Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D

[Ilsa Lund]

Napisane przez katarakta

Ja też. Mam nadzieję, że za 3 lata zajdę ciążę i najpierw urodzę jedno dziecko, a w drugiej ciąży będą bliźniaki Na bliźniaki jest spora szansa, bo w rodzinie tż było dużo bliźniaków i parę trojaczków się trafiło, ojciec tż jest bliźniakiem, a i ja mam brata bliźniaka. Może moje mażenie o bliźniakach się spełni. Kolejne marzenie to urodzić wszystkie dzieci naturalnie, najlepiej w domu z tżem i bez żadnego znieczulenia. Tak sobie wymarzyłam.

no i z akuszerką chyba; tak ? No to trzeba mieć do tego podejście, ja bym się dziwnie czuła siedząc na toalecie i patrząc na wannę gdzie urodziło się moje dziecko a gdyby Ci się coś stało to nie uratowaliby Cię na czas, również trudno zachować sterylne warunki i musiałabyś zapłacić kobiecie żeby codziennie przychodziła na badania dzieciątka i ze szczepionkami na żółtaczkę

[katarakta]

Napisane przez Antii89

Tylko, że biust rośnie do któregoś roku życia. nie pamiętam teraz dokładnie, 22.?

Dokładnie, tylko nie pamiętam konkretnie do którego roku, ale coś naewno do 20,albo jeszcze ciut wyżej.

Napisane przez upadly_aniol00

To tak jak ja . Ja już w tym momencie bym mogła wyjść za mąż i urodzić malutką istotę kochaną .

Poczekaj jeszcze troszkę, też tak myślałam tuż po maturze, ale to nie jest dobry moment. Dlatego ja uważam, że u mnie realny termin to poród przynajmniej za 2 lata (żeby chociaż rok popracować), chociaż z tżem już teraz bardzo pragniemy dziecka, ale musimy jeszcze trochę pocvzekać. bo nie sztuka jest zrobić dziecko, trzeba mieć jak i za co je wychować.

Napisane przez medeline

Pierścionek w pisance?

za kreatywność. Myslę, że byłoby to urocze

[upadly_aniol00]

Napisane przez Ilsa Lund

ale zdobądź najpierw zawód bo jak TŻ zabraknie to musisz zapewnić waszemu dziecku dobre życie ja wierzę że ze wszystkim zdążysz i że dadzą mu terapię i będzie wielkie weselicho

TŻ ubezpieczył się i gdyby coś się stało to pieniążki idą dla mnie , więc wiadomo jakoś zabezpieczenie małe mam . Poza tym ja mam nadzieję , że będzie wszystko dobrze i nie widzę innej opcji , bo TŻ jest silny i żadna choroba go nie zniszczy a ja zrobię wszystko by wyzdrowiał .

[Antii89]

Napisane przez katarakta

Dokładnie, tylko nie pamiętam konkretnie do którego roku, ale coś naewno do 20,albo jeszcze ciut wyżej.

Poczekaj jeszcze troszkę, też tak myślałam tuż po maturze, ale to nie jest dobry moment. Dlatego ja uważam, że u mnie realny termin to poród przynajmniej za 2 lata (żeby chociaż rok popracować), chociaż z tżem już teraz bardzo pragniemy dziecka, ale musimy jeszcze trochę pocvzekać. bo nie sztuka jest zrobić dziecko, trzeba mieć jak i za co je wychować.

za kreatywność. Myslę, że byłoby to urocze

Chyba wyżej, bo rok temu się cieszyłam, że mi jeszcze trochę czasu zostało. Niestety mój biust jest uparty.

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Napisane przez upadly_aniol00

TŻ ubezpieczył się i gdyby coś się stało to pieniążki idą dla mnie , więc wiadomo jakoś zabezpieczenie małe mam . Poza tym ja mam nadzieję , że będzie wszystko dobrze i nie widzę innej opcji , bo TŻ jest silny i żadna choroba go nie zniszczy a ja zrobię wszystko by wyzdrowiał .

Eeee oczywiście, że wyzdrowieje, dorobicie się wnuuuuków. Ale na razie to z dzieckiem chyba lepiej poczekać.

[justyna_dt]

Napisane przez *Insane

A ja to bym chciała być w ciąży!
I wziąć ślub!
I założyć rodzinę.
teraz, zaraz, już!

A ja to ostatnimi czasy to już nic bym nie chciała. Serio, siedziałam tak dzisiaj, myślałam, rozważałam i doszłam do wniosku, że na wszystko mi jeszcze za wcześnie. Może z wyjątkiem ciąży ale jednak dobrze mi tak, jak jest. Nawet nie umiem tego wyjaśnić. Po prostu mam teraz jakąś awersję do wszelakich zaręczyn, przygotowań, ślubów. Nie chce mi się, nie mam ochoty.

[*Insane]

Ilsa, jeśli by się zdarzyła wpadka, to jestem pewna, że TŻ najpierw by się wystraszył, a później.... nawet ucieszył
Jak nam te kilka razy coś nie coś pękło, to tak chodził dopominał się, upewniał. Czasami miałam wrażenie, że "w razie czego" byłby i tak szczęśliwy.
Ja na pewno bym była

Natomiast z mojej strony nie ma mowy o żadnej ustawianej wpadce czułabym się straszni podle... Łapać faceta na dziecko

I nie uważam wcale, abym była za młoda. A w przypadku TŻta, to wręcz odpowiedni wiek na dziecko w tym roku skończy 32 lata.

[Ilsa Lund]

Napisane przez Antii89

Hm ja to mam co miesiąc inne zdanie, raz chcę dziecko, raz absolutnie... Na razie nie ma nad czym się zastanawiać, bo mój TŻ jest chory bardzo, na ZSK.

a będzie chodził ??

ja bym chciała mieć wspaniałą, kochającą się rodzinę tylko przeraża mnie, że nagle trzeba zdecydować coś i starać się o dziecko i to jest takie dorosłe no... martwię się, że TŻ nie podoła roli ojca

taki pierścionek w pisance to fajna sprawa, rozłupię w niedzielę jajko a z niego wypada upragniona błyskotka

Ins, a może zacznij agitować za dzieckiem i pokazuj na ulicy jakieś śliczne bobasy, mów że to wnosi spokój itd ? Wtedy on powie że bez ślubu nie chce a Ty mu powiesz że może być cichy byleby był i stworzysz śliczną rodzinę

upadły aniołku, dobrze że Twój facet jest taki zapobiegliwy

[katarakta]

Napisane przez butterfly20

Hehe ale sobie korbę wkręciłaś

Jak w to nie wierzysz to Ci pokażę moje

Tak troszkę się wkręciłam, że już teraz to jestem prawie na bank pewna, że będę mieć te bliźniaki serio ale może się spełni. U tż w rodzinie też wszyscy podkreślają, że bliźniaki urodzę, to ja się przecież z nimi spierać nie będę. Starsi mają rację

To pokaż

[upadly_aniol00]

katarakta rozmawiałam z TŻ nawet o tym powiedział , że gdyby okazało się że w ciąży jestem to zagranicę by wyjechał żeby kasę na dzidzi mieć . A tak ślub planujemy na 2012 czyli mamy dwa lata aby pracować i coś odłożyć na ślub i dziecko .

[OlkaR]

Katarakta, co do kotki- zwierzaki są takie, że nie zjedzą za dużo czegoś, co im zaszkodzi, więc nie ma czym się martwić

Aniołku dziwnie tak słuchać/ czytać tego co piszesz... Aż mnie to dziwi że rodzice tak się mogą zachowywać. Naprawdę, bardzo dziwne. Faworyzują Twojego brata własciwie z niewiadomego powodu... Przykro

Ehh... brzuszki....

A ja mam małe cycki i co z tym fantem zrobić?

[Antii89]

Napisane przez Ilsa Lund

a będzie chodził ??

ja bym chciała mieć wspaniałą, kochającą się rodzinę tylko przeraża mnie, że nagle trzeba zdecydować coś i starać się o dziecko i to jest takie dorosłe no... martwię się, że TŻ nie podoła roli ojca

Na razie chodzi, biega, skacze tylko z tym jednym ma problem.
E tam czemu ma nie podołać? Zdarzy się to nawet nie będzie wiedział kiedy i się nauczy przewijać, karmić.

[upadly_aniol00]

Kiedyś tak jedziemy samochodem z Tż i mówię mu , że będzie dziecko , oczka mu się zeszkliły , uśmiech od ucha do ucha i w ogóle a ja mówię , że w rodzinie :P znajoma jest w ciąży . Też bym nie mogła faceta złapać na dziecko , nigdy w życiu .

[Ilsa Lund]

Napisane przez OlkaR

A ja mam małe cycki i co z tym fantem zrobić?

pokochać ja mam takie ogromne, obleśne są, mam 20 lat a już mnie TŻ pociesza że to normalne że wiszą i namawia na te oświecone staniki żeby się nie pogorszył stan. Kupię sobie niedługo taki

Napisane przez Antii89

Na razie chodzi, biega, skacze tylko z tym jednym ma problem.
E tam czemu ma nie podołać? Zdarzy się to nawet nie będzie wiedział kiedy i się nauczy przewijać, karmić.

czyli to to co myślę że sztywnieją stawy ?

boję się że będzie dla nich kumplem albo nie poświęci za dużo czasu bo będzie się gapił w komputer. I dlatego również nie mogłabym go złapać na dziecko to chyba tylko takie powiedzenie a nikt tak nie robi

[aanix]

Napisane przez Antii89

A TŻtowi piersi się podobają? Działają na niego jak magnes?

Hm ja to mam co miesiąc inne zdanie, raz chcę dziecko, raz absolutnie... Na razie nie ma nad czym się zastanawiać, bo mój TŻ jest chory bardzo, na ZSK.

Podobają mu się Ale mi nie...

[katarakta]

Napisane przez Ilsa Lund

no i z akuszerką chyba; tak ? No to trzeba mieć do tego podejście, ja bym się dziwnie czuła siedząc na toalecie i patrząc na wannę gdzie urodziło się moje dziecko a gdyby Ci się coś stało to nie uratowaliby Cię na czas, również trudno zachować sterylne warunki i musiałabyś zapłacić kobiecie żeby codziennie przychodziła na badania dzieciątka i ze szczepionkami na żółtaczkę

Tak będę mieć położną. Jest tylko jeden szpital w którym mogłabym ewentualnie rodzić. Jeśli wszystko będzie dobrze to będę starać się rodzić w domu. Z pewnością nie będę chciała w szpitalu. Ale to będzie zależało od przebiegu ciąży. To przecież położna będzie mieć ze sobą sterylne narzędzia i o to się nie boję. Patrząc na sterylizację w jednym szpitalu, bardziej obawiałabym się szpitala (brak odpowiednich opakowań do sterylizacji). No może nie est jakoś tragicznie (nie mniej jednak nie podobało mi się to), ale podkreślam to tylko jeden szpital i wszystko zależy od personelu. Żółtaczkę powinnam zaobserwować sama. A do szpitala od mieszkania w którym będę mieszkać z tż jest dosłownie rzut beretem.

[Antii89]

Napisane przez aanix

Podobają mu się Ale mi nie...

Czemu nieeeee? Dzięki nim wyglądasz szczuplutko i dziewczęco. Poza tym małe piersi na starość chyba trochę odejmują lat. I mogą wyglądać sekssssssssssownie.

Napisane przez Ilsa Lund

pokochać ja mam takie ogromne, obleśne są, mam 20 lat a już mnie TŻ pociesza że to normalne że wiszą i namawia na te oświecone staniki żeby się nie pogorszył stan. Kupię sobie niedługo taki

czyli to to co myślę że sztywnieją stawy ?

boję się że będzie dla nich kumplem albo nie poświęci za dużo czasu bo będzie się gapił w komputer. I dlatego również nie mogłabym go złapać na dziecko to chyba tylko takie powiedzenie a nikt tak nie robi

Wiesz jestem w podobnej sytuacji, bo mój TŻ jest ode mnie prawie rok młodszy i mniej więcej wiem o czym piszesz, ale przyjdzie taka pora, że sami dojrzeją, więc moim zdaniem nie musisz się martwić. Na każdego przyjdzie pora... Nawet jakby to się zdarzyło już to wydaje mi się, że potrafiłby stanąć na wysokości zadania.

[OlkaR]

Ilsa... nie pokocham bo ja chcę swoje mieć a nie takie małe wypierdki :P Moje normalne były fajne. Tych nie zdzierżę

[Antii89]

Napisane przez olkar

ilsa... Nie pokocham bo ja chcę swoje mieć a nie takie małe wypierdki :p moje normalne były fajne. Tych nie zdzierżę

ej!!!!!

[katarakta]

Napisane przez OlkaR

Katarakta, co do kotki- zwierzaki są takie, że nie zjedzą za dużo czegoś, co im zaszkodzi, więc nie ma czym się martwić

Mam nadzieję, bo czasami zdarza się, że zabiorą mi coś z talerza. A nie sposób upilnować 2 koty. Np jak w zlewie leżą naczynia to je wylizują. Ogólnie wszystko chowam po szafkach, bo młodsza potrafiła otworzyć maselniczkę i wylizać z niej masło. Może mi odbiło, ale daję kotom w 90% wodę mineralną niegazowaną, w pozostałych 10% z braku mineralnej, dostają przegotowaną wodę z kranu

[butterfly20]

Ja to mimo wszystko nie chciałabym dziecka przed ślubem.Tznjakby było to i tak super,ale jesli miałabym wybór to wolę nie.Najbardziej bym chciała jeszze ze 2 lata po slubie nacieszyć się tylko meżem,a potem dzidzi.Czyli tak za 4 lata

[Hawwa87]

Hej Dziewuszki Produkcja ogromna, dziś nie nadrobię...

Chciałam tylko prosić o kciuki na jutro o 10.45 Mam ustne zaliczenie Babka jest masakryczna... A ja nie mam warunków do nauki, rano obudził mnie telefon, że w półtorej godziny mam zawieźć Tatę do Bydgoszczy i dziś biopsja, bo się miejsce zwolniło Było ciężko, na szczęście wczoraj Tata przeszedł gruntowną toaletę, jedyną opcją była taksówka i pewnie teraz już Tata jest po biopsji... I jak ja mam się uczyć? Także trzymajcie kciuki za mnie, no i za Tatę

Miłego wieczoru

[katarakta]

Napisane przez Ilsa Lund

pokochać ja mam takie ogromne, obleśne są, mam 20 lat a już mnie TŻ pociesza że to normalne że wiszą i namawia na te oświecone staniki żeby się nie pogorszył stan. Kupię sobie niedługo taki

Mnie też tż pociesza, że duże to muszą wisieć. Super pocieszenie

[*Insane]

Napisane przez butterfly20

Ja to mimo wszystko nie chciałabym dziecka przed ślubem.Tznjakby było to i tak super,ale jesli miałabym wybór to wolę nie.Najbardziej bym chciała jeszze ze 2 lata po slubie nacieszyć się tylko meżem,a potem dzidzi.Czyli tak za 4 lata

Ja też wolałabym po ślubie
Ale ja chciałabym ślub też już teraz

[madziamacius8786]

Napisane przez katarakta

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 --------

Ja chcę iść na striptiz w wykonaniu płci brzydkiej A co

zabierz mnie ze sobą:pros i:

Napisane przez *Insane

Ależ Wam zazdroszczę takich przygotowań....

ja też

Napisane przez butterfly20

A on mi na to,że szukał,ale na otomoto,bo może jednak kupiłby jakiś stary amerykański samochód i go fajnie zrobił i byśmy nim pojechali do ślubu i mógłby też sam wozić nim ludzi do ślubu.YYYYYYYY

widzę,że wyszukał nowy biznes a czemu nie chcesz się na to zgodzić?

Napisane przez czarna_kawa80

laski co sadzicie na temat tej bluzy http://picasaweb.google.pl/www.mirac...62539350571554

śmieszna

Napisane przez katarakta

Moja kotka zjadła dzisiaj resztki rosołu, jak wróciłam do pokoju to już kończyła dojadać. Mam nadzieję, że nic jej się nie stanie, nie wiem ile mogła zjeść na oko to maks.10ml. W poniedziałek się mną "opiekowała" dopóki tż nie przyjechał. Zawsze śpi ze mną jak się źle czuję i jak krzyknę to mnie uspokaj i "zamiałuje" i głaszcza, dopóki się nie uspokoję.

słodziutka

Napisane przez aanix

Proponuję wspólne, wątkowe zrzucanie brzuszka Mi też się przyda... A w kupie raźniej :P

oo dobre

Napisane przez katarakta

Też tak myślę. Ćwiczeniami można podnieść i ujędrnić biust, ale zwiększyć obwód klaty to tylko obrzarstwo może No ewentualnie ciąża i karmienie przez dłuuuugi okres czasu W sumie to tżtom można zlecić stymulację brodawek i karmienie cycem tża

heheh oni by pewnie nie mieli nic przeciwkO

Napisane przez butterfly20

Przyjechałam do mojego pokoju w banku...i miałam na sobie bluzkę odciętą pod biustem. I tak się oglądam w lustrze,wzięłam ręcznik i wepchnęłam pod bluzkę i zaczęłam się podniecać,że mi tak ładnie
A potem to się uśmiałam sama z siebie,że niezła korba

I dzwonię do TŻa,opowiadam o mojej infantylności a on na to "Wiem,że będziesz pięknie wyglądała.Może zróbmy sobie bobo??"

Twój to zawsze jest chętny obojętnie kiedy

Napisane przez butterfly20

Jak w to nie wierzysz to Ci pokażę moje

mi też pokażesz?

Aniołku bardzo nie podoba mi się zachowanie Twoich rodziców przecież wiedzą,że robią Ci przykrość Najważniejsze,że Tż Cię akceptuje,że Ty się dobrze ze sobą czujesz. Gdy poczujesz ,że już czas coś ze sobą zrobić to to zrobisz jesteś super dziewczyną i nie przejmuj się tymi komentarzami

[aanix]

Napisane przez Antii89

Czemu nieeeee? Dzięki nim wyglądasz szczuplutko i dziewczęco. Poza tym małe piersi na starość chyba trochę odejmują lat. I mogą wyglądać sekssssssssssownie.

No tż mówi, że takie w sam raz, bo jestem malutka i szczuplutka, to wielkie by nie pasowały. Ale tak o jeden numer No i mi się wydaje, że nie są seksowne, buu

Napisane przez Hawwa87

Hej Dziewuszki Produkcja ogromna, dziś nie nadrobię...

Chciałam tylko prosić o kciuki na jutro o 10.45 Mam ustne zaliczenie Babka jest masakryczna... A ja nie mam warunków do nauki, rano obudził mnie telefon, że w półtorej godziny mam zawieźć Tatę do Bydgoszczy i dziś biopsja, bo się miejsce zwolniło Było ciężko, na szczęście wczoraj Tata przeszedł gruntowną toaletę, jedyną opcją była taksówka i pewnie teraz już Tata jest po biopsji... I jak ja mam się uczyć? Także trzymajcie kciuki za mnie, no i za Tatę

Miłego wieczoru

Trzymam kciuki za tatę, będzie dobrze A z zaliczeniem też będzie ok

[katarakta]

Napisane przez butterfly20

Ja to mimo wszystko nie chciałabym dziecka przed ślubem.Tznjakby było to i tak super,ale jesli miałabym wybór to wolę nie.Najbardziej bym chciała jeszze ze 2 lata po slubie nacieszyć się tylko meżem,a potem dzidzi.Czyli tak za 4 lata

Też chciałabym przynajmniej rok po ślubie nacieszyć się sobą, a potem planować ciązę, czyli w 2 lata poślubie mieć dziecko. Tż wybił mi to z głowy i powiedział, że dziecko za 3lata będzie i po ślubie mi je zrobi
Nawet ostatnio coś kombinował, ale wybiłam mu to z głowy. Śmialiśmy się, że on na trzeźwo chce, a ja jak jestem pijana i na odwrót on po pijaku nie che dziecka robić, ja na trzeźwo Tżn ja bardzo chcę, ale warunki nie pozwalają. Dlatego ja myslę, że za 3-4lata będę mamą. Tż powiedział, że 5lat czekać nie będzie, bo nie będzie chodził na wywiadówki jak będzie w wieku dziadka

[madziamacius8786]

Napisane przez katarakta

Mam nadzieję, bo czasami zdarza się, że zabiorą mi coś z talerza. A nie sposób upilnować 2 koty. Np jak w zlewie leżą naczynia to je wylizują. Ogólnie wszystko chowam po szafkach, bo młodsza potrafiła otworzyć maselniczkę i wylizać z niej masło. Może mi odbiło, ale daję kotom w 90% wodę mineralną niegazowaną, w pozostałych 10% z braku mineralnej, dostają przegotowaną wodę z kranu

czy one nie mają za dobrze u Ciebie ? traktowane jak ksieżniczki

Napisane przez Hawwa87

Hej Dziewuszki Produkcja ogromna, dziś nie nadrobię...

Chciałam tylko prosić o kciuki na jutro o 10.45 Mam ustne zaliczenie Babka jest masakryczna... A ja nie mam warunków do nauki, rano obudził mnie telefon, że w półtorej godziny mam zawieźć Tatę do Bydgoszczy i dziś biopsja, bo się miejsce zwolniło Było ciężko, na szczęście wczoraj Tata przeszedł gruntowną toaletę, jedyną opcją była taksówka i pewnie teraz już Tata jest po biopsji... I jak ja mam się uczyć? Także trzymajcie kciuki za mnie, no i za Tatę

Miłego wieczoru

cześć

za Ciebie i za Tatę ! Będzie dobrze

[Antii89]

Napisane przez aanix

No tż mówi, że takie w sam raz, bo jestem malutka i szczuplutka, to wielkie by nie pasowały. Ale tak o jeden numer No i mi się wydaje, że nie są seksowne, buu

One nie dla Ciebie mają być seksowne. Więc nie marudź, bo się nie znasz.

Hawwa Trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze..

[katarakta]

Napisane przez madziamacius8786

zabierz mnie ze sobą:pros i:


słodziutka


heheh oni by pewnie nie mieli nic przeciwkO

Mówisz - masz. Wiedziałam, że w kwestii stripitu zgodzisz się ze mną

Kotka jest wprost przekochana. Teraz też przy mnie śpi.

Ja też myslę, że tż nie mieliby nic przeciwko

[butterfly20]

Antii a co powiesz na to spotkanie śląskie?