Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010 cz.II

[agravka]

tz tez chory... jutro idziemy razem do lekarza...mala nie chce spac tylko sie bawic...jak Wy to robicie, ze Wasze dzieci zasypiaja same w lozeczku? Ada tylko i wylacznie przy cycku no i na roniach

[marta_d1]

Napisane przez agravka

tz tez chory... jutro idziemy razem do lekarza...mala nie chce spac tylko sie bawic...jak Wy to robicie, ze Wasze dzieci zasypiaja same w lozeczku? Ada tylko i wylacznie przy cycku no i na roniach

Franek praktycznie od samego początku zasypiał sam. Wiadomo czasem go ponoszę przed położeniem, ale bardziej na zasadzie przytulania a nie usypiania. Ja go tego nie uczyłam, jakos sam wybrał taki sposób Ale z tego co wiem itakasia stosowała jakies sposoby z 'Języka niemowląt". A i u nas bardzo wazna jest stała godzina snu. Od paru tygodni jest to 20. Franek o 20 je i zasypia, sam sie tego domaga. Nie ma siły, żeby go przetrzymać.

[karolcia228]

Napisane przez agravka

tz tez chory... jutro idziemy razem do lekarza...mala nie chce spac tylko sie bawic...jak Wy to robicie, ze Wasze dzieci zasypiaja same w lozeczku? Ada tylko i wylacznie przy cycku no i na roniach

U mnie jest kapiel chwila wyciszenia, karmienie w przy delikatnej muzyce, ściemnione światełko, odbicie i dokładam do łóżeczka, czasem głaszcze po główce

[justynacz80]

Cześć,
Pamietacie mnie jeszcze?
Mam sajgon z Agatą. W dzień śpi tylko na spacerze i robi sobie 20 minutowe drzemki. Nie mam kiedy zjeśc porządnie, a co dopiero pisać tutaj

Aniaa, ja też zaczynam mieć pierwsze objawy zmęczenia materiału. Jak słyszę płacz dziecka to ściska mnie w żołądku. Ty masz chyba jeszcze trudniej niż ja więc

Napisane przez AGAMARCIO

a to moja dziewczynka na dzisiejszym spacerku
w końcu udało mi się uchwycić uśmiech aczkolwiek to jeszcze nie to

Słodziusieńka

Napisane przez niezawsze

Maja na balkonie spala od 15 do 18 czasem mam wyrzuty sumienia, ze ja tak wystawiam, ale ona wtedy najlepiej spi i nie jest zimna w ogole, wiec chyba jej dobrze tak

Moj tz ma w ten czwartek urodzinki to mu perfumy kupie "tylko" w weekend idziemy do klubu jakiegos potanczyc tak dawno nie bylam...

Moja zaraz się budzi jak wózek staje, więc u nas wystawianie odpada. Muszę chodzić z nią po dworze.
Ale bym sobie poimprezowała chętnie. Nawet niekoniecznie potańczyła, ale przeszła się po knajpach i wypiła trochę piwa. Już minął rok od ostatniego %. Niestety nie mamy tu nikogo, komu moglibyśmy zostawić dziecko Zresztą wszyscy znajomi w Wawie.

Agravka ja też nie usypiam Agatki w łóżeczku. Zasypia w wózku i śpi w nim przez pierwszą część nocy , a potem ze mną w łóżku.
A łóżeczko jakby ją parzyło. Nawet w dzień nie wysiedzi w nim dłużej niż 10 minut.,

Dziewczyny, czy wasze smoczkowe dzieci też gubią smoczki w nocy i trzeba im je wtykać? Ja połowę nocy spędzam na wsadzaniu smoczka bo Agata go wypluwa i zaraz stęka że go chce...

Itakasia, pisałaś niedawno, że u nas nie ma kina dla mam z niemowlakami. Okazuje się, że jest- Kino Centrum z CSW. Najbliższy seans 3 listopada o 12:00

[Lilka___]

agravka a ja nakarmię do syta, odkładam do łóżeczka. On jeszcze trochę pogada, pomacha nóżkami i rączkami i zasypia. Kładę między 20 a 21.

[anoxa]

Napisane przez aniaa22

wiesz co chyba masz racje. zrobic badanie nie zaszkodzi a do pediatry i tak bedziemy szli to bysmy juz z wynikami sie wybrali. a to sie w tym woreczku zawozi czy przelewa do kubeczka?

mozesz przelac do jednorazowego pojemnika na mocz ja dalam w woreczku bo my czekalismy w laboratorium az nasiusia i zrob ogolne badanie moczu i posiew w razie "w"

Napisane przez niezawsze

aaa i przypomnialo mi sie co mnie wkurzylo i zabolalo jednoczesnie najbardziej!!!!!!
Siostra tz mowi, zeby mi oddac juz Maje, bo pewne chce do mamy a tata tz na to, ze ona i tak nie poznaje kto jest jej mama i to wszystko jedno kto ja trzyma jak to dobbrze, ze oni daleko mieszkaj...

o boze... chyba bym mu powiedziala ze z lekka zacofany jest bo Maja juz 6 godzin po porodzie poznawala swoja mame po zapachu!

Napisane przez marta_d1

zZ tego przepisu: http://www.rondelek.pl/zupa-krem-z-d...i-kreglickiej/

chetnie skorzystam bo tez chce sprobowac

Napisane przez aniaa22

ja znow po paskudnej nocce ale juz nawet pisac mi sie nie chce i was zanudzac. za oknem szaro buro i zimno. oby tylko nie padalo

wspolczuje zrobcie te badania moze akurat u nas odpukac od kad maly jest na antybiotyku jest lepiej fakt ze budzi sie w nocy dwa razy na jedzenie kolo 1 i 6 ale nie ma tego krecenia sie juz trzy noce bylo ok

Napisane przez ola_k11

Aaaa zapomniałam Wam napisać, że znaleźli się klienci na nasze mieszkanko i wczoraj podpisaliśmy umowę przedwstępną. Teraz musimy zgromadzić dokumenty i złożyć wnioski do banku.

no to trzymam kciuki oby banki wszystko szybko zalatwily

Napisane przez Siala_Bala

Nooo 7 kilosów poszło w niecały miesiąc.. i 5cm w pasibrzuchu

ooo gratuluje a jak ja znosisz? bo tez sie zastanawiam nad nia tzn ta dieta

Napisane przez karolcia228

A wogóle chyba mam jakąś jesienną depresję...

o masz kolejna...

Napisane przez niezawsze

Maja na balkonie spala od 15 do 18 czasem mam wyrzuty sumienia, ze ja tak wystawiam, ale ona wtedy najlepiej spi i nie jest zimna w ogole, wiec chyba jej dobrze tak

powiem ci ze gdy bym miala balkon sama bym malego na niego wystawiala ale nie mam i nie moge musimy wychodzic na spacery ale maz robi zadaszony taras na wiosne wiec bedzie wyjscie


tak wiec my po wizycie antybiotyk maly ma brac do piatku dzisiaj po malu wprowadzalam mu bebeilon pepti ale to mleko cuchnie fuj! jedynym jest jego plusem to ze jest w tych puszkach co jest wygodne kolejna rzecz dostal taka masc na buzke bo zboku mu wyszedl taki podskorny jakis ropny wyprysk duzy no i dzisiaj w dzien ladniej jadl ale nie chce mi pic antybiotyku

aa i od jutra kazala nam zaczac stopniowo wprowadzac najpierw marchewke pozniej jablko soczki ale z zupkami kazala poczekac az bedzie mial pelne 4 mc a to po to zeby ta anemie zniwelowac bo szkoda go faszerowac zelazem jak mozna naturalnie

poszalalam na zakupach lacznie stracilam 800zl choc sobie nie kupilam nic jesli chodzi o ubrania malemu w h&m kupilam dwie koszulki dresy skarpetki czape rekawiczki kupilam mu smoczki do butelki z wiekszym przeplywem i smoki po6mc zycia i niekapek z mam tez po 6mc zycia kupilam sobie kawke do senseo bo przyszlo jutro bede testowala

bylam zrobic tez groby wiec sa juz gotowe no i odebralam malemu dowod osobisty moj brat sie smieje ze teraz moga isc razem na balety

odnosnie depresji jesiennych i kiepskiego samopoczucia tak wiec jak pisalam w sobote bylo u mnie tez kiepsko ale dlatego postanowilam sie spotkac w piatek ze znajomymi mama zostanie z malym ale nie wiem czy bede potrafila go zostawic ale mysle ze go uspie i chociaz na dwie godzinki pojde

[olakola]

Napisane przez Basia84

Oscar uwielbia skoczka, az kwiczy z radosci jak w nim jest.

jak masz jakieś fotki, to proszę pokaż, co to za skoczek ???

Napisane przez anoxa

bo ja jak powiedzialam naszej pani doktor ze maly sie w nocy zrobil niespokojny i nie chce jesc powiedziala ze to jedne z objawow zapalenia pecherza i kazala badanie moczu zrobic

u nas dzisiaj powiedziała dokładnie to samo, rano będę siuśki łapała do woreczka

Napisane przez aniaa22

a to sie w tym woreczku zawozi czy przelewa do kubeczka?

mi lekarka kazała ten woreczek włożyć do kubeczka (z apteki), a przed przyklejeniem woreczka umyć siuśka

Napisane przez FraniaPirania

musisz naciagac naspermek ...

: hahaha:

Napisane przez Linka24

A i przy okazji chciałam zapytać, co można podać małemu jako pierwsze do spróbowania?? Marcheweczka? Jabuszko?A może kawałek chleba? Aha a jesli owoce to zrobione przez siebie czy ze słoiczków dajecie???

mi lekarka kazała zacząć od zupki jednoskładnikowej
zjadł już marchewkową, marchewkową z warzywami i delikatną jarzynową, ja daję mały słoiczek na 3 dni; próbowałam też "jabłko z delikatnym bananem" ale mu nie smakowało, krzywił się jakby to cytryna była, więc nie polecam (mi bardzo smakowało)
muszę kupić deserek z brzoskwinką, bo słyszałam, że dzieci lubią

Napisane przez Alguien

Chyba nie ma idealnego miejsca na ziemi

Wrocław, Wrocław jest idealny

[anoxa]

aa no i chcialam napisac ze troche mi smutno po poscie alguien odnosnie atmosfery na watku bo tak samo sie tutaj dobrze czuje jak i czulam sie w poczekalni moze jedni udzielaja sie wiecej inni mniej i czasem wychodza male nieporozumienia ale z tego co pamietam na poczekalni tez byly i nadal lubie nasz watek i przykro mi ze niektore mamuski zaczynaja brac "nas" na dystans

[olakola]

anoxa, czemu mały bierze antybiotyk (przepraszam, ale chyba nie czytam dość dokładnie)

[anoxa]

olakola i aniaa i ten woreczek tak potarmoscie zeby sie rozdzielil i jak bedziecie zakladaly to zeby siuraczek byl w srodku a jak gdzies sie bedzie troszke odklejal to nic bo ja zle przykleilam i pigula od nowa przykleja a

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

olakola bo mocz wyszedl zle i dostal biseptol

[olakola]

kinia - moja mama też jest najmądrzejsza, ona bez kursu wszystko wie najlepiej i w każdej kwesti ma 1000 złotych rad
a najbardzije mnie rozwaliła jak powiedziała do TŻta, żeby małemu uszu nie moczył przy kąpieli, bo ona ma z tym złe doświadczenie, to ja pytam o jakie doświadczenie chodzi, a ona, że Mateusz miał zapalenie uszu przecież, a ja do niej, że Mateusz to mój syn i że to nie było od kąpieli, ale od kataru i że to co najwyżej moje doświadczenie a nie jej;
ale moje mamy nie przegadasz, ona wie najlepiej, babcia złota rada

entertete - ja mojej mamie musiałam 3 razy powtarzać, że nie lubię widowni (a chodzę karmić do sypialni, a ona za mną) aż musiała powiedzieć dosadnie "wyjdź mamo", to obrażona poszła

niezawsze - mnie też teściowa pytała kiedy Kubuś będzie u niech(do nich jest ponad 3h jazdy autem), to powiedziałam że może za kilka lat; potem w domu TŻ stwierdził, że raczej nigdy, bo za kilka lat to oni będą starzy i nie do zabawy z dzieckiem

itakasia - ja mojej mamie mówiłam, żeby nie podważała mojego zdania ani zdania mojego TŻta a ta i tak swoje np. TŻ mówi do Mateusza - z
jedz zupę, Mateusz się krzywi, a babcia -nie, nie daruj mu, zje potem.
Kurde, jak TŻ coś powiedział to dziecko ma zrobić, a nie babcia wyzwolicielka.
a najgorsze jak Mateusz je w kuchni, babcia idzie do niego i mu "pomaga" czyli zjada za niego a potem mówi, że nie, że ona nic nie jadła. Tylko uczy tym dzieciaka kłamać.

bajka1807 - ta rehabilitacja to jaką metodą ? (ja już się boję bo my w piątek zaczynamy Vojte)

caprica - moja teściowa też wiecznie się gapi na moje cycki, jakby to od rozmiaru zależało mleko

alguien - zazdroszę tej niespodzianki urodzinowej

AMARCIO - sama słodycz

siala - GRATULACJE, i podziwiam wytrwałości, w takim tempie to niedługo zakończysz "kurację"

ania22 - a wy coś ćwiczycie ? Misio ma asymetrie czy już jest równy? (pytam bo nam się asymetria pojawiła a pamiętam, że Misio miał)

[anoxa]

olakola bierze tez cebion bo jak bylismy miesiac temu w szpitalu jak robili mu badania wyszla anemia wiec teraz musimy to kontrolowac ale mam nadzieje ze jak zacznie jesc jablko i marchewke to sama minie

[olakola]

Napisane przez anoxa

olakola i aniaa i ten woreczek tak potarmoscie zeby sie rozdzielil i jak bedziecie zakladaly to zeby siuraczek byl w srodku a jak gdzies sie bedzie troszke odklejal to nic bo ja zle przykleilam i pigula od nowa przykleja a

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

olakola bo mocz wyszedl zle i dostal biseptol

dzięki za rady, jeszcze nigdy tego nie robiłam
a powiedz mi jeszcze jakie były objawy - miał gorączkę, czy tylko marudził/płakał ?
bo mój marudzi i płacze i nie mogę dojść czemu

[anoxa]

olakola jak wkoncu jestes to pochwal sie jaki Kubus juz duzy jest dawno go nie widzialam

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

ola taki marudny byl w nocy sie wiercil calymi nocami i nie chcial pic mleka pil po 40-60ml

[niezawsze]

Napisane przez aniaa22

ja tez. jesienna + dzieciowa jestem wykonczona fizycznie i psychicznie i chyba coraz wiekszego dolka zaczynam lapac



n

mam nadzueje, ze Michas zaraz wyrosnie z marudkowania i ze bedzie dluzej spal skowronek maly

Napisane przez Alguien

chyba nie grypa lapie? Zdrowka!
Floryda agravka, tam jedziemy Bylam i na Florydzie i w Californi juz i powiem tak...jesli chodzi o klimat to California lepsza, bo mniej wilgoci. California ma gory i ocean, wiec jest urozmaicenie, ale z drugiej strony np Los Angeles to dla mnie porazka. Kicz maxymalny. Za to Floryda ma lepsze plaze Chyba nie ma idealnego miejsca na ziemi

fakt LA przereklamowane i to bardzo a Hollywood to porazka. A co do idealnego miejsca na ziemi to jak dla mnie Azji niewiele brakuje

Napisane przez mlmFM

Chcę się tylko pochwalić, że moja córeczka już powoli zaczyna chwytać zabawki - czasem k=puknie, czasem chwyci

Ale fajniutka jest a filmik w basenie swietny!

Ja wlasnie usypiam Maje-trzymam jej reke na poliku.

Marta ciesze sie, ze ciasto smakuje, tez dzis zrobilam szybciutko sie robi prawda? Dzis mi sie nie chcialo trzec na drobnej tarce i na grubych oczkach starlam i tez fajne wyszlo, bardziej mokre mi sie wydaje. Wyslalam tz po polewe i zadzwonil aby sie spytac jaka to mu mowie, ze wszystko jedno, ale oprocz czekoladowej i jaka kupil? MLECZNA szkoda tylko, ze to mleczna czekolada trudno najwyzej bedzie na niego.

[mlmFM]

Niezawsze - też moją wystawiam.... ale i tak najlepiej spi na spacerkach kiedy to są wertepy lub bujanie w chuście.

Jutro idziemy na echo serca.
A może w środę pójdziemy na spotkanie - jakaś prezentacja - znajoma mnie wyciąga...

[żabka19]

Alguien moze cos w tym jest co piszesz..,ale pisz jak najczesciej co tam u was! Flooryda super! Udanego pobytu! A co do umiejetnosci ,ostatnio Szymek zauwazyl swoje stopki i kolanka ,lapie sie za nie i podciaga sobie spodenki ,a ja latalam i sie chwalilam wszystkim ,macierzystwo nauczylo mnie cieszenia sie z tak malych rzeczy ,nie wiedzialam ,ze tak wiele radosci moga sprawiac I ,ze rozwoj dziecka jest az tak ekspresowy!
agravka u nas jest kapiel ,butla ,lezenie razem i glaskanie po glowke + kolysanka,zasypianie. Ostatnio jakos usypianie trwa dluzej niz zwykle. Wczesniej po 5 minutach przytulania zasypial ,teraz jest jakies 10 minut bo maly kweka.
niezawsze wspolczuje wizyty. Ciekawe co bedzie u nas jak pojedziemy do Polski..
Marta_d1 kurcze ,ale mi zrobilas smaka. Uwielbiam ciasto marchewkowe ,dawno nie robilam . Tutaj robia strasznie slodkie

[olakola]

anoxa - oby pomogło,
w sumie to najlepszy byłby buraczek, ale podobno od 7.go miesiąca


A my w czwartek kończymy 4 miesiące
a w piątek na rehabilitację

[żabka19]

mlmFM wlasnie zapomnialam dodac.. super ,ze zamiescilas filmik z basenu teraz wiem czego sie spodziewac ! I Malutka swietnie sobie daje rade ,my ruszamy na basen w grudniu na "Muszelke".
olakola trzymam kciuki za rehabilitacj zeby Kubus dzielnie zniosl cwiczenia! Na pewno szybko przyniesie efekty!

[marta_d1]

niezawsze ja zaczęłam trzeć na małych oczkach ale po 1 mnie reka bolała. Przekazałam tarcie mężowi i on starł na średniej, faktycznie dużo soku było ale nie zepsuło to ciasta. Z polewa jeszcze lepsze Super łatwe i szybkie.
Zupa też dobra ale bez szału. Gdyby nie curry i gałka muszkatołowa była by troszkę mdła. Ale polecam, coś innego na obiad zawsze fajnie zrobić.

[olakola]

Napisane przez anoxa

olakola jak wkoncu jestes to pochwal sie jaki Kubus juz duzy jest dawno go nie widzialam

waga na dziś 7775 i bura od lekarki, że przybrał przez 3 tyg tylko 350 (wcześniej miał 1250 na miesiąc); jutro wrzucę jakieś fotki

Napisane przez żabka19

ostatnio Szymek zauwazyl swoje stopki i kolanka ,lapie sie za nie i podciaga sobie spodenki

a to u nas podobnie - mały tak chwyta w kąpieli za kolanka, że aż czerwone się robią od tego jego szczypania; stópek nie chwyta, tylko ogląda z zaciekawieniem

[marta_d1]

Napisane przez anoxa

aa no i chcialam napisac ze troche mi smutno po poscie alguien odnosnie atmosfery na watku bo tak samo sie tutaj dobrze czuje jak i czulam sie w poczekalni moze jedni udzielaja sie wiecej inni mniej i czasem wychodza male nieporozumienia ale z tego co pamietam na poczekalni tez byly i nadal lubie nasz watek i przykro mi ze niektore mamuski zaczynaja brac "nas" na dystans

Mam dokładnie takie samo odczucie. Nie zauważyłam jakis większych zmian na naszym wątku. No chyba, ze to trzeba miedzy słowami czytac

[żabka19]

Napisane przez olakola

a to u nas podobnie - mały tak chwyta w kąpieli za kolanka, że aż czerwone się robią od tego jego szczypania; stópek nie chwyta, tylko ogląda z zaciekawieniem

Zaczelam mu zakladac te skarpetki z grzechotkami ,ale jemu wystarczaja same zwykle skarpetki albo gole stopki ,a stopki lapie jak lezy na boczku. W ogole moje dziecko jest smieszne z tymi swoimi nozkami.. bo np. jak karmie go na lezaco to przysysajac sie podnosi automatycznie nogi do gory ,kat. 90 st. i trzyma tak kilka minut pozniej przekrecam go na boczek ,a wtedy nozki trzyma w gorze na moim boczku

Nie myslalas o basenie z Kubusiem? Podobno swietne efekty jezeli chodzi o asymetrie.

[anoxa]

Napisane przez marta_d1

Mam dokładnie takie samo odczucie. Nie zauważyłam jakis większych zmian na naszym wątku. No chyba, ze to trzeba miedzy słowami czytac

ciesze sie ze sie ze mna zgadzasz bo jakis taki smutek mnie ogarnal moze dlatego ze sie z wami wszystkim z zylam a tu nagle taka opinia i dotknelo mnie to

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

zabka zrob zdjecie

olakola trzymam kciuki za rehabilitacje

my nie mamy basenu a chetnie bym z malym chodzila


aaa w lidlu promocja na pampersy activ baby jumbo paka 39,99zl specjalne polki z nimi sa baaardzo sie oplaca bo zwykla paczka kolo 45zl kosztuje a tu jumbo paka

[żabka19]

Napisane przez marta_d1

Mam dokładnie takie samo odczucie. Nie zauważyłam jakis większych zmian na naszym wątku. No chyba, ze to trzeba miedzy słowami czytac

Jeja dziewczyny nie roztrzasajmy teraz bo dopiero zrobi sie dretwo.

anoxa ciezko bedzie ujac ,ale jak bede rano przytomna to postaram sie W kazdym badz razie ,ja zawsze sie usmiecham jak to widze
A ile sztuk jest w takiej paczce Pampkow?

[Basia84]

olakola prosze bardzo! ten filmik nakrecilam jak pierwszy raz go do tego wlozylismy. teraz tak sie drze i kwiczy w tym z radosci ze czasami mnie glowa boli. sprobuje dzisiaj nagrac filmik to zobaczysz co teraz wyprawia
http://picasaweb.google.com/basiapio...30312954380578

[bajka1807]

[QUOTE=olakola;22877210]
bajka1807 - ta rehabilitacja to jaką metodą ? (ja już się boję bo my w piątek zaczynamy Vojte)

QUOTE]

kochana jeszcze nie wiem, bo dzisiaj bylysmy pierwszy raz. narazie ja ogladala a w srode zaczynamy cwiczenia. poki co pokazala mi dwa cwiczenia na wzmocnienie miesni karku zeby dzwigala glowke. ale vojcie wspomial wczesniejszy rehabilitant... zobaczymy jak to bedzie. na youtubie ogladalam dzisiaj te cwiczenia, to jak dla mnie rzeznia.

[farminka]

A ja niespodziewanie nie miałam internetu przez kilka dni.Potem kilkanaście stron do nadrobienia i mimo,że przeczytałam to jakoś tak nie mogę się od nowa wbić Nie wiem co pisać

[anoxa]

zabka pampersow jest 2-94szt 3-82 4-70szt czy jakos tak

[Siala_Bala]

Napisane przez anoxa

ooo gratuluje a jak ja znosisz? bo tez sie zastanawiam nad nia tzn ta dieta

Całkiem nieźle.. poza tym, ze moje naleśniki wychodzą jak węglowe dyski to zupełnie okej nie no.. dieta byłaby dla mnie świetna gdybym miała czas gotować a ja niestety jestem dupa wołowa i nie potrafię dnia ustawić tak jak większość z was.
Przykro mi jest, że jestem taka noga, staram się ale nieraz jest tak, ze nie mam czasu gaci na zadek włożyć, nie mówiąc o gotowaniu.. dobrze że mój tata nas ratuje to małż ma obiad i popadam w taką beznadzieję z tego powodu bo sobie nie radzę.
Ale jeśli jesteś zorganizowana to super ci pójdzie bo są biliardy fajnych przepisów Ja zajadam monotematycznie np cały dzień tylko serki wiejskie bo to najszybciej mi pochłonąć.. albo serek homo z kakao i słodzikiem no i ostatnio duuuużo ryb w occie - bez cukru w zalewie sernik jedynie na zimno mi wychodzi ciacho kakaowe mi się spartoliło, sernik pieczony też.. no ale jakoś ciągnę. Ja całe życie miałam baaardzo ubogi jadłospis więc mi to nie przeszkadza za bardzo.
Jest naprawdę mnóstwo możliwości ale ja nie mam jak ich wykorzystać.

Napisane przez anoxa

aa no i chcialam napisac ze troche mi smutno po poscie alguien odnosnie atmosfery na watku bo tak samo sie tutaj dobrze czuje jak i czulam sie w poczekalni moze jedni udzielaja sie wiecej inni mniej i czasem wychodza male nieporozumienia ale z tego co pamietam na poczekalni tez byly i nadal lubie nasz watek i przykro mi ze niektore mamuski zaczynaja brac "nas" na dystans

Napisane przez marta_d1

Mam dokładnie takie samo odczucie. Nie zauważyłam jakis większych zmian na naszym wątku. No chyba, ze to trzeba miedzy słowami czytac

Co do wątku to mam takie zdanie jak Wy. Zupełnie nie rozumiem takiej jakiejś paniki, że ojejku jejku co tu się z nami dzieje.. raptem ostatnio były jakies dwie dyskusje, ani żadnych kłótni ani wielkich sporów, wyzwisk, ubliżeń, więc nie wiem o co to halo.
Jezu, jest nas mnóstwo tutaj i nie każda każdego musi lubić, nie każda musi każdej przyklaskiwać uszami na to co tamta powie, jak się z czymś nie zgadzam to mówię/piszę a nie siedzę cicho. Nie zauważyłam by któraś z nas ostro jechała z kimś jak z kupą gnoju a to, ze wyrazi swoje zdanie mniej lub bardziej dobitnie to świadczy o tym, że ten ktoś jest, żyje i ma charakter jakiś, nie jest bezkształtną masą kiwającą wraz z innymi.
Jest fajna atmosfera, nie pędzimy tu jakichś smętów, nie żremy się jak wściekłe. Nie wiem na ilu wątkach się każda z nas udziela ale ja widziałam już wątki różne, kwadratowe i podłużne..jak ktoś sie wybitnie nie zgadza z czyimiś poglądami to to po prostu mówi... no na tym chyba polega rozmowa a nie tylko "oh jaka brzydka pogoda bo pada... tak, tak, jak paskudnie, nie wychodźmy z domów..blablablabla..nie daj boże żeby ktoś napisał 'a ja kocham deszcz' bo zaraz będzie, że się zaczyna pienić, burzyć i ino patrzeć jak wyniknie z tego awantura..
nie wiem czemu odniosłam wrażenie, że niektóre do mnie "piją", że niby to ja jestem mącicielką wątku... może skoro takie wrażenie odnoszę to coś w tym jest ale nic nie poradzę na to, ze nie potrafię siedzieć cicho jak ktoś inny wypisuje coś co w moim mniemaniu jest farmazonami.
Dziękuję, "panie marszalu, droga lacho (łowcy.b) oddaję głos wysokiej ciżbie"