Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 7

[Marta 33]

Napisane przez gosiaika

No to sie doczekałam zarówno ja jak i Wy moich foteczek
Pierwsze dwa u gory nie musze mowic ?? Listopad 92kg. Nastepne trzy swieta 67kg.

[lila2wizaz]

Napisane przez Chooo

Mój akurat należy do ciemnej masy, której jak mówisz pod wpływem impulsu: nie dzwon, daj mi spokój to tak robi. Nie przyjdzie sam z siebie z kwiatami, nie przeprosi tylko będzie pisał smsy co jakiś czas typu co u ciebie oczekując po kłótni, że odpowiem mu jak gdyby nigdy nic...
Teraz to z pewnością mu nie odpuszczę. Rano nie złożył mi życzeń, po pracy nie wrócił do domu tylko zadzwonił, że odwiezie znajomych do Poznania na lotnisko i nie wróci po pracy, a jak mu rano po wyjściu do pracy napisałam, że dziekuję, że nie pamiętał o moich imieninach o których przypominałam mu delikatnie od tygodnia (w święta również składano mi życzenia i pili za to) to się zarzekał, że jeszcze dziś po pracy wróci z kwiatami.
No to pięknie wrócił ...
I to właśnie o to mi chodzi, zacisnę zęby, choć ciężko mi po prostu się nie rozbeczeć, nie będę mu patrzeć w oczy, bo wtedy zawsze mięknę i będę tak trzymać póki nie zrozumie, że przegiął. Tak sobie postanowiłam, a ze złości wypiłam dodatkowe 2L mineralnej (by się zapchać i nie ruszyć broń boże czekolady)

no to z moim aż tak ciężko nie jest, może ciemną masą nie został ale ma przeraźliwie pochłaniające go bez reszty i całe jego pieniądze hobby- TUNING SAMOCHODU! nawet kiedyś kazałam mu wybierać, albo ja albo samochód- to stwierdził że jestem na tyle nie dojrzała i przykro mu ale nie mogę mu zabrać tego co zajmuje "najważniejsze miejsce w jego sercu" na szczęście to on dojrzał i wie kto tu rządzi! nauczył się gospodarować czasem

ale jak widzę jesteś dzielna! gratuluję samozaparcia i 2l mineralnej! ja bym chyba popłynęła w czekoladę..

[Scio]

I nastał ten moment.

Podczytuje Was trochę, przemyślałam, spisałam niemal wszystkie przepisy z Przepisowni i zaczynam...
Od jutra 5 dni fazy uderzeniowej

Ale dam radę!

No to może wypadałoby się przedstawić.
Mam na imię Paulina, mam 23 lata, mieszkam w Skarżysku (woj. świętokrzyskie). Studiuje fil. polską na ostatnim roku.
Mam nadzieję, że mnie przygarniecie

[Marta 33]

Napisane przez Scio

I nastał ten moment.

Podczytuje Was trochę, przemyślałam, spisałam niemal wszystkie przepisy z Przepisowni i zaczynam...
Od jutra 5 dni fazy uderzeniowej
Mam nadzieję, że mnie przygarniecie

pewnie, że dasz - co masz nie dać!? witaj

[mademoiselle jeanne]

Uff pierwszy dzień ataku za mną

Mam mieszane uczucia, ponieważ nie byłam w ogóle głodna, po południu zrobiło mi się przez moment troszkę słabo (czyżby przez spadek cukru ), ale nie chciałam jeść na siłę

Czy w sumę końcową wypijanych płynów mogą wchodzić też inne napoje poza wodą? Bo strasznie ciężko mi przestawić na wypijanie jej aż 1,5l..
Dzisiaj np. wypiłam wodę 0,5l, dwie gorzkie herbaty razem około 0,6l, dużą kawę z chudym mlekiem bez cukru oczywiście 0,4l i colę zero 0,5l

W ogóle ćwiczyłyście w czasie I fazy?

[Wisienka_81]

Napisane przez gosiaika

No to sie doczekałam zarówno ja jak i Wy moich foteczek
Pierwsze dwa u gory nie musze mowic ?? Listopad 92kg. Nastepne trzy swieta 67kg.

powiem tylko

[Megi428]

Napisane przez Scio

I nastał ten moment.
Mam nadzieję, że mnie przygarniecie

witaj i powodzenia

Napisane przez mademoiselle jeanne

Uff pierwszy dzień ataku za mną

Czy w sumę końcową wypijanych płynów mogą wchodzić też inne napoje poza wodą? Bo strasznie ciężko mi przestawić na wypijanie jej aż 1,5l..
Dzisiaj np. wypiłam wodę 0,5l, dwie gorzkie herbaty razem około 0,6l, dużą kawę z chudym mlekiem bez cukru oczywiście 0,4l i colę zero 0,5l

W ogóle ćwiczyłyście w czasie I fazy?

wchodzą wszystkie płyny, aczkolwiek woda chyba najlepiej oczyszcza nasze nerki, dlatego staraj się jej pić więcej ni 0,5 litra.


gosiaika czy tylko ja nie widzę twoich zdjęć? tzn. widzę ale takie tyci tyci że nic nie widać.

[Marta 33]

Napisane przez Megi428

gosiaika czy tylko ja nie widzę twoich zdjęć? tzn. widzę ale takie tyci tyci że nic nie widać.

nic nie widać bo gosiaika chudzinką teraz jest a tak na serio ja też widze małe fotki ale za to metamorfoza osóbki na nich, wrażenie zrobiła na mnie ogromne

[_wanilka_]

witam was wszystkie wieczorowa pora./...wciaz z pracy.

Tak wiec moje przygotowania do wchloniecia wiedzy..tak wiec zalogowala sie na chomiku...no i wedlg. rad znalazlam ksiazke Pierre ducan - 350 przepisow...tak wiec to jest chyba 2 ksiazka??

Czy mogly byscie mi poradzic gdzie znalezc pierwsza ?? a moze mogla bym prosic o podeslanie na maila..jelsi to nie za duzo klopotu 0210ania@gmail.com (0210 to cyfry ;-))

...i przepraszam, ze tak ciagle cos...

wracam do pracy....no i znow mam tu chyba 5 stron do nadrobienia ;-)

[Marta 33]

Napisane przez _wanilka_

Tak wiec moje przygotowania do wchloniecia wiedzy..tak wiec zalogowala sie na chomiku...no i wedlg. rad znalazlam ksiazke Pierre ducan - 350 przepisow...tak wiec to jest chyba 2 ksiazka??

tak więc tak więc tak więc
musisz szukać książki " nie potrafię schudnąć"

[Chooo]

Napisane przez lila2wizaz

no to z moim aż tak ciężko nie jest, może ciemną masą nie został ale ma przeraźliwie pochłaniające go bez reszty i całe jego pieniądze hobby- TUNING SAMOCHODU! nawet kiedyś kazałam mu wybierać, albo ja albo samochód- to stwierdził że jestem na tyle nie dojrzała i przykro mu ale nie mogę mu zabrać tego co zajmuje "najważniejsze miejsce w jego sercu" na szczęście to on dojrzał i wie kto tu rządzi! nauczył się gospodarować czasem

ale jak widzę jesteś dzielna! gratuluję samozaparcia i 2l mineralnej! ja bym chyba popłynęła w czekoladę..

Ta, mój też jest mechanikiem, ma swój warsztat i tylko auta mu w głowie, pracuje cąłymi dniami, jak sie ze mną umawia czasem to odwołuje, bo np. babce samochodu nie zrobił i musi skończyć.
Jak mój ojciec go poprosił, by pojechal z nim po samochod na drugi koniec Polski, to się w terminarz musiał wpisywać... Tia... Kiedyś to mojemu chłopu zależało żeby punktować u teściów, teraz to nie skomentuję...
Znajduje on dla mnie czas, jestem jego numerem 1, ale wiadomo, że kobieta porównuje zawsze do najlepszych chwil - zazwyczaj do początków i na pewno po 6latach nie jest już tak samo kolorowo
Jestem silną kobietą (Skorpion), zawsze stawiałam na swoim, kłótliwa, pamiętliwa jestem co nie miara, ale ostatnio to mam problem, by się nawet na niego obrazić, jak się na mnie spojrzy ten mój okropny, 190cm chłop, wielki jak Pudzian, groźny jak nawet nie wiem kto chłop tymi zielonymi oczami pełnymi miłości, skruchy i oddania jak szczeniaczek (nie udaje, tylko na prawdę jest mu przykro - nie bierze mnie na oczy, bo się kiedyś nauczył, że to nic nie daje) to mięknę od razu, a kiedyś potrafiło to na mnie nie działać
Podsumuję: nienawidzę go za to, że go kocham

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez _wanilka_

witam was wszystkie wieczorowa pora./...wciaz z pracy.

Tak wiec moje przygotowania do wchloniecia wiedzy..tak wiec zalogowala sie na chomiku...no i wedlg. rad znalazlam ksiazke Pierre ducan - 350 przepisow...tak wiec to jest chyba 2 ksiazka??

Czy mogly byscie mi poradzic gdzie znalezc pierwsza ?? a moze mogla bym prosic o podeslanie na maila..jelsi to nie za duzo klopotu 0210ania@gmail.com (0210 to cyfry ;-))

...i przepraszam, ze tak ciagle cos...

wracam do pracy....no i znow mam tu chyba 5 stron do nadrobienia ;-)

A jak powiem, że wysłana?

[sarong]

Napisane przez LadyHoneyy

sarong - zaparzyłam 2 torebki rooibosa karmelowego w ok. 350 ml wody, dodałam słodzik i 2 łyżeczki żelatyny - poczekałam aż stężeje. na to zrobiłam jakby mleczną warstewkę - trochę mleka zagęszczonego niesłodzonego 4% (Gostyń) zmieszałam z mlekiem 0% dodałam łyżeczkę żelatyny, słodzik i wylałam na galaretkę karmalową. dałam do zamrażalnika i wyszła mi galaretka-sorbet ponieważ przy brzegach mi pozamarzało hahahha

Ślicznie Ci dziękuję za przepis-jutro robię
Ja muszę codziennie mieć coś słodkiego i do tej pory robiłam zmiksowany twaróg z mlekiem lub jogurt z żelatyną.

[aggie30]

Napisane przez Chooo

Ja osobiście również miałam takie problemy, że załatwiałam się raz na 4dni i powiem Ci co u mnie zadziałało:
na czczo letnia przegotowana woda,
Nie będzie działać super- od razu, ale po tygodniu już będą efekty regularne.

Zgadzam się z Chooo, przez x lat cierpiałam na zaparcia itp. Od 2 lat? piję co rano szklaneczkę wody letniej.Owszem działa, ale hemoroidy których się dorobiłam to dopiero kosmos-tak więc zacznij szybko działać w tym kierunku.

Napisane przez Megi428

Chooo przebiję cię - ja zaliczyłam 1,4kg na plus i też robię do końca tygodnia same P a potem dalej grzeczne 4/3

U mnie na plus poszło 1,5 ale już wracam z drogi grzechu bo zaczęłam właśnie 5 dni Pp

Napisane przez gosiaika

No to sie doczekałam zarówno ja jak i Wy moich foteczek
Pierwsze dwa u gory nie musze mowic ?? Listopad 92kg. Nastepne trzy swieta 67kg.

Gosiu-mało co widać fakti-za mała rozdzielczość fotki. Ale z tego co się dopatrzyłam to kobieto przeszłać METAMORFOZE! Gratuluję!

Ja niedawno wróciłam z roboty i czuję się z lekka "wypluta" resztką siły skręciłam sobie moje najukochańsze "lacuszki"otrębowe mniam.

[ezoanna]

Hmm..Droga Doroto,nie robiłam testu Duncana..z tego co wyczytałam,1sza faza uderzeniówki może przeciągnąć się do 10dni-należy jednak pić bardzo dużo płynów,ze wzgl.na nerki.

[Dorota5]

Napisane przez gosiaika

No to sie doczekałam zarówno ja jak i Wy moich foteczek
Pierwsze dwa u gory nie musze mowic ?? Listopad 92kg. Nastepne trzy swieta 67kg.

Kochana zdjęcia są malutkie Ale po sylwetce widać jak się zmniejszyłaś. Wrzuć jeszcze raz trochę większe, please...

Napisane przez Scio

I nastał ten moment.

Podczytuje Was trochę, przemyślałam, spisałam niemal wszystkie przepisy z Przepisowni i zaczynam...
Od jutra 5 dni fazy uderzeniowej

Ale dam radę!

No to może wypadałoby się przedstawić.
Mam na imię Paulina, mam 23 lata, mieszkam w Skarżysku (woj. świętokrzyskie). Studiuje fil. polską na ostatnim roku.
Mam nadzieję, że mnie przygarniecie

Witam i życzę szybkich i dużych spadków

Napisane przez _wanilka_

witam was wszystkie wieczorowa pora./...wciaz z pracy.

Tak wiec moje przygotowania do wchloniecia wiedzy..tak wiec zalogowala sie na chomiku...no i wedlg. rad znalazlam ksiazke Pierre ducan - 350 przepisow...tak wiec to jest chyba 2 ksiazka??

Czy mogly byscie mi poradzic gdzie znalezc pierwsza ?? a moze mogla bym prosic o podeslanie na maila..jelsi to nie za duzo klopotu 0210ania@gmail.com (0210 to cyfry ;-))

...i przepraszam, ze tak ciagle cos...

wracam do pracy....no i znow mam tu chyba 5 stron do nadrobienia ;-)

Wysłałam Ci książeczkę mailem. Przejrzyj pocztę

[lesia27]

[QUOTE=Chooo;18401192]Ta, mój też jest mechanikiem, ma swój warsztat i tylko auta mu w głowie, pracuje cąłymi dniami, jak sie ze mną umawia czasem to odwołuje, bo np. babce samochodu nie zrobił i musi skończyć.
Jak mój ojciec go poprosił, by pojechal z nim po samochod na drugi koniec Polski, to się w terminarz musiał wpisywać... Tia... Kiedyś to mojemu chłopu zależało żeby punktować u teściów, teraz to nie skomentuję...
Znajduje on dla mnie czas, jestem jego numerem 1, ale wiadomo, że kobieta porównuje zawsze do najlepszych chwil - zazwyczaj do początków i na pewno po 6latach nie jest już tak samo kolorowo
Jestem silną kobietą (Skorpion), zawsze stawiałam na swoim, kłótliwa, pamiętliwa jestem co nie miara, ale ostatnio to mam problem, by się nawet na niego obrazić, jak się na mnie spojrzy ten mój okropny, 190cm chłop, wielki jak Pudzian, groźny jak nawet nie wiem kto chłop tymi zielonymi oczami pełnymi miłości, skruchy i oddania jak szczeniaczek (nie udaje, tylko na prawdę jest mu przykro - nie bierze mnie na oczy, bo się kiedyś nauczył, że to nic nie daje) to mięknę od razu, a kiedyś potrafiło to na mnie nie działać
Podsumuję: nienawidzę go za to, że go kocham [COLOR="Silver"]
tak tylko sie wtrące na chwile.... dwa lata temu zostawil mnie facet dla laski z dzieckiem po ... 6 latach związku.....myslalam ze swiat mi sie zawalil... bo jak? ja kogos znajde innego...fajniejszego .. przeciez bede juz sama.... ale stalo sie inaczej...... teraz mija mi rok z moim Lubymjestem zareczona, niedlugo bedziemy planowac slub..... jestem MEGA SZCZESLIWAi zakochana jak nigdy dotąd.... tamten związek był pomyłka......meczyłam sie strasznie ale chyba nie mialam odwagi zeby sama to zakonczyc... tak tylko chcialam napisac .... ze nie raz nie warto ciągnac czegos co Was meczy..... i do czego macie chociaz ciutke wątpliwosci.... ale to tylko moje zdanie pozdrawiam
ps: u mnie na wadze o - 0,3 kg mniej... i to wazylam sie dzis po 18tejwiec waze juz 69,4kg razem - 4,4

[aggie30]

Napisane przez ezoanna

Hmm..Droga Doroto,nie robiłam testu Duncana..z tego co wyczytałam,1sza faza uderzeniówki może przeciągnąć się do 10dni-należy jednak pić bardzo dużo płynów,ze wzgl.na nerki.

Test Dukana
Ja tylko krótko-sama jak zaczynałam postanowiłam sobie zrobić 10 dni uderzeniówki-ale już po 5 dniach było stop na wadze. Sama zauważysz jak ci nic nie bedzie sie ruszało z wagą po 4-góra 5 dniach to skacz na PW. Po co się meczyć?A przecież na PW i tak tracisz kg.powodzenia.

[lesia27]

gosiaikaza***iozasuper wygladaszdla mnie bomba

[Emila3000]

Napisane przez mademoiselle jeanne

Uff pierwszy dzień ataku za mną

Mam mieszane uczucia, ponieważ nie byłam w ogóle głodna, po południu zrobiło mi się przez moment troszkę słabo (czyżby przez spadek cukru ), ale nie chciałam jeść na siłę

Czy w sumę końcową wypijanych płynów mogą wchodzić też inne napoje poza wodą? Bo strasznie ciężko mi przestawić na wypijanie jej aż 1,5l..
Dzisiaj np. wypiłam wodę 0,5l, dwie gorzkie herbaty razem około 0,6l, dużą kawę z chudym mlekiem bez cukru oczywiście 0,4l i colę zero 0,5l

W ogóle ćwiczyłyście w czasie I fazy?

musisz pic poltora litra wody - co najwyzej herbaty rooibos, albo czasem owocowych
kawa odwadnia - dodatkowo dostarcza "toksyn" organizmowi, ktory musi sie ich pozbyc w nerkach, tak samo moce herbaty = glownie czarna, zielona i czerwona, no i cola - przeciez to sama chemia, bardzo zakwasza oragnizm
wiec polotra litra wody, filizanke kawy popic szklanka wody zeby sie "wyzerowalo"

ja pije herbatki bo mi tez woda calkowicie nie wchodzi

Napisane przez ezoanna

Hmm..Droga Doroto,nie robiłam testu Duncana..z tego co wyczytałam,1sza faza uderzeniówki może przeciągnąć się do 10dni-należy jednak pić bardzo dużo płynów,ze wzgl.na nerki.

10 dni uderzeniowki to przy baaaardzo duzej nadwadze i tylko po konsultacji z lekarzem.
wykonczysz sobie organizm brakiem witamin i zaglodzisz go - przejdzie w stan magazynowania tluszczu a nie spalania go
wyglada na to ze nie doczytalas ksiazki

[gosiaika]

Napisane przez Megi428

witaj i powodzenia


wchodzą wszystkie płyny, aczkolwiek woda chyba najlepiej oczyszcza nasze nerki, dlatego staraj się jej pić więcej ni 0,5 litra.


gosiaika czy tylko ja nie widzę twoich zdjęć? tzn. widzę ale takie tyci tyci że nic nie widać.

Były małe ale juz powiekszyłam .Mam nadzieje ze dobrze zobaczycie teraz co trzeba

[Chooo]

Napisane przez lesia27

[COLOR="Silver"]
tak tylko sie wtrące na chwile.... dwa lata temu zostawil mnie facet dla laski z dzieckiem po ... 6 latach związku.....myslalam ze swiat mi sie zawalil... bo jak? ja kogos znajde innego...fajniejszego .. przeciez bede juz sama.... ale stalo sie inaczej...... teraz mija mi rok z moim Lubymjestem zareczona, niedlugo bedziemy planowac slub..... jestem MEGA SZCZESLIWAi zakochana jak nigdy dotąd.... tamten związek był pomyłka......meczyłam sie strasznie ale chyba nie mialam odwagi zeby sama to zakonczyc... tak tylko chcialam napisac .... ze nie raz nie warto ciągnac czegos co Was meczy..... i do czego macie chociaz ciutke wątpliwosci.... ale to tylko moje zdanie pozdrawiam
ps: u mnie na wadze o - 0,3 kg mniej... i to wazylam sie dzis po 18tejwiec waze juz 69,4kg razem - 4,4

No ładnie, mnie tu do odprawienia go z walizkami namawiają A tak na serio, mnie to nie męczy, tylko zawodzi mnie chłop czasem i częściej jest niesłowny. Kiedyś 5 lat się z nim ani razu nie pokłóciłam, zawsze było na moim i on przytakiwał, potem zrobił się taki,że wypomni mi jak przesadzam i może to tu mnie boli, że nie umiem zaakceptować, że z czasem trzeba nauczyć się rozmawiać, a nie oczekiwać, że mi luby odpuści, żeby tylko był spokoj
Nie uważam go za okropnego faceta, widzę go jako na prawdę dobrego męża, bo jest idealnym "materiałem", ale nie wyobrażam go sobie trochę jako ojca dla naszych dzieci,bo jest on trochę za mało dojrzały na bycie autorytetem - sam często jest jak dziecko, ale sam już mi mówi, że dzieci, dzieci i co ja na to? (ja jestem na )
A fakt, że jednak mięknę jak go widzę i nie umiem się gniewać nie jest dowodem, że jednak warto?
(Ale przyznaj, że z imieninami przegiął - i jak tu to rozegrać?)

A propos diety, u mnie było wzorowo i mam nadzieję na spadek jutro rano, choć nie pamiętam już ile dzisiaj ważyłam żeby mieć porównanie


ŚLICZNIE CI WAGA LECI

[aggie30]

Gosiaika-teraz to widać! Kobieto na prawdę wyglądasz...młodziej!-to słowa mojego męża który mi zagląda zza ramienia

[lesia27]

Napisane przez Chooo

No ładnie, mnie tu do odprawienia go z walizkami namawiają A tak na serio, mnie to nie męczy, tylko zawodzi mnie chłop czasem i częściej jest niesłowny. Kiedyś 5 lat się z nim ani razu nie pokłóciłam, zawsze było na moim i on przytakiwał, potem zrobił się taki,że wypomni mi jak przesadzam i może to tu mnie boli, że nie umiem zaakceptować, że z czasem trzeba nauczyć się rozmawiać, a nie oczekiwać, że mi luby odpuści, żeby tylko był spokoj
Nie uważam go za okropnego faceta, widzę go jako na prawdę dobrego męża, bo jest idealnym "materiałem", ale nie wyobrażam go sobie trochę jako ojca dla naszych dzieci,bo jest on trochę za mało dojrzały na bycie autorytetem - sam często jest jak dziecko, ale sam już mi mówi, że dzieci, dzieci i co ja na to? (ja jestem na )
A fakt, że jednak mięknę jak go widzę i nie umiem się gniewać nie jest dowodem, że jednak warto?
(Ale przyznaj, że z imieninami przegiął - i jak tu to rozegrać?)

A propos diety, u mnie było wzorowo i mam nadzieję na spadek jutro rano, choć nie pamiętam już ile dzisiaj ważyłam żeby mieć porównanie


ŚLICZNIE CI WAGA LECI

przeczekaj to ... sytuacja sama si rozwinie....daj na luz i bedzie okeyczas pokaze co dalej
a co dowagi sama jestem w szoku ze tak jakos idzie.... widze po ubraniach ze jest superjeszcze jakies 11,5 kg

[Emila3000]

Napisane przez gosiaika

Były małe ale juz powiekszyłam .Mam nadzieje ze dobrze zobaczycie teraz co trzeba

Boska przemiana

[Chooo]

Napisane przez lesia27

przeczekaj to ... sytuacja sama si rozwinie....daj na luz i bedzie okeyczas pokaze co dalej
a co dowagi sama jestem w szoku ze tak jakos idzie.... widze po ubraniach ze jest superjeszcze jakies 11,5 kg

Aj, normalnie zazdroszczę tempa i zawziętości, gdybym ja taką miała
Ale po Świętach to już ostro do roboty, a co
No, to dobranoc wszystkim, idę czytać, bo fajną książkę dorwałam i muszę wiedzieć jak się skończy, nawet jeśli zejdzie mi do 3 w nocy (wstaję o 6.02 )
Papa,

[Dorota5]

Napisane przez ezoanna

Hmm..Droga Doroto,nie robiłam testu Duncana..z tego co wyczytałam,1sza faza uderzeniówki może przeciągnąć się do 10dni-należy jednak pić bardzo dużo płynów,ze wzgl.na nerki.

Tak, ale Dukan zaleca 10 dni uderzeniówki osobom, które mają do zrzucenia ponad 20 kg i to po konsultacji z lekarzem. To tylko rada, zrobisz, jak uznasz za stosowne.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez gosiaika

Były małe ale juz powiekszyłam .Mam nadzieje ze dobrze zobaczycie teraz co trzeba

No teraz to mogę się wypowiedzieć. Wyglądasz cudownie. Zmiana totalna. Dziewczyny, przecież my działamy cuda!

[Scio]

Dziękuje za przywitanie

Ale straszne macie tempo.

Zapomniałam napisać, że chciałabym schudnąć tak około 20 kg, teraz ważę koło 90, chciałabym na początek 70, jak będzie dobrze szło to może dojdę do 65.
Niestety nie mam wagi
Ale jutro z rana się pomierzę, a spadek będę sprawdzać na przedślubnych rurkach

Gosiaika łał. Wyglądasz super. Zmotywowałaś mnie porządnie

[ch_aga]

Witam Od dziś zaczęłam dietę proteinową, był to mój pierwszy dzień i jestem zadowolona. Już długo czytałam o tej diecie, wreszcie się zdecydowałam. Ale mam kilka wątpliwości, bo w I fazie zabroniona jest sól, warzywa itp. A przeczytałam przepisy Dukana i w większości jest sól, pieprz. W niektórych papryka, sok z pomarańczy. Więc trochę się pogubiłam - niby żeby schudnąć to można jeść tylko i wyłącznie co jest na liście a z drugiej strony sam twórca diety do większości przepisów daje sól Mogłybyście mi to jakoś wyjaśnić??
Pozdrawiam

[Emila3000]

Napisane przez Scio

Dziękuje za przywitanie

Ale straszne macie tempo.

Zapomniałam napisać, że chciałabym schudnąć tak około 20 kg, teraz ważę koło 90, chciałabym na początek 70, jak będzie dobrze szło to może dojdę do 65.
Niestety nie mam wagi
Ale jutro z rana się pomierzę, a spadek będę sprawdzać na przedślubnych rurkach

Gosiaika łał. Wyglądasz super. Zmotywowałaś mnie porządnie

moze idz do przychodni zdrowia albo do apteki - zwazyc sie musisz - 3 faza trwa tyle ile sie schudlo na diecie wiec skad bedziesz wiedziec ile masz ja robic

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez ch_aga

Witam Od dziś zaczęłam dietę proteinową, był to mój pierwszy dzień i jestem zadowolona. Już długo czytałam o tej diecie, wreszcie się zdecydowałam. Ale mam kilka wątpliwości, bo w I fazie zabroniona jest sól, warzywa itp. A przeczytałam przepisy Dukana i w większości jest sól, pieprz. W niektórych papryka, sok z pomarańczy. Więc trochę się pogubiłam - niby żeby schudnąć to można jeść tylko i wyłącznie co jest na liście a z drugiej strony sam twórca diety do większości przepisów daje sól Mogłybyście mi to jakoś wyjaśnić??
Pozdrawiam

sol jakas trujaca nie jest - zatrzymuje tylko wode w organizmie i mozna w przez pewien czas nie miec spadkow na wadze
kup sol niskosodową i jak bedziesz potrzebowala to daj odrobinke
na diecie sie odzwyczaisz od niej

papryka chyba jako przyprawa?

a najlepiej ksiazke z przepiasami wywal w kąt i zajrzyj do naszej przepisowni

[Monia_35]

Napisane przez gosiaika

No to sie doczekałam zarówno ja jak i Wy moich foteczek
Pierwsze dwa u gory nie musze mowic ?? Listopad 92kg. Nastepne trzy swieta 67kg.

Bosko!!!!! znam sie na tym z autopsji
A zauwazyłyscie ze na wszystkich "grubych" zdjeciach jestesmy w jakis dresach i t-shirtach a na "chudych" odstrzelone jak sie patrzy