Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III

[bydgoszczanka]

Napisane przez Siala_Bala

http://www.smog.pl/wideo/40906/pracochlonny_kawal/

: hahaha:

Się urechotałam

Napisane przez Siala_Bala

Babeczki.. od kiedy możnaby dać dziecku takie surowe jabłko do lizania/memlania? Po słoiczkowym nic się nie dzieje i mamy sprawdzone już od dawna.

Już możesz.

Napisane przez Jaatkaa85

Kiedyś któraś z was poakzywała na zdjeciu, chyba bydgoszczanka?, coreczka miała takie skarpetko - bambosze. Jak to się nazywa i gdzie to kupic? My mamy takiego ustrojstwa jedną parę, ale były używane i się juz trochę pokancerowały, a jest mi to super przydatne do chusty, dlatego kupiłabym, tylko nigdzie nie mogę znalexc. Która wie co tototo jest??

Tak w Rossmanie są. Ja kupiłam w sklepie z bielizną i skarpetkami.

Napisane przez kropka75

Dostał wypowiedzenie z pracy...

Zaje...ty prezent na święta.

Co za palant z tego szefa
...a "kolega" dupa straszna

Przykro mi bardzo

Napisane przez kardashi

Blanką którąś noc kiepsko śpi. Budzi sie kilka razy i o 3 budzi sie i chce się bawić.. I potem trudno ją uśpić. zasypia o 5 a o 6 już ma szeroko gały

Przerabiałam to przez 3 noce, ale Lusia budziła się o 23 i do 24 brykała.

Napisane przez Silpe

- wiecie jaki numer wywinełam w nocy - młoda sie przebudziła i szukała smoka to ja przez sen wziełam melka i wkładam jej go a ta sie dalej kreci - podniosłam sie patrze a ja jej tego melka do ucha wpycham

silpe, oj biedna Ty z tym odśnieżaniem.

Dzień dobry.

U nas nocki coraz lepsze ( żeby nie zapeszyć ) , ale młoda cały czas z nami śpi. Śniło mi się, że wreszcie ząbek jej wyszedł....może proroczy sen

Na dworze wietrznie, pada śnieg i trochę znowu przymroziło.
Idę do klubu

[margo80]

Kropka - przykro, że taka sytuacja, zwłaszcza przed świętami. pamiętam, że ostatnio długo nie trwało zanim małż znalazł pracę i teraz też tego życzę. albo żeby się dogadali z szefem, o ile chce tam zostać...

a swoją drogą - dziwne te chłopy - zamiast powiedzieć, co im leży na wątrobie, to wolą się wyżywać na otoczeniu, a my się mamy domyślać, co jest nie teges...

u nas kiepska nocka, nie pamiętam takiej od dawna. może to ostatni etap przed wyjściem kolejnych ząbków. mówcie mi zombie

miałam po 9 jechać do dentysty, ale Ewcia jakaś taka nieswoja. musiałam ją nakarmić i uśpić, a nie chciała ani jeść, ani spać, wybudziła się z płaczem. czekam teraz aż wstanie, żeby ją zatankować do pełna i dopiero pojadę, a mama z nią zostanie.

[kafuniax]

Napisane przez bydgoszczanka

.
Idę do klubu

o co chodzi z tym klubem?

Napisane przez margo80

Kropka - przykro, że taka sytuacja, zwłaszcza przed świętami. pamiętam, że ostatnio długo nie trwało zanim małż znalazł pracę i teraz też tego życzę. albo żeby się dogadali z szefem, o ile chce tam zostać...

a swoją drogą - dziwne te chłopy - zamiast powiedzieć, co im leży na wątrobie, to wolą się wyżywać na otoczeniu, a my się mamy domyślać, co jest nie teges...

u nas kiepska nocka, nie pamiętam takiej od dawna. może to ostatni etap przed wyjściem kolejnych ząbków. mówcie mi zombie

miałam po 9 jechać do dentysty, ale Ewcia jakaś taka nieswoja. musiałam ją nakarmić i uśpić, a nie chciała ani jeść, ani spać, wybudziła się z płaczem. czekam teraz aż wstanie, żeby ją zatankować do pełna i dopiero pojadę, a mama z nią zostanie.

Margo ja mam tak samo, jak chcę coś załatwić, zawsze chcę najpierw uśpić małego, ale oczywiście wtedy nigdy się nie da. Jakby wiedział, że zamierzam gdzieś czmychnąć

[Silpe]

mam cyborga w domu młoda wstała przed 7mą i od tamtej pory odmawia spania - ziewa i co ją chce uśpic to ta ryk i sie broni - pomysły mi sie skonczyły - niech sie meczy - przynajmniej nie steka tylko sie bawi - ciekawe ile jeszcze wytrzyma

[ałła]

Napisane przez kropka75

W końcu się dowiedziałam co mojemu chłopu odj... w piątek. Wczoraj raczył mnie poinformować, gdy wróciłam.

Dostał wypowiedzenie z pracy...

Ożeż... Brak słów

Napisane przez Silpe

- wiecie jaki numer wywinełam w nocy - młoda sie przebudziła i szukała smoka to ja przez sen wziełam melka i wkładam jej go a ta sie dalej kreci - podniosłam sie patrze a ja jej tego melka do ucha wpycham

Ja czasem tez nie moge trafic ale do ucha mi sie nie zdazylo

Mam prośbę do mam karmiacych mlekiem modyfikowanym!!

Na tydzien bede musiala przejsc na mleko nastepne bo niestety czeka mnie kuracja antybiotykiem przy ktorym nie bede mogla karmic piersia. Ząb okazal sie na tyle dokuczliwy ze slabsze antybiotyki nie daly rady. Mam nadzieje ze dzieki laktatorowi uda mi sie utrzymac laktacje.
Dzis na probe dalam mu bebilon 2, bo mialam probna saszetke i szczerze mowiac bylam w szoku
Jeszcze nie widzialam zeby mu cos tak smakowalao!! Bez odrywania sie od butli wypil 120 ml, po czym beknął i wypil kolejnych 30 ml. Mialam przygotowanego 180.
I tu mam pytanie!
Jakie mleko, tz jakiej firmy dajecie swoim dzieciom?
W sumie moglabym zostac przy tym bebilonie ale czytalam ze czesto powoduje zaparcia a Maciek z zaparciami ma od czasu do czasu problem. Poza tym nie ma innych dolegliwosci, alegrii, ulewania. Ktore Waszym zdaniem najlepsze?

[bratkab]

Napisane przez margo80

Bratko - co z tymi bramborami?

Głowa dziś boli od rana, więc nie mam czasu szukać, ale jak chcesz to polecam w w w . h i p p . c z

Napisane przez Siala_Bala

http://www.smog.pl/wideo/40906/pracochlonny_kawal/

: hahaha:

Rewelacja

Napisane przez Silpe

poza tym znów zasypanam dzwoniłam po szwagra co by przyszedł po południu bo ja juz nie mam siły .. za dużo a mi jakis ból pod żebro wlazł .

Oby szwagier nie nawalił

Napisane przez kropka75

W końcu się dowiedziałam co mojemu chłopu odj... w piątek. Wczoraj raczył mnie poinformować, gdy wróciłam.

Dostał wypowiedzenie z pracy...

Najpierw dostał karę finansową za odmowę wykonania polecenia służbowego po godzinach pracy. Był już po robocie (wg zegarka), a ciągle na mieście, dostali alarm w innej miejscowości, pojechali, alarm odwołano i wracali na bazę. Nim dojechali dostali drugi alarm. Małż objaśnił, że alarm weźmie druga grupa (która już pół godz. czekała na bazie na auto i broń), bo oni zjeżdżają, a za chwilę padło hasło, że to polecenie kierownika i koniec, mają jechać... Odmówili. /Dodam, że służba trwa 24h./
Przy kolejnej służbie kierownik uraczył mojego męża kwotą 300zł kary. Na co mój chłop zażyczył sobie tej kary na piśmie. (Niezgodna z KP jest, więc słusznie.) Na co kierownik (nie miał odwagi osobiście) wysłał swojego podwładnego z wypowiedzeniem...

/Nie byłoby całej tej akcji, gdyby nie kumpel męża, z którym tego dnia jeździł. Krowa taka co duży muczy... dymy robił, klął, ale karę przyjął do wiadomości. Przydupas... Jakby się też postawił to by tematu nie było, bo ich 5 jest na rejon, nie mogliby 2 zwolnić, nie mieliby kim obstawić wszystkich dób./



Zaje...ty prezent na święta.

Oj to współczuję Wiem jak to jest. 4 lata temu straciłam pracę w połowie grudnia i jeszcze na dokładkę przydział mieszkania dostałam i były wydatki na urządzanie. Ale się poukładało z czasem. Będzie dobrze.

Napisane przez Silpe

- wiecie jaki numer wywinełam w nocy - młoda sie przebudziła i szukała smoka to ja przez sen wziełam melka i wkładam jej go a ta sie dalej kreci - podniosłam sie patrze a ja jej tego melka do ucha wpycham

Nieźle

Napisane przez yolanda9

rety!!! ale fajnie już bryka!! Mój synek starszy o 2 dni, a jednak daleko mu do Wita...

Nie przejmuj si. Wit jest rehabilitowany to i śmiga fajnie, ale Twój też się sam nauczy. Może więcej czasu będzie potrzebował, tylko tyle.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez ałła

I tu mam pytanie!
Jakie mleko, tz jakiej firmy dajecie swoim dzieciom?
W sumie moglabym zostac przy tym bebilonie ale czytalam ze czesto powoduje zaparcia a Maciek z zaparciami ma od czasu do czasu problem. Poza tym nie ma innych dolegliwosci, alegrii, ulewania. Ktore Waszym zdaniem najlepsze?

My dajemy bebilon, co prawda HA ale właśnie bebilon.

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez xxNiuniaxx

...
Mamy dwie dolne jedynki (dzwonią pod łyżeczką) jestem taka dumnaaa!!!
...

Napisane przez Siala_Bala

Babeczki.. od kiedy możnaby dać dziecku takie surowe jabłko do lizania/memlania? Po słoiczkowym nic się nie dzieje i mamy sprawdzone już od dawna.

ja nie wiem od kiedy, ale jeśli dajesz mu słoiczek, to chyba i takie też możesz dać?

moja nie cierpi tartego (takiego utartego przeze mnie), chociaż słoikowym się zajada. ale jak jej dać całe, obrane, albo i nie obrane to rzuca sięna cie, ciumka, liże, próbuje sięwgryzać i to jużgdzieś od 4, czy 5 miesiąca.

Napisane przez kropka75

...W końcu się dowiedziałam co mojemu chłopu odj... w piątek. Wczoraj raczył mnie poinformować, gdy wróciłam.

Dostał wypowiedzenie z pracy...

Najpierw dostał karę finansową za odmowę wykonania polecenia służbowego po godzinach pracy. Był już po robocie (wg zegarka), a ciągle na mieście, dostali alarm w innej miejscowości, pojechali, alarm odwołano i wracali na bazę. Nim dojechali dostali drugi alarm. Małż objaśnił, że alarm weźmie druga grupa (która już pół godz. czekała na bazie na auto i broń), bo oni zjeżdżają, a za chwilę padło hasło, że to polecenie kierownika i koniec, mają jechać... Odmówili. /Dodam, że służba trwa 24h./
Przy kolejnej służbie kierownik uraczył mojego męża kwotą 300zł kary. Na co mój chłop zażyczył sobie tej kary na piśmie. (Niezgodna z KP jest, więc słusznie.) Na co kierownik (nie miał odwagi osobiście) wysłał swojego podwładnego z wypowiedzeniem...

/Nie byłoby całej tej akcji, gdyby nie kumpel męża, z którym tego dnia jeździł. Krowa taka co duży muczy... dymy robił, klął, ale karę przyjął do wiadomości. Przydupas... Jakby się też postawił to by tematu nie było, bo ich 5 jest na rejon, nie mogliby 2 zwolnić, nie mieliby kim obstawić wszystkich dób./



Zaje...ty prezent na święta.

no to niefajnie... ale wiesz, że nie ma tego złego...? mój w zeszłym roku też przed samymi świętami dostał wypowiedzenie... no i wyszło mu na dobre...
a kumpel... taa... taki "kumpel", może przynajmniej małża to czegoś nauczy

Napisane przez Silpe

...wiecie jaki numer wywinełam w nocy - młoda sie przebudziła i szukała smoka to ja przez sen wziełam melka i wkładam jej go a ta sie dalej kreci - podniosłam sie patrze a ja jej tego melka do ucha wpycham

Napisane przez bydgoszczanka

...
U nas nocki coraz lepsze ( żeby nie zapeszyć ) , ale młoda cały czas z nami śpi. Śniło mi się, że wreszcie ząbek jej wyszedł....może proroczy sen
...

no nie chcę Cię martwić, ale czy wychodzące zęby to nie jest przypadkiem sen na pieniądze? hm... no to chyba faktycznie Cię zmartwiłam, nie?

u nas nawet niezła noc, tylko raz sięwybudziła jużkoło 6 rano, dostała pić i dospała sobie do 7:20. za to ja mam to samo, co każdego roku... śnieg spadł i najchętniej zapadłabym w sen zimowy... problem mam co rano żeby z łóżka wstać, a śpię całą nockę...

[bratkab]

U nas fajna nocka. Pierwsza drzemka, a właściwie poranne dosypianie długie bo godzinne. Teraz czas na mleczko i pierwszą drzemkę. Wzięłam już apap i idę spać z młodym, bo padam i głowa nawala.

[bydgoszczanka]

Napisane przez kafuniax

o co chodzi z tym klubem?

Jeden klub założyła szaja, a drugi marhalczar. W tym drugim pokazujemy fotki naszych dzieci, jak nie chcemy na ogólnym. Musisz dostać zaproszenie do klubu od założycielki. Napisz na priv.


[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2373912 1]

no nie chcę Cię martwić, ale czy wychodzące zęby to nie jest przypadkiem sen na pieniądze? hm... no to chyba faktycznie Cię zmartwiłam, nie?
[/QUOTE]


Kaska by się przydała.....ciekawe ile naprawa samochodu będzie kosztować. Podobno alternator poszedł

Pochwalę się, Lusia od paru dni reaguje na słowo " mleko " i " piesek "

[kafuniax]

Napisane przez Silpe

mam cyborga w domu młoda wstała przed 7mą i od tamtej pory odmawia spania - ziewa i co ją chce uśpic to ta ryk i sie broni - pomysły mi sie skonczyły - niech sie meczy - przynajmniej nie steka tylko sie bawi - ciekawe ile jeszcze wytrzyma

mój też jeszcze nie spi, wstał o 7 ale różnica jest, Twoja się bawi a mój zmęczny już marudzi

Napisane przez ałła

Jakie mleko, tz jakiej firmy dajecie swoim dzieciom?
W sumie moglabym zostac przy tym bebilonie ale czytalam ze czesto powoduje zaparcia a Maciek z zaparciami ma od czasu do czasu problem. Poza tym nie ma innych dolegliwosci, alegrii, ulewania. Ktore Waszym zdaniem najlepsze?

Ja podaje nutramigen, bo skaza, ale po szczepieniu będziemy próbowali z bebilonem HA, jak Bratka.
Może zostań na tym Bebilonie? Po każdym mleku modyfikowanym mogą być zaparcia, dawaj dużo picia, brzuszek się przyzwyczai.

Bydgosiu dzięki i dla Lusi! mój reaguje tylko na swoje imię.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

W Lidlu jutro mają być jakieś pościele, kocyki i dywaniki dla dzieci.
Te dywaniki mnie interesują, metr na metr coś są, dumam czy nie lepsze to niż puzle.

chyba nie... według mnie puzzle lepsze bo:
-łatwiejsze do utrzymania w czystości,
-można się nimi bawić, a nie tylko na nich leżeć,
-można je gryźć,
-łatwiej je schować, mniej miejsca zajmują.

Napisane przez kropka75

W końcu się dowiedziałam co mojemu chłopu odj... w piątek. Wczoraj raczył mnie poinformować, gdy wróciłam.

Dostał wypowiedzenie z pracy...

no szkoda, że szef okazał się idiotą, a kumpel ciotą.
pewnie szybko znajdzie lepszą robotę.

Napisane przez yolanda9

Lea, zdrówka dla Tymusia W tym roku zrobiłam pierniki według Twojego przepisu (miałam jeszcze z wątku mamusiowego ) i ciasto wyszło pyszne Ciekawe jakie beda samie pierniki, bo teraz leżakują i czekaja do świąt

moje też już leżakują.
Tylko pamiętaj, że jeśli ich nie lukrujesz, i nie nabiora tym samym z lukru wilgoci, to zamknij je ze ćwiartkami jabłka, co by troszku zmiękły.

Napisane przez bydgoszczanka

Na dworze wietrznie, pada śnieg i trochę znowu przymroziło.

kurde, jak się obudziłam to oczom nie wierzyłam- zaj... świat na biało!!! 40cm śniegu w nocy napadało.
Wczoraj TŻ z Maksiem zrzucili śnieg ze studni i karmnik dla ptaków ustawili, a dziś karmnika nie widać.

Za nami nawet znośna noc... po wieczornym bólu brzuszka i niespaniu, Tymek zasnął o 22:00 i spal do 4;00, wypił butlę mleka i spal dalej do 7:00, wtedy znów brzuch mu zaczął dokuczać, wzięłam go do łózka, położyłam go sobie na klacie, zaczął się prężyć, stękać, i jak poszła mega wodnista kupa, to ja też musiałam piżamę zmienić.

Teraz śpi swoją pierwszą drzemkę, uprzednio wypił mleko ze smectą.
Próbowałam podac mu elektrolity co by się nawodnił, ale nie chce... bo to takie dziwne jest- smakuje jak oranżadka, która musuje w buzi.

[Jaatkaa85]

Napisane przez biankaaa

Z takich popularnych sklepow to np Rossmann. Maja dosc spory wybor:
Pozatym H&M, C&A - tam napewno. Ogolnie raczej sa dosc czesto spotykane w dzialach dzieciecych. No i all - tam to napewno;P

___

Zbieramy sie na cwiczenia, Wroclaw znowu zasypany

kurdeee, chodze często do rossmanna, ale nie widziałam nigdzie:-/

Napisane przez kardashi

Nad pomidor strasznie uczulił, ale smakował




Ochh oby te zębiska w końcu wyszłyy..
To teraz wygląda jak opryszczki? Nie wiem..
idę po 12 do lekarza to zobaczem


Blanką którąś noc kiepsko śpi. Budzi sie kilka razy i o 3 budzi sie i chce się bawić.. I potem trudno ją uśpić. zasypia o 5 a o 6 już ma szeroko gały

ja sobie tłumaczę ciągle, ze mój syn takiego wku**a ma często, bo mu zęby idą. I tak od 5 miesiecy...

Napisane przez bydgoszczanka

Się urechotałam



Już możesz.



Tak w Rossmanie są. Ja kupiłam w sklepie z bielizną i skarpetkami.




Co za palant z tego szefa
...a "kolega" dupa straszna

Przykro mi bardzo



Przerabiałam to przez 3 noce, ale Lusia budziła się o 23 i do 24 brykała.






silpe, oj biedna Ty z tym odśnieżaniem.

Dzień dobry.

U nas nocki coraz lepsze ( żeby nie zapeszyć ) , ale młoda cały czas z nami śpi. Śniło mi się, że wreszcie ząbek jej wyszedł....może proroczy sen

Na dworze wietrznie, pada śnieg i trochę znowu przymroziło.
Idę do klubu

muszę popatrzyc, bo ni chuchu nie znalazłam:_/


Ja dzisiaj miałam hiperspacer. Odprowadziłam córkę do szkoły w drodze mi sie przypomniało, ze picia jej nei dałam, nie wzięłam tez portfela. Zaprowadziłam ją i wróciłam do domu po portfel, potem spowrotem do szkoly. i do domu. W jedna strone to 20 minut, wózkiem 30:-/. Wróciliśmy pól godziny temu, a za godzinę znów musze isć.



Co do tej flegaminy - to w TV reklamują ją jako syrop na kaszel:_/ Tak jak i flavamed, który ma byc wspomagaczem do leczenia zapalenia oskrzeli i płuc, bo jest syropem mukolitycznym:_/

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Jaatkaa85

Co do tej flegaminy - to w TV reklamują ją jako syrop na kaszel:_/ Tak jak i flavamed, który ma byc wspomagaczem do leczenia zapalenia oskrzeli i płuc, bo jest syropem mukolitycznym:_/

nasz pediatra zleca chłopakom flegaminę jak kaszlą i sucho i mokro, żeby to odkrztuszanie ułatwić. Zgadzam się z kropką, że z dzieckiem trzeba do lekarza pójść, ale jeśli nie ma możliwości iść juz, od razu, tylko dnia następnego, to podanie flegaminy nie zaszkodzi.
Tyle że ja dla Tymka mam flegaminę w kropelkach. a dla Maksia w syropku.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

ja nie mogę... znowu sypie śnieg, i to intensywnie!!!

[Darianna25]

Dzień dobry.
Pierwsza drzemka trwa.

Napisane przez Siala_Bala

http://www.smog.pl/wideo/40906/pracochlonny_kawal/

: hahaha:

Dobre
powysyłałam koleżankom.

Napisane przez Silpe

- wiecie jaki numer wywinełam w nocy - młoda sie przebudziła i szukała smoka to ja przez sen wziełam melka i wkładam jej go a ta sie dalej kreci - podniosłam sie patrze a ja jej tego melka do ucha wpycham

No nie musisz sie chyba wyspać porzadnie

Kropko wspołczuje.Oby maż znalazł szybko nową pracę.

U nas nocka w miarę .Poszła spać o 21.30, wstała o 24.00,2.00.O 4.00 wtykłam jej tylko smoczka i spała do 7.00.

[araczki]

Witam w mrozny poniedzialek

Zostawilam Was na weekend i tyle do nadrabiania.

Kropka, przykra sprawa..mam nadzieje ze maz szybko znajdzie kolejna prace. Moze u konkurencji ?
Velluto, brawa dla niuni za piekny rozwoj. Mam nadzieje, ze w czwartek okaze sie, ze Twoje zdrowie tez jest ok. Napewno to nic powaznego.
Zapamietalam tez pyszne wypieki Silpe az sobie spisalam przepis i atak Wita na swinie
Ewcia Margosiowa jak zwykle super plywaczka ale ja nie wiem do kogo podobna
Leas, zdrowka dla Tymcia
Bratka, brawa za udany polow na sloiCZKI i inne knedliCZKI

[margo80]

Napisane przez araczki

Ewcia Margosiowa jak zwykle super plywaczka ale ja nie wiem do kogo podobna

u nas:
bylo nurkowanie
skarzty sprzataja w domu (czyli tak jak mysli maz, ze samo sie robi)

do sąsiada może

jejku, jaki nurek!
Malvi ma na tej fotce twarz jak laleczka z porcelany. śliczna
i jak ona wymiata na stojąco
ale pastucha to ja tu nie widzę

melduję, że dentystka nie usunie mi tego zęba. jak dobrze, że jej wtedy na to nie pozwoliłam.
chciałam korzystając z okazji wyrwania się z domu skoczyć na zakupy i dooopa - nigdzie nie było miejsca do parkowania, bo albo zajęte, albo zawalone śniegiem.

[xxNiuniaxx]

araczki, Malvinka jest przepiękna, mówiłam to już niejednokrotnie
Nie boisz się gdy tak nurkuje? Ja gdy kąpię moją Laurę mam całe ciało w czerwonych plamach ze stresu że mogłaby mi niechcący "zanurkować" w wanience
Jak to jest na basenie? Nie bałaś się pierwszy raz? Jakoś ją przygotowujesz do nurkowania?


Biricchinaczemu się do nas nie odzywasz? Napisz jak tam Karolinka

[Jaatkaa85]

Włąśnie, jak to jest z tym nurkowaniem? W sumie to ja bym sie nie bała, tylko jak to jest? Dziecko odruchowo zatyka dziubek i buźkę? Od kiedy łazicie na basen?
Jestem naprawdę pod wrazeniem!

[kumkura]

Napisane przez araczki

Witam w mrozny poniedzialek

Zostawilam Was na weekend i tyle do nadrabiania.

Kropka, przykra sprawa..mam nadzieje ze maz szybko znajdzie kolejna prace. Moze u konkurencji ?
Velluto, brawa dla niuni za piekny rozwoj. Mam nadzieje, ze w czwartek okaze sie, ze Twoje zdrowie tez jest ok. Napewno to nic powaznego.
Zapamietalam tez pyszne wypieki Silpe az sobie spisalam przepis i atak Wita na swinie
Ewcia Margosiowa jak zwykle super plywaczka ale ja nie wiem do kogo podobna
Leas, zdrowka dla Tymcia
Bratka, brawa za udany polow na sloiCZKI i inne knedliCZKI

u nas:
bylo nurkowanie
skarzty sprzataja w domu (czyli tak jak mysli maz, ze samo sie robi)

jezoooooooooooo, ale super i ona stoi!!!!! sama??????????????
Melduję, że jestem biedniejsza o 60zeta..wizyta u okulisty, ktora nakazała zrobic wymaz i masowac kanalik i potem znowu do niej chociaz tyle, ze zrobila dlugasny wywiad, co jak i od kiedy z oczkami Adasia. I była zszokowana, że pediatra nie polecił mi wczesniejszej wizyty,tylko przepisywał bezsensownie np. antybiotyk...no cóż...

[araczki]

Napisane przez margo80

do sąsiada może

jejku, jaki nurek!
Malvi ma na tej fotce twarz jak laleczka z porcelany. śliczna
i jak ona wymiata na stojąco
ale pastucha to ja tu nie widzę

melduję, że dentystka nie usunie mi tego zęba. jak dobrze, że jej wtedy na to nie pozwoliłam.
chciałam korzystając z okazji wyrwania się z domu skoczyć na zakupy i dooopa - nigdzie nie było miejsca do parkowania, bo albo zajęte, albo zawalone śniegiem.

albo listonosza
dzieki ta porcelana to chyba dlatego, ze pod woda fotka
i stoi coraz lepiej ale jej pomogly cwiczenia na basenie na rownowage. Jedno zaczelo sie jakies 2 misiace temu, ze mala w pozycji siedzacej trzymana jest za uda a dlonie pod posladkami i zanurzona do szyji, lapie super rownowage a druge jakis miesiac temu, stoi na dloniach meza a ja trzymam ja delikatnie za jej raczki, tez fajne cwiczenia na rownowage i jakos, byc moze dzieki temu, teraz odwazniej sie podnosi....

Super, ze zachowalas zeba

Pastuch wieczorem coby dzieci nie straszyc

Napisane przez xxNiuniaxx

araczki, Malvinka jest przepiękna, mówiłam to już niejednokrotnie
Nie boisz się gdy tak nurkuje? Ja gdy kąpię moją Laurę mam całe ciało w czerwonych plamach ze stresu że mogłaby mi niechcący "zanurkować" w wanience
Jak to jest na basenie? Nie bałaś się pierwszy raz? Jakoś ją przygotowujesz do nurkowania?

dzieki

Napisane przez Jaatkaa85

Włąśnie, jak to jest z tym nurkowaniem? W sumie to ja bym sie nie bała, tylko jak to jest? Dziecko odruchowo zatyka dziubek i buźkę? Od kiedy łazicie na basen?
Jestem naprawdę pod wrazeniem!

na basenie jest instruktorka, ktora ma doswiadczenie z takimi maluchami. Na poczatku mala miala polewana glowe (chyba Margo tez o tym kiedys pisala) i odruchowo wstrzymywala oddech a my mowilismy - teraz nurkowanie i pyk pod wode Balam sie jak diabli ale teraz juz nie
Obecnie w przeciagu pol godzinnych zajec moze zanurkowac 8 razy. Maz ja trzyma pod posladkami (czyli siedzi mu na rekach) a ja ja wolam i wtedy dziec daje nura a ja ja wyciagam.
Wczoraj siedziala na materacu i kusilismy ja zabawkami to tez sama "spadla" i byl nurek.
Dzieci szybko sie ucza ale musza wiedziec aby wstrzymac oddech pod woda.

Na basen chodzimy od polowy sierpnia wiec Mala miala 3,5 miesiaca

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez kumkura

jezoooooooooooo, ale super i ona stoi!!!!! sama??????????????
Melduję, że jestem biedniejsza o 60zeta..wizyta u okulisty, ktora nakazała zrobic wymaz i masowac kanalik i potem znowu do niej chociaz tyle, ze zrobila dlugasny wywiad, co jak i od kiedy z oczkami Adasia. I była zszokowana, że pediatra nie polecił mi wczesniejszej wizyty,tylko przepisywał bezsensownie np. antybiotyk...no cóż...

nie, trzyma sie rury odkurzacza

Czyli mimo kasy jest jakis postep..ma brac Adas cos na oczka?

[kardashi]

Napisane przez Jaatkaa85

ja sobie tłumaczę ciągle, ze mój syn takiego wku**a ma często, bo mu zęby idą. I tak od 5 miesiecy...

nam jak wyszły prześwity 3 mies temu tak dupa i nic nie ma xD

Napisane przez araczki

Witam w mrozny poniedzialek

Zostawilam Was na weekend i tyle do nadrabiania.

Kropka, przykra sprawa..mam nadzieje ze maz szybko znajdzie kolejna prace. Moze u konkurencji ?
Velluto, brawa dla niuni za piekny rozwoj. Mam nadzieje, ze w czwartek okaze sie, ze Twoje zdrowie tez jest ok. Napewno to nic powaznego.
Zapamietalam tez pyszne wypieki Silpe az sobie spisalam przepis i atak Wita na swinie
Ewcia Margosiowa jak zwykle super plywaczka ale ja nie wiem do kogo podobna
Leas, zdrowka dla Tymcia
Bratka, brawa za udany polow na sloiCZKI i inne knedliCZKI

u nas:
bylo nurkowanie
skarzty sprzataja w domu (czyli tak jak mysli maz, ze samo sie robi)

o jaaa!

Napisane przez araczki

na basenie jest instruktorka, ktora ma doswiadczenie z takimi maluchami. Na poczatku mala miala polewana glowe (chyba Margo tez o tym kiedys pisala) i odruchowo wstrzymywala oddech a my mowilismy - teraz nurkowanie i pyk pod wode Balam sie jak diabli ale teraz juz nie
Obecnie w przeciagu pol godzinnych zajec moze zanurkowac 8 razy. Maz ja trzyma pod posladkami (czyli siedzi mu na rekach) a ja ja wolam i wtedy dziec daje nura a ja ja wyciagam.
Wczoraj siedziala na materacu i kusilismy ja zabawkami to tez sama "spadla" i byl nurek.
Dzieci szybko sie ucza ale musza wiedziec aby wstrzymac oddech pod woda.

Na basen chodzimy od polowy sierpnia wiec Mala miala 3,5 miesiaca

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Ja jak polewam Blankę wodą to to łyka i się krztusi bo otwiera buzie xD

No i jednak mamy opryszczkę

smarujemy i mam nadzieje że niedługo pójdzie precz.

Hmm i pewnie to bylo powodem ostatnich marud i niejedzenia.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez araczki

bylo nurkowanie
skarzty sprzataja w domu (czyli tak jak mysli maz, ze samo sie robi)

takiej podwodnej foty pozazdrościc.
A Pani Mikołajowa boska.
Ja dziś dostałam paczkę od siostry z Anglii- dla Maksia strój na bal przebierańców- Chudy z Tpy Story i dla Tymka piekny welurkowy pajacyk Świętego Mikołaja z Nexta.

[Jaatkaa85]

Napisane przez kardashi

nam jak wyszły prześwity 3 mies temu tak dupa i nic nie ma xD




o jaaa!




Ja jak polewam Blankę wodą to to łyka i się krztusi bo otwiera buzie xD

No i jednak mamy opryszczkę

smarujemy i mam nadzieje że niedługo pójdzie precz.

Hmm i pewnie to bylo powodem ostatnich marud i niejedzenia.

U nas nie ma żadnych prześwitów nawet Córka miała pierwsze zęby w wieku 11 mies. - bezboleśnie wylazły. Oby i teraz tak było

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez araczki

...
na basenie jest instruktorka, ktora ma doswiadczenie z takimi maluchami. Na poczatku mala miala polewana glowe (chyba Margo tez o tym kiedys pisala) i odruchowo wstrzymywala oddech a my mowilismy - teraz nurkowanie i pyk pod wode Balam sie jak diabli ale teraz juz nie
Obecnie w przeciagu pol godzinnych zajec moze zanurkowac 8 razy. Maz ja trzyma pod posladkami (czyli siedzi mu na rekach) a ja ja wolam i wtedy dziec daje nura a ja ja wyciagam.
...

hehe... widzę że matody u Was identyczne

u nas dziś jakiś dzień wariatów. moje dziecko macha łapkami jak oszalałe, chce do wszystkiego podejść (znaczy zostać doniesioną )... wrzeszczy na kota... śmieje się, klepie co się da, wyciąga po wszystko ręce... rany, teraz już mam pewność że ostatni tydzień marudzenia to był skok rozwojowy... na szczęście już za nami. za to teraz mamy hiperaktywność. chyba muszę se machnąć ze trzy kawy bo już padam.

[Darianna25]

A ja sie zapomniałam pochwalić,że Olcia mnie wczoraj nie ugryzła w cycka
Za to dziś maruda straszna.Właśnie spi po raz 3.Pewnie znowu pół godzinki ale może lepiej sie poczuje.

Araczki fajne zdjęcia pod woda.W końcu Malvi ma inna fryzurke

[kropka75]

Napisane przez araczki

skarzty sprzataja w domu (czyli tak jak mysli maz, ze samo sie robi)

To Twoje dziecko? Skąd takie duże?

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2374823 9]
u nas dziś jakiś dzień wariatów. moje dziecko macha łapkami jak oszalałe, chce do wszystkiego podejść (znaczy zostać doniesioną )... wrzeszczy na kota... śmieje się, klepie co się da, wyciąga po wszystko ręce... rany, teraz już mam pewność że ostatni tydzień marudzenia to był skok rozwojowy... na szczęście już za nami. za to teraz mamy hiperaktywność. chyba muszę se machnąć ze trzy kawy bo już padam.[/QUOTE]

U nas też wyciąganie rąk, gdzieś od tygodnia, do wszystkiego. Od paru dni bardzo szybkie i sprawne. Wczoraj kot ledwie zdążył ujść z życiem.
Od dwóch dni klepanie wszystkiego, zwłaszcza siebie po brzuchu. I kopanie nogą, gdy leżymy na brzuchu, w podłogę, rytmiczne takie...

I znowu zaczynamy gadać...

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23739820]nasz pediatra zleca chłopakom flegaminę jak kaszlą i sucho i mokro, żeby to odkrztuszanie ułatwić. Zgadzam się z kropką, że z dzieckiem trzeba do lekarza pójść, ale jeśli nie ma możliwości iść juz, od razu, tylko dnia następnego, to podanie flegaminy nie zaszkodzi. [/QUOTE]

Zaszkodzi, jeśli to tylko odruch kaszlowy i nie ma co odkrztuszać. Wtedy podaje się syrop zatrzymujący ten odruch, a nie wykrztuśny.

Dlatego trzeba do lekarza...

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Dziś mnie obca baba na ulicy zaczepiła, że spaceruję z dzieckiem, a zimne powietrze i żebym wózek ciągnęła pod wiatr zamiast pchać... Że też ludzie muszą się wpier... w nie swoje sprawy.

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez Jaatkaa85

U nas nie ma żadnych prześwitów nawet Córka miała pierwsze zęby w wieku 11 mies. - bezboleśnie wylazły. Oby i teraz tak było

Kiedy?

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Mąż był dziś u dyrektora... Kolejny facet bez jaj. / Co się dzieje z tymi chłopami.../ Stwierdził, że on chętnie P do pracy przywróci, ale z kierownikiem musi się dogadać przedtem, bo jakie to będą inaczej klimaty w pracy, tak nie może być...

[kumkura]

Napisane przez araczki

albo


---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------



nie, trzyma sie rury odkurzacza

Czyli mimo kasy jest jakis postep..ma brac Adas cos na oczka?[/QUOTE

tylko sól fizj.i masaże...

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23747373] takiej podwodnej foty pozazdrościc.
A Pani Mikołajowa boska.
Ja dziś dostałam paczkę od siostry z Anglii- dla Maksia strój na bal przebierańców- Chudy z Tpy Story i dla Tymka piekny welurkowy pajacyk Świętego Mikołaja z Nexta.

Ja uwielbiam paczki od mojej siostry z uk- tamtejsze ubranka wymiatają

Napisane przez kropka75

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------



U nas też wyciąganie rąk, gdzieś od tygodnia, do wszystkiego. Od paru dni bardzo szybkie i sprawne. Wczoraj kot ledwie zdążył ujść z życiem.
Od dwóch dni klepanie wszystkiego, zwłaszcza siebie po brzuchu. I kopanie nogą, gdy leżymy na brzuchu, w podłogę, rytmiczne takie...

I znowu zaczynamy gadać...

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------




---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Dziś mnie obca baba na ulicy zaczepiła, że spaceruję z dzieckiem, a zimne powietrze i żebym wózek ciągnęła pod wiatr zamiast pchać... Że też ludzie muszą się wpier... w nie swoje sprawy.

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------




---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

U nas też wyciąganie rąk do wszystkiego, a najlepiej to nosić i pokazywać świat, żeby krolewicz mogł wszystkiego dotknąć od wczoraj tez buczenie na maxa...jakby nie pamietał, że sa tez inne dźwięki od tego buczenia ogłuchnąć można...chyba Kropka kiedys pisała o tym buczeniu...ile to trwało??? bo sie niecierpliwie..
Jesli chodzi o komentarze obcych bab na ulicy, to nic więcej co odpowiedziałaś????bom ciekawa

u nas po dniu przebuczanym, ale i śmiechowym(paradoksalnie) , wspólna kapiel królewicza z mamą- potem ładnie papu i spanko(zobaczymy jak długo)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kropka75

W końcu się dowiedziałam co mojemu chłopu odj... w piątek. Wczoraj raczył mnie poinformować, gdy wróciłam.

Dostał wypowiedzenie z pracy...

Najpierw dostał karę finansową za odmowę wykonania polecenia służbowego po godzinach pracy. Był już po robocie (wg zegarka), a ciągle na mieście, dostali alarm w innej miejscowości, pojechali, alarm odwołano i wracali na bazę. Nim dojechali dostali drugi alarm. Małż objaśnił, że alarm weźmie druga grupa (która już pół godz. czekała na bazie na auto i broń), bo oni zjeżdżają, a za chwilę padło hasło, że to polecenie kierownika i koniec, mają jechać... Odmówili. /Dodam, że służba trwa 24h./
Przy kolejnej służbie kierownik uraczył mojego męża kwotą 300zł kary. Na co mój chłop zażyczył sobie tej kary na piśmie. (Niezgodna z KP jest, więc słusznie.) Na co kierownik (nie miał odwagi osobiście) wysłał swojego podwładnego z wypowiedzeniem...

/Nie byłoby całej tej akcji, gdyby nie kumpel męża, z którym tego dnia jeździł. Krowa taka co duży muczy... dymy robił, klął, ale karę przyjął do wiadomości. Przydupas... Jakby się też postawił to by tematu nie było, bo ich 5 jest na rejon, nie mogliby 2 zwolnić, nie mieliby kim obstawić wszystkich dób./



Zaje...ty prezent na święta.

O cholera...
Przykro mi Kropuś Dobrze, że to nie była jego jedyna praca, a może jednak tam wróci...

Napisane przez Silpe

- wiecie jaki numer wywinełam w nocy - młoda sie przebudziła i szukała smoka to ja przez sen wziełam melka i wkładam jej go a ta sie dalej kreci - podniosłam sie patrze a ja jej tego melka do ucha wpycham

Ja do okna nieraz trafiam.

Napisane przez Silpe

mam cyborga w domu młoda wstała przed 7mą i od tamtej pory odmawia spania - ziewa i co ją chce uśpic to ta ryk i sie broni - pomysły mi sie skonczyły - niech sie meczy - przynajmniej nie steka tylko sie bawi - ciekawe ile jeszcze wytrzyma

Też mam takiego cyborga

Napisane przez ałła

Mam prośbę do mam karmiacych mlekiem modyfikowanym!!

Na tydzien bede musiala przejsc na mleko nastepne bo niestety czeka mnie kuracja antybiotykiem przy ktorym nie bede mogla karmic piersia. Ząb okazal sie na tyle dokuczliwy ze slabsze antybiotyki nie daly rady. Mam nadzieje ze dzieki laktatorowi uda mi sie utrzymac laktacje.
Dzis na probe dalam mu bebilon 2, bo mialam probna saszetke i szczerze mowiac bylam w szoku
Jeszcze nie widzialam zeby mu cos tak smakowalao!! Bez odrywania sie od butli wypil 120 ml, po czym beknął i wypil kolejnych 30 ml. Mialam przygotowanego 180.
I tu mam pytanie!
Jakie mleko, tz jakiej firmy dajecie swoim dzieciom?
W sumie moglabym zostac przy tym bebilonie ale czytalam ze czesto powoduje zaparcia a Maciek z zaparciami ma od czasu do czasu problem. Poza tym nie ma innych dolegliwosci, alegrii, ulewania. Ktore Waszym zdaniem najlepsze?

I każde, i żadne Zależy od dziecka. Młoda piła bebilon pepti zaparć nie miała.

Napisane przez bydgoszczanka

Jeden klub założyła szaja, a drugi marhalczar. W tym drugim pokazujemy fotki naszych dzieci, jak nie chcemy na ogólnym. Musisz dostać zaproszenie do klubu od założycielki. Napisz na priv.



Pochwalę się, Lusia od paru dni reaguje na słowo " mleko " i " piesek "

O proszę, nie miałam pojęcia, że jest jeszcze drugi klub

Brawo

Napisane przez araczki

u nas:
bylo nurkowanie
skarzty sprzataja w domu (czyli tak jak mysli maz, ze samo sie robi)

Ty się przyznaj, zatrudniłaś nieletnią do sprzątania przed świętami
nurkowanie boskie

Napisane przez kardashi

No i jednak mamy opryszczkę

smarujemy i mam nadzieje że niedługo pójdzie precz.

Hmm i pewnie to bylo powodem ostatnich marud i niejedzenia.

Biedna :/

Napisane przez Jaatkaa85

U nas nie ma żadnych prześwitów nawet Córka miała pierwsze zęby w wieku 11 mies. - bezboleśnie wylazły. Oby i teraz tak było

Ja ząbkowałam po 6 miesiącach, mąż po 8, ciekawa jestem kiedy młoda :d

Napisane przez Darianna25

A ja sie zapomniałam pochwalić,że Olcia mnie wczoraj nie ugryzła w cycka
Za to dziś maruda straszna.Właśnie spi po raz 3.Pewnie znowu pół godzinki ale może lepiej sie poczuje.

Araczki fajne zdjęcia pod woda.W końcu Malvi ma inna fryzurke

Fajny powód chwalenia się

Napisane przez kropka75

U nas też wyciąganie rąk, gdzieś od tygodnia, do wszystkiego. Od paru dni bardzo szybkie i sprawne. Wczoraj kot ledwie zdążył ujść z życiem.
Od dwóch dni klepanie wszystkiego, zwłaszcza siebie po brzuchu. I kopanie nogą, gdy leżymy na brzuchu, w podłogę, rytmiczne takie...

I znowu zaczynamy gadać...

U nas ręczne zabawy od dawna, ale też gadać zaczęliśmy trochę znowu

Poniedziałki koszmarne, pobudka o 5:45, 8-15:30 w pracy, w domu 17:30 przez pogodę...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

u nas też są aktywne rączki. Od dziś Tymek sam łapie butelkę i pije sobie herbatkę.

[biankaaa]

Araczki - wow! czadowe zdjęcie, Malvina wyszla tak... zjawiskowo No i super stoi

Kropka - przykra ta cala sytuacja w pracy Twojego TZta. Trzymam kciuki za pozytywny finał - w tej lub nowej firmie

Lea - ciesze sie, ze z Tymkiem lepiej