|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4651 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
A u nas jest plucie podczas jedzenia. Ola je najchętniej to co słodkie i rzadkie- czyli deserki słoiczkowe. Tartego jabłka nie chce, marchewki z kaszą manną tez nie, w sumie warzyw ze słoiczków też nie bardzo. Muszę nieźle nakombinować, żeby jadła- np dziś dawałam łyżeczkę marchewki z kaszą i potem łyżeczkę gruszki- w ten sposób jakoś zjada ale inaczej nie chce...
|
|||
|
|
|
#4652 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Ninaad może ona potrzebuje czasu, Kinia też na początku nie za bardzo jadła teraz wsuwa i bez różnicy czy to brokuł czy marchewka
tylko my dajemy rzadko owoce, na razie przede wszystkim warzywka, słodkiego jeszcze zdąży się najeść aaaa...i zaczęła bardziej chętnie jeść jak dodałam jej pietruszkę ( korzeń) widocznie lubi bardziej aromatyczne potrawy Aaneczka serio nie solisz owdy jak gotujesz ziemniaki? makaronu i ryżu też nie? tak pytam, bo pierwszy raz się z tym spotykam, to u was w regionie tak się robi czy to patent twojej mamy? |
|
|
|
#4653 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Ilona-Mati też namietnie "je" od jakiegoś czasu albo kciuka albo palec wskazujący
zębów póki co nie widzę tzn.ma dwie białe plamy na dole,ale on je ma juz od co najmniej 2 miesięcy,więc sama nie wiem![]() ja rozszerzam Mateuszowi dietę od tygodnia, też radziłam się dwóch pediatrów, bo Mati jest na piersi od urodzenia, ale kazali juz mu podawać inne posiłki |
|
|
|
#4654 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Ja podałam jednego dnia sok z jabłek - łyżeczkę, drugiego tez trzeciego już dwie i 4 dnia dałam łyżeczkę tartego jabłka. I co dalej?? Jak to zwiekszać? Dodam że podaje to jabłko bo Franek robi żadko kupy, a ostatnio mimo jabłka dostał czopek. Marchwi na arze nie chce dawać właśnie dlatego. Ile takiego jabłka on ma zjadać i po jakim czasie?
|
|
|
|
|
#4655 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
no chyba że chcemy całe jesc to wtedy tak pożniej po odcedzeniu wody solimy, "tłuczemy" i dodajemy co tam mamy..masło z cebulka albo troche śmietany..odkąd pamiętam tak było![]() ale ryz solimy i makaron też jak sie nam przypomni Ja mam zpital w domu..Patrol rozgorączkowany na maxa, Domik też...az boje sie tej nocy.
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły
Edytowane przez aaneczka1984 Czas edycji: 2011-02-19 o 16:22 |
|
|
|
|
#4656 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
po prostu nie lubimy ![]() A my walczymy z zapaleniem oskrzeli ;( na szczescie pluca czyste. Goraczki brak. IlonaN2 teraz daj mu wiecej jabluszka, spokojnie pol sloiczka (po 4 miesiacu od 50-100 ml mozesz dac) Ja od razu dawalam po pol sloiczka nie bawilam sie w takie lyzeczkowanie. Chodzi o to aby patrzec czy nie uczula. Jak jest ok to mozesz wiecej dawac.
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201009085576.html Edytowane przez waniliaania2009 Czas edycji: 2011-02-19 o 16:33 |
|
|
|
|
#4657 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
My solimy jesli gotujemy na gazie. Ale ziemniaki gotowane na parze w ogole nie potrzebuja soli
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
#4658 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Ja dawałam po łyżeczce bo my na piersi i zaczęłam tydzień przed skończeniem 4 miesięcy bo kupek nie było. I teraz jak mu dam więcej to po cycu?? Czy przed i resztę cyca??Dziewczyny ja też potrzebuje porady. Franka wysypało na polikach (tzn czerwone i szorstkie ma) i na łokciach ma takie krosty czerwone w kilku skupiskach. Myślałam że to od czekolady jaką zjadłam, ale 3 dzień nic nie jem a on dalej to ma. I teraz czy uczulenie po czekoladzie (z migdałami i orzechami) może tyle schodzić?? Czy odstawić sok z jabłka i jabłko tarte (bo może na nie ma uczulenie), albo bebilon hmm Edytowane przez IlonaN2 Czas edycji: 2011-02-19 o 18:28 |
|
|
|
|
#4659 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||
|
|
|
#4660 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Hej Mamuśki.
Mało piszę, ale czytam. U nas bez zmian, wszystko w najlepszym porządku. Dzisiaj był sajgon, bo byli rodzice, teście i dwie babcie na obiadku i zaległym torcie urodzinowym. Od 14 do 20 było więc gwarno. ciekawe jak Dagula prześpi noc, bo zazwyczaj po takim dniu pełnym wrażeń śpi kiepsko.Ogólnie u nas nocki są coraz lepsze, pierwsze budzenie coraz częściej wypada ok godziny 5. Cieszę, się bo od 04.04. wracam do pracy, zawsze wstawałam o 5:45, więc jeśli mała będzie budziła się po 5-tej to akurat ją nakarmię, przebiorę, mała uśnie a ja będę szykowała się do pracy oj skończy się moje siedzenie codziennie do 24. Cytat:
Cytat:
Obieram warzywa te co mam świeże, wyjmuję z zamrażarki te co mrożone w takich ilościach żeby mieć na 2 obiadki. Gotuję, przekładam do blendera, dodaję trochę przegotowanej wody, oliwę z oliwek i miksuję. Połowę mała zjada w danym dniu, resztę w pojemniczek i do lodówki na następny dzień.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
||
|
|
|
#4661 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
dzięki, mam nadzieję, że mojej też posmakuje
__________________
Julka http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpx9ipnwxid9w.pngCzas zacząć nowe, lepsze życie... |
|
|
|
#4662 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 023
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
co 2 dni i na 2 dni, też zestaw z brokułkiem, można szczyptę majeranku dodać, ja daję masełko, ale muszę zakupić olej rzepakowy- ponoć zdrowszy o wiele od oliwy z oliwek. Mam takowa też (uwielbiam sałatki z nią), ale trochę długo już otwarta i nie chcę małemu podawać![]() edit: jeszcze moje półroczne "maleństwo" ![]() ps:proszę nie zwracać uwagi na bałagan, to u mamci, mają remont. Edytowane przez NIKaP-n Czas edycji: 2011-02-20 o 00:51 |
|
|
|
|
#4663 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 640
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
hej mamusie,
u nas wczoraj bardzo miła sobota. rano mała grzeczna była, na spacer odbyła na balkonie z tatą a ja skoczyłam sobie na zakupy. kupiłam sobie taka fajną torbę co mi już dawno się podobała, jest bardzo duża więc super na co dzień bo rzeczy dla małej się do niej też mieszczą. potem była z małą u koleżanki a na koniec pojechaliśmy z mężem na obiadek do knajpy. wieczorem mąż też uśpił małą więc mogłam odsapnąć niestety nie na długo bo po 21 marysia się obudziła i musiałam wkroczyć do akcji, przytulanie pomogło mała zasnęła ale już o 22.30 chciała cyca, przespała do 1.15 a potem to już co 1.30-2 h się budziła. Cytat:
dlatego chyba lepiej najpierw marchew, potem marchew z ziemniakiem, potem brokuł itd.a jeszcze pyt co do brokuła. niby jak się karmi piersią to odradzają żeby jeść brokuły i kalafior bo wzdymają a dzieciom po 4 miesiącu się już daje. jak to jest, nie boli po brokułach brzuszek ![]() Cytat:
szczęśliwa jak ja ci zazdroszczę tych nocek. nasze maluchy w tym samem wieku a u nas w nocy nadal 4-5 pobudek. jakiś z wiekiem nic się nie zmienia a jak już to na gorzej. bo jak była młodsza to pierwszy cykl przesypiała tako 3-4 h a teraz jak zaśnie to co chwile się wybudza mimo że zje 180 ml mm to po 1-2h znów chce jeść. wczoraj po butli jeszcze cyca wciągnęła a i tak po 2h znów jadła, głodomór jeden. NIKaP-n super zdjęcia, najlepsze te pierwsze
Edytowane przez hagar1 Czas edycji: 2011-02-20 o 07:58 |
||
|
|
|
#4664 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Ale on dopiro 4 miesiące da dwa dni skończy i jemy 6 posiłków cyca i 1 mm I teraz chyba pozostanę na jabłku ewentualnie za jakiś tydzięń podam jabłko+marchew choć nie wiem bo u nas rzadko kupy. A dalej zacznę rozszerzać jak mały będzie już bliżej 5 miesiecy, chyb nie popełnię większego błędu. Jabłko zaczęłam podawać bo pediatra polenił właśnie na kupy (choć nic to nie zmieniło i tak robi rzadko). Na razie daję cyca i np 30 ml soku z jabłko rozmieszanego z wodą, a po kolejnym cycu daję słoiczek na razie 4-5 łyżeczek i zaczynam podawać coraz więcej. ( marca mam sczepienie to zapytam co dalej podawać ale chyba do tego czasu nic się nie stanie jak będę podawać samo jabłko?? Aha ewentualnie dodam kaszkę do niego bezglutenową, jedną łyżeczkę.?Cytat:
Klaiossa ale Ty chyba zaczęłaś od jabłka też ? Kalex a Ty jak będziesz tą dietę rozszerzać? No i jeszcze jedno o tym schemacie?? Bo my z TZ go chyba inaczej rozumiemy, Bo skoro jest napisane że 5-6 miesiąc jarzyny to ja to rozumiem że po skończonym 4 miesiącu a nie piątym. Nocka u nas spoko bo mały już od 3 dni nie dojada (tzn ja mu nie daję bo nie przyniosło to skutku) budzi się o tej godzinie ale daje mu smoczek. Dziś wstał o 2.30 i 5.15 na jedzonko i spal do 8, jak wstał dostał 30 ml soku z jabłka i przed 9 zaczął sie drzeć o jedzenie wiec zrobiłam mu butle a on zjadł 20 ml i usnął z płaczem?? Czy on nie chciał jeść, tylko był zmęczony?? wczoraj rano też miałam cyrki hmm może on sobie taką przerwę już sam robi bo po nocy nie potrzebuje, albo kryzys jedzonkowy Edytowane przez IlonaN2 Czas edycji: 2011-02-20 o 08:50 |
||
|
|
|
#4665 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Monika ten Twój synek do Ciebie jest podobny. Słodziak
Cytat:
Ale z tego co wiem to nie zaleca się kobiecie karmiącej jedzenia kalafiora ze względu na to że zmienia smak mleka a nie dlatego, że będzie bolał brzuszek. Cytat:
W schemacie zaczyna się rozpiska od 1- a więc w pierwszym miesiącu życia. Tak więc 5 miesiąc oznacza- w trakcie 5-go miesiąca a nie po jego zakończeniu. A zatem jarzyny po skończonym 4 miesiącu a w trakcie 5-go
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
||
|
|
|
#4666 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Tyle że ja od jabłka zaczęłam ze względu na kupkę. Zaraz jadę na zakupy popatrzę na te słoiczki co one tam mają żebym wiedziała co kupować
|
|
|
|
|
#4667 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Ale jabłko podajesz surowe tarkowane? Bo tylko one ma prawdziwy wpływ na kupkę. Ani słoiczek ani soczek tak nie zadziała jak jabłko surowe.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
|
|
|
#4668 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Musze kupić jakieś dobre jabłka, bo tych z marketu się boję i wtedy mu utrę ..
|
|
|
|
|
#4669 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
I to właśnie pediatra powiedziała mi, że na kupkę pomogą tylko surowe tarkowane.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
|
|
|
|
#4670 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 023
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Dzięki ![]() Ja próbowałam dać ziemniaka, to ze słoiczkowych smakował Mu tylko z dynia, ale na chwilę. Marchwi samej nie chciał jeść w ogóle, a jak samą pyrę ugotujesz, to papka nie do ujedzenia się robi. Jarzynową z ziemniaczka z marchewą i różyczką brokuła- wypił chętnie. brokuły teraz podawajcie tylko mrożone, bo świeże nie mają wartości żadnych. Nic Mu nie było, ale też brokuła daję trochę, na smaczek. Dzisiaj pierwsze mięsko ziemniaczek, marchewa, parę fasolek (szparagowych, tych ciętych kawałków) ugotowaliśmy na skrzydełku i z nim i z wywarkiem- zmiksowałam, mamy na 2 dni. Szamał chętnie Cytat:
![]() Tak, też znam tę wersję z brokułem. |
||
|
|
|
#4671 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
dziękuję za wszystkie rady, zaraz będę wam odpisywać napiszę na szybko że dziś zrobiłam pierwszy obiadek
![]() ale jestem z siebie dumna będę go robić co 2 dni na 2 dni;D a dumna jestem nie dlatego żem kuchennie lewa i gotowanie to dla mnie "nie halo" ale dlatego że Patowi smakowało jadł aż mu się uszy trzęsły ![]() ![]() no i postanowione że będę robić tak że gotuję marchew ziemniaka seler pietruszkę i mięsko (indyk, czy tam kurak) i to z masełkiem blenderuje i jednego dnia dorzucę mrożonego szpinaku, innego brokuła, jeszcze innego pomidorka.. czasem ryż co podleci no i pół żółtka co 2 dzień ![]() nie było tak strasznie zrobienie tego zajęło mi 20 minut więc nie umrę bałam się że mu nie będzie smakować ale jednak.. więc może trochę pogotuję.. aczkolwiek słoiczki "wrazie w" są powiedzcie mi tylko czy czymś przyprawiacie? koperek majeranek? można coś dorzucić czy średnio?
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|
|
|
#4672 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Ilona-ja przez pierwsze 3 dni dawałam 3 łyżeczki, 5, 8 jabłuszka,a dzis już prawie zjadł pół sloiczka
tylko na początku "łyżeczkowałam", teraz już daje wiecej-tak jak pisała waniliaania jak będzie wszystko ok to dostanie jabluszko plus marchew czy tam inne kombinacje no i w przyszłym tygodniu zupkę jarzynową
|
|
|
|
#4673 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Klarissa nie kochana.. w schemacie jest nie wcześniej niż w 5 miesiącu a 5 miesiąc zaczyna się dzień po skończonym 4
więc jak skończy 4 mce to następnie już masz właśnie 5.. i większość z nas tak dawała po skończonym 4 = w 5 mce ![]() IlonaN2 ale mięliście przygody u teściów.. najważniejsze że jesteście w domu a z paluszkami nie pomogę.. szczerze współczuje...ninaad Szczęśliwa jeszcze raz dziękuję za rady ![]() NIKa aleeee Pablo jest boski ![]() do schrupania ten pępek świata IlonaN2 ja zaczęłam od jabłka potem jabłko z marchewką, sama marchew no i marchew ziemniak, jabłko gruszka.. itd... a mój Pat z kolei nie znosi owoców.. z jogurtem to jeszcze jeszcze.. ale same tragedia.. ostatnio go pochwaliłam że zaczął jeść je normalnie i znowu nimi pluje... ehsss.. na szczęście warzywa mu wchodzą... dziwne ale może on będzie nie słodyczowy.... no i dziś jest marudny popłakuje nie ma temp. myślałam że to zęby bo strasznie pcha palce na szczęście ich nie rani ale jednak... no ale dziś od rana kaszle nie poszliśmy nawet na basem bo się bałam że bardziej się załatwi... jutro idziemy do lekarza niech go osłucha... mam nadzieję że jest wszytko ok bo za tydzień ostatnia szczepionka i spokój do 13 mce.. nie uśmiecha mi się tego przesuwać.. chce mieć to z głowy no ale zdrówko najważniejsze...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4674 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Martuszka, zdrówka dla Patryka życzę! Oby sie nie przeziebił, bo my to niedawno przerabialiśmy. I gratuluję pierwszego samodzielnego obiadu - ja to robię tak, ze kilka dni nowe jedzonko daję w słoiczku, a potem już sama robię
![]() Monika, Paweł wygląda rewelacyjnie! ![]() Ilonko, a nie masz gdzieś ryneczku? Ja daję małego z ryneczku i mimo, ze jest alergikiem, to nic mu nie jest. Hagar, ale mieliscie super dzień!!!! Ja ostatnio jestem zajęta robieniem aniołów Wciagnęłam sie strasznie, założyłam bloga, zaczęłam współpracę z dwiema galeriami i jakoś się kręci. I to mnie w wolnych chwilach zupełnie zajmuje.Z młodym mamy trochę problemów. Dalej nie podnosił główki jak się go za rączki chwytało jak leżał, nie podnosi się do siadu. Powinien to robić 1,5 mc temu Dostaliśmy skierowanei do neurologa w końcu, termin na wrzesień Oczywiscie idziemy prywartnie 3 marca. Powiem szczerze, ze jestem obesrana ze strachu po uszy, ale nic nie poradzę, moge tylko czekać. Jeszcze jedna rehabilitantka nam powiedziała, ze to wychodzi nasze wcześniejsze noszenie w pionie, więc w ogóle załapałam doła strasznego. W tym tygodniu usg nereczki, sprawdzamy dalej tę miedniczkę nieszczęsną. Także śmiejemy się z P., że urodziłam zdrowe dziecko, a ciagle po lekarzach latamy To tak pokrótce co u nas, nic więcej sie nie dzieje. Ale powiem szczerze, ze to mi już wystarczy, wiecej atrakcji nie pragnę, i tak jestem tymi zdenerwowana. |
|
|
|
#4675 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
zaczynała od 60 g a teraz je 120 g gęstej papki bo ja wody dodaję tylko odrobinę.Nie przyprawiam niczym, ale Nika pisała że daje odrobinę majeranku.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
|
|
|
|
#4676 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
A co do jedzonka. Najpierw dajesz malemu jedzonko, a jak glodny to potem piers na tzw. dojadke ![]() martucha84 ja niczym nie doprawiam, ale ktoras z dziewczyn kiedys pisala ze mozna dodac troche majeranku lub ziola prowansalskie. Niektorzy dodaja cukier lub sol do smaku.
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201009085576.html Edytowane przez waniliaania2009 Czas edycji: 2011-02-20 o 19:54 |
|
|
|
|
#4677 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
gabisun Ola papki dostaje już od miesiąca, więc trochę czasu już minęło. Wcześniej nie pluła, bo nie umiała pluć
. Dzisiaj był nawet ryk przy tartym jabłku, aż sobie odpuściłam karmienie. Nawet mlekiem nie chciała tego zapić, bo jeszcze by musiała połknąć to co zostało jej w buzi NIKaP-n to już, za przeproszeniem, kawał chłopa z Pawełka ![]() martucha84 w takim razie miłego kucharzenia. My na razie na słoiczkach, bo nie będę kupować np całego królika, żeby Oli dawać po 10-20 g dziennie. No ale np dania z indykiem czy kurczakiem będę robić sama Cytat:
I zdrówka dla PataPomidora Kasiu, Tobie to tylko mniej nerwów mogę życzyć |
|
|
|
|
#4678 | ||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 230
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
![]() Cytat:
Jakby co, to polecam do pływania pieluszki z rossmana. Cytat:
![]() Nika, ale rzęski to Pawełek ma boskie ![]() Cytat:
![]() My przeżywaliśmy trudne chwile po porodzie, powtarzaliśmy kilkukrotnie badania słuchu i nas straszyli, że mały może być głuchy. Matko, ile ja się wtedy napłakałam... Dziewczyny jak się dzisiaj wystraszyłam, po basenie w szatni jedna mamusia postawiła fotelik samochodowy z dzieciaczkiem na krześle, bo miała zamiar podać maluchowi jedzonko. W pewnym momencie usłyszałam tylko wielki huk i ogromny płacz, fotelik razem z dzieckiem spadł na podłogę z tego krzesła... Dziecko tak strasznie krzyczało... na szczęście skończyło się tylko na wielkim strachu i nauczce na przyszłość, by nie stawiać dziecka na niepewnym podłożu. Nawet nie chcę myśleć jak ta sytuacja mogłaby się skończyć, gdyby dziecko upadło w bardziej niefortunny sposób. Co do jedzenia to za nami już jabłka, gruszka, marchewka, zupka jarzynowa, banany - to młodemu nawet pasuje, w szczegolności banan, za to zdecydowanie jest na nie w kwestii ziemniaka ze szpinakiem, totalnie nie odpowiada ta potrawa wyrafinowanemu smakowi mojego dziecięcia
__________________
|
||||
|
|
|
#4679 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
NIKaP-n - Cudne malenstwo, a jaka ma czape
Super! My tez dajemy olej rzepakowy i gratulacje jesli chodzi o miesko, a swoja droga to nie mialam pojecia, ze tak szybko mozna fasole podawac... Dobrze wiedziec ![]() Hagar - O kurcze, tez bym sobie torbe kupila, to moja mala obsesja Mam ich mnostwo, ale nigdy dosc.Teoretycznie mozna zaczac od soku z marchwi, pozniej podac marchew, a ze na pewno nie uczuli, jesli soczek nie uczulil, to mozna zrobic zupke z marchewki i ziemniaka. Przynajmniej tak mi sie wydaje... Szczesliwa - mam to samo info na temat jablka ![]() Martucha - wielkie gratulacje A ze dziecko zjadlo "normalne" jedzenie po sloiczkowym to juz jest cos Ja doprawiam natka pietruszki, czasami koperkiem. A z tymi owockami to identycznie jak u nas.Pomi - wszystko sie ulozy. Za jakis czas bedziesz z wielkim usmiechem na twarzy wspominac ile sie musialas nalatac z malym ![]() Ninaad - super pomysl z ta lyzeczka Onevittoria - widzisz tak to z facetami bywa Baardzo czesto jak ich sie wysle to wracaja z niczym, albo z czyms zupelnie niepotrzebnym, bo "pani przy kasie/w okienku tak doradzila" Co do sytuacji na basenie, to wedlug mnie nic innego jak brak wyobrazni... Niektorym naprawde jej brakuje. Dobrze ze nic sie nie stalo.Gotujesz sama czy dajesz sloiczki? Bo czytajac sklady zauwazylam, ze kazda firma robi szpinak w inny sposob. Ze smietana, bez itd. Moze akurat nie chodzilo o szpinak tylko o to, w jaki sposob byl zrobiony? ![]() Ufff. Myslalam, ze o wiele wiecej napiszecie ![]() Mojego malego dzisiaj wysypalo. Nie mam pojecia od czego, maly caly dzien byl z TZ, on tez szykowal obiad (i mam nadzieje, ze nie zrobil nic zle ) To drugi dzien jak podajemy krolika, mozliwe ze to od tego? Obiad byl o 15, kapiel o 19 - wtedy nic nie bylo widac. Po kapieli, kolo 20-21 zobaczylismy czerowne "pryszczyki" na brzuchu i jeden calkiem duzy, najbardziej czerwony pryszczyk na stopie. Nie mam pojecia czy to moze byc uczulenie...Nie mamy nowego proszku, nowych kosmetykow... Wszystko po staremu, poza krolikiem, ktory podajemy drugi dzien.
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
#4680 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 640
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
hej mamusie,
moje dziecię coś od wczoraj marudne. wczoraj urządziła nam dwa razy mega histerie, nie wiadomo dla czego, coś się jej nie spodobało i już. po za tym pod wieczór i dziś rado co chwile marudzi, chyba zaczyna jej się nudzić bo jak się jej zmienia położenie lub coś się z nią robi znów przez kila-kilkanaście minut jest ok. nie wiem czy pamiętacie ale pisałam że mała ma taką wysuszoną skórę pod ustami, nie wiem czy to od śliny czy to wysypka do tego pojawiły jej się w 3-4 miejscach na ciałku takie czerwone plamy, nie jest tego dużo, jedna na główce. jedna na rączce i jedna na szyjce. nie wiem co to. myślicie ze to może być czulenie na to co je. my jemy marchewkę ze słoika i jabłko tarte przeze mnie. jakoś nie chce mi się wierzyć że jabłko albo marchew uczula. po za tym wydawało mi się że to krostki powinny się pojawić, jak małą uczuliły pampersy to takie krostki właśnie miała. możecie coś poradzić.ja od rana widzę na tel. staram się umówić nas na szczepienie, ale ciągle zajęte. zapytam się pediatry o to uczulenie i o rozszerzenie diety. Cytat:
Cytat:
Cytat:
SUPER SĄ, gratuluję talentu współczuję tych problemów z główką. nie daj sobie wmówić że to twoja wina. my też małą od urodzenia w pionie nosimy, i jak na razie wszystko jest ok. Cytat:
![]() muszę lecieć bo dziecię moje marudzi strasznie Edytowane przez hagar1 Czas edycji: 2011-02-21 o 09:25 |
||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:02.








zębów póki co nie widzę
no chyba że chcemy całe jesc to wtedy tak
pożniej po odcedzeniu wody solimy, "tłuczemy" i dodajemy co tam mamy..masło z cebulka albo troche śmietany..odkąd pamiętam tak było





Musze kupić jakieś dobre jabłka, bo tych z marketu się boję i wtedy mu utrę ..






