Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł następnego wątku??
Nasz autobus na porodówkę gna, wypatrujemy go każdego dnia, mamy III-IV 4 7,02%
Autobus na przystanku staje, codziennie któraś z nas mamą zostaje, mamy III-IV 5 8,77%
Autobus na porodówce staje, codziennie któraś z nas mamą zostaje, mamy III-IV 3 5,26%
Autobus do porodu gna, przybywają dzieciaczki każdego dnia, mamy III-IV 0 0%
Autobus do porodu gna, dzieciaczki rodzą się każdego dnia, mamy III-IV 13 22,81%
Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV 32 56,14%
Głosujący: 57. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-21, 10:38   #661
szymelka
Rozeznanie
 
Avatar szymelka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 749
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Dzięwczyny - gratuluję Wam wszystkim kolejnych zaczętych tygodni!!

Ja zaczęłam wczoraj końcowe odliczanie ...
No i nasza maleńka nas postraszyła. Planowaliśmy z tż popołudniowe wyjście do kina, aby wykorzystać ostatnie chwile spokoju i tego że synuś jest na feriach u babci. No więc obiadek się gotował, film został wybrany, szykował się fajny wieczór...
Jednak od rana jakoś nie czułam ruchów maleńkiej. Jakoś do południa się tym nie martwiłam, bo mała jest śpioch (po mamusi), dokazuje po południu i wieczorem. Próbowałam ją trochę pobudzić, a ona nic. Minęła godzina, dwie, obiadek, słodkie, picie, poszturchiwanie a ta zero reakcji W końcu zdecydowaliśmy, że jedziemy na IP, tam na początku cisza pod ktg - myślałam że zawału dostanę, a kolorki miałam na twarzy chyba wszystkie!!! Położna też widzę, że trochę zdenerwowana, żaczęłą mnie obracać, trząść brzuchem i wiecie co?? mała królewna raczyła się odezwać - poczułam lekkie kopnięcie, a położna znalazła serduszko. Leżałam pod tym aparatem i płakałam ze wzruszenia i ulgi...
Po wszystkim jeszcze badanie i zalecenie, aby się dziś pokazać na ktg i liczyć 3x dziennie ruchy. Podobno tak może się zdarzyć, że pod koniec czuć mało ruchów, bo dziecko ma mało miejsca. No ale żeby przez kilka godzin nie czuć nic?? Tak jeszcze nie miałam.
Po tym wszystkim mieliśmy już dość atrakcji, mała zafundowała nam seans pt. życie i nie mieliśmy już ochoty na kino.
Chciałam dotrwać do marca, ale po pobycie na IP i po tym strachu chcę już chyba mieć to za sobą.
__________________
Szymek
Lenka
szymelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 10:39   #662
wanilia83
Zadomowienie
 
Avatar wanilia83
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Czarna, nuna, iweczka, deneb, agus gratuluje kolejnych zaczętych tyg tym dziewczyną co zapomniałam pogratulować również przesyłam wielkie gratulacje

Castia może ci się rozwarcie robi większe jak tak cię kuje

co do pakowania toreb, czy wy też nie zmieściłyście się w jedną torbę ?? ja muszę zabrać dwie i nie wiem czy nie będzie to głupio wyglądało na porodówce

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
nie wiem czy to ten Dolargan,
ale słyszałam od kilku znajomych, że dostawały jakiś zastrzyk w tyłek przeciwbólowy,
i krótko mówią nic to im nie dało
możliwe bo naczytałam się że na wiele dziewczyn po prostu nie działa
__________________

wanilia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 10:39   #663
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Ewelqa1985 Pokaż wiadomość
jak patrze na pierwsza strone i ta rosnaca ilosci oczekujacych to dochodze do wniosku ze musimy sie jakos "zorganizowac" i po kolei rodzic i nie przeterminowywac sie zeby sie za duzy tlok nie zrobil sie w naszym autobusie
hehe

czarna no ja wiem ze juz blizej jak dalej, ale ja sie tak panicznie zaczęłam bać że szok. nie wiem jak ja to przezyje.
chyba niczego w zyciu sie tak nie bałam jeszcze
chyba ja sie tylko tak boje z was wszystkich
no ale fakt jak weszło to i wyjść musi

wanilia tez tak wlasnie pomyslalam, ze rozwarcie mi sie zwieksza
a torby ja mam dwie. jedną małą jedną dużą

Edytowane przez Castia
Czas edycji: 2011-02-21 o 10:42
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 10:42   #664
patrycja_22
Rozeznanie
 
Avatar patrycja_22
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 849
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
hehe

czarna no ja wiem ze juz blizej jak dalej, ale ja sie tak panicznie zaczęłam bać że szok. nie wiem jak ja to przezyje.
chyba niczego w zyciu sie tak nie bałam jeszcze
chyba ja sie tylko tak boje z was wszystkich
no ale fakt jak weszło to i wyjść musi
Tylko weszło nieco mniejsze hihi
__________________

patrycja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 10:45   #665
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
gaaga, kurcze mam tak samo od kilku dni
Upss... To chyba jednak organizm zaczyna nam się regulować bądź rozregulowywać a myślałam już, że to wina ostatniej mega porcji racuchów

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
czarna no ja wiem ze juz blizej jak dalej, ale ja sie tak panicznie zaczęłam bać że szok. nie wiem jak ja to przezyje.
chyba niczego w zyciu sie tak nie bałam jeszcze
chyba ja sie tylko tak boje z was wszystkich
no ale fakt jak weszło to i wyjść musi
A z ostatniego badania jak pomiarowo wychodziła córcia? Duża była, czy raczej żaden klocek?

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Cytat:
Napisane przez patrycja_22 Pokaż wiadomość
tylko weszło nieco mniejsze hihi :d
:d:d:d:d
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 10:53   #666
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez patrycja_22 Pokaż wiadomość
Tylko weszło nieco mniejsze hihi
"nieco"


Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość

A z ostatniego badania jak pomiarowo wychodziła córcia? Duża była, czy raczej żaden klocek?
w sam raz jak dla mnie tak +/- 3300g powinna ważyc
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 10:54   #667
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez tajka88 Pokaż wiadomość
ja mam dzis 35 + 4

Ja za chwilke zaczynam pakowac torbe do szpitala, za duzo tam nie bede pchala bo gora jedna-dwie nocki bede w szpitalu.
To wszystko takie realistyczne sie zaczyna robic... troche sie boje;p
ja 35+3

ja mam wszystko w kartonie, i muszę tylko do torby to przenieść

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
możliwe bo naczytałam się że na wiele dziewczyn po prostu nie działa
no to może to,

koleżanka mi ostatnio opowiadała, że przy porodzie krzyczała, żeby dali jej znieczulenie,
a oczywiście oni ją zbywali,
a ona tylko o tym mówiła,

i w końcu dostała tylko ten zastrzyk (o zzo mogła pomarzyć, a niby szpital kliniczny więc na pewno pełno anestezjologów mają)
to zaczęła na nich krzyczeć, że to nic nie działa

a położna do niej, że trochę działa na pewno i jak by go nie miała to by ją jeszcze bardziej bolało
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-21, 10:59   #668
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
ewelqa, chyba zmolestujesz swojego tz na maxa

agus87, wydaję mi się, że mozna te pieluchy wyprac razem



gaaga, kurcze mam tak samo od kilku dni

ja chyba tez spakuje ciuszki dla maluch na wyjście w osobna torbe i włożę mu do samochodu, bo jak powiedziałam tz, że ma mi dowieźć kombinezon jak bedziemy wychodzić już to odpowiedział "obym nie zapomniał"
ja własnie zrobiłam sobie małą przerwe, bo od rana smigam z żelazkiem.... taka sterta prasowania mi sie uzbierała że łohoho
dziekuje, mnie tez
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:01   #669
szymelka
Rozeznanie
 
Avatar szymelka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 749
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość

koleżanka mi ostatnio opowiadała, że przy porodzie krzyczała, żeby dali jej znieczulenie,
a oczywiście oni ją zbywali,
a ona tylko o tym mówiła,

i w końcu dostała tylko ten zastrzyk (o zzo mogła pomarzyć, a niby szpital kliniczny więc na pewno pełno anestezjologów mają)
to zaczęła na nich krzyczeć, że to nic nie działa

a położna do niej, że trochę działa na pewno i jak by go nie miała to by ją jeszcze bardziej bolało
Ten dolargan to taki "głupi jaś", nie znieczula ale zamula, ja po nim cała falowałam, wszystko czułam, no może nie tak jakbym była bez, ale czułam. No i długo to dziwne uczucie po nim zostaje, mnie trzymało jakieś 3-4 godz. Nie chciałabym już tego więcej przeżywać. Przecież to na pewno ma też wpływ na dziecko!!
__________________
Szymek
Lenka
szymelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:02   #670
gosiawolna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 848
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

9 lipca ostatnia mialam. a 16 to byl 31 tc 5 dzien
gosiawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:02   #671
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

brzuch mnie coraz bardziej boli jak na @ a TZ w pracy
ok , tylko spokojnie. ide do wanny
albo sama sie wkrecam albo cos sie zaczyna dziac
nie wiem. nic nie wiem
no ale sie ogarne troche
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:04   #672
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez szymelka Pokaż wiadomość
Ten dolargan to taki "głupi jaś", nie znieczula ale zamula, ja po nim cała falowałam, wszystko czułam, no może nie tak jakbym była bez, ale czułam. No i długo to dziwne uczucie po nim zostaje, mnie trzymało jakieś 3-4 godz. Nie chciałabym już tego więcej przeżywać. Przecież to na pewno ma też wpływ na dziecko!!

akurat ta moja koleżanka nawet żadnego zamulenia nie czuła,
więc nie wiem co to był za zastrzyk
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:05   #673
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
ja 35+3

ja mam wszystko w kartonie, i muszę tylko do torby to przenieść

no to może to,

koleżanka mi ostatnio opowiadała, że przy porodzie krzyczała, żeby dali jej znieczulenie,
a oczywiście oni ją zbywali,
a ona tylko o tym mówiła,

i w końcu dostała tylko ten zastrzyk (o zzo mogła pomarzyć, a niby szpital kliniczny więc na pewno pełno anestezjologów mają)
to zaczęła na nich krzyczeć, że to nic nie działa

a położna do niej, że trochę działa na pewno i jak by go nie miała to by ją jeszcze bardziej bolało
Juz spakowalam torbe, moich ciuchow poza majtami, skarpetkami i koszulami ... oOOoo zapomnialam szlafroka ale nie mam miejsca, wiec powiem tz zeby gdzies wrzucil;p.... wsadzilam maluska paczuszke chusteczek do pupy(12chustek), wiec pewnie TZ bedzie musial dowiezc. Powiem mu ze ma spakowac swoja torbe- kamere, aparat, moj szlafrok, wode dla mnie, czekoladke... ksiazke czy cos;p nie wiem


Ja niby moge miec epidural, ale tez zwlekaja te polozne strasznie, a pozniej juz za pozno;p

Ide pochowac i posegregowac ciuszki malej.
Pozniej zaczne pisac PLAN PORODU... jak sie do tego zabrac musze to napisac po angielsku... ciekawe co z tego wyjdzie;p

Pozniej musze umyc naczynia;p eeeh
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:08   #674
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
w sam raz jak dla mnie tak +/- 3300g powinna ważyc
No to okruszek, nawet nie poczujesz !

Cytat:
Napisane przez szymelka Pokaż wiadomość
Ten dolargan to taki "głupi jaś", nie znieczula ale zamula, ja po nim cała falowałam, wszystko czułam, no może nie tak jakbym była bez, ale czułam. No i długo to dziwne uczucie po nim zostaje, mnie trzymało jakieś 3-4 godz. Nie chciałabym już tego więcej przeżywać. Przecież to na pewno ma też wpływ na dziecko!!
Mnie kiedyś na głupim jasiu się wydawało, że mi jeździ rower po ręce albo, że pływam z rybami a to były kontakty wolałabym mieć coś mniej zamulającego na okres porodu

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
brzuch mnie coraz bardziej boli jak na @ a TZ w pracy
ok , tylko spokojnie. ide do wanny
albo sama sie wkrecam albo cos sie zaczyna dziac
nie wiem. nic nie wiem
no ale sie ogarne troche
O moja droga, to ładnie!! Ściskamy kciuki za kąpiel, ciekawe czy to tylko bóle straszaki czy dziś będziemy mogły Cię dopisać do listy ...
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:09   #675
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez gosiawolna Pokaż wiadomość
gratulacje zaczetego tygodnia tez bym chciala byc juz tam gdzie wy a wlasnie co do tygodnia to ja bylam 16 lutego na usg i tam wg ostatniej miesiaczki pisalo ze jest 31 tydzien 5 dzien. czyli koniec 32 tygodnia tak??? czyli teraz ile by bylo???? pomozcie mi bo jak zauwazylam to na tym krazku jak patrzy gin to we wtorek mi sie zaczyna kolejny tydzien. a laseczka ma termin na ten sam dzien i juz ma 33 a mi dopiero wg tego kolka by sie zaczal jutro. wiem ze to kwestia tylko kilku dni ale zastanawia mnie to
ja zawsze liczę tak: jak dziś np mam 33t i 6d to jestem tak naprawdę w 34 tygodniu no bo 33 już skończony a lekarze podają w skończonych zazwyczaj



Dziewczynki wszystkim bez wyjątku gratuluję zaczęcia kolejnego miesiąca!!! Montii, Czarna, Niutka, Iweczka, Agus235... no wszystkim wszystkim



Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Aaa to możliwe, bo u nas jest w żelazku opcja spryskiwacza, ale trzeba ciągle psikać i można dostać cholery muszę kupić takie żelazko jak Twoje, może Tż się skusi na wyręczenie mnie w prasowaniu...
no philipsa kupiliśmy fakt kosztował 150zł ale jestem póki co mega zadowolona chyba polubię prasowanie i tż też


Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Jeju dziewczyny, ale pora, tyle z Was już zaczyna donoszone tygodnie ciąży, że tylko patrzeć jak się sypnie Jak patrzę na pierwszą stronę i tą codziennie zbliżającą się emotkę oczekiwacza to sama wpadam w panikę ciekawe co z Black Angel dawno Jej nie czytałam na forum ?
Ja od paru dni mam na zmianę biegunkę albo zaparcia, znów mnie dziś pobolewa brzuszek po śniadaniu, masakra, sfiksował mi chyba już organizm
BlackAngel może już ma małego na zewnątrz ja też tylko wchodzę i patrzę na pierwszą strone hehe i jak sms dostaję to myślę - kurcze może to któraś?


Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Ja wczoraj tak sobie myślałam o porodzie i też mam obawy, że zemdleję gdzieś w trakcie przy zrywaniu paznokci ze stopy zemdlałam, a co dopiero przy porodzie, zresztą zobaczymy, tutaj jest inna sytuacja, może adrenalina trzyma przy życiu
brr... wiesz co powiem ci że jakby mi powiedzieli: masz wybór: albo idziemy ci paznokcia rwać albo idziesz rodzić to bym poród chyba wybrała chociaż nie miałam do czynienia ani z tym ani z tym ale jakoś mniej mnie przeraża

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
nie wiem czy to ten Dolargan,
ale słyszałam od kilku znajomych, że dostawały jakiś zastrzyk w tyłek przeciwbólowy,
i krótko mówią nic to im nie dało
hehe a może bolało by jeszcze bardziej

Cytat:
Napisane przez szymelka Pokaż wiadomość
No i nasza maleńka nas postraszyła. (...)Chciałam dotrwać do marca, ale po pobycie na IP i po tym strachu chcę już chyba mieć to za sobą.
oj współczuję stresu ja też bym się denerwowała bo moje dziecko jest bardzo ruchliwe i nigdy nie miałam tak żeby np przez godzinę ruchów nie czuć, zawsze się ruszy, w nocy jak wstaję to też muszę zawsze poczuć go bo nie zasnę, wiem głupia jestem ale tak się nakręciłam już i tak mi zostanie może dlatego że on od początku właśnie taki ruchliwy dlatego wyobrażam sobie jak się musiałaś bać ale dobrze że wszystko ok

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
no ale fakt jak weszło to i wyjść musi
trochę mniejsze weszło i trochę przyjemniejsze ach żeby tak było i teraz


Castia oby się coś ruszyło żebyś się już tak nie męczyła trzymam kciuki wykąp się zobaczysz jak nie przejdzie to znaczy że się chyba zaczyna
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.


Edytowane przez Eirene1987
Czas edycji: 2011-02-21 o 11:11
Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:11   #676
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez gosiawolna Pokaż wiadomość
gratulacje zaczetego tygodnia tez bym chciala byc juz tam gdzie wy a wlasnie co do tygodnia to ja bylam 16 lutego na usg i tam wg ostatniej miesiaczki pisalo ze jest 31 tydzien 5 dzien. czyli koniec 32 tygodnia tak??? czyli teraz ile by bylo???? pomozcie mi bo jak zauwazylam to na tym krazku jak patrzy gin to we wtorek mi sie zaczyna kolejny tydzien. a laseczka ma termin na ten sam dzien i juz ma 33 a mi dopiero wg tego kolka by sie zaczal jutro. wiem ze to kwestia tylko kilku dni ale zastanawia mnie to
podaj date ostatniej miesiączki to ci policzymy

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Ja juz po wizycie w latoratorium, i sniadanku.
Zima na całego - 17 stopni u mnie
biodra tak mnie bolą jakby po mnie czołg w nocy przejechał

Niutka, Montii gratuluję

a ja zaczynam 38 tydzień
i chyba zaczynam się bać.....

idę zrobić sobie cappucino
u mnie było o 5 rano - 18

gartuluje kolejnego tygodnia

Cytat:
Napisane przez agus235 Pokaż wiadomość
Witam zaczynam dzisiaj 38 tydzień
Noc miałam okropną cały czas wymioty i do tego skurcze spałam chyba z 2 godziny
Gratki

Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
No to i ja się chwalę...

ROZPOCZYNAMY 39 tydzień,ihaaaaaaaaaa


wanilko dzięki za pamięc

gratki też

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
Montii, niutka, czarna siedzicie w pierwszych rzedach w tym autobusie. szykujcie sie do wysiadki żeby zrobic miejsce innym oczekującym na przystankach
gratuluje
ja jutro do was dołącze - jak dotrwam

iweczka, aguś ,nuna wam rowniez gratuluję, już coraz blizej

a ja miałam jak zwykle beznadziejną nocke
mam dość
mam pytanko do dziewczyn juz rodzących. czułam w nocy takie ostre kłucie w szyjke, tak jakby mała wierciła głowka ale strasznie to bolało.
aż sie poplakałam z bólu
raczej nie były to skurcze i własnie nie wiem co to było
ale bolało jak cholera!!!
i jeszcze bardziej sie teraz boje tego bólu. skoro on będzie milion razy silniejszy
Bardzo często tak mam, to główka uderza w ujście szyjki na górze i powoduje, ze szyjka fiksuje- ten ból jest nieprzyjemny, ale zupełnie inny niz na skurcze skurcze to tak raczej ( przynajmniej mnie) bola jak przy @ tylko duzo mocniej i własnie tak rytmicznie, że skurcz, potem przerwa, a poza tym one sa w podbrzuszu, a nie w szyjce i nie że cały czas boli, albo jakies kłucia
Tak więc to raczej nie to uczucie Castia.

Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
Montii niutka deneb iweczka oczywiście gratuluję Wam z całego serca-sobie również!
gratki Czarna

dzizas laski, jaka koszmarna noc
Po kapieli nie mogłam zasnąć do 5.30, a jak sie połozyłam to obudziłam jeszcze o 6.30 na siku potem mnie wszystko zaczęło boleć, krzyz, podbrzusze itd... mała sie wierciła i głową oczywiście musiała walic mi w szyjkę, ale nic to wszystko nie dało, żadnych skurczy, nic sie nie zaczęło.
Spałam może ze 3.5 godziny. Jestem mega rozwalona emocjonalnie, wk.. mnie wszystko i chce mi sie płakac bez żadnego powodu.
Mój tz pojechał do pracy, wczesniej mnie pocieszał, ale byłam tak wsciekła, że zwyzywałam moje dziecko w brzuchu, że jest uparte i nie chce wychodzić
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:11   #677
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

jej, widzę że tu panika coraz większa, proszę się uspokoić
i tak Was poród nie ominie

nuna, tak jak pisze Harrods, do 37 tygodnia nawet dziecko się spokojnie może jeszcze przekręcić, więc się nie denerwuj


Cytat:
Napisane przez kinga2710 Pokaż wiadomość
u mnie niby tez mogą donieść bo bliziutko mam ale teraz sobie uświadomiłam ze trudno im będzie gdyż mama cały dzień w pracy ma tylko teoretycznie 2 godzinna przerwę ale to wtedy do domku zmyka i musi się ojcem zając i domem, Tż nie wiem jak mu zmiany wypadną w pracy jedynie pozostaje mi przyjaciółka ale ona tez ma swoje życie KURDE ja będę w tym szpitalu sama bo wszyscy będą zajęci
a TŻ urlopu nie może wziąć? spokojnie, sama nie będziesz! skoro jest tak blisko, to może jednak chwilkę znajdą, żeby Ci przynieść co trzeba!

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
brzuch mnie coraz bardziej boli jak na @ a TZ w pracy
ok , tylko spokojnie. ide do wanny
albo sama sie wkrecam albo cos sie zaczyna dziac
nie wiem. nic nie wiem
no ale sie ogarne troche
bez paniki, bez paniki

coraz ciekawiej się tu robi, naprawdę można zakłady robić, która teraz
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:13   #678
87czarna
Zakorzenienie
 
Avatar 87czarna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 280
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

wanilia ja jestem spakowana do jednej torby-ale upchana jest po brzegi Małej ubranka mam w osobnej

Castia bo ja tu sama zaraz przy Tobie urodzę
__________________
Maja 16.03.2011
Julia 2.10.2013




"Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka"
87czarna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:13   #679
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
brzuch mnie coraz bardziej boli jak na @ a TZ w pracy
ok , tylko spokojnie. ide do wanny
albo sama sie wkrecam albo cos sie zaczyna dziac
nie wiem. nic nie wiem
no ale sie ogarne troche


ooo- no to koniecznie kapiel, jakby sie w trakcie nasiliło to wychodź z wanny i dzwon do TŻta

przygotuj sobie kartke i cos do pisania, zapisuj początek skurczu, to będziesz wiedziała co ile minut masz skurcze
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2011-02-21 o 11:14
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-21, 11:13   #680
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
dzizas laski, jaka koszmarna noc
Po kapieli nie mogłam zasnąć do 5.30, a jak sie połozyłam to obudziłam jeszcze o 6.30 na siku potem mnie wszystko zaczęło boleć, krzyz, podbrzusze itd... mała sie wierciła i głową oczywiście musiała walic mi w szyjkę, ale nic to wszystko nie dało, żadnych skurczy, nic sie nie zaczęło.
Spałam może ze 3.5 godziny. Jestem mega rozwalona emocjonalnie, wk.. mnie wszystko i chce mi sie płakac bez żadnego powodu.
Mój tz pojechał do pracy, wczesniej mnie pocieszał, ale byłam tak wsciekła, że zwyzywałam moje dziecko w brzuchu, że jest uparte i nie chce wychodzić
niutka, teraz dopiero się obrazi i nie będzie chciało wyjść do takiej wkurzonej mamuśki
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:15   #681
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

hej

Cytat:
Napisane przez gosiawolna Pokaż wiadomość
gratulacje zaczetego tygodnia tez bym chciala byc juz tam gdzie wy a wlasnie co do tygodnia to ja bylam 16 lutego na usg i tam wg ostatniej miesiaczki pisalo ze jest 31 tydzien 5 dzien. czyli koniec 32 tygodnia tak??? czyli teraz ile by bylo???? pomozcie mi bo jak zauwazylam to na tym krazku jak patrzy gin to we wtorek mi sie zaczyna kolejny tydzien. a laseczka ma termin na ten sam dzien i juz ma 33 a mi dopiero wg tego kolka by sie zaczal jutro. wiem ze to kwestia tylko kilku dni ale zastanawia mnie to
mi moja lekarka liczy każdy nowy tydzień od niedzieli na swoim kalendarzu .

Cytat:
Napisane przez nuna_77 Pokaż wiadomość
Zaczynam dzisiaj 33 tydzień , czas leci
Laseczkaa gratuluje 33 t. Ja już miałam usg ostatnie w 30 tygodniu i chyba jednak bede musiała iść na prywatne bo mały jest ułozony poprzecznie łobuz, a Ty kiedy masz?
gratki
ja już jutro mam usg

Cytat:
Napisane przez szymelka Pokaż wiadomość
Ja zaczęłam wczoraj końcowe odliczanie ...
No i nasza maleńka nas postraszyła. Planowaliśmy z tż popołudniowe wyjście do kina, aby wykorzystać ostatnie chwile spokoju i tego że synuś jest na feriach u babci. No więc obiadek się gotował, film został wybrany, szykował się fajny wieczór...
Jednak od rana jakoś nie czułam ruchów maleńkiej. Jakoś do południa się tym nie martwiłam, bo mała jest śpioch (po mamusi), dokazuje po południu i wieczorem. Próbowałam ją trochę pobudzić, a ona nic. Minęła godzina, dwie, obiadek, słodkie, picie, poszturchiwanie a ta zero reakcji W końcu zdecydowaliśmy, że jedziemy na IP, tam na początku cisza pod ktg - myślałam że zawału dostanę, a kolorki miałam na twarzy chyba wszystkie!!! Położna też widzę, że trochę zdenerwowana, żaczęłą mnie obracać, trząść brzuchem i wiecie co?? mała królewna raczyła się odezwać - poczułam lekkie kopnięcie, a położna znalazła serduszko. Leżałam pod tym aparatem i płakałam ze wzruszenia i ulgi...
Po wszystkim jeszcze badanie i zalecenie, aby się dziś pokazać na ktg i liczyć 3x dziennie ruchy. Podobno tak może się zdarzyć, że pod koniec czuć mało ruchów, bo dziecko ma mało miejsca. No ale żeby przez kilka godzin nie czuć nic?? Tak jeszcze nie miałam.
Po tym wszystkim mieliśmy już dość atrakcji, mała zafundowała nam seans pt. życie i nie mieliśmy już ochoty na kino.
Chciałam dotrwać do marca, ale po pobycie na IP i po tym strachu chcę już chyba mieć to za sobą.
oj współczuję ... dobrze że mała w końcu się odezwała.
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:15   #682
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
trochę mniejsze weszło i trochę przyjemniejsze ach żeby tak było i teraz


Castia oby się coś ruszyło żebyś się już tak nie męczyła trzymam kciuki wykąp się zobaczysz jak nie przejdzie to znaczy że się chyba zaczyna
t o fakt
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:15   #683
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
no philipsa kupiliśmy fakt kosztował 150zł ale jestem póki co mega zadowolona chyba polubię prasowanie i tż też


BlackAngel może już ma małego na zewnątrz ja też tylko wchodzę i patrzę na pierwszą strone hehe i jak sms dostaję to myślę - kurcze może to któraś?

oj współczuję stresu ja też bym się denerwowała bo moje dziecko jest bardzo ruchliwe i nigdy nie miałam tak żeby np przez godzinę ruchów nie czuć, zawsze się ruszy, w nocy jak wstaję to też muszę zawsze poczuć go bo nie zasnę, wiem głupia jestem ale tak się nakręciłam już i tak mi zostanie może dlatego że on od początku właśnie taki ruchliwy dlatego wyobrażam sobie jak się musiałaś bać ale dobrze że wszystko ok
Ja ogólnie lubię prasować, chyba będę musiała gdzieś wpisać w wydatki jakieś nowsze żelazko teraz są takie cuda bajery, że praktycznie same za ludzi prasują

Ciekawe, a Black Angel brała od którejś z dyżurek numer?

Mnie gin dopiero na ostatniej wizycie kazał badać ruchliwość małego, że niby 6 ruchów po każdym posiłku w ciągu godziny... I zaczął się stres, bo po obiedzie mały poszedł spać i zaczął brykanie w swojej porze ok.15-16, a ja już zaczynałam panikować takiego stresu się nażarłam, że stwierdziłam, że nie będę liczyła ruchów tak jak kazał, tylko będę czujna, żeby mały się ruszał w swoich porach i tyle
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:16   #684
87czarna
Zakorzenienie
 
Avatar 87czarna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 280
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

niutka ale cos Cię przynajmniej boli,a ja? ...żadnych skurczy,żadnych 'ciągnięc', kłucia,itp. jedynie to częste twardnięcie brzucha Ach...
__________________
Maja 16.03.2011
Julia 2.10.2013




"Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka"
87czarna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:19   #685
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez prunelle Pokaż wiadomość
niutka, teraz dopiero się obrazi i nie będzie chciało wyjść do takiej wkurzonej mamuśki


i tak nie chce, więc co mi szkodzi

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
niutka ale cos Cię przynajmniej boli,a ja? ...żadnych skurczy,żadnych 'ciągnięc', kłucia,itp. jedynie to częste twardnięcie brzucha Ach...

dzięki za tą wątpliwą przyjemność i kurczę za każdym razem nadzieja, że może to już będzie zaraz to... nadzieja matką głupich
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:19   #686
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
Bardzo często tak mam, to główka uderza w ujście szyjki na górze i powoduje, ze szyjka fiksuje- ten ból jest nieprzyjemny, ale zupełnie inny niz na skurcze skurcze to tak raczej ( przynajmniej mnie) bola jak przy @ tylko duzo mocniej i własnie tak rytmicznie, że skurcz, potem przerwa, a poza tym one sa w podbrzuszu, a nie w szyjce i nie że cały czas boli, albo jakies kłucia
Tak więc to raczej nie to uczucie Castia.
no ja wiem ze to nie skurcze, przeciez napisałam ze jednak mysle ze to nie skurcze. tylko wlasnie sa jakieś skutki tych uderzeń
ze szyjka sie skraca czy robi rozwarcie
czy tak ot po prostu bez celu sobie uderza w tą moja szyjke dla zabawy

ok zmykam bo nie moge juz wysiedziec za bardzo.
pewnie bede sie tak meczyc Bóg wie ile jeszcze.....ehhhh

Edytowane przez Castia
Czas edycji: 2011-02-21 o 11:21
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:22   #687
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
no ja wiem ze to nie skurcze, przeciez napisałam ze jednak mysle ze to nie skurcze. tylko wlasnie sa jakieś skutki tych uderzeń
ze szyjka sie skraca czy robi rozwarcie
czy tak ot po prostu bez celu sobie uderza w tą moja szyjke dla zabawy

raczej to uderzanie nie powoduje niestety rozwarcia, bo mechanizm skracania szyjki i rozwierania jest inny, tak naprawde pracuja mięsnie położone powyżej podbrzusza, ale one sa tak zbudowane, że podciagając szyjkę boli w podbrzuszu, natomiast samo takie walenie w szyjkę niczego nie podciąga i nie rozwiera jej
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2011-02-21 o 11:24
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:22   #688
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
no ja wiem ze to nie skurcze, przeciez napisałam ze jednak mysle ze to nie skurcze. tylko wlasnie sa jakieś skutki tych uderzeń
ze szyjka sie skraca czy robi rozwarcie
czy tak ot po prostu bez celu sobie uderza w tą moja szyjke dla zabawy
Castia marsz do wanny!!! koniec pisania!!
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:23   #689
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Hej

Niutka, Monti, Czarna gratki 39 tygodnia

Agaaga, spróbuj z ciuchami przedciążowymi, jak wejdą bez trudu na pupę to super

Wanilia, gratuluję 36 tyg

Nuna, moja córcia jest ułożona poprzecznie i z tego co wiem, bez zmiany położenia nie da się urodzić sn. Może Twój synio się jeszcze przekręci

Castia, nie miałam przed porodem kłucia w szyjce Może faktycznie rozwarcie się dzięki temu powiększa, pojęcia nie mam.

Szymelka, całe szczęście ze wszystko ok
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 11:23   #690
87czarna
Zakorzenienie
 
Avatar 87czarna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 280
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

niutka hahahaha,ja bym się nawet cieszyła tymi 'wątpliwymi przyjemnościami'
__________________
Maja 16.03.2011
Julia 2.10.2013




"Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka"
87czarna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.