Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

[pl_madzia]

Napisane przez fasolka73

Witajcie


Trudno Was nadrobić, ja nie daję rady...

Madziwnia, bardzo proszę dołącz moją małą na listę

Hania ur.12.04.2010r, godz. 13.52 3810 gram, 56 cm, CC

I zdjęcionko. pliiisssss


Ja od tygodnia chodzę do tyłu, jak znajdę czas, to napiszę coś więcej..

Śliczna, gratulacje

[mloda1989]

tylko mnie dol brzucha nie boli wogole....bardziej tak u gory...

[ASIULEK_23]

Ja sie przespalam, teraz nakarmiłam małą i... śpi. Udalo się Ale jak jest tak dobrze w dzień to noc zapowiada sie znów "ciekawie"

Bosz... jakie ona odgłosy wydaje cały czas... dziwne.. jakby chrapała- jak stary dziad. Szczegolnie jak się porusza, zmienia pozycję to masakra. A czasem zapiszczy jak myszka Mam nadzieję, że to normalne...

[pl_madzia]

Napisane przez mloda1989

no i kurka co to ma byc... hehe ja mialam 30 czerwca...ale dzisiaj cos caly czas brzuch mnie boli...

No to marsz na 2 godzinny spacer, ale najpierw zjedz coś co potem już będzie zabronione no i może też ten zimny prysznic na nóżki obolałe po spacerku.

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

A wiecie może czy przy karmieniu piersią można arbuzy jeść. Boziu jak ja dzisiaj w Biedronce byłam, a tam arbuziki to normalnie język po ziemi ciągnełam.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Ja już wogle jak coś widzę z zawartością wody to mam smaka. Ale położna mi kazała bardzo picie ograniczyć, przez nadprodukcję mleka. A mnie normalnie ciągle suszy, jakbym mogła to 2 l bym naraz wypiła, a tu mam po małych łyczkach z dłuższymi przerwami.

[anakazar]

Napisane przez pl_madzia

No to marsz na 2 godzinny spacer, ale najpierw zjedz coś co potem już będzie zabronione no i może też ten zimny prysznic na nóżki obolałe po spacerku.

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

A wiecie może czy przy karmieniu piersią można arbuzy jeść. Boziu jak ja dzisiaj w Biedronce byłam, a tam arbuziki to normalnie język po ziemi ciągnełam.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Ja już wogle jak coś widzę z zawartością wody to mam smaka. Ale położna mi kazała bardzo picie ograniczyć, przez nadprodukcję mleka. A mnie normalnie ciągle suszy, jakbym mogła to 2 l bym naraz wypiła, a tu mam po małych łyczkach z dłuższymi przerwami.

Właśnie co z tym arbuzem?bo ja teraz wcinam non stop,ale martwie się czy potem przy karmieniu można

[Darusiaaaa]

generalnie niby arbuz-woda ale nie wiem,nie dotyczy mnie karmienie piersia wiec sie nie wypowiadam.

[tylkooliwka]

PILNE! Czy jak na szyjce sie skórka zaczyna odparzac to tez smarujemy kremem czy sudocremem??wiecie moze co zrobic?

Napisane przez olasia

WITAJCIE!!!!

Przedstawiam Wam mamuski moje sloneczko - Marcelka!
Urodzil sie 15 kwietnia - dokladnie w terminie
Wazyl 3950 i mierzyl 58 cm.
Porod silami natury, indukowany okstocyna.

Mam nadzieje, ze uda mi sie nadrobic zeszly tydzien

Gratulacje duzy chłopak


Anakazar i Izumi mi zaczely wody odchodzic powolutku sączyc sie bez zadnych bóli,skurcze przyszly kilka godzin później czopa tez zadnego nie zauwazylam

Hania i Wercia piekne dziewczyny jestescie

Asiulek z tym pepkiem tak jest ja dalej przecieralam jak do tej pory i z czasem się zagoił,po kilku dniach chyba byl juz bez zadnej wydzielinki.

[Darusiaaaa]

moja mala jest na buzi pulchniutka, ma 2 brodki i nam pani dr mowila zeby maka jej smarowac ziemniaczana

[ania p]

Napisane przez JoannM

No wlasnie ladnie przybiera.
Tylko ze ona sama sie budzi, spi najwyzej 3 godziny. Ale jak moze zamiast piersi podam jej wode( Ona ladnie je z piersi jak i z butelki) to moze stwierdzi ze nie oplaca jej sie po to wstawac

?

Na oszukaństwa z woda jeszcze za wczesnie jak się budzi to daj jeść ale nie wybudzaj specjalnie .

Napisane przez Darusiaaaa

dziewczyny poradzcie mi jakie DOBRE termoopakowanie kupic?
dostalismy jedno ale straszne gów**, a potrzebuje i nie wiem, macie jakies sprawdzone?

Ja mam aventu i bardzo dobra jest
http://www.allegro.pl/item991923982_...supercena.html
i jak torebka wyglada

Napisane przez ASIULEK_23

Dziewczyny, który laktator medeli jest najlepszy? Mozecie cos polecic? Bo chyba muszę zakupic inny. Mam jakiś byle jaki z BabyOne elektryczny ale tak masakrycznie boli sciaganie nim, ze na sama mysl mam ciarki na plechach i nie ma opcji ściągania metodą 7-5-3. Chyba ze chodziloby o sekundy A moze wszystkimi tak boli? Ten mój zasysa tak niemiłosiernie, że chce mi sutka rozwalic

Ja mam medele mini elektrik i jest bardzo dobry a ssanie ma regulowane . To chyba najtańszy z elektrycznej medeli

Napisane przez ASIULEK_23

Dziewczynki. jak wyglądał u Waszych pociech pępuszek po odpadnięciu kikuta? Bo mojej dziś wreszcie odpadł ale nie wygląda dobrze. Widzę sucha krew i jest takie coś żółte w środku. Jutro ide do lekrza, myslicie, ze moge czekać do jutra?

Przemywaj to i tyle samo się oczyści .

A ja dziś byłam u lekarza na USG wsio jest ok mózg obejrzany , brzuszek też jutro z oczkiem idziemy i mały do ortopedy do przeglądu czy nie ma czegoś nie tak . Bo kurde wystraszyłam się koleżanką . Bo córcia niby ok a okazało się że coś ma z nóżkami i jakieś łuski musi nosić .. a ja się w sumie na tym nie znam . Także wystraszona koleżanką ide na kontrole .
Wpadne potem

[Darusiaaaa]

to ja moze tez przestane mojego wampirka wybudzac, a z tz wybudzalismy co 3 godzinki.... hmm...

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

ania ja zamowilam wlasnie cos takiego z tym ze z dr browna

[drcron]

Napisane przez ASIULEK_23

Dziewczynki. jak wyglądał u Waszych pociech pępuszek po odpadnięciu kikuta? Bo mojej dziś wreszcie odpadł ale nie wygląda dobrze. Widzę sucha krew i jest takie coś żółte w środku. Jutro ide do lekrza, myslicie, ze moge czekać do jutra?

U mojej Julci tez dzisiaj odpadł pepuszek i tez ma julke z zaschnietej krwi i wydzielinka do okola polozna dzisiaj mówiła żeby psikac go nadal octaniseptem i do okola przecierac patyczkiem żeby wytrzec odpadajace strupki

My tez dzisiaj w dzień spalysmy 3 godziny jednym ciągiem sukces

Powiedzcie czy jak moja niunia zjadla 30 z 90 mleczka to czy ja mogę je odgrzac w podgrzewaczu albo mikrofali i zaś jej podać czy mam wylac i zrobić świeże?

[Darusiaaaa]

ja zawsze robie świeże, na opakowaniach jest napisane ze nie nadaje sie do ponownego użycia, ale w sumie to nie wiem...
ja nie podgrzewalam nigdy 2 raz.

[mrowak]

Napisane przez Izumi

Dziewczynki. A mogłybyście napisać jak u was się poród zaczął? Chodzi mi o to ile statystycznie porodów u nas na forum zaczęło się bezskurczowo - poprzez odejście wód, a ile właśnie od skurczy . A może to były delikatne skurcze i potem odejście wód?? .... Pytam bo po każdym zapisie ktg mam nadzieję, że u mnie zaraz po prostu z nienacka chlupnie i się zacznie . Hmmm?

1- skurcze
2- skurcze
3-skurcze
wody zostały "odejsznięte" przez położną na porodówce
czopa(u) nie uwidzisz

Asiulek, ale jesteście śliczne "obiedwie"

Madziwnia, posterisan H na receptę

Tylkooliwka, ja nie wiem

[drcron]

Napisane przez Darusiaaaa

ja zawsze robie świeże, na opakowaniach jest napisane ze nie nadaje sie do ponownego użycia, ale w sumie to nie wiem...
ja nie podgrzewalam nigdy 2 raz.

DZIęki Darusia
u mnie na opakowaniu nie bylo żadnej informacji co do odgrzewania dlatego pytałam

[minka26]

Tylkooliwka ja smarowałam troche Bambino, trochę Sudocremem, ale nie wiem czy dobrze, bo z nikim tego nie konsultowałam

[olasia]

Napisane przez gusinek

ja tez mam nadzieje ze moje dziecko bedzie kwietniowe


ja miałam tylko raz ktg robione z tym pstryczkiem do ruchów dziecka i wykres taki jak pierwszy


własnie umyłam okna w sypialni wczoraj miałam biegunke... nadzieja matka głupich grrr


tez strasznie licze na szybka i niespodziewana akcje


ja jestem za 3

madziwnia mi pomogła masc procto-glyvenol 38zł

a po jakim czasie?? bo ja smauje od kilku dni i tylko szczypie... nic wiecej...

madziwinia a ty masz, ze tak powiem na wierzchu tego hemoroida czy w srodku?
bo moj wyszedl i co go wcisne to wychodzi skubaniec hehe ... siedzenie boli mnie masakrycznie, nie wiem co badziej czy hemoroid czy krocze.

Napisane przez fasolka73

Witajcie


Trudno Was nadrobić, ja nie daję rady...

Madziwnia, bardzo proszę dołącz moją małą na listę

Hania ur.12.04.2010r, godz. 13.52 3810 gram, 56 cm, CC

I zdjęcionko. pliiisssss


Ja od tygodnia chodzę do tyłu, jak znajdę czas, to napiszę coś więcej..

gratulacje przypomina mi mojego maluszka na tym zdjeciu

porod opisze moze kiedy indziej, postaram sie jak najszybciej, dodam tylko, ze ja mialam skurcze na poziomie 100 i to regularne, ale nie postepowaly one, nie wywolywaly akcji porodowej, nawet wzmoncnione oksy nic nie dawaly, dopiero przebicie wod zrobilo swoje.

[gusinek]

Napisane przez olasia

a po jakim czasie?? bo ja smauje od kilku dni i tylko szczypie... nic wiecej...



porod opisze moze kiedy indziej, postaram sie jak najszybciej, dodam tylko, ze ja mialam skurcze na poziomie 100 i to regularne, ale nie postepowaly one, nie wywolywaly akcji porodowej, nawet wzmoncnione oksy nic nie dawaly, dopiero przebicie wod zrobilo swoje.

mi wyskoczył na zewnatrz i nic nie bolało, nie szczypało nie piekło, tylko taki dyskomfort ze cos tam mam, zaczął znikac po ok 4 dniach 2 razy dziennie smarowałam przez tydzien a potem jeszcze kilka dni raz dziennie

[madziwnia]

Napisane przez olasia

a po jakim czasie?? bo ja smauje od kilku dni i tylko szczypie... nic wiecej...

madziwinia a ty masz, ze tak powiem na wierzchu tego hemoroida czy w srodku?
bo moj wyszedl i co go wcisne to wychodzi skubaniec hehe ... siedzenie boli mnie masakrycznie, nie wiem co badziej czy hemoroid czy krocze.

wyszedł mi skubaniec pierwszy raz w zyciu mam. i jak T. w aptece poprosił HEMORECTAL i powiedział że zona karmi to babka powiedziała że nie wolno tego i dała pOSTERISAN ale ten normalny nie ten H.

aha i mam kore debu w saszetkach nokłady bede rorbic

[trolla2405]

co do KTG to już miałam mnóstwo robionych a dziś pierwszy raz z pstryczkiem, piguła się zdziwiła ze ja po terminie a nie wiem po co mi to i jak naciskać

generalnie zero skurczy, malutka ok. Dziwne że serce ma dziurawe, do naprawy, jedna komora ledwo pracuje dzieki tej dziurze a KTG jak marzenie

byłam dziś też u swojego gina; sie zdziwił jak mnie zobaczył troche mnie wymacał [z 1h temu] i teraz lekko krwawie, bardziej plamie. Podobno szyjka się wreszcie ruszyła

To plamienie po badaniu to normalne prawda? nigdy tak nie miałam, nie wiem czy go kurde molestować telefonem :/

tak was podczytuje, próbuje się coś poduczyć o dzieciach ale śmiać mi się chce z tych opowieści o bączkach nie macie jakiś rad dla ciężarnych na temat niechcianych bączków?

[dusiaka]

Napisane przez trolla2405

byłam dziś też u swojego gina; sie zdziwił jak mnie zobaczył troche mnie wymacał [z 1h temu] i teraz lekko krwawie, bardziej plamie. Podobno szyjka się wreszcie ruszyła

To plamienie po badaniu to normalne prawda? nigdy tak nie miałam, nie wiem czy go kurde molestować telefonem :/

Trolla - spokojnie, to plamienie jest normalne. Też tak miałam. Zwłaszcza po masażu szyjki, który mi gin robiła na dwa dni przed porodem.

[pl_madzia]

No to sie naszukałam o tym arbuzie. ale są opinie że dyniowe można a arbuz to dynia. I znalazłam jakieś forum stare i właśnie o arbuzach było, że mamy jadły i żadne efekty uboczne nie wystąpiły.
Więc jutro lece zakupić . No i jeszcze znalazłam co może jeść kobieta karmiąca, i też tam było że arbuzy można http://www.ela.skoworodko.pl/index.p...d=43&Itemid=53

[ania p]

Ja chyba powinnam poczytac co powinna jeść kobieta karmiąca .. bo ja to chyba nic nie przestrzegam .. hhmmm a potem sie dziwie ze mi dziecko nie ,śpi .. szczyt był wczoraj naleśniki z pieczarkami i smażoną cebulą no ale co poradzić jak miałam ochote

[Gmyrelka]

Napisane przez ania p

Ja chyba powinnam poczytac co powinna jeść kobieta karmiąca .. bo ja to chyba nic nie przestrzegam .. hhmmm a potem sie dziwie ze mi dziecko nie ,śpi .. szczyt był wczoraj naleśniki z pieczarkami i smażoną cebulą no ale co poradzić jak miałam ochote

Ania nie ma to jak być mamusią po raz drugi Ja wczoraj zjadłam mc chickena i parę frytek No masakra Też się oprzeć nie mogłam
A aktualnie mam problem natury takiej że mój syn nie zaśnie sam tylko drze japacza w niebogłosy - przekrzyczeć się Go nie da, a jak tylko Go z łóżeczka wyjmę to ma błogi wyraz twarzy, przymrużone oczka i nawet nie drgnie a jak tylko poczuje że Go odkładam to zaczyna się darcie A ja nie dopuszcze do usypiania na rękach bo to idzie się wykończyć ... Teraz co sekunde drze się na nowo więc podchodzę na chwilę głaskam Go, mówię ciiiiii, na chwilę się uspakaja i od nowa... co jeszcze mogę zrobić ??

olasia MEGA GRATULACJE Marcelki to strasznie fajne i przystojne chłopaki prawda ??

fasolka Hania przecudna Od razu widać że kobietka

[ania p]

Napisane przez Gmyrelka

Ania nie ma to jak być mamusią po raz drugi Ja wczoraj zjadłam mc chickena i parę frytek No masakra Też się oprzeć nie mogłam
A aktualnie mam problem natury takiej że mój syn nie zaśnie sam tylko drze japacza w niebogłosy - przekrzyczeć się Go nie da, a jak tylko Go z łóżeczka wyjmę to ma błogi wyraz twarzy, przymrużone oczka i nawet nie drgnie a jak tylko poczuje że Go odkładam to zaczyna się darcie A ja nie dopuszcze do usypiania na rękach bo to idzie się wykończyć ... Teraz co sekunde drze się na nowo więc podchodzę na chwilę głaskam Go, mówię ciiiiii, na chwilę się uspakaja i od nowa... co jeszcze mogę zrobić ??

olasia MEGA GRATULACJE Marcelki to strasznie fajne i przystojne chłopaki prawda ??

fasolka Hania przecudna Od razu widać że kobietka

U mnie jest podobnie ale czasami da się uśpić .. w sumie w nocy jest ok i rano tez jest cacy najgorzej wieczorkiem własnie tak jak piszesz tak to skrzeczy może nie jest to darcie ale prawioe a jak weźmiesz na ręce to skubana spi jak zabita odkładasz to znowu łypie i szuka. smoka nie chce pluje nim . najlepiej by spała przy cycku ale nic z tego a najlepszy sen jest też w aucie w foteliku kima jak zabita ..
Chyba nic nam nie zostaje jak wychlac wiadro melisy i czekac aż cycem coś do dzieci przejdzie albo dac im browca na lepszy sen
Mcdonald mówisz ... hhmmm chyba wciagne big maca przy najbliższej okazji skoro przetarlaś szlaki

[NaTaLaLa]

Drcron- nie podawaj ponownie tego samego mleka...mi pediatra surowo zabronila! czasami moja mala nie dopije i tez wczesniej sie zastanawialm czy w lodowe i pozniej odgrzewac ale zapytalam i teraz od razu wylewam...
moze to nawet powodowac klopoty z brzuszkiem, nie jest juz swieze itp itd...
Gmyrelka, moze sprobuj polozyc go baaaardzo bliziutko siebie..tak zeby czul Twoj oddech i zapach...poglaszcz po glowce po policzku...na moja anielico-diablice dziala....czasami w nocy jak boli ja brzuszek klade ja do siebie do lozka i wtedy sie uspokaja i zasypia, a jak juz zasnie na dobre to odkladam do lozeczka.....wiem ze nie powinnam bo moze sie przywyczaic do spania z nami, ale jesli wiem ze ja boli i moge jej w taki sposob pomoc to trudno...kupimy wieksze lozko najwyzej :P zart
Co do karmiacych piersia-arbuzy jesc mozna pestkowe to fakt, ale jest to jeden z kilku owocow ktore mozna jesc do woli w czasie karmienia piersia...

Lece robic butel

[drcron]

Napisane przez ania p

U mnie jest podobnie ale czasami da się uśpić .. w sumie w nocy jest ok i rano tez jest cacy najgorzej wieczorkiem własnie tak jak piszesz tak to skrzeczy może nie jest to darcie ale prawioe a jak weźmiesz na ręce to skubana spi jak zabita odkładasz to znowu łypie i szuka. smoka nie chce pluje nim . najlepiej by spała przy cycku ale nic z tego a najlepszy sen jest też w aucie w foteliku kima jak zabita ..
Chyba nic nam nie zostaje jak wychlac wiadro melisy i czekac aż cycem coś do dzieci przejdzie albo dac im browca na lepszy sen
Mcdonald mówisz ... hhmmm chyba wciagne big maca przy najbliższej okazji skoro przetarlaś szlaki

jej jak bym czytala opis swojej jest dokladnie tak samo ale najlepsze w tym wszytskim jest to ze jak jest u tatusia na rekach to szuka cyca denerwuje sie ze nie moze znalesc i sie drze a jak ja tylko ja wezme to sie do cyca przytuli i zasypia <ona chyba chce mnie wykonczyc albo do skrajnosci doprowadzic > melisa nie pomaga ja wypijam 2 dziennie dotego rumianek i miete i nic nie daje nadal sie wydziera

a ma tak delikatny sen ze jak ktos na dole trzasnie drzwiami to odrazu sie zrywa z rykiem

napisze chyba taka wielka kartke
NIE TRZASKAĆ DRZWIAMI TO NIE STODOŁA DZIECKO ŚPI
i umieszcze na drzwiach

[minka26]

Napisane przez ania p

Ja chyba powinnam poczytac co powinna jeść kobieta karmiąca .. bo ja to chyba nic nie przestrzegam .. hhmmm a potem sie dziwie ze mi dziecko nie ,śpi .. szczyt był wczoraj naleśniki z pieczarkami i smażoną cebulą no ale co poradzić jak miałam ochote

Napisane przez Gmyrelka

Ania nie ma to jak być mamusią po raz drugi Ja wczoraj zjadłam mc chickena i parę frytek No masakra Też się oprzeć nie mogłam
A aktualnie mam problem natury takiej że mój syn nie zaśnie sam tylko drze japacza w niebogłosy - przekrzyczeć się Go nie da, a jak tylko Go z łóżeczka wyjmę to ma błogi wyraz twarzy, przymrużone oczka i nawet nie drgnie a jak tylko poczuje że Go odkładam to zaczyna się darcie A ja nie dopuszcze do usypiania na rękach bo to idzie się wykończyć ... Teraz co sekunde drze się na nowo więc podchodzę na chwilę głaskam Go, mówię ciiiiii, na chwilę się uspakaja i od nowa... co jeszcze mogę zrobić ??

olasia MEGA GRATULACJE Marcelki to strasznie fajne i przystojne chłopaki prawda ??

fasolka Hania przecudna Od razu widać że kobietka

Gmyrelka ja też byłam wczoraj w McDonaldzie, ale wstrzymałam się od burgera... skończyło się na kilkunastu frytkach, bo sobie tłumaczyłam, że to przecież ziemniaki

Ania ja też jadłam wszystko... pewnego dnia zrobiłam spagetti i dodałam jakiegoś sosu ze słoika w którym były też oliwki... i kurna małej wyszła wysypka na twarzy i tak została... najpierw miała na skroniach, teraz przeszło na kark i policzek jeden (bo z drugiego zeszło)... byliśmy u pediatry i mam się ogarnąć najgorsze jest to, że nie mogę jeść nic z czekoladą próbuję teraz dojść co zaczęłam jeść mniej więcej wtedy co to spagetti, bo przecież niemożliwe, żeby coś co zjadłam 10 dni temu nadal ją uczulało pomyslałam dziś, że może to Karmi
a próbowałaś Oli dac inny smoczek?? moja na początku miała TT, tak średni jej wchodził, ale skusiła się czasem na niego... jednak bardziej wolała cyca i przypomniało mi się, że w szpitalu dostałam smoczek Aventu, szybko go wygotowałam i problem z głowy... mała go kocha... jak go wypluwa a wiem, że nie może być głodna, to wkładam jej z powrotem i stukam przez chwilę w niego (siostra mi poradziła, bo u niej tez to działa) i już mała ciągnie

a moja tez niespokojna bywa, ale nie w łóżeczku, bo ona śpi ze mną (M. pracuje na nocki), ale czasem nad ranem tak mruczy jak by nie mogła zasnąć, wtedy biorę ją na siebie i tak śpimy, jak się przebudzę to kładę ją obok... pewnie to niedobrze, ale co ja poradzę, jak chce mi się spać, a to jedyna opcja, żeby ona usnęła a w ciągu dnia, to na marudzenie działają albo rączki, ale teraz jeszcze wkładam ją do bujaczka takiego z wibracją i albo tam siedzi i się rozgląda, albo pobujam trochę i śpi

małej mojej znów oczko ropieje ropiało po urodzeniu, potem było ok, potem znów zaczęło łzawić, a teraz znów ropka leci, czasem nawet ciurkiem... nie mogę na to patrzeć, pediatra zaleciła nam masować jej kanaliki i kropelki, jak to nie pomoże to okulista... boję się, że będą jej chcieli te kanaliki zabiegowo odtykać i już mi się płakać chce
poza tym wsio ok mała waży 4320g, więc w niecałe 5 tygodni przytyła kilogram

[P0P70]

Fasolka - dzisiaj myślałam o Tobie i zastanawiałam się jak tam u Was. Hania prześliczna. JEszcze raz GRATULACJE

Napisane przez tylkooliwka

PILNE! Czy jak na szyjce sie skórka zaczyna odparzac to tez smarujemy kremem czy sudocremem??wiecie moze co zrobic?

Ja po kapieli pudrem sypie i jest OK.

[NaTaLaLa]

Minka...jak to dobrze ze nie jestem sama....myslalam ze tylko ja sypiam ze swoim skarbem ....ufff dzieki Ci kobieto
A jak tam sprawa o ktorej rozmawialysmy na priv? znalezliscie jakies wyjscie?

[minka26]

Napisane przez NaTaLaLa

Minka...jak to dobrze ze nie jestem sama....myslalam ze tylko ja sypiam ze swoim skarbem ....ufff dzieki Ci kobieto
A jak tam sprawa o ktorej rozmawialysmy na priv? znalezliscie jakies wyjscie?

Natala ale ty chociaż próbujesz odłożyć małą do łóżeczka, ja w moim koszyku mojżeszowym mam przybornik wszystko co potrzebuję w nocy do obsługi małej i dużo innych całkiem niepotrzebnych rzeczy może jak już wrócimy do Polski i będzie łóżeczko i mniejsze łóżko i M. nie będzie chodził na nocki to jakoś się zmotywuję, żeby ją odkładać, ale póki co nie mam serca, a dzięki temu i mi w nocy samej nie jest smutno
a co do pytania, to póki co M. ciągle się rozgląda, ale na razie zakupuje w Europie jak coś to będziemy w kontakcie