Pierwsze roczki już za Nami..Brzdące rosną,My gadamy -VIII cz.Mamuś Wakacyjnych 2009

[Cassandra 23]

To kto zakłada nową częśc wątku?
Unholy, jestes??

[gorgulek]

Napisane przez Cassandra 23

Gorgulku, ja nigdy nie pisałam ze dziecko ma sie objadac słodyczami.
Kuba nie objada sie słodkosciami i mam nadzieje, ze nigdy tak nie bedzie. Jesli po obiadku dostanie ciastko albo kinder czekoladke to nie uwazam tego za zbrodnie Zęby napewno sie od tego nie popsuja a jesli maja sie popsuc to nawet od jedzenia zwykłych pokarmow. Dbam o higiene jamy ustnej dziecka, myjemy juz ząbki pasta.
A owoce i warzywa u nas sa w codziennym menu, nigdy tego nie brakuje.
Uwazam, ze wszystko jest dla ludzi - nie samą wodą zyje człowiek.
Z mojej strony EOT.

A czy Zuzka samą wodą żyje?
Dostaje to co powinna i jest szczęśliwym dzieckiem. A słodycze nie są Jej do tego potrzebne.
Cass dla mnie to możesz dawać co chesz ale po co piszesz, że Ci smutno, że inne dzieci nie dostają słodyczy i że odbiera się im przyjemność? To tak jakbyś nam zarzucała, że nie uszczęsliwiamy naszych dzieci.

[Cassandra 23]

Napisane przez p4w

chodziło mi tylko o współczujący ton, z jakim pisałaś o mamach, które do 2 roku życia nie dają dzieciom herbatki

Bo to był wspołczujący ton bo ja nie uwazam zeby było cos złego w herbatce
Ale to juz naprawde EOT

[gorgulek]

Napisane przez Cassandra 23

Bo to był wspołczujący ton bo ja nie uwazam zeby było cos złego w herbatce
Ale to juz naprawde EOT

[Cassandra 23]

Napisane przez gorgulek

A czy Zuzka samą wodą żyje?
Dostaje to co powinna i jest szczęśliwym dzieckiem. A słodycze nie są Jej do tego potrzebne.
Cass dla mnie to możesz dawać co chesz ale po co piszesz, że Ci smutno, że inne dzieci nie dostają słodyczy i że odbiera się im przyjemność? To tak jakbyś nam zarzucała, że nie uszczęsliwiamy naszych dzieci.

Gorgulek, ja nie skierowałam tego bezposrednio do Was i nic Wam nie zarzucam Jest mi smutno i nic na to nie poradze, ze tak czuje.
Wg mnie to jest wlasnie odbieranie dziecku przyjemnosci - nie mam absolutnie na mysli zeby dziecko objadało sie słodyczam ale od czasu do czasu jakies ciasteczko? Przeciez to nie zbrodnia.

[p4w]

Napisane przez Cassandra 23

Gorgulek, ja nie skierowałam tego bezposrednio do Was i nic Wam nie zarzucam Jest mi smutno i nic na to nie poradze, ze tak czuje.
Wg mnie to jest wlasnie odbieranie dziecku przyjemnosci - nie mam absolutnie na mysli zeby dziecko objadało sie słodyczam ale od czasu do czasu jakies ciasteczko? Przeciez to nie zbrodnia.

nic już nie powiem bo mam wrażenie, ze udajesz

[Cassandra 23]

Chyba juz powinnysly skonczyc ta dyskusje bo zaraz popsuje sie atmosfera na wątku. A tak u nas fajnie i miło.
Wyraziłysmy juz swoje zdania i ok. Lepiej juz do tego nie wracac.

Trzeba w koncu wybrac tytuł kolejnej czesci bo juz 5000 postów za nami

[gorgulek]

Napisane przez Cassandra 23

Gorgulek, ja nie skierowałam tego bezposrednio do Was i nic Wam nie zarzucam Jest mi smutno i nic na to nie poradze, ze tak czuje.
Wg mnie to jest wlasnie odbieranie dziecku przyjemnosci - nie mam absolutnie na mysli zeby dziecko objadało sie słodyczam ale od czasu do czasu jakies ciasteczko? Przeciez to nie zbrodnia.

Cass ona dostaje biszkopty, chrupki, kisiel, budyń i przede wszystkim słodkie owoce, koktajle owocowe czy to nie dość? Dla tak małego brzuszka?

Czy przyjemnością muszą być danonki, kinderki, soczki, ciastka czy czekolada?


Nieważne.
Ja nie zrozumiem Ciebie a Ty mnie.
EOT.

[UnholyOne]

Cass, zakładaj Ty, bo ja nie mam dobrej myszki i nie chce mi się bawić w kopiowanie, bo będzie to rwało 100 lat.

[Svinecka]

Napisane przez Cassandra 23

Dziewczyny mnie naprawde mało obchodzi co dajecie do jedzenia czy picia swoim dzieciom - to nie moja sprawa. Napisałam tylko jakie ja mam do tego podejscie.
Ja daje dziecku słodycze i nie uwazam, zeby po jednej czekoladce czy ciastku popsuły mu sie zeby itp.

Gorgulku, ja nigdy nie pisałam ze dziecko ma sie objadac słodyczami.
Kuba nie objada sie słodkosciami i mam nadzieje, ze nigdy tak nie bedzie. Jesli po obiadku dostanie ciastko albo kinder czekoladke to nie uwazam tego za zbrodnie Zęby napewno sie od tego nie popsuja a jesli maja sie popsuc to nawet od jedzenia zwykłych pokarmow. Dbam o higiene jamy ustnej dziecka, myjemy juz ząbki pasta.
A owoce i warzywa u nas sa w codziennym menu, nigdy tego nie brakuje.
Uwazam, ze wszystko jest dla ludzi - nie samą wodą zyje człowiek.
Z mojej strony EOT.

to milo z Twojej strony

ja nie pisalam nic na temat Twojego zywienia dziecka, pisalam tylko, ze nie uwazam aby dzieci, ktore od malego nie jedza slodyczy byly pokrzywdzone

ale teraz napisze
kinder czekoladke? zartujesz prawda?
to pewnie za 3 lata bedzie jadl jednak te chipsy i cole


Eryk je slodycze, jest w tym wieku, ze poznal ich smak i jak kazde dziecko szaleje za nimi, staram siemu wydzielac, nie moze zjesc np calej czekolady naraz tylko kilka kostek po obiedzie a reszta na inny dzien, na placu zabaw czesto kupuje mu chrupki, czy jakies zelki, ale rownie chetnie zjada zamiast tego jablko czy banana

nestety jak jeszcze mieszkalismy u rodzicow to barek byl pelen slodyczy i Eryk jak jeszcze wszyscy spali zakradal sie tam i objadal slodyczami masakra

Marcel nie mial w ustach czekolady - i jeszcze dlugo nie bedzie mial

ale to nie znaczy,ze odbiore mu przyjemnosc z jedzenia slodyczy wiadomo, ze dzieci je kochaja i czasem trzeba na nie pozwolic
ale nie rocznemu dzecku dla takiego dziecka slodyczem uwazam, ze jest juz biszkopcik!!

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

tytul byl chyba jednoglosnie wybrany ale nie pamietam ktory

[Cassandra 23]

Napisane przez UnholyOne

Cass, zakładaj Ty, bo ja nie mam dobrej myszki i nie chce mi się bawić w kopiowanie, bo będzie to rwało 100 lat.

Unholy, mi sie strasznie net muli, ledwo sie połączyłam
I co chwila wywala mi strone, nie wiem dlaczego

[UnholyOne]

To ja mogę jutro, chyba, ze jest inna chętna.

Ja idę już lulu, dobranoc

[Svinecka]

kupilam ten kombinezon:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1254954938

ale mi wizaz muli
ide spac powoli

[magi77]

Jeszcze się załapałam na stary wątek

Svi mam nadzieję, że czujesz się już lepiej

megi pewnie Amelce ząbki dokuczają. Bidulka

Widzę, że była żywa dyskusja nt. żywienia naszych bąbli. Ja też nie daję Małemu cukru, czekolady, soli, danonków itp. Soli to nie posmakuje chyba nigdy. Do tej pory pił tylko wodę, teraz rozszerzyłam Mu o herbatki owocowe czasami dosładzane miodem. Moje dziecko bardzo dużo pije w ciągu doby, ale już się przyzwyczaił do tak dużej ilości płynów Pomimo tego jest szczęśliwym chłopcem.

[Karolinak82]

To jeszcze ja się załapię na stary wątek Dzień dobry...idę nadrabiać bo w sobotę padł mi net a wczoraj padłam ja...beznadziejnie się czułam i spałam już o 21

[Svinecka]

witam z rana

nie wyspalam sie - mialam wczesniej sie polozyc i zaczelam ogladac film Synalek i bylam ciekawa jak sie skonczy
bylam w szoku
nie wiem czy umialabym tak zrobic jak matka w tym filmie
az wzielam Eryka do siebie do lozka bo mialam straszna potrzebe go przytulac


dziewczyny w smyku jest promocja - jak sie kupi jedna pare butow to druga jest za polowe ceny - moze komus sie przyda

[Karolinak82]

Napisane przez Wojtusia

z wołowiną i mielonym czym? bo nie kumam

balecie to takie malutki kulki z mielonego a zupa przepyszna w Polsce zupełnie nieznana,a szkoda

Napisane przez Svinecka

Marci jest chory

Dużo zdrówka dla Marciego...mam nadzieję, że szybko mu przejdzie

Napisane przez UnholyOne

Anti nie ogląda tv, tylko na reklamy biegnie jak szalony. Najulubieńsza to z kosmitami i krową, chyba Plusa. Porzucił dla niej nawet cyca i pobiegł do sypialni, gdzie tv leciał

No i Mama ma półpaśca, potwierdziła wczoraj u lekarza.
Jak miała zarazić, to już zaraziła. Także obserwuję dzieci

Zu uwielbia rybkę Mini Mini, jak tylko słyszy melodyjkę to rzuca wszystko i leci tańczyć przy pływającej rybce generalnie na bajkach tańczy a nie ogląda

Mam nadzieję, że z chłopakami ok

Napisane przez Wojtusia

http://allegro.pl/mothercare-nowa-ba...254018293.html jak wam sie widzi taka czapka? czy sie nie widzi....

Fajna

[Svinecka]

Napisane przez Karolinak82

balecie to takie malutki kulki z mielonego a zupa przepyszna w Polsce zupełnie nieznana,a szkoda



Dużo zdrówka dla Marciego...mam nadzieję, że szybko mu przejdzie



Zu uwielbia rybkę Mini Mini, jak tylko słyszy melodyjkę to rzuca wszystko i leci tańczyć przy pływającej rybce generalnie na bajkach tańczy a nie ogląda

Mam nadzieję, że z chłopakami ok



Fajna

przepis



hehe mj Marci tez kocha rybke - woli ja ogladac niz bajki
a z bajek to niedzwiedz w duzym niebieskim domu i adibu sa ulubione

ale ogolnie dla niego bajki moglyby nie istniec, bardziej viva go interesuje
oprocz swojego standartowego tany tany, odstawia teraz tez inny taniec, kreci sie w koleczko tak slodko

[magi77]

Napisane przez Karolinak82

...
Zu uwielbia rybkę Mini Mini, jak tylko słyszy melodyjkę to rzuca wszystko i leci tańczyć przy pływającej rybce generalnie na bajkach tańczy a nie ogląda
...

Maciek też uwielbia rybkę minimini. Ogląda jak zaczarowany Niestety tv nie może być włączony, bo biegnie do niego i stoi przyklejony do ekranu. Nauczył się też wchodzić na szfkę od tv

[UnholyOne]

Hej, to kto zakłada wątek?

Tytuły chyba te przodowały:

2. tu mam nosek, tu mam oczko - mamie mojej pokazuje rączką

6. od niemowlaka az do roczniaka, teraz kolejny etap - maly rozrabiaka!!!

[magi77]

Napisane przez Svinecka

...hehe mj Marci tez kocha rybke - woli ja ogladac niz bajki
a z bajek to niedzwiedz w duzym niebieskim domu i adibu sa ulubione

ale ogolnie dla niego bajki moglyby nie istniec, bardziej viva go interesuje
oprocz swojego standartowego tany tany, odstawia teraz tez inny taniec, kreci sie w koleczko tak slodko

U nas też niedzwiedz króluje, a lunę kocha



---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez UnholyOne

Hej, to kto zakłada wątek?

Tytuły chyba te przodowały:

2. tu mam nosek, tu mam oczko - mamie mojej pokazuje rączką

6. od niemowlaka az do roczniaka, teraz kolejny etap - maly rozrabiaka!!!

Ja byłam za 6.

[katarzynka00]

hej, nr 6 był brany pod uwagę i przodował ale to nie ten tytuł

Jak dla mnie bez znacznia, choć oba mi się nie widzą
tak i tak będę się udzielać :P

[UnholyOne]

Kat, tu wszystkie tytuły:

1. mamy za maluchami ciagle biegaja, lecz na wizaz czas zawsze maja
2. tu mam nosek, tu mam oczko - mamie mojej pokazuje rączką
3. czas tak szybko leci, juz takie madre sa te nasze dzieci
4. roczki juz dawno za nami, mamy nasze zaskakujemy ciaglymi zmianami
5. tyle umiejetnosci juz posiadamy, ze az pekaja z dumy te nasze mamy
6. od niemowlaka az do roczniaka, teraz kolejny etap - maly rozrabiaka!!!
7. lato mija, jesien idzie a nasze dzieci to juz wcale nie dzidzie
8. mamy sie usmiechaja gdy pociechy ich na nozkach dreptaja
9. zabkow coraz wiecej mamy i obiadki pieknie zjadamy
10. dzieci nasze juz nie takie male, rezolutne oraz smiale

[angy]

Dzień dobry,

pogoda ładna, chociaż zimno. Humoru brak. Sama nie wiem co sie dzieje. Podwyżka ucieszyła mnie bardzo, ale tylko na chwilę. Czuje się taka... wyzuta z emocji, nic mnie nie cieszy ostatnio.

W sobotę pojechaliśmy do znajomych do Gdańska, Zosię zostawiliśmy z babcią, wróciliśmy wczoraj. Myślałam, że taki przerywnik dobrze mi zrobi, ale niestety nie Niby fajnie było, posiedzieliśmy, pogadaliśmy, wczoraj kupiłam Zosi tego bodziaka z kołnierzykiem (z HM) i sobie oficerki. Widziałam ten sweterek, na który się tak napalałam i juz mi przeszło, jakościowo beznadziejny. I tyle.

Z małżem ostatnio jakoś tak letnio, mało rozmawiamy.
Ehh.

[katarzynka00]

Zwracam honor, jednak 6 najlepsza.

[angy]

Napisane przez UnholyOne

Kat, tu wszystkie tytuły:

1. mamy za maluchami ciagle biegaja, lecz na wizaz czas zawsze maja
2. tu mam nosek, tu mam oczko - mamie mojej pokazuje rączką
3. czas tak szybko leci, juz takie madre sa te nasze dzieci
4. roczki juz dawno za nami, mamy nasze zaskakujemy ciaglymi zmianami
5. tyle umiejetnosci juz posiadamy, ze az pekaja z dumy te nasze mamy
6. od niemowlaka az do roczniaka, teraz kolejny etap - maly rozrabiaka!!!
7. lato mija, jesien idzie a nasze dzieci to juz wcale nie dzidzie
8. mamy sie usmiechaja gdy pociechy ich na nozkach dreptaja
9. zabkow coraz wiecej mamy i obiadki pieknie zjadamy
10. dzieci nasze juz nie takie male, rezolutne oraz smiale

Trochę mi przykro, że mojego tytułu nie bierze sie pod uwagę, ale trudno, więcej nie będe sie wyrywac w tej materii

[magi77]

Napisane przez angy

Dzień dobry,

pogoda ładna, chociaż zimno. Humoru brak. Sama nie wiem co sie dzieje. Podwyżka ucieszyła mnie bardzo, ale tylko na chwilę. Czuje się taka... wyzuta z emocji, nic mnie nie cieszy ostatnio.

W sobotę pojechaliśmy do znajomych do Gdańska, Zosię zostawiliśmy z babcią, wróciliśmy wczoraj. Myślałam, że taki przerywnik dobrze mi zrobi, ale niestety nie Niby fajnie było, posiedzieliśmy, pogadaliśmy, wczoraj kupiłam Zosi tego bodziaka z kołnierzykiem (z HM) i sobie oficerki. Widziałam ten sweterek, na który się tak napalałam i juz mi przeszło, jakościowo beznadziejny. I tyle.

Z małżem ostatnio jakoś tak letnio, mało rozmawiamy.
Ehh.

Może dopładła Cię jesienna chandra.

[UnholyOne]

"Przeleciałam" pobieżnie wątek i jest 3:4 dla tytułu nr 6

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez katarzynka00

Zwracam honor, jednak 6 najlepsza.

Napisane przez angy

Trochę mi przykro, że mojego tytułu nie bierze sie pod uwagę, ale trudno, więcej nie będe sie wyrywac w tej materii

Nikt oprócz mnie na niego nie głosował na poprzednich stronach, więc skopiowałam tylko te Svi, bo "walka" była między 2 i 6

[Karolinak82]

Napisane przez megi b

Ile wzrostu mają wasze dzieciaczki? Amelka jakaś niska mi się wydaje Pewnie po mamusi ma jakieś 75 cm o ile dobrze zmierzyłam

Zu 2 miesiące temu miała 79 cm...teraz nie wiem ile ma...ale mamy w bloku dziewczynkę. pierwszy raz jak ją zobaczyłam na placu zabaw to myślę sobie że pięknie mówi jak na roczniaczkę, normalnie aż za ładnie...a okazało się że ma 2 latka skończone i jest Zu wzrostu...po prostu Rodzice też niscy...

Napisane przez mariolasl

Wczoraj jak jechalam po meza, to strzelila mi opona, ale byl huk. Okazalo sie, ze zapasowka jest inna i czeka mnie jeszcze dzisiaj zakup. wysle meza

O kurka wodna nie wystraszyłaś sie?

Napisane przez mayaha

a ja znów dzis po lekarzach latalam....
usłyszlam świsty w oskrzelach wiec zadzwonilam do lek i ten mi kazał na dyzur jechac, była jakas wredna baba, zbadala Zuzie i powiedziła (odp na moje pytanie bo tak to by sie chyba wcale nie odezwała) ze ma zmiany na oskrzelach i znów antybiotyk
odwlekałam szczepienie i mam za swoje, ciekawe kiedy uda mi sie w koncu ja zaszczepic

co do ciuchów to przewaznie lumpki i mozecie mowic co chcecie ale pomijajac juz ze mozna kupic swietne rzeczy za niska cene to sa one duzo lepszej jakosci, niz np te kupione w Pepco lub jakims pierwszym lepszym sklepie

Zdróweczka dla Naszej imienniczki kochanej

Zgadzam sie

Napisane przez czekoladka21

jezu kiedy Werka bedzie pic ze szklanki
narazie dalej z butli cedzi chociaz ze kubka niekapka umie to jakos wygodniej mi dac jej butle bo z kubka sie krztusi

Ja już nawet nie pamiętam kiedy Zu ostatni raz piła z butli..nie lubi od dawna, mleko pije z takiego jakby (nie)kapka miękkiego...a w ciągu dnia z niekapka i czasem z kubka...z butki nie chce juz pić od kilku miesięcy

[Svinecka]

Napisane przez katarzynka00

hej, nr 6 był brany pod uwagę i przodował ale to nie ten tytuł

Jak dla mnie bez znacznia, choć oba mi się nie widzą
tak i tak będę się udzielać :P

Napisane przez katarzynka00

Zwracam honor, jednak 6 najlepsza.

juz chcialam Cie bic

Napisane przez angy

Dzień dobry,

pogoda ładna, chociaż zimno. Humoru brak. Sama nie wiem co sie dzieje. Podwyżka ucieszyła mnie bardzo, ale tylko na chwilę. Czuje się taka... wyzuta z emocji, nic mnie nie cieszy ostatnio.

W sobotę pojechaliśmy do znajomych do Gdańska, Zosię zostawiliśmy z babcią, wróciliśmy wczoraj. Myślałam, że taki przerywnik dobrze mi zrobi, ale niestety nie Niby fajnie było, posiedzieliśmy, pogadaliśmy, wczoraj kupiłam Zosi tego bodziaka z kołnierzykiem (z HM) i sobie oficerki. Widziałam ten sweterek, na który się tak napalałam i juz mi przeszło, jakościowo beznadziejny. I tyle.

Z małżem ostatnio jakoś tak letnio, mało rozmawiamy.
Ehh.

mam nadzieje, ze przejdzie

Unholy ja chyba tez wole 6



pamietacie jak Wam mowilam ostatnio, ze Marci nadal ma bardzo malo wloskow ale z tylu glowy mu sie loki rzucily? i chyba czeko chciala fotke
no wiec udalo mi sie zlapac