Minęła Wielkanoc, minie Dzień Mamy, a my o ślubach ciągle ćwierkamy - PM 2011, cz.18

[T'ai]

Napisane przez dottta

facet chciał nam 12 wcisnąć ale Tż mu powiedział że nam nie pasuje jest 15

[JennyAniolek]

Bambusiu, oby Twoj komp szybko wrocil do uzytku, a Ty do nas

Napisane przez sweetieSS

byliśmy na rowerach zabiję go kiedys za te trasy

aż tak źle ?

Napisane przez dottta

ja sobie poćwiczyłam - co prawda mi się diabelnie nie chciało ale wytrwałam 10 kilometrów i dojrzałam do decyzji by pójść do dentysty potwornie się boję - do tej pory mam same złe wspomnienia ale ta dentystka podobno jest "fajna"

za km i za dentyste

Napisane przez XxXJuSstiii

ja też muszę się wybrać... Dentysta fajny, delikatny ale i tak się boję

a do kogo chodzisz ?

Napisane przez ma.ko

Wiecie co, coś dziwnego się dzieje. W Opolu, Brzegu (czyli nad nami) woda spadła. We Wrocławiu i Trestnie (czyli poniżej ans) tez woda spadła, a u nas nic sie nie rusza. Władze miasta zgłosiły to wojewodzie, ale jakaś tam komisja stwierdziła, że Wrocław na pewno nigdzie wody nie chamuje na żadnym zbiorniku i uspokajają nas, że jescze ze 3 doby i powinna powoli zacząć schodzić. A burmistrz mówi, że jak woda postoi dobę czy półtorej, to sie nic nie stanie, ale jak będzie dłużej, to mogą wały w końcu nie wtrzymać
Dobra nie psize tu juz o powodzi :P
Ide spac. buziaki

oby Was nie zalalo

Napisane przez sweetieSS

myślicie, że zupa cebulowa może być dobra?

nie wiem, nigdy nie jadlam

Napisane przez sweetieSS

ale jest plus tego mojego gotowania. Tesciowa mi daje ekstra kase na zakupy, bo to w koncu obiad dla wszystkich, i daje za duzo, więc reszta wędruje do pękatej świnki

Napisane przez natalontko

Nie moglam sie powstrzymac

Przychodzi 4 letni Jasiu do taty i pyta:- jak ja się znalazłem na świecie?Tata tak myśli co mu powiedzieć.- Jasiu, bocian cię przyniósł.Jasiu:- tato, czemu ty jesteś taki głupi?Tata:- Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz?Jasiu:- bo my mamy taką fajną mamę a ty pier****isz bociany?

Napisane przez potterka

u mnie za samą obronę wołają 600 zł a gdzie cała reszta z tym związana do tego za każdy miesiąc zanim się nie obronię 150 zł...

wow! to się cenią...

Napisane przez elunka88

Jenny fajny sen wyobrażam sobie Twoje przerażenie

Napisane przez karolinusienka

helo

dostałam prace zaczynam od 1go czerwca ale sie ciesze

aaa i mam pytanie czy któraś z Was mieszka w okolicach Nowego Tomyśla?? bo ja będę mieszkać w Świebodzinie i fajnie byloby gdyby mieszkała tam któraś z Was

hey,
gratulacje!

Napisane przez elunka88

T'ai ale jak nie wypali mi w życiu to powiem ze ja się starałam ale literka zawiodła

Napisane przez lusesita23

wrocilam!
na koniec z kina amerykanskiego ku mojemu zaskoczeniu mam 5 nie wiem jak to zrobilam, bo z tamtego filmu co recenzowalismy nic nie rozumialam, bo byl bez napisow
ale fajnie bo tylko dwie 5 bede miec, a srednia z dwoch lat to 3,90, ale siara

a średnią też sobie policzę z ciekawości...

Napisane przez lusesita23

bylam dzis u cioci w szpitalu po zajeciach, jutro ma operacje na tarczyce ma od niej az tchawice przesunieta!
mam nadzieje,ze pojdzie szybko i sprawnie, bo mam sie strasznie denerwuje

Napisane przez XxXJuSstiii

utknęłysmy z sis M. w błoci, godzine nas wygiągali i teraz ma wgnieciony tył samochodu kupionego miesiąc temu
poza tym było fajnie, ale nie załapałyśmy się na statek... Ale Amelce i tak bardzo się podobało.. Spotkałam dużo ludzi z którymi pracowałam tam rok i 2 lata temu ehh... wróciłabym gdyby nie szefowa

no to miałyście przygody

Napisane przez Isia83

Dziewczyny, z tymi teściami to jest bardzo prosta sprawa:

Na początku trzeba trochę się przemęczyć z nieosobowymi formami, ze zwrotami nie wprost, a potem zrobić dzieciaka i można śmiało przejść do tytułowania teściów per "babcia" i "dziadek"

dobry pomysł

[joanwi]

Napisane przez dottta

facet chciał nam 12 wcisnąć ale Tż mu powiedział że nam nie pasuje jest 15

ja też chcę tą godzinę


zrobiłam prezentację, a teraz wymowę muszę jeszcze sobie napisać
wie ktoś jak się wymawia "Madame Tussaud's"??

[T'ai]

Napisane przez joanwi

ja też chcę tą godzinę


zrobiłam prezentację, a teraz wymowę muszę jeszcze sobie napisać
wie ktoś jak się wymawia "Madame Tussaud's"??

wydaje mi się że coś w stylu madam tisssso

[87_meg]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19576379]Heloł.
Udało mi się z glukozą-po 2h po 75g mam 115. Oh yeah![/QUOTE]

Napisane przez dottta

facet chciał nam 12 wcisnąć ale Tż mu powiedział że nam nie pasuje jest 15

bylismy na spacerze...obalilismy browara...kolega zwerbowalismy ale ja niestety musiałam powrócic bo nauka wzywa ale powiedziałam tżowi zeby został bo ma smaki dzis..
jak mnie wkurza ta nauka..

[dottta]

Napisane przez joanwi

ja też chcę tą godzinę


zrobiłam prezentację, a teraz wymowę muszę jeszcze sobie napisać
wie ktoś jak się wymawia "Madame Tussaud's"??

Napisane przez T'ai

wydaje mi się że coś w stylu madam tisssso

madam tiso - coś w tym stylu

[lusesita23]

Napisane przez JennyAniolek

mój brat kupił sobie na urodziny nowy obiektyw (który pożyczymy na wakacje ) i teraz może sobie robić takie o fotki

super!moja sis tez ma taki wlasniev i bedziemy miec takie rozmazane z tylu zdjecia slubnestrasznie mi sie ten efekt podoba:makro,focus?jakos tak sie chyba nazywa

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19576379]Heloł.
Udało mi się z glukozą-po 2h po 75g mam 115. Oh yeah![/QUOTE]

Napisane przez dottta

facet chciał nam 12 wcisnąć ale Tż mu powiedział że nam nie pasuje jest 15

Napisane przez T'ai

wydaje mi się że coś w stylu madam tisssso

ja tez juz powrocona

[joanwi]

Napisane przez T'ai

wydaje mi się że coś w stylu madam tisssso

Napisane przez dottta

madam tiso - coś w tym stylu

dzięki

[lusesita23]

T'ai a ja lubie sie peelingowac co prawda nie zawsze mam chęć, ale w trakcie juz jestem hepi,ze mam taka ladna skore

zaskoczylam dzis TŻeciora swoim wygladem przerzucilam sie na styl pt. "obojetnie co masz na sobie, muszisz miec chustke na szyi", wiecie duza torba, baletki itd. i jakos tak inaczej na mnie patrzyl.i powiedzial,ze mam ladny makijaz

jednak czasem zauwaza szczegoly

ale nie omieszkal dodac,ze lubi mnie rowniez bez
ide sie pluskac

[Stysik]

Napisane przez dottta

nie będzie tak źle

Co się u nas zmieni? Mi dojdzie drugi człon nazwiska


Mam wiadomość mega Mamy godzinę ślubu a nawet nie musieliśmy się stawić w Kościele
Małż zadzwonił by się zapytać czy termin i godzina wolna i facet (chyba kościelny bo raczej nie ksiądz z gadki) go zapisał od razu przed nami godzinę też ma byc ślub - dziwne bo to maj a i kościół mało popularny

fajnie sie zlozylo

- - -
nie chce mi sie uczyc wypiłam tigery i ciagle chce mi sie spac wiec nie bede ze soba walczyc trudno... najwyzej sie we wrzesniu mniej wyspie

[ma.ko]

Heja, poczytałam po łepkach

Napisane przez sweetieSS

no, a juz trochę uszczupliliśmy jej brzuszek

ja to bym chciała swój uszczuplić tzn przydałoby się

Napisane przez JennyAniolek

Mój pierwszy koszmar ślubny

Nie pamiętam nic z domu (czy było błogosławieństwo itd.), a tym bardziej z kościoła... Okazało się, że "wesele" nie było na naszej sali tylko na jakiejś innej, gdzie u góry mieli inne wesele, a tam gdzie mieliśmy być my miała być jeszcze inna impreza, więc właścicielka rozdzieliła salę na 2 części jakimiś zasuwanymi drzwiami... Nasz zespół zaczął się rozkładać, ale na ich miejscu była już jakaś inna orkiestra i nie było dla nich miejsca, więc stwierdzili że oni jadą do domu, bo to jest bez sensu i wezmą tylko 400 zł za przyjzd ... Orkiestra pojechala sobie, a my wypilismy toast i na pierwszym tancu zaczelismy wyglupiac sie tanczac do "spiewam i tancze i jem pomarancze" , potem niektorzy goscie zaczeli sie bawic, ale ta orkiestra zaczela smecic, wiec moj tata zaczal dzwonic do naszego zespolu czy moga jednak przyjechac... Nasz zespol przyjechal a my w tym czasie poszlismy na parking, bo widzielismy krecacych sie ludzi, a nie wiedzielismy gdzie sa nasze prezenty ... Ktos przepedzil tych ludzi, komus ukradli cos z auta, a my znalezlismy prezenty i nie pamietam gdzie je wynieslismy ... jak wrocilismy na sale to okazalo sie, ze moj tata musi poleciec gdzies helikopterem (?), a my w koncu siedlismy do stolu cos zjesc... Jak zjedlismy to zatanczylismy jeszcze raz pierwszy taniec, ale nie pamietam juz do czego, a w tym czasie pojawil sie kamerzysta i zaczal przepraszac, ze sie spoznil... Po tancu goscie zaczeli sie bawic i byla jakas zabawa - zaczelismy z P. chodzic i rozdawac kwiaty osobom, ktore mialy brac w niej udzial - nie pamietam dlaczego, a po niej chodzilismy z P. pogadac z goscmi i najwiecej czasu spedzilam z Wami, a wszystkie bylysmy zdziwione dlaczego nie ma Anemotki i Dottty ... Suknie mialam jakas z trenem, ale mi sie nie podobala, nie wiem dlaczego ale w pewnym momencie zdjelam buty i chodzilam na boso , a jak chcielismy zrobic podziekowania dla rodzicow to okazalo sie, ze nie ma rodzicow P., dziadkow, ciotek i wujkow ... Jak dzwonilismy do rodzicow P. to nam powiedzieli, ze pojechali do Czechowic zobaczyc sobie jak tam powodz wyglada i wyszlo na to, ze zapomnieli o weselu ale nie chcialo im sie juz przyjezdzac ... Aha i pamietam jeszcze, ze poszlam gdzies plakac i zalic sie P., że nie podoba mi się takie wesele itd ... Koniec

o matko niezły był

Napisane przez elunka88

To jesteśmy dwie wkurzone ja ledwo wlazłam do biura szlag mnie trafił :

wrrr, jak weszłam do pracy i ta moja "genialna koleżanka" zaczęła prawić sowje mądrości, to myślałam, że kupie pistolet i zastrzelę albo ją albo siebie. Jk kiedys będziecie czytały w gazetach że urzędnik zamordował urzędnika, to będzie o mnie

Napisane przez lusesita23

no u nas tez bedzie problem, bo ja podobnie jak Ty jestem z mam bardzo zwiazana...na razie mowimy o swoich mamach bo imieniu "Zośka" i "Hala" miedzy soba...no i ja do mam Haluś bardzo czesto mowie, teraz to juiz 99%
"mamo" to dla mnie tak...hm...nie wiem dziwnie.zawsze mowilam mamuś, mamusiu.mamo-to jak tylko zla bylam;p wiec w sumie do tesciowej moze pasowac, ale w sposob "niech mama cos tam"-szwagier tak mowi i maoja sis do tesciowki

Chyba faktycznie najlepiej na początku mówić jakby w 3 osobie, przynajmniej póki się nie przyzwyczaimy

Napisane przez 87_meg

oooo teraz powtarzam mój ulubiony temt
nacięcia pękniecia i szycie krocza

Napisane przez bambusiek

Macie inną sytuację rodzinną. Ja się doczekać nie mogę kiedy wyprowadzę się z domu. Z drugiej strony zawsze jest coś w lodówce, obiad na stole, pranko zrobione, a jak znam życie będę zapominać że trzeba coś kupić na obiad itd.

Szybko sobie przypomnisz :P

Napisane przez JennyAniolek

oby Was nie zalalo

nie damy się


G dzisiaj przyjechał z kwiatami Kiedyś ustaliliśmy, że jeśli bedziemy robić imieniny, to razem. Bo 25 V jest Grzegorza, a 29 Magdalena. Ale w niektórych kalendarzach 25 jest Magdaleny, więc G wyskoczył z kwiatami
Ale później mnie wkurzył. był po pracy bardzo zmęczony i jak się położył na łózko, to leżął bez ruchu 2 godziny. Taki zmęczony był, że ho ho, a zadzwonił kumpel, czy ida na piwo, to się poderwał jak wystrzelony z procy. Wrrr.

Ide załapać się na KSD i hh

[hania207]

Napisane przez Stysik

nie chce mi sie uczyc wypiłam tigery i ciagle chce mi sie spac wiec nie bede ze soba walczyc trudno... najwyzej sie we wrzesniu mniej wyspie

mam dokladnie tak samo + dochodzi sprawa ze nie czaje tych glupich zadan, a nasza wspaniala kobita dzisiaj przerobila z nami jakies 6 dodatkowych na jutrzejszego kolosa. Wygladało to tak ze o kazdym powiedziala dwa slowa naawet dob rze nie zdazylam zapisac a przechodzila do nastpenego , bo to jest takie banalne. i juz jej nie lubie
w grupie cale 4 osoby na 15 na dzien dzisiejszy mialyby zaliczenie w tym ja, a po juitrzejszym dniu niestety wszystko mi sie schrzani
Tz mnie dzisiaj pocieszal, kazał mi caly czas mowic ze bedzie dobrze, tak jakby to cos dalo

[karolinusienka]

wrocilam myslalam, ze tu juz nowa czesc bedzie a tu prosze niewiele sie dziewczynki rozgadały niewiele

[goosia207]

cześć

Hania super prezent do kuchni sobie kupiłaś.Taki wypasiony

Napisane przez dottta

facet chciał nam 12 wcisnąć ale Tż mu powiedział że nam nie pasuje jest 15

I bardzo dobrze

Napisane przez sweetieSS

myślicie, że zupa cebulowa może być dobra?

Jak dobrze zrobiona to bardzo dobra

Napisane przez dottta

ja sobie poćwiczyłam - co prawda mi się diabelnie nie chciało ale wytrwałam 10 kilometrów i dojrzałam do decyzji by pójść do dentysty potwornie się boję - do tej pory mam same złe wspomnienia ale ta dentystka podobno jest "fajna"

Też się strasznie boję, ale jak już pójdę to jest o.k i zastanawiam się czego tak się bałam

Napisane przez lusesita23

T'ai a ja lubie sie peelingowac co prawda nie zawsze mam chęć, ale w trakcie juz jestem hepi,ze mam taka ladna skore

zaskoczylam dzis TŻeciora swoim wygladem przerzucilam sie na styl pt. "obojetnie co masz na sobie, muszisz miec chustke na szyi", wiecie duza torba, baletki itd. i jakos tak inaczej na mnie patrzyl.i powiedzial,ze mam ladny makijaz

Napisane przez natalontko

Nie moglam sie powstrzymac

Przychodzi 4 letni Jasiu do taty i pyta:- jak ja się znalazłem na świecie?Tata tak myśli co mu powiedzieć.- Jasiu, bocian cię przyniósł.Jasiu:- tato, czemu ty jesteś taki głupi?Tata:- Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz?Jasiu:- bo my mamy taką fajną mamę a ty pier****isz bociany?

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Napisane przez rusałka_1

Hej

Chciałam się przywitać..i przyłączyć??
Podczytuję wątek od czasu do czasu bo i mi bliskie stały się tematy ślubne

Hej

[Stysik]

Napisane przez ma.ko

wrrr, jak weszłam do pracy i ta moja "genialna koleżanka" zaczęła prawić sowje mądrości, to myślałam, że kupie pistolet i zastrzelę albo ją albo siebie. Jk kiedys będziecie czytały w gazetach że urzędnik zamordował urzędnika, to będzie o mnie


G dzisiaj przyjechał z kwiatami Kiedyś ustaliliśmy, że jeśli bedziemy robić imieniny, to razem. Bo 25 V jest Grzegorza, a 29 Magdalena. Ale w niektórych kalendarzach 25 jest Magdaleny, więc G wyskoczył z kwiatami
Ale później mnie wkurzył. był po pracy bardzo zmęczony i jak się położył na łózko, to leżął bez ruchu 2 godziny. Taki zmęczony był, że ho ho, a zadzwonił kumpel, czy ida na piwo, to się poderwał jak wystrzelony z procy. Wrrr.

faceci

Napisane przez hania207

mam dokladnie tak samo + dochodzi sprawa ze nie czaje tych glupich zadan, a nasza wspaniala kobita dzisiaj przerobila z nami jakies 6 dodatkowych na jutrzejszego kolosa. Wygladało to tak ze o kazdym powiedziala dwa slowa naawet dob rze nie zdazylam zapisac a przechodzila do nastpenego , bo to jest takie banalne. i juz jej nie lubie
w grupie cale 4 osoby na 15 na dzien dzisiejszy mialyby zaliczenie w tym ja, a po juitrzejszym dniu niestety wszystko mi sie schrzani
Tz mnie dzisiaj pocieszal, kazał mi caly czas mowic ze bedzie dobrze, tak jakby to cos dalo

a ty na pewno nie masz ze mna tego kolosa? bo jakbym o Blandynie czytala wiedzialyscie w ogole ze takie imie istnieje no nic ja sie zmywam bo jak sie nie wyspie to bede zmierzla jutro

Branoc

P.S. Ktoś ogląda Eurowizję? dajcie potem znac na ktorym ostatnim miejscu byl nasz chociaz calkiem niezly przynajmniej nie disco polo

[goosia207]

Napisane przez Stysik

P.S. Ktoś ogląda Eurowizję? dajcie potem znac na ktorym ostatnim miejscu byl nasz chociaz calkiem niezly przynajmniej nie disco polo

Ja chwilkę oglądałam, ale oczywiście Polski nie słyszałam.Zaraz idę spać , więc nie zobaczę wyników

[lusesita23]

Napisane przez hania207

mam dokladnie tak samo + dochodzi sprawa ze nie czaje tych glupich zadan, a nasza wspaniala kobita dzisiaj przerobila z nami jakies 6 dodatkowych na jutrzejszego kolosa. Wygladało to tak ze o kazdym powiedziala dwa slowa naawet dob rze nie zdazylam zapisac a przechodzila do nastpenego , bo to jest takie banalne. i juz jej nie lubie
w grupie cale 4 osoby na 15 na dzien dzisiejszy mialyby zaliczenie w tym ja, a po juitrzejszym dniu niestety wszystko mi sie schrzani
Tz mnie dzisiaj pocieszal, kazał mi caly czas mowic ze bedzie dobrze, tak jakby to cos dalo

do mnie tez tak mowi i wkurza mnie to
ale zazwyczaj ma racje
oby jutro bylo ok!

ma.ko faceci!

Stysiu niezle imie

mialam isc,ale jeszcze chwile gadalam z M.- straszne u nich w pracy zamieszanie, bo zarzad z Francji przyjechal i wszyscy dostaja kociokwiku, wiecie-sprzataja smieci itd. jakby to mialo znaczneie,ale ok
a najbardziej sie stresuje taki jeden dyro-dzis uczyl kierownika M. jak beda <jakim krokiem>przechadzac sie po halach
co roku to samo
no i M. sie wkurzyl, bo kierownik wyslal mu SMS,ze ma przyjsc wczesniej, jakby ta drog ainformacji byla jakas sluzbowa w ich wypadku nie jest;p M. jest zwyklym "robolem" tam, zaden francuz go nie zobaczy, ale zamieszanie na 500 osob jest.

to sie wygadalam

ide juz kapu, ale wroce

[hania207]

Napisane przez goosia207

cześć

Hania super prezent do kuchni sobie kupiłaś.Taki wypasiony

hejo
fajnie ze sie podoba

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Stysik

faceci

a ty na pewno nie masz ze mna tego kolosa? bo jakbym o Blandynie czytala wiedzialyscie w ogole ze takie imie istnieje no nic ja sie zmywam bo jak sie nie wyspie to bede zmierzla jutro

Branoc

P.S. Ktoś ogląda Eurowizję? dajcie potem znac na ktorym ostatnim miejscu byl nasz chociaz calkiem niezly przynajmniej nie disco polo

to widze ze jutro sie obie pocic nad kolosami bedziemy

dobranoc

ale ja jestem nie na czasie, Eurowizja dzisiaj a ja nawet nie wiem kto od nas spiewa
ale jakos w sumie mi to lotto

ide moze cos jeszcze wycisne z tej analizy nieszczesnej..

[JennyAniolek]

Napisane przez elunka88

Wtedy to się mówi: Kochanie, mamusia powiedziała...... że jej się miotła zepsuła

dobre

Napisane przez Isia83

No ale mówienie o kimś w 3 osobie (on, ona) nawet jak siedzi obok nie sprawia problemów. "A wiesz, Twoja mama dzisiaj ugotowała przepyszną zupę pomidorową". Tak można mówić o mamie chłopaka, męża a nawet kolegi.

Problem przychodzi w momencie, jak trzeba zwrócić się bezpośrednio do teściowej, teścia Jeśli chcemy mówić per "mama" to mamy wtedy dwa warianty do wyboru:
1. w drugiej osobie "Mamo, potrzebujesz coś ze sklepu, bo właśnie wychodzę" / "Mamo, telefon do Ciebie"
2. W trzeciej osobie "Potrzebuje mama czegoś ze sklepu, bo właśnie wychodzę"/ "Telefon do mamy"

Ta druga opcja wydaje się być strawniejsza, zwłaszcza na początku, kiedy trzeba się przestawić z "Pani".

Ale najczęściej chyba jednak człowiek tak wije się między konstrukcjami gramatycznymi i stara się jakoś obejść, żeby nie musieć użyć słowa "mama", czy "tata" wobec teściów. I najczęściej wychodzi " eee... telefon"

dobrze napisane

Napisane przez 87_meg

a jakby to było po czesku??

a po co Ci po czesku ?

Napisane przez T'ai

to by oznaczało że ja mam mówić "dzień dobry teściowo" a ona "dzień dobry synowo"

Napisane przez lusesita23

przerzucam zdjecia z kom. i nie moglam sie powstrzymac:
1- Mik, Bob Budowniczy oglada Fifi niezpominajke;p
2- Superniania w akcji
3- Mik:usmiech

jaki słodki Miki

Napisane przez 87_meg

oooo teraz powtarzam mój ulubiony temt
nacięcia pękniecia i szycie krocza

aha

Napisane przez elunka88

Ej, dawno Isabele nie było..... ciekawe co się dzieje....

to prawda i Mici też i kilku innych PM-ek...

Napisane przez bambusiek

A tak wogóle to 340 ddś

Napisane przez sweetieSS

no, zrobiłam trochę siary wklepałam pytania w mój notatnik, pytałam, zapisywałam, pytałam, zapisywałam.... jak debil ale przynajmniej nie muszę teraz dzwonić i dowiadywać się albo jeździć 150 razy

a masz może gdzieś te pytania może skorzystam z nich za tydzien we wtorek

Napisane przez bambusiek

Zarezerwowałam drugi nocleg jeszcze tylko jeden, ale to w przyszłym tygodniu będę dzwonić

super!

Napisane przez stubbornme

karolinusienka - jakby co na PW podam gdzie ja kupiłam :P
jest tam duzo sukienek Maggie i poza tym szyją ze zdjęcia, koleżanka tam zamawiała też i była zadwolona, Pani fajna i wszystko na miejscu mozesz kupic : buty, bizuterie itd...

to ja poprosze o PW

Napisane przez Stysik

nie bedzie mnie na otwarciu w swojej genialności zapomniałam ładowarkę do lapa w pracy no i muszę oszczędzać baterię

miłego dziewczyny

ale nowy watek to chyba jutro dopiero

Napisane przez madzius90

Hejka
Zapisałam się dziś na prawko zaczynam w czwartek

[karolinusienka]

wlasnie cos mnie uchlalo na wewnętrznej stronie uda mam 4 mega krosty takie spuchniete ciekawe co to za swinstwo

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

A ja oglądałam właśnie KSD. Średnie to takie.

[goosia207]

Napisane przez hania207

hejo
fajnie ze sie podoba

Ojej właśnie słuchałam na youtubie tej polskiej piosenki z Eurowizji i nie wiem co mam o niej myśleć trochę dziwna i nie potrafię jej zaklasyfikować

[JennyAniolek]

Napisane przez sweetieSS

ej, burak jestem i nie wiem jak "wypada" się zachować siostra dziewczyny brata Tż () przyniosła nam dziś ciasto weselne. My jej nie znamy praktycznie. A przyniosla nam całkiem spore 4 kawały (jakby 4 małe blachy). No i nie wiemy teraz- iść do niej na ślub i dać prezent (albo kwiaty??) czy nie iść i dać przed ślubem coś musimy na szybko kupić, bo aż głupio tak bez odzewu...

jeśli jej nie znacie to może dajcie jakiś symboliczny prezent przed/po ślubie. U nas dajcie się kołocz sąsiadom i wszystkim osobom, których się nie zaprasza

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;19572421]Hej dziewczyny bardzo dawno mnie u was nie było nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie widzę dużo nowych osób więc się witam strasznie dużo piszecie nawet nie próbuję tego wszystkiego przeczytać :P na ostatniej stronie widziałam że coś piszecie o zmianach po ślubie i o sukienkach. u mnie po ślubie nie wiele się zmieni chyba tylko to że będziemy spać razem w dużym wspólnym łóżku bo mieszkamy już ze sobą 3 lata co prawda w oddzielnych pokojach bo on z bratem a ja sama no ale na jedno i tak wychodzi a co do sukni to odkryłam ostatnio że w mojej miejscowości bardzo blisko mnie dziewczyna otworzyła zakład krawiecki sukien ślubnych i bierze bardzo niedrogo ostatnio szyła u niej moja koleżanka i za suknię z bolerkiem i welonem zapłaciła tylko 1300zł , a suknia naprawdę piękna i to taka jaką pokazała na zdjęciu identyczna.[/QUOTE]
Cześć

Napisane przez anemeon

jeszcze raz dzień dobry Kochane

padłam przed kompem i nie rozmawiałam dalej, nie nadrobiłam ani nic - chora jestem (ropne zapalenie gardła i śmierdzi mi z buzi ), a w dodatku temperatura mojego ciała od paru dni wynosi tylko 35,3 st. C! Słaba jak mucha jestem...

Ale, uwaga, idę jutro na rozmowę o pracę!

zdrowiej!

Napisane przez anemeon

a, jeszcze się pochwalę, że 3 rozdział zaliczony! Tylko kilka poprawek i piszę wstęp i zakończenie ale ulga!

nie mam siły nadrobić - coś ważnego się stało?

Napisane przez bambusiek

Brat mi naprawił kompa, ale neta zainstaluje jutro dopiero, ale to zawsze nadzieja.
Fajnie, że udało się reanimować staruszka

i trzymam , zebys szybko do nas wrocila

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19576848]Co nie zmienia faktu,że tęsknie za TŻ:P. Wiem,wiem marudzę.[/QUOTE]
za 3 dni bedzie z Toba

Napisane przez dottta

Mam wiadomość mega Mamy godzinę ślubu a nawet nie musieliśmy się stawić w Kościele
Małż zadzwonił by się zapytać czy termin i godzina wolna i facet (chyba kościelny bo raczej nie ksiądz z gadki) go zapisał od razu przed nami godzinę też ma byc ślub - dziwne bo to maj a i kościół mało popularny

i zaraz pisze Wam godzine na blogu

[goosia207]

Dobranoc

[sweetieSS]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;19572421]Hej dziewczyny bardzo dawno mnie u was nie było nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie u mnie po ślubie nie wiele się zmieni chyba tylko to że będziemy spać razem w dużym wspólnym łóżku bo mieszkamy już ze sobą 3 lata co prawda w oddzielnych pokojach bo on z bratem a ja sama no ale na jedno i tak wychodzi [/QUOTE]
ja pamiętam po avku
ale co mnie dziwi, to że Ty śpisz sama a Tż z bratem

Napisane przez karolinusienka

wlasnie czy ktos sie orientuje w darowiznach??

nie wiem, nam mają mieszkanie przepisać i chyba trzeba coś tam opłacić, za darmochę by było w spadku(gdyby umarli). Ale nie jestem pewna, więc nie krzyczeć na mnie

Napisane przez T'ai

żeby nie było - prać, prasować czy gotować też umiem, ale częściej robi to moja mama - wiadomo skoro ja siedzę w pracy a ona nie
ręczne pranie robię w weekendy, gotuję jak już też zazwyczaj w weekend
no i mieszkanie z mamą na pół sprzątamy - to chyba oczywiste
mnie bardziej martwi to że teraz nie mam na głowie - kredytu, rachunków, dzieci itp, itd - znaczy żyję na luzie i że to wkrótce się zmieni

nie ukrywam że dobrze mi z rodzicami
i nie wyobrażam sobie żebym mogła wyprowadzić się z domu w wieku 18-20 lat ale to moje zdanie
zależy jakie kto ma też ralacje z rodzicami

nikt nie mówi że nie umiesz

mi np mama nie prasowała ani nie prała, nie sprzątała, i ogólnie kiepska z niej gospodyni
Po prostu jedni mają wygody inni nie więc ja nie miałam z czego rezygnować

a wspólne sprzatanie i ogólne zarzadzanie domostwem nie jest takie oczywiste, to wszystko zależy od relacji w domu

Napisane przez Stysik

kupić nas za kołacz () się kupuje, zazwyczaj coś do domu... jakiś koc z grubym włosiem czy coś... do kościoła niekoniecznie daje się przed ślubem prezent zazwyczaj koleżanka dostała właśnie piękny koc od sąsiadów za kołacz

no cos do domu teściówka gadała.....

Napisane przez hania207

słiti to nie czasem kołacz weselny ?

u mnie też sie tak robi ze znajomym ktorzy nie ida na wesele daje sie przed weselem ciasto i Młodzi dostaja za to jakies drobne prezenty: satynowa pościel, komplet ładnych recznikow albo cos fajnego do kuchni, ale nie chodzimy z prezentem na slub tylko bezposrednio do nich przed albo po slubie

kołacz-ciasto, jak zwał tak zwał
problem w tym że to nie moi znajomi i nie bede na nich wydawała szmalu bo mamy za dużo wydatków teściowa mi dała 20 zł kurde ja nawet nie wiem jak ona ma na imię, a ta nam placki przyniosła 1 raz w życiu się widziałyśmy chyba jej kupię rękawicę kuchenną za te 20 zł

Napisane przez lusesita23

słit ten fryz jest fajny na chrzciny:http://www.youtube.com/watch?v=e7GXN...eature=channel
ogladam sobie filmy tej dziolchy
---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

słit i to:http://www.youtube.com/watch?v=OigL1...eature=channel
smiechowa jest

widziałam to upięcie, ale nie podoba m sie

Napisane przez JennyAniolek

mój brat kupił sobie na urodziny nowy obiektyw (który pożyczymy na wakacje ) i teraz może sobie robić takie o fotki

jak ja marze o takim aparacichu
S ma uro w lipcu
[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19576379]Heloł.
Udało mi się z glukozą-po 2h po 75g mam 115. Oh yeah![/QUOTE]



zrobiłam gołąbki z 3 kapust i wkurzyłam się

[lusesita23]

Napisane przez goosia207

Dobranoc

branoc

Jenny wyrecze slitasna:https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=47

w ogole ten watek jest super

[JennyAniolek]

Napisane przez lusesita23

Jenny wyrecze slitasna:https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=47

w ogole ten watek jest super

ah to ten wątek mam w subskrypcji
dzięki za linka

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Sweetie a Ty serio zadalas te wszystkie pytania ??

[sweetieSS]

Napisane przez JennyAniolek

a masz może gdzieś te pytania może skorzystam z nich za tydzien we wtorek

wkleilam na ten wątek o sprawach do załatwienia

Napisane przez JennyAniolek

jeśli jej nie znacie to może dajcie jakiś symboliczny prezent przed/po ślubie. U nas dajcie się kołocz sąsiadom i wszystkim osobom, których się nie zaprasza

no ja właśnie rozumiem: sąsiadom, znajomym z pracy itp, ale nie wiem czym my sobie zasłużyliśmy chyba im jutro jakąś książkę kucharską kupię i tyle

[lusesita23]

słiti no dokladnie...jesli chodzi o te relacje dlatego dla jednych wyprowadzka <slub>w wieku 18-20 jest hm...dziwny, a dla innych nie
tylko tak sobie mysle, czy to jest tak,ze slub w wieku 20 lat jest po to zeby sie wyrwac z domu?w wielu wypadkach jednak chyba tak.a nie trzeba sie przeciej hajtac od razu, mozna sie "usamodzielnic", ale zeby slub od raz-w tym wieku to dla mnie jendak troche wczesnie...nie chcialabym,zeby moje dziecko tak szybko chcialo uciec ode mnie ale to moja opinia,nie bic

a mi te upiecie jakos przypasowalo-chyba na randkie tak upne

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

slit a moze chcieli sie wam podlizac albo maja malo znajomych

[sweetieSS]

Napisane przez JennyAniolek

ah to ten wątek mam w subskrypcji
dzięki za linka

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Sweetie a Ty serio zadalas te wszystkie pytania ??

no co Ty nie wszystkie są moje, ja wkleiłam wszystkie z wątku o pytania do restauracji, moje są od pierwszego do ósmego i chyba kilka ze środka tez zadawałam

bo np dla mnie pytania:

• Jakie menu? (najlepiej wziąć od nich przykładowe menu)

• Kto ustala menu?
• Kiedy się ustala menu?

są tak oczywiste, ze nie muszę tego zapisywać, żeby nie zapomnieć to inne forumowiczki pisały, ja wklejałam całość, żeby nie było