2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II - Strona 155 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-18, 10:35   #4621
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez hagar1 Pokaż wiadomość
i jeszcze pyt. my zaraz kończymy 5 miesięcy, rozumiem że wtedy to już mam mm następne podawać, tak??
To zależy, bo ja mam na przykład podawać nasze mleko do końca 6-go miesiąca. A jeśli zajdzie taka potrzeba do dłużej nawet tylko od skończonego 5-go miesiąca mam podawać z zagęstnikiem albo z sinlac albo z kaszką.

Cytat:
super że po szczepieniu ok. my idziemy w następnym tyg. też się zapytam o rozszerzenie diety, ciekawe co moja pediatra powie. coś mi się zdaje że co lekarz to opinia. każdy ma swoją szkołę. z drugiej strony jest ten schemat who i tam w ogóle zalecają tylko cyc do 6 miesiąca. a gluten w piątym zalecają.
Też tak myślę, że co lekarz to opina, ten schemat co pisałam to dla dzieci karmionych piersią i mi lekarka powiedziała, że mimo mieszanego karmienia tego się mam trzymać, bo inaczej się brzuszek rozwija jak dziecko je tylko mm, a inaczej jak jeszcze pierś. Dla dzieci karmionych wyłącznie mm jest inny schemat, napiszę może potem.

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Rozmawiałąm z nim dzien przed walentynkami...tak sie pokłocilismy że szok...on poprostu chchw sie budowac u siebie i innej mozliwosci nie widzi..ja tam nie chce..no i rowniez twierdzi że mozemy sie "pomeczyc " z moimi rodzicami do czasu az to jego pole będzie jego i az będzie działka ..czyli X lat...
Do tego wczoraj podpity wrócił i strzeliła takie kazanie na cały dom..tak zeby mama słyszała, że nie potrzebuje nic od moich rodzicow i duuużo roznych nierzyjemnych rzeczy powiedział..matka wsciekłą jak nie wiem co ...

Jestem strasznie zła, bo pogadałam z mama i ustaliłysmy warunki naszego wspolnego zamieszkiwania...Poprostu mam dzieciaki wiecej trzymac u siebie na górze , zeby mama mogła odpoczac od hałasu..no w sumie to mogło byc absorbujaca na dłuzsza mete, bo Domik uwielbiał w kuchni grasowac..i to ją najbardzien nerwowało...
A teraz matka zła , ojciec zły dzieki mojemu mezusiowi co musiał głosno wypowiedziec swoja opinie...

aa..i od rana sie dobija teraz do mojej komorki bo chyba mu głupio..ale ja nie odbierazm,,taka wkórzona jestem, ze szok..jak chce z rodzicami jeszcze pomieszkac bo przynajmniej starałby sie byc miły dla nich a nie ..on wygaduje głupoty na moja matke, mi sie pozniej obrywa, no bo przeciez jemu moi rodzice by nic nie powiedzieli ospbiscie...

i co teraz mam zrobic??
Ania ty to masz utrapienie, jak nie z mamą to z mężem...
Chyba przydały by ci się wakacje od nich wszystkich
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 10:51   #4622
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

gabisun..nie da sie z nim gadac..on juz postnowił swoje..ale jak załagodziłam syt z mamą to on takie cyry wczoraj odprawiał

klarissa..zebys wiedziała, jestem tak zmeczona zeszok...domik chory..ciagle ryczy i marudzi, mąz mnie nie wspiera i zachowuje sie karygodnie, rodzice obrazeni, i nawt Patrol zaczyna marudzić w nocy i noce mam zarwane..nic tylko zucic wszytko i wyjechać do Indi
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 11:03   #4623
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
gabisun..nie da sie z nim gadac..on juz postnowił swoje..ale jak załagodziłam syt z mamą to on takie cyry wczoraj odprawiał

klarissa..zebys wiedziała, jestem tak zmeczona zeszok...domik chory..ciagle ryczy i marudzi, mąz mnie nie wspiera i zachowuje sie karygodnie, rodzice obrazeni, i nawt Patrol zaczyna marudzić w nocy i noce mam zarwane..nic tylko zucic wszytko i wyjechać do Indi
a twojej mamie wcale się nie dziwię, nie dość ,że mieszka w jej domu to jeszcze ją obraża, jakby mi tak zięć dowalił to bym wykopała chyba
czyli co zamierzasz? zgodzić się na jego warunki czy po prostu zostać u mamy?
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 11:10   #4624
kasika84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 769
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Dziewczyny mam do Was pytanie. Jakiś tydzień temu zaczęłam podawać mojej dzidzi marchewę, bardzo jej smakuje! I tak pomyślałam, że może spróbuję z soczkiem. Chcę wyciskać sama. Tylko pytanie czy można podawać 5- miesięczemu dziecku sok z surowej marchwi? Może powinnam go najpierw podgotować?
kasika84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 11:23   #4625
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
a twojej mamie wcale się nie dziwię, nie dość ,że mieszka w jej domu to jeszcze ją obraża, jakby mi tak zięć dowalił to bym wykopała chyba

No a jeszcze bardziej ojcu jest przykro, bo to naprawde równy facet i nie zasługiwał na takie słowa!!

czyli co zamierzasz? zgodzić się na jego warunki czy po prostu zostać u mamy?
No ale moj mąż:
1. chce narazie mieszkac tu gdzie mieszkamy, bo szkoda kasy tracic na wynajem
2. chce sie budowac tam gdzie ja nie chce..czyli 200 metrow od tesciów i jakies 150 metrow od gigantycznej chodowli lisów a której cucnie niemiłosiernie
3. nie wiem sam kiedy ta jego działka bedzie na niego przepisana
4, nie ma tam nawet jeszcze drogi doprowadzonej i w najblizsze 3-4 lata napewno nie bedzie.

Ja chce sie wyprowadzić ale kazdy grosz który mamy to mąż zarobił i ja mam go..o do gadania!! Jemu jest tu dobrze narazie bo w sumie to widzi mame 5 minut dziennie wiec to coona mysli ma daleko gdzies...
Sytuacja bez wyjscia i tyle..
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 12:02   #4626
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Paula ale do tej pory z niej ładnie jadł,ale może mu się znudziła,więc musze kupić inne i zobaczyć.
Nika no ja się też mojej mamy pytałam jak nas karmiła,to zupki butelką szły
Klarissa bo to już różnie piszą,mówią już nie wiadomo kogo słuchać.Moja mama nam podawała gluten 5-6msc,a bratu po roku(on najmłodszy) bo był już zakaz,żeby wcześniej nie dawać,teraz znów,że po 4msc-ale każda z nas zrobi jak uważa,bo nieraz przez te schematy żywienia można zgłupieć nieraz.
onevittoria no ja nie mogę na skład słoiczków spojrzeć,bo mam do niego 30km i ciekawe czy w składzie mają cukier,sól,ale jak ktoś ma blisko to może da relacje.No a inne produkty fajnie wiedziec kto produkuje,no ale żeby było tanie to pod nieznaną nazwa trzeba
hagar różnią się składem PL są z dodatkiem cukru,soli,a w DE bez dodatku cukru i soli(chyba,że później jak Weronisia mówiła 8msc jakies dodatku cukru)
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 12:36   #4627
onevittoria
Raczkowanie
 
Avatar onevittoria
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 230
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez kasika84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam do Was pytanie. Jakiś tydzień temu zaczęłam podawać mojej dzidzi marchewę, bardzo jej smakuje! I tak pomyślałam, że może spróbuję z soczkiem. Chcę wyciskać sama. Tylko pytanie czy można podawać 5- miesięczemu dziecku sok z surowej marchwi? Może powinnam go najpierw podgotować?
Soku z surowej marchewki nie podałabym na razie, już wolę na początek
kupny soczek, ale może nie mam racji

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
onevittoria no ja nie mogę na skład słoiczków spojrzeć,bo mam do niego 30km i ciekawe czy w składzie mają cukier,sól,ale jak ktoś ma blisko to może da relacje.No a inne produkty fajnie wiedziec kto produkuje,no ale żeby było tanie to pod nieznaną nazwa trzeba
Na razie nie planuję raczej wizyty w rossku, ale kto wie, jak mi się gdzieś po drodze napatoczy, to postaram się coś poprzeglądać, bo sama jestem ciekawa
__________________



Edytowane przez onevittoria
Czas edycji: 2011-02-18 o 12:38
onevittoria jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-18, 12:41   #4628
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Aanczeka napiszę ci w klubie bo to chyba bardziej prywatne...
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 12:53   #4629
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Mój uwielbia łyżeczki właśnie Babydream- chyba 6szt za 6zł? ja też lubię je, bo są wąskie i pojemne
Mamy chyba z 3 różne firmy łyżeczek, Babyono zmieniające kolor, TT i babydream i te najb. lubimy

Jak odpalę auto (po tym mrozie i śniegu) to skoczę, daleko nie mam, może się uda
Ja mam jakies 3szt. Chyba canpol. Takie bardzo chude, dlugie i baaardzo zagiete. Do tego bardzo malo pojemne A koncowka lyzeczki jest z plastiku. Za to TT zmieniajace kolor i jedna zwykla, doloczona do zestawu z miseczkami i zamknieciem do miseczek.

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Hello! U nas śniegu pełno i dalej sypie a ja chciałam już wiosnę
U nas tez snieg, niestety.
Mieso ja bede kupowac w sklepie, nie mam wyjscia. Ale slyszalam juz o kilku "zaufanych" sklepikach w okolicy. Przejde sie i zobacze. W jednym z nich zamawiamy krolika, calego, bo inaczej nie sprowadzaja, za malo osob kupuje. A w innym maja tylko mrozone.
Tak wiec nastepny w kolejnosci po indyku jest krolik Pozniej bedzie kurak
Co do sloiczkow, to przeciez na niektorych pisza, ze to MOM, ale wcale nie oznacza, ze w innych jest jak najlepsze mieso. Wiadomo, ze fabryka zarobic musi. Nie pisza dokladnie jakie miesa uzywaja, tylko np. "Mieso cielece", "Mieso z indyka", a nie wiemy jaka to dokladnie czesc. Ale to tylko moje mysli
A co do roznicy.. Pamietam, ze jak bylam mala i mama nam gotowala jakies swojskie mieso to nigdy nie chcialam jesc. Zwlaszcza krolika Buntowalam sie i plakalam. Bo bylo twarde i kojarzylo mi sie z biednym zabitym zwierzatkiem. Ale takie sklepowe juz bylo ok

U nas tez nocki niezbyt ciekawe, bo moj ksiaze chce chodzic spac o 3 w nocy i wstawac nie wiem o ktorej. Dzisiaj go obudzilam o 12 i teraz bede sie meczyc, zeby nie spal po 16, moze padnie kolo 19-22... Tylko klopot w tym, ze on uwielbia drzemki w ciagu dnia, ale takie po conajmniej 2 godziny...
A na kupki - jablko, sliwka. Duze ilosci wody.
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
no i spadł śnieg... bu...
I na co komu snieg...
I widze ze nie jestem jedyna niewyspana
Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Ja o glutenie czytałam w jakimś poradniku ,że po dwóch miesiącach ekspozycji można dopiero podać pełną porcję kaszki glutenowej

no właśnie po co dziecku teraz owoce przecież to słodkie, my też najpierw warzywka poznajemy, ale jabłko czasami jej wcisnę no bo kupki

ale przecież gluten trzeba wprowadzać juz po 4 jak jest na cycu, to chroni przed celiaklią, jest to dawka ekspozycyjna, żeby przyzwyczaić dziecko i żeby nie było uczulenia...a to po 10 miesiąc to chyba stara szkoła...
Czytalam to samo Ale ja sie juz nastawilam, ze bede gluten wprowadzac przez kaszke "zdrowy brzuszek" Nestle po 6 miesiacy. Ma w sobie gluten, tylko nie wiem ile tej kaszki dawac. Teraz mam "zdrowy brzuszek" po 4 miesiacu, bez glutenu.
Aaa wlasnie, na te kupki "zdrowy brzuszek" podobno ladnie reguluje. Przynajmniej u nas dziala dobrze.
Ja musze lekarki spytac, kiedy mamy gluten wprowadzac, jak moj maly to alergik... Na FB pisaly ze po 10 czy 12m, ale mi sie wydaje ze to za pozno
Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Hej babeczki...
Na fb jdna dziewczyna pisała ze ten gluten to podaje w formie zmiazdzonego zwykłego biszkopta..i to do kaszki albo owocków dawała..myslicie ze tam mozna??
U nas tez placz, dziasla trze, a zebow nie widac.
Co do schematow zywieniowych - nie mam zamiaru tak do konca sie stosowac. Jak patrze po znajomych to nawet 2-letnie dzieci dostaja juz 1 butelke mleka, ale BEZ kaszki, a wedlug schematow bardzo szybko sie rezygnuje z samego mleka i daje tylko z kaszka. Moje dziecko kaszki nie cierpi (tak jak wszystkiego co slodkie) i nie wyobrazam sobie wciskac mu na sile mleka z kaszka

Zwyklego biszkopta bym w zyciu takiemu malenstwu nie dala, tak jak czekolady i innych. Dziwne, nie widzialam tam posta o biszkoptach
Cytat:
Napisane przez hagar1 Pokaż wiadomość
dziewczyny ja tak się zastanawiam że może jej brzuszek nie gotowy na nowe skoro tak po wprowadzeniu nowych rzeczy źle śpi. ale z drugiej strony w dzień jest ok. i teraz nie wiem czy dziś nic nie dawać tylko cyca czy może dawać normalnie marchew z jabłkiem i zobaczyć co dziś będzie się działo. co wy na to????

i jeszcze pyt. my zaraz kończymy 5 miesięcy, rozumiem że wtedy to już mam mm następne podawać, tak??

a czym się różnią te polskie słoiczki??? gorsz są??
Brzuszek musi sie przyzwyczaic do nowego jedzonka Wszystko z czasem. Co do mleka to mi sie wydawalo, ze to dopiero po skonczonym 6 Przynajmniej nam tak pediatra kaze. Mamy na recepte i mleko "2" wypisze nam dopiero w przyszlym miesiacu, czyli kiedy maly skonczy 6m.
Polskie moga miec dodatek soli i cukru - przynajmniej te z HiPPa.
A o innych czytalam, ze lepsze mieso jest w niemieckich, to chyba Gerber czy Bobovita.. Zawsze mi sie myla
Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Rozmawiałąm z nim dzien przed walentynkami...tak sie pokłocilismy że szok...on poprostu chchw sie budowac u siebie i innej mozliwosci nie widzi..ja tam nie chce..no i rowniez twierdzi że mozemy sie "pomeczyc " z moimi rodzicami do czasu az to jego pole będzie jego i az będzie działka ..czyli X lat...
Do tego wczoraj podpity wrócił i strzeliła takie kazanie na cały dom..tak zeby mama słyszała, że nie potrzebuje nic od moich rodzicow i duuużo roznych nierzyjemnych rzeczy powiedział..matka wsciekłą jak nie wiem co ...

Jestem strasznie zła, bo pogadałam z mama i ustaliłysmy warunki naszego wspolnego zamieszkiwania...Poprostu mam dzieciaki wiecej trzymac u siebie na górze , zeby mama mogła odpoczac od hałasu..no w sumie to mogło byc absorbujaca na dłuzsza mete, bo Domik uwielbiał w kuchni grasowac..i to ją najbardzien nerwowało...
A teraz matka zła , ojciec zły dzieki mojemu mezusiowi co musiał głosno wypowiedziec swoja opinie...

aa..i od rana sie dobija teraz do mojej komorki bo chyba mu głupio..ale ja nie odbierazm,,taka wkórzona jestem, ze szok..jak chce z rodzicami jeszcze pomieszkac bo przynajmniej starałby sie byc miły dla nich a nie ..on wygaduje głupoty na moja matke, mi sie pozniej obrywa, no bo przeciez jemu moi rodzice by nic nie powiedzieli ospbiscie...

i co teraz mam zrobic??
No to ma facet charakterek. Wspolczuje. Ale oboje chcecie mieszkac w innym miescu, nie ma innej drogi? Moze jakis kompromis?
A z tym co mowil to naprawde przesadzil. Zachowal sie tak, jak by w ogole nie byl wychowany. Ja bym sie spalila ze wstydu, gdybym cos powiedziala o rodzicach TZ, a oni mogliby to uslyszec.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Cytat:
Napisane przez kasika84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam do Was pytanie. Jakiś tydzień temu zaczęłam podawać mojej dzidzi marchewę, bardzo jej smakuje! I tak pomyślałam, że może spróbuję z soczkiem. Chcę wyciskać sama. Tylko pytanie czy można podawać 5- miesięczemu dziecku sok z surowej marchwi? Może powinnam go najpierw podgotować?
Mozna jak najbardziej, ja daje taki z sokowirowki Surowa marchew dobrze dziala u nas na kupki. Tak samo jablko. I surowa marchew po raz pierwszy podalam chwile zanim maly ukonczyl 4m.
Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
No ale moj mąż:
1. chce narazie mieszkac tu gdzie mieszkamy, bo szkoda kasy tracic na wynajem
2. chce sie budowac tam gdzie ja nie chce..czyli 200 metrow od tesciów i jakies 150 metrow od gigantycznej chodowli lisów a której cucnie niemiłosiernie
3. nie wiem sam kiedy ta jego działka bedzie na niego przepisana
4, nie ma tam nawet jeszcze drogi doprowadzonej i w najblizsze 3-4 lata napewno nie bedzie.

Ja chce sie wyprowadzić ale kazdy grosz który mamy to mąż zarobił i ja mam go..o do gadania!! Jemu jest tu dobrze narazie bo w sumie to widzi mame 5 minut dziennie wiec to coona mysli ma daleko gdzies...
Sytuacja bez wyjscia i tyle..
Zawsze jest jakies wyjscie. Poza tym - mieszkac z dziecmi obok cuchnacej hodowli lisow? Musi byc jakies inne wyjscie, przeciez Cie nie zmusi do mieszkania gdzies, gdzie nie chcesz, kiedy jest inne wyjscie z sytuacji...
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 12:53   #4630
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Paula dzięki za info o kaszce jeśli chodzi o mięsko to jeśli to jest MoM to muszą napisać taką informację
Jeśli zaufany sklepik to może mięsk onie będzie takie złe, najgorsze to chyba takie z marketu
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 13:00   #4631
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Paula dzięki za info o kaszce jeśli chodzi o mięsko to jeśli to jest MoM to muszą napisać taką informację
Jeśli zaufany sklepik to może mięsk onie będzie takie złe, najgorsze to chyba takie z marketu
Jak MOM tez mi sie wydaje, ze musza napisac. Ale sa tez inne czesci miesa, podobno najlepiej piers dawac, a wiadomo, ze w sloiczkach sama piers nie bedzie, bo zarobic trzeba...
A w markecie boje sie kupowac nawet dla nas. W tesco wiecznie nie do konca oskubane. Kilka razy zobaczylam i mi sie odechcialo
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-18, 13:13   #4632
dzidzia_aim
Rozeznanie
 
Avatar dzidzia_aim
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Mallorca
Wiadomości: 707
GG do dzidzia_aim
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Czesc dziewczyny

Zaglądam, ale nie mam za bardzo czasu nic napisac. Wiktoria ma gorączke drugi dzień. Byłysmy u pediatry, ale powiedziała, że nic jej nie jest. Uszka ok, brzuszek tez, gardełko bez zmian. Tylko ta gorączka. Albo ma trzydniówke zdaniem pani doktor, albo nastepne zeby ida i stad ta temperatura. Ja od jakiegos czasu jestem chora i bylam pewna ze to ja ja zarazilam. Zreszta powiedzialam to lekarce i cos pomarudzila, że moze dopiero cos tam sie rozwija u mojego dziecka, ale narazie zadnych zmian nie ma. Dzis juz troszke lepiej, narazie spi, ale wydaje mi sie znowu zbyt ciepla i chyba spowrotem podam paracetamol, ostatnią dawke dostała o 5 rano.
Nasza doktor uważa że u takich dzieci do 38 stopni to nie gorączka, za goraczke uważa sie temperature powyzej 38.

Znowu rozmowa o schetmatach zywieniowych, nie wypowiem się bo kompletnie tego nie czytam. Jeśli mialabym sie stosowac do niektorych to moje dziecko pierwszego lizaka dostaloby w nagrode za zdaną mature


Nika dla synusia dużo zdróweczka z okazji półroczku

W domu mam taki bałagan że potykam się dosłownie o rzeczy, nie mam siły nic robic. Męczy mnie gardło i katar troche, osłabiona jestem ogólnie. W aptece nic mi nie dala, powiedzila ze moge tylko (karmie piersia) paracetamol co 8 godz. A przeciez czytalam tutaj że w Polsce sa dostepne jakies specyfiki dla chorych karmiacych. Sprzedala mi cukierki miodowo-cytrynowe

Mam pytanka:
- jeśli daję Wikusi paracetamol na zbicie goraczki ( 1 ml syropku co 6 godzin) to czy sama tez moge łyknac tableteke, bo niby sladowe ilosci przenikaja do mleka matki i niewiem czy wtedy nie przekrocze dawki zalecanej dla dziecka?
- czy karmiąc piersia można biegac? ostatnio kupiłam sobie adidasy specjalne do biegania a kolezanka mi powiedziala ze pokarm mi sie spali jesli bede biegac
dzidzia_aim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 13:24   #4633
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Paula nie pamietam która napisała że daje te biszkopty ale na 100% któras tak napisała

edit: znalazłam cellaris tak napisała

Edytowane przez aaneczka1984
Czas edycji: 2011-02-18 o 13:51
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 15:33   #4634
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 023
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Dzidzia dzięki

Później Wam odpiszę, bo nie mam czasa dziś, ale powiem tylko Paula, że mąz dostał mleczko wyskoczył w czasie pracy i wziął 6, bo na więcej kasy nie miał, ale szok, że jeszcze było. Od razu też soczki kupił, tam najtaniej
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 15:47   #4635
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez dzidzia_aim Pokaż wiadomość
Mam pytanka:
- jeśli daję Wikusi paracetamol na zbicie goraczki ( 1 ml syropku co 6 godzin) to czy sama tez moge łyknac tableteke, bo niby sladowe ilosci przenikaja do mleka matki i niewiem czy wtedy nie przekrocze dawki zalecanej dla dziecka?
Chyba jakbyś zjadła z 10kg tego paracetamolu, to może wtedy

Cytat:
- czy karmiąc piersia można biegac? ostatnio kupiłam sobie adidasy specjalne do biegania a kolezanka mi powiedziala ze pokarm mi sie spali jesli bede biegac
Nie sądzę, żeby tak się stało. Ja pływałam po 2km tygodniowo i pokarm był cały czas, nie karmię też od miesiąca i mam go nadal
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 16:00   #4636
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Klarissa pokazałam siostrze ten schemat który zaproponowała ci twoja pani doktor to się niestety za głowe złapała... nie chce ci tu robić wody z mózgu ale Kacha która jest dietetykiem mówi że to stare zalecenia.. i po to je zmieniają żeby udoskonalać coś a nie siedzieć w starych rzeczach.. ona jest na tym punkie skrzywiona.. chyba jak każdy "specjalista" w danej dziedzinie..
podała mi dwa linki i powiedziała że to jest aktualny schemat owszem nie trzeba mur beton się go trzymać bo jedne dzieci jedzą mnie inne więcej ale po to go "ktoś na górze" zmienił żeby dzieciak wcześniej dostał gluten odpowiednio w danym czasie dopiero biszkopty zółtko mięso.. itd

proszę
Schemat żywienia dziecka karmionego piersią

schemat żywienia dziecka karmionego mm

każda mama wie co jest najlepsze dla jej dziecka, i każda z nas zrobi co uważa ogromnie ważne jest mieć zaufanie do lekarza ale nie można ślepo w niego patrzeć szczególnie jak utknął w "starszych" zaleceniach i nie patrzy w przód...

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Na fb jdna dziewczyna pisała ze ten gluten to podaje w formie zmiazdzonego zwykłego biszkopta..i to do kaszki albo owocków dawała..myslicie ze tam mozna??
nie podoba mi się takie rozwiązanie sprawy bo jest w nim wieleeee rzeczy których takie dzieciaki jeść jeszcze nie powinny..


idę czytać was dalejj

aaaa gabisun dopytałam o to mrożenie - powiedziała mi że można normalnie ugotować zimniaka marchew brokuła pietruszkę seler co tam chcemy zrobić papkę warzywną i podzielić na porcje i pozamrażać i potem jeden "słoiczek" mrożony rozmrażasz dodajesz np brokuła czy tam trochę szpinaku czy coś "sezonowego" albo np ryż no i grzejesz... i może takie zamrożone być do miesiąca śmiało, dłużej mówiła że lepiej nie ale miesiac na pewno... no i radziła też osobno mrozić warzywa a osobno mieso ale nie wiem czemu bo jeszcze nie nie odpisała...

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

aaneczka ty to boroczko masz przeboje...

kasika84 myślę że możesz

dzidzia hmmm a czemu nie mogłabyś biegać? trzymam kciuki za Wiktorię


i jeszcze raz napisze co do schematów - to tylko poglądowe dane ja teżnie trzymam się ich sztywno bo Pat je więcej objętościowo i nie wszystko stamtąd ale skoro zalecają dla zdrowia dziecka by unikać celialki robić tą ekspozycję na gluten wcześniej to myślę że po coś to każą.. a każda z nas i tak zrobi po swojemu
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 16:56   #4637
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Marucha ale to co podałaś linki to jest dokładnie to samo, co ja mam słowo w słowo z tym, że nie przepisywałam dokładnie słowo w słowo z kartki bo mi się tyle pisać nie chciało. Ale to jest dokładnie to samo

Moja pediatra uważa, że nie trzeba w 5 miesiącu glutenu, chyba, że ktoś chce. Wiadomo, że nikt nie musi się do tego stosować, ja sama nie wiem czy się zastosuję a tak to wszystko to samo, co podałaś.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 17:16   #4638
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Dzidzia dzięki

Później Wam odpiszę, bo nie mam czasa dziś, ale powiem tylko Paula, że mąz dostał mleczko wyskoczył w czasie pracy i wziął 6, bo na więcej kasy nie miał, ale szok, że jeszcze było. Od razu też soczki kupił, tam najtaniej
No szok naprawde, bo to mleko idzie jak woda Ogromna oszczednosc.


Martucha - co do ziemniaka - jak mrozilam taki z dodatkiem wody, zeby nie byl za suchy to po odmrozeniu wychodzila z niego guma Nie wiem co zle robilam, ale ktoras sie wypowiadala, ze mrozi takiego suchego, przetartego ziemniaka i jest ok. Moze jeszcze zamroze, takiego suchego i zobacze co z tego bedzie.
Dobrze wiedziec, ze miesiac moze polezec
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 17:46   #4639
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Klarissa to nie wiem czemu piszesz że zupełnie inaczej niż tu piszemy... hmm bo jak ktoś mnie pyta o radę to polecam jak jest w tym schemacie - bo to są identyczne schematy jak te z "mlek" bebiko idt tylko tamte kolorowiej przedstawione.. ale taka różnica może dlatego że inaczej się karmi jak jest mm a inaczej pierś... no nie wiem skąd to nieporozumienie i pisałaś o tych różnicach w mlekach że kaszki albo mleko nie wiem nie skumałam chyba jestem niewyspana ale ja właśnie z tym mlekiem robię tak że nie samą kaszkę n a wodzie a mleko mm przygotowuje i do mleka dodaje 2 miarki kleiku albo 2 kaszki glutenowej i tylko mleko zagęszczam.. hmm chyba jestem nieprzytomna
a u ciebie co przeważa mm czy pierś w ilości posiłków? bo to co przeważa to do takiego systemu powinnaś niby się stosować..
a z glutenem zrobisz jak będziesz uważać


Paula wiesz co ona jest zagranicą jak ją dorwę nma skypie albo gg to powiem żeby dokładnie napisała jak zrobić z tym ziemniakiem żeby nie wyszedł ochydny
no i ona właśnie mówiła ze takie zamrożone do miesiąca dłużej nie ale miesiąc jest ok
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-18, 19:27   #4640
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Nie pisze nic ale was czytam...DAwidek dalej chory eh..... niech sobie idzie ta choroba ;(
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 19:30   #4641
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Paula wiesz co ona jest zagranicą jak ją dorwę nma skypie albo gg to powiem żeby dokładnie napisała jak zrobić z tym ziemniakiem żeby nie wyszedł ochydny
no i ona właśnie mówiła ze takie zamrożone do miesiąca dłużej nie ale miesiąc jest ok
ale po co ziemniaka mrozic?? u nas np na obiad jest z 3 razy w tygodniu to tak jakby w chinach ryz mrozić

Edytowane przez aaneczka1984
Czas edycji: 2011-02-18 o 19:32
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 19:48   #4642
dzidzia_aim
Rozeznanie
 
Avatar dzidzia_aim
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Mallorca
Wiadomości: 707
GG do dzidzia_aim
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Chyba jakbyś zjadła z 10kg tego paracetamolu, to może wtedy

Nie sądzę, żeby tak się stało. Ja pływałam po 2km tygodniowo i pokarm był cały czas, nie karmię też od miesiąca i mam go nadal
Jejku to aż tak długo Ci pokarm zanika? Ale chyba już nie ma go na tyle żeby cycuchy bolały z nadmiaru mleczka nie??



Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość

dzidzia hmmm a czemu nie mogłabyś biegać? trzymam kciuki za Wiktorię
Niby jak się biega czy wykonuje takie cwiczenia, że piersi mocno "skaczą" to pokarm się spala Niewiem, mówie co mi koleżanka powiedziała. Ona chodziła po ciaży na aerobik i instruktorka jej zakazała cwiczyc tak jak wszystcy, wykonywałą jakies specjalne inne cwiczenia.



Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Nie pisze nic ale was czytam...DAwidek dalej chory eh..... niech sobie idzie ta choroba ;(
Współczuje, dużo zdróweczka dla Dawidka
My też gorączkujemy już drugi dzień



Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
ale po co ziemniaka mrozic?? u nas np na obiad jest z 3 razy w tygodniu to tak jakby w chinach ryz mrozić
dzidzia_aim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-19, 08:06   #4643
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Aaneczka ale sobie chyba tego ziemniaka solisz a dziecku przecież nie...więc siłą rzeczy musi być osobno, no chyba że lubisz jadać nieposolone ziemniaki

Martucha dzięki za info wiedza twojej siory bezcenna
kurcze aj zamroziłam razem z kurą teraz zupki ale próbowałam zanim podałam małej i wcale smaku nie zmieniło mrożenie tylko gorzej z jabłkami, te bym jednak radziła wekować bo smak jest nieco inny
__________________
Czekamy...



Edytowane przez gabisun
Czas edycji: 2011-02-19 o 08:08
gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-19, 08:06   #4644
hagar1
Rozeznanie
 
Avatar hagar1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 640
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

hej mamusie,

ja dziś miałam pobudkę o 7, na szczęście teraz mała ucina sobie drzemkę, niestety zaraz na pewno się obudzi

u nas nocka średnia. mała śpi bardo nie spokojnie. mimo tego że zjada po kąpieli 180 ml mm to po niecałej godzinie budzi się już z płaczem i szuka cyca, potem znów po godzinie chce jeść. tak już jest od kilku dni że zasypia ok 20.30 a potem ok 21 i 22 budzi się na jedzenie, potem przesypia różnie 2-4 h. nie wiem czy to głód, czy problem z brzuszkiem. muszę pogadać o tym z pediatrą. może jak jej będę zagęszczać mleko na noc to będzie lepiej.

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Nie pisze nic ale was czytam...DAwidek dalej chory eh..... niech sobie idzie ta choroba ;(
nie choróbsko idzie precz!!!!!!

Cytat:
Napisane przez Paula SHIN Pokaż wiadomość
Brzuszek musi sie przyzwyczaic do nowego jedzonka Wszystko z czasem. Co do mleka to mi sie wydawalo, ze to dopiero po skonczonym 6 Przynajmniej nam tak pediatra kaze. Mamy na recepte i mleko "2" wypisze nam dopiero w przyszlym miesiacu, czyli kiedy maly skonczy 6m.
Polskie moga miec dodatek soli i cukru - przynajmniej te z HiPPa.
A o innych czytalam, ze lepsze mieso jest w niemieckich, to chyba Gerber czy Bobovita.. Zawsze mi sie myla
mieszkania gdzies, gdzie nie chcesz, kiedy jest inne wyjscie z sytuacji...
dzięki za info. a co do tego mleka to zapytam się pediatry. na razie będę dawać początkowe

Cytat:
Napisane przez dzidzia_aim Pokaż wiadomość
- czy karmiąc piersia można biegac? ostatnio kupiłam sobie adidasy specjalne do biegania a kolezanka mi powiedziala ze pokarm mi sie spali jesli bede biegac
mam nadzieję że córcia czuje się już lepiej. co do tego biegania to nic takiego nie słyszałam. trochę nie możliwe mi się to wydaje.
hagar1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-19, 08:35   #4645
MisQa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 732
GG do MisQa
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

witam z rana

widzę jedzonko dalej na tapecie

laski kupiłam brokuła i nie wiem co z nim zrobić... z samym ziemniakiem go podać?

moje dziecię uwielbia dynie z ziemniakiem, marchewką i pietruszka, no i z jabłuszkiem też a bałam się, że pluć tym będzie no nie wspomnę o tym, że i kot puste miski wylizuje

aaa we czwartek idziemy pierwszy raz na basen doczekać się już nie mogę
__________________
Julka http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpx9ipnwxid9w.png

Czas zacząć nowe, lepsze życie...
MisQa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-19, 09:05   #4646
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Mój Pawełek nie chciał jeść zupki i mama mi powiedziala, że Ona nam jarzynową tylko butlą dawała... więc dzisiaj dodałam wiecej wody i podałam butlą, to Pawcio najpierw zrobił duże oczy (co to, to nie mleko) a za moment jak ruszył... to ryczał na końcu, że mało;D Było tylko 120ml, bo nie sądziłam, że połowę nawet zje
NIKaP ja pisałam już też, że daję zupkę z butli, bo Pascalek nie lubi łyżeczki. Daję mu tak już drugi tydzień.
Do butelki wlewam 80ml zupki ze słoiczka i dolewam wody dla dzieci tak żeby wyszło 100-120ml. Daje mu przez smoczek trójprzepływowy ale przez I.
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Weronisia no i wykrakałaś, Pat się budził co pół godzimy całą noc... nie kumam co mu się stało.. tragedia... a teraz w najlepsze się bawi....
Sorry Nie chciałam krakać
Moje dziecko spało jak zabite, za to ja nie mogłam spać
Cytat:
Napisane przez dzidzia_aim Pokaż wiadomość
Nasza doktor uważa że u takich dzieci do 38 stopni to nie gorączka, za goraczke uważa sie temperature powyzej 38.
.........

W domu mam taki bałagan że potykam się dosłownie o rzeczy, nie mam siły nic robic
.....
Mam pytanka:
- jeśli daję Wikusi paracetamol na zbicie goraczki ( 1 ml syropku co 6 godzin) to czy sama tez moge łyknac tableteke, bo niby sladowe ilosci przenikaja do mleka matki i niewiem czy wtedy nie przekrocze dawki zalecanej dla dziecka?
- czy karmiąc piersia można biegac? ostatnio kupiłam sobie adidasy specjalne do biegania a kolezanka mi powiedziala ze pokarm mi sie spali jesli bede biegac
Dzidzia to nie tylko wasza pediatra tak uwaza z ta temperaturą. Prawdą jest, że temperatury do 38,5 st. nie wolno zbijać. Wyjątek: tylko gdy dziecko płacze, a wiec widac, ze coś je boli, jest bardzo rozdrażnione i marudne - wtedy można tą tempkę zbić.
U maluchów radzi się wstrzymać ze zbijaniem aż do 39 stopni.

Co do bałaganu, się nie przejmuj. Ja nie mam gorączki a mam bałagan U nas remont nadal trwa. A wiec po co mam sprzatać

Co do paracetamolu, to śmiało możesz łykać Czytałam, że paracetamol nie przenika do pokarmu, dlatego jest całkowicie bezpieczny.
Nowością jest to, że karmiąc piersią można łykać Ibuprofen (do niedawna był zabroniony) z tym że Ibuprofen w śladowych ilościach przenika do pokarmu, dlatego zaleca się go połknąć tuż po karmieniu. Ibuprofen znika z pokarmu w przeciągu 2 godzin a więc zdąrzy zniknąć przed kolejnym karmieniem. Tylko. że nie wolno połknąć jednocześnie więcej niż 500mg i nie więcej niż 2000mg na dobę.

A jeśli chodzi o bieganie, to możesz jeśli masz porządny stanik.
Chodzi o to, że piersi teraz sa ciężkie i podczas biegania za bardzo 'podskakują' i mięśnie mogą tego nie wytrzymać. Ale jak sie ma stanik, który porzadnie trzyma piersi na miejscu, to bieganie jest dozwolone.

Aaneczka współczuję atmosfery w domu. Nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu.
Widzisz.... ja nie zamieszkałabym z rodzicami za nic w świecie. Błagali mnie, wzięli nawet kredyt, żeby wykończyć górę domu dla nas a ja... wolałam wynajmować mieszkanie za 2000zł miesięcznie. A jak finansowo zaczęło być źle, to ... znowu wyprowadziłam sie do Niemiec.
Ojciec dał mi nawet spory kawał ziemii, żebyśmy budowali, ale się nie odważyłam wziąć tak wielkiej kwoty na kredyt i myślę, że dobrze zrobiłam.
Myślę, że wy w końcu też znajdziecie jakieś sensowne rozwiązanie.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
kurcze aj zamroziłam razem z kurą teraz zupki ale próbowałam zanim podałam małej i wcale smaku nie zmieniło mrożenie tylko gorzej z jabłkami, te bym jednak radziła wekować bo smak jest nieco inny
Ja mroziłam całe gotowe obiadki A więc warzywa i mięsko już zmiksowane i poporcjowane na pojedyncze obiadki. Nic mi sie nie rozwarstwiało, ani nie zmieniało smaku.

Dopiero jak mroziłam później starszym już dzieciom, to zupki, w której była śmietana po rozmrożeniu były jakby zważone

Edytowane przez Weronisia
Czas edycji: 2011-02-19 o 09:02
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-19, 10:56   #4647
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Nie pisze nic ale was czytam...DAwidek dalej chory eh..... niech sobie idzie ta choroba ;(
ojjj biedactwa

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
ale po co ziemniaka mrozic?? u nas np na obiad jest z 3 razy w tygodniu to tak jakby w chinach ryz mrozić
ale to dla dzieciaków do obiadu.. a my ziemniaków nie jemy.. nie pamiętam kiedy u nas w domu był my makaronowo ryżowo kaszowi jesteśmy


Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Martucha dzięki za info wiedza twojej siory bezcenna
kurcze aj zamroziłam razem z kurą teraz zupki ale próbowałam zanim podałam małej i wcale smaku nie zmieniło mrożenie tylko gorzej z jabłkami, te bym jednak radziła wekować bo smak jest nieco inny
ale to ona tak radzi tylko dlatego że jak np nie będziesz chciała dać jednego dnia mięska bo dasz rybkę czy same warzywa - żeby była ewentualność
ale tak to nic się z tym dziać nie będzie więc jak chcesz to możesz razem zmiksowane



mam pytanie.. zaczynamy gotować tzn jeszcze nie teraz ale w przyszłym tygodniu na bank i mam pytania

Lepiej mieć mrożone warzywa w stylu hortex - brokuły szpinak marchewka plus pomrożone po porcjowane mięsko, i codziennie czy raz na dwa dni to gotować (i to co na 2 dzień dawać do lodówki) i na bieżąco tylko dodać czy ryż czy ziemniaka? czy lepiej ugotować obiadu dużo i dać do słoika i potem z zamrażarki wyciągać...

bo jak ugotuje jeden obiad i dam do słoików to kilka dni będzie jadł to samo.. i nie to mu się w końcu znudzi..

i jak wy gotujecie na kilka dni to dodajecie co.. marchew ziemniak (ew ryż) pietruszkę (korzeń? czy nać pod koniec gotowania) seler? co jeszcze brokuł szpinak? pomidora?? bo skoro jest "pomidorówka" i mu nie szkodzi to też?

wiecie no chce info od kogoś kto ma doświadczenie hmm totalnie nie wiem o co chodzi;D
proszę o jasne informacje jak chłop krowie na granicy

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

wiecie co znalazłam na jakimś forum przepisy dla dziecka
tu macie kilka linków... jakby weny wam brakło

1 2 3 4 5
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2011-02-19 o 10:58
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-19, 11:23   #4648
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Klarissa to nie wiem czemu piszesz że zupełnie inaczej niż tu piszemy... hmm bo jak ktoś mnie pyta o radę to polecam jak jest w tym schemacie - bo to są identyczne schematy jak te z "mlek" bebiko idt tylko tamte kolorowiej przedstawione.. ale taka różnica może dlatego że inaczej się karmi jak jest mm a inaczej pierś... no nie wiem skąd to nieporozumienie i pisałaś o tych różnicach w mlekach że kaszki albo mleko nie wiem nie skumałam chyba jestem niewyspana ale ja właśnie z tym mlekiem robię tak że nie samą kaszkę n a wodzie a mleko mm przygotowuje i do mleka dodaje 2 miarki kleiku albo 2 kaszki glutenowej i tylko mleko zagęszczam.. hmm chyba jestem nieprzytomna
a u ciebie co przeważa mm czy pierś w ilości posiłków? bo to co przeważa to do takiego systemu powinnaś niby się stosować..
a z glutenem zrobisz jak będziesz uważać
Z tym inaczej to pisałam dlatego, że my tu wszystkie rozszerzamy dietę po skończonym 4 miesiącu, a wg schematu jest jakby po piątym, no i większość zaczynała od owocków (jabłko) a powinno się od zupki jak się okazuje Ja też rozszerzałam od czwartego bo mi się to wydawało prawidłowo.

U nas już nie ma piersiowych posiłków, jest tylko mm, ale mi pediatra powiedziała, że mimo wszystko przy karmieniu mieszanym tak jak ja stosowałam należy dietę rozszerzać jak dla piersiowego dziecka ponieważ układ trawienny rozwija się wolniej niż u dzieci karmionych mm od urodzenia.

Cytat:
Napisane przez dzidzia_aim Pokaż wiadomość
Jejku to aż tak długo Ci pokarm zanika? Ale chyba już nie ma go na tyle żeby cycuchy bolały z nadmiaru mleczka nie??
Od samego początku mnie nie bolały. Szczerze mówiąc jedyne co czułam to ulgę, że już nie muszę karmić po 5 razy w nocy

Cytat:
Niby jak się biega czy wykonuje takie cwiczenia, że piersi mocno "skaczą" to pokarm się spala Niewiem, mówie co mi koleżanka powiedziała. Ona chodziła po ciaży na aerobik i instruktorka jej zakazała cwiczyc tak jak wszystcy, wykonywałą jakies specjalne inne cwiczenia.
Podczas seksu też podskakują i się jakoś nie spala
Sorry, ale większej głupoty dawno nie czytałam.

Może jakbyś jakiś sport uprawiała wyczynowo i robiła po 10h treningów dziennie to pewnie by to miało jakiś wpływ, ale nie sądzę, że jak sobie pobiegasz to coś ci się stanie. Co do instruktorki to się nie wypowiadam, ludzie różne dziwne rzeczy robią bo im się wydaje, że tak jest dobrze... to niech se robią jak chcą, i życie sobie chcą utrudniać
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-19, 11:51   #4649
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Aaneczka ale sobie chyba tego ziemniaka solisz a dziecku przecież nie...więc siłą rzeczy musi być osobno, no chyba że lubisz jadać nieposolone ziemniaki

ale u nas sie soli dopiero po ugotowaniu, no chyba ze młode sa i całe jemy to wtedy solimy przed ugotowaniem

Weronisiu..ja tez mam nadzieje ze wkoncu nam sie wszystko ułozy

matrucha..u nas ziemniak to podstawa..bo mamuśka ryżu i makaronu nie lubi

ja dziś strasznie zmęczona jestem, bo miałam koszmarna nocke..mam chore dzieciaki i spac mi nie dali..jak nie urok to sraczka ..
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-19, 12:05   #4650
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Dziewczyny nie było mnie troszke ale Was zaraz nadrobię jak tylko syn pozwoli
My już w Krakowie Plany się zmieniły bo moja mam zachorowała i na dwa dni mieliśmy iść do teściów i poszliśmy wczoraj rano ale, zaczął sie horror naspraszali gości do oglądania Franka (Traktowali go jak małpę w zoo) Cio Cio Chcesz ..w końcu Tz odpowiedział Uwaga A Gówno heheheh spakował nas i po 19-stej wyruszyliśmy z domu od teściów do Krakowa Dojechaliśmy na 23 dziecko ładnei spało Noc też zaliczam do udanych ale.. od rana nie chce jeść i się drze Mam nadzieje że to nei choroba tylko aklimatyzacja i odreagowanie tych wszystkich "mord" gapiących się i sepleniących do niego. U moich rodziców super TZ powiedział że zazdrośni mi ich heheh ale teściowie najlepiej by go położyli na środku w beciku odkręcili kaloryfer na 5 i gadali do niego mimo że dziecko sie drze. Chyba na święta nie pojedziemy już, bo tydzień po mamy Chrzciny i za długo tam nie wytrzymamy . Teściu oburzony , bo to jego wnuk ona ma prawo, non stop go na ręce chcieli brać nawet jak sie dziecko ładnie na macie bawiło, płakać mi sie chciało Dobrze że mój TZ zareagował i już jesteśmy w domku. I jeszcze jedno Franek ma ciągle palce wskazujące albo jednej alo drugiej reki w buzi i ma je poranione kurcze, zęba nie widzę ale ciągle je ma w buzi. Co on je tak mocno ssie?
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.