Pogaduchy po szkole część VI pt."Żółwie, nastki i słodkie robaczki!"

[tysiaaa]

klada

[klada]

Napisane przez tysiaaa

klada

dobre to?

[tysiaaa]

Napisane przez klada

dobre to?

mnie się tam podoba

[klada]

Boże, boję się. Nie chcę tego, ale co zrobić... Wiecie, jak będę się czuła po? Wolę nie myśleć...

A najgorsze będzie, kiedy nie odważę się mu tego powiedzieć, zostawię na później.

[tysiaaa]

klada, może dla ułatwienia sprawy zapytaj go, co zamierza dalej z tym robić i czekaj na jego odpowiedź ?

[klada]

Napisane przez tysiaaa

klada, może dla ułatwienia sprawy zapytaj go, co zamierza dalej z tym robić i czekaj na jego odpowiedź ?

Ale to wyjdę na laskę, która znów jest zależna od Niego. A nie chcę, aby tak pomyślał.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez klada

Ale to wyjdę na laskę, która znów jest zależna od Niego. A nie chcę, aby tak pomyślał.

Zresztą, jeśli myśli inaczej, to zaprotestuje. Bo dam mu jasno do zrozumienia, że coś dla mnie znaczy. W końcu powiem 'że nie chce odchodzic, ale muszę, bo nie dam się zranić'...
Chyba się domyśli, prawda?

[yvonna7]

klada wg mnie jak się zmusisz i powiesz mu to co nam napisałaś, będzie to na prawdę dobry krok
tysia zazdroszczę tego jutrzejszego wyjazdu...

[klada]

[tysiaaa]

ok, klada. w takim razie trzymam kciuki!

yvonka, choodź razem z nami!

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez klada

ej ej, główka ku górzee

[yvonna7]

klada ;**
tysiaaaku gern ! (zaszpanowałam)

[klada]

Oj tam, już raz przez to przechodziłam. Może w tym przypadku wystarczy tylko pól roku, aby zapomnieć?

[tysiaaa]

Napisane przez yvonna7

klada ;**
tysiaaaku gern ! (zaszpanowałam)

osz kurna ! :p to faktycznie szpan ;d słuchaj, co ja ostatnio napisałam ;d
mieliśmy 'testy wyjścia' z niemieckiego i było pytanie "Jak często uprawiasz sport ?" a ja odpowiedziałam "Sport treibe ich ziemlich gern." co na polski "sport uprawiam dość chętnie"

Napisane przez klada

Oj tam, już raz przez to przechodziłam. Może w tym przypadku wystarczy tylko pól roku, aby zapomnieć?

heh, nie nastawiaj się jednostronnie. nie myśl już teraz o tym co ma być to będzie. jakby to "mój" M powiedział "tak chciał los."
-.-

[klada]

Dobra, już nie gadam o tym.
Ale miałam się już nigdy nie angażować, miałam być zimna dla facetów, nie przywiązywać się... I jak zwykle wyszła d.upa z tego

[tysiaaa]

Napisane przez klada

Dobra, już nie gadam o tym.
Ale miałam się już nigdy nie angażować, miałam być zimna dla facetów, nie przywiązywać się... I jak zwykle wyszła d.upa z tego

łatwo mówić, truuuuudno zrobić.. przechodziłam przez to. ;*

[klada]

Dobra, już koniec tematu. Co ma być, to będzie.

[tysiaaa]

Napisane przez klada

Dobra, już koniec tematu. Co ma być, to będzie.

;*

[Likable]

Klada ja czytałam tą ksiązkę i tez jest boska

Czarownica, nie wracaj do niego. idiota.

a ja miałam się dzisiaj uczyć. ale mi się nie chce

[chiccoo]

hej dziewczynki

La beaute, zdrówka dla babci
Czarownica, palant, palant, palant. olej.
klada, życzę powodzenia w tej 'przemowie' chociaż pewnie, tak jak mówiłaś, połowy zapomnisz, ale na pewno to co najważniejsze powiesz.

powiem Wam, że teraz z moim tż jest tak dobrze, że aż mi głupio w stosunku do Was (do większości), bo tak Wam się nie układa..
pamiętacie jak kilka dni temu pisałam Wam, że siedzimy ciągle w domu? obiecał, że to się zmieni i chyba się zmienia
początkowo mieliśmy inne plany na wczorajszy dzień. moi rodzice mieli jechać do Czernej, a ja miałam zostać, bo miałam jechać do tż. A tak na prawdę miał przyjechać do mnie, bo mielibyśmy wolną chatę. Ale rano mama powiedziała, że jedziemy do kościoła, a później jadą do dziadków i spytała czy jadę z Nimi. No a że mój dziadek jest świetnym gościem, ale z dziwnymi zasadami i mógłby się obrazić za to, że nie przyjechałam (tym bardziej, że kupił mi samochód) to pojechałam. Jak tam byłam to zadzwonił tż i spytał o której będę w domu, bo przyjedzie od razu jak wrócę. Wróciliśmy ok 16 a kilka minut po 16 tż już był i powiedział, że jedziemy do kina, wybraliśmy film ('I love you Philip Morris'), zarezerwowaliśmy miejsca i pojechaliśmy. Film był fajny, ale.. czasami niesmaczny. no w końcu film o homoseksualistach. Po kinie KFC i nasze ulubione stripsy Jak wracaliśmy z Krk to straaasznie lało i zaczynała się burza. Pytałam tż czy jeszcze wchodzi do mnie, powiedział, ze tak, ale jak widziałam sytuacje na dworze to powiedziałam mu, że chcę żeby bezpiecznie wrócił do domu itp itd więc poprosiłam, żeby jechał do domu. No i tak się stało. Jak wysiadłam z samochodu i weszłam do domu to on jeszcze stał pod moim domem i napisał mi sms: Powiem Ci, że no kocham Cię - tak mi się miło zrobiło bo mój tż nie jest wylewny a to napisał tak sam od siebie, czułam, że napisał to też pod wpływem mojej opiekuńczości, bo kilkakrotnie go prosiłam, żeby jechał ostrożnie i żeby napisał jak będzie w domu. dzisiaj też przyjedzie, jutro chyba przyjedzie po mnie do pracy kurde jest tak dobrze.. oby się tylko nie zepsuło.

[olasia99]

chiccoo, to cudownie!

Ja byłam w mieście Kupiłam trzy bluzki, dwa żele z ziaji i dezydorant Wydałam 100zł. Mam jeszcze 100zł na staniczek

Zaraz idę na dwór.W ogóle widziałam w alfie, galerii Piróga. Kurde, jest przystojny. Jest zajbiście przystojny. Zmachałam się, bo z koleżanką po całej galerii biegałam, bo raz go widziałam, nie byłam pewna, czy to on, potem chciałam sprawdzić i go nie było. I go szukałyśmy XD Znalazłyśmy w Zarze. I tam nad nim skakały ekspedientki... oessu

Trzymajcie się

[tysiaaa]

Napisane przez Likable

a ja miałam się dzisiaj uczyć. ale mi się nie chce

ładną pogodę masz ? ;d ja miałam robić to samo, ale.. usiadłam z bratem do matematyki na 30 minut i na tym koniec ;d

cziki, ojej.. pięknie u Ciebie ! strasznie się cieszę !

[klada]

chiccoo, dzięki Dobrze, że już lepiej z Tz ;*

Olasia, gratuluję Gdzie bluzki kupilas?

[Likable]

tak, sliczna pogoda

Chicoo to dobrze będzie tak

[chiccoo]

Napisane przez olasia99

chiccoo, to cudownie!

Napisane przez tysiaaa

cziki, ojej.. pięknie u Ciebie ! strasznie się cieszę !

Napisane przez klada

chiccoo, dzięki Dobrze, że już lepiej z Tz ;*

Napisane przez Likable

Chicoo to dobrze będzie tak

a u mnie pogoda taka dziwna. raz słońce, raz pochmurno.

za niedługo będę jeść kopytka

[fragile 9000]

Napisane przez klada

Yv ;***

'I wciąż ją kocham' (ang. Dear John). Na podstawie powieści Nicholasa Sparksa. po prostu przepiękny

to muszę oglądnąć ;p

Napisane przez chiccoo

powiem Wam, że teraz z moim tż jest tak dobrze, że aż mi głupio w stosunku do Was (do większości), bo tak Wam się nie układa..
pamiętacie jak kilka dni temu pisałam Wam, że siedzimy ciągle w domu? obiecał, że to się zmieni i chyba się zmienia
początkowo mieliśmy inne plany na wczorajszy dzień. moi rodzice mieli jechać do Czernej, a ja miałam zostać, bo miałam jechać do tż. A tak na prawdę miał przyjechać do mnie, bo mielibyśmy wolną chatę. Ale rano mama powiedziała, że jedziemy do kościoła, a później jadą do dziadków i spytała czy jadę z Nimi. No a że mój dziadek jest świetnym gościem, ale z dziwnymi zasadami i mógłby się obrazić za to, że nie przyjechałam (tym bardziej, że kupił mi samochód) to pojechałam. Jak tam byłam to zadzwonił tż i spytał o której będę w domu, bo przyjedzie od razu jak wrócę. Wróciliśmy ok 16 a kilka minut po 16 tż już był i powiedział, że jedziemy do kina, wybraliśmy film ('I love you Philip Morris'), zarezerwowaliśmy miejsca i pojechaliśmy. Film był fajny, ale.. czasami niesmaczny. no w końcu film o homoseksualistach. Po kinie KFC i nasze ulubione stripsy Jak wracaliśmy z Krk to straaasznie lało i zaczynała się burza. Pytałam tż czy jeszcze wchodzi do mnie, powiedział, ze tak, ale jak widziałam sytuacje na dworze to powiedziałam mu, że chcę żeby bezpiecznie wrócił do domu itp itd więc poprosiłam, żeby jechał do domu. No i tak się stało. Jak wysiadłam z samochodu i weszłam do domu to on jeszcze stał pod moim domem i napisał mi sms: Powiem Ci, że no kocham Cię - tak mi się miło zrobiło bo mój tż nie jest wylewny a to napisał tak sam od siebie, czułam, że napisał to też pod wpływem mojej opiekuńczości, bo kilkakrotnie go prosiłam, żeby jechał ostrożnie i żeby napisał jak będzie w domu. dzisiaj też przyjedzie, jutro chyba przyjedzie po mnie do pracy kurde jest tak dobrze.. oby się tylko nie zepsuło.

super , chociaż jedna szczęśliwa

klada dobrze robisz
miałam podobnie powiedzieć M. ale ... był przed chwilą zawiesić ten worek , gadaliśmy no i powiedział mi co postanowił. Chce zerwać z E. 17 czerwca. Zapytałam dlaczego akurat 17 a on powiedział że ma wtedy wypłatę odda jej dług i koniec. Kurcze, nie wiem co mam robić , myśleć To jasne że muszę poczekać do tego 17 i zobaczyć co będzie , ale nie wiem co dalej ... czy kuć żelazo póki gorące ? Pozatym wiem jaki on jest ... W lipcu jest działka ,impreza namioty jeśli on będzie sam to bedzie flirtował z kim popadnie a ja znowu bede cierpieć . Może jakoś delikatnie dać mu do zrozumienia że coś do niego czuje ? Sama nie wiem czy on już sie nie domyśla ,że dla mnie to nasza "przyjaźń z pocałunkami" to nie jest tylko zabawa. Boje się że się namęczył przez swoją E. i teraz będzie chciał się nacieszyć wolnością ale jeśli mu narazie odpuszcze to znowu mi go ktoś zgarnie... No i mało mi go dzisiaj, musiał iść bo mama 3 razy dzwoniła że ma iść na obiad , zastanawiam się czy nie napisać żeby wpadł wieczorem... Ale się rozpisałam , przepraszam.

[chiccoo]

frag, ciężka sprawa. z jednej strony fajnie, że 'zwalnia' się miejsce przy jego boku, a z drugiej.. ja chyba bałabym się, że będąc ze mną, zachowywałby się tak jak zachowuje się teraz. bo co jak co, ale nie jest lojalny w stosunku do swojej dziewczyny. ale decyzja należy do Ciebie i na pewno podejmiesz właściwą.

[madzioonia18w]

Hej;*

Jejku przeczytałam wszystko co napisałyście, ale nie mam jakoś ochoty nic pisać. Tylko tyle ode mnie że życzę wam szczęścia i żeby wszystko wam się dobrze ułożyło.

Jest mi smutno. Aż mój humor mnie ostatnio przeraża, raz mam dobry za chwile o nim znów pomyśle i mam doła. Ja sama już nie wiem co mam myśleć na ten temat, bo to już jest wszystko pokręcone. I wiecie czego do mnie się nie odzywa, prawdopodobnie przez tą jego byłą, bo boi się że coś mi zrobi. Tak twierdzi jego bardzo dobry kolega... Musze się spotkać z jego tym kolegą, tylko to też łatwe nie będzie... Za dużo myślę i to mnie gubi, do tego niedługo wyniki z matury i boje się że nie zdałam jej .


edit: i ta dziewczyna co do mnie pisała wczoraj to jego była, ale ona jest jakaś psychiczna, zaczęła mnie o takie głupoty już pytać, jeżu no ale ja jej już nic nie pisze...

[ejMala]

olasia mogę Ci znaleźć chłopaka! mam wielu kolegów wolnych i fajnych! naprawdę też byłam w alfie i był ktoś nad kim ekspedientki skakały w jednym sklepie, ale nie wiedziałam kto to

a M. mówił, że wczoraj był z tą panienką na imprezie, więc wybrał... sam to skończył, nie ja. w dodatku dzisiaj widziałam go z nią w alfie ehh... A ja byłam z TYM kolegą i w niedzielę jadę gdzieś tam do niego tj. do jego miejscowości

tysia pokażesz tą ksiażkE?: )

klada obejrze z pewnością

czarownica i bardzo dobrze zrobiłam Tylko nie miej chwil zwątpienia, bo podjęłaś najlepszą decyzję

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez madzioonia18w

Za dużo myślę i to mnie gubi, do tego niedługo wyniki z matury i boje się że nie zdałam jej .

ojej :O za 2 tygodnie wyniki. jak się dostanę będę mieszkać niedaleko Tysi! aaaaaa

[Enji]

heeeeeeeelooł xd

[yvonna7]

mała ma się rozumieć, że już nie jesteś z M.? jakoś Ci chyba za bardzo nie żal ?
a jaki ten kolega?
enji hej hej hej
madzia główka do góry
olasia jakie bluzki
cziki to wspaniale, że między Wami tak dobrze!
likable też się miałam uczyć i nie wyszło

ja wróciłam do domku teraz, bo byłam z dziewczynami w kościele, potem się przejść:P i widziałam go... ehhh ;((((
mamuśka świetnie wygląda w tym makijażu co zrobiła jej wizażystka i do tego wszystkiego mogła sobie wybrać błyszczyk i cienie do oczu takie lepsze gratis i zrobiłam małe zakupy kosmetyczne kupiłam między innymi "Białą perłę". miała któraś z Was dziołchy ?

[Likable]

jak ja się spaliłam