Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[lazurowa]

Napisane przez alisa32

hej lazurka własnie o tobie myślałam ze to chyba dzis masz sciąganie tego krążka nic się niemart wszystko bedzie ok trzymamy kciuki
a na którą godzinę jesteś umówiona?

Na 18:20.
jeszcze muszę torbę dopakować. Wczoraj już się dowiedziałam co jest mi potrzebne z wiarygodnego źródła- zadzwoniłam do szpitala. Musze wybrać ubranka tylko na wyjście, ale za to dwa komplety, bo w sumie nie ma pewności, że będzie dziewczynka... Mam jeden taki śliczny komplecik dziewczęcy.. to go wezmę i drugi komplecik dla chłopczyka w razie czego...

Wczoraj włosy pofarbowałam (trochę mi wyszły żółte) i mogę startować w wyborach miss porodówki

[alutka78]

Napisane przez AGAMARCIO

nie ma kopa może być mały bacik na rozbudzenie?

Moze byc.

Napisane przez lazurowa

Dzień dobry.

W nocy średnio spałam, bo myślałam jak to będzie.
W końcu to już dziś idę na wyciągnięcie krążka...
Przy wczorajszym wieczornym aplikowaniu nystatyny czułam, że krążek się obniżył...
I brzuch też się obniżył...
Zobaczymy jak to będzie. Zobaczymy co lekarz dzisiaj powie...
Ale już cała nerwowa jestem, niedobrze mi z nerwów.. nie wiem czy zdołam dziś zjeść coś konkretnego.. ale na pewno z kibelkiem się zaprzyjaźnię, bo czuję jak jeżdżą pociągi... ehh...

Vette-podasz na PW nazwę sprzedawcy, u którego kupiłaś srebrzyk? Ja do tej pory używałam szamponu z Joanny, który ściąga żółty odcień.

No to trzymam kciuki.

Napisane przez justynacz80

Cześć dziewczyny,

Ja też zaliczyłam kiepska nockę. Zjadłam śniadanko i chyba jeszcze sie na troche położę.

Lazurowa, trzymam kciuki! Wszystko będzie dobrze~!

Jak często chodzicie teraz do Waszych ginów?

Ja co dwa tygodnie. Teraz ma wizyte w sobote za tydzien. Chyba, ze urodze.

[bassienkaw]

Alisa ja też termin mam niby na 10-12 sierpień...
Ale ja chcę urodzić wczesniej... wczoraj z Damianem rozmawiałam, że fajnie by było tak do weekendu urodzić, ok wtorku wyjść, bo w środę mąż ma urodzinki hihihi

Lazurowa trzymam kciuki, ciekawa jestem co i jak

[lazurowa]

Napisane przez bassienkaw

Lazurowa trzymam kciuki, ciekawa jestem co i jak

Na pewno dam Wam znać.

[martysek]

Alutka,tak też w razie wu planuję zostawię mu kartkę z dokłądnymi nazwami (np. butelek czy laktatora), weźmie jedynie mamę do pomocy i ewentualnie dokupią.

Lazurku, trzymam kciuki

Kashha, ciekawe kiedy się rozkręci.

Ja w końcu przespałam całą noc i Isoptin chyba zaczął działać, bo czuję się lepiej niż po samym Fenoterolu. Brzuch się niestety ciągle spina, a wczoraj to 3 razy tak mnie coś zakuło chyba w szyjce, że aż krzyknęłam, a TŻ mało zawału nie dostał.

W piątek kontrola i trochę się boję, żeby mnie do szpitala nie kładli

[bassienkaw]

Lazurku ródź, ródź... i bierz kogoś do pary!

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Lazurka będzie dobrze! Trzymam kciukasy
A ja dziś o 13.30 wizytę u gina mam. Ciekawe co tam nowego

[lazurowa]

Napisane przez bassienkaw

Lazurku ródź, ródź... i bierz kogoś do pary!

To ja biorę ze sobą Kashhę skoro jej ten czop odszedł i już alarm fałszywy miała
W sumie to bym chciała jutro urodzić, bo to fajny dzień

[bassienkaw]

Dobrze dobrze... bierz Kashę i niech się coś kręci. Ja pewnie doczekam X części wątku

[alutka78]

Napisane przez bassienkaw

Dobrze dobrze... bierz Kashę i niech się coś kręci. Ja pewnie doczekam X części wątku

Ja tez tak mysle, ze w X sie rozpakuje.

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

A ja nie wiem. Czekam na wieści od gina dziś,może mi coś powie krzepiącego

[bassienkaw]

Spadam kobietki, lecę z Łucją do babci blok obok posiedzieć. Jezu jakby mi się tak chciało jak mi się nie chce... leń mnie dzisiaj złapał.

[anuszka1401]

Cześć

U mnie noc była cudna, znowu spałam jak zabita, nawet nie słyszałam za bardzo jak mój brat buszował o 4 rano po kuchni Musiałam wstać przed 6, żeby jechać na badanie krwi, wróciłam o 8 i poszłam dalej spać, zwlekłam się o 10
wiolek współczuję takiego porodu ale najważniejsze że już po i jesteś z Malutkim w domu
kolandra
justynacz cały czas chodzę do gina co miesiąc, nie kazała mi częściej. Właśnie jutro mam wizytę, może da mi jakąś nadzieję na poród
lazurowa

Mam jeszcze pytanie- gdzie się składa te papiery o macierzyński? Do pracodawcy czy do ZUSU??jak to w ogóle wygląda? Mam umowę na czas nieokreślony. Czytałam na jakiejś stronie, ale nie za wiele kumam

[kashha]

Napisane przez justynacz80

Jak często chodzicie teraz do Waszych ginów?

Ja od 35 tygodnia mam zalecone wizyty co tydzień, do tego morfologię i mocz no i ktg
Ale po ostatnim alarmie kazali mi iść za 3 dni na wizytę, z tym że nie wiem czy dotrwam do piątku...

Ale z tego co widzę, to każda ma inaczej, nie wiem od czego to zależy?? Czy to widzimisię lekarza czy co? Bo w sumie moja ciąża jakaś problematyczna nie jest, a kazała mi się tak często kontrolować??

Napisane przez martysek

Kashha, ciekawe kiedy się rozkręci.

Ja nic nie wiem... co mój Syn planuje ja planowałam 13 piatek w sierpniu, ale coś mi się przestaje to realne wydawać... no chyba że to jednak nie był czop... ale raczej na bank był...

Napisane przez lazurowa

To ja biorę ze sobą Kashhę skoro jej ten czop odszedł i już alarm fałszywy miała
W sumie to bym chciała jutro urodzić, bo to fajny dzień

Taaa czekam na 18:30 i jazda na porodówkę, Ciebie od razu odtransportują z gabinetu... Tylko się nie stresuj, bo będę miała synową zestresowaną całe życie

Napisane przez bassienkaw

Dobrze dobrze... bierz Kashę i niech się coś kręci. Ja pewnie doczekam X części wątku

Basieńka ja się też na X część pisałam, zobaczymy co to dalej będzie...
Jak się dzisiaj nic nie rozkręci, to może tak otworzymy X część lawiną porodów

[anuszka1401]

Napisane przez kashha

Ale z tego co widzę, to każda ma inaczej, nie wiem od czego to zależy?? Czy to widzimisię lekarza czy co? Bo w sumie moja ciąża jakaś problematyczna nie jest, a kazała mi się tak często kontrolować??

Ja też nie mam pojęcia od czego to zależy i od pewnego czasu mam wrażenie, że moja gin mnie olewa...

[itakasia]

witajcie sloneczka

[AGAMARCIO]

Ja już po wizycie no i doopa z wcześniejszego rodzenia chyba za bardzo chciałam bo wszystko stanęło... widocznie mojej córci się nie śpieszy i dobrze jej w brzusiu więc w takim razie niech tam siedzi do terminu i już
Co ma być to będzie jak dzidzia będzie gotowa to sama wyjdzie a nie wtedy kiedy mama będzie chciała

lazurka

[lazurowa]

Napisane przez itakasia

witajcie sloneczka

Itakasia
Pewnie kawki się nie napijesz?
Jak Zosia?
Jak po ostatniej kontroli wagi?

[agravka]

lazurku, trzymam kiuki za dzis!!!i za inne wizyty tez mocno zaciskam kciuki!!!!
my mielismy super nocke- ada ok 12 dala koncert taki 40 min, ale potem spala jak zabita do 3, a potem do 6 i do 9juz z nami w lozeczku wiec jak w zegareczku budzi sie co 3 godz. ok musze leciec bo juz cos kweka

[lazurowa]

Na razie nie dziękuję za kciuki żeby nie zapeszyć ale bardzo mi miło, że o mnie pamiętacie

[itakasia]

agamarcio
najwazniejsze ze jest wszystko ok, a teraz to kwestia kilku dni wiec dasz rade
lazurku
dziekuje dobrze, kawke teraz pije zbozowa od czwartku do poniedzialku, prawie 4 dni, przybrala 150g, wiec bardzo ladnie, jutro tez jeszcze pojade skontrolowac i jak bedzie dobrze to sie uspokoje trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte

[AGAMARCIO]

Napisane przez itakasia

agamarcio
najwazniejsze ze jest wszystko ok, a teraz to kwestia kilku dni wiec dasz rade

dzięki Kochana pewnie że dam rade tyle wytrzymałam to teraz już z górki

[itakasia]

kolandra, wiolek
bylyscie bardzo dzielne, gratulacje

[lazurowa]

Napisane przez itakasia

lazurku
dziekuje dobrze, kawke teraz pije zbozowa od czwartku do poniedzialku, prawie 4 dni, przybrala 150g, wiec bardzo ladnie, jutro tez jeszcze pojade skontrolowac i jak bedzie dobrze to sie uspokoje trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte

To super, że Zosia przybiera na wadze. Karmisz tylko swoim pokarmem?

[wikimi]

dzień dobry mamusie
wczoraj byłam na wizycie i wszystko gra, zadnych badan mi nie dał bo stwierdził ze skoro nic nie było wczesniej i wszystko gra to nie trzeba mnie kuć jestem pozamykana na cztery spósty, ale dziś brzuch mnie pobolewa. zreszta wczoraj tez mnie bolał , chdz dzis mocniej troche i od czsu do czasu, ale nic poza tym.

Co do wizyt to mi wyznacza co 2 tygodznie chyba od 36tyg. - mówił ze niechce niepotrzebnie ganiać brzuchatek,teraz tez mam za dwa tygodnie 10.08 we wtorek.

[itakasia]

Napisane przez lazurowa

Karmisz tylko swoim pokarmem?

tak, caly czas. jak byl problem ze nie mozna bylo jej dobudzic to poprostu sciagalam i kilka razy podalam jej strzykawka. pozniej nabrala sily i jakby sie "odbila od dna", od piatku wcina sama bez problemu. wielka radosc dla mnie

[bajka1807]

witajcie kobiety

ja w koncu jakos noc przespalam w miare spokojnie, tylko jedna wizyta w kibelku do tego wysypka schodzi wiec sie juz tak nei czochram a do tego zaczal mi sie dzisiaj 39 tydzien

lazurowa trzymam kciuki dzisiaj za ciebie

ja wizyte mam w piatek i nie spodziewam sie zadnych rewelacji ja chce rodzic 9 sierpnia

[kashha]

Napisane przez anuszka1401

Mam jeszcze pytanie- gdzie się składa te papiery o macierzyński? Do pracodawcy czy do ZUSU??jak to w ogóle wygląda? Mam umowę na czas nieokreślony. Czytałam na jakiejś stronie, ale nie za wiele kumam

Powiem Ci, że ja też się w tym gubię, ale koleżanka mi mówiła, że ona jak rodziła 6 czerwca, to przy wypisie dostała wszystkie potrzebne papiery do wypełnienia i w szpitalu jej powiedzieli co gdzie ma zanieść, ale niestety nie wiem czy w każdym szpitalu można liczyć na taką informację

Napisane przez anuszka1401

Ja też nie mam pojęcia od czego to zależy i od pewnego czasu mam wrażenie, że moja gin mnie olewa...

Może to tylko subiektywne odczucie? Ja jak rozmawiałam z położną w mojej przychodni to ona w sumie zasugerowała mi, że zależy to indywidualnie od pacjentki co sobie lekarz wymyśli. A z tego co pamiętam lipcówki różnie chodziły, co 2 tygodnie, ja mam co tydzień, ktoś tam miał wyznaczoną wizytę za 3 tygodnie następną... także myślę, że nie jest to jakieś zaniedbanie czy olewka ze strony lekarza... zwłaszcza jeśli się dobrze czujesz... mnie tylko wkurza że raz w tygodniu jestem kłuta przy pobieraniu krwi... i się zastanawiam czy to potrzebne

[itakasia]

bajka
to super ze nocka ok i ze wysypka tak nie dokucza
wikimi
to dobre wiesci z wizyty, masz jeszcze w sumie chwile czasu do tp, tylko zeby juz upaly nie wrocily

[alisa32]

Napisane przez bassienkaw

Dobrze dobrze... bierz Kashę i niech się coś kręci. Ja pewnie doczekam X części wątku

hej basiu ja też czuję że rozpakuję się w x części chodz mamy termin porodu taki sam a ja dzis żle sie czuję od rana mnie mdli zjadłam sniadanko i dalej jest mi niedodrze a muj kręgosłup to j€ż szkoda gadac chyba niewytrzymuje


kciukasy za wszystkie dzisiejsze wizyty