Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[pilotka f16]

Napisane przez Siala_Bala

Pilotka - ja popłakałam się kiedyś że nie kupiliśmy na zakupach frytek jak byłam w ciąży.. następnego dnia kupiliśmy te fryty ale zapomnieliśmy zrobić... tak minęło kilka dni a ja urodziłam i doooopa z frytek Więc jak masz zamiar jeść to nie zwlekaj.. chęć na fryty działa porodotwórczo

Siala wlasnie zjadlam na obiad FRYTY
jak mi malo do szczescia brakuje
ale zeby nie bylo zbyt tuczaco - zrobilam sobie do nich kurczaczka w parowarze haha

Napisane przez kashha

Hej!! Ja też już nie śpie!! Normalnie bym jeszcze spała, ale wstałam, bo pęcherz pełny, sikam sobie jak mamusia uczyła patrze a tu czop z nienacka jak zając normalnie wyskoczył!! Normalnie chyba dopakuje torbę

Kasha wczoraj pisalas, ze nie rodzisz bo nie czytalysmy jeszcze opisu Twojego czopa
no to teraz juz mozesz

a mi zostalo mniej niz 5 dni.. sprzatacz mi sie nie chce wyłączyć - dzis poprałam wszystkie przykrycia z łóżek, nasz koc i zasłony
jutro mąż wroci z delegacji to pomoze mi sciagnąć firanki i tez wypiore
podlogę jak bym mogla to bym 2 razy dziennie myła
a teraz siedze i mysle co by tu jeszcze zrobić - moze ogarnę gardrobę.. tak się zastanawiam w co ja sie bede po porodzie ubierać??? w ciuchy sprzed ciąży na 100% nie wejdę a w tych ciążowych mam PO chodzić? hmmmm

[itakasia]

hd
spokojnie, wszystko bedzie dobrze, poprostu maja twoje wyniki i musze ci je oddac!. wiem ze to BARDZO TRUDNE, ale wszystko jest ok, do tego wszystkiego emocje i burza hormonow po porodzie, wyobrazam sobie przez co przechodzisz. ja z calej sily trzymam kciuki i wierze ze jutro napiszesz ze niepotrzebnie sie martwilas

[pilotka f16]

Napisane przez hd2005

Problemów ciąg dalszy ...

Zadzwonili ze szpitala, że mam się jutro rano zgłosić bo dr. Mogieliński chce przekazać wyniki histopatologiczne.

Nic wcześniej nie wspominali o żadnych wynikach...
histopatologia kojarzy mi się tylko z nowotworem. Przeryczałam godzinę bo mam już dośc wszystkiego... Jasne, że to nie musi być to - ale gdy wszystko jest OK to nie dzwonią i nie każą przyjeżdżać

Jestem zmęczona fizycznie i psychicznie.
To cud, że jeszcze mam pokarm po tym co się działo/dzieje ...

ejj Kobieto!
wszystkie guzki nawet najmniejsze badaja histopatologicznie!
procedura jest taka, że najpierw badają od razu podczas operacji - czy nie jest zlosliwe, a potem oddaja do szczegolowego badania ktorego wyniki są za kilka dni
wiem, bo moja przyjaciolka miala guzki w piersi - a w rodzinie mielismy przypadki z gdzie indziej umiejscowionymi
3 operacje w trzech roznych szpitalach i procedura taka sama
glowa do gory! na 100% wszystko będzie OK - mysle, ze to normale, że chcą Ci przekazac wyniki, przeciez to powazna sprawa byla i powinnas wiedziec w czym rzecz

[dzidziadziumdzia]

Ja mam chyba 16 białych, 6 kolorowych, 6 flaneli zwykłych i 6 flaneli z ceratką.

O tak wygląda mniej więcej (nie umiem sobie sama zrobić zdjęcia :/).

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez hd2005

Problemów ciąg dalszy ...

Zadzwonili ze szpitala, że mam się jutro rano zgłosić bo dr. Mogieliński chce przekazać wyniki histopatologiczne.

Nic wcześniej nie wspominali o żadnych wynikach...
histopatologia kojarzy mi się tylko z nowotworem. Przeryczałam godzinę bo mam już dośc wszystkiego... Jasne, że to nie musi być to - ale gdy wszystko jest OK to nie dzwonią i nie każą przyjeżdżać

Jestem zmęczona fizycznie i psychicznie.
To cud, że jeszcze mam pokarm po tym co się działo/dzieje ...

Haniu nawet po poronieniu sprawdzają, czy wycinki nie były chorobowo zmienione.
Nic się na zapas nie martw. Będzie na pewno ok!

[lazurowa]

Napisane przez hd2005

Problemów ciąg dalszy ...

Zadzwonili ze szpitala, że mam się jutro rano zgłosić bo dr. Mogieliński chce przekazać wyniki histopatologiczne.

Nic wcześniej nie wspominali o żadnych wynikach...
histopatologia kojarzy mi się tylko z nowotworem. Przeryczałam godzinę bo mam już dośc wszystkiego... Jasne, że to nie musi być to - ale gdy wszystko jest OK to nie dzwonią i nie każą przyjeżdżać

Jestem zmęczona fizycznie i psychicznie.
To cud, że jeszcze mam pokarm po tym co się działo/dzieje ...

Haniu myślę, że dziewczyny mają rację. Każdy guzek jest badany histopatologicznie. Wierzę, że wszystko będzie ok.

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ja mam chyba 16 białych, 6 kolorowych, 6 flaneli zwykłych i 6 flaneli z ceratką.

O tak wygląda mniej więcej (nie umiem sobie sama zrobić zdjęcia :/).

Duuuuuziiiiiiiii

[vette]

Napisane przez anuszka1401

Moja mama smazy mielone, a mi się chce rzygac na sam zapach. Coś dziwnego ze mną się dzieje...

Jakby I trymestr wrocil

Napisane przez anuszka1401

W głowie mi się kręci Muszę szykować się na pociąg, mam o 14.38. Trzymajcie kciuki, żebym gdzieś tam nie padła. Uciekam.

uwazaj na siebie

Napisane przez dzidziadziumdzia

Jak się ubiorę to cyknę.

tak nago po domu

Napisane przez hd2005

Problemów ciąg dalszy ...

Napisane przez itakasia

zdjecie z ubieglego tygodnia, a dzis juz weszlam w jeansy sprzed ciazy, dziwne bo z kg jestem w polowie drogi

super wygladasz, a malutka cudna

[pilotka f16]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ja mam chyba 16 białych, 6 kolorowych, 6 flaneli zwykłych i 6 flaneli z ceratką.

O tak wygląda mniej więcej (nie umiem sobie sama zrobić zdjęcia :/).

kurcze ja mam tylko 2 z ceratką.. moze powinnam dokupic jeszcze? :/

co do brzucha mysle, ze dopiero zaczyna opadac

[martysek]

Dzidzia, trochę się obniżył

HD, kochana, uszka do góry. Trzymamy kciuki za pozytywne wieści.

[pszczolka87]

Napisane przez lazurowa

To ja biorę ze sobą Kashhę skoro jej ten czop odszedł i już alarm fałszywy miała
W sumie to bym chciała jutro urodzić, bo to fajny dzień

mnie zabierz!! ja chcę już urodzić!!

Napisane przez anuszka1401

Ja też nie mam pojęcia od czego to zależy i od pewnego czasu mam wrażenie, że moja gin mnie olewa...

moja mi na ostatniej wizycie powiedziała że zobaczymy się już jak synek będzie na świecie bo ona na urlop jedzie.. nic mi nie powiedziała co mam dalej robić.. ja tez głupia się nie zapytałam, ale ona chyba powinna mnie poinstruować jak to dalej ma wygladać... No ale byłam w pon na ktg i tam się lekarza już o wszystko dokładnie wypytałam

Napisane przez starapanna

Kasiu, uzywasz laktatora recznego czy na baterie? Tez napalilam sie na medele. Dzieki za odpowiedz i gratuluje .

a co to jest??

Napisane przez Zuziunia

aha znowu przytyłam ponad 70kg już ważę...

ja ważę już prawie 90 więc naprawdę nie masz się czym przejmować

Napisane przez itakasia

anuszka
wlasnie mialam wstawic fotke, dziekuje za mile slowa, zdjecie z ubieglego tygodnia, a dzis juz weszlam w jeansy sprzed ciazy, dziwne bo z kg jestem w polowie drogi
Załącznik 3285988
Załącznik 3285989
Załącznik 3286013

śliczna Zosia.. jaka malusia... A mama jaka szczuplutka
[QUOTE=margo12345;20981237]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Też nie wiem, czy to wszystko, ale czego tu się spodziewać, skoro to pierwsze dziecko w rodzinie od wieeelu lat
pozwolcie ze tak sie wtrynie w watek.ja tez sierpniowa , tylko podczytuje bo weny na pisanie brak.dzidzia z tego co sie orientuje to w policach rodzisz? kolezanka rodzila tam w maju i trzeba miec ze soba recznik dla malucha, rozek i sztucce dla siebie( bo nie bedzie czym jesc, nie daja). wiec jesli nie masz to dopakuj sobie. aaa i na sale na ktorej leza mamy z dziecmi nie moga "pielgrzymki"odwiedzajacy ch przychodzic.pielegniary pozwalaja tylko pojedynczo wchodzic, zeby nie przeszkadzac drugiej osobie.
pozdrowienia dla was dziewczyny i bezbolesnych porodow.
jak mi sie jeszcze cos przypomni to dam znac

ooo.. fajnie wiedzieć bo też nie zapakowałam ręczniczka a też w Policach rodzę A z tymi odwiedzinami to chyba zalezy na jaką zmianę się trafi bo ja jak byłam na oględzinach to akurat do jednej z pań 3 osoby wchodziły.. chyba mąż z dziadkami.. i nikt nic nie mówił


ja dziś ryż z jablkami i cynamonem zrobiłam i zjadłam juz tego chyba ze 2 kg

Co do wczorajszego tematu imion nietypowych i jak się potem dzieci z tym czują to ja np. mam bardzo nietypowe imie.. może nie na te czasy bo teraz ludzie częściej wracają do tradycyjnych imion.. ale kiedy ja się urodziłam i wszystkie dziewczynki to były Anie, Kasie, Agnieszki itp... to moje imie- Teresa było uznawane za dziwaczne... dzieciaki mówiły na mnie często "matka Teresa z kalkuty" ale ja się cieszyłam że nie jestem 4 Anią lub 6 Agnieszką w klasie... z reszta ja zawsze lubiłam sie wyrózniać i być w czymś oryginalna;D

a apropos imion z którymi się spotkalam to pracując w banku obsługiwałam gościa ktory miał na imię Wsiewołod i mial około 30 lat ciekawa jestem jakie jest zdrobnienie od tego imienia

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ja mam chyba 16 białych, 6 kolorowych, 6 flaneli zwykłych i 6 flaneli z ceratką.

O tak wygląda mniej więcej (nie umiem sobie sama zrobić zdjęcia :/).

jest juz niżej... mój tak się obniżył 2 tyg temu... a teraz to mi praktycznie wisi między nogami tak nisko jest...

[itakasia]

pszczolka, vette
dziekuje ale waga nie klamie niestety
vette
jak mnie mierzyli na porodowce to moj brzuch mial 99cm
pszczolka
medela to marka laktatora

[kashha]

Haniu wszystko będzie dobrze... badanie to tylko profilaktyka... łatwo powiedzieć nie denerwuj się, ale ja wierzę, że wszystko będzie dobrze... jest dobrze


Pilotko no właśnie dlatego z samego rana wam o tym napisałam... ale po za tym nic się nie dzieje... w sumie już zgłupiałam i nie wiem czy mam skurcze czy to Wojtek się tak wypina, czy już mi na głowę wpadło i coś sobie wmawiam??

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Wróciłam od gina.
Szyjka skrócona,ale zamknięta. Mała jeszcze wysoko. Powiedziała,że jak się do 4.08 nie bedzie nic działo,to 9.08 zaprasza mnie na oddział. Oby mala się już spakowała i wychodziła

[anuszka1401]

Napisane przez hd2005

Problemów ciąg dalszy ...

Nie martw się, będzie wszystko dobrze Ja po poronieniu też dostałam wyniki badań histopatologicznych i w sumie nic nie wykazało, u Ciebie też tak na pewno będzie!

A ja jestem taka zła!
pojechałam po wyniki, pociag był opóxniony 5 minut i co?? Pocałowałam klamkę, rejestracja na okres wakacji czynna do 15! A te głupie pindy kazały mi odbierać wyniki po czternastej! Jakby nie mogły powiedzieć, że tylko do 15 czynne! Jutro musze znowu jechać.

[itakasia]

honolinka
no to trzymam kciuki zeby mala sie zaczela pakowac
anuszka
chamstwo poprostuja przy najblizszej okzji bym powiedziala co mysle, choc i tak sie najezdzisz

[Linka24]

A mnie dopadło zapalenie cyca....

[vette]

malz testowal obiektyw wiec wrzucam moj nowy kolor wlosow zalapala sie dziewczynka w brzuchu i ja z zaskoczenia

[itakasia]

Napisane przez Linka24

A mnie dopadło zapalenie cyca....

biedna, masz goraczke? jak walczysz?

Napisane przez vette

malz testowal obiektyw wiec wrzucam moj nowy kolor wlosow zalapala sie dziewczynka w brzuchu i ja z zaskoczenia

sliczna, wloski rewelacja, buzia piekna, wogole nie spuchlas, a brzus

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

itakasia oby. Kciuki się przydadzą
vette ślicznie wyglądasz!

[pszczolka87]

Napisane przez vette

malz testowal obiektyw wiec wrzucam moj nowy kolor wlosow zalapala sie dziewczynka w brzuchu i ja z zaskoczenia

śliczna blondyneczka

a apropos niskich brzuszków wrzucę Wam swój sprzed 1,5 tyg... był już nisko... teraz jest jeszcze niżej, normalnie dynda mi między nogami Nie patrzcie tylko na moje mega wielkie słoniowe spuchniete uda.. specjalnie wlazłam do wody żeby nie było ich na zdjęciu, ale mój mąż mnie nie poinformował że je jeszcze widać

[bajka1807]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;20985853]Wróciłam od gina.
Szyjka skrócona,ale zamknięta. Mała jeszcze wysoko. Powiedziała,że jak się do 4.08 nie bedzie nic działo,to 9.08 zaprasza mnie na oddział. Oby mala się już spakowała i wychodziła[/QUOTE]

widze ze mamy identycznie ja tez termin 4.08 i jak sie nic nie bedzie dzialo to na oxytocynke 9.08

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

bajka1807 to trzymamy nawzajemnie sobie kciukasy,żeby się dzidziusie ruszyły

[bajka1807]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;20986207]bajka1807 to trzymamy nawzajemnie sobie kciukasy,żeby się dzidziusie ruszyły[/QUOTE]

hehe no ja za ciebie moge trzymac ja tam chce rodzic 9.08 moja gin idzie na urlop i wraca 8.08 wiec nie chce rodzic wczesniej aczkolwiek mnie juz rozwarlo a i mala jest niziutko chociaz jakos nie czuje zeby sie jej spieszylo ja tam moge poczekac, mi sie nie spieszy w piatek ostatnia wizyta przed jej urlopem wiec zobaczymy co powie

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

pszczolka siekne cie w glowe przy nastepnym spotkaniu slicznie wygladasz a glupoty opowiadasz!!! ja tam sie nikomu polnaga nie pokazuje bo by ludzie pouciekali jakby zobaczyli moje rozstepy ale wisi mi to... strzele sobie jakis laser po porodzie

w ogole stwierdzilam ze moja corka to mala wredota jest... moj M chcial zebym mu nagrala filmik jak sie mloda wypycha... no i co? jak zaczynam nagrywac to cisza, a jak tylko wylacze aparat to sie uaktywnia ze zdwojona sila. i wez tu badz madry czlowieku

a tak w ogole to mi sie nudzi cholernie...

[pszczolka87]

Napisane przez bajka1807

hehe no ja za ciebie moge trzymac ja tam chce rodzic 9.08 moja gin idzie na urlop i wraca 8.08 wiec nie chce rodzic wczesniej aczkolwiek mnie juz rozwarlo a i mala jest niziutko chociaz jakos nie czuje zeby sie jej spieszylo ja tam moge poczekac, mi sie nie spieszy w piatek ostatnia wizyta przed jej urlopem wiec zobaczymy co powie

ja tam mam lepszą propozycję dla Ciebie.. wracaj do Szczecina i pojedziemy sobie razem na porodówkę mamy takie same terminy to może nasze dzieciaki zechcą razem wyjść... dawaj- bedzie fajnie hehe

[bajka1807]

Napisane przez pszczolka87

ja tam mam lepszą propozycję dla Ciebie.. wracaj do Szczecina i pojedziemy sobie razem na porodówkę mamy takie same terminy to może nasze dzieciaki zechcą razem wyjść... dawaj- bedzie fajnie hehe

hehe no pewnie ze byloby fajnie ale mama mnie nie pusci a tak na powaznie nie nadaje sie juz do jazdy samochodem bo kazda zaliczona dziura sprawia wrazenie ze mala zaraz wyskoczy hehe a zreszta moj mezus sie jeszcze nie wyprowadzil od rodzicow wiec ja tam nie wracam do szcz dopoki w 100% nie bedziemy na swoim, bo teraz jestesmy w 97% hehe.

[niezawsze]

Napisane przez hd2005

Niestety nie wszystko jest ze mną OK.
Od wczoraj mam biegunkę. Wczoraj wieczorem miałam gorączkę, zimne poty, dreszcze. Dzisiaj jest lepiej ale i tak siedzę w wc.
Dzisiaj powalczę domowymi metodami a jeśli nic nie pomoże jutro pojadę do lekarza.

Haniu po pierwsze Szymek sliczniutki, po drugie mam nadzieje, ze wyniki beda dobre i wierze, ze wielkie halas o nic.

Mnie wychodzac ze szpitala, ze mala ma leukocytoze i mialam sie zglosic za 2 dni na kontrole, bylismy, mala pokluli w lapke \, ale wszystko w porzadku jest na szczescie.

Ja wczoraj mialam goraczke 38 stopni od nawalu :/, ale udalo mi sie go opanowac i odpukac jest pieknie wszystko uregulowane, przed sciaganiem robilam cieply kompres a po odciagneciu zimny z pieluchy zamrozonej.
Dzis mi zdjeli szwy trwalo to sekunde i nic nie bolalo a tak sie balam.

Nie uda mi sie was nadrobic niestety Gratki dla nowych mamus Papeteria w koncu!!!!!!!

[itakasia]

pszczolka
bardzo ladnie wygladasz!!!!!!! i rzeczywiscie brzusio juz nisko

[ke_j]

Hej dziewczyny!
Dzwonił dziś do mnie mój kardiolog, z wynikami z badania holterowskiego /przed ciążą miałam duże zaburzenia rytmu, czekała mnie nawet ablacja..., ale zaszłam w ciążę i sprawa się odwlekła/.
Badanie to robiłam teraz, bo mój ginekolog chciał potwierdzenia, że nie ma przeciwwskazań do normalnego porodu ze strony kardiologicznej właśnie.

I co?? Mam jakieś masakryczne zaburzenia i wyszło ich ponad!!! 20 tysięcy!
Ponoć nie jest to wskazanie do cesarki, ale ginekolodzy się boją i zwykle nie pozwalają takim kobietom rodzić normalnie.

Kardiolog chce mi dać jakiś beta-bloker /ponoć można brać w ciąży/ aby się serce wyciszyło. Tylko że termin mam jednak na 11.08-a ten lek trzeba trochę pobrać...

Jutro idę na wizytę do ginekologa-i zobaczymy co powie...

Ściskam Was!!!!

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Napisane przez bajka1807

hehe no ja za ciebie moge trzymac ja tam chce rodzic 9.08 moja gin idzie na urlop i wraca 8.08 wiec nie chce rodzic wczesniej aczkolwiek mnie juz rozwarlo a i mala jest niziutko chociaz jakos nie czuje zeby sie jej spieszylo ja tam moge poczekac, mi sie nie spieszy w piatek ostatnia wizyta przed jej urlopem wiec zobaczymy co powie

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

pszczolka siekne cie w glowe przy nastepnym spotkaniu slicznie wygladasz a glupoty opowiadasz!!! ja tam sie nikomu polnaga nie pokazuje bo by ludzie pouciekali jakby zobaczyli moje rozstepy ale wisi mi to... strzele sobie jakis laser po porodzie

w ogole stwierdzilam ze moja corka to mala wredota jest... moj M chcial zebym mu nagrala filmik jak sie mloda wypycha... no i co? jak zaczynam nagrywac to cisza, a jak tylko wylacze aparat to sie uaktywnia ze zdwojona sila. i wez tu badz madry czlowieku

a tak w ogole to mi sie nudzi cholernie...

To trzymaj za mnie kciukasy. A co do pogrubionego-mam podobnie wredną córeczkę-to samo robi! Ja nie wiem do kogo ona się wrodziła.

[aniaa22]

Napisane przez hd2005

Problemów ciąg dalszy ...

Haniu ja wierze ze wszystko bedzie dobrze

Napisane przez Zuziunia

aha ja mam 4 tetrowe... rozumiem, że za mało

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ja mam chyba 16 białych, 6 kolorowych, 6 flaneli zwykłych i 6 flaneli z ceratką.

O tak wygląda mniej więcej (nie umiem sobie sama zrobić zdjęcia :/).

Napisane przez pilotka f16

kurcze ja mam tylko 2 z ceratką.. moze powinnam dokupic jeszcze? :/

a ja nie mam z ceratka. naet nie wiedzialam ze sa takie
my mielismy na poczatku 10 tetrowych ale jeszcze jak bylismy w szpitalu to damian dokupil bo nie wystarczaly.

dzidzia jaki duzy brzus ale chyba jeszcze tak bardzo nie opadl

Napisane przez vette

malz testowal obiektyw wiec wrzucam moj nowy kolor wlosow zalapala sie dziewczynka w brzuchu i ja z zaskoczenia

ktos tu mial nie wstawiac fotek sliczna mama i kolor super

Napisane przez pszczolka87

śliczna blondyneczka

a apropos niskich brzuszków wrzucę Wam swój sprzed 1,5 tyg... był już nisko... teraz jest jeszcze niżej, normalnie dynda mi między nogami Nie patrzcie tylko na moje mega wielkie słoniowe spuchniete uda.. specjalnie wlazłam do wody żeby nie było ich na zdjęciu, ale mój mąż mnie nie poinformował że je jeszcze widać

noo twoj jest nisko

Napisane przez bajka1807

w ogole stwierdzilam ze moja corka to mala wredota jest... moj M chcial zebym mu nagrala filmik jak sie mloda wypycha... no i co? jak zaczynam nagrywac to cisza, a jak tylko wylacze aparat to sie uaktywnia ze zdwojona sila. i wez tu badz madry czlowieku

Michcio tez mi tak robil

Napisane przez niezawsze

Mnie wychodzac ze szpitala, ze mala ma leukocytoze i mialam sie zglosic za 2 dni na kontrole, bylismy, mala pokluli w lapke \, ale wszystko w porzadku jest na szczescie.

dobrze ze z mala wszystko w porzadku i ze nawal opanowany

Napisane przez ke_j

Hej dziewczyny!
Dzwonił dziś do mnie mój kardiolog, z wynikami z badania holterowskiego /przed ciążą miałam duże zaburzenia rytmu, czekała mnie nawet ablacja..., ale zaszłam w ciążę i sprawa się odwlekła/.
Badanie to robiłam teraz, bo mój ginekolog chciał potwierdzenia, że nie ma przeciwwskazań do normalnego porodu ze strony kardiologicznej właśnie.

I co?? Mam jakieś masakryczne zaburzenia i wyszło ich ponad!!! 20 tysięcy!
Ponoć nie jest to wskazanie do cesarki, ale ginekolodzy się boją i zwykle nie pozwalają takim kobietom rodzić normalnie.

Kardiolog chce mi dać jakiś beta-bloker /ponoć można brać w ciąży/ aby się serce wyciszyło. Tylko że termin mam jednak na 11.08-a ten lek trzeba trochę pobrać...

Jutro idę na wizytę do ginekologa-i zobaczymy co powie...

Ściskam Was!!!!

matko! trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Lazurowa jak tam? stresujesz sie bardzo? juz niedlugo bedzie po wszystkim