wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

[ButterBear]

Cześć Co za szczęście, że już piątek...

Napisane przez twin--maid

Moim zdaniem jak najbardziej pasuje

Upiekłam ciasto ananasowo- kokosowe na jutrzejsze urodziny chłopaka mojej siostry i teraz pachnie mi w całym domu a ja nie mogę go spróbowac

Napisane przez goosia207

Butter ładnie, oryginalnie A jak z przodu? Do góry, na bok czy z grzywką? Będziesz mieć welon, kwiatek czy nic, bo nie pamiętam

Napisane przez niuniuniau

Butter moim zdaniem fryzurka bardzo fajna, nietypowa i jak najbardziej pasuje do Twojej sukni

A tak w ogóle to cześć wszystkim

Fajnie, że myślicie, że pasuje
Gosiu, nie będę miała welonu, tylko kwiat we włosach.
Z przodu fryzura była z grzywką, przylizaną lekko. A grzywkę mam taką do brwi, ale na bok jakby...wiesz jak?

Twin, na samą myśl o cieście, aż mi ślinka cieknie...

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

No dobra,to wstawiam fryzurę..oczywiście zaznaczam, że była robiona na szybko...no i gumka do włosów jest moja, docelowo nie będzie jej widać... i wszystko będzie trwalej, porządniej zrobione...

ładnie, ale myślałam że inaczej A nie wolałabyś tego warkocza puścić wolno, w sensie bez spinania, tak na boku, dobierany

Napisane przez Madlen__18

Dori: ja mam fryzurkę w tym samym stylu co kiedyś w avie, tylko nie mam już tak dużej asymetrii (ostatnim razem miałam bardzo krótko wyciętą grzywkę z jednej strony, jeden bok i mocno przerzedzone ub góry) czułam, że mam trochę za mało włosów na głowie więc nie by łam u fryzjerki już 2gi miesiąc. obecnie grzywka jest normalnej długości, lekko na bok, a asymetria też jest leciutka. Nie mam na wierzchu całego ucha jak na początku

Aha to już wiem

Cześć piątkowo, lecę po drugą kawę

[Madlen__18]

Dziewczynki te które dostały ode mnie link. Mogłybyście kliknąć jeszcze raz??

[miskowa]

cześć
Jak zwykle, jak nie mogłam wczoraj gadać, wy się rozkręciłyście
Cały dzień mieliśmy najazd Niemców w firmie i trzeba było skakać koło nich. Dziś chyba powtórka z rozrywki.
Ogólnie jak już wam pisałam, ostatnio mam wszystko na nie i co chwilę się coś dzieje, co to potwierdza. Wczoraj na przykład dostałam kolejne dwa mandaty na oba auta za złe parkowanie, a stawiam tam od dwóch lat i nigdy nie było problemu a teraz nagle źle.

No i dziś jadę do teściów - nie rozwijam tej myśli, wiadomo, co o tym myślę

Napisane przez dorinka30

[/U]

Na pewno więcej byłoby tego

Każdy się zmienia pod wpływem drugiej osoby, ważne by pozostać sobą ale jednocześnie zgrać się życiowo

Hania nie mogę doczekać się na czarne platformy, MIśku TY masz już ? Jakie są ???

Ja też jeszcze nie dostałam. Jakoś strasznie długo to trwa. Ale pewnie będą za małe. Te ćwiekowe, co zamówiłam szare są też za małe. Nie mam kiedy się tym zająć i wystawić tych butów, żeby się ich pozbyć. Aktualnie mam dwie pary za małe, trzecie oddałam mamie.

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

ładnie, ale myślałam że inaczej A nie wolałabyś tego warkocza puścić wolno, w sensie bez spinania, tak na boku, dobierany

Nie bardzo to widzę z warkoczek puszczonym wolno...bo gdzie wtedy wpiąć kwiatek itp?
Wydaje mi się, że tak wygląda bardziej 'wieczorowo'...
Ale dalej się zastanawiam...mam jeszcze inne fryzury upatrzone...muszę pomyśleć i spróbować czegoś innego jeszcze...

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

Nie bardzo to widzę z warkoczek puszczonym wolno...bo gdzie wtedy wpiąć kwiatek itp?
Wydaje mi się, że tak wygląda bardziej 'wieczorowo'...
Ale dalej się zastanawiam...mam jeszcze inne fryzury upatrzone...muszę pomyśleć i spróbować czegoś innego jeszcze...

zapomniałam. Mi się podoba. Fajnie, nie za sztywno (koki mi się kojarzą z tym), pasuje do twojej sukni

[asiuk]

Cześć!

Dobrze, że już koniec tego paskudnego tygodnia. Wczoraj padłam na pysk po 20, byłam nie do życia. I tak mega zestresowana dawno nie byłam. W pracy niby ok, choć w pewnym momencie lekko podniosłam głos na mojego szefa, za to po pracy, już na luzaku, zeszło ze mnie to wszystko - strasznie źle się czułam, miałam taki rozedrgany żołądek.

Kupiłam sobie wspomniane ostatnio perfumy - dostałam rabat z 295 zł na 177 zł, więc chyba korzystnie

Odnośnie wczorajszego tematu wyłażenia faceta - czy to przy dziecku, czy nie - myślałam o wychodzeniu właśnie na 2 h na piwo. O imprezach solo nie ma mowy Nie chodzimy osobno do klubów, chyba, że to wieczór panieński/kawalerski. I tutaj jesteśmy zgodni z TŻ.

Haniu, pocieszyłaś mnie trochę z tym swoim TŻ. Czyli muszę się przyzwyczaić do tej szarpaniny i kłótni o pierdoły T. zawsze miał swoje zdanie, to nie tak, że za każdym razem stawiałam na swoim. Jednak teraz znacznie częściej robi coś ewidentnie na przekór, niekoniecznie z głębokiego przekonania o nieomylności

Madziu, opinie co do konieczności wstrzymania się z ciążą po szczepieniu są podzielone, jednak wiele opinii, także z punktów szczepień (według tego, co dziewczyny na forach pisały), w ogóle nie trzeba czekać, bo szczepionka przeciw WZW B nie jest w ogóle szkodliwa.

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

cześć
Jak zwykle, jak nie mogłam wczoraj gadać, wy się rozkręciłyście
Cały dzień mieliśmy najazd Niemców w firmie i trzeba było skakać koło nich. Dziś chyba powtórka z rozrywki.
Ogólnie jak już wam pisałam, ostatnio mam wszystko na nie i co chwilę się coś dzieje, co to potwierdza. Wczoraj na przykład dostałam kolejne dwa mandaty na oba auta za złe parkowanie, a stawiam tam od dwóch lat i nigdy nie było problemu a teraz nagle źle.

No i dziś jadę do teściów - nie rozwijam tej myśli, wiadomo, co o tym myślę

Ja też jeszcze nie dostałam. Jakoś strasznie długo to trwa. Ale pewnie będą za małe. Te ćwiekowe, co zamówiłam szare są też za małe. Nie mam kiedy się tym zająć i wystawić tych butów, żeby się ich pozbyć. Aktualnie mam dwie pary za małe, trzecie oddałam mamie.

To rzeczywiście pech , musisz się odczarować jakoś

Jednak dzisiaj jedziesz do teściów , kup sobie melisę po drodze na uspokojenie

Napisane przez ButterBear

Nie bardzo to widzę z warkoczek puszczonym wolno...bo gdzie wtedy wpiąć kwiatek itp?
Wydaje mi się, że tak wygląda bardziej 'wieczorowo'...
Ale dalej się zastanawiam...mam jeszcze inne fryzury upatrzone...muszę pomyśleć i spróbować czegoś innego jeszcze...

No ja myślałam, że masz na myśli fryzurę w stylu L_V ślubną , wtedy warkocz dobierany tak bokiem idzie i puszczony wolno, kwiatka jednego też by można włożyć w niego pewnie, ale nie mącę Ci już

[mania8582]

Butter fajna ta fryzurka ja też szukam czegoś z warkoczem, ale nic interesującego jeszcze nie znalazłam

A Ty już miałaś próbną fryzurę?

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

No ja myślałam, że masz na myśli fryzurę w stylu L_V ślubną , wtedy warkocz dobierany tak bokiem idzie i puszczony wolno, kwiatka jednego też by można włożyć w niego pewnie, ale nie mącę Ci już

Ale L_V miała po prostu warkocz francuski. Nie mam pomysłu jakby wpleść w niego kwiat. L_V miałą? Bo nie pamiętam...
Ten, który ja miałam, to zwykły warkocz, ale dobierany i rbobiony jakby od dołu...

[Madzialenka12344321]

czesc

wiecie co, wkurzona jestem. w święta codziennie padało, a od wtorku zero chmurki na niebie, sliczne słonko, gorąco jesli od jutra znowu bedzie padało to jaka tu sprawiedliwosc??

Napisane przez hania811

Robiłam ostatnio porządki w płytach ze zdjęciami, zobaczyłam zdjęcia sprzed roku gdy miałam długie włosy i padłam...matko! jak ja w nich fatalnie wyglądałam
Nigdy wiecej długich włosów.

I to samo stwierdził mąż i kumpel.

jejku ja tez na niektóre zdjęcia nie mogę patrzec. Jak miałąm włosy prawie do tyłka i beznadziejną grzywkę (taką nie na całosci czoła)

Napisane przez goosia207

bardzo fajny pomysł może coś z tego być

dziękuję narazie to tylko takie gdybanie. Musimy wszystko przemyslec, wszystkie za i przeciw i dopiero sie coś postanowi

Napisane przez ButterBear

No dobra,to wstawiam fryzurę..oczywiście zaznaczam, że była robiona na szybko...no i gumka do włosów jest moja, docelowo nie będzie jej widać... i wszystko będzie trwalej, porządniej zrobione...

baardzo ładna bedziesz miała welon czy coś we włosy jeszcze??

Napisane przez asiuk

Madziu, opinie co do konieczności wstrzymania się z ciążą po szczepieniu są podzielone, jednak wiele opinii, także z punktów szczepień (według tego, co dziewczyny na forach pisały), w ogóle nie trzeba czekać, bo szczepionka przeciw WZW B nie jest w ogóle szkodliwa.

aa widzisz. Ja tylko napisałam, co kiedys tam na jakiejs stronie wyczytałam, ale nie sprawdzałam bo ja jzu sie dawno szczepiłam.

a kiedy zaczynacie starania??

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Ale L_V miała po prostu warkocz francuski. Nie mam pomysłu jakby wpleść w niego kwiat. L_V miałą? Bo nie pamiętam...
Ten, który ja miałam, to zwykły warkocz, ale dobierany i rbobiony jakby od dołu...

Tak masz rację, nie wiem dlaczego myśląc o warkoczu od razu pomyślałam o tym Chyba L_V nie miała kwiatka we włosach

[asiuk]

Jeśli nam się nie odmieni i wszystko będzie ok z pracą, to tak w październiku. Chociaż pewnie gin mi odradzi taki termin, ze względu na sezon grypowy.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez asiuk

Jeśli nam się nie odmieni i wszystko będzie ok z pracą, to tak w październiku. Chociaż pewnie gin mi odradzi taki termin, ze względu na sezon grypowy.

aha to się już pewnie nie mozesz doczekać??

jejku, ja tez bym juz chciała się starac. marzy mi sie bycie w ciązy

[zuzaneczka]

cześć
wpadłam i zaraz uciekam


Haniu dzięki za przepis krewetkowy na kulinarnym, na pewno przy najbliższej okazji spróbuję

Napisane przez asiuk

Jeśli nam się nie odmieni i wszystko będzie ok z pracą, to tak w październiku. Chociaż pewnie gin mi odradzi taki termin, ze względu na sezon grypowy.

Asiuk w ciążę się rzadko zachodzi zgodnie z planem więc nie radzę tak kombinować. Po prostu zdecydujcie kiedy zaczynacie a potem niech się dzieje

[dorinka30]

Napisane przez zuzaneczka

cześć
wpadłam i zaraz uciekam




Asiuk w ciążę się rzadko zachodzi zgodnie z planem więc nie radzę tak kombinować. Po prostu zdecydujcie kiedy zaczynacie a potem niech się dzieje

Dokładnie, miałam to napisać

Gdyby tak można było z dokładnością co do miesiąca sobie zaplanować to by było dopiero cacy
ASiuk przygotuj się na starania półroczne conajmniej , jesli będzie szybciej to będzie fart
U nas w lipcu minie rok starań , już nawet tyle czasu minęło, że nie wiem czy jeszcze tego chcę, tzn. pewnie uznałam, że to nie nastąpi i niech będzie tak jak jest

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

To rzeczywiście pech , musisz się odczarować jakoś

Jednak dzisiaj jedziesz do teściów , kup sobie melisę po drodze na uspokojenie

Melisę? co ty, ja to myślałam raczej o butelce wina czy coś Tż mnie będzie wiózł a ja się będę alkoholizować, zajedziemy akurat jak skończę i pójdę spać od razu

Napisane przez Madzialenka12344321

czesc

wiecie co, wkurzona jestem. w święta codziennie padało, a od wtorku zero chmurki na niebie, sliczne słonko, gorąco jesli od jutra znowu bedzie padało to jaka tu sprawiedliwosc??

wczoraj też o tym z mamą rozmawiałam, że powtórka z zeszłego roku. Latem tak miałam. Cały tydzień słońce i upał a w weekend jak jechałam nad morze - deszcz

[asiuk]

Napisane przez Madzialenka12344321

aha to się już pewnie nie mozesz doczekać??

jejku, ja tez bym juz chciała się starac. marzy mi sie bycie w ciązy

Nawet nie, czasem chciałabym szybciej, czasem spokojnie, bez pośpiechu mogę czekać do października.
Trochę mi będzie szkoda mojej nowej figury

Napisane przez zuzaneczka

Asiuk w ciążę się rzadko zachodzi zgodnie z planem więc nie radzę tak kombinować. Po prostu zdecydujcie kiedy zaczynacie a potem niech się dzieje

Wiem, choć po mojej mamie wychodzi na to, że mogę być płodna jak królik
Z kolei TŻ ma manię, że on przeczuwa, że nie może mieć dzieci. Nie wiem, skąd takie myśli

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

Melisę? co ty, ja to myślałam raczej o butelce wina czy coś Tż mnie będzie wiózł a ja się będę alkoholizować, zajedziemy akurat jak skończę i pójdę spać od razu



wczoraj też o tym z mamą rozmawiałam, że powtórka z zeszłego roku. Latem tak miałam. Cały tydzień słońce i upał a w weekend jak jechałam nad morze - deszcz

Na to nie wpadłam , ale co teściowa powie jak zobaczy Cię w stanie zamroczonym
A'propos wina kupiłam wczoraj sobie pyszne winko na wieczór, ze względu na dietę postanowiłam pić tylko wino, żadnych whisky bo to cholerstwo ma tyle kalorii że szok.

Tak najgorsze jak weekendy są pogodowo do duupy

[Madzialenka12344321]

Napisane przez dorinka30

Dokładnie, miałam to napisać

Gdyby tak można było z dokładnością co do miesiąca sobie zaplanować to by było dopiero cacy
ASiuk przygotuj się na starania półroczne conajmniej , jesli będzie szybciej to będzie fart
U nas w lipcu minie rok starań , już nawet tyle czasu minęło, że nie wiem czy jeszcze tego chcę, tzn. pewnie uznałam, że to nie nastąpi i niech będzie tak jak jest

Dori to wy sie już rok staracie?? trzymam kciuki

Napisane przez asiuk

Nawet nie, czasem chciałabym szybciej, czasem spokojnie, bez pośpiechu mogę czekać do października.
Trochę mi będzie szkoda mojej nowej figury

jejku, a ja się nie mogoę doczekac kiedy będę miała wieeeelkie brzuszek

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Na to nie wpadłam , ale co teściowa powie jak zobaczy Cię w stanie zamroczonym
A'propos wina kupiłam wczoraj sobie pyszne winko na wieczór, ze względu na dietę postanowiłam pić tylko wino, żadnych whisky bo to cholerstwo ma tyle kalorii że szok.

Tak najgorsze jak weekendy są pogodowo do duupy

co to za wino? chętnie wypróbuję jakieś nowe

Napisane przez Madzialenka12344321

jejku, a ja się nie mogoę doczekac kiedy będę miała wieeeelkie brzuszek

ja mam brzuch wieeeeelki i bez tego

[Madzialenka12344321]

Napisane przez miskowa

ja mam brzuch wieeeeelki i bez tego

[asiuk]

Napisane przez miskowa

ja mam brzuch wieeeeelki i bez tego

Ja tam do wieeeelkiego nie tęsknię, potem się puchnie i jest ciężko wejść po schodach

[Madzialenka12344321]

Napisane przez asiuk

Ja tam do wieeeelkiego nie tęsknię, potem się puchnie i jest ciężko wejść po schodach

no pesymistka

[asiuk]

Napisane przez Madzialenka12344321

no pesymistka

To nie pesymizm, tylko realizm Moja siostra tak miała, moja kumpela ma - w końcu trochę waży taki brzuch

[mania8582]

Mam pytanie kulinarne

TŻ ma urodziny i chcę zrobić coś dobrego do jedzenia. Myslałam o zapiekanych trójkatach z ciasta francuskiego z farszem szpinakowo pieczrkowym no i coś jeszcze, tylko nie wiem co macie jakieś pomysły?

[miskowa]

Napisane przez mania8582

Mam pytanie kulinarne

TŻ ma urodziny i chcę zrobić coś dobrego do jedzenia. Myslałam o zapiekanych trójkatach z ciasta francuskiego z farszem szpinakowo pieczrkowym no i coś jeszcze, tylko nie wiem co macie jakieś pomysły?

zajrzyj na smaczny wizaż, większej ilości przepisów nie ma

[niuniuniau]

Napisane przez asiuk

Wiem, choć po mojej mamie wychodzi na to, że mogę być płodna jak królik
Z kolei TŻ ma manię, że on przeczuwa, że nie może mieć dzieci. Nie wiem, skąd takie myśli

Tylko wiesz teraz sporo się zmieniło od czasu kiedy Twoja mama była młoda i płodna Nawet dziewczyny w wieku 20-22 lat czasem mają problem z zajściem w ciążę a jeśli nie problem to zabiera im to więcej czasu niż kobietom 20 lat temu. Uroki zmian cywilizacyjnych Trzeba się nastawić na starania przynajmniej półroczne. My staraliśmy się ponad rok, tyle że u nas sytuacja była utrudniona przez bywanie męża tylko w weekendy.

[dorinka30]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dori to wy sie już rok staracie?? trzymam kciuki


jejku, a ja się nie mogoę doczekac kiedy będę miała wieeeelkie brzuszek

Ja tam bym to inaczej nazwała, kochamy sie rok bez żadnych zabezpieczeń a że w ciąży nie jestem widocznie tak ma być
Ja już jedno dziecko mam, ostatnio gadaliśmy że gdybyśmy mieli razem nie mieć to świat się nam nie zawali, bo " nasz" młody nam rekompensuje wszystko

Napisane przez miskowa

co to za wino? chętnie wypróbuję jakieś nowe

ja mam brzuch wieeeeelki i bez tego

Zaraz poszukam, żeby nie zrobić byka.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez niuniuniau

Tylko wiesz teraz sporo się zmieniło od czasu kiedy Twoja mama była młoda i płodna Nawet dziewczyny w wieku 20-22 lat czasem mają problem z zajściem w ciążę a jeśli nie problem to zabiera im to więcej czasu niż kobietom 20 lat temu. Uroki zmian cywilizacyjnych Trzeba się nastawić na starania przynajmniej półroczne. My staraliśmy się ponad rok, tyle że u nas sytuacja była utrudniona przez bywanie męża tylko w weekendy.

Racja, nawet mi przy pierwszy dziecku 7 lat temu wydawało się, że po miesiacu już będę w ciąży Okazało się, że równy rok
Widzę, że ponad rok to jest norma raczej ...

[ButterBear]

Napisane przez miskowa

ja mam brzuch wieeeeelki i bez tego

O to ja też hihihih....