Polecamy:

vespertine_ · 2010-08-30, 18:27

Gratulacje Asiu

rosiek · 2010-08-30, 18:29

Cytat:

Napisane przez oluniaaa172

Ojj zostaniesz nianią i Ci przejdzie...

OooO albo zakochasz się

Mmm, wątpię, mocno wątpię bo mimo pierwszego i drugiego które wymieniłaś moje nastawienie utrzymuje się tak już chyba ponad 2 lata

Jest tylko jedno dziecko, które akceptuję a ślub kojarzy mi się jedynie ze zniewoleniem.

oluniaaa172 · 2010-08-30, 18:29

Cytat:

Napisane przez vespertine_

Gratulacje Asiu

A no właśnie z tego wszystkiego zapomniałam

Dzięki vespertine_

Gratulacje Asiu i szczęścia

vespertine_ · 2010-08-30, 18:30

Cytat:

Napisane przez rosiek

Ej, tylko ja tu jestem anty-rodzinna i anty-dzieciowa?

ja też jestem trochę anty-rodzinna, bo nie przewiduję i nie chce być w przyszłości zoną.
Ale anty-dzieciowa, w życiu. Uwielbiam dzieci

oluniaaa172 · 2010-08-30, 18:30

Cytat:

Napisane przez rosiek

Mmm, wątpię, mocno wątpię bo mimo pierwszego i drugiego które wymieniłaś moje nastawienie utrzymuje się tak już chyba ponad 2 lata

Jest tylko jedno dziecko, które akceptuję a ślub kojarzy mi się jedynie ze zniewoleniem.

Jakie dziecko??

Jakie zniewolenie, co Ty rosiek mówisz?

rosiek · 2010-08-30, 18:30

Cytat:

Napisane przez _basia

W sumie to ja oficjalnie twierdzę, że dzieci i męża nie chcę

Aleee, ale jak się zdarzy chłopak idealny to zostanie mężem, co do dzieci max 1 i koniecznie chłopiec

a jak wyjdą córki-bliźniaczki?

niee, dzieci i ślub to zdecydowanie nie dla mnie...

oluniaaa172 · 2010-08-30, 18:31

Cytat:

Napisane przez rosiek

a jak wyjdą córki-bliźniaczki?

niee, dzieci i ślub to zdecydowanie nie dla mnie...

Mój TŻ ma takie podejście jak Ty

Ale może kiedyś zmieni zdanie

Flossy15 · 2010-08-30, 18:32

Cytat:

Napisane przez rosiek

Ej, tylko ja tu jestem anty-rodzinna i anty-dzieciowa?

ja też.

rosiek · 2010-08-30, 18:32

Cytat:

Napisane przez oluniaaa172

Jakie dziecko??

Jakie zniewolenie, co Ty rosiek mówisz?

Córeczka mojej przyjaciółki. To jedyne dziecko, z którym znalazłam wspólny język, złapałam kontakt. Dlatego nie lubię jeździć np. do rodziny ze strony ojca, tam jest pełno dzieci, ble

Ślub wyzwala we mnie bardzo negatywne skojarzenia - nie wiem dlaczego, ale tak jest.

_basia · 2010-08-30, 18:33

Cytat:

Napisane przez rosiek

a jak wyjdą córki-bliźniaczki?

niee, dzieci i ślub to zdecydowanie nie dla mnie...

Ooo nie tylko nie córki i nie bliźniaczki

Zastosuje wszystkie porady z serii '' jak zrobić syna''

alkaaa00 · 2010-08-30, 18:33

Cytat:

Napisane przez rosiek

a jak wyjdą córki-bliźniaczki?

niee, dzieci i ślub to zdecydowanie nie dla mnie...

Bliźniaki to cos strasznego ;p Mam w rodzinie jako kuzynów i oni mi wystarczą już są straszni ;D Wolę rodzić pojedynczo zdecydowanie

rosiek · 2010-08-30, 18:34

Cytat:

Napisane przez Flossy15

ja też.

ufff, no to mi ulżyło ;D

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Cytat:

Napisane przez alkaaa00

Bliźniaki to cos strasznego ;p Mam w rodzinie jako kuzynów i oni mi wystarczą już są straszni ;D Wolę rodzić pojedynczo zdecydowanie

szkoda, że masz na to mały wpływ

oluniaaa172 · 2010-08-30, 18:36

Ale się temat rozkręcił

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

A Nasza przyszła Panna Młoda jak Nam "szrajbnie" swój życiorys to będzie

Może książke napiszemy??

"Maturzystki 2011-rozmowy niekontrolowane"

Flossy15 · 2010-08-30, 18:37

Wiecie, bo ze ślubem, to bywa tak, że często przyćmiewa nam prozę życia. Jest piękne wesele, nastrój, bajkowa atmosfera, a potem przychodzi smutne, szare życie, pierwsze kłopoty itp. Ja tam za prędko za mąż nie chcę wyjść, ale to wszystko zależy od charakteru i usposobienia człowieka, jego priorytetów itp. Co nie znaczy, że mi się może kiedyś odmienić.

Ja mam trochę inne cele w życiu, rodzina jest ważna, ale czuję się za młoda na coś takiego. Na razie martwią mnie studia, praca, wiem, że byłabym w stanie dużo poświęcić zza dobrą pracę, ale na rodzinę też przyjdzie czas. Na razie temat ślubów mnie nie dotyczy, a dzieci to już w ogóle.

alkaaa00 · 2010-08-30, 18:37

Cytat:

Napisane przez rosiek

szkoda, że masz na to mały wpływ

no niestety ale cóż zrobić ;] Jak urodzę blizniakow to dam ci jednego ^^

_basia · 2010-08-30, 18:38

Cytat:

Napisane przez oluniaaa172

Ale się temat rozkręcił

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

A Nasza przyszła Panna Młoda jak Nam "szrajbnie" swój życiorys to będzie

Może książke napiszemy??

"Maturzystki 2011-rozmowy niekontrolowane"

Jestem za!

vespertine_ · 2010-08-30, 18:38

Ja mam w rodzinie bliźniaki - chłopiec i dziewczynka i są przeuroczy

rosiek · 2010-08-30, 18:38

Cytat:

Napisane przez alkaaa00

no niestety ale cóż zrobić ;] Jak urodzę blizniakow to dam ci jednego ^^

jeśli chcesz, żeby zginął śmiercią tragiczną to spoko ;p

oluniaaa172 · 2010-08-30, 18:38

Cytat:

Napisane przez _basia

Jestem za!

Hahaha

To Basiu napiszemy razem?

Bziu · 2010-08-30, 18:39

Gratulacje!

Eh to ja jakoś nie widzę siebie żoną w najbliższym czasie kiedyś może tak, dzieci tylko jedno góra dwa, ale broń boże bliźniaki.
Dla mnie ślub się nie liczy, ważne żebym miała u boku ukochaną osobę taką no wiecie. A ślub to tylko ślub może byś jakimś dopełnieniem miłości/uroczystośś ale nie zależy mi na tym by go mieć.

oluniaaa172 · 2010-08-30, 18:39

Cytat:

Napisane przez alkaaa00

no niestety ale cóż zrobić ;] Jak urodzę blizniakow to dam ci jednego ^^

Jak będzie śliczny to ja poproszę ^^

_basia · 2010-08-30, 18:40

Cytat:

Napisane przez oluniaaa172

Hahaha

To Basiu napiszemy razem?

No baaa

oluniaaa172 · 2010-08-30, 18:41

Cytat:

Napisane przez _basia

No baaa

Pisarki

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Nie mogę za Wami nadążyć

Znaczy komputer TŻ nie może

Szybkie jesteście

_basia · 2010-08-30, 18:41

Cytat:

Napisane przez oluniaaa172

Pisarki

Nasza książka będzie w tomach chyba

vespertine_ · 2010-08-30, 18:42

Cytat:

Napisane przez Bziu

Dla mnie ślub się nie liczy, ważne żebym miała u boku ukochaną osobę taką no wiecie. A ślub to tylko ślub może byś jakimś dopełnieniem miłości/uroczystośś ale nie zależy mi na tym by go mieć.

Dokładnie. Bo slub niczego nie gwarantuje, niestety.

oluniaaa172 · 2010-08-30, 18:43

Cytat:

Napisane przez _basia

Nasza książka będzie w tomach chyba

To będzie lektura obowiązkowa dla uczniów ostatnich klas szkół średnich, na maturze będzie

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Cytat:

Napisane przez vespertine_

Dokładnie. Bo slub niczego nie gwarantuje, niestety.

Ale się zrobiło romantycznie i jakoś tak rodzinnie

I Powiem Wam,że się zgadzam z Wami ;D

Najważniejsze jest mieć kogoś obok siebie, kochac i być kochanym...

_basia · 2010-08-30, 18:44

Cytat:

Napisane przez oluniaaa172

To będzie lektura obowiązkowa dla uczniów ostatnich klas szkół średnich, na maturze będzie

O cholera, nie mogę

nadzessa · 2010-08-30, 18:44

O rany!

pare godzin mnie nie było, a Wy tyle postów nastukałyscie

Witam wszystkie nowe

Asia665 gratuulacje!

Ależ musisz go kochac ze tak szybko decydujesz sie wyjsc za mąż

alkaaa00 · 2010-08-30, 18:44

Cytat:

Napisane przez oluniaaa172

Jak będzie śliczny to ja poproszę ^^

ok ok oddam tobie ;d skoro rosiek mnie straszy że zginie śmiercią tragiczną ;p

oluniaaa172 · 2010-08-30, 18:44

Cytat:

Napisane przez _basia

O cholera, nie mogę

Ależ dlaczego?

2010-08-30, 18:27	#4831
vespertine_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 1 064	Dot.: Matura 2011 - ostatnie chwile luzu ;) część II. Gratulacje Asiu __________________ Moja droga, tej bajce nie będzie królewicza na białym koniu, będzie sam koń

2010-08-30, 18:36	#4843
oluniaaa172 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: gdzieś ;D Wiadomości: 1 609	Dot.: Matura 2011 - ostatnie chwile luzu ;) część II. Ale się temat rozkręcił ---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ---------- A Nasza przyszła Panna Młoda jak Nam "szrajbnie" swój życiorys to będzie Może książke napiszemy?? "Maturzystki 2011-rozmowy niekontrolowane" __________________

2010-08-30, 18:37	#4844
Flossy15 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: NYC Wiadomości: 645	Dot.: Matura 2011 - ostatnie chwile luzu ;) część II. Wiecie, bo ze ślubem, to bywa tak, że często przyćmiewa nam prozę życia. Jest piękne wesele, nastrój, bajkowa atmosfera, a potem przychodzi smutne, szare życie, pierwsze kłopoty itp. Ja tam za prędko za mąż nie chcę wyjść, ale to wszystko zależy od charakteru i usposobienia człowieka, jego priorytetów itp. Co nie znaczy, że mi się może kiedyś odmienić. Ja mam trochę inne cele w życiu, rodzina jest ważna, ale czuję się za młoda na coś takiego. Na razie martwią mnie studia, praca, wiem, że byłabym w stanie dużo poświęcić zza dobrą pracę, ale na rodzinę też przyjdzie czas. Na razie temat ślubów mnie nie dotyczy, a dzieci to już w ogóle. Edytowane przez Flossy15 Czas edycji: 2010-08-30 o 18:39

2010-08-30, 18:38	#4847
vespertine_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 1 064	Dot.: Matura 2011 - ostatnie chwile luzu ;) część II. Ja mam w rodzinie bliźniaki - chłopiec i dziewczynka i są przeuroczy __________________ Moja droga, tej bajce nie będzie królewicza na białym koniu, będzie sam koń

2010-08-30, 18:39	#4850
Bziu Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 6 939	Dot.: Matura 2011 - ostatnie chwile luzu ;) część II. Gratulacje! Eh to ja jakoś nie widzę siebie żoną w najbliższym czasie kiedyś może tak, dzieci tylko jedno góra dwa, ale broń boże bliźniaki. Dla mnie ślub się nie liczy, ważne żebym miała u boku ukochaną osobę taką no wiecie. A ślub to tylko ślub może byś jakimś dopełnieniem miłości/uroczystośś ale nie zależy mi na tym by go mieć. __________________ Teach a parrot the terms supply – and – demand and you've got an economist. http://miejpoglad.blogspot.com/

2010-08-30, 18:44	#4858
nadzessa Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Leżajsk Wiadomości: 453	Dot.: Matura 2011 - ostatnie chwile luzu ;) część II. O rany! pare godzin mnie nie było, a Wy tyle postów nastukałyscie Witam wszystkie nowe Asia665 gratuulacje! Ależ musisz go kochac ze tak szybko decydujesz sie wyjsc za mąż __________________ jem zdrowo STUDENTKA Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem