ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana

[ewela2612]

agamagda właśnie taki zastój jest najbardziej dołujący i irytujący- ale trzymaj się jak ruszy to ani się obejrzysz a będzie z Ciebie taka laseczka, że ho ja jedynie mogę Ci zaproponować to do czego sama doszłam: ważyć się będę RAZ W Tygodniu a nie jak dotychczas- raz dziennie a nawet kilka....

[ewamik1971]

Witam z rana

Agamagda ewela ma rację.Najlepiej schowaj wagę na jakiś czas żeby Cię nie kusiła.Ja nie mam wagi wcale, nie wiem ile ważę wiem tylko że dużo za dużo i powiem Ci że lepiej znoszę psychicznie tę dietę.Odchudzałam się już setki razy ale dopiero teraz tak naprawdę uwierzyłam że mi się uda.

To dzięki Wam kochane

Dziś wyciągnęłam spodnie które miałam na sobie ostatnio miesiąc temu i jestem strasznie szczęśliwa- są o wiele wiele lużniejsze
Czyli dieta przynosi efekty

[karadka]

czesc dziewczyny jakis szok, pisalam wczoraj ile zjadlam, jeszcze przed spaniem poprawilam to wszystko jeszcze jedna buleczka z majonezem i szynka a tu dzisiaj rano -0,8kg to ja juz nic nie rozumiem.... nieraz jak malo zjadlam waga stala w miejscu a po wczorajszym to myslalam ze + na bank! moze to jest jakas metoda???

[galloway]

cześć dziewczyny
u mnie waga stoi od dwóch dni w miejscu, no ale kara musi być po takim ''dogadzaniu''
agamagda- a może właśnie po ubraniach widać bardziej niż na wadze?
karadka-szalałaś ale na dozwolonych produktach,więc może temu ale lepiej nie przyzwyczajać żołądka do luksusów bo zawsze tak będzie chciał

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

i co dzisiaj pichcisz dobrego nasza zdolna kuchareczko?

[elskede]

Hej Dziewczynki o poranku
wow karadko dietka Ci służy, pięknie brawooo

Ewelko u mnie w nocy okres był intensywniejszy, ale i tak myślę, że zaraz będzie koniec, bo waga wróciła do 76, a nawet zahaczała o 75 z groszami

A ja dzisiaj na śniadnko zrobiłam sobie te naleśniki z przepisów na tutejszym forum, a więc 2 jajka + 2 łyżki odtłuszczonego mleka w proszku + (miała być łyżeczka słodziku) a ja walnęłam pół łyżki, bo zapomniałam nie chciało mi się od bladego świtu kompa odpalać, no i tak zaszalałam, że chyba przeszła mi całkiem chęć na słodkie ale przyznam, że wylałam wszystko naraz i wyszedł super puszysty omlet - polecam, tylko nie sypcie dużo słodzika bo będzie fujjjj

Miłego dzionka

[karadka]

galloway jak widzisz ja tez mam takie przestoje ze 2 dni waga w tym samym miejscu albo na +, a pozniej nie wiadomo czemu w dol
a dzisiaj nic nie gotuje hehehee w pracy siedze wiec nie ma kiedy, mam galaretki ktore wczoraj zrobilam, 1 buleczke( bo wczoraj az 3 zazarlam) i moze na kolacje lososia w piekarniku zrobie to tak na pozegnanie P a jutro warzywka

[monti89]

Dzisiaj waga pokazała mi 74,6. Waga początkowa 81,4 wiec do dzisiaj schudłam 6,8kg
Odnośnie zmeczenia. Rzeczywiście odczuwam osłabienie ale nie jest tak źle. Przy głodówce bywało gorzej. Ja dzisiaj na obiadek bede miała kotleciki mielone z wołowiny i korniszonki. A mam pytanie... Bardzo zwracam uwagę na ilość gramów węglowodanów i tłuszczu w jogurtach czy serkach.. Na przykład jak widzę że dany jogurt ma więcej niż 5g węglowodanów to mam wyrzuty sumienia. Z jaką ilością węgli jecie jogurty?owocowe można max 2 razy dziennie i nie może być kawałkow owoców tylko tzw pulpa owocowa. Jak to jest u Was?Może popadam w przesadyzm...

[agamagda]

-6,8kg? od kiedy? od 15 lutego?

śniadanko zjadłam, kawa, wody dużo
i pękam

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

monti o rety jak dużo schudłaś!!!!!!!
jak to zrobiłaś? ile jesz?
może ja pomimo że jem dukanowo, jem za dużo?

kurkaaa

[monti89]

Dziewczyny ja naprawdę jem dużo. Jem rano jogurt taki 150 g plus kawka z mlekiem odtłuszczonym. Potem zjem chudej szynki z kurczaka tak pare plasterków. Na obiadek głownie duszony kurczak,najczesciej udko dosyc spore do tego korniszony lub bez, potem jem znowu jogurt na slodko np ze slodzikiem i naturalnym kakao lub po prostu owocowy 0,3%fatt . Potem bywa ze jem jajka na twardo. Naprawde jem duzo. Wogole nie odczuwam głodu. Pije dużo wody ale najczesciej coli light bo lepiej mi wchodzi Waga troche mi stała przez pare dni ale teraz zaczeła znowu spadać

[elskede]

monti, a ktora to juz dieta w Twoim zyciu? ja mam 23 lata, odchudzam się od 9 i w sumie nie dziwne, ze nie spada mi juz tyle kg tak szybko, a moze mamy inne organizmy wow - cel 60kg ja bym chyba nie dala rady mam 180 cm i chce maksymalnie do 69 zejsc, a jesli bedzie mi to opornie szlo to wrecz wystarczy 72
kurcze, ale chcialabym byc na Twoim miejscu - pieknie zlatujesz
ja i tak wiecej od Ciebie jem, wiec pewnie dlatego

[karadka]

Napisane przez monti89

Dzisiaj waga pokazała mi 74,6. Waga początkowa 81,4 wiec do dzisiaj schudłam 6,8kg
Odnośnie zmeczenia. Rzeczywiście odczuwam osłabienie ale nie jest tak źle. Przy głodówce bywało gorzej. Ja dzisiaj na obiadek bede miała kotleciki mielone z wołowiny i korniszonki. A mam pytanie... Bardzo zwracam uwagę na ilość gramów węglowodanów i tłuszczu w jogurtach czy serkach.. Na przykład jak widzę że dany jogurt ma więcej niż 5g węglowodanów to mam wyrzuty sumienia. Z jaką ilością węgli jecie jogurty?owocowe można max 2 razy dziennie i nie może być kawałkow owoców tylko tzw pulpa owocowa. Jak to jest u Was?Może popadam w przesadyzm...

no kochana to gratulacje!!!!!! : oklaski: pieknie lecisz w dol!!! ja mam tyle samo wzrostu ale jeszcze troszke mi do Ciebie brakuje ile planujesz zrzucic?

a co do weglowodanow to tez na poczatku nie wiedzialam za bardzo ale sie nimi nie przejmuje, jogurty i serki jem 0% tluszczu a te z pulpa owocowa tez 0% i tylko w fazie PW. Na P jem tylko waniliowe
wydaje mi sie ze nie mozemy dac sie zwariowac!

[monti89]

Chciałabym do 60 kg ale w trakcie sie okarze jaka waga jest dla mnie najbardziej optymalna bo nie chce byc chudą tyką tylko zgrabna wysoką dziewczyną Moze do 65kg, zobacze jak będę wtedy wyglądać.

Odchudzałam się tak na poważnie 2 razy w życiu 13-tką tzn.kopenhaską i stosowałam różne głodówki oczyszczające ale potem kilogramy i tak wracały. A teraz mam wielka motywację więc myślę że wytrwam już do końca. Wiecie co ja to sobie tłumaczę tak... mam 21 lat i przez tyle lat pozwalałam sobie na objadanie się i na zbieranie tłuszczyku a te 2 czy 3 miesiące w porównaniu z tymi latami to nic i warto wyrzec się paru rzeczy. A już dosyć miałam tego że każdy mnie uważał za wysoką dużą babę :P rodzina już też się przyzwyczaiła że jestem"zbudowana" jak to oni mówią, obcy ludzie też mnie tak spostrzegali. Pomyślałam sobie że skoro w takim młodym wieku waże tyle kilogramów to co dopiero będzie po ciąży czy wogóle za pare lat. W mojej rodzinie kobiety mają skłonność do tycia niestety. Nieznacznie ale jednak. Dlatego postanowiłam że chcę się nacieszyć szczupłą sylwetką. Sory za wywód. Chciałam Wam lekko przybliżyć moją sytuację.

[karadka]

Napisane przez monti89

Chciałabym do 60 kg ale w trakcie sie okarze jaka waga jest dla mnie najbardziej optymalna bo nie chce byc chudą tyką tylko zgrabna wysoką dziewczyną Moze do 65kg, zobacze jak będę wtedy wyglądać.

Odchudzałam się tak na poważnie 2 razy w życiu 13-tką tzn.kopenhaską i stosowałam różne głodówki oczyszczające ale potem kilogramy i tak wracały. A teraz mam wielka motywację więc myślę że wytrwam już do końca. Wiecie co ja to sobie tłumaczę tak... mam 21 lat i przez tyle lat pozwalałam sobie na objadanie się i na zbieranie tłuszczyku a te 2 czy 3 miesiące w porównaniu z tymi latami to nic i warto wyrzec się paru rzeczy. A już dosyć miałam tego że każdy mnie uważał za wysoką dużą babę :P rodzina już też się przyzwyczaiła że jestem"zbudowana" jak to oni mówią, obcy ludzie też mnie tak spostrzegali. Pomyślałam sobie że skoro w takim młodym wieku waże tyle kilogramów to co dopiero będzie po ciąży czy wogóle za pare lat. W mojej rodzinie kobiety mają skłonność do tycia niestety. Nieznacznie ale jednak. Dlatego postanowiłam że chcę się nacieszyć szczupłą sylwetką. Sory za wywód. Chciałam Wam lekko przybliżyć moją sytuację.

no to powiem Ci ze oprocz tego ze ja jestem troche starsza to ten"wywod" pasuje takze do mnie i fajnie ze tutaj razem jestesmy bo jest łatwiej

[galloway]

monti89- super hiper
I może dlatego że tak przestrzegałaś te węglowodany, to masz tak duży spadek , to powinno dać mi do myślenia bo ostatnio kupuje jogurty nie tylko light I wogóle od poniedziałku za bardzo dogadzam sobie,gdy jadłam bardzo podobnie jak Ty miałam szybki spadek(pomimo wieku 37 lat),w momencie gdy kupiłam słodzik i zaczęłam kombinować jeść mi się bardziej chce: bułeczki stygną w piekarniku,placki z sera już w żołądku,ryba się rozmraża

[monti89]

W grupie raźniej dziewuszki Pamiętajmy o odpowiednim nastawieniu do tej diety. Nawet jeśli ktoś złamie zasady to nastepnego dnia niech dalej kontynuuje diete i niech nie poddaje się. Ja za dużo razy sie poddawałam. A od oglądania szczupłych dziewczyn w tv czy internecie czy nawet czytania o dietach NIE schudnie się. Trzeba sie zmotywować.

[Mariolcia =P]

Dziewczyny robila ktoras z was pizze z przepisowni? jesli tak ile dalyscie otrebow i skrobi? Bo ja robilam ja dzis i strasznie duzo skrobii musialam dac zeby cos z tego bylo

[elskede]

monti czuję dokładnie to samo
galloway - a ja mam dzisiaj lenia - tylko sobie pije, raz kefir, raz mleko, kawe, rano tylko ten omlet i nic mi sie nie chce, na wieczor moze sobie strzele tunczyka z jajkiem i cebulka, nawet mi sie korniszona nie chce...
masakra...

[galloway]

Napisane przez elskede

monti czuję dokładnie to samo
galloway - a ja mam dzisiaj lenia - tylko sobie pije, raz kefir, raz mleko, kawe, rano tylko ten omlet i nic mi sie nie chce, na wieczor moze sobie strzele tunczyka z jajkiem i cebulka, nawet mi sie korniszona nie chce...
masakra...

No czemu masakra,to dobrze że się nie obżerasz ja lenia miałam i duże osłabienie tydzień temu, dopiero po tygodniu diety kupiłam sobie słodzik i czuję się lepiej, ale więcej jem.Więc ciesz się że masz lenia, lepsze to niż rzucać się na jedzenie
ps. te Twoje jagódki na avatarku wyglądają pyszniutko,jak ja lubię robić i jeść pierogi z jagodami, ja wogóle jestem pierogowa,kluskowa,placko wa

[elskede]

Napisane przez galloway

No czemu masakra,to dobrze że się nie obżerasz ja lenia miałam i duże osłabienie tydzień temu, dopiero po tygodniu diety kupiłam sobie słodzik i czuję się lepiej, ale więcej jem.Więc ciesz się że masz lenia, lepsze to niż rzucać się na jedzenie
ps. te Twoje jagódki na avatarku wyglądają pyszniutko,jak ja lubię robić i jeść pierogi z jagodami, ja wogóle jestem pierogowa,kluskowa,placko wa

w ten sposób o tym nie pomyślałam w sumie lepiej dla mnie jak sama powiedziałaś
ojjjjj ja w tamtym roku nazbieralam w godzinke litrowy sloik i 30 jagodzianek z tego bylo pysznosci do lata skonczymy ta dietke, wiec zaszalejemy jeszcze troszke, damy rade

[karadka]

galloway schudlas 4,5 kg! nie ma co sobie wkrecac korby bo to nie jest dieta na tydzien tylko dluzej i jedzac to co nam nie smakuje to sie tylko zniechecimy! co prawda monti schudla najwiecej ale my tez duzo gorsze nie jestesmy mimo ciaglego dogadzania sobie wlasnie zjadlam galaretke z buleczka i upieklam kawalek lososia - uwielbiam! za chwile zmykam do prace z powrotem a jak przyjde to podkusilas mnie na te nalesniki - to z bialym serkiem zrobie - mężulek tez pewno zje

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

galloway sorki, to elskede nalesniki rano jadla:P - i smaka mi tylko narobila!!! a tak wogole to ja nie przepadalam za nalesnikami chyba ze byly zimne i takie odstane a teraz to bym nawet goracego zjadla

[agamagda]

oby poszło dalej w dół

[elskede]

Napisane przez karadka

galloway sorki, to elskede nalesniki rano jadla:P - i smaka mi tylko narobila!!! a tak wogole to ja nie przepadalam za nalesnikami chyba ze byly zimne i takie odstane a teraz to bym nawet goracego zjadla

No właśnie zastanawialam sie bejbe czy to nie do mnie przypadkiem ten naleśnik wyszedł jak omlet gęsty i puszysty, a myślę jakby oddzieliło się jeszcze żółtka od białek i najpierw utarło żółtka z mlekiem w proszku i słodzikiem, potem ubic białka i wtedy razem połączyć, mogłoby być jeszcze delikatniejsze generalnie polecam, ale tylko wtedy jak masz chcicę na słodkie

[karadka]

no prosze wszystkie poszly cwiczyc... ide nalesniki robic skoro nikogo nie ma

[elskede]

ooo jestes karadko, ja tez czekam na ludzi, a tu pustki
odswiezam ciagle strone i nic
zobaczysz jaki pyszny wyjdzie i puszysty mmmm

[karadka]

nalesniczki zrobilam ale troszke wg mojego przepisu smakowaly jak normalne nalesniki - 1 jajko - mleko - troszke mleka odtluszczonego w proszku - skrobia kukurydziana -szczypta soli - szczypta slodziku - i to wszystko zmiksowac tak aby mialo konsystencje ciasta nalsnikowego - moze nie bylo tak bardzo geste ale nalesniki wyszly super !!! posmarowalam je activia waniliowa( wiem wiem ja ciagle o tej activi) i posypalam slodzikiem pycha!!!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

elskede jutro PW zaczynam a przez te Twoje jagódki to kupilam dzisiaj oczywiscie activie light JAGODOWA czeka na jutro rano!

[elskede]

oooo widze, ze wszystkich nakrecilam jagodkami super
noo powiem Ci, ze postaram sie wybrobowac Twoj przepis, tylko tej pierunskiej skrobii nie mam

[karadka]

Napisane przez elskede

oooo widze, ze wszystkich nakrecilam jagodkami super
noo powiem Ci, ze postaram sie wybrobowac Twoj przepis, tylko tej pierunskiej skrobii nie mam

no kochana nakrecilas a co do skrobi to zamow przez internet po prostu, ona bardzo ulatwia, bo do kazdego ciasta, sosu, itp mozesz dodac i zastepuje make. dobra ide spac a kilogramki noech leca w dol

[elskede]

Dobranoc Słonko
oj chcialabym, zeby polecialy w ekspresowym tempie, zalezy mi
jeszcze poszukam jakiegos sklepu ze zdrowa zywnoscia, moze to gdzies jest

[karadka]

czesc dziewczyny

warzywka

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

dzisiaj waga znowu w miejscu stoi

[agamagda]

puk
u mnie lekko w dół
w sumie -3,2kg