Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2009) - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-25, 13:28   #661
karolina84
Raczkowanie
 
Avatar karolina84
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 90
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
Aniulka kiedy bierzecie slub?

do naszego zostalo lekko ponad 2 miesiace
Domi a którego czerwca bierzecie ślub?
Ja też mam w czerwcu kościelny my 26 czerwca.
karolina84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 13:30   #662
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez karolina84 Pokaż wiadomość
Domi a którego czerwca bierzecie ślub?
Ja też mam w czerwcu kościelny my 26 czerwca.

My 5ego czerwca
a cywilny kiedy mieliscie?my 22ego sierpnia zeszlego roku
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 13:38   #663
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Haj

Ja dzisiaj od rana się spacerkowałam, przed 9 mieliśmy rehabilitację, więc już o 8 Młody wylądował w wózku i przeszliśmy się jakieś 5 km
Pani doktor nie dała żadnych nowych ćwiczeń i za miesiąc do kontroli.
Filuś się popisał przed nią, najpierw jak go położyłam, to się dźwigał do siadu, potem złapał swoje stopy z zamiarem konsumpcji, musiałam jej pokazać jak robimy przewroty i zrobiłam dwa, a Młody dodatkowo przekręcił się sam na plecki jeszcze, więc była pod wrażeniem
Potem go trzymałam, a ona go pyta " Co u Ciebie? Ćwiczą z Tobą rodzice? Biją Cię?" a on jej na to że " buuubaa" i ślina mu poleciała prosto na jej biurko
Potem pojechałam z nim do szkoły, bo to w tej samej dzielnicy, wszyscy go oglądali a on znosił to nad wyraz cierpliwie, posiedziałam trochę u koleżanki w gabinecie, nakarmiłam, przewinęłam i z powrotem do domku szliśmy już bardzo wolno rozkoszując się wiosną
Musiałam złożyć wniosek o urlop uzupełniający, normalnie tych wniosków więcej niż to wszystko warte

Dziewczyny, kiedy opuszcza się łóżeczko na ten średni poziom?
W ogóle to moje dziecko ostatnio demoluje karuzelkę, bo łapie te zabawki i przytrzymuje, w sumie na niej jest napisane, że do 5 miesiąca, ale myślałam, że jeszcze trochę da radę
Mamusie starszych dzieciaczków, dajecie jeszcze karuzelkę czy już nie?

Ravenne jak tam po wizycie u neurologa?


I tak w ogóle to najlepsze życzenia i gratulacje dla Malinkowego Tomusia z okazji ukończonych 5 miesięcy
__________________


Edytowane przez brombusia
Czas edycji: 2010-03-25 o 13:39
brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 13:42   #664
karolina84
Raczkowanie
 
Avatar karolina84
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 90
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
My 5ego czerwca
a cywilny kiedy mieliscie?my 22ego sierpnia zeszlego roku
Cywilny braliśmy 18lipca
Wszystko już macie pozałatwiane? Bo my jeszcze w rosole
karolina84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 13:50   #665
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

to sobie dziś pospałam. Rano gdy Sandra usnęła położyłam się na trochę. Myślę sobie. Zwykle mała śpi rano ok 40 minut, to będzie akurat (była 9). I tak sobie zasnęłam a jak się obudziłam była już 11.30 a Sandra spała dalej Ale za to poczułam się prawie jak w ostatnie miesiące ciąży. Tyle , że brzuch mi nie przeszkadzał No, ale przez to zaspanie nie dałam rady dziś nic załatwić Przepadł nam masaż i gimnastyka, miałam w mieście załatwiać Sandrze paszport i dla siebie zdjęcie do cv. Trudno. Co się odwlecze to nie uciecze Mam tylko nadzieję, że dzięki temu dzisiejszemu wyspaniu się teraz będę funkcionować trochę lepiej przez kolejne dni

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

mamuśki, pomocy
zupełnie nie mam pomysłu do czego mogę zrobić szpinak, na który mam ochotę, ale do żadnego pomysłu mięsnego mi nie pasuje I nei wiem co na ten obiad zrobić
Myślałam o zupie kukurydzianej albo pieczarkowej, ale chcę szpinaku
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 13:52   #666
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Gucia może naleśniki ze szpinakiem?
__________________

brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 13:59   #667
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Gucia może naleśniki ze szpinakiem?
naleśniki to my wolimy na słodko
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-25, 14:00   #668
karolina84
Raczkowanie
 
Avatar karolina84
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 90
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Haj

Ja dzisiaj od rana się spacerkowałam, przed 9 mieliśmy rehabilitację, więc już o 8 Młody wylądował w wózku i przeszliśmy się jakieś 5 km
Pani doktor nie dała żadnych nowych ćwiczeń i za miesiąc do kontroli.
Filuś się popisał przed nią, najpierw jak go położyłam, to się dźwigał do siadu, potem złapał swoje stopy z zamiarem konsumpcji, musiałam jej pokazać jak robimy przewroty i zrobiłam dwa, a Młody dodatkowo przekręcił się sam na plecki jeszcze, więc była pod wrażeniem
Potem go trzymałam, a ona go pyta " Co u Ciebie? Ćwiczą z Tobą rodzice? Biją Cię?" a on jej na to że " buuubaa" i ślina mu poleciała prosto na jej biurko
Potem pojechałam z nim do szkoły, bo to w tej samej dzielnicy, wszyscy go oglądali a on znosił to nad wyraz cierpliwie, posiedziałam trochę u koleżanki w gabinecie, nakarmiłam, przewinęłam i z powrotem do domku szliśmy już bardzo wolno rozkoszując się wiosną
Musiałam złożyć wniosek o urlop uzupełniający, normalnie tych wniosków więcej niż to wszystko warte

Dziewczyny, kiedy opuszcza się łóżeczko na ten średni poziom?
W ogóle to moje dziecko ostatnio demoluje karuzelkę, bo łapie te zabawki i przytrzymuje, w sumie na niej jest napisane, że do 5 miesiąca, ale myślałam, że jeszcze trochę da radę
Mamusie starszych dzieciaczków, dajecie jeszcze karuzelkę czy już nie?

Ravenne jak tam po wizycie u neurologa?


I tak w ogóle to najlepsze życzenia i gratulacje dla Malinkowego Tomusia z okazji ukończonych 5 miesięcy
A czemu ta Pani zadała pytanie "Biją cie?" - to miało być zabawne
Łóżeczko opuszcza się chyba jak dziecko zaczyna siadać lub podnosi sie za szczebelki. A karuzelke używamy sporadycznie, bo mój syn nie przejawiał nigdy zbytniej fascynacji karuzelą. Jest w stanie wytrzymać pod nią 10min.

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Gucia może naleśniki ze szpinakiem?
To samo chciałam zaproponować. Ja robiłam wczoraj.
Jeszcze moze byc makaron ze szpinakiem lub pierożki ale to już więcej roboty
karolina84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 14:08   #669
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez karolina84 Pokaż wiadomość
A czemu ta Pani zadała pytanie "Biją cie?" - to miało być zabawne
No właśnie Filusia też chyba to nie rozbawiło, dlatego opluł jej biurko

Gucia, to może szpinakowe spaghetti albo lasagne
__________________

brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 14:11   #670
karolina84
Raczkowanie
 
Avatar karolina84
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 90
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
No właśnie Filusia też chyba to nie rozbawiło, dlatego opluł jej biurko
Zuch chłopak
karolina84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 14:24   #671
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

My wlasnie po spacerku...jej, gdzie te czasy, ze mlody spal od razu po wlozeniu go do wozka...teraz strzela oczami na prawo i lewo...

Gucia
ja uwielbiam szpinak do tego filet z lososia i warzywa na parze...
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-25, 14:25   #672
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Brombi to brava dla Filusia

Karolina mnie sie ciagle wydaje, ze nic nie mamy jstesmy na etapie spisywania protokolu, tylko dokumenty brakujace musimy zalatwic
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 14:27   #673
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Zabiegu nie będzie, bo za duża anemia( czyli tak jaa myślałam) ale chirurg jest za tym żeby go i tak zrobić po wyleczeniu anemi nawet jeśli się nie pokarze przepuklina:| i bądź tu mądrym... Tak, że zaproponuje lekarce żeby z tym Ferrum próbować z jakąś niedużą dawką żeby nie prowokować przepuklin... albo rozszerzać diete juz teraz...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 14:44   #674
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość
My wlasnie po spacerku...jej, gdzie te czasy, ze mlody spal od razu po wlozeniu go do wozka...teraz strzela oczami na prawo i lewo...

Gucia
ja uwielbiam szpinak do tego filet z lososia i warzywa na parze...
to chyba będzie rybka może właśnie łosoś w sosie szpinakowo-śmietanowym

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Zabiegu nie będzie, bo za duża anemia( czyli tak jaa myślałam) ale chirurg jest za tym żeby go i tak zrobić po wyleczeniu anemi nawet jeśli się nie pokarze przepuklina:| i bądź tu mądrym... Tak, że zaproponuje lekarce żeby z tym Ferrum próbować z jakąś niedużą dawką żeby nie prowokować przepuklin... albo rozszerzać diete juz teraz...
dowiedz się może o witaminy grupy B, zwłaszcza B12. ich niedobór też powoduje anemię, tylko mało się o tym mówi. Zawszw tylko żelazo i żelazo
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 16:04   #675
elalank
Zadomowienie
 
Avatar elalank
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 663
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

haloł

my dziś wyszłyśmy na spacer i po 20 min dzwoni koleżanka (z którą się umówiłam, ale nie na konkretną godz)i mówi, że już jest pod blokiem, Taki miayłsmy dziś długi spacer. Przez to Olka dziś wcale nie śpi i jest mega absorbująca, że padam na pyszczek.


Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość
Daje rade wiesz...

Moj chodzi spac od 18.30 do maxymalnie 19.30, ale po 19 to juz jest totalnie padniety i ledwo je nawet...


A coooo konkretnie..?
zazdroszczę, Olka po kąpieli największego powera dostaje, nie wiem co robić

ja chcę znać wszystkie pikantne szczególiki

a ja słyszałam, że wózek maclaren obciął dziecku paluszek i ja tych wózków nie lubię!
a kurcze nie słyszałam wcześniej o tym sztywnym oparciu!! i co am teraz zrobić, kupić kolejny wózek??????/

Olka usnęła więc może i ja skorzystam z chwilki
__________________
Córcie 15.11.2009 i 16.06.2011


elalank jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 16:23   #676
belladonna78
Raczkowanie
 
Avatar belladonna78
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 404
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

A ja dzisiaj przeżyłam jeden z najgorszych w moim życiu momentów
Wychodziłam z Bartusiem na spacer. Wystawiłam wózek na klatkę i poszłam go doubrać. W międzyczasie sąsiad z góry wystawił mi ten wózek przed dom (mieszkam w takim 6-rodzinnym bloczku, teren ogrodzony więc spox w miarę, chociaż towarzystwo takie se), tam jeszcze jego kobita na dworze była, no i tak stoimy sobie i gadamy, ja z Bartem na ręku, wózek przed klatką. W pewnym momencie chciałam sobie już pójść i włozyć Barta do wózka. W trakcie tej czynności wózek odjechał mi kawałeczek i się stoczył po takiej mini pochyłości (dosłownie 5cm różnicy poziomów chodnika), i torba, która wisiała na ramie wozka go przeważyła i wywrócił się do przodu
a Bart razem z nim.... nie wypadł z wózka tylko jakby się gwałtownie zsunął w dół razem z kocykiem, i wylądował głową tam gdzie nogi zazwyczaj, a nogi poza wózkiem, na ziemi : Zaczął ryczeć, ja razem z nim, pewnie 10x mocniej. On się uspokoił po paru minutach, ja rycząc pobiegłam do lekarki, z 10 min drogi, i poprosiłam żeby zobaczyła go natychmiast. Super miła była, obejrzała go dobrze (on już spokojny, przysypiał) czy jakiegos wstrząsu nie ma czy coś.

No i generalnie na razie jest ok, powiedziała że przy czymś takim to nic się nie powinno stać, żadnych złych objawów nie ma, ale muszę go obserwować 3 dni czy np. nie robi się nadmiernie pobudzony albo ospały, czy dobrze mu się źrenice zwężają i czy jest skoordynowany ruchowo. Na pewno nie było to wstrząśnienie, ale ewentualnie (bardzo ewentualnie) mogło dojść do podniesienia ciśnienia wewnątrzczaszkowego i dlatego trzeba uważać.

Myślałam że umrę jak to się stało. Dalej nie mogę dojść do siebie. Czuję sie potwornie złą matką ale malec radosny i wszystko wygląda ok
__________________
NAJSŁODSZY SYNEK ŚWIATA


BARTŁOMIEJ URODZIŁ SIĘ 14.01.10 O 12.12
belladonna78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 16:41   #677
kachula27
Zakorzenienie
 
Avatar kachula27
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 9 529
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
A cywilny czy koscielny?
My teraz koscielny. Przedwczoraj bylismy spisac protokol i okazuje sie, ze skoro mieszkamy w innym miejscu niz wtedy kiedy zalatwialismy slub to musimy isc po zgode do tego proboszcza, ktory urzeduje na terenie parafii nalezacej do naszego miejsca zamieszkania...
I tak od wczoraj podczas spacerku chodzimy i zalatwiamy brakujace dokumenty:/ czyli teoretycznie powinnysmy wziac slub w kosciele do ktoergo rzekomo teraz nalezymy...
A no Domi tak wlasnie jest,ja tez mimo ze do tego kosciola nie chodze (co teraz do niego naleze)tylko do starego to i tak musialam miec zaswiadczenie z terazniejszej parafii


Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
to sobie dziś pospałam. Rano gdy Sandra usnęła położyłam się na trochę. Myślę sobie. Zwykle mała śpi rano ok 40 minut, to będzie akurat (była 9). I tak sobie zasnęłam a jak się obudziłam była już 11.30 a Sandra spała dalej Ale za to poczułam się prawie jak w ostatnie miesiące ciąży. Tyle , że brzuch mi nie przeszkadzał No, ale przez to zaspanie nie dałam rady dziś nic załatwić Przepadł nam masaż i gimnastyka, miałam w mieście załatwiać Sandrze paszport i dla siebie zdjęcie do cv. Trudno. Co się odwlecze to nie uciecze Mam tylko nadzieję, że dzięki temu dzisiejszemu wyspaniu się teraz będę funkcionować trochę lepiej przez kolejne dni

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

mamuśki, pomocy
zupełnie nie mam pomysłu do czego mogę zrobić szpinak, na który mam ochotę, ale do żadnego pomysłu mięsnego mi nie pasuje I nei wiem co na ten obiad zrobić
Myślałam o zupie kukurydzianej albo pieczarkowej, ale chcę szpinaku
moze canelloni?ja faszeruje makaron taka pieczarkowo miesno szpinakowa masa -pychotka,choc szpinaku kiedys nie cierpialam po ciazy mi sie odmienilo tak samo z czosnkiem,kiedys na sam widok mialam odruch wymiotny a teraz po ciazy moge jesc pod roznymi postaciami,wlasnie dzis zrobilam sobie masełko czosnkowe:brzyda l:

Cytat:
Napisane przez belladonna78 Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj przeżyłam jeden z najgorszych w moim życiu momentów
Wychodziłam z Bartusiem na spacer. Wystawiłam wózek na klatkę i poszłam go doubrać. W międzyczasie sąsiad z góry wystawił mi ten wózek przed dom (mieszkam w takim 6-rodzinnym bloczku, teren ogrodzony więc spox w miarę, chociaż towarzystwo takie se), tam jeszcze jego kobita na dworze była, no i tak stoimy sobie i gadamy, ja z Bartem na ręku, wózek przed klatką. W pewnym momencie chciałam sobie już pójść i włozyć Barta do wózka. W trakcie tej czynności wózek odjechał mi kawałeczek i się stoczył po takiej mini pochyłości (dosłownie 5cm różnicy poziomów chodnika), i torba, która wisiała na ramie wozka go przeważyła i wywrócił się do przodu
a Bart razem z nim.... nie wypadł z wózka tylko jakby się gwałtownie zsunął w dół razem z kocykiem, i wylądował głową tam gdzie nogi zazwyczaj, a nogi poza wózkiem, na ziemi : Zaczął ryczeć, ja razem z nim, pewnie 10x mocniej. On się uspokoił po paru minutach, ja rycząc pobiegłam do lekarki, z 10 min drogi, i poprosiłam żeby zobaczyła go natychmiast. Super miła była, obejrzała go dobrze (on już spokojny, przysypiał) czy jakiegos wstrząsu nie ma czy coś.

No i generalnie na razie jest ok, powiedziała że przy czymś takim to nic się nie powinno stać, żadnych złych objawów nie ma, ale muszę go obserwować 3 dni czy np. nie robi się nadmiernie pobudzony albo ospały, czy dobrze mu się źrenice zwężają i czy jest skoordynowany ruchowo. Na pewno nie było to wstrząśnienie, ale ewentualnie (bardzo ewentualnie) mogło dojść do podniesienia ciśnienia wewnątrzczaszkowego i dlatego trzeba uważać.

Myślałam że umrę jak to się stało. Dalej nie mogę dojść do siebie. Czuję sie potwornie złą matką ale malec radosny i wszystko wygląda ok
Na szczescie wszystko Bellus dobrze sie skonczyło:cmo k:
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_08_2007_7_1_2002_66.png


Mateuszek jest z nami od 03,11,2009

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200911031762.html


Odchudzanko od 28,01,13
Jest mnie mniej o 19,5kg
kachula27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 17:03   #678
katekatee
Zadomowienie
 
Avatar katekatee
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 466
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Witam. Nie mam czasu nawet żeby pisać. Myłam okna, prałam firanki i takie tak. Chcieliśmy kupić Wikiemu kurtkę ale na taką fajną trzeba wydac 60-70zł. Bede jeszcze szukac w ych zwykłych sklepach.

Cytat:
Napisane przez kachula27 Pokaż wiadomość
Katekate to widze ze mamy podobny gust bo ja ta spacerowke juz dawno sobie upatrzylam i ostatnio fotelika szukalam70 i znalazlam wlasnie ten coneco i jestem na niego zdecydowana tez.Jaki kolor bierzesz spacerowki?bo ja niebieski
A no i jak chcesz ten wozek np na wies na wertepy czy cos to odrazu mowie ze sie nie nadaje,moja szwagierka kupila sobie identyczny a mieszka na wsi i bylysmy na spacerku to na wertepach kolka poprostu okropnie sie zachowuja na szczescie ja bede jezdzic nim po chopdnikach no od czasu do czasu po lesie wiec ok
Ja kupiłam ten szaro-zielony jest bardzo ładny. I wydaje się dość solidny

Cytat:
Napisane przez olalicious07 Pokaż wiadomość
katarinka, ja też z Blanka jezdzilam i zlapała w koncu zapalenie płuc, więc tak jak byłam zwolenniczka zabierania dziecka absolutnie wszedzie tak stałam sie zagorzała przeciwniczka
Ja również uważam tak jak teraz ty. Zresztą już kiedyś o tym pisałam. I chciałam też zapytać innych dziewczyn co teraz uważacie o braniu dzieci do sklepów?? Wychodzenia z małym do kosmetyczki, fryzjera czy restauracji to nawet nie biorę pod uwagę ale jest już cieplej, teoretycznie jest mniej zarazków więc może od czasu do czasu wspólny wypad do sklepów?? Czekam na opinie


Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
to chyba będzie rybka może właśnie łosoś w sosie szpinakowo-śmietanowym


dowiedz się może o witaminy grupy B, zwłaszcza B12. ich niedobór też powoduje anemię, tylko mało się o tym mówi. Zawszw tylko żelazo i żelazo
My braliśmy kwas foliowy i wit B

Brombi super że wszystko ok

I sto lat dla Tomka Malinki
__________________
Nasz mały Wiki

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200910201762.html




katekatee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 17:31   #679
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Katekatee i obyliście się bez żelaza? i jaką mieliście hemoglobine przed kuracją?

Gucia zapytam pediaatre w połowie tygodnia się wybieram, bo ma urlop..

Bella ja raz przeżyłam traume z własnej głupoty... masowałam małemu brzuszek w nocy dociskając nużki(bo go bolał) i nie zauważyałam że się odepchnął i zaczął zsuwać sie z łóżka! W ostatniej chwili go złapałam jakimś cudem nie za nóżki czy rączki tylko prawidłowo(w szoku byłam bo to ułamek sekundy a ja podświadomie złapałam go tak żeby krzywdy nie zrobić). Mały płakał, bo się wystraszył a ja z rozpaczy jaka durna jestem...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 17:42   #680
katekatee
Zadomowienie
 
Avatar katekatee
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 466
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Zeberko ja już pisałam że dawaliśmy i żelazo i te wit i hemoglobina wzrosła z 9,1 do 11. Ale żelaza dawaliśiśmy tylko 1 ml dziennie i do tego kwas foliowy pół tabl i wit b też pół.
__________________
Nasz mały Wiki

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200910201762.html




katekatee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 18:51   #681
simpatica
Zakorzenienie
 
Avatar simpatica
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 023
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość
A gdzie??
na prawej nodze
Cytat:
Napisane przez karolina84 Pokaż wiadomość
Mój synek urodził się z pieprzykiem a właściwie ze znamieniem barwnikowym bo w brzuszku pieprzyki sie nie tworzą. Ma je na szyjce i jak mi je pokazali po porodzie to cieszyłam się że przynajmniej nikt mi dziecka nie podmieni . Nie mniej jednak jest oznaczony na całe życie, ma to po moim Tżcie tyle że on ma mniejsze znamię.
u Oli to taki pieprzyk malutki jest to pewnie po mnie bedzie to miała bo ja to jestem cała popierzona i cycu mam i doopie kilka
Cytat:
Napisane przez carolans Pokaż wiadomość
moja juz od niedzieli nie robiła kupki, pierwszy raz tak długo... muszę przejrzec wątek i poczytac jak u was było.
mi Olka nie robiła 2 dni i dziś chciałam jej kawałek czopka glicerynowego założyc, ja wsadziłam a ona wypchneła więc ja znowu i ona tez znowu więc ja znowu a ona mnie "przyozdobiła" normalnie nie wiedziałam ze te czopki tak ekspresowo działają
Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
I tak w ogóle to najlepsze życzenia i gratulacje dla Malinkowego Tomusia z okazji ukończonych 5 miesięcy
ja też się przyłączam

<><><>

urządziliśmy sobie dziś zakupy i kupiliśmy Olce matę edukacyjną ale zanim wróciliśmy to już była pora kąpieli więc bedziemy jutro testowac
kurde laski byłam dziś za zakupach i wyhaczyłam fajną koszulę z żabotem i chciałam przymierzyc i rozm 40 był dobry a gdzie moje 36? w sumie w talii mi dużo nie zostało tylko przez te cycki sie nie dopinam w mniejsze aż mi się reszty zakupów odechciało i w końcu nic sobie nie kupiłam a szkoda bo Tż stawiał

___________
__________________

simpatica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 19:39   #682
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez katekatee Pokaż wiadomość
Zeberko ja już pisałam że dawaliśmy i żelazo i te wit i hemoglobina wzrosła z 9,1 do 11. Ale żelaza dawaliśiśmy tylko 1 ml dziennie i do tego kwas foliowy pół tabl i wit b też pół.
Wiem, że już pytałam o to kiedyś ale już nie pamiętam za wiele, bo zaobsorbowały mnie potem te przepukliny i na chwilę nie myślałam o tym... My mamy hgb 9,5... tyle samo było 1,5 miesiąca temu. Przyjjmowanie przez 2 tyg tego żelaza dało tyle, że nie spadła bardziej a pewnie by spadła jeszcze, bo mały jeszcze miał wtedy dość podwyższoną żółtaczke...
A żelazo to też ferrum dawałaś jak dziewczyny?
Stosowałaś przy tym coś na kupki? bo my już mamy pczęsto papkowate to co dopiero jak żelazo dojdzie...

Simpatica a nie wiem co lepsze... mieć wielkie cyce i nosić 40 czy mieć urocze zwisy w rozmiarze wiszące C i wchodzić w 38

Mały ma ostatnio niechęć do herbatek... Brombi chyba też bedę musiała przemalowac wszystkie butelki na biało, bo an sam widok się złości ... a jak chciałam samej wody dac to nie próbujcie sobie wyobrażać... moż emu minie, bo zaś tydzień temu miał zmiane na herbatke, że chciał sporo pić i aż mu dawkowałam...

Ogółem mam przesrane, bo żeby mały tyle nie płakał przy przepuklinach to rączki działaja... czasem leżaczek ale i tak zawsze żeby się uspokoił muszę wziąść na ręce... szum suszarki mnie już dobija wole unikać...

Zaraz wezme się za dokończenie sprzątania w kuchni bo tradycyjnie zrobiłam rozpiździaj po trochu wszędzie i teraz jest gorzej niż przed sprzątaniem:F a okropnie nie mam siły na to...

Dziewczyny laski z Was- stwierdzam po fotkach na nk
__________________




Edytowane przez zebra666
Czas edycji: 2010-03-25 o 19:40
zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 19:58   #683
xpressja
Zadomowienie
 
Avatar xpressja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: ***
Wiadomości: 1 204
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez elalank Pokaż wiadomość



a ja słyszałam, że wózek maclaren obciął dziecku paluszek i ja tych wózków nie lubię!
a kurcze nie słyszałam wcześniej o tym sztywnym oparciu!! i co am teraz zrobić, kupić kolejny wózek??????/

Olka usnęła więc może i ja skorzystam z chwilki
heh historia OCZYWIŚCIE miała miejsce w stanach, tam jakaś super mądra mama usiłowała złożyć wózek jak dziecko było w środku
( jak ona chciała to zrobić?) i malec wsadził ręce tam gdzie nie trzeba
...

a ja się czasem dziwie kto pisze instrukcje obsługi w stylu
" składając wózek wyciągnij z niego dziecko" ...



Cytat:
Napisane przez belladonna78 Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj przeżyłam jeden z najgorszych w moim życiu momentów
Wychodziłam z Bartusiem na spacer. Wystawiłam wózek na klatkę i poszłam go doubrać. W międzyczasie sąsiad z góry wystawił mi ten wózek przed dom (mieszkam w takim 6-rodzinnym bloczku, teren ogrodzony więc spox w miarę, chociaż towarzystwo takie se), tam jeszcze jego kobita na dworze była, no i tak stoimy sobie i gadamy, ja z Bartem na ręku, wózek przed klatką. W pewnym momencie chciałam sobie już pójść i włozyć Barta do wózka. W trakcie tej czynności wózek odjechał mi kawałeczek i się stoczył po takiej mini pochyłości (dosłownie 5cm różnicy poziomów chodnika), i torba, która wisiała na ramie wozka go przeważyła i wywrócił się do przodu
a Bart razem z nim.... nie wypadł z wózka tylko jakby się gwałtownie zsunął w dół razem z kocykiem, i wylądował głową tam gdzie nogi zazwyczaj, a nogi poza wózkiem, na ziemi : Zaczął ryczeć, ja razem z nim, pewnie 10x mocniej. On się uspokoił po paru minutach, ja rycząc pobiegłam do lekarki, z 10 min drogi, i poprosiłam żeby zobaczyła go natychmiast. Super miła była, obejrzała go dobrze (on już spokojny, przysypiał) czy jakiegos wstrząsu nie ma czy coś.

No i generalnie na razie jest ok, powiedziała że przy czymś takim to nic się nie powinno stać, żadnych złych objawów nie ma, ale muszę go obserwować 3 dni czy np. nie robi się nadmiernie pobudzony albo ospały, czy dobrze mu się źrenice zwężają i czy jest skoordynowany ruchowo. Na pewno nie było to wstrząśnienie, ale ewentualnie (bardzo ewentualnie) mogło dojść do podniesienia ciśnienia wewnątrzczaszkowego i dlatego trzeba uważać.

Myślałam że umrę jak to się stało. Dalej nie mogę dojść do siebie. Czuję sie potwornie złą matką ale malec radosny i wszystko wygląda ok

ja nawet jak stoje obok wózka to zakładam hamulec, odruchowo....
dobrze że nic się nie stało!
__________________
Lenka Jagódka 21.12.2009







xpressja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 20:02   #684
bogus85
Raczkowanie
 
Avatar bogus85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 168
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Mam takie pytanie, czy zostawiacie na noc światło włączone w pokojach maluszków?

I pytanie do Brombi oraz do mamuś, których dzieciaczki przesypiają noce w swoich łóżeczkach. Czy na samym początku jak wprowadzałaś Łatwy Plan, to mały nigdy ci nie zasypiał na cycu? Czy zasypiał, a ty go budziłaś na zabawe? I druga sprawa- karmienie. Wasze maluszki jedzą co 4 godziny, bo im się nie chce wiecej? Tzn. jeśli przystawicie do cyca częściej, to nie będą jeść?

Bella na szczęście małemu nic się nie stało. Na wszelki wypadek go obserwuj, tak jak powiedział lekarz. Moja mama mówiła, że ja jej wypadłam z wózka, ale nic się nie stało i mam się dobrze. A widziałyście ten materiał, o dziecku we wózku, które wpadło pod pociąg? To było chyba w Australii pare miesięcy temu. Nic mu się nie stało, to chyba cud.
__________________



Edytowane przez bogus85
Czas edycji: 2010-03-25 o 20:18
bogus85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 20:08   #685
belladonna78
Raczkowanie
 
Avatar belladonna78
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 404
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

xpressja, ale właśnie mi się zaciął hamulec i dlatego nie był zaciągniety
nie mogę przestać o tym myśleć, co mogło się stać
__________________
NAJSŁODSZY SYNEK ŚWIATA


BARTŁOMIEJ URODZIŁ SIĘ 14.01.10 O 12.12
belladonna78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 20:28   #686
simpatica
Zakorzenienie
 
Avatar simpatica
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 023
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Bella nie gdybaj bo to nic dobrego Ci nie przyniesie. Najważniejsze ze jest ok
__________________

simpatica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 20:28   #687
belladonna78
Raczkowanie
 
Avatar belladonna78
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 404
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez bogus85 Pokaż wiadomość
Mam takie pytanie, czy zostawiacie na noc światło włączone w pokojach maluszków?

I pytanie do Brombi oraz do mamuś, których dzieciaczki przesypiają noce w swoich łóżeczkach. Czy na samym początku jak wprowadzałaś Łatwy Plan, to mały nigdy ci nie zasypiał na cycu? Czy zasypiał, a ty go budziłaś na zabawe? I druga sprawa- karmienie. Wasze maluszki jedzą co 4 godziny, bo im się nie chce wiecej? Tzn. jeśli przystawicie do cyca częściej, to nie będą jeść?

Bella na szczęście małemu nic się nie stało. Na wszelki wypadek go obserwuj, tak jak powiedział lekarz. Moja mama mówiła, że ja jej wypadłam z wózka, ale nic się nie stało i mam się dobrze. A widziałyście ten materiał, o dziecku we wózku, które wpadło pod pociąg? To było chyba w Australii pare miesięcy temu. Nic mu się nie stało, to chyba cud.
na szczęscie on nie wypadł z wózka całkiem, główka i ramiona zostały, on się po prostu b. szybko zsunął w dół po materacyku w wózku ale i tak hardkor. Jestem strasznie podminiowana tym, gdyby mu się coś stało to ja bym umarła chyba;(
__________________
NAJSŁODSZY SYNEK ŚWIATA


BARTŁOMIEJ URODZIŁ SIĘ 14.01.10 O 12.12
belladonna78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 20:30   #688
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Bella, dobrze, że poszłaś do lekarza, ale nie zamartwiaj się na zapas, tylko ze spokojem obserwuj małego. Na pewno wszystko będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez simpatica Pokaż wiadomość
na prawej nodze

u Oli to taki pieprzyk malutki jest to pewnie po mnie bedzie to miała bo ja to jestem cała popierzona i cycu mam i doopie kilka

mi Olka nie robiła 2 dni i dziś chciałam jej kawałek czopka glicerynowego założyc, ja wsadziłam a ona wypchneła więc ja znowu i ona tez znowu więc ja znowu a ona mnie "przyozdobiła" normalnie nie wiedziałam ze te czopki tak ekspresowo działają

ja też się przyłączam

<><><>

urządziliśmy sobie dziś zakupy i kupiliśmy Olce matę edukacyjną ale zanim wróciliśmy to już była pora kąpieli więc bedziemy jutro testowac
kurde laski byłam dziś za zakupach i wyhaczyłam fajną koszulę z żabotem i chciałam przymierzyc i rozm 40 był dobry a gdzie moje 36? w sumie w talii mi dużo nie zostało tylko przez te cycki sie nie dopinam w mniejsze aż mi się reszty zakupów odechciało i w końcu nic sobie nie kupiłam a szkoda bo Tż stawiał

___________
no przyozdobienie

A z bluzkami mam to samo. Co prawda noszę 38, ale mimo wszystko denerwuje mnie jak mi się bluzka na biuście rozłazi ja chcę już mój mniejszy biust. A jako nastolatka chciałam mieć taaaakie cyce

Cytat:
Napisane przez bogus85 Pokaż wiadomość
Mam takie pytanie, czy zostawiacie na noc światło włączone w pokojach maluszków?

I pytanie do Brombi oraz do mamuś, których dzieciaczki przesypiają noce w swoich łóżeczkach. Czy na samym początku jak wprowadzałaś Łatwy Plan, to mały nigdy ci nie zasypiał na cycu? Czy zasypiał, a ty go budziłaś na zabawe? I druga sprawa- karmienie. Wasze maluszki jedzą co 4 godziny, bo im się nie chce wiecej? Tzn. jeśli przystawicie do cyca częściej, to nie będą jeść?
u nas Sandra śpi bez światła

A w swoim łóżeczku śpi od 3 dnia pobytu w domu. Na początku mała też mi na cycu zasypiała, ale wtedy zwyke ją trochę wybudzałam. Często pozwalałam jej też spać, bo wtedy o Łatwym Planie jescze nie czytałam. Ale gdzieś od 3 tyg starałam się robić jej zawsze po karmieniu chociaż kilka minutek aktywności. A sam łatwy plan dopiero teraz w miarę zaczyna działać. Przynajmniej jeśli chodzi o spanie.

A z jedzeniem, to Sandra je teraz co ok 3,5 -4 godziny. A jak czasem przystawiałam ją wcześniej, to się krztusiła i płakała, bo wcale nie chciała jeść, tylko np była zmęczona.

A tak w ogóle, to
dziś już też było lepiej z oduczaniem od smoczka i mała uspokajała się szybciej, a potem tylko przez jakiś czas leżała sobie w łóżeczku, gadała ze zwierzakami, popatrywała, czy jestem. Chociaż taki miała wtedy wyraz twarzy jakby była na mnie obrażona. Mam nadzieję, że się wkrótce przyzwyczai do samodzielnego zasypiania I mimo iż wiem, że krzywdy jej nie robię, i tłumaczę dlaczego tak robię, i ją cały czas tulę i jestem z nią, to jednak trzeba mieć do tej roboty mocne nerwy i cierpliwość. Dziś nawet już mnie korciło, żeby skapitulować i dać jej tego smoczka, ale sobie pomyślałam, że jakoś tak byłoby to nie fair, wylać tyle łez na nic
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 21:10   #689
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

JA z moim małym co do planu dnia jeszcze mam problemy... Staram się nie karmić go wczesniej niż po 2,5 godzinnej przerwie czasme udaje się 3, ale to tylko jak dłużej podrzema w dzień ... Ale np. dziaij był głodny ale nie dałam mu od razu jeść, bo upłynęły 2 godziny. Spróbowałam go zająć zabawą, potem smokiem... leżaczkiem i zrobiłam jeść i jak już zaczął to zaraz się zaczął wściekać przy butli, ksztusić i płakać... tzn. że może być jak u Guci że nie był głodny...? jak ja mam go w końcu rozgryźć innym razem np. uprze się i płacze póki nie dostanie jedzonka i tak np, cały dzień co 2 godziny... Albo ja nie umiem tego planu wprowadzic albo moje dziecie jest aż tak oporne...

a noce... jak zaśnie ok 20 to na jedzonko budzi się ok 23-24, a potem ok 3, 5.30-6... Najpierw próbowałam oszukiwać herbatką o tej 2-3 ale dupa... umordowaam sienbie i ejgo a i tak za godzinę już była maskara i jadł łapczywie, rzucał się na butle i dopiero nałykał powietrza...

A to mój mały robalek... nie patrzeć na ten syf:P ( siostry pokój) mały uwielbia ja go Tż chwilkę popodrzuca na kolanie... a pierwsza fota to Piotruś w wersji Fiolet akurat wsio miałam brudne i nie miałam mu już co ubrać, to stał się na dzień Oliwią...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 21:44   #690
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
JA z moim małym co do planu dnia jeszcze mam problemy... Staram się nie karmić go wczesniej niż po 2,5 godzinnej przerwie czasme udaje się 3, ale to tylko jak dłużej podrzema w dzień ... Ale np. dziaij był głodny ale nie dałam mu od razu jeść, bo upłynęły 2 godziny. Spróbowałam go zająć zabawą, potem smokiem... leżaczkiem i zrobiłam jeść i jak już zaczął to zaraz się zaczął wściekać przy butli, ksztusić i płakać... tzn. że może być jak u Guci że nie był głodny...? jak ja mam go w końcu rozgryźć innym razem np. uprze się i płacze póki nie dostanie jedzonka i tak np, cały dzień co 2 godziny... Albo ja nie umiem tego planu wprowadzic albo moje dziecie jest aż tak oporne...

a noce... jak zaśnie ok 20 to na jedzonko budzi się ok 23-24, a potem ok 3, 5.30-6... Najpierw próbowałam oszukiwać herbatką o tej 2-3 ale dupa... umordowaam sienbie i ejgo a i tak za godzinę już była maskara i jadł łapczywie, rzucał się na butle i dopiero nałykał powietrza...

A to mój mały robalek... nie patrzeć na ten syf:P ( siostry pokój) mały uwielbia ja go Tż chwilkę popodrzuca na kolanie... a pierwsza fota to Piotruś w wersji Fiolet akurat wsio miałam brudne i nie miałam mu już co ubrać, to stał się na dzień Oliwią...
a po ile Piotruś zjada na jedno posiedzenie?
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.