Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV

[nuna_77]

JOK3R Gratuluje, super, że juz maluszek z wami, ja juz się nie moge odczekać

Zaczynam dzisiaj 33 tydzień , czas leci


Laseczkaa gratuluje 33 t. Ja już miałam usg ostatnie w 30 tygodniu i chyba jednak bede musiała iść na prywatne bo mały jest ułozony poprzecznie łobuz, a Ty kiedy masz?

Iweczka, Niutka, Montii gratuluje, to u Was końcówka już

Ewelqa to czeka Was romantyczny wieczór

Czy której z Was maleństwo jest ułożone poprzecznie, czy tylko mój taki łobuz? Troche się martwie, bo to podobno grozi cc, albo peknieciem macicy

[agus235]

Witam zaczynam dzisiaj 38 tydzień
Noc miałam okropną cały czas wymioty i do tego skurcze spałam chyba z 2 godziny

[Ewelqa1985]

Napisane przez wanilia83

dotrwałaś a tak się martwiłaś

nom dotrwalam ale mega sie oszczedzalam dom jest nie posprzatany wogole ale tż ma to zrobic po poworcie a mnie kazal dzis lezec i odpoczywac i czekac w dwupaku na niego

iweczka agus gratulacje

nuna romantyczny ale bez seksiku chyba bo tż sie stresuje ze musi byc 38 tc skonczone a ja koncze w pt ale za to jak juz bedzie skonczone 38tc to mu nie odpuszcze

[agaaga89]

Jeju dziewczyny, ale pora, tyle z Was już zaczyna donoszone tygodnie ciąży, że tylko patrzeć jak się sypnie Jak patrzę na pierwszą stronę i tą codziennie zbliżającą się emotkę oczekiwacza to sama wpadam w panikę ciekawe co z Black Angel dawno Jej nie czytałam na forum ?
Ja od paru dni mam na zmianę biegunkę albo zaparcia, znów mnie dziś pobolewa brzuszek po śniadaniu, masakra, sfiksował mi chyba już organizm

[Harrods]

Napisane przez nuna_77

Czy której z Was maleństwo jest ułożone poprzecznie, czy tylko mój taki łobuz? Troche się martwie, bo to podobno grozi cc, albo peknieciem macicy

Moja przyjaciółka miała poprzecznego dzidziusia i już psychicznie szykowała się na CC, a tu pod sam koniec, w 37/38 tygodniu dzidziuś zrobił niespodziankę i się odwrócił główką w dół. Także rodziła SN.

[Ewelqa1985]

nuna nie martw sie moze jeszcze sie przekreci Jacuś ale dla swietego spokoju idz jeszcze na usg przed rozwiazaniem

[agaaga89]

Napisane przez Harrods

Moja przyjaciółka miała poprzecznego dzidziusia i już psychicznie szykowała się na CC, a tu pod sam koniec, w 37/38 tygodniu dzidziuś zrobił niespodziankę i się odwrócił główką w dół. Także rodziła SN.

Też słyszałam historię o przekręceniu się malucha przed samym porodem, u mojej szwagierki mała jest pośladkowo, ale gin czeka do ostatniej chwili z ostatecznym umawianiem na cc bo mówi, że już różne cuda widział

Jak tak przeglądam wątek styczniówek-lutówek to wydaje mi się, że tam 3/4 dziewczyn rodzi w terminie albo jeszcze po chyba naszym maluchom się bardzo spieszy, bo póki co wydaje się, że będzie zupełnie na odwrót

[87czarna]

No to i ja się chwalę...

ROZPOCZYNAMY 39 tydzień,ihaaaaaaaaaa


wanilko dzięki za pamięc

[blackrose4u]

Jok3r gratulacje

a dla Was gratulacje kolejnych rozpoczętych tygodni a u mnie leci 36tc i 2dni. Teraz mój gin jest na urlopie więc trzeba zaciskać nogi przez tydzień

mnie dzisiaj czeka układanie reszty rzeczy z małej przeprowadzki. Zajrze do Was potem.

[agus87]

Napisane przez Montii

Chwalę się, chwalę!
Skończyłam 38 tydzień i zaczynamy 39 !

Napisane przez niutka1

kurka wodna przebudzilam sie i nie moge za chiny zasnac, wrrrr
ide sie wykapac




klask i: gratki, gratki, ciąża donoszona, mozna rodzic pelnoprawnie



i ja tez i ja tez dotrwałam
38 TC skonczone, zaczęłam 39 TC

Napisane przez iweczka

Ja juz po wizycie w latoratorium, i sniadanku.
Zima na całego - 17 stopni u mnie
biodra tak mnie bolą jakby po mnie czołg w nocy przejechał

Niutka, Montii gratuluję

a ja zaczynam 38 tydzień
i chyba zaczynam się bać.....

idę zrobić sobie cappucino

Napisane przez 87czarna

No to i ja się chwalę...

ROZPOCZYNAMY 39 tydzień,ihaaaaaaaaaa


wanilko dzięki za pamięc

pieknie kochane


teraz to juz mozecie rodzic


i ja sie witam z rana

[Castia]

Montii, niutka, czarna siedzicie w pierwszych rzedach w tym autobusie. szykujcie sie do wysiadki żeby zrobic miejsce innym oczekującym na przystankach
gratuluje
ja jutro do was dołącze - jak dotrwam

iweczka, aguś ,nuna wam rowniez gratuluję, już coraz blizej

a ja miałam jak zwykle beznadziejną nocke
mam dość
mam pytanko do dziewczyn juz rodzących. czułam w nocy takie ostre kłucie w szyjke, tak jakby mała wierciła głowka ale strasznie to bolało.
aż sie poplakałam z bólu
raczej nie były to skurcze i własnie nie wiem co to było
ale bolało jak cholera!!!
i jeszcze bardziej sie teraz boje tego bólu. skoro on będzie milion razy silniejszy

[agus87]

kochane mam pytanko z tych madrych


czy pieluchy tetrowe i flanelowe moge wyprac razem ??

[87czarna]

Castia jutro dosiadasz się do nas

A Ty masz na dniach wizytę u gina? Kurczę,może to już niedługo...

[deneb3]

dzień dobry!!
ale u nas mroźnie :/ -14 rano było

no u mnie nic nowego, nadal w dwupaku
a 39 tydzień mam już od wczoraj

czyli dziś to 38t 2d udało nam się łaaaaadnie wytrwać
choć różnie mogło być

jutro do lekarza na kontrolę, chyba się zdziwi jak mnie zobaczy bo co tydzień mi powtarza, że to może się zacząć a każdej chwili
no mój mały Filip się ewidentnie z tym nie zgadza

właśnie miałam telefon, że mój wózek jutro będzie


właśnie spojrzałam: do porodu zostało 12 dni

[kinga2710]

właśnie zorientowałam się że w torbie dla siebie nie mam jeszcze kapci ani ubrania na wyjście, ale zamiast kapci to wezmę sobie adidasy, kupiłam przed ciąża i tylko dwa razy byłam w nich są takie dopasowane do nóżki więc się na nie decyduje.
kurcze niby chce już rodzic ale momentami ogarnia mnie panika ze jak będę rodzic Sn to z bólu nie dam rady i zemdleje i co wtedy wczoraj była moja ciocia i jej synowa ma termin na 8 marca i do mnie powiedziała o matko ty masz termin prawidłowo na 14 marca a brzuch masz tak nisko jak byś miała zaraz rodzic a ta moja to brzuch pod nosem ma i weź tu sie nie stresuj, grrrr opanowala mnie panika

[87czarna]

Montii niutka deneb iweczka oczywiście gratuluję Wam z całego serca-sobie również!

[szymelka]

Napisane przez eirene1987

dziewczyny już się położyłam a tu dostaję smsa od jok3r:

"to ja już po cc mateo ma 3 kg i 55 cm telepie mnie z zimna bo dopiero z sali wróciłam więc nie popiszę za bardzo ale wszystko ok"

gratuluję z całego serca!!!

[tola3804]

Wanilia83! Gratuluję 36 tc!

Agus235! Gratuluję 38 tc!

Nuna! Gratuluję 33 tc!

87Czarna! Gratuluję 39 tc!

[patrycja_22]

Czarna, Monti, aguś, iweczka gratuluję rozpoczętych tygodni
U mnie noc też nie bardzo przespana, siku było chyba z 6 razy i po każdym razie skurcze Jutro mam wizytę, ciekawe co mi tam lekarz powie

[agaaga89]

Napisane przez kinga2710

właśnie zorientowałam się że w torbie dla siebie nie mam jeszcze kapci ani ubrania na wyjście, ale zamiast kapci to wezmę sobie adidasy, kupiłam przed ciąża i tylko dwa razy byłam w nich są takie dopasowane do nóżki więc sie na nie decyduje.
kurcze niby chce już rodzic ale momentami ogarnia mnie panika ze jak będę rodzic Sn to z bólu nie dam rady i zemdleje i co wtedy

Ja wszystkie ubrania na wyjście dla siebie i malucha zapakowałam Tżtowi w osobną siatkę i mi doniesie, stwierdziłam, że mija się z celem zanoszenie już teraz, skoro może mi donieść
Ja wczoraj tak sobie myślałam o porodzie i też mam obawy, że zemdleję gdzieś w trakcie przy zrywaniu paznokci ze stopy zemdlałam, a co dopiero przy porodzie, zresztą zobaczymy, tutaj jest inna sytuacja, może adrenalina trzyma przy życiu

[Castia]

Napisane przez 87czarna

Castia jutro dosiadasz się do nas

A Ty masz na dniach wizytę u gina? Kurczę,może to już niedługo...

niom, szykuj mi miejsce

wizyte miałam w czwartek co przyszłam z tymi rewelacjami
nastepną mam 2 marca no ale niby do niej nie dotrwam. tez tak mysle

boje sie. bardzo sie boje. po tej nocce jak mnie łapały te kłucia to szczerze mówiąc jestem przerażona!!!!!

[87czarna]

agaaga ja też zapakowałam ubranka dla małej w osobnej siatce i ktoś będzie musiał mi je dowiezc...bez sensu teraz się z tym tarabanic

A co do porodu-chciałabym już urodzic,ale wolę o tym nie myślec

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Castia jeśli tak Cię to niepokoi,zawsze możesz pojechac do niego przed 2 marca... chociaż on sam Ci powiedział,że możesz urodzic na dniach,więc chyba musisz grzecznie czekac na dalszy rozwój akcji

[agaaga89]

Ja na początku próbowałam chociaż upchnąć ubranka dla małego na wyjście do torby, ale stwierdziłam, że zajmują tyyyyyle miejsca i dałam sobie spokój przecież jak Tżtowi naszykowałam już cały zestaw, to mi chyba nie będzie płakał, że nie wie co zabrać
O dziwo, udało mi się spakować w jedną torbę i jeszcze mam spokojnie miejsce

Castia nie będzie tak źle!! Zawsze są znieczulenia, przecież nie jesteśmy super bohaterkami żeby znosić z zaciśniętymi zębami każdy ból Dasz radę, a my weźmiemy przykład z Ciebie

[iizabelaa]

Napisane przez wanilia83

ja pewnie będę rodzić bez znieczulenia bo u mnie nie dają zzo przy SN jak pacjentka chce to dostaje właśnie ten dolargan ale ja chyba się na niego nie zdecyduje właśnie przez to że i matka i dziecko jak naćpane po nim są,

nie wiem czy to ten Dolargan,
ale słyszałam od kilku znajomych, że dostawały jakiś zastrzyk w tyłek przeciwbólowy,
i krótko mówią nic to im nie dało

Napisane przez agaaga89

Ja wszystkie ubrania na wyjście dla siebie i malucha zapakowałam Tżtowi w osobną siatkę i mi doniesie, stwierdziłam, że mija się z celem zanoszenie już teraz, skoro może mi donieść

ja też spakuję w oddzielna torbę wszystko co tż ma przynieść na wyjście
dla małej i mnie,
żeby nic nie zapomniał

[kinga2710]

Napisane przez agaaga89

Ja wszystkie ubrania na wyjście dla siebie i malucha zapakowałam Tżtowi w osobną siatkę i mi doniesie, stwierdziłam, że mija się z celem zanoszenie już teraz, skoro może mi donieść
Ja wczoraj tak sobie myślałam o porodzie i też mam obawy, że zemdleję gdzieś w trakcie przy zrywaniu paznokci ze stopy zemdlałam, a co dopiero przy porodzie, zresztą zobaczymy, tutaj jest inna sytuacja, może adrenalina trzyma przy życiu

u mnie niby tez mogą donieść bo bliziutko mam ale teraz sobie uświadomiłam ze trudno im będzie gdyż mama cały dzień w pracy ma tylko teoretycznie 2 godzinna przerwę ale to wtedy do domku zmyka i musi się ojcem zając i domem, Tż nie wiem jak mu zmiany wypadną w pracy jedynie pozostaje mi przyjaciółka ale ona tez ma swoje życie KURDE ja będę w tym szpitalu sama bo wszyscy będą zajęci

[tajka88]

GRATULUJE wszystkim dziewczyna nowego tygodnia
ja mam dzis 35 + 4

Napisane przez iizabelaa

wczoraj rozmawiałam z siostrami o tym co mi jeszcze brakuje dla Małej
no i oczywiście, ze już mam niczego nie kupować bo one mi kupią
i to wszystko się takie bardzoo bliskie zaczęło wydawać
humor mi się poprawił

Ja za chwilke zaczynam pakowac torbe do szpitala, za duzo tam nie bede pchala bo gora jedna-dwie nocki bede w szpitalu.
To wszystko takie realistyczne sie zaczyna robic... troche sie boje;p

Napisane przez ego_ego

ja się w nocy często budzę i sen mam taki czujny, wstaję o 5 z męzem on idzie do pracy a ja idę spać, tak do 10 się wysypiam
także dobranoc dziewczynki
miłego dnia

Ja w nocy rzadko wstaje, budze sie troche po 5 jak moj TZ do pracy sie zbiera. Zazwyczaj mala o tej porze strasznie sie wierci, chyba chce z tata do pracy isc;P.


Moj TZ wczoraj prawie ze zaczal wsyztsko z pudel wyciagac, wozek, butelki, sterylizator, wanienke itd... ale chyba dwa razy sie zastanowil ze jeszcze miesiac czasu i po co ma sie kurzyc.
Wczoraj ukladal sobie ubranka;p- spodenki do spodenek, spioszki, body bla bla bla hehe dzis ja musze skonczyc:P

Ok ide sie pakowac - aaaaaaaaaaaaaaaaaaaAAAAAA AAAAAAaaaaaa

[Ewelqa1985]

jak patrze na pierwsza strone i ta rosnaca ilosci oczekujacych to dochodze do wniosku ze musimy sie jakos "zorganizowac" i po kolei rodzic i nie przeterminowywac sie zeby sie za duzy tlok nie zrobil sie w naszym autobusie

[patrycja_22]

Napisane przez Castia

niom, szykuj mi miejsce

wizyte miałam w czwartek co przyszłam z tymi rewelacjami
nastepną mam 2 marca no ale niby do niej nie dotrwam. tez tak mysle

boje sie. bardzo sie boje. po tej nocce jak mnie łapały te kłucia to szczerze mówiąc jestem przerażona!!!!!

Castia nie bój się bo i tak każda z nas będzie musiała przez to przejść Musisz sobie pomyśleć, że jak Ty już będziesz po to jeszcze tyle dziewczyn będzie przed a Ty już będziesz miała swojego dzieciaczka
Ale swoją drogą to nieźle musiały Cię te bóle w nocy wystraszyć skoro taka przerażona dzisiaj jesteś bidulko

[agaaga89]

Napisane przez kinga2710

u mnie niby tez mogą donieść bo bliziutko mam ale teraz sobie uświadomiłam ze trudno im będzie gdyż mama cały dzień w pracy ma tylko teoretycznie 2 godzinna przerwę ale to wtedy do domku zmyka i musi się ojcem zając i domem, Tż nie wiem jak mu zmiany wypadną w pracy jedynie pozostaje mi przyjaciółka ale ona tez ma swoje życie KURDE ja będę w tym szpitalu sama bo wszyscy będą zajęci

Zobaczysz, że jak się urodzi maleństwo, to napewno ktoś się znajdzie do odwiedzenia Cię A Tż to już napewno ruszy niebo i ziemię, żeby chociaż po parę minut dziennie pobyć z Wami Przy wyjściu nikt Ci nie pomoże? Nie dowiezie wózka czy nosidełka, bo chyba z dzieckiem na rękach nie wrócisz do domu

[iweczka]

ewelqa, chyba zmolestujesz swojego tz na maxa

agus87, wydaję mi się, że mozna te pieluchy wyprac razem

Napisane przez agaaga89

Jeju dziewczyny, ale pora, tyle z Was już zaczyna donoszone tygodnie ciąży, że tylko patrzeć jak się sypnie Jak patrzę na pierwszą stronę i tą codziennie zbliżającą się emotkę oczekiwacza to sama wpadam w panikę ciekawe co z Black Angel dawno Jej nie czytałam na forum ?
Ja od paru dni mam na zmianę biegunkę albo zaparcia, znów mnie dziś pobolewa brzuszek po śniadaniu, masakra, sfiksował mi chyba już organizm

gaaga, kurcze mam tak samo od kilku dni

ja chyba tez spakuje ciuszki dla maluch na wyjście w osobna torbe i włożę mu do samochodu, bo jak powiedziałam tz, że ma mi dowieźć kombinezon jak bedziemy wychodzić już to odpowiedział "obym nie zapomniał"
ja własnie zrobiłam sobie małą przerwe, bo od rana smigam z żelazkiem.... taka sterta prasowania mi sie uzbierała że łohoho