Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[54474cdcbeee49f0adfc9454abf56792ac8ff3d6_5d51ef966c16e]

był u mnie kurier jak kupowaliśmy z mężem lodówkę to była niby taka promocja z Indesitu, ze w zależności od wysokości lodówki przysługuje niby ileś tam butelek a że nasza lodówka ma ponad 180cm tak teraz mam połowę pokoju zawaloną butelkami pepsi [/QUOTE]


To ja tu wyczuwam jakieś pepsi-party mogiem siem wpłosić?? mogiem? ładnie płosię

[entertete]

hej,

podczytuję regularnie ale nie mam czasu czy siły czasem odezwać się
(dziś wyjątkowo tfu tfu nie boli mnie głowa, zobaczymy co mi z badań wyjdzie),

Siala a Sebka to może te pierdki męczą, bo mój jak pierdzi to płacze strasznie, aż zejdzie wszystko, (dopóki nei zejdzie to i masaże i nic nie pomaga,tzn. pomaga, ale aż się wypierdzi) czyli nie wystarcza że są, tylko muszą minąć.

Aniaa, mój mały tez się mało uśmiecha, może po prostu mamy poważniejsze typy i już (nie wiem jaką osobowość macie, my mamy poczucie humoru, ale raczej ogólnie to poważne z nas osoby, więc i synek może

A mam pytanko, macie jakieś fajne torby kupione w necie?? szukam czegoś żeby przerzucić przez biodro i żeby miało dużo kieszonek i przegródek, raczej sportowe takie na wyjścia do miasta.

A fotki wszytskie śliczne, zwłaszcza te z uśmiechami)))))

[aniaa22]

Napisane przez entertete

hej,

podczytuję regularnie ale nie mam czasu czy siły czasem odezwać się
(dziś wyjątkowo tfu tfu nie boli mnie głowa, zobaczymy co mi z badań wyjdzie),

Siala a Sebka to może te pierdki męczą, bo mój jak pierdzi to płacze strasznie, aż zejdzie wszystko, (dopóki nei zejdzie to i masaże i nic nie pomaga,tzn. pomaga, ale aż się wypierdzi) czyli nie wystarcza że są, tylko muszą minąć.

Aniaa, mój mały tez się mało uśmiecha, może po prostu mamy poważniejsze typy i już (nie wiem jaką osobowość macie, my mamy poczucie humoru, ale raczej ogólnie to poważne z nas osoby, więc i synek może

A mam pytanko, macie jakieś fajne torby kupione w necie?? szukam czegoś żeby przerzucić przez biodro i żeby miało dużo kieszonek i przegródek, raczej sportowe takie na wyjścia do miasta.

A fotki wszytskie śliczne, zwłaszcza te z uśmiechami)))))

myslalam rano o tobie ze sie nie odzywasz

my raczej malo powazni jestesmy dlatego dziwi nas ze synio taki smutas

[agravka]

Napisane przez aniaa22

myslalam rano o tobie ze sie nie odzywasz

my raczej malo powazni jestesmy dlatego dziwi nas ze synio taki smutas

nie smutas, ale MARZYCIEL!!!

[aniaa22]

Napisane przez agravka

nie smutas, ale MARZYCIEL!!!

no dobra niech ci bedzie zyje w swoim swiecie jak tatus ostatnio

[agravka]

mala spi w lezaczku z wlaczonymi wibracjami, a jak je wylaczam to od razu sie budzi sprobuje ja przeniesc do lozka i sie z nia przespac...jak myslicie?uda sie?

[itakasia]

Napisane przez agravka

mala spi w lezaczku z wlaczonymi wibracjami, a jak je wylaczam to od razu sie budzi sprobuje ja przeniesc do lozka i sie z nia przespac...jak myslicie?uda sie?

oczywiscie odpoczywaj

za jakies dwa tygodnie powinna do nas dotrzec bujaczka, zobaczymy czy sie sprawdzi

[hd2005]

Napisane przez agravka

mala spi w lezaczku z wlaczonymi wibracjami, a jak je wylaczam to od razu sie budzi sprobuje ja przeniesc do lozka i sie z nia przespac...jak myslicie?uda sie?

przyzwyczaiła się do przyjemności

[karolcia228]

Napisane przez itakasia

karolcia
dopiero 3 tyg temu skonczylas karmienie wiec nie ma powodu do niepokoju. a kiedy wizyta u lekarza?

Byłam u gina po 4 tyg 10.08 - mowila ze tak za jakies 2 tyg powien sie okres pojawic

Wrocilam ze spacerku z mama i jem nalesniki

Siala - to wpadam z flacha do tej coli

Agravka - moja tez tak ma z tym bujaczkiem

A pogad u nas w kratke to pada do slonce swieci

[aniaa22]

u mnie wstretna pogoda. strasznie wieje i jest zimno jak diabli jesien wisi w powietrzu

[itakasia]

Napisane przez aniaa22

u mnie wstretna pogoda. strasznie wieje i jest zimno jak diabli jesien wisi w powietrzu

to jak u mnie, wieje, zimno, ble, zastanawiam sie nad spacerem

Napisane przez karolcia228

Byłam u gina po 4 tyg 10.08 - mowila ze tak za jakies 2 tyg powien sie okres pojawic

mysle ze mozesz jeszcze poczekac spokojnie, skoro wtedy wszystko bylo ok, u jednych pojawia sie wczesniej u innych pozniej

[hd2005]

Od 12tej próbuję sie dodzwonić do centrum onkologii (muszę umówić się do patologa). Tragedia... Rano sie dodzwoniłam ale kobita uznała, że nie może mnie bezpośrednio umówić do patologa, może do lekarza prowadzącego, że ona nie wie, że to nietypowe itd. Staneło na tym, że mam zadzwonić po 12 tej, będzie pani doktor to z nią mam omówić sprawę. Dzwonię i dzwonię... i nic. Zadzwoniłam nawet na komórkę p. doktor ale tez nie odbiera. Zakładam, że "dzieje sie u nich coś ważnego" i dlatego są nieosiągalni.

Od samego wystukiwania numeru do instytutu podnosi mi się ciśnienie

[aniaa22]

Napisane przez hd2005

Od 12tej próbuję sie dodzwonić do centrum onkologii (muszę umówić się do patologa). Tragedia... Rano sie dodzwoniłam ale kobita uznała, że nie może mnie bezpośrednio umówić do patologa, może do lekarza prowadzącego, że ona nie wie, że to nietypowe itd. Staneło na tym, że mam zadzwonić po 12 tej, będzie pani doktor to z nią mam omówić sprawę. Dzwonię i dzwonię... i nic. Zadzwoniłam nawet na komórkę p. doktor ale tez nie odbiera. Zakładam, że "dzieje sie u nich coś ważnego" i dlatego są nieosiągalni.

Od samego wystukiwania numeru do instytutu podnosi mi się ciśnienie

mam nadzieje ze wreszcie sie dodzwonisz

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Kasiu ja na spacer na pewno nie ide. chyba by mnie porwalo razem z tym wozkiem

[żabka19]

Dobry dzionek!

Podczytuje regularnie ,ale z odpisywaniem juz ciezko. Widzialam sliczne zdjecia i pieknie podnoszace glowke dzieciaczki i niesamowite usmiechy!! Wszystkie maluchy przesliczne! Moj Szymus tez ostnio zasypuje mnie usmiechami

Ja ostnio sie troszke przejmuje bo Szymonkowi przez 6 tyg. urosla glowka 3 cm ,nie wiem czy to nie za duzo. O ile urosla glowka waszym synka w ciagu 6-7 tyg. ? Zaczelam szukac w necie informacji to sie przerazilam ,a te siatki centylowe wszystkie inne. Jutro idziemy do lekarza to moze sie w koncu uspokoje. Bardzo prosze o kciuki! Jutro napisze relacje.

[aniaa22]

zabko oczywiscie trzymam kciuki. ja miskowi nie mierzylam glowki

[jaszczka]

Napisane przez Basia84

my planujemy staranka juz w przyszlym roku zeby byla mala roznica wieku i zebysmy nie wypadli z rytmu pieluchowego

to tak jak my tzn ja bo tż to nie bardz, no ale co on ma do gadania?

Napisane przez Siala_Bala

Sytuacja opanowana ufff..
musiałam śpiewać.. "ja jestem pan tik tak"

hehe śpiewałam to samo wczoraj i jeszcze "domowe przedszkole"

Hd, Belunia, Lilka - śliczne te wasze maluszki

Vette, Itakasia - ja też mam parcie na słodkie, próbuję się ograniczać, ale słabo mi wychodzi a najdziwniejsze jest to, że przed ciążą wogóle słodkiego nie jadłam, nie przepadałam za słodyczami, a teraz to się nie poznaję...
ps. mogę się podłączyć z moją kawusią?


u nas nocna rewelka była! Patryś zjadł o 22, zasnął o 23 i spał do 3 zjadł, zasnął o 4 i spał do 8 zjadł, zasnął i o 11.30 zjadł, pobawiliśmy się, wykąpaliśmy i teraz znowu śpi normalnie Anioł a nie dziecko oby tak dalej
tylko go trochę bąki męczyły od wczoraj i w nocy też popłakiwał trochę przez sen i się prężył, ale o 8 przy karmieniu dałam mu 2 kropelki Esputiconu i (odpukać) na razie jest lepiej


Edit:
Żabka - ja nie mierzyłam główki małemu, ale nie przejmowałabym się tym tak bardzo, tylko nie czytaj znowu głupot na necie bo sobie fazę zbijesz i będziesz się zamartwiać! :pała:
trzymam kciuki za wizytę

[itakasia]

hd
wyobrazam sobie jakie o trudne, powodzenia kochana, trzymam kciuki zeby ci sie udalo szybko wszystko pozalatwiac i spokojnie odetchnac z ulga
zabka
ja tez nie mierzylam glowki
jaszczka
gratuluje ladnej nocki, u nas nad ranem tez byly meczace pierdki i tak sie zstanawiam czy Zosia przypadkiem nie gazuje bardziej po jajkach na twardo

[Lilka___]

vette taki mały leniuszek z niego jest, bo tylko je i śpi, ale ja się cieszę bo przynajmniej nie wyje z byle czego jak na razie.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

a co do pierdków to mój strasznie ciśnie jak robi kupkę i przy tym puszcza bąki i robi się cały czerwony. Nie wiem czy tak ma być, czy to źle?

[ola_k11]

Dziewczyny ja też podczytuję ale nie mam czasu na pisanie
Podziwiam Was, że dajecie radę być tu na bieżąco.

Wszystkie Wasze maluchy są śliczne!!!
My z małym już się zgraliśmy, laktacja się unormowała i teraz mam tyle pokarmu, że małemu czasem fontanna w twarz tryska
Mały jest kochany. Ja jestem jedynie trochę zmęczona po nocnych karmieniach i wczoraj miałam gorączkę 38,6 ale dziś już ok

Pozdrawiam Was i buziaki.

[scoobs]

Czesc, ja Was czytam ale napisac mi tak ciezko. Alex cos ostatnio placze czesto. Juz bylam taka zadowolona, bo potrafil sam zasypiac w lozeczku a teraz cos mu nie pasuje i usypiamy go w bujaczku. Boje sie, ze sie calkowicie przyzwyczai.
Ja tez by chciala sobie odmowic slodkie ale ciezko mi, a tz wcale mi w tym nie pomaga. Wczoraj wieczorem otwprzyl paczke przepysznych ciastek z czekolada...
Ale za to cwicze, zaczelam nawet robic 6 weidera, watppie, zebym dotrwala ale jak na razie sie nie poddaje. Widze, ze Wam ladnie waga spada a u mnie jak sie zatrzymala tak stoi i jeszcze 4 kilo, a ja chcialabym wiecej zrzucic.

[anuszka1401]

Hej kochane

Byłam dziś załatwić to całe śmieszne becikowe Ciekawe ile się czeka.
basienka,lilka,hd śliczne maluszki

jestem wyrodną matką Nie lubię karmic piersią... A to dlatego, że Igusia tak się denerwuje przez te moje marne sutki Nic nie robię źle, staram się jak mogę, czasem uda jej się zaciągnąć, ale zaraz wypluwa i płacze. Dziś odciągnęłam do butli to zjadła aż miło było popatrzeć...

Napisane przez Siala_Bala

Kochana.. mnie w zeszłym tygodniu przestało lecieć.. i co? Dwa dni spokoju i dostałam okresu i to takiego, że podpaski nocne ledwo wyrabiały! Już myślałam, że się na podkłady poporodowe przerzucę bo się lało jak z kranu Więc ostrzegam przed pierwszym okresem bo duuuużo majówek też taki miało, więc to nie jest odosobniony przypadek tylko raczej większość

Wiem, jak miałam okres po poronieniu to myślałam, że mnie zaleje...a co dopiero po porodzie...
Myślałam, że po cc szybko przestanę krwawic, a tu taka masakra że hoho!!

Napisane przez hd2005

Nocne karmienie
Mały spał od 21-wszej do 3-ciej

Super U nas za to Iga obudziła się 3 razy, o 1, o 4 i o 6. Potem marudziła, bo nie mogła zrobić kupy, brzus miała twardy, ale w koncu jej się udało jak mamusia pomasowała

Napisane przez aniaa22

ja przez dluugi czas mialam krew i skrzepy a potem to zolte ktore przestalo leciec pare dni temu dopiero (7 tygodni po porodzie)
ale po cc dziewczyny tylko kilka dni mialy odchody to moze lepiej chociaz zadzwonic do gina czy do poloznej

No właśnie i to mnie martwi...Znowu nie wiem co robić. Moja gin przez telefon nie gada, bo nie ma czasu... A jechać do niej i rozstawiać nogi z taką powodzią to mi się nie uśmiecha...a poza tym musiałabym jechać pociągiem, bo Marek do 7 w pracy i dupa ogólnie...

Napisane przez aniaa22

tez zazdroszcze dziewczynom coreczek bo na chlopcow nie ma tylu fajnych ubranek. no a jak anuszka pisze o swojej iguni to tak troche zal ale mojego syncia bym nie zamienila za nic na swiecie

To fakt. Jak chodziłam w ciąży na zakupy to dla dziewczynek było dosłownie pełno, a dla chłopców pojedyncze sztuki... Nie wiem czemu tak robią
[QUOTE=itakasia;21608056]

Napisane przez itakasia

vette
przez dwa tygodnie piłam tylko inke a pozniej sprobowalam rozpuszczalna, delikatna jakas nescafe crema czy jakos tak. i jest ok. i tez od dwoch tyg nie jem slodyczy. i codziennie ze soba walcze, taka silna jest pokusa. myslalam ze szybciej sie odzwyczaje

Ja raz wypiłam rozpuszczalną i Mała była cały dzień niespokojna Musiałam przejść na inkę Na razie boję się znowu próbować...
Co do słodyczy... staram się nie jeść, rzadko zjem jakieś suche ciastko. Zastapiłam je waflami ryżowymi i sucharami na razie.

[itakasia]

scoobs
to jak ja, tez mam 4kg i waga stoi
anuszka
nie wiem co poradzic, kiedys widzialam jakies nakladki na wklesle sutki chyba, myslisz ze moglyby pomoc? a jesli chodzi o krwawienie to moze zadzwo do szpitala i zapytaj

[hd2005]

dzwonię i dzwonię ...

[anuszka1401]

itakasia moje nie są wklęsłe tylko małe Mam nakładki, ale Iga nie chce z nich jeść. Na początku jadła ładnie, jeszcze w szpitalu, a teraz dławi się i wypluwa... Jak tak dalej pójdzie to będę odciągać i butla... To bardzo męczące zwłaszcza w nocy.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez hd2005

dzwonię i dzwonię ...

Matko masakra

[hd2005]

Zabka - nie mierzyłam główki i nie planuję Nie ma co sie tak dokładnie trzymać książkowych wytycznych. Oczywiście powinnyśmy dbać o nasze dzieci ale nie ma co przesadzać

[itakasia]

anuszka
ja bym zadzwonila do doradcy laktacyjnego i zapytala o rade
http://www.kobiety.med.pl/cnol/index...id=10&Itemid=3

http://www.laktacja.pl/index.php?opt...d=1&Itemid=172

[agravka]

anuszka a masz moze gdzies paczke po waflach ryzowych albo sucharkach?moglabys sprawdzic dla mnie sklad czy jest pochodna mleka jakas w nich?
bo nie chce sie znow napalic a chce mi sie strasznie czegos slodkiego albo podobnego do slodkiego...wcinam niewiarygodne ilosci kanapek z dzemem

[anuszka1401]

itakasia dziekuję Nie wpadłabym na taki pomysł...

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

agravka w tej chwili mam tylko wafle, już sprawdzam

[marta_d1]

Napisane przez vette

Martus ile sciagasz i jak czesto?

ale Ci zazdroszcze, ze mozesz juz cwiczyc
ja jeszcze poczekam ze 2/3 tygodnie

pokaz sukienke

Ja ściagam tak: ok 10, 14, z jednej piersi bo drugą karmię. Potem wieczorem i w nocy ok 3 z obu. Jak z obu to tak 150-180. Jak z jednej to zlezy czasem tylko 50 a czasem 120.

Ćwiczyć moge ale czy mi się chce Nie wiem tez jakie robic ćwiczenia.

Jak zrobie jakies zdjęcia na weselu to wrzucę

[agravka]

anuszka dzieki