Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III

[aania_20]

Mnie się tekst podoba
Aniu, dużo zaproszeń macie? My rozdaliśmy dopiero jakieś 1/4 ale liczę że jak TŻ tylko zacznie urlop, to na początku lipca to skończymy.
Ile to u Was trwa? Pytam bo koleżanka się bardzo zbulwersowała jak powiedziałam że szybko bo u każdego chwilę siedzimy tylko. u nich to obowiązkowo trzeba odsiedzieć u gości pewnie z godzinę ... Na szczęście u mnie nie przywiązują wagi do takiego czegoś chrzestna mnie przywitała "No, dobra, przecież wiem po co przyjechaliście to darujmy sobie ceremonie " - no i było na luzie, na wesoło i spokojnie. No i na szczęście reszta gośći podobnie, zresztą siłą rzeczy jak widzimy się tylko w weekend to nie bardzo jest czas żeby z każdym posiedzieć choćby się chciało..... no, musiałam się wygadać...

A dziś odebraliśmy obrączki

[~ania_87]

Napisane przez aania_20

Mnie się tekst podoba
Aniu, dużo zaproszeń macie? My rozdaliśmy dopiero jakieś 1/4 ale liczę że jak TŻ tylko zacznie urlop, to na początku lipca to skończymy.
Ile to u Was trwa? Pytam bo koleżanka się bardzo zbulwersowała jak powiedziałam że szybko bo u każdego chwilę siedzimy tylko. u nich to obowiązkowo trzeba odsiedzieć u gości pewnie z godzinę ... Na szczęście u mnie nie przywiązują wagi do takiego czegoś chrzestna mnie przywitała "No, dobra, przecież wiem po co przyjechaliście to darujmy sobie ceremonie " - no i było na luzie, na wesoło i spokojnie. No i na szczęście reszta gośći podobnie, zresztą siłą rzeczy jak widzimy się tylko w weekend to nie bardzo jest czas żeby z każdym posiedzieć choćby się chciało..... no, musiałam się wygadać...

A dziś odebraliśmy obrączki

mamy 100 zaproszeń... oczywiście częśc jest tylko aby dać bo i tak wiemy, ze dane osoby nie przyjdą. a częśc wysyłamy pocztą no bo do Kołobrzegu albo szczecina nie pojedziemy aby tylko zaprosić no u nas też jest tak, zę raczej każdy rozumie. znajomy jak był zapraszac to nie wiem czy był 5 minut u nas w domu i mówił tylko, ze sami zobaczymy jak to jest ale mój brat dzis stwierdził, ze w rodzinie jego żony to trzeba mieć mocną głowę bo każdy częstuje po kieliszku

pokaż obrączki

[aania_20]

No to sporo.... rzeczywiście
a co do rodziny to moja podobna jest ale ja mam wymówkę że prowadzę a najdalej mieliśmy za Wrocław, prawie 400 km, ale pojechaliśmy w dlugi weekend łącząc przyjemne z pozytecznym

Wrzucę fotkę na klub jak zrobię

[chilanes]

Napisane przez ~ania_87

Chilanes jak się idzie do USC to trzeba mieć ze sobą akty urodzenia prawda?? kurczę będę musiała specjalnie do krk jechać... a tż muszę dopilnować, zęby wziął od siebie.

tak zaczynamy rozwozić, w niedzielę jedziemy do mojej chrzestnej bo wyjeżdża w przyszłym tygodniu a chcę ją osobiście zaprosić.
nie spieszę się z zaproszeniami bo mój kuzyn ma miesiąc przede mną ślub i on jest w trakcie a głupio tak zapraszać gości wcześniej niz ktoś kto ma miesiąc wcześniej slub zwłaszcza, że duzo nam sie osób powtarza
no i mieliśmy upatrzony garnitur do ślubu dla tż (zrezygnowaliśmy ze smokingu, za dużo by tego było mundur potem smoking) a tu się okazało, ze mój kuzyn kupił sobie identyczny no i szukamy dalej
nasze mamy jak się spotykają to jest mega wymiana informacji

Tak, tak jak idziesz do USC to musisz mieć:
- wasze akty urodzenia,
- opłaty za te akty po 22 zł, będzie to zaznaczone na akcie (jeśli któreś z was lub oboje urodziliście się i byliście rejestrowani w usc, gdzie załatwiacie papiery, wtedy tylko idziecie z dowodami, sami drukują).
- opłatę za akt małżeństwa 84 zł uiszczone w kasie w usc w obrębie kościoła w którym bierzecie ślub
- dowody osobiste

Zadzwoń do twojego urzędu w krakowie i zapytaj, czy nie przyślą Ci pocztą, a ty przelejesz opłatę na konto. Szkoda paliwa, a może się zgodzą, mój brat tak załatwiał. Poza tym akt twój może odebrać ktoś inny, tzn mama, tata, siostra...

Napisane przez aania_20

Mnie się tekst podoba
Aniu, dużo zaproszeń macie? My rozdaliśmy dopiero jakieś 1/4 ale liczę że jak TŻ tylko zacznie urlop, to na początku lipca to skończymy.
Ile to u Was trwa? Pytam bo koleżanka się bardzo zbulwersowała jak powiedziałam że szybko bo u każdego chwilę siedzimy tylko. u nich to obowiązkowo trzeba odsiedzieć u gości pewnie z godzinę ... Na szczęście u mnie nie przywiązują wagi do takiego czegoś chrzestna mnie przywitała "No, dobra, przecież wiem po co przyjechaliście to darujmy sobie ceremonie " - no i było na luzie, na wesoło i spokojnie. No i na szczęście reszta gośći podobnie, zresztą siłą rzeczy jak widzimy się tylko w weekend to nie bardzo jest czas żeby z każdym posiedzieć choćby się chciało..... no, musiałam się wygadać...

A dziś odebraliśmy obrączki

pokaż fotkę obrączek Ja się nie mogę na nasze napatrzeć

[aania_20]

Wrzuciłam na klub, proste, najzwyklejsze, takie chcieliśmy Nie dam rady zrobić wyraźniejszego zdjęcia niestety....

[aicila]

Napisane przez chilanes

Tak, tak jak idziesz do USC to musisz mieć:
- wasze akty urodzenia,
- opłaty za te akty po 22 zł, będzie to zaznaczone na akcie (jeśli któreś z was lub oboje urodziliście się i byliście rejestrowani w usc, gdzie załatwiacie papiery, wtedy tylko idziecie z dowodami, sami drukują).
- opłatę za akt małżeństwa 84 zł uiszczone w kasie w usc w obrębie kościoła w którym bierzecie ślub
- dowody osobiste

Zadzwoń do twojego urzędu w krakowie i zapytaj, czy nie przyślą Ci pocztą, a ty przelejesz opłatę na konto. Szkoda paliwa, a może się zgodzą, mój brat tak załatwiał. Poza tym akt twój może odebrać ktoś inny, tzn mama, tata, siostra...

pokaż fotkę obrączek Ja się nie mogę na nasze napatrzeć

to i ja skorzystam z takiego fajnego opisu teraz tylko muszę tą rozpiskę zapamiętać
my mamy się o tyle dobrze, że choć dzieli nas 300 km to wszystkie papiery załatwimy w jednym USC nie ma to jak się urodzić obydwoje w tej samej miejscowości i w tej samej mieścinie sobie ślubować

[libelle]

Napisane przez ~ania_87

Libelle brzusio piękny

a dziś zostało równo 3 miesiące do mojego ślubu

wczoraj przyszły zaproszenia i przeraziła mnie ilośc ile tego jest do rozwiezienia... no ale u tż to prawie wszystko wysyłamy pocztą. a u mnie w każdym domu zostawimy po kilka zaproszeń(domki wielorodzinne) i powoli się wszystko załatwi. moja mama tylko się śmieje z tekstu jaki wybraliśmy no cóż stwierdziliśmy, ze idealnie do nas pasuje

Trochę zwariowana, ekscentryczna i niebanalna
A........ ........
oraz opętany przez miłość do niej
Ł.... ........
ogarnięci nieodparcie wzniosłymi ideałami życia małżeńskiego oraz w celu skrócenia niebezpiecznie przedłużającego się narzeczeństwa postanowili zawrzeć Sakrament Małżeństwa.
Uroczystość zaślubin odbędzie się.....
Na zapoczątkowanie rozkoszy pożycia małżeńskiego i ślubowania tego, czego nie powinno się zdradzać mamy śmiałość zaprosić
Sz.P. .....

Aniu tekst SUPER
Przeczytałam dziś go TŻtowi i też mu się bardzo podoba

Napisane przez aania_20

Mnie się tekst podoba
Aniu, dużo zaproszeń macie? My rozdaliśmy dopiero jakieś 1/4 ale liczę że jak TŻ tylko zacznie urlop, to na początku lipca to skończymy.
Ile to u Was trwa? Pytam bo koleżanka się bardzo zbulwersowała jak powiedziałam że szybko bo u każdego chwilę siedzimy tylko. u nich to obowiązkowo trzeba odsiedzieć u gości pewnie z godzinę ... Na szczęście u mnie nie przywiązują wagi do takiego czegoś chrzestna mnie przywitała "No, dobra, przecież wiem po co przyjechaliście to darujmy sobie ceremonie " - no i było na luzie, na wesoło i spokojnie. No i na szczęście reszta gośći podobnie, zresztą siłą rzeczy jak widzimy się tylko w weekend to nie bardzo jest czas żeby z każdym posiedzieć choćby się chciało..... no, musiałam się wygadać...

A dziś odebraliśmy obrączki

Obrączki super Kochana

My dziś szykujemy się powoli na wesele a pogoda fatalna Nie dość że zimno jak cholerka to jeszcze cały czas pada. Na 12 jestem umówiona do fryzjera, którego całe szczęście mam po sąsiedzku. Sukienkę mam na grubszych ale jak by nie było ramiączkach i do niej japonki... zamarznę w kościele jak nic. Do tego powiem wam, że nie chce mi się w'ogóle na nie iść - może to znak, że będzie fajnie

Tż zabrał się za składanie łóżeczka
Miał dziś umyć samochód przed wyjazdem, ale przy tej pogodzie mija się to z celem...

[chilanes]

Napisane przez aicila

to i ja skorzystam z takiego fajnego opisu teraz tylko muszę tą rozpiskę zapamiętać
my mamy się o tyle dobrze, że choć dzieli nas 300 km to wszystkie papiery załatwimy w jednym USC nie ma to jak się urodzić obydwoje w tej samej miejscowości i w tej samej mieścinie sobie ślubować

to w takim wypadku chyba nie musicie robić opłat po 22 zł za akty urodzenia tak nam mówił pan u nas w urzędzie, że gdybyśmy ślub brali w tej samej miejscowości co usc (bierzemy w innej) to nie musielibyśmy tych opłat robić, prócz 84 zł za akt małżeństwa, ale to pani w okienku Wam powie

[aania_20]

Witajcie dziewczyny

Libelle, jak tam wesele??

Ja właśnie wróciłam od TŻa, dziś pogoda się popsuła niestety, ale i tak fajnie spędziliśmy weekend. Dzisiaj na odwiedzaniu kolegów TŻa z zaproszeniami,a wczoraj na zakupach - kupiliśmy garnitur dla TŻ, ja sobie buty (standardowo szpilki ) a pod wieczór mała imprezka. Aniu87, obiecałam relację - jak dla mnie było suuuuuper Wcześniej grał DePress ale wg mnie pokazali się od niezbyt fajnej strony, zresztą ludzi niespecjalnie wciągnął - może małą część. A po 21.00 się zaczęła fajna zabawa - koncert zaczęli z pół godzinnym opóźnieniem - okazało się że Gaba miała wypadek na trasie i w końcu zadecydowali że jednak zagrają skoro się zobowiązali. Ale naprawdę super!! Mnóstwo ludzi od sceną tańczyło - no, my też Szkoda że krótko byliśmy (boTŻa obiecałam na kawalerski odwieźć.... ) ale tym bardziej nie mogę doczekać się sierpnia! Mam nadzieję że ludzie będą bawić się tak samo dobrze jak tu wczoraj

[libelle]

Napisane przez aania_20

Witajcie dziewczyny

Libelle, jak tam wesele??

Ja właśnie wróciłam od TŻa, dziś pogoda się popsuła niestety, ale i tak fajnie spędziliśmy weekend. Dzisiaj na odwiedzaniu kolegów TŻa z zaproszeniami,a wczoraj na zakupach - kupiliśmy garnitur dla TŻ, ja sobie buty (standardowo szpilki ) a pod wieczór mała imprezka. Aniu87, obiecałam relację - jak dla mnie było suuuuuper Wcześniej grał DePress ale wg mnie pokazali się od niezbyt fajnej strony, zresztą ludzi niespecjalnie wciągnął - może małą część. A po 21.00 się zaczęła fajna zabawa - koncert zaczęli z pół godzinnym opóźnieniem - okazało się że Gaba miała wypadek na trasie i w końcu zadecydowali że jednak zagrają skoro się zobowiązali. Ale naprawdę super!! Mnóstwo ludzi od sceną tańczyło - no, my też Szkoda że krótko byliśmy (boTŻa obiecałam na kawalerski odwieźć.... ) ale tym bardziej nie mogę doczekać się sierpnia! Mam nadzieję że ludzie będą bawić się tak samo dobrze jak tu wczoraj

Aniu super, że miło spędziliście wieczór a zabawa na pewno będzie przednia

My wczoraj na weselu bawiliśmy się do 22
Nie żeby było nie fajnie, ale po prostu już powoli nie wyrabiam, a do tego wesele było daleko od domu i musieliśmy jechać zadu...mi drogami i strasznie mnie wytelepało Do tego ni pioruna nie mogliśmy znaleźć kościoła, ba nawet mieszkańcy nie wiedzieli gdzie jest takowy a na zaproszeniu nikt nie napisał ulicy, a my zapomnieliśmy na mapę lunknąć, zresztą nie spodziewałam się, że będzie tak ciężko Kościół zlokalizować
Ale młodzi wyglądali SSSUUUUPPPPEEERRR!!! Mieli szpaler z 9 żołnierzy,Młody w mundurze i świadek także. Młoda dostałą szabelką po tyłku Po kościele znowu telepaliśmy się 18km na salę. Szkoda, że nie mogłam sobie już pobalować

A dziś obchodziliśmy rocznicę z TŻ-tem. Zaplanowaliśmy sobie wyjście i spacerek po mieście z zahaczeniem o jakąś knajpkę, ale pogoda strasznie i u nas się popsuła. Było zimno i padało cały czas więc wpadliśmy do Pizzy Hut gdzie spotkaliśmy znajomych i z nimi parę minut posiedzieliśmy. To nasza ostatnia rocznica we dwójkę
A i dostałam prześliczny pierścionek od TŻ-ta z szafirkiem
Jutro postaram się zrobić fotkę i wam wrzucę, a teraz juz spadam do łóżeczka do TŻta, bo jeszcze nie odpoczęłam po piątkowo-sobotnich przetworach truskawkowych. Ale efekt jest fajny, bo mamy 19 litrowych słoików kompotu i 6 słoiczków dżemu truskawkowego.

Miłego wieczoru dla wszystkich

[~ania_87]

Napisane przez aania_20

Ja właśnie wróciłam od TŻa, dziś pogoda się popsuła niestety, ale i tak fajnie spędziliśmy weekend. Dzisiaj na odwiedzaniu kolegów TŻa z zaproszeniami,a wczoraj na zakupach - kupiliśmy garnitur dla TŻ, ja sobie buty (standardowo szpilki ) a pod wieczór mała imprezka. Aniu87, obiecałam relację - jak dla mnie było suuuuuper Wcześniej grał DePress ale wg mnie pokazali się od niezbyt fajnej strony, zresztą ludzi niespecjalnie wciągnął - może małą część. A po 21.00 się zaczęła fajna zabawa - koncert zaczęli z pół godzinnym opóźnieniem - okazało się że Gaba miała wypadek na trasie i w końcu zadecydowali że jednak zagrają skoro się zobowiązali. Ale naprawdę super!! Mnóstwo ludzi od sceną tańczyło - no, my też Szkoda że krótko byliśmy (boTŻa obiecałam na kawalerski odwieźć.... ) ale tym bardziej nie mogę doczekać się sierpnia! Mam nadzieję że ludzie będą bawić się tak samo dobrze jak tu wczoraj

No to super, zę ak rozbawił ich zespół ja też już doczekać się nie mogę a co z Gabą?? coś poważnego??
my kupimy garnitur dla tż u takiej pewnej znajomej krawcowej, która szyje dla markowych sklepów. no ale po znajomości zapłacimy grosze... tak to już w takich sklepach jest, ze za metkę się płaci nie wiadomo ile... ale to zaplanowane jest już na lipiec bo teraz nie mamy na to czasu...

Napisane przez libelle

A dziś obchodziliśmy rocznicę z TŻ-tem. Zaplanowaliśmy sobie wyjście i spacerek po mieście z zahaczeniem o jakąś knajpkę, ale pogoda strasznie i u nas się popsuła. Było zimno i padało cały czas więc wpadliśmy do Pizzy Hut gdzie spotkaliśmy znajomych i z nimi parę minut posiedzieliśmy. To nasza ostatnia rocznica we dwójkę
A i dostałam prześliczny pierścionek od TŻ-ta z szafirkiem
Jutro postaram się zrobić fotkę i wam wrzucę, a teraz juz spadam do łóżeczka do TŻta, bo jeszcze nie odpoczęłam po piątkowo-sobotnich przetworach truskawkowych. Ale efekt jest fajny, bo mamy 19 litrowych słoików kompotu i 6 słoiczków dżemu truskawkowego.

Miłego wieczoru dla wszystkich

gratulacje z powodu rocznicy
Ty się przetworami nie przemęczaj!!!!

[aicila]

witam
co tam kobietki u Was słychać?
ja siedzę u babci na wsi, bo Tż jest w Ostródzie ostatni tydzień i próbuję się uczyć tych nieszczęsnych zagadnień na obronę, ale kiepsko mi to idzie ale mam nadzieję, że coś tam zdołam się nauczyć i nie będzie porażki na obronie
ciekawe jak tam Pidzi idzie nauka...

chilanes dzięki za informacje fajnie, że tych opłat nie będziemy musieli robić

[Dervi]

Cześć kobietki !!!
Wiem, że strasznie długo mnie nie było, ale już wariatkowo z serii ślub się zakończyło Stałam się słomianą wdową, bo mój TŻ pojechał się "powspinać w góry" (szkolenie) Co u Was? Troszkę mi zajmie nadrobienie lektury od czasów gdy zniknęłam, więc nie krzyczcie :/

[libelle]

Napisane przez ~ania_87

gratulacje z powodu rocznicy
Ty się przetworami nie przemęczaj!!!!

Dzięki a potworami się nie przemęczam, to taka forma relaksu Truskawki były czyściutkie więc nie trzeba było ich długo szorować z piachu Zresztą jak sobie nie zrobię potworów na zimę to kto mi zrobi Zazwyczaj staram się robić co 2 lata i więcej żebym miała na następny sezon spokój ale w tym roku wywędrowały mi wszystkie kompoty Dżemów robię mniej bo TŻ nie je więc tyle co dla mnie i ewentualnie na jakieś słodkości. Czekam jeszcze na wiśnie, bo też muszę je pokompotować

Napisane przez aicila

witam
co tam kobietki u Was słychać?
ja siedzę u babci na wsi, bo Tż jest w Ostródzie ostatni tydzień i próbuję się uczyć tych nieszczęsnych zagadnień na obronę, ale kiepsko mi to idzie ale mam nadzieję, że coś tam zdołam się nauczyć i nie będzie porażki na obronie
ciekawe jak tam Pidzi idzie nauka...

Aicila trzymam kciuki za twoją naukę i nie martw się na pewno uda Ci się wszystkiego nauczyć Pidzi chyba się zagrzebała w książkach i nie zagląda na neta, żeby się nie rozpraszać

Napisane przez Dervi

Cześć kobietki !!!
Wiem, że strasznie długo mnie nie było, ale już wariatkowo z serii ślub się zakończyło Stałam się słomianą wdową, bo mój TŻ pojechał się "powspinać w góry" (szkolenie) Co u Was? Troszkę mi zajmie nadrobienie lektury od czasów gdy zniknęłam, więc nie krzyczcie :/

Krzyczeć nie będziemy ale czytania to pewnie masz sporo
Lepiej opowiadaj jak tam weselicho

A ja wam wrzucam fotkę mojego pierścioneczka

[chilanes]

Aicila nie jestem pewna tego, ale tak nam mówiła babka w okienku
Libellko ładniutki pierścionek

[~ania_87]

Hej dziewczyny!!!
Libelle pierścionek śliczny

a u mnie przygotowania weselne postępują. kupiłam sukienkę na poprawiny(miałam szyć ale nie miałam koncepcji a że trafiłam na fajną kieckę to kupiłam), kupiłam butki do ślubu i byliśmy ustalić menu na wesele.

[aania_20]

pochwal się zakupami! gdzie ostatecznie butki kupiłaś?

[chilanes]

już ustalacie menu na wesele? szybciutko
pochwal się kiecką i butami ooo ja musze w swoich ze 2 razy po mieskaniu przejść, kompletnie zapomniałam o nich

[Dervi]

Czytania jeszcze nie nadrobiłam, bo jak się rozpisałyście to nie wiecie kiedy skończyć . Wesele ogólnie udane, ale nigdy więcej organizacji własnego wesela . Do dziś odchorowuje latanie, a przecież już mam nowe - zmiana dokumentów . Trochę cieżej u nas było bo wszystko organizowaliśmy sami - osobno sala, osobno ekipa kuchenna, jedzenie tez sami itd. Ale wszystko wyszło tak jak chciałam Poniżej przesyłam linki do fotek :

http://picasaweb.google.pl/dervi.mal...KX673IhIe42wE#

http://picasaweb.google.pl/dervi.mal...CRxd_f-4S8vAE#

ps. O jakim klubie często wspominałyście? Kto mnie oświeci?

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez chilanes

ooo ja musze w swoich ze 2 razy po mieskaniu przejść, kompletnie zapomniałam o nich

Proponuje podreptać kilka dni, ja swoje poprawinowe rozchodziłam, ale weselne zaczęłam dopiero na 3 dni przed ślubem i efekt był : do białej kiecki założyłam w końcu czarne sandały, ale przynajmniej było mi wygodnie

[chilanes]

dervi one sa już rozchodzone, dużo im już nie trzeba, tylko musze pamiętać, zeby to jeszcze przed ślubem zrobić i pomaszerować w nich

[libelle]

Napisane przez chilanes

Libellko ładniutki pierścionek

Napisane przez ~ania_87

Hej dziewczyny!!!
Libelle pierścionek śliczny

a u mnie przygotowania weselne postępują. kupiłam sukienkę na poprawiny(miałam szyć ale nie miałam koncepcji a że trafiłam na fajną kieckę to kupiłam), kupiłam butki do ślubu i byliśmy ustalić menu na wesele.

Mnie też się bardzo podoba

Ania wrzucaj fotki z zakupów, jeśli nie chcesz tu to na klub!!

Napisane przez Dervi

Czytania jeszcze nie nadrobiłam, bo jak się rozpisałyście to nie wiecie kiedy skończyć . Wesele ogólnie udane, ale nigdy więcej organizacji własnego wesela . Do dziś odchorowuje latanie, a przecież już mam nowe - zmiana dokumentów . Trochę cieżej u nas było bo wszystko organizowaliśmy sami - osobno sala, osobno ekipa kuchenna, jedzenie tez sami itd. Ale wszystko wyszło tak jak chciałam Poniżej przesyłam linki do fotek :

http://picasaweb.google.pl/dervi.mal...KX673IhIe42wE#

http://picasaweb.google.pl/dervi.mal...CRxd_f-4S8vAE#

ps. O jakim klubie często wspominałyście? Kto mnie oświeci?

Dervi zdjęcia cudne!!
Wyglądacie ślicznie, pogoda też wam się udała i do tego te fotki w tych murach !! Gdzie robiliście to było robione jeśli mogę spytać

Jeśli chodzi o Klub to szefową jest Chilanes. Aby się do niego dostać (z tego co pamiętam - jeśli coś pomieszałam to niech mnie dziewczyny poprawią) trzeba na forum ogólnym być nie krócej niż 3 miesiące i napisać około 100 postów. Ale jak się jest już na klubie i się nie udziela to po takim samym czasie można z niego wylecieć.


Zamierzałam sobie wyrzucić pościel na balkon bo wydawało mi się, że pogoda będzie ładna - taka był z rana i przez okno
Teraz okazuje się, że zrobiło się niezłe wietrzysko i nagania coraz więcej ciężkich chmur. Zastanawiam się co robić, bo albo mi zmoczy albo zwieje pościel z balkonu Ewentualnie mogłabym przypiąć pościel do barierki

[Karola82]

Pierścionek Libelko dla mnie super choć wolę białe złoto ten jest w moim stylu

Dervi witaj ponownie, niestety fotek nie udało mi się otworzyć (problemy z kompem) ale będę próbować
W ogóle to ja straciłam troszkę kontrolę nad nowymi osóbkami tutaj, zatrzymałam się na Aicili i Pidzi , resztę pamiętam po loginie ale kompletnie nie kojarze która skąd itp. wybacznie ale się pogubiłam....

Ja zrobiłam troszkę przetworów w tamtym roku i do tej pory są więc w tym roku umywam ręce

A co do pościeli na balkonie to ja zawsze przypinam ją spinaczami do barierki na wszelki wypadek bo to jednak u mnie 4 piętro i ostatnio i tak mi ją zwiało jak było wietrzysko ale na szczęście na balkon a nie na parking na dole

P.S. oooo już mi się otworzyło, pewnie się powtórzę i kiedyś już o to pytałam, ale Twój jest z żw (poznałam po naszywce) z którego oddziału?

[~ania_87]

Aniu sukienka na klubie a butki a właściwie jeden tutaj ostatecznie zdecydowałam się na wygodę bo i tak butów mało widać spod sukienki dlatego obcas 5cm i zapinane żeby nie zgubić ich podczas zabawy ostatnio jak tańczyłam z moim kuzynem polkę to myślałam, ze buty zgubię
ogólnie zakupy były wczoraj udane bo moja mama też sobie kupiła sukienkę co jest bardzo dziwne bo nigdy jej nic nie pasuje


Dervi zdjęcia śliczne

a teraz zmykam do nauki ekonometrii...

[libelle]

Napisane przez Karola82

Pierścionek Libelko dla mnie super choć wolę białe złoto ten jest w moim stylu


A co do pościeli na balkonie to ja zawsze przypinam ją spinaczami do barierki na wszelki wypadek bo to jednak u mnie 4 piętro i ostatnio i tak mi ją zwiało jak było wietrzysko ale na szczęście na balkon a nie na parking na dole

Karola ja najwyżej musiałabym lecieć po pościel na balkon do mamy ale i tak nie uśmiecha mi się noszeni tego. I tak mam już co nosić

Zrobiłam za to pranie, ale suszarka już musiała być przypięta do barierki gumowym pasem. Pomyłam podłogi, poodkurzałam w całym mieszkaniu i padam na mordkę a właściwie na plecy bo mi krzyż wysiada... Z tego co widzę za oknem będę musiała zaraz zasuwać na balkon i zbierać wszystko bo się czarno od chmur zrobił i pewnie lunie

Napisane przez ~ania_87

Aniu sukienka na klubie a butki a właściwie jeden tutaj ostatecznie zdecydowałam się na wygodę bo i tak butów mało widać spod sukienki dlatego obcas 5cm i zapinane żeby nie zgubić ich podczas zabawy ostatnio jak tańczyłam z moim kuzynem polkę to myślałam, ze buty zgubię
ogólnie zakupy były wczoraj udane bo moja mama też sobie kupiła sukienkę co jest bardzo dziwne bo nigdy jej nic nie pasuje

Aniu i sukienka i buciki śliczne! Dobra decyzja z butami, bo nie ma się co męczyć jak i tak ich mało co widać
Ja ostatnio na weselu zatańczyłam tylko 1x w kółku pierwszy taniec dla młodych myślałam, że może będą jeszcze coś wolnego grali to się poturlamy na parkiecie, ale szły same szybkie tańce

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

a tu coś na poprawę lub polepszenie humorku
http://video.interia.pl/obejrzyj,film,123587

[aania_20]

Ania87, świetna sukienka! uwielbiam takie fasony
Dervi, zdjęcia piękne, gratuluję! gdzie robiliście zdjęcia plenerowe?

a filmik super

[aania_20]

Hej hej dziewczyny! Co tu tak pusto?
Coś się pogoda u mnie psuje, wieje okropnie, zimno.... :/
Ale nic, zmykam na uczelnię, miłego dnia babeczki

[Dervi]

Napisane przez libelle

Dervi zdjęcia cudne!!
Wyglądacie ślicznie, pogoda też wam się udała i do tego te fotki w tych murach !! Gdzie robiliście to było robione jeśli mogę spytać

Jeśli chodzi o Klub to szefową jest Chilanes. Aby się do niego dostać (z tego co pamiętam - jeśli coś pomieszałam to niech mnie dziewczyny poprawią) trzeba na forum ogólnym być nie krócej niż 3 miesiące i napisać około 100 postów. Ale jak się jest już na klubie i się nie udziela to po takim samym czasie można z niego wylecieć.

Zdjęcia w tych murach jak to określiłaś robiliśmy w Zamku w Malborku, gdyż obydwoje jesteśmy rodowi Malborczycy Ciesze się, że nie tylko mi się podobają

A z tym kłubem to ja w takim razie jeszcze poczekam

[libelle]

Napisane przez aania_20

Hej hej dziewczyny! Co tu tak pusto?
Coś się pogoda u mnie psuje, wieje okropnie, zimno.... :/
Ale nic, zmykam na uczelnię, miłego dnia babeczki

Aniu jedyny sposób w jaki mogę Cię pocieszyć to powiedzieć Ci, że i u mnie też jest zimno do tego piździ jak w Kieleckiem na dworcu
Muszę dziś troszkę popracować, bo przekładam to cały czas i porozwozić prace a chyba nie muszę Ci mówić jak bardzo mi się nie chce nosa za drzwi wychylać. Jak by się dało to bym pewnie z łóżka nie wychodziła. Niunia mi piętkę wystawiała, w łóżeczku cieplutko więc po co się wychylać na tą letnią zimnicę

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez Dervi

Zdjęcia w tych murach jak to określiłaś robiliśmy w Zamku w Malborku, gdyż obydwoje jesteśmy rodowi Malborczycy Ciesze się, że nie tylko mi się podobają

A z tym kłubem to ja w takim razie jeszcze poczekam

Widzisz człowiek się nie zna jak Malbork widział tylko w parku miniatur ale zdjęcia cudne.

a na forum popiszesz i do klubu cię wciągną

[Dervi]

Napisane przez Karola82

Dervi witaj ponownie, niestety fotek nie udało mi się otworzyć (problemy z kompem) ale będę próbować

P.S. oooo już mi się otworzyło, pewnie się powtórzę i kiedyś już o to pytałam, ale Twój jest z żw (poznałam po naszywce) z którego oddziału?

Karola82 z Mińska Maz.

A to z pościelą to może i racja chociaż przy moim kocie to nawet klamerki nie pomogą, sam wywala za balkon jak mu się np. poduszka nie spodoba

Lecem załatwiać papierki, pojawię się wieczorkiem

[aicila]

Witam
o jakim zimnie wy mówicie?? ja od poniedziałku nie robię nic innego tylko wygrzewam się na słoneczku udając, że się uczę do obrony no może czasem wiatr zawieje, ale to nawet dobrze, bo trochę ochłody zawsze się przyda

Aniu butki bardzo ładne, a sukieneczkę zaraz oblukam
Libellko Twój pierścioneczek też mi się podoba, ale jak dla mnie jest za bardzo "stylowy"
Dervi fajne foteczki ze ślubu

Edit: to ja też "pochwalę się" moimi butkami ślubnymi (bo to jedyna rzecz, oprócz zamówionej sukni, którą mam już na swoje weselisko