Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-)

[djerba]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24911539]
Iiiii??? To ten dziwny egz, na którym mąż miał po polsku gadać?

[/QUOTE]

A nie nie. Ten normalnie po angielsku. Dzisiaj mieli mapy, jutro egzamin ustny. Myślałam, że dziś wszystko zrobią, ale za dużo ludzi ponoć było

Czy juz mozemy do Ciebie zwracac sie Pani Oficerowa???

Hehehee poczekaj jeszcze do jutra, bo jutro wyniki

Powiedziałam mężowi, że trzymałyście kciuki, powiedział żeby jutro też jeszcze, bo dzisiaj z tego co wie, poszło mu elegancko Na 12 zadań z mapy, pewien jest 10ciu

Moje dziecię jest jakieś zmutowane chyba....od porodu nie chorowało jeszcze,nie miała kataru ani gorączki,żadnej wysypki,alergii,wymiotów czy biegunki

No u nas tak samo, oprócz alergii. Moja mama mówi - dlatego że, zimny wychów, bo ja małą od początku urodzenia ubieram bardzo lekko.. Może się jakoś zahartowała?

Wczoraj przeglądałam jakie ostatnio fotki mąż porobił małemu i po dłuższych oględzinach stwierdziłam, że żadne nie nadają się do publikacji...

Jedną (z najmniejszym tłem) wstawię dla przykładu - czy Wy też macie taki burdel?

No ba! Jeszcze większy nawet czasem aleeeeeeeee słodziak

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez biankaaa

Dziewczyny, przepraszam za mały off top, ale mam pytanie Lea Jaki macie fotelik dla Maksia?

mamy chicco, jakoś tak nam najbardziej do gustu przypadł.
ale kupilismy taki 9-36kg, który ma jeszcze własne pasy, to jest wygodniejsze niż pas samochodowy.

Napisane przez kropka75

Jedną (z najmniejszym tłem) wstawię dla przykładu - czy Wy też macie taki burdel?

nie.

Napisane przez biankaaa

Też, też. Ale mamy zasade, że zabawki i inne graty dzieciowe są w pokoju dzieci. Wiec reszta mieszkania względnie odgruzowana

u nas tak samo, zabawki są w pokoju dziecięcym.

Napisane przez iza240

Za to kupiliśmy krzesło do karmienia.Czy któraś z was ma taki model?
Jeśli tak to proszę o opinie

wygląda podobnie do wszystkich, fajne.

Napisane przez julka910

Julia stoi. Chwalę się zdjęciami Więc już chyba trzeba obniżyć łóżeczko?

Dziewczyny jakiej firmy polecacie blender?

tak, najwyższy czas. ta Wasza córcia.
Ja mam Braun.

Dostałam dużą paczkę z BoboVity. W nagrodę za wypełnienie ankiety o emocjach w macierzyństwie- kiedyś na maila info dostałam.

[Curly81]

U nas dom to jedna wielka bawialniaAla roznosi zabawki po całym domu,żeby tylko zabawki...chowa nam różne rzeczy i rozwala wszystko co napotka na swojej drodze.Sieje zniszczenie w naszym domu.gazety w gazetniku podarte,reklamówki fruwają nie nadążam ich chowaćWczesniej starałam się po niej sprzątac ale widze,ze to bez sensu bo zaraz jest znowu to samoTak więc sprzątam dopiero jak ona pójdzie spać a ona buszuje sobie cały dzien w tym bałaganie.Najlepsze zabawki to oczywiscie to czego nie wolno.

[djerba]

A tu coś od Shadee

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez djerba

A tu coś od Shadee

Maksiu patrzy na fotkę:
-hmmmm ! kto to jest?
-Shadee.
-ładne ma imię.
-tak, sliczne.
-hmmmmm ! a jakie piękne włoski ma, widziałaś to mama?

[Curly81]

Napisane przez djerba

A tu coś od Shadee

Cudnateż mam w rodzinie 2 mulatki.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24918146]

Maksiu patrzy na fotkę:
-hmmmm ! kto to jest?
-Shadee.
-ładne ma imię.
-tak, sliczne.
-hmmmmm ! a jakie piękne włoski ma, widziałaś to mama?[/QUOTE]
Zakochał się

[bydgoszczanka]

Jak nie urok to sr....ka. Nasz pies ma dzisiaj operację, jakiś guz mu wyszedł przy odbycie Przed 17 dostał narkozę. Łukasz wrócił wczoraj z obozu chory. Kaszle, smarka, teraz ma gorączkę Prawie wszystkie dzieciaki na obozie się pochorowały. Boje się, żeby Luizy nie zaraził.

djerba, Shadee jest śliczna
Trzymam kciuki za męża.

U nas podczas kąpieli też czasami jest sajgon. Mała się wdrapuje mężowi po ręce i chce wychodzić. Co chwila staje i zwala kosmetyki z półki do wody. Ja puszczam jej bańki i wtedy jest na chwilę spokój.

Dzieciaczki na fotkach super.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Curly81

Zakochał się

wcale mu się nie dziwię.

Napisane przez bydgoszczanka

Jak nie urok to sr....ka. Nasz pies ma dzisiaj operację, jakiś guz mu wyszedł przy odbycie Przed 17 dostał narkozę. Łukasz wrócił wczoraj z obozu chory. Kaszle, smarka, teraz ma gorączkę Prawie wszystkie dzieciaki na obozie się pochorowały. Boje się, żeby Luizy nie zaraził.
.

[julka910]

Napisane przez djerba

A tu coś od Shadee

REWELACYJNE LOKI! W ygląda jak laleczka

U mnie kryzysu c.d.
Julia od 14 nie zjadła nic, na widok jedzenia wpadła w taką histerię jakbym jej głowę ucinała Słoik nie, moje nie, teściowej nie, owoce nie, mleko nie, herbatka nie, chrupki nie... Po zjedzonej bułce ma bardzo wodnistą kupę, więc chyba gluten jednak jeszcze nie dla Nas...

Jutro dzwonię do pediatry bo nie wytrzymam. Wczoraj trzymałam chrześniaka, waży ok 9 kg a Julia przy Nim to piórko. I jak ja mam jechać na Mazury

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Jak nie urok to sr....ka. Nasz pies ma dzisiaj operację, jakiś guz mu wyszedł przy odbycie Przed 17 dostał narkozę.

Mój miał w swoim życiu dwie operacje więc trzymam kciuki i sciskam

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez biankaaa

Też, też. Ale mamy zasade, że zabawki i inne graty dzieciowe są w pokoju dzieci. Wiec reszta mieszkania względnie odgruzowana

U nas pokój z kuchnią, to bajzelek jest

Napisane przez iza240

------------------------------------------------------------------
a ja po zakupach.Zamówiłam bujaczkę na allegro bo w żadnym sklepie nie było
Za to kupiliśmy krzesło do karmienia.Czy któraś z was ma taki model?
Jeśli tak to proszę o opinie

Fajne krzesło, ale.... co to jest bujaczka?

Napisane przez kropka75

Ta, pomykamy z bosymi kopytami. W skarpetach się zabijamy, zresztą też mamy je minutę na nogach, w rajtkach ślisko no i ciepło... A tak ma termoregulację. Te stopy jego zawsze ciepłe, po tatusiu... ten też na boso wiecznie.

Cholera, a młoda wiecznie zimne ma po mnie.

Napisane przez kropka75

Opinie? Hmm... sprawdzało się. Teraz mogę sprzedać. Dziecko w nim klęczy, stoi, tyłem, bokiem, ale nie siedzi... a już na pewno nie je.

Rany boskie, to jak ty karmisz???

Napisane przez araczki

to aby bylo lepiej, moze miska go zainteresuje.
Z przewijaniem u nas tez kosmos. Mala nie grzebie w jajkach ale macha lapami i wierci sie niemilosiernie, obkreca. Wczoraj tak sie krecila mezowi, ze zapomnial jej pieluche zalozyc. Walna tylko pizamke

Napisane przez justin18061976

o jak fajnie, a ja nie moge Stefcia przekonac, macham raczka, gimnastykuje sie,
reaguje jak pytam Go gdzie jest pileczka, wtedy zasuwa na czworaczkach i przynosi pile

No widzisz, za to piłkę przynosi

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24917268]

Dostałam dużą paczkę z BoboVity. W nagrodę za wypełnienie ankiety o emocjach w macierzyństwie- kiedyś na maila info dostałam.[/QUOTE]

A mnie nie ma na liście

Napisane przez djerba

A tu coś od Shadee

Boska

Napisane przez julka910

U mnie kryzysu c.d.
Julia od 14 nie zjadła nic, na widok jedzenia wpadła w taką histerię jakbym jej głowę ucinała Słoik nie, moje nie, teściowej nie, owoce nie, mleko nie, herbatka nie, chrupki nie... Po zjedzonej bułce ma bardzo wodnistą kupę, więc chyba gluten jednak jeszcze nie dla Nas...

Jutro dzwonię do pediatry bo nie wytrzymam. Wczoraj trzymałam chrześniaka, waży ok 9 kg a Julia przy Nim to piórko. I jak ja mam jechać na Mazury

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------



Mój miał w swoim życiu dwie operacje więc trzymam kciuki i sciskam

Julka, nie odpisałaś - robiłaś badania pod kątem bakterii i grzybów?

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Nie wszystko mi zacytowało

Oświadczam, że w Danym kropkowym jestem zakochana
Julkowa Julka stoi pięknie, a jaką ma minkę łobuzerską

Powiedzcie mi, jakim cudem w waszych łóżeczkach taki porządek???

Młoda mnie dzisiaj sponiewierała. W poniedz. wracam późno, po 17 dopiero, poszłam po nią do mamy, położyłam się na łóżku tam, a młoda obok - skakała, siadała, wdrapywała się na mnie, obsliniła mnie dokumentnie, zmiażdżyła mi piers, obrgryzła mi palce, no szok

[araczki]

Napisane przez djerba

A tu coś od Shadee

piekna i ma takie dlugie juz wloski

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24918146]

Maksiu patrzy na fotkę:
-hmmmm ! kto to jest?
-Shadee.
-ładne ma imię.
-tak, sliczne.
-hmmmmm ! a jakie piękne włoski ma, widziałaś to mama?[/QUOTE]

ale slodki Maksiu

Napisane przez bydgoszczanka

Jak nie urok to sr....ka. Nasz pies ma dzisiaj operację, jakiś guz mu wyszedł przy odbycie Przed 17 dostał narkozę. Łukasz wrócił wczoraj z obozu chory. Kaszle, smarka, teraz ma gorączkę Prawie wszystkie dzieciaki na obozie się pochorowały. Boje się, żeby Luizy nie zaraził.

djerba, Shadee jest śliczna
Trzymam kciuki za męża.

U nas podczas kąpieli też czasami jest sajgon. Mała się wdrapuje mężowi po ręce i chce wychodzić. Co chwila staje i zwala kosmetyki z półki do wody. Ja puszczam jej bańki i wtedy jest na chwilę spokój.

Dzieciaczki na fotkach super.

Faktycznie duzo.
Trzymaj sie dzielnie.
Niech Lukasz wraca do zdrowia.
Piesek tez.


---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24922163]Młoda mnie dzisiaj sponiewierała. W poniedz. wracam późno, po 17 dopiero, poszłam po nią do mamy, położyłam się na łóżku tam, a młoda obok - skakała, siadała, wdrapywała się na mnie, obsliniła mnie dokumentnie, zmiażdżyła mi piers, obrgryzła mi palce, no szok [/QUOTE]

taka dzika radosc na widok matki

[Silpe]

Doczytała ale nie chce mi sie cytowac ..

fotki dziewuszek śliczne i Daniela oczywiście też

- my karmimy sie normalnie bez atrakcji
-bajzelek mamy czasem malutki , zabawki młodej są zawsze w pudle sama sobie pudełko przewraca i bierze co chce .jak nie chce to natychmiast chowam , nie to nie niech szuka innych atrakcji i szuka rozpełzając sie coraz dalej
- kąpanie u nas to przyjemnośc , natomiast wycieranie i ubieranie to juz krzyż panski- jest meeega marud
- przewijanie pieluchy ok ale lekki marud jest - dlaczego jej sie przeszkadza

i ogólnie szlag mnie trafia jak mąż jej daje coś co nie jest dla niej przeznaczone i musze to zabrac i wtedy jest dopiero marud przez duże M - mój teśc tak samo - juz nie mam siły tłumaczyc .
Tyle natłumacze nie dajcie jej niczego co nie jest dla niej , co musze zabrac bo zniszczy albo zrobi sobie krzywde - jak by grochem o ściane

argumenty teścia - niech dotknie - potrzyma - poliże itp no jak że tak my możemy a ona nie ...

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24922163]


Młoda mnie dzisiaj sponiewierała. W poniedz. wracam późno, po 17 dopiero, poszłam po nią do mamy, położyłam się na łóżku tam, a młoda obok - skakała, siadała, wdrapywała się na mnie, obsliniła mnie dokumentnie, zmiażdżyła mi piers, obrgryzła mi palce, no szok [/QUOTE]

Umnie tak wczoraj i dzisiaj
troche ostatnio stroniłam od małej ze wzdledu na katar , tatuś sie nią zajmował , i wczoraj wieczorem nic tylko chce do mnie - wziełam ją na kolana a ta dzika radośc , wyprzytulała sie , wymiziała, wyśliniła i wycałowała mnie juz jej matki brakowało-
zresztą Gabi to taka moja przytulanka jest a dziś dawała mi całuska cały dzien - buziak w jej wykonaniu to otwarta i obśliniona buzia
ale jak delikatnie to robi

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Agu tak to robi, że zawsze cholera tego ślinotoku się napiję

[kaszpirek]

Napisane przez kropka75

Drugie i trzecie to Carter's. Reszta nie.

My mamy taki komplecik Carter's,tylko zamiast bluzy jest bezrękawnik. Dostaliśmy po innym dziecku.Nadal w dobrym stanie jest

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24911539]



A Agu zaczęła dzisiaj robić papa [/QUOTE]

dla Agatki

Napisane przez djerba

A tu coś od Shadee

no zakochać się można!
Kciuki dla męża.

Napisane przez bydgoszczanka

Jak nie urok to sr....ka. Nasz pies ma dzisiaj operację, jakiś guz mu wyszedł przy odbycie Przed 17 dostał narkozę. Łukasz wrócił wczoraj z obozu chory. Kaszle, smarka, teraz ma gorączkę Prawie wszystkie dzieciaki na obozie się pochorowały. Boje się, żeby Luizy nie zaraził.

Napisane przez julka910

Julia od 14 nie zjadła nic, na widok jedzenia wpadła w taką histerię jakbym jej głowę ucinała Słoik nie, moje nie, teściowej nie, owoce nie, mleko nie, herbatka nie, chrupki nie... Po zjedzonej bułce ma bardzo wodnistą kupę, więc chyba gluten jednak jeszcze nie dla Nas...

Życzę cierpliwości i wytrwałości

kropka, u nas też taki bajzel.Kiedyś to jeszcze wszystko pakowałam do skrzyni,gdy miał popołudniową drzemkę.Teraz już olałam.Wszystko się wala do wieczora.
A smoczek rossmannowski? Czyżby z żyrafą? My aktualnie mamy właśnie żółty z żyrafą.


I mam już dość podciągania się mojego dziecka byle gdzie. Próbuje nawet przy gładkiej ścianie.Nawet mu to wyjdzie,tylko potem jest od razu bam,bo nie ma się czego trzymać.No to łażę za nim po całej chacie i asekuruję.
Zabawki zrobiły się bee,chce tylko się przemieszczać i podciągać.

[justin18061976]

Napisane przez Silpe

zresztą Gabi to taka moja przytulanka jest a dziś dawała mi całuska cały dzien - buziak w jej wykonaniu to otwarta i obśliniona buzia
ale jak delikatnie to robi

moj Stefus tak troszke sie kokosi a potem juz nie - wystarczy
mnie tez obslinia i to wlasnie tak delikatnie hehe

aaaaa, zapomnialam, foteczki dzieciaczkow cudniaste

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dla odmiany - fotki mieszkania, któe obecnie wygląda DUŻO gorzej plac budowy. ma-sa-kra. Tylko okna mamy wymienione, tynki skute, w części pokoi położone płyty k-g. Piec wyburzony, teraz koza tam stoi, coby choć palce nie zamarzały przy pracy.

jeśli któraś się nudzi, zapraszam do remontu

[Darianna25]

Edzia400 super mała karmi lalę; zdrówka dla meza i wygoń go do lekarza: gratki za miesięcznice.

djerba no to jutro też trzymamy kciuki, mała cudna jak zwykle.

margo80 cudna ta lala.

Napisane przez julka910

Mąż namówił mnie na wyjazd... za tydzień na dwa dni na mazury. Do Julki przyjedzie teściowa i sie zajmie. Mam mieszane uczucia... zostawić ją na dwa dni i dwie noce? Samą Pierwszy raz będzie zasypiać bez mamy, kapać się bez mamy i budzić bez mamy i jeść bez mamy Ja bym nie pojechała ale widzę, że mąż potrzebuje odpoczynku wiec pod wplywem chwili się zgodziłam i już chyba nie odwołam tego...

Miłego poniedziałku

No a ty nie zmęczona jesteś? Też ci się nalezy odpoczynek.

Napisane przez kropka75

Drugie i trzecie to Carter's. Reszta nie.

Ja mam dres cartersa i on na 9m jest a w sam raz na Olcie.Jakosc super.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24911539]

A Agu zaczęła dzisiaj robić papa [/QUOTE]


klask i:

Napisane przez kropka75

Wczoraj przeglądałam jakie ostatnio fotki mąż porobił małemu i po dłuższych oględzinach stwierdziłam, że żadne nie nadają się do publikacji...

Jedną (z najmniejszym tłem) wstawię dla przykładu - czy Wy też macie taki burdel?

U nas też-patrz foto.

Napisane przez iza240

też
------------------------------------------------------------------
a ja po zakupach.Zamówiłam bujaczkę na allegro bo w żadnym sklepie nie było
Za to kupiliśmy krzesło do karmienia.Czy któraś z was ma taki model?
Jeśli tak to proszę o opinie

Krzesełko fajne ale dla pewności zdejmij ta nakładkę.
Pokaż ta bujaczkę.

Ja dzis studiowałam Photo shopa i nawet jednego zdjęcia mi się nie udało przerobić a na koniec jeszcze mi sie coś zablokowało i już doopa.

[justin18061976]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24925200]Dla odmiany - fotki mieszkania, któe obecnie wygląda DUŻO gorzej plac budowy. ma-sa-kra. Tylko okna mamy wymienione, tynki skute, w części pokoi położone płyty k-g. Piec wyburzony, teraz koza tam stoi, coby choć palce nie zamarzały przy pracy.

jeśli któraś się nudzi, zapraszam do remontu [/QUOTE]

niezle
ale jak juz bedzie skonczone to bedzie rarytas

[kropka75]

Napisane przez kaszpirek

kropka, u nas też taki bajzel.Kiedyś to jeszcze wszystko pakowałam do skrzyni,gdy miał popołudniową drzemkę.Teraz już olałam.Wszystko się wala do wieczora.
A smoczek rossmannowski? Czyżby z żyrafą? My aktualnie mamy właśnie żółty z żyrafą.

I mam już dość podciągania się mojego dziecka byle gdzie. Próbuje nawet przy gładkiej ścianie.Nawet mu to wyjdzie,tylko potem jest od razu bam,bo nie ma się czego trzymać.No to łażę za nim po całej chacie i asekuruję.
Zabawki zrobiły się bee,chce tylko się przemieszczać i podciągać.

Pocieszasz mnie.

Smoki mamy 4 z Rossmanna. W tym jeden z żyrafą.

To jak u nas. Dziś stanie pół godziny przed spaniem - przy gładkiej szafie. Bam było na dupę, na materac.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24922163]

Cholera, a młoda wiecznie zimne ma po mnie.

Rany boskie, to jak ty karmisz??? :

Oświadczam, że w Danym kropkowym jestem zakochana

Młoda mnie dzisiaj sponiewierała. W poniedz. wracam późno, po 17 dopiero, poszłam po nią do mamy, położyłam się na łóżku tam, a młoda obok - skakała, siadała, wdrapywała się na mnie, obsliniła mnie dokumentnie, zmiażdżyła mi piers, obrgryzła mi palce, no szok [/QUOTE]
To kijowo. Też kiedyś takie miałam, do bani uczucie.

Na kolanach własnych. A jak już się znudzi to... wszędzie.



My takie mamy zasypianie na noc, dzień w dzień. Wczoraj jak z sypialni wyszłam to mąż mnie spytał co ja mam na głowie. Aż poszłam zobaczyć... jakby piorun w szczypiorek pier...
A biuścisko to mam tak wyszczypane, że szok.

[margo80]

Julka i Shadee
Kropuś - u nas też bajzelek
Szaja - przerabiałam taką generalkę w dużo większym metrażu, więc nie skorzystam z zaproszenia
Bydgoś - zdrówka domownikom

dzięki za kciuki, średnio pomogły.
ryk przy włożeniu do wózka. nic nie dało to, że była lżej ubrana, miała wolne ręce, pałąk za który mogła się trzymać, a na nim zabawkę. trochę odpuściła po wyjściu z domu, ale popłakiwała co jakiś czas, a ja szłam śpiewając, bo to trochę ją uspokajało. w końcu rozdarła się tak, że zaczęła się dławić. wyjęłam ją w parku, wzięłam na ręce i kawałek przeszłam z nią. odbiło jej się.
włożyłam ją ponownie do wózka i znów zaczęła płakać. wyjęłam pieluchę i w akcie desperacji rzuciłam jej na buzię z tekstem "akuku, nie ma Ewci, gdzie jest Ewcia?", trochę pomogło, ale bardziej chyba sama pielucha, bo zaczęła ją gryźć, tak jak czasem przed snem. jeszcze chwilę pomarudziła, ja w tym czasie podjęłam decyzję o powrocie do domu, a w drodze powrotnej zasnęła, więc połaziłam jeszcze po okolicy i po ogrodzie. pospała 50 minut, ale jak tylko otworzyła oczy - znów był płacz. ehhh... zastanawiam się, kiedy mam z nią wychodzić, skoro nawet godzinę po jedzeniu dokuczają jej gazy...

za to z pozytywów - Ewcia asekurowana przez moją mamę kilka razy z siedzenia na puzzlach podniosła się przy stoliku i skrzyni z zabawkami na proste nóżki

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24925200]
jeśli któraś się nudzi, zapraszam do remontu [/QUOTE]

O panie... jak nasze przed remontem wygląda. Strach się bać.

[julka910]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24925200]Dla odmiany - fotki mieszkania, któe obecnie wygląda DUŻO gorzej plac budowy. ma-sa-kra. Tylko okna mamy wymienione, tynki skute, w części pokoi położone płyty k-g. Piec wyburzony, teraz koza tam stoi, coby choć palce nie zamarzały przy pracy.

jeśli któraś się nudzi, zapraszam do remontu [/QUOTE]

Pewnie wyda Ci się to szalone ale... uwielbiam remontować, malować, zmieniać, burzyć i budować I widzieć efekt końcowy... który najczęściej po tygodniu już wydaje mi się stary i nudny

Poszła spać..Maż miał być z piłki (gra w piłkę po pracy dziś) o 21:00 i nadal go nie ma. Chyba będzie pogadanka

[Curly81]

Napisane przez kaszpirek

I mam już dość podciągania się mojego dziecka byle gdzie. Próbuje nawet przy gładkiej ścianie.Nawet mu to wyjdzie,tylko potem jest od razu bam,bo nie ma się czego trzymać.No to łażę za nim po całej chacie i asekuruję.
Zabawki zrobiły się bee,chce tylko się przemieszczać i podciągać.

Moja Ala też ostatnio namiętnie wstaje przy ścianie i przesuwa się wzdłuż niej po kilka kroków i siada.Jakoś od początku nigdy nie upadała tylko siadała.Jest bardzo ostrożna,chyba po mamie.Mój Tż nieruchomieje czasem jak widzi,że ona sama stoi przy ścianie i krzyczy łap ją!Zaraz się wywali a ja spoko nie wywali się i nawet nie podejdę bo już wiem,że nie ma takiej opcji,żeby się wywaliła.Pod tym względem jestem spokojna.Łazi po całym domu,wspina się sie nie upada tylko siada grzecznie jak się jej znudzi na dwóch nogach.
Ala już śpi,udaje mi się teraz kłaść ją o 21.00 a przypomnę,że miesiąc temu chodziła spać o 22.00-23.00...

[kropka75]

Napisane przez julka910

Kropka bałaganem się nie przejmuj za chwilę dziecko zrobi jeszcze większy My mamy małe mieszkanie, dwa pokoje i wszędzie bałagan chociaz staram się trzymać porządek. Do tego pies i muszę codziennie odkurzać a co 3 dni myję podłogi. Widzę, że masz piankowe puzle na które się czaje - fajna zabawka czy raczej zbędna na tym etapie? Ja używam maty, kołdrę, kocyk i jeszcze mam taką jakby pluszową skórę z tygrysa ale od kąd mała raczkuje to nie interesuje się tym.

Ja podłogi co dzień wieczorem jadę na mokro, a tu nakruszy, a tam kudły kota, syf że głowa mała.

Puzzle super zabawka, muszę zabierać bo kocha je rozbierać i gryźć, a boję się, bo straszą że niby jakieś nie halo lakiery czy co tam do produkcji używają...

Napisane przez araczki

to aby bylo lepiej, moze miska go zainteresuje.
Z przewijaniem u nas tez kosmos. Mala nie grzebie w jajkach ale macha lapami i wierci sie niemilosiernie, obkreca. Wczoraj tak sie krecila mezowi, ze zapomnial jej pieluche zalozyc. Walna tylko pizamke

Napisane przez araczki

u nas tez burdello + remont + narzedzia, zabic sie mozna.
A Daniel slodziak fajny chlopaczek.

Pocieszenie.



A Twojej się włoski przyklapły, widziałam. Gdzie czupurek?

Napisane przez Dilayla

dokladnie to samo przerabialam dzis rano....przegladallam zdjecia w skoczku..i tez nic w sumie nie znalazlam zeby sie nadalo na swiatlo dzienne...bajzel jak ta lala,ciezko jest musialabym non stop uładac...tzw przekladanie z kata w kat...ja codzien wieczorem ,zbieram klamoty z podlogi....zamiatam i myje...a reszte wrzucam do pojemnika na zabawki,do szafki itp....na pozor posprzatane..od rana znow hard core od poczatku i tak codziennie....mozna dostac tzw.halo popi.......ol

He he he

U nas to samo, Danio idzie spać, a ja wpadam do pokoju i wrzucam do kufra, do łóżeczka, byle nie leżało na podłodze, a potem myję.

Syzyfowa praca.

[kaszpirek]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24925200]Dla odmiany - fotki mieszkania, któe obecnie wygląda DUŻO gorzej plac budowy. ma-sa-kra. Tylko okna mamy wymienione, tynki skute, w części pokoi położone płyty k-g. Piec wyburzony, teraz koza tam stoi, coby choć palce nie zamarzały przy pracy.

jeśli któraś się nudzi, zapraszam do remontu [/QUOTE]

Ja podziękuję.
Przerabiałam ten temat w czerwcu, gdy kupiliśmy mieszkanie.

A tu: Brunowy bajzel
akuku
łajza

[evean]

Napisane przez kaszpirek

A smoczek rossmannowski? Czyżby z żyrafą? My aktualnie mamy właśnie żółty z żyrafą.


I mam już dość podciągania się mojego dziecka byle gdzie. Próbuje nawet przy gładkiej ścianie.Nawet mu to wyjdzie,tylko potem jest od razu bam,bo nie ma się czego trzymać.No to łażę za nim po całej chacie i asekuruję.
Zabawki zrobiły się bee,chce tylko się przemieszczać i podciągać.

też aktualnie używamy smoka z żyrafką

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24925200]Dla odmiany - fotki mieszkania, któe obecnie wygląda DUŻO gorzej plac budowy. ma-sa-kra. Tylko okna mamy wymienione, tynki skute, w części pokoi położone płyty k-g. Piec wyburzony, teraz koza tam stoi, coby choć palce nie zamarzały przy pracy.

jeśli któraś się nudzi, zapraszam do remontu [/QUOTE]

ale rozpierducha jeszcze moc roboty przed wami ,nie zazdroszczę, dopiero co wykańczliśmy nasze mieszkanie i wiem czym to pachnie
więc na mnie nie licz

[QUOTE=Darianna25;24925405]



U nas też-patrz foto.


QUOTE]

Olcia jest bosska zakochałam się też mam taką kulę hulę i podobnie asekuracyjnie obkładam Ola poduchami


cześć dziewoje
u mnie dzis dzień gotowania narobiłam obiadków i deserków na cały tydzień
w związku z tym że Olo uczulony na marchew to zaczęłam na całego sama gotować - dziś serwowałam ziemniaczki z cukinią i kaszą jaglaną, i zupkę brokułową - oba dania z indykiem a na deser jabłko i gruszka albo jabłko -banan wszystko zawekowałam i już

u nas cieplutko i nawet lekka mżawka nie przeszkadzała w spacerku
mamy tez drugą dolną jedynkę i dopiero teraz zaczął się ślinić
dość dziwnie bo po wszystkim chyba że się mylę pisząc wszystko

Djerba zdjątka cudne
blender mam brauna 600 watt jestem mega zadowolona używam też innych przystawek i mogę polecić

Bydgoś zdrówka życzę

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------



araczki jestem rozczarowana fryzurką Malwinki gdzie jej radosny nieład???? a tak na serio jest śliczna

[kaszpirek]

Coś wcisnęłam na szybko i poleciałam do dziecka,bo się obudziło na smoczek.Ale już edytowałam i powinno być ok.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Darianna25

Ja dzis studiowałam Photo shopa i nawet jednego zdjęcia mi się nie udało przerobić a na koniec jeszcze mi sie coś zablokowało i już doopa.

Napisane przez kaszpirek

A tu: Brunowy bajzel
akuku
łajza

ale poważny kierowca z niego, taki duży się na tej ostatniej fotce wydaje.

[panna migotka]

cześć
djerba, julka macie przepiękne córki a kropka przystojnego synka
iza za raczkowanie
lea to dobrze, że to tylko 3-dniówka, zdrówka dla was wszystkich
djerba trzymam za małża
szaja kupa roboty ale jaka potem satysfakcja
margo a nie możesz przełożyc Ewci przodem do ciebie? może czułaby się bardziej komfortowo? bo gazy to może mieć też od płakania
bydgoś zdrówka dla Łukasza i pieska
dilayla to teraz na następny prezent dostaniesz kupony/bony na wywoływanie zdjęć


bałagan u nas taki sam, zabawki sprzątamy dopiero jak mały pójdzie spać bo wcześniej nie ma sensu, blender mam brauna i jestem bardzo zadowolona
przenieśliśmy się do nowego fotelika, syncio zadowoly a mi tak jakoś dziwnie, że on tak wysoko
Wiktor jak na razie opanował jedno słowo : ne (świadomie)

[kafuniax]

hej Dziewczyny dawno mnie nie było, ale NIE OGARNIAM
teraz Szczepanek ma chyba ciężkie ząbkowanie, ślini się makabrycznie, non stop gryzie a temperatura od 37-38... mam tylko nadzieje, ze to nie żadna infekcja. Przez ostatnie dwa dni chodziłam spać o 21, takam padnięta, dziś niestety musiałam ogarnąć chatę i już ta godzina.
Kropko... u mnie też taki sajgon

Gratuluję nowych umiejętności, miesięcznic, urodzin i ząbków