Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[adrijah]

Napisane przez Lajo

Zaobserwowałam ciekawy fakt ostatnio. Zawsze myślałam, że nie należę do osób, które nie mogą jeść w stresie, a nawet uważałam, że należę do tych, które zajadają stres... Okazuje się, że chyba nigdy wcześniej nie żyłam w stresie. Dzisiaj 5 dzień PW a waga ciągle leci w dół. Nie jest tak, że nic nie jem, ale jem dużo mniej niż normalnie. Od 23.08 zeszło 1,8 kg, a tak jak pisałam to dni PW. Dzięki diecie można się o sobie wiele dowiedzieć...
Pozdrawiam

a czym się stresujesz? czyżby pisane nam było spotkać się na poprawce?

Napisane przez Konczita

yyy burzliwa noc z tżetem hmmm milusie godzenie będzie
uuu grzeszek kolejny i chyba mnie to czeka bo nie potrafię zaspokoić mojego głodu nie chce kurczaka i tuńczyka chce czegoś innego

nie było miłego godzenia się... przeszło mu nagle, jak się zapchał McRoyalem i McNuggetsami dobrze, że na to się nie skusiłam...

Napisane przez Aleksandra_M

dzien doberek. ja nigdy nie zarywam nocy przez TŻ... (tzn ze chodze spac i nie patrze na to co on pierniczy, bo wiem jak potem jestem zla jak niewyspana) chociaz dzis mialam ochote zarwac przez niego diete
obyscie sie szybciutko pogodzili
milej nauki

nie mieszkamy już razem, a akurat byliśmy u mnie i nie mogłam sobie po prostu iść spać i go olać

niby się pogodziliśmy, ale pretensje ma nadal...

[inutil]

Napisane przez Baby14

ale surimi to zmielone mięso ryb
Ja zaczęłam w środę. Czyli jeszcze jutro mam proteiny. Od poniedziałku warzywka

A ja zawsze myślałam, że to jakieś owoce morza hihi, a one mają taki dziwny wygląd. Ale kupię i może zrobię )

[Konczita]

Napisane przez Aleksandra_M

o masz... mnie sie na szczescie nie chce czipsow... za to chleb z maslem za mna chodzi straaaaasznie

oj co za straszny czas teraz to mi się zapiekanki i hod doga chce normalnie tylko iść i sobie walnąć w murek

Napisane przez czarownica3006

ostatnio dostalam po 68 dnbiach, teraz jest juz 34 dzien cyklu ale gin powiedzial, ze wszyatko ze mna ok, taka moj uroda a dieta tez na to wplywa i mam sie nie martwic

..ale tak strasznie sie boje a Wy to juz jak moja rodzina wiec musze Wam to mowic.. troche mi lepiej jak sie tak wygadam...
oby okazalo sie, ze marudzilam i Was zamartwialam a to tylko falszywy alarm...

szczypiorku ja miałam bardzo wysokie OB ale okazało się że to sprawy kobiece i takie tam gorsze tematy niestety... ale już za nami i pamiętaj że nie wolno bagatelizować długich odstępów między @ zwróć uwagę na nie koniecznie bo może nie jest to związane z @ ale lepiej dmuchać na zimne niż później się zamartwiać ...
a nami się nie stresuj my będziemy Cię wspierać i trzymać po to jesteśmy by wysłuchać i coś doradzić zresztą taka zbieranina jak my to lepsze niż encyklopedia

Napisane przez adrijah

nie było miłego godzenia się... przeszło mu nagle, jak się zapchał McRoyalem i McNuggetsami dobrze, że na to się nie skusiłam...

niby się pogodziliśmy, ale pretensje ma nadal...

oj ale żarło no nie mogę muszę iść ... gdzieś gdzie nie ma o jedzeniu !
jeszcze godzonko przed Wami o ile to możliwe rzecz jasna ..

[Marbo81]

Ja mam dziś 2-gi dzień pierwszej fazy i po przeczytaniu książki spodziewałam się, że zrzucę na niej z 10kg... A tu oglądam Wasze podpisy i widzę, że raczej mogę liczyć na 2-3...ehhh. Dobre i to.

[Aleksandra_M]

Napisane przez Marbo81

Ja mam dziś 2-gi dzień pierwszej fazy i po przeczytaniu książki spodziewałam się, że zrzucę na niej z 10kg... A tu oglądam Wasze podpisy i widzę, że raczej mogę liczyć na 2-3...ehhh. Dobre i to.

na pierwszej fazie wywalamy wode z organizmu wiec 10kg to... chyba raczej niemozliwe
ale na II fazie leci tluszczyk, masz go troszeczke wiec na poczatku napewno bedzie spadal szybko

[twinsplus1]

Napisane przez Marbo81

Ja mam dziś 2-gi dzień pierwszej fazy i po przeczytaniu książki spodziewałam się, że zrzucę na niej z 10kg... A tu oglądam Wasze podpisy i widzę, że raczej mogę liczyć na 2-3...ehhh. Dobre i to.

ja zrzucilam 3,9kg ale sa dziewczyny ktore zrzucily i 5 kg na I fazie schodzi z nas sama woda, nie zas tluszczyk

[Baby14]

ciekawe czy jutro waga pokaże mniej..

[Aleksandra_M]

mam pytanie.... moze glupie, moze nie... ale od kilku dni sie nad tym zastanawiam....
czy ta dieta komus zaszkodzila?
nie mowie o @, bo to przy kazdej diecie sie przesuwa itp...
bo ja od srody czuje sie okropnie. a dzis bylo ok, do momentu gdy przysnelam sobie na pol godzinki ok 18. wstalam i... tak mnie szarpie w zoladku na wymioty ze szok... chcialam zjesc bialkowa kolacyjke a tu dupa... nic nie moge wziac do ust... a przed chwila zrobilo mi sie tak slabo i ciemno w oczach ze myslalam ze zemdleje...
dopiero 5 kg za mna... nie chce sie poddawac
weteranki... poradzcie cos madrego
ja ide spac. jutro przeczytam. z gory dzieki za rady

[CzarnaKropka]

Napisane przez inutil

Największy problem mam z obiadami - nie wiem co wymyślić sobie :/
Kupiłam też mąkę kukurydzianą (nigdzie nie widziałam skrobi - nie wiem jaka jest różnica, mogłybyście trochę wytłumaczyć?? ). Jutro idę na imprezę i chcę zrobić jakiś dukanowy sernik i bezy - żebym mogła coś słodkiego wszamać bez bólu.



A może głupio im bo sami by chcieli schudnąć? Ja mam tak z jedną znajomą, nie powie że dobrze ktoś wygląda, nie powie że ktoś schudł, a jak trochę przytyje to od razu. A jej samej by się przydało.

Właśnie u mnie na zadupiu też nie ma skrobi, więc przyznaję, że grzeszę mąką kukurydzianą
I też mam problem z obiadami...zazwyczaj jem kurczaka z sosem jakimś (jeśli jestem na PP)...Ogólnie to ja prawie w ogóle nie jem ryb, nie lubię zbyt...tzn. toleruję jedynie takie z piekarnika, także wszelkie tuńczyki, makrele i inne odpadają ...;p


A co do znajomych..nie, to nie ludzie tego typu po prostu tego nie widać i tyle...

Napisane przez Aleksandra_M

Adrijah!!
jestes boska tak sie najadlam ze szok koment tez zostawilam (pod innym nickiem jestem zalogowana na bloxie)

świetny jest ten Twój blog ... świetne przepisy, nie tylko te dukanowskie

Napisane przez Baby14

oo to super Muszę zakupić i zrobić sobie taką sałatkę
Będzie idealna do szkoły.

A macie może jakiś pomysł jak zjeśc te paluszki surimi na ciepło? Bo ja na zimno nie przełknę ich blee

Zastanawiam się, czy nie zmienić tryb z 5/5 na 3/3...jestem teraz na 5/5, a waga raz spada, raz się podnosi...więc chyba nie ma sensu się męczyć aż 5 dni na PP... Jak myślicie? Bo już sama nie wiem....

Buziaczki w pysiaczki Kobietki! Miłego wieczoru

[Aleksandra_M]

Napisane przez SimplyDivine

Okej Szczypiorki kochane

Lece na urlop Do zobaczenia w sobote 28 sieprnia I zebym miala mnostwo do nadrabiania i o samych spadeczkach czytala

jest sobota, 28 sierpnia a Ty gdzie jestes?

[czarna_kawa80]

Napisane przez Aleksandra_M

mam pytanie.... moze glupie, moze nie... ale od kilku dni sie nad tym zastanawiam....
czy ta dieta komus zaszkodzila?
nie mowie o @, bo to przy kazdej diecie sie przesuwa itp...
bo ja od srody czuje sie okropnie. a dzis bylo ok, do momentu gdy przysnelam sobie na pol godzinki ok 18. wstalam i... tak mnie szarpie w zoladku na wymioty ze szok... chcialam zjesc bialkowa kolacyjke a tu dupa... nic nie moge wziac do ust... a przed chwila zrobilo mi sie tak slabo i ciemno w oczach ze myslalam ze zemdleje...
dopiero 5 kg za mna... nie chce sie poddawac
weteranki... poradzcie cos madrego
ja ide spac. jutro przeczytam. z gory dzieki za rady

hej hej , ja moze nie dukam długo ale mialam tak w pewnym monecie przez 2 dni rano, masakra jakas, myslalam ze bede musiala wymiotowac na skrzyzowaniu, tragedia, ale przeszło cale szczescie

[barbra66]

Napisane przez Aleksandra_M

mam pytanie....
czy ta dieta komus zaszkodzila?
nie mowie o @, bo to przy kazdej diecie sie przesuwa itp...
bo ja od srody czuje sie okropnie. a dzis bylo ok, do momentu gdy przysnelam sobie na pol godzinki ok 18. wstalam i... tak mnie szarpie w zoladku na wymioty ze szok... chcialam zjesc bialkowa kolacyjke a tu dupa... nic nie moge wziac do ust...

Pomijając niesmak w ustach,który jest "normalny"dla diety,miałam raz taki dzień,gdzie te dolegliwości ,o charakterze niesmaku i mulenia trzymały mnie prawie cały dzień.
Osobiście miałam przeczucie,że przegięłam z otrębami,i chyba one mnie tak "zamuliły"...,bo ogólnie samopoczucie mam dobre-na dukanowaniu.Kiedyś miałam dietę z samych białek,i też podobne zdarzenie miałam(wtedy podgrzałam mleko i zagęściłam mlekiem w proszku),okropnie się czułam,uczucie jak przy "struciu popsutym jedzeniem"...,ale to pojedyńcze epizody naszczęście....

[twinsplus1]

Napisane przez Aleksandra_M

jest sobota, 28 sierpnia a Ty gdzie jestes?

czyta nas dzielnie

[adrijah]

Napisane przez CzarnaKropka

świetny jest ten Twój blog ... świetne przepisy, nie tylko te dukanowskie

dziękuję

Napisane przez CzarnaKropka

A macie może jakiś pomysł jak zjeśc te paluszki surimi na ciepło? Bo ja na zimno nie przełknę ich blee

w przepisowni był przepis na zapiekankę z surimi

[inutil]

barbra66 oo, widzę o podpisie, że mamy podobny wzrost, z podobnej wagi zaczynałyśmy ) wcześniej nie zauważyłam bo szczerze tyle tu ludzi, że jeszcze się nie łapię ale cieszę się, że jest kogo gonić

[agnes305]

Witam Kochane
Dzisiaj miałam stan lekkiego podk...., bo jak zwykle rano na czczo było ważonko i już trzeci dzień z koleji mam 84kg i jem jak jadłam od poniedziałku. Z tego co przeczytałam to w I Fazie traci się nadmiar wody...więc ja już chyba swój zapas straciłam teraz od poniedziałku Protal +Warzywka moje kochane pomidorki czekają na mnie

Jeszcze dzisiaj była wyprawka na uzupełnienie zapasów. Moja mamcia w Tesco poprostu dostała szaleju bo oczywiście podsuwała mi pachnące bagietki z degustacji, sama się skusiła na kawałeczek, ale ja nie dałam za wygraną?( aha moja mama też jest na diecie Dukana :P )

[Ulcia2512]

Twinplus1, wpólne wypady do siłowni to świetna sprawa. Gdzie w Anglii mieszkasz? Bo ja tuż pod Londynem.

[barbra66]

Napisane przez inutil

barbra66 oo, widzę o podpisie, że mamy podobny wzrost, z podobnej wagi zaczynałyśmy ) wcześniej nie zauważyłam bo szczerze tyle tu ludzi, że jeszcze się nie łapię ale cieszę się, że jest kogo gonić

No mnie to dogonić nie jest trudno,bo wygodnie na 3-jeczce sobie dukanuję ,to do zimy pewnie pociagnę jeszcze z tą utratą kilku kilogramów...he,he....
A i wsparciem dla ambitniejszych jestem,bo przy mnie czują się wyróżnione,jak szybko mnie dogonić mogą....zatem zapraszam,do wspólnej drogi...(na 3-ce to i winko polać mogę odrobinę)...

[Pikaboom]

witajcie Dziewczyny
wpadłam z jednym pytankiem, czy na tej diecie można jeść oliwki i kapary? nie znalazłam informacji na ten temat...
pozdrawiam

[tina03]

Dziewczynki powiedzcie jak zrobić kulki nutelkowe ??????
Skręca mnie dzisizj...mam taką wieeeelką ochotę na coś słodkiego mmm... jestem przed @ i to chyba dlatego Szukam wszedzie i nie mogę znależć tego przepisu na kulki może któraś wie, zna ???

[inutil]

Napisane przez barbra66

No mnie to dogonić nie jest trudno,bo wygodnie na 3-jeczce sobie dukanuję ,to do zimy pewnie pociagnę jeszcze z tą utratą kilku kilogramów...he,he....
A i wsparciem dla ambitniejszych jestem,bo przy mnie czują się wyróżnione,jak szybko mnie dogonić mogą....zatem zapraszam,do wspólnej drogi...(na 3-ce to i winko polać mogę odrobinę)...

ale widać że kg lecą ładnie, ja też czuję że długo będę z nimi walczyć. Ale razem raźniej.

Napisane przez Pikaboom

witajcie Dziewczyny
wpadłam z jednym pytankiem, czy na tej diecie można jeść oliwki i kapary? nie znalazłam informacji na ten temat...
pozdrawiam

ja nie wiem, sama jestem nowa i zielona :brzyda l:

[adela50]

witam, przygodę z tą dieta rozpoczęłam 17 stycznia 2010 do 10 maja 2010r.
Styczeń 2010 waga 57kg Maj2010 waga 51kg-> cel 48kg. Wzrost 154cm. W lipcu moja waga 54kg niestety choć się nie opychałam. 11 sierpnia znowu przeszłam na dietę.18sierpnia ubył 1kg. 25sierpień przybyło 0,5kg, 27 ubyło 0,5kg. Obawiam się,że ciężko będzie.

54-53-52-51-50-49-48

[Baby14]

Napisane przez CzarnaKropka

A macie może jakiś pomysł jak zjeśc te paluszki surimi na ciepło? Bo ja na zimno nie przełknę ich blee

Zastanawiam się, czy nie zmienić tryb z 5/5 na 3/3...jestem teraz na 5/5, a waga raz spada, raz się podnosi...więc chyba nie ma sensu się męczyć aż 5 dni na PP... Jak myślicie? Bo już sama nie wiem....

A ze sałatką też nie zjesz tych paluszków ?

Podbijam to 2 pytanie bo też jestem ciekawa.

[tina03]

Napisane przez Pikaboom

witajcie Dziewczyny
wpadłam z jednym pytankiem, czy na tej diecie można jeść oliwki i kapary? nie znalazłam informacji na ten temat...
pozdrawiam

Jeżeli chodzi o oliwki to NIE WOLNO na 100% a co do kaparów to nie wiem.

[barbra66]

Napisane przez Pikaboom

witajcie Dziewczyny
wpadłam z jednym pytankiem, czy na tej diecie można jeść oliwki i kapary? nie znalazłam informacji na ten temat...
pozdrawiam

str.11"METODA..."--"TŁUSZCZE ROŚLINNE,TAKIE JAK OLIWA Z OLIWEK....BĘDĄ CAŁKOWICIE ZAKAZANE W TRAKCIE TEJ KURACJI ODCHUDZAJĄCEJ",czyli rozumię ,że oliwki też tłuste są i zakazane!!
Co do kaparów,to trafiłam w przepisach na taka pastę:

PRZEPISY w diecie DUKANA
pasta z tuńczykiem i kaparami

biały ser chudy
tuńczyk w sosie własnym
jogurt 0% do rozrobienia pasty
kapary
zielony,marynowany pieprz....i zwolennicy kaparów,twierdzą,że je można na Dukanie )

[Konczita]

Napisane przez Aleksandra_M

mam pytanie.... moze glupie, moze nie... ale od kilku dni sie nad tym zastanawiam....
czy ta dieta komus zaszkodzila?
nie mowie o @, bo to przy kazdej diecie sie przesuwa itp...
bo ja od srody czuje sie okropnie. a dzis bylo ok, do momentu gdy przysnelam sobie na pol godzinki ok 18. wstalam i... tak mnie szarpie w zoladku na wymioty ze szok... chcialam zjesc bialkowa kolacyjke a tu dupa... nic nie moge wziac do ust... a przed chwila zrobilo mi sie tak slabo i ciemno w oczach ze myslalam ze zemdleje...
dopiero 5 kg za mna... nie chce sie poddawac
weteranki... poradzcie cos madrego
ja ide spac. jutro przeczytam. z gory dzieki za rady

Ola a jak z wodą ile pijesz? może zjadłaś coś nieświeżego ? kurcze sama nie wiem ale nie słyszałam by komuś zaszkodziła - wypoczywaj ile się da

[bzyczka1]

Witam

U mnie od początku diety (czyli wtorek) waga dzisiaj wskazała ubytek 2,7kg te 2,5 ubyło na uderzeniówce a wczoraj były warzywka i ubyło kolejne 20dkg nic jeszcze po sobie nie widzę, ale niedługo zacznę chodzić na basen może to coś pomoże

A teraz pytanie...ile może stać wędzona makrela??? Kupiłam bo była promocja, tańsza o 3zł z groszami i nie wiem ile teraz mogę ją trzymać. Można ją zamrozić i wyjąć później??
Najwyżej z kotami się podzielę

[songoma]

a dzis moj 50 dzien dukania.. z jednej strony meczy mnie juz bycie na tej diecie taaak dlugo i brak rezutatow od tak dawnaaaa ale z drugiej strony - szybko zlecialo x_X
koncze powoli leki - tzn zelazo i kwas foliowy ktory mialam od lekarki (w okolicach maja mialam problemy z poziomem zelaza, wiec to naprawilam i dopiero bralam sie za diete).. mysle ze jesli we wrzesniu bede w domu to machne sobie badania kontrolne, zeby zobaczyc jak tam moje wartosci
jak wszystko bedzie ok - to swietnie, jak znowu bede miala problemy z zelazem, poprosze lekarke o nowe opakowanie
dzis zastanawialam sie nad tym, czy moze mimo zastoju i generalnego braku chudniecia, nie leci mi moze z obwodu - mam wrazenie ze mam coraz mniejsze cycki
dobrze ze raz w trakcie trwania diety sie zmierzylam - bede miala jakies porownanie tyle ze ostatnie mierzonko bylo po miesiacu dukania, wiec nastepne zrobie po kolejnym - 9 wrzesnia

pani waga mnie oblaskawila i dala fikcyjny spadeczek 0,5 (do 65,5), to chyba tak zebym poczula sie lepiej ;P tym bardziej zadziwiajacy, ze po wielkim kubku budyniu z lidla ;P

zrobilam dzis zakupy i po prostu umarlam jak uslyszalam w kasie ile mam zaplacic - stwierdzam ze co wyprawe do sklepu wyciagam z niego wiecej ale moze faktycznie lekko przesadzilam z iloscia serkow homo
tak czy siak, jestem wyposazona na kolejne 5 dni dukania na PP po doslownie uszy - jak mi czegos zabraknie to bedzie szczyt wszystkiego ;P idac po rozum do glowy zakupilam twarogi w kostkach na sernik - nevermore sera w kubelku z tesco V_V
pociesza mnie fakt, ze jutro do pracy na 14, wiec WRESZCIE sie wyspie, a w poniedzialek wolne - do nabrania ciutki energii na nowy tydzien. z perspektywa ze popracuje 4 dni i dostane kolejne 4 wolnego tez jakos bardziej mi sie chce juz nie wyrabialam z praca codziennie, a we wrzesniu czeka mnie 17-dniowy maraton
chce juz przyszly weekend i wyjazd do wroclawia!
i chce miec z glowy wszystkie "obowiazki intelektualne", bo jakos nie moge sie do nich zebrac...-.-

alem sie rozpisala, normalnie jak pamiętnik ;d
musialam sie komus wygadac bo ostatnio moje zycie towarzyskie jest niezbyt kwitnace i nawet nie mam z kim porozmawiac >..>
dziewczyny, gratuluje wszystkich spadkow, zastoje przeganiam wielkim a Czarownicy i Alex - zdrówka!

[agnes305]

Dżizas, wertuje już 2 godz. przepisy na II fazę. i normalnie aż zgłodniałamale już 22.00 dochodzi więc wielki Lipton nie będe pobudzać soków żołądkowych

[violka_87]

ech musze się wyzalic choć wszyskie dukanki już spią a ja zasnąć nie moge mój durny TZ obrazony od 3 dni spi osobno chociaz pierwsza noc olałam druga tez chociaz myslałam ze przyjdzie do mnie a dzisiaj to juz mnie meczy mam ochote mu w dzien udaje ze wszystko oki i mam głeboko w ale jak leże teraz sama to ryczeć mi się chce dlaczego faceci to takie dupki mam ochote zwiac jak najdalej... dlaczego nie moge miec ksiecia z bajki tylko takiego dupka