Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

[Ishka]

Witam kobietki

Aliszcze Spóźnione życzenia Wszystkiego naj naj !

De Tobie również wszystkiego najlepszego!: roza:

Kretencja u mnie też leciało tak długo...do 7-8 tygodnia nawet. 12.10 było cc 8 tygodni leciało a juz 21.11 dostałam pierwszego @ bo nie karmiłam piersia. To byla masakra takiego obfitego i dlugiego @ nie mialam w zyciu(trwal 8 dni)...Takze nic sie nie martw lada chwila przestanie

Melabn jak pali bardzo to nie za dobrze. Moze idz do lekarza lepiej.

Vikicullen Duzo zdrowka dla Michasia My tego nie stosowalismy to nie moge sie wypowiedziec.

Lisek My konczymy w srode 3 miesiac i waga 7kg...nie zazdrosccie ja i maz ledwo go wezniemy na rece chociaz do odbicia to rece nam opadaja Mama go 5 dni nie widziała i jak wczoraj przyjechala w odwiedziny to malego nie poznala Tak go chciala ponosic ale ciezko jej bylo
Wczoraj robilismy porzadek w szafie małego. Wszystkie ubranka 56/62 zapakowane w reklamowce bo trza bylo wymienic na 68 a nie mam ich duzo...nie myslalam ze maly az tak szybko bedzie rosł Jeszcze mamy 2 pary spioszkow na 62 sa tak fajne ze zal mi je wywalac heh ale bedziemy musieli bo nie dopinaja sie na dupce

Co do skoków rozwojowych to my juz 3 przechodzilismy czasem bylo masakrycznie....

[Aliszcze]

De!! wszystkiego najlepszego przede wszystkim zdrowia, siły i przespanych nocy

[De28]

Napisane przez essence30

De wszystkiego co najlepsze !!!!! i spełnienia Twoich wszystkich pragnień , a za diete i jej szybkie efekty trzymam kciuki!

Dziekuje
Dziekuje dziewczyny!
Weronisia dzieki. Tylko sadzilam, ze w pierwszym tygodniu raczej kuraka tez nie powinnam jesc. Czytalam, ze moze wywolywac taka egzeme i dlatego juz nie wiedzialam co jesc.
A ja sie wyspalam i mam nowe sily. Maz przynosil mi malego tylko do karmienia i caly czas wstawal do niego. Wczoraj psychicznie bylam wykonczona i dlatego sie nim zajal. No i mam dobry humor bo przyniosl mi rano do lozka prezenty- zegarek i perfumy
Ostatnio bylam w przebieralni i przede mna byla tam kobieta, ktorej perfumy mi sie spodobaly. Nawet nie wiedzialam, ze w czasie jak ja przymierzalam ubrania, moj maz polecial za nia i spytal sie co ma za perfumy no i teraz mi je kupil.

[79 Marta]

mnie też żal wywalać ubranek albo dawać komuś obcemu. Dlatego namawiam siostrę na powiększenie rodziny, ale coś oporna a wiem, że by ich nie zniszczyla i wrócily do nas ( bo chciałabym, żeby mała miała kiedyś rodzeństwo), tym bardziej, że ciuszki coraz droższe

[zenia2211]

Dziewczyny czy wy bierzecie dalej te witaminy co bralyscie w ciazy??

[79 Marta]

Napisane przez zenia2211

Dziewczyny czy wy bierzecie dalej te witaminy co bralyscie w ciazy??

ja nie zapomnę to biorę.

De wszystkiego naj

[De28]

Napisane przez zenia2211

Dziewczyny czy wy bierzecie dalej te witaminy co bralyscie w ciazy??

Ja biore centrum materna, ze wzgledu na moja marna diete.

[Joanna131]

Napisane przez mallinka

wklejam w koncu mojego Barta cos dzis wcale nie chce spac to pisze ytego posta juz 3 godziny

Jaki przystojniak!

Weronisiu, piszesz "100 dni płaczu" a u nas w poniedziałek dopiero 50 mija.

De i Aliszcze, wszystkiego dobrego dziewczyny! Dużo przespanych nocy, cierpliwości i radości z maluchów.

Napisane przez zenia2211

Dziewczyny czy wy bierzecie dalej te witaminy co bralyscie w ciazy??

Tak, ja biorę Pharmaton - czyli witaminy i kwasy w jednaj kapsułce.

[kretencja]

Melabn, nie, u mnie nie ma żywej krwi , jedynie wydzielina jest podbarwiona, raz bardziej różowo, raz brązowawo, tylko jakoś nie chce zjaśnieć na dobre Poza tym nie mam innych dolegliwości (jedynie tkliwość na powierzchni rany, ale to podobno może miesiącami się utrzymywać). Jeśli Ciebie bardzo boli, to może jednak powinnaś się skontaktować z lekarzem. Trzymaj się

De, WSZYSTKIEGO NAJPIĘKNIEJSZEGO!!!

Ishka, dzięki Ale taka różowa lub brązowawa ta Twoja wydzielina była? Bo wszędzie piszą (na medycznych stronach), że już po drugim tygodniu połogu (!) powinna jaśnieć, robić się żółtawa... U mnie ilość sukcesywnie się zmniejsza, natomiast ciągle jest jakby lekko podbarwiona krwią (najczęściej różowa lub taka różowo-beżowa). Na szczęście żywej krwi nie ma
Nie wiem po jaką cholerę piszą na tych medycznych stronach, że po dwóch tygodniach ma jaśnieć, a po 4 powinna w sumie całkowicie zanikać (zwłaszcza u karmiących piersią - wówczas zanika podobno szybciej), jak tutaj i na innych forach wiele kobiet pisze, że plamiły, a nawet krwawiły właśnie po 7-8, a nawet więcej tygodni i okazywało się, że tak po prostu musi być, nic się nie dzieje złego. Te medyczne teorie nijak się mają do rzeczywistości, a kobiety tylko się stresują...

Zenia, ja biorę to samo co w ciąży (Feminatal N, teraz podobno ma się nazywać Femibion ), też głownie ze względu na to, że z odżywianiem u mnie niezbyt różowo. Myślę, że będę brać do końca wyłącznego karmienia piersią, czyli do pół roku.

[kliwia]

zenia ja lykam te same witaminy. falvit mama

[79 Marta]

Dziewczyny, jak interpretować ciągłe pchanie łapek do buzi? Głód raczej nie, bo przystawiam , pociągnie 2 razy ( dosłownie). Na zęby też za wcześnie. A mlaska przy tym ciumkaniu paluszków, że hej

[JOANNA16]

dziewczyny po ile wasze bobaski piją mleka nutramigen??

mój ma 7 tygodni i pije 90-100 a czasem nawet tyle nie wypije ;/
w nocy jedynie co potrafo wypic 130 ml.

to mleko co wcześniej miał nan pro ha 1 wypijał 100ml.co 2 godziny a z tym nutra tez jest różnie z czasem ;/
chyba mu nie smakuje

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez 79 Marta

Dziewczyny, jak interpretować ciągłe pchanie łapek do buzi? Głód raczej nie, bo przystawiam , pociągnie 2 razy ( dosłownie). Na zęby też za wcześnie. A mlaska przy tym ciumkaniu paluszków, że hej

mój tak robi jak jest głodny cmoka i cmoka paluszki

[kularek]

Aliszcze i wszystkiego naj naj z okazji urodzin

My wczoraj mieliśmy gorszą noc, tz chodzi już do pracy więc staram sobie radzić sama ale moja kruszynka ma zwyczaj sikać w powietrze i zasikuje wszystko wokół siebie najgorzej jest wlaśnie w nocy wtedy budzę tż i ostatnio mówię podaj mi telefon a ten zaspany leci do pokoju obok i przynosi mi wodę mineralną, potem chcę podklad do przeiwjania, który leży przed nim a ten szuka go przez chwilę po całym pokoju a na konic stwierdza, że nie wie jak on wygląda bo mu się zapomniało i poszedł spać -a rano nic nie pamiętał nawet, że go obudziłam -na szczęście coraz rzadziej mu się to zdarza bo tak to jest kochany nawet po 2 zmianie leci zaraz do małego i jak nie śpi to bierze go na ręce i mu śpiewa dokąd nie zaśnie
a wogóle to prze pierwszy miesiąc mały bardzo się przyzwyczaił do tego zasypiania z tatą i kołysanek przez niego śpiewanych i kilka dni temu jak tż był w pracy mały strasznie marudzil cały dzień i płakał i akurat tż zadzwonił więc wziełam go na głośnik i on zaczął śpiewać -mały jak usłyszał to od razu cisza się zrobiła a potem zasnoł !

Kretencja - oj współczuję koleżance ale się biedna namęczy i nastresuje . Co do tej wydzieliny to pisałam Ci wczoraj, ze ja też nadal mam i przez ostatnie dwa dni też była taka żywa czerwona krew -a dziś po nocy podpaska całkiem czysta a teraz już takie słabiutkie jakby końcówka okresu - więc może u ciebie tez tak będzie

Artystka - nie daj się teściowej i babce - przecież to źle dla dziecka jak ciągle jeść dostaje i potem taki grubasek i dopiero z tym jest ciężko (moja mama jak byla ostatnio w ośrodku to mówiła, że przyszła kobitka i pytała pielęgniarkę o kontakt do jakiegoś lekarza bo jej dziecko coś koło półtora roku waży prawie 20 kg i chodzić nie może) -denerwuje mnie takie wtrącanie się a moja teściowa tez tak uwielbia a i zawsze mówi, "że ona jest starsza, więcej przeżyła i wie lepiej"

De wszystkiego najlepszego , dużo szczęśliwych chwil z maluszkiem i przespanych nocy


Vikicullen - biedny Michaś oby te zastrzyki pomogły

Napisane przez Patrycja_1708

Dziewczyny co podajecie swoim maluszkom jak mają noski zapchane? Mój az sie trzesie z nerwów jak podaje mu butle a on nos zawalony ze ciągnąć nie może.

ja daje mu trzy razy dziennie po jednej kropelce wody morskiej do każdej dziurki -i jest lepiej powoli mu przechodzi a w nocy to już aż tak charczał -i już myślałam, że idzie na oskrzela -ale pani doktor powiedziała, że wszystko ok i kazała właśnie tą wodę morską

Napisane przez zenia2211

Dziewczyny czy wy bierzecie dalej te witaminy co bralyscie w ciazy??

ja narazie biorę żelazo i kwas foliowy -jak mi się skończą to wtedy kupię sobie witaminy jakieś dla kobiet karmiących

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez 79 Marta

Dziewczyny, jak interpretować ciągłe pchanie łapek do buzi? Głód raczej nie, bo przystawiam , pociągnie 2 razy ( dosłownie). Na zęby też za wcześnie. A mlaska przy tym ciumkaniu paluszków, że hej

Moja dzidzia też tak robi i sama się zastanawiam o co mu chodzi bo przewinięty i najedzony

ostatnio czytałam gdzieś (nie pamiętam gdzie ani dokładnie co) coś o puszczaniu buzią takich baniek przez maluszki -to też coś znaczy ??? bo nie mogę teraz tego znaleźć

[rptrbj1978]

Zenia i gdzie w koncu rodziłas???

[Patrycja_1708]

halo dziewczynki odpowie mi ktoras????????

[vikicullen]

Napisane przez De28

A jak wyglada twoja dieta?Bo twoj tez ma skaze?

moj mały nie dostaje duzo mojego mleka, dziennie moze z 200 ml, zrezygnowalam jedynie z mleka, czekolady, no wsumie wszystkich rzeczy mlecznych.

Napisane przez Patrycja_1708

Dziewczyny co podajecie swoim maluszkom jak mają noski zapchane? Mój az sie trzesie z nerwów jak podaje mu butle a on nos zawalony ze ciągnąć nie może.

no to powinnas przed karmieniem psikać mu do noska sól fizjologiczną(wode morska) w sprayu albo a tych ampulkach, ja tka robiłam swojemu i o wiele lepiej mu bylo i wyciagalam po jakim czasie fridą.

Napisane przez 79 Marta

Dziewczyny, jak interpretować ciągłe pchanie łapek do buzi? Głód raczej nie, bo przystawiam , pociągnie 2 razy ( dosłownie). Na zęby też za wcześnie. A mlaska przy tym ciumkaniu paluszków, że hej

Moj też pcha, lekarz mówiła, ze dlatego bo ma mocny odruch ssania i dlatego pcha łapki i mówiła żeby w takiej sytuacji dac smoka, bo lepiej juz jak poćumka smoka niż ma palce pchać do buzi.

[lutien]

Napisane przez 79 Marta

Dziewczyny, jak interpretować ciągłe pchanie łapek do buzi? Głód raczej nie, bo przystawiam , pociągnie 2 razy ( dosłownie). Na zęby też za wcześnie. A mlaska przy tym ciumkaniu paluszków, że hej

Jeśli się mocno ślini to moźe być to początek ząbkowania

_____________________

Pozdrowienia z Zakopca
\wczoraj poszliśmy na 7 godzin (w góry i na krupówki) i Nika została z babcią i ciocią i żadnej traumy nie ma Zresztą jest wniebowzięta, bo tyle rąk do noszenia Ja za to przypłaciłam łażenie po górach mega zakwasami Chyba trochę za wcześnie na takjie maratony
Zaraz wybywamy na weselicho Miłej soboty

[mallinka]

De 100lat! pociechy z Maluszka i Męża i oby jak najszybciej udało Ci się zapanować nad dietą odpowiednią dla Maluszka

Aliszcze u mnie też coś się znowu popsuło z karmieniem

Masakra jakaś, jeden dzien jest dobrze a potem znowu źle od wczoraj Mały non stop chciał jeść a ja czułam ze pusto w piersiach, to go częściej przystawiałam, ale tak mnie rozbolały brodawki że już o 24 skapitulowałam i daliśmy MM a on je jak szalony
rano odważyłam się ściągnąć laktatorem i oczywiście polała się krew ale teraz jest już ok, tylko że ściągam po ok 40-50 z jednej piersi a muszę zawsze wylać mleko początkowe i zostaje tylko 60 dla Małego, to dostaje 60 mojego i 60mm, jestem w szoku że naraz zjada 120
ale przynajmniej jest dziś spokojny, zasypia normalnie, a tak dużych kup jeszcze u niego nie widziałam
tylko co będzie dalej? jak wyleczę brodawki to od nowa będę musiała uczyć go ssać pierś? nie wyobrażam sobie tego planuje wieczorem spróbować ale bardzo się boje-to był tak okropny ból

dlaczego to jest takie trudne

i wczoraj bardzo spuchło mi miejesce nad raną po cc i jest takie rozgrzane, czy to normalne?

[Artystka23]

Napisane przez De28

Dziekuje
Dziekuje dziewczyny!
Weronisia dzieki. Tylko sadzilam, ze w pierwszym tygodniu raczej kuraka tez nie powinnam jesc. Czytalam, ze moze wywolywac taka egzeme i dlatego juz nie wiedzialam co jesc.
A ja sie wyspalam i mam nowe sily. Maz przynosil mi malego tylko do karmienia i caly czas wstawal do niego. Wczoraj psychicznie bylam wykonczona i dlatego sie nim zajal. No i mam dobry humor bo przyniosl mi rano do lozka prezenty- zegarek i perfumy
Ostatnio bylam w przebieralni i przede mna byla tam kobieta, ktorej perfumy mi sie spodobaly. Nawet nie wiedzialam, ze w czasie jak ja przymierzalam ubrania, moj maz polecial za nia i spytal sie co ma za perfumy no i teraz mi je kupil.

Wszystkiego Najlepszego i wiecej przespanych nocek oraz bezkolkowych wieczorkow
Twoj tz naprawde sie stara i pokazuje,ze mozesz na niego liczyc..

Moj ma urlop i od wczoraj go gonie ile wlezie-sprzata,garow pilnuje i mala zabawia jak ide sie kapac a ona placze..I sam z takim zalem rano stwierdzil,ze on nie ma jak zjesc,a ja na to"witaj w moim swiecie"teraz juz nic nie mowi ani o porzadkach,ani obiadach,mam nadzieje ze zrozumial

Napisane przez 79 Marta

Dziewczyny, jak interpretować ciągłe pchanie łapek do buzi? Głód raczej nie, bo przystawiam , pociągnie 2 razy ( dosłownie). Na zęby też za wcześnie. A mlaska przy tym ciumkaniu paluszków, że hej

hehe moja tak robi jak jest glodnaa jesli robi to po karmieniu,gdzie wiem ze jest syta,to dlatego ze chce sobie podydac i dostaje smoka..Jak jest glodna to smokiem nie da sie oszukac-pluje nim i sie zlosci

Patrycja,zakraplam sol fizjologiczna i czekam az zacznie kichac nie mam ani gruszki,ani aspiratorka-zawsze zapomne kupic

Kularek,z tesciowka i babka to taki problem ze one same bardzo duzo jedza,a ja jem mniej no i jak one widzialy ze mala plakala(a miala bolesne gazy- ja juz wiem kiedy glodna,kiedy baki,a kiedy kolka) lub nie daj Boze pchala lapki do buzi to zawsze byla wina mojego pokarmu bo ja nie pcham w siebie tyle ile one laduja.I zawsze mowily ze pewnie glodna i ze pojda po mleko dla malej do sklepu.A na mnie to dziala jak plachta na byka.
Nigdy w zyciu nie chcialabym by moja drobna corka wygladala jak utuczony tz w dziecinstwie,bo to krzywda dla dziecka,wiadomo ze inne dzieciaki bywaja okrutne a poza tym jest to niezdrowe..A dzieciaka latwo zapchac butla byleby sie uciszylo-to najprostsze wyjscie ale swiadczy o bezradnosci opiekuna,ktory nie zadal sobie trudu by poobserwowac dziecko,takie jest moje zdanie.
Bywaja dzieciaczki ktore duzo jedza,ale z tego co widze moja to taki sredni apetycik ma...bardziej potrzebuje tego ssania,szczegolnie przed snem..

dzis wlasnie jedziemy do nich na wies,chyba powinnam zainwestowac w Nerwosol

[mallinka]

Lutien to baw się dobrze!

[Patrycja_1708]

Dziewczyny co dokarmiacie mm, do jakiego czasu bedziecie dostawiały do piersi maluchy wasze?? Bo mój i tak wiekszosc zjada z butli a przy piersi tylko tak dorywczo sobie ssie bo i tak mam mało pokarmu i tak sie zastanawiam przez jaki czas jeszcze dostawiac trzeba do cyca zanim zacznie dostawać samą butle????

[zenia2211]

Napisane przez rptrbj1978

Zenia i gdzie w koncu rodziłas???

Rodzilam na Kosciuszki.Bylam juz po tp i tak jak kazal mi lekarz zglosilam sie na oddzial.Ogolnie jestem zadowolona bo byl moj lekarz na dyzurze i przyszedl podczas porodu.Bardzo mi pomogl ale polozne na oddziale poporodowym straszne...tragedia.

[melabn]

bylam u lekarza, to co mnie boli to wezel w srodku brzucha od szwow, dostalam recepte na ketonal ktory nie dziala kompletnie, te szwy moga rozpuszczac sie pol roku

[KarolinaB]

Napisane przez De28

Mysle i to coraz czesciej bo jestem juz zrezygnowana, zmeczona i oslabiona. Mam szczerze dosc. Do tego przemeczenie. Myslalam o mrozeniu mojego pokarmu na poczatku i podawaniu za ok miesiac-dwa. Moze wtedy juz by uklad pokarmowy dojrzal. Nie chce sama sie wykonczyc Maly znow ryczy i tz wyszedl z nim w wozku by zasnal. Tylko on budzi sie od razu jak sie do przeklada do lozeczka.

De - WSZYSTKIEGO NAJWSPANIALSZEGO, NIECH MAŁY MIEWA SIĘ LEPIEJ I ŻEBYŚ TY MNIEJ MARTWIŁA SIĘ JEGO STANEM!
Co do karmienia piersią - daj sobie ten czas, do końca stycznia, ale jak dalej bedzie nie do końca dobrze, to nie zamęczaj się i dietą, i zamartwianiem, że mały wysypany... Karmienie ma być przyjemnymi chwilami dla matki i dziecka, powinniście być wtedy odpreżeni i oczekujący chwili wzajemnego przytulenia się. Ja to przynajmniej tak widzę, choć ja mój bąbel miał wysypkę, to po tygodniu takiego niejedzenia ryczałam i wręcz chisteryzowałam, że nie daję rady, że to mnie przerasta itp, bo własnie karmienie piersią było dla mnie pięknymi chwilami. Myślę, że zadowolona mama będzie większą radością i pożytkiem dla dziecka niż zestresowana. Dlatego De, to tylko moje zdanie, trzymam kciuki za Ciebie, cokolwiek postanowisz, byleby było ci z tym dobrze.

Napisane przez kularek

ostatnio czytałam gdzieś (nie pamiętam gdzie ani dokładnie co) coś o puszczaniu buzią takich baniek przez maluszki -to też coś znaczy ??? bo nie mogę teraz tego znaleźć

ooo mój takie banieczki malutkie strzela! Ciekawe co to znaczy?? Jak znajdziesz to daj znać

Napisane przez melabn

bylam u lekarza, to co mnie boli to wezel w srodku brzucha od szwow, dostalam recepte na ketonal ktory nie dziala kompletnie, te szwy moga rozpuszczac sie pol roku

o kurde pół roku??? masakra jakaś!!!

[melabn]

no niestety

[Ishka]

Kretencja u mnie było tak że już sie konczylo i wygladało jak woda lekko zarozowiona a za jakis czas widziałam ciemnobrązową plamke. Takze nic sie nie martw i nie czytaj za duzo tych stron medycznych bo od tego idzie sie wykonczyc psychicznie.

Melabn mnie od wczoraj wieczorem cos w srodku na dole bolało i dzis rano tez jeszcze bolało teraz juz nie. Takze tez mysle ze w srodku sie rozpuszcza długo bo w srode u mnie mina 3 miesiace od cc.

Joanna moj mały jak skonczył 2 miesiace zaczal pic nutre. I wypijał wtedy po 100-120max. Takze u Was to zupelnie normalne ze wypija 100 nic sie nie martw. Z czasem sam sie bedzie wiecej domagał

Mallinka hmm opuchnięcia chyba nie powinno byc. Sprobuj przemywac szarym mydlem rane po cc i dobrze wysuszaj. Szare mydlo dobrze wygaja rany i stany zapalne.

Lutien Baw sie dobrze alee Ci zazdroszcze tego zakopca...(oczywiscie pozytywnie zazdroszcze)...az sie rozmarzyłam marze o takim wyjezdzie z Juniorem

A ja bylam u kuzynki z małym i mowie ze ząbki sie wyrzynają powoli zmierzły i stracił apetyt...a ona pyta sie czy czasem pleśniawek nie ma...a ja na to ze nie wiem bo sie nie znam. No i zajrzała mu i sie okazało ze te płacze przy jedzeniu to z bolu od plesniawek ;/ biedny... Podobno jak sie zębole wyrzynają obniza sie odpornosc i moga pojawic sie pleśniawki eh masakra ale mi go zal...mam nadzieje ze mu szybko przejdzie.

[Artystka23]

Napisane przez melabn

bylam u lekarza, to co mnie boli to wezel w srodku brzucha od szwow, dostalam recepte na ketonal ktory nie dziala kompletnie, te szwy moga rozpuszczac sie pol roku

o szok

Wypozyczylam wczoraj laktator elektryczny medeli,sciagac sciaga ale co kurka tak wolno??co robilyscie by wyplyw byl szybszy?pamietam o cieplych okladach i prysznicu oraz lekkim masazu-macie jeszcze jakies patenty?Bo bede musiala odciagnac mleko na dzien zalatwiania spraw urzedowych,a nie chce tego mleka sciagac dwa dni

[rptrbj1978]

Napisane przez zenia2211

Rodzilam na Kosciuszki.Bylam juz po tp i tak jak kazal mi lekarz zglosilam sie na oddzial.Ogolnie jestem zadowolona bo byl moj lekarz na dyzurze i przyszedl podczas porodu.Bardzo mi pomogl ale polozne na oddziale poporodowym straszne...tragedia.

a co monika85?

[kliwia]

79marta moja pcha raczki do buzi jak sie denerwuje, chce cyca albo sie tak uspokaja

[zenia2211]

Napisane przez rptrbj1978

a co monika85?

Powiem ci ze nie mam pojecia