Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 5

[elianka]

popróbowałam hula hop. Trochę lepiej, ale i tak nie potrafię go na tyłku utrzymać. Chyba muszę kupić sobie większe

[sybillla]

Witam!

dziś zaczęłam diete jestem po serku wiejskim light i jourcie 0%

mam pytanie: jaką formę ruchu w początkowej fazie stosowałyście?
pozdrawiam

[Nusiaa88]

Napisane przez deviiii

Niusiaa, jak długo masz ten zastój? Bo ja to już od kilku tygodni...
Berlinianka tak pięknie schudła, zaczynałyśmy tego samego dnia, a ja dalej tkwię w miejscu. Cieszę się, że Berliniance się udało, ale ciągle się zastanawiam, co robię źle.

Ojj, mój zastój trwał ponad 2 tygodnie... ale sama się o to prosiłam, zjadłam coś czego nie powinnam była jeść, waga skoczyła o prawie kilogram i potem baaaardzo ciężko było mi się tego pozbyć... niedawno wróciłam do wagi "sprzed grzechu" i znowu zaczyna spadać... Także już nie tykam niedozwolonych rzeczy bo jak tak waga stoi tyle czasu to się odechciewa diet...ale nie poddaję się, mam nauczkę- chudnę dalej!!!

deviiii- trzymam za Ciebie kciuki (a Ty trzymaj za mnie)

[Emila3000]

Napisane przez elianka

popróbowałam hula hop. Trochę lepiej, ale i tak nie potrafię go na tyłku utrzymać. Chyba muszę kupić sobie większe

podobno najlepsze jest takie 90 cm... bedzie latwiej krecic.... i nie poddawaj sie za kilka dni dojrzesz do mistrzostwa...

[Huni]

Dzień dobry Dziewczęta i Chłopcy!
Nie było mnie tu raptem jakieś 10 dni a tu już 107 stron nowego wątku!!! I te kilka z czwartego... Obłęd jakiś
Pamiętacie mnie jeszcze?
Ale widzę, że mnóstwo nowych dukających jest, wszystkich witam serdecznie.

Jak pisałam - miałam mnóstwo pokus, niektórym niestety uległam... Nadrabiałam ćwiczeniami, jak się tylko dało, no i przez ten czas schudłam nawet około kilograma. Spowolniłam nieco moje spadki, ale już jestem na nowo "rozpędzona". No, koniec meldunku.

Sporo się też u mnie w życiu pozmieniało, że tak powiem, wynikiem tego czeka mnie przeprowadzka (do końca tygodnia) do starego, dobrego Wrocławia a od początku następnego tyg. zaczynam nową pracę. Zmiany więc na lepsze, mam nadzieję.
Będę Wam towarzyszyć w dalszym ciągu oczywiście

To tyle na chwilę obecną, śpieszę zedytować mój podpis i nanieść stosowne poprawki

[Amani]

Napisane przez elianka

popróbowałam hula hop. Trochę lepiej, ale i tak nie potrafię go na tyłku utrzymać. Chyba muszę kupić sobie większe

To też ma swoje plusy - bardziej się męczysz, jak schylasz się po hh

Co do "wymagań" dziewczyn co do spadku w 1. fazie: ja na swoje 5kg pracowałam 4-6miesięcy, a na tej diecie zrzuciłam je w miesiąc... więc wydaje mi się, że nasze organizmy i tak są dla nas łaskawe

[Marta 33]

Napisane przez sybillla

Witam!

dziś zaczęłam diete jestem po serku wiejskim light i jourcie 0%

mam pytanie: jaką formę ruchu w początkowej fazie stosowałyście?
pozdrawiam

niewiele zjadłaś jak na mój gust, no chyba że dopiero co wstałas
Pamiętaj, że chudniejsz wtedy kiedy dostarczasz organizmowi pożywionko
forma ruchu? zależy ile masz sił. Na początku zdarzaja się "zasłabki", organizm jest w szoku, jedne mają większe drugie mniejsze. W I fazie moze nie forsuj się za bardzo, w końcu to tylko pare dni ( zgodnie z testem który robiłaś). Potem możesz powoli cos włączyć.
Co zaleca Dukan to w książce

witaj u Nas

[elianka]

Napisane przez Emila3000

podobno najlepsze jest takie 90 cm... bedzie latwiej krecic.... i nie poddawaj sie za kilka dni dojrzesz do mistrzostwa...

Taaa.... na diecie jestem od prawie dwóch miesięcy i codziennie powtarzam sobie, ze za parę dni dojdę do mistrzostwa. I moje mistrzostwo nigdy nie przekroczyło minuty

[Marta 33]

Witaj Huni - pewnie, że Cie pamietamy, tzn ja pamietam
Witaj znowu I nie łam się więcej

[Emila3000]

Napisane przez elianka

Taaa.... na diecie jestem od prawie dwóch miesięcy i codziennie powtarzam sobie, ze za parę dni dojdę do mistrzostwa. I moje mistrzostwo nigdy nie przekroczyło minuty

podczas nauki i tak sie nie zle zmachasz... mni po wczorajszym boli wszystko co tylko moze.... czuje sie jakby mnie czolg przejechal... od zwyklego krecenia juz nie ma takich boli... musze sobie jakies ciezsze kolko kupic....

[Aprrril]

Właśnie wcinam cudowne śniadanko! Brokuły z posolonej (!) wody i jajca na twardo lekko posolone. Niebo w gębie! Zapijam Colą Zero z Biedronki <hahaha>

[Emila3000]

Napisane przez sybillla

Witam!

dziś zaczęłam diete jestem po serku wiejskim light i jourcie 0%

mam pytanie: jaką formę ruchu w początkowej fazie stosowałyście?
pozdrawiam

sprawdzaj sklad... joguty maja duzo cukru w srodku... lepiej z nimi nie przesadzac...

powiedz nam co Ci doktorek powiedzial....

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

a ja wlasnie zjadlam 3 jajka faszerowane i batona na cieplo.... obzarlam sie jak nie wiem....

[elianka]

Napisane przez Emila3000

podczas nauki i tak sie nie zle zmachasz... mni po wczorajszym boli wszystko co tylko moze.... czuje sie jakby mnie czolg przejechal... od zwyklego krecenia juz nie ma takich boli... musze sobie jakies ciezsze kolko kupic....

Zaprzyjaźniłam się też ze skakanką. Super jest, tylko trzeba pamiętać o rozciąganiu łydek po skakaniu.
Chciałam ćwiczyć na swoim stepperze, ale się nie da niestety

[Emila3000]

skakanka chyba halasuje.... ? bo ja moge tylko w nocy cwiczyc...

[_kasiulka_]

dzien dobry
u mnie ciezka noc i dzien za ciekawy nie bedzie bo dziecko chore;/ ale jakos daje rade. nic mi sie nie chce nie splalam pol nocy.
z dietowych rzeczy nie wiele sie zmienilo.
milej srody kochani ;]

[elianka]

Napisane przez Emila3000

skakanka chyba halasuje.... ? bo ja moge tylko w nocy cwiczyc...

Ja mam sznurkową i nie hałasuje, staram się lekko skakać, żeby nie walić swoim cielskiem w podłogę, bo mam upierdliwego sąsiada.
Stepper mój okropnie trzeszczy i sąsiad wali w sufit od dołu...
Jak dla mnie skakanka nie wydaje dźwięków, ale nie wiem jakby się zachowywała skakanka z tworzywa...

PS. ja skacze na parkiecie, nie na dywanie, więc hałas nie jest wytłumiony

[Marta 33]

Do 1 kg nabiału można zjadać na Dukanie na dzień.
Wiadomo, że na białku z mięsa lepiej się chudnie ale jogurciki mniam

[Ahya]

Napisane przez Amani

Dziękuję Myślałam, że bardziej opornie będzie mi schodziła waga...
A patent z opiekaczem - boski Chodzi Ci o taki do robienia sandłiczów ()? http://foto.4energy.pl/drew2.jpg ? Bo jeśli tak, to będę Cię ubóstwiać za pomysł, bo ułatwiłby mi STRASZNIE życie!!!!!!!!

No dokładnie mam taki sam w domku Nie mam grilla elektrycznego, ani patelni teflonowej, a w opiekaczu wychodzi to samo, więc czemu nie korzystać

Napisane przez elianka

popróbowałam hula hop. Trochę lepiej, ale i tak nie potrafię go na tyłku utrzymać. Chyba muszę kupić sobie większe

Większe i/lub cięższe łatwiej utrzymać na pupsku. Te małe plastikowe leca jak oszalałe w dół. Ja mam takie wielkie z wypustkami (allegro) i moge spokojnie godzinę przed tv kręcić (tylko potem brzuch boli a początkowo jeszcze kości były obite, teraz luzik )

Napisane przez elianka

Zaprzyjaźniłam się też ze skakanką. Super jest, tylko trzeba pamiętać o rozciąganiu łydek po skakaniu.
Chciałam ćwiczyć na swoim stepperze, ale się nie da niestety

Ja wczoraj po TBC doskakałam 1000 razy. Padłam, a dzis mnie nogi bolą. Heh uwielbiam mieć zakwasy


Muszę spróbowac tego przepisu na batony, bo mnie bardzo zaciekawił. A jutro już warzywka, Boże jak ja za nimi tęsknię...

[Laura37]

Cześc dziewczyny, czy cukier trzcinowy jest dozwolony?w 2 fazie?
Pozdrawiam

[foca]

Napisane przez Aprrril

Dzięki! Może jutro spróbuję na parze, dziś mam parcie na sól, a z pary jej tak nie czuć w środeczku. Mniam ;D

Kurczaki a dla mnie jedzonko z parowara jest bombowe, warzywka, mięsko, rybka...wszystko pyszne i zdrowe

[elianka]

Napisane przez Ahya

Większe i/lub cięższe łatwiej utrzymać na pupsku. Te małe plastikowe leca jak oszalałe w dół. Ja mam takie wielkie z wypustkami (allegro) i moge spokojnie godzinę przed tv kręcić (tylko potem brzuch boli a początkowo jeszcze kości były obite, teraz luzik ).

Mam dociążone kółko ryżem. Niepokoi mnie co innego. Kiedyś jak byłam chudsza 10 kg, to kręciłam tym samym (zwykłym zabawkowym z ryżem w środku), to miałam zakwasy i siniaki. teraz nie wiem co robię źle, niby się pocę i męczę, ale ani zakwasów, ani siniaków...

Nie wiem, co jest nie tak, w końcu zakwasy są pożądane.

[anielka775]

Napisane przez Marta 33

niewiele zjadłaś jak na mój gust, no chyba że dopiero co wstałas
Pamiętaj, że chudniejsz wtedy kiedy dostarczasz organizmowi pożywionko
forma ruchu? zależy ile masz sił. Na początku zdarzaja się "zasłabki", organizm jest w szoku, jedne mają większe drugie mniejsze. W I fazie moze nie forsuj się za bardzo, w końcu to tylko pare dni ( zgodnie z testem który robiłaś). Potem możesz powoli cos włączyć.
Co zaleca Dukan to w książce

witaj u Nas

Jestem 18 dzień na diecie- schudłam 6 kilo. Mój dzień wygląda np.
śniadanie- serek wiejski
obiad- pieczona ryba
kolacja- jajecznica
i ostatnio podwieczorek- ociupinkę dietetycznego sernika
Więcej jeść nie mogę. Nie wiem czy psychika wzieła górę czy co. Zależy mi na schudnieciu i nic wiecej przełknać nie mogę.

początek: 83kg/168
teraz: 77 kg
cel:65, a jak sie uda to 58 kg

[Amani]

Napisane przez Ahya

No dokładnie mam taki sam w domku Nie mam grilla elektrycznego, ani patelni teflonowej, a w opiekaczu wychodzi to samo, więc czemu nie korzystać

Super! Czuję, że otwiera mi się nowy rozdział w mojej życiowej księdze pt.Dieta dr Dukana REWOLUCJA

[Emila3000]

Napisane przez Laura37

Cześc dziewczyny, czy cukier trzcinowy jest dozwolony?w 2 fazie?
Pozdrawiam

cukier trzcinowy ma w sobie 99 % cukru.... tylko tyle ze nie jest chemicznie bielony... wiec jest zakazany...

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez anielka775

Jestem 18 dzień na diecie- schudłam 6 kilo. Mój dzień wygląda np.
śniadanie- serek wiejski
obiad- pieczona ryba
kolacja- jajecznica
i ostatnio podwieczorek- ociupinkę dietetycznego sernika
Więcej jeść nie mogę. Nie wiem czy psychika wzieła górę czy co. Zależy mi na schudnieciu i nic wiecej przełknać nie mogę.

początek: 83kg/168
teraz: 77 kg
cel:65, a jak sie uda to 58 kg

bialka są bardzo sycące... wiec sie nie jest glodnym po nich....

[alamig]

Napisane przez anielka775

Jestem 18 dzień na diecie- schudłam 6 kilo. Mój dzień wygląda np.
śniadanie- serek wiejski
obiad- pieczona ryba
kolacja- jajecznica
i ostatnio podwieczorek- ociupinkę dietetycznego sernika
Więcej jeść nie mogę. Nie wiem czy psychika wzieła górę czy co. Zależy mi na schudnieciu i nic wiecej przełknać nie mogę.

początek: 83kg/168
teraz: 77 kg
cel:65, a jak sie uda to 58 kg

Jak Ty funkcjonujesz na takiej ilości jedzenia? A gdzie otręby

[Emila3000]

Napisane przez Ahya

Większe i/lub cięższe łatwiej utrzymać na pupsku. Te małe plastikowe leca jak oszalałe w dół. Ja mam takie wielkie z wypustkami (allegro) i moge spokojnie godzinę przed tv kręcić (tylko potem brzuch boli a początkowo jeszcze kości były obite, teraz luzik )

a jakie dokladnie masz to kolko... to takie z plastikowymy wypustkami za 19 zl... czy to takie z jakims weglem czy czyms tam....

[alamig]

Napisane przez elianka

Mam dociążone kółko ryżem. Niepokoi mnie co innego. Kiedyś jak byłam chudsza 10 kg, to kręciłam tym samym (zwykłym zabawkowym z ryżem w środku), to miałam zakwasy i siniaki. teraz nie wiem co robię źle, niby się pocę i męczę, ale ani zakwasów, ani siniaków...

Nie wiem, co jest nie tak, w końcu zakwasy są pożądane.

Jeśli masz wyćwiczone mięśnie, to zakwasów nie będzie Myślę, że te Twoje 8 minut i stepperek spowodowały, że nie masz bólu

[Ahya]

Napisane przez elianka

Mam dociążone kółko ryżem. Niepokoi mnie co innego. Kiedyś jak byłam chudsza 10 kg, to kręciłam tym samym (zwykłym zabawkowym z ryżem w środku), to miałam zakwasy i siniaki. teraz nie wiem co robię źle, niby się pocę i męczę, ale ani zakwasów, ani siniaków...

Nie wiem, co jest nie tak, w końcu zakwasy są pożądane.

Elianka, zakwasy i siniaki to oznaki początkowego kręcenia lub ponownego zaprzyjaźnienia się z HH. Jeśli kręcisz jakiś czas, to normalne że już ciało przywykło do tego wysiłku. Ja też już nie mam ani zakwasów, ani siniaków, co nie znaczy że nie ćwiczę. Skoro się męczysz jest ok, znaczy wysiłek jest, jak wysiłek jest to i kcal są spalane. A że niedogodności potreningowych nie masz, to tylko sie cieszyć

A zakwasy to tylko informacja o tym, że ciało trenowało nietrenowane mięśnie, nie muszą być po każdym treningu, a nawet nie powinny. Ja trenuje już prawie 3 miesiące 3 razy w tyg i nie mam praktycznie zakwasów. Teraz mam, bo miałam przerwę 2 tygodnie (urlop) a i tak są one lekkie i tylko na nogach, choć ćwiczyłam całe ciało... Więc nie bój się, że jak nie ma zakwasów, to ciało nie ćwiczyło..

[Emila3000]

ja zakwasow nie mam zadnych.... teraz tylko po wczorajszych wygibasach z HH bolą mnie jakies dziwne miesnie... ale brzuch w ogole

[Marta 33]

Napisane przez Emila3000

cukier trzcinowy ma w sobie 99 % cukru.... tylko tyle ze nie jest chemicznie bielony... wiec jest zakazany...

....

ALE dziewczyny go stosują ZAMIAST słodzika, które ma opinie takie jakie ma.

Jednak wszystko z umiarem. Jak zwykle.