Ostatnio obejrzane filmy cz. III

[nataluska175]

True Crime-bardzo dobry film, kryminal. Obejrzany przeze mnie dwokrotnie. Uwielbiam Clinta Eastwooda 8/10

[marta6704]

Wczorajszy seansik:

Nine: Liczyłam, że bedę tak samo dobrze się bawić oglądając ten film jak na Moulin Rouge tym bardziej, że bardzo lubię musicale, no i obsada jak najbardziej zachęciła i co? Zawiodłam się, nie był to tak przyjemny film jak Moulin czy inne musicale, dla mnie po prostu nudny, dziwny i główny bohater jak najbardziej irytujący, podobały mi się jedynie dwie wykonane piosenki przez Kate Hudson i Fergie i nic więcej

dla mnie aż 2/10 za te dwie piosenki

Avatar: Hmm muszę powiedzieć, że rozumiem zachwyty nad tym filmem, ale tylko wtedy jak ktoś był na nim w kinie i to najlepiej pewnie w 3D bo oglądając u siebie na komputerze czy w tv to jednak nie to samo, nie ma tej aury, tego zachwycania się tym wszystkim.

Nie powiem sporo rzeczy ktore zostały w nim zawarte jeszcze nie spotkałam w innych filmach, pomysł był naprawdę dobry, realizacja niezla, ale jednak gdzieś tam można było zobaczyć naprawdę banalną historię o miłości, która jest pełna przeszkód, o walce "dobra ze złem" itp.

Podobała mi się gra głównej aktorki, Zoe Saldany był naprawdę jedną z najlepszych elementów w tym filmie oprócz efektów specjalnych. No właśnie jeszcze o tych efektach no bo cóż film składał się głównie z nich i to zachwycało widza, uważam jednak, że były one aż nadbyt przerysowane, chociaż zapewne wlaśnie o taki efekt chodziło, jak dla mnie odrobinę za dużo tego wszystkiego i za kolorowo, oglądało się jak bajkę.

Dla mnie 5/10 bo momentami nudziłam się, a momentami było naprawdę ok.

Sherlock Holmes: Tak, tak, tak, opinia bardzo subiektywna z uwagi na to, że uwielbiam Roberta Downey'a Jr. Film jak najbardziej w moim klimacie Poczucie humoru wyważone i naprawdę bardzo dobre, gra Sherlock i Watson dokładnie tak jak sobie ich wyobrażałam , reszta obsady też niczego sobie, cała historia może niie wywołała we mnie jakiś achów i ochów, ale nie mogę powiedzieć, że było nudno, bo nie było a ani jednej sekundzie tego filmu.

Dla mnie 9/10 i napewno chętnie wrócę jeszcze do tego filmu .

[magrest]

Napisane przez marta6704

Sherlock Holmes: Tak, tak, tak, opinia bardzo subiektywna z uwagi na to, że uwielbiam Roberta Downey'a Jr od momentu totalnego uzależnienia od Chirurgów.

Przecież Robert Downey Jr. nie grał w "Chirurgach"

[Nolley]

Avatar - stwierdzam wszem i wobec, że jestem dzieckiem XXI wieku i taka grafika, jaką przedstawili w tym filmie po prostu mnie nie zachwyca i nie zwala z nóg, jak resztę świata Historia sama w sobie bardzo dobra i wzruszająca, a ten soundtrack to palce lizać normalnie Daję 8/10, bo rewelacji się spodziewałam, a jej nie było.

Wywiad z wampirem - boskie, boskie, boskie! Jeden z najlepszych filmów, które widziałam, serio! Stroje, mowa, dekoracje, Brad Pitt () i w ogóle... Strasznie mi się podobał, 10/10

[magrest]

Na pewno, być może – z typu lekki i przyjemny. Jeden z wielu. Nic nadzwyczajnego.

[Opiumalfa]

Phone Booth - bardzo dziwny film, z zaskakujacym zakonczeniem, ale mi nie dał satysfakcji bo nie wiem po co, dlaczego i w jakim celu. Dobra rola Farella. 6/10

Silence of Lambs - dopiero teraz, chociaz ogladalam dalesze czesci, jakos tak wyszlo. Mistrzostwo trzymajacy w napieciu... 9/10

Gran Torino - nie lubie bardzo Eastwooda. No ale w tym filmie grał wspaniale, poruszajaca historia i bardzo na czasie. Polecam. 9/10

[laurynowitka]

Napisane przez kasiaen1

la dolce vita z 1960 klasyka

No to zobaczymy. Jak obejrzę dam znać

[moniska]

Napisane przez anka_bzzz

Dawno nie czytałam tak niespójnej recenzji
Ale od początku:
Film widziałam, bo chcę wiedzieć, co krytykuję, chociaż nie chcę tu pisać o filmie.
Po pierwsze - byłaś zaskoczona pozytywnie, tak?
Po drugie - cieszę się, że podobały Ci się sceny tańca (poza końcową), ale jak można je w ogóle właściwie ocenić, gdy montaż to uniemożliwia. Zgadzam się - wygląda to jak w teledysku i nic nie można z tego wywnioskować - ani, czy układ choreograficzny ok, ani czy aktorzy/tancerze się sprawdzili. Ostatniej sceny w ogóle nie pamiętam , ale - wybacz - polecanie wyłączenia filmu przed końcem jest co najmniej nielogiczne. Bez względu na to, jaki to jest film, czy jest to szmira czy arcydzieło. To tak jakby czytać książkę bez ostatniego rozdziału.
Po trzecie - twierdzisz, że Iza Miko nie umie grać, że zakończenie przewidywalne, używasz określenia "co za beznadzieja" i dajesz 7,5/10? Może warto zaznaczyć: pod względem tańca np. 8/10, fabułę oceniam na 2/10? (można jeszcze średnią wyliczyć. )
Nie obraź się, ale po Twojej recenzji nie wiedziałabym już w końcu czy iść na film, czy nie...

chyba mnie trochę nie zrozumiałaś. Poleciłam wyłączyć film przed końcem owszem, ale napisałam to z przymrużeniem oka. Przecież nikt się do tego nie dostosuje, ba ja również bym nie wzięła tego na poważnie, bo to nie o to chodzi, że nie czytasz książki do końca tylko wiesz po prostu czego się spodziewać. Oki nie zrozumiałaś mnie.
Napisałam, że nie podobało mi się jak Iza Miko gra - mam do tego prawo. I o co chodzi? widziałam ją tylko w tym filmie i oceniam tylko wg niego (zresztą to podkreśliłam)
Zasadą tego wątku jest ocenianie filmu całościowo, czyli jak zasugerowałaś wyliczyłam średnią, a to co się złożyło na tą średnią to należy do recenzenta/oceniającego, czyli mnie :jezyk: i wg moich obliczeń tyle wychodzi
Zdarzają się sytuacje, że daję dodatkowa punktację jeśli coś mi się podoba lub odwrotnie - nie podoba.
Każdy ma swój sposób oceniania.

[magrest]

Wszyscy twoi święci - film autobiograficzny na podstawie książki, dramat o grupie nastolatków mieszkających w niebezpiecznej dzielnicy Nowego Jorku, gangach ulicznych, a przede wszystkim relacjach ojciec-syn. Robert Downey Jr. jest po prostu niesamowity. Mimo, że występuje w roli drugoplanowej, to wszystkie jego sceny to po prostu perełki. On nawet nie musi nic mówić, a wyraz jego oczu powie wszystko.

[cherry pie]

Błękitna głębia - wg mnie ciekawy, wart obejrzenia i na pewno za jakiś czas do niego wrócę.

Twarda sztuka - wg mnie dobry, Lindsay Lohan miło mnie zaskoczyła swoją grą aktorską.

[rinoa_woman]

Napisane przez magrest

Wszyscy twoi święci - film autobiograficzny na podstawie książki, dramat o grupie nastolatków mieszkających w niebezpiecznej dzielnicy Nowego Jorku, gangach ulicznych, a przede wszystkim relacjach ojciec-syn. Robert Downey Jr. jest po prostu niesamowity. Mimo, że występuje w roli drugoplanowej, to wszystkie jego sceny to po prostu perełki. On nawet nie musi nic mówić, a wyraz jego oczu powie wszystko.

widze że też lubisz RDJ fajnie że jest więcej ludzi lubiących jego grę, a sam film, świetny, zrobił na mnie ogromne wrażenie. i też nie rozumiem o co chodzi z tą ekscytacją Chirurgami przecież Downey grał w Ally McBeal...

[magrest]

Napisane przez rinoa_woman

widze że też lubisz RDJ fajnie że jest więcej ludzi lubiących jego grę, a sam film, świetny, zrobił na mnie ogromne wrażenie. i też nie rozumiem o co chodzi z tą ekscytacją Chirurgami przecież Downey grał w Ally McBeal...

Uwielbiam go

[rinoa_woman]

Napisane przez magrest

Uwielbiam go

ja też i powoli ale z wielką radością oglądam filmy tylko z nim poza tym z niecierpliwością czekam na drugiego Iron Man'a

[aniolusiek_]

Nigdy nie mów nigdy 5/10
polska komedia romantyczna, która mnie zaskoczyła; w zakresie tego gatunku w PL jest naprawdę dobra (8/10), nie ma poziomu Nigdy w życiu, ale nie pokazuje tylko super pięknych bogaczy totalnie oderwanych od rzeczywistości, którzy żyją w lukrowanym świecie, np. Tylko mnie kochaj, Dlaczego nie, itp. Dereszowska była ok, ogólnie całkiem miły odmóżdzacz, ale bez uczucia totalnej klapy i straty czasu (Miłość na zamówienie)

[Pani Kasia]

"Jay i Cichy Bob kontratakują" 2001- Niegrzeczna komedia ;D , ale zanim obejrzycie ten film przynajmniej przebrnijcie przez film sprzedawcy II, pierwszej cześci jakos nie mozna znaleźć w necie . Jednak wiele sie z niej dowiecie, o bohaterach i ich zyczajach. 10/10
Year one 2009 rok- Rok pierwszy- niezla komedia, w roli glownej, dwoch neandertalensis i zakazane drzewko ;D. Super przygody, hm nie trzeba doglebnie znac biblii by zrozumiec watki ;D. Wszystko na jaja zrobione. 9/10
Klopoty z blondynka 2008- Bardzo mi sie podobał.... szkoda ze ogladalam go sama, bez chlopaka 8/10-> min. za aktorow, piekne sceny, muzyka tez fajna przyjemna, wogole nie przeszkadzala w oglądaniu.

[marta6704]

Napisane przez magrest

Przecież Robert Downey Jr. nie grał w "Chirurgach"

Mea culpa, jak mogłam pomylić Jeffrey'a Deana Morgana z Robertem. Proszę o wybaczenie

Dodaję zdjęcia obu Jakby nie było niezłe z nich ciacha

[rinoa_woman]

Napisane przez marta6704

Mea culpa, jak mogłam pomylić Jeffrey'a Deana Morgana z Robertem. Proszę o wybaczenie

Dodaję zdjęcia obu Jakby nie było niezłe z nich ciacha

Robert jest mniam a najbardziej mniam był w Iron Man'ie i w Ally McBeal

[Ewka:D:D]

Something new - przyjemna komedia romantyczna, troszkę przewidywalna od samego początku, opowiada o tym głównie jak dla miłości jesteśmy w stanie pokonać bariery które na początku wydają nam się nie do przeskoczenie, zaakceptowania.

[awusia]

Napisane przez Nolley

Avatar - stwierdzam wszem i wobec, że jestem dzieckiem XXI wieku i taka grafika, jaką przedstawili w tym filmie po prostu mnie nie zachwyca i nie zwala z nóg, jak resztę świata Historia sama w sobie bardzo dobra i wzruszająca, a ten soundtrack to palce lizać normalnie Daję 8/10, bo rewelacji się spodziewałam, a jej nie było.

Też jestem na gorąco- jak dla mnie 9/10. Jak na fantasy(którego nie cierpię) było super! Efekty, historia, gra aktorska...Polecam!

[VampIrzyca]

Dzisiaj - Co się zdarzyło Baby Jane? z Bette Davis i Joan Crawford - REWELACJA! To film, który od dawna chciałam obejrzeć i nie zawiodłam się.

[magrest]

Napisane przez rinoa_woman

ja też i powoli ale z wielką radością oglądam filmy tylko z nim poza tym z niecierpliwością czekam na drugiego Iron Man'a

Ja też ostatnio obejrzałam kilka filmów z Robertem A zauważyłam go wieki temu, gdy oglądałam komedię romantyczną "Tylko Ty". To było podczas wakacji w Hiszpanii, chyba w 98 roku Byłam wtedy nastolatką i po tym filmie podkochiwałam się w nim hihi
A co do Iron Mana, to będzie zarówno druga jak i trzecia część

Napisane przez marta6704

Mea culpa, jak mogłam pomylić Jeffrey'a Deana Morgana z Robertem. Proszę o wybaczenie

Dodaję zdjęcia obu Jakby nie było niezłe z nich ciacha

Robert większe ciacho

Napisane przez rinoa_woman

Robert jest mniam a najbardziej mniam był w Iron Man'ie i w Ally McBeal

Nooo, szkoda że wtedy wpadł w te narkotyki i musiał zniknąć z "Ally McBeal" Chyba wrócę sobie do tego serialu, bo tak dawno leciał i już go za bardzo nie pamiętam Mogli by powtórzyć w TV

[Opiumalfa]

The Blinde side - z Sandra Bullock ktora uwielbiam. W tym momencie stara sie o oskara za ten film. Naprawde poruszajaca historia, zabawna. Scenariusz filmu oparty jest na książce "The Blind Side: Evolution of the Game" Michaela Lewisa. Przedstawia prawdziwą historię Michaela Ohera, czarnoskórej gwiazdy futbolu amerykańskiego. Bohater w młodości był bezdomny. Pewnego dnia bogata rodzina otoczyła go opieką, co pozwoliło mu zrealizować marzenia o karierze... 9/10

Yes Man - komedia z Jim'em Carr'eyem. Smieszna historyjka, zabawne dialogi i Zooey Deschanel ktora bardzo lubie. 7/10

[rinoa_woman]

Napisane przez magrest

Ja też ostatnio obejrzałam kilka filmów z Robertem A zauważyłam go wieki temu, gdy oglądałam komedię romantyczną "Tylko Ty". To było podczas wakacji w Hiszpanii, chyba w 98 roku Byłam wtedy nastolatką i po tym filmie podkochiwałam się w nim hihi
A co do Iron Mana, to będzie zarówno druga jak i trzecia część



Robert większe ciacho



Nooo, szkoda że wtedy wpadł w te narkotyki i musiał zniknąć z "Ally McBeal" Chyba wrócę sobie do tego serialu, bo tak dawno leciał i już go za bardzo nie pamiętam Mogli by powtórzyć w TV

ja właśnie odświeżam sobie Ally, bo mam na dvd i oglądam całą 4 serię właśnie z RDJ

[Kota]

Byłam na To skomplikowane.
Film ma wady i zalety.
Zaletą- są niewątpliwie aktorzy. Truizmem jest chwalenie Meryl Streep, która sobie radzi z rolą świetnie, jak to ona.
Natomiast to co pokazuje Alec Baldwin. Wiedziałam, że w nim drzemie dużo, widziałam go w dwóch chyba odcinkach pewnego serialu, w którym pokazuje swoje możliwości, ale tutaj wyprawia cuda.
Jego uroda nadgryziona jest już bardzo, bardzo zębem czasu- z błękitnookiego przystojniaka zmienił się w pączko- schaboszczaka.
Ale...
Jak on świetnie wygrywa swoją fizyczność, jaki ma do niej dystans. Tłusty, opuchnięty, włochaty i rozkoszny Alec błyszczy i kradnie dla siebie rzeczywiście każdą scenę,w której się pojawia.
Ujął mnie też Steve Martin. Wieczny wesołek, tutaj jest przekonujący jako cichy, nieśmiały wielbiciel.
Ujęło mnie samo podjecie tematu ludzi starszych, w końcu, w końcu.

Wadą filmu- są niewątpliwie tony lukru, wylewajace się z ekranu, Wnerwił mnie też brak trosk materialnych bohaterki- i w ogóle ten modelowy świat kryształowych kieliszków, ogrodów, superkuchni itd.
Nie było ani pól zdania o tym, jak sobie radziła kobieta zostawiona z trójką niedużych dzieci z ich wychowaniem, wykształceniem i rozkręceniem dochodowego interesu równocześnie. Wszytko, ot tak, spadło jej z nieba.
Trzecią wadą- było rozgadanie i nadmierne przegadanie scenariusza, oraz dłużąca się końcówka, niepotrzebnie dopowiadająca wszystkie kropki nad i.

Trochę się pośmiałam, minimalnie zamyśliłam się na temat niemożności wejścia dwa razy do tej samej rzeki, miło spędziłam popołudnie... ale niewiele ponadto.

Ogólnie- film można obejrzeć- ze względu na Aleca zwłaszcza, ale niekoniecznie.

[kasiaen1]

Napisane przez Kota

Byłam na To skomplikowane.
Film ma wady i zalety.
ak to ona.
Natomiast to co pokazuje Alec Baldwin. Wiedziałam, że w nim drzemie dużo, widziałam go w dwóch chyba odcinkach pewnego serialu, w którym pokazuje swoje możliwości, ale tutaj wyprawia cuda.
Jego uroda nadgryziona jest już bardzo, bardzo zębem czasu- z błękitnookiego przystojniaka zmienił się w pączko- schaboszczaka.
Ale...
Jak on świetnie wygrywa swoją fizyczność, jaki ma do niej dystans. Tłusty, opuchnięty, włochaty i rozkoszny Alec błyszczy i kradnie dla siebie rzeczywiście każdą scenę,w której się pojawia.
.

jak go oglądałam pomyślałam że chciałabym żeby mój ewentualny mąż był taki seksowny bez względu na wiek i misiowaty wygląd ten błysk w oczach mm

[P_A_U_L_I_N_A]

Witam!
Z chęcią przyłączę sie do wątku. Ostatnio mam sporo czasu i całą masę filmów w domu, więc bede informować na bieżącą co obejrzałam .

Dzisiejszy mój seans to:
Apollo 13- naprawdę bardzo dobry film, dobra czołówka, szczególnie młody Tom Hanks i Kevin Bacon . Film oparty na faktach, polecam gorąco, 7/10.

2001: A Space Odyssey-dość dziwny film, jak na Kubrick'a przystało, ale dający do myslenia i własnej interpretacji, mi osobiscie się podobał. Śmieszne też było to jak ludzie w tamtych latach wyobrażali sobie technologie w 2001 roku, również 7/10.

Ostatnio również oglądałam wszystkie części Obcego, może bez żadnej rewelacji, ale film oglądało się bardzo fajnie, nie nudziłam się na nim, średnia ocena na wszystkie 4 części to 6/10.

---------- Dopisano o 03:24 ---------- Poprzedni post napisano o 03:15 ----------

Napisane przez nataluska175

True Crime-bardzo dobry film, kryminal. Obejrzany przeze mnie dwokrotnie. Uwielbiam Clinta Eastwooda 8/10

Aaaa, kocham Clint'a więc tego filmu nie mogłam pominąć.
Ja daje mu 8+/10

[Jeanne90]

American Beauty - 9/10
Fantastyczne kreacje bohaterów. Wszystkich bohaterów, bez wyjątku. W momencie, kiedy do Lestera przychodzi ten wojskowy i okazuje się, że jest gejem, po prostu wstrzymałam oddech. Kiedy film się kończy, okazuje się, że każda scena, każdy moment tego filmu, miał jakieś większe znaczenie, nie został pokazany bez powodu. Na pewno obejrzę drugi raz, żeby złożyć sobie wszystko w jedną, już całkowicie kompletną, całość. Jednak nie daję maksimum, bo... hmm... jakby to ująć. Twórcy jakby na siłę starali się "wsadzić" jak najwięcej głębi do tego filmu, przez co chwilami obraz stawał się przejaskrawiony. Ale ogólnie: fantastyczny.

[magrest]

Fame - nuda, nuda, nuda. Film o wszystkich naraz, czyli tak naprawdę o nikim. Strata czasu. Nie polecam

[asia_z]

Pokuta z Keirą Knightley i James'em McAvoyem. Uwielbiam takie filmy. Może nie do końca było w nim wiadomo co i jak, ale miał niewątpliwy urok. 10/10

Przypadkowy mąż - z Umą Thurman, Colinem Firthem i Jeffreyem Deanem Morganem. Tego ostatniego pana wręcz nie cierpię z powodu roli w Chirurgach, ale komedyjka niewątpliwie zabawna. Zakończenie ma typowe, jak przystało na komedię romantyczną, jednak kilka sytuacji mnie naprawdę rozbawiło. Tak więc dam 8/10.

[pani ćma]

Napisane przez Jeanne90

W momencie,kiedy do Lestera przychodzi ten wojskowy i okazuje się, że jest gejem, po prostu wstrzymałam oddech.

na biało -> moim zdaniem ten wojskowy, ojciec tego chlopaka nie byl gejem. "Sprawdzil" Lestera, calujac go, zeby sie upewnic, ze Lestera i jego syna laczyly stosunki gejowskie, ze Lester jest gejem. Lester go powstrzymuje, ten odchodzi placzac, bo juz wie, ze sie pomylil. Przynajmniej ja tak to interpretuje ale kazdy interpretuje/odbiera film indywidualnie, a w Internecie czytalam juz pare razy duskusje na ten temat a poza tym sie zgadzam, film rewelacyjny.