(prrrawie)narzeczone wciąż czekają... cz. 7!

[aluniaaaaa]

Dziekuje za uznanie Ale powtarzam, kazda z was moze takie cos zrobic

Ja jestem zła, ryczec mi sie chce i w ogole do dupy! Pisalam T., ze wszedzie trabia o tym, ze ceny mieszkan beda rosnac, a ten mi odpisal: "Za 10 lat beda akurat" i sie zaczela sprzeczka przez smsy - uwielbiam to na temat uswiadomienia rodzicow i ich pomocy wzgledem nas.

KUR*AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!! !!!!!!!!!!!

[studi]

Napisane przez aluniaaaaa

Dziekuje za uznanie Ale powtarzam, kazda z was moze takie cos zrobic

Ja jestem zła, ryczec mi sie chce i w ogole do dupy! Pisalam T., ze wszedzie trabia o tym, ze ceny mieszkan beda rosnac, a ten mi odpisal: "Za 10 lat beda akurat" i sie zaczela sprzeczka przez smsy - uwielbiam to na temat uswiadomienia rodzicow i ich pomocy wzgledem nas.

KUR*AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!! !!!!!!!!!!!

Ala ja rożnie słyszałam, niektórzy mówią,że ceny mieszkań spadły i już nie będzie takiego bumu jaki był dwa lata temu-nie ma co słuchać innych

[aluniaaaaa]

Byloby super Studi

Ale jestem zła na T., ze on tak zawsze wszystko wie, najmadrzejszy na swiecie! Wkurza mnie to! Mowie mu, ze jak rodzice sie dowiedza to zmieni sie ich nastawienie do nas, inaczej beda patrzec to co uslyszalam? "Juz teraz moge sie zalozyc, ze nic sie nie zmieni" to po ch*j sie oswiadczal? wiem, ze to bylo takie dla nas, ze sie kochamy itd. no, ale ja juz nie moge mam dosc tego ukrywania sie...

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

Dziekuje za uznanie Ale powtarzam, kazda z was moze takie cos zrobic

Ja jestem zła, ryczec mi sie chce i w ogole do dupy! Pisalam T., ze wszedzie trabia o tym, ze ceny mieszkan beda rosnac, a ten mi odpisal: "Za 10 lat beda akurat" i sie zaczela sprzeczka przez smsy - uwielbiam to na temat uswiadomienia rodzicow i ich pomocy wzgledem nas.

KUR*AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!! !!!!!!!!!!!

oni juz tak maja palna cos i nawet nie mysla o konsekwencjach

[201606201204]

Napisane przez sylvi_86

a wlasnie kochanaaaaa pisalam wczesniej ale przypomne jak ma wygladac dobrze napisane cv? masz jakis wzor?

Ja mam swoje cv. Nie wiem co chcesz wiedzieć. Mogę wysłać przykład. Ważne by było czytelne i chronologiczne, oczywiście od góry najświeższe. W doświadczeniu zawodowym podajemy nazwę firmy, stanowisko i obowiązki. Ja wyszczególniam jezyki obce, a w dodatkowych kwalifikacjach wypisuje co się da.

Napisane przez paczek1990

Isabelle a czemu tańsze wysyłki na allegro?

Robią znowu promocję, ale tylko na odzież.

[studi]

Napisane przez aluniaaaaa

Byloby super Studi

Ale jestem zła na T., ze on tak zawsze wszystko wie, najmadrzejszy na swiecie! Wkurza mnie to! Mowie mu, ze jak rodzice sie dowiedza to zmieni sie ich nastawienie do nas, inaczej beda patrzec to co uslyszalam? "Juz teraz moge sie zalozyc, ze nic sie nie zmieni" to po ch*j sie oswiadczal? wiem, ze to bylo takie dla nas, ze sie kochamy itd. no, ale ja juz nie moge mam dosc tego ukrywania sie...

Ala no chyba nie oświadczał się tylko po to by o tym rodzicom mówić na lewo i prawo, oświadczył się dla CIEBIE!!!bo Cie kocha i chce z Toba spędzić resztę życia, hmm czemu się ukrywa-nie wiem, może faktycznie chce przeczekać zimowy okres i wszystko im powiedzieć
ja myślę, że jednak rodzice pomogą;*

[201606201204]

Napisane przez aluniaaaaa

Byloby super Studi

Ale jestem zła na T., ze on tak zawsze wszystko wie, najmadrzejszy na swiecie! Wkurza mnie to! Mowie mu, ze jak rodzice sie dowiedza to zmieni sie ich nastawienie do nas, inaczej beda patrzec to co uslyszalam? "Juz teraz moge sie zalozyc, ze nic sie nie zmieni" to po ch*j sie oswiadczal? wiem, ze to bylo takie dla nas, ze sie kochamy itd. no, ale ja juz nie moge mam dosc tego ukrywania sie...

To Wy dalej w ukryciu?! Sorry ale na co on czeka? Ja bym już się wkurzyła i zapytała czy on się wstydzi może tego albo boi reakcji rodziców swoich.

[aluniaaaaa]

Napisane przez studi

Ala no chyba nie oświadczał się tylko po to by o tym rodzicom mówić na lewo i prawo, oświadczył się dla CIEBIE!!!bo Cie kocha i chce z Toba spędzić resztę życia, hmm czemu się ukrywa-nie wiem, może faktycznie chce przeczekać zimowy okres i wszystko im powiedzieć
ja myślę, że jednak rodzice pomogą;*

Wiem, tez mi to powtarza caly czas, ze to bylo dla nas dziekuje studi tylko kurde on co spotkanie to mowi (w żartach bo w żartach, ale mnie to nie bawi), że w maju powiemy, potem, ze w czerwcu, potem, ze w sierpniu no bardzo smieszne

[201606201204]

Napisane przez studi

Ala no chyba nie oświadczał się tylko po to by o tym rodzicom mówić na lewo i prawo, oświadczył się dla CIEBIE!!!bo Cie kocha i chce z Toba spędzić resztę życia, hmm czemu się ukrywa-nie wiem, może faktycznie chce przeczekać zimowy okres i wszystko im powiedzieć
ja myślę, że jednak rodzice pomogą;*

Ostatnio teściowa z siostrą D. mi opowiadały o kuzynie z ich rodziny który się oświadczył dziewczynie przy czym jechali do jego mamy. I co ten wymyslił? żeby zdjęła pierścionek. W ogóle akcja jest taka, że już ślub zaplanowany a rodzina jego nic nie wie jeszcze o zaręczynach. My się dowiedzieliśmy od niej.... Akurat przy tej rozmowie wszedł D. i mówi - Ola mi powiedziała, że by mi oddała pierscionek. Oczywiście teściowa przyznała mi rację, a siostra też powiedziała, że ona też by oddała pierścionek. Ja wiele rozumiem, ale ten koleś przegiął. Nie chodzi o chwalenie się, ale ukrywać?

[sylvi_86]

Napisane przez Isabelle_

Ja mam swoje cv. Nie wiem co chcesz wiedzieć. Mogę wysłać przykład. Ważne by było czytelne i chronologiczne, oczywiście od góry najświeższe. W doświadczeniu zawodowym podajemy nazwę firmy, stanowisko i obowiązki. Ja wyszczególniam jezyki obce, a w dodatkowych kwalifikacjach wypisuje co się da.
.

hmm skoro masz przyklad to by prosila o niego

[_kamea_]

Napisane przez Isabelle_

O proszę 25-26 tańsze wystawianie na allegro. Skorzystam i powystawiam trochę ciuchów w końcu, bo ostatnio nie miałam kiedy.

Dużo Ci się udaje sprzedaż ciuchów na allegro? Bo ja kilka razy wystawiałam i sprzedałam jedną sukienkę

Napisane przez paczek1990

podobają są za drogie...i poważnie zaczynam sie zastanawiać czy samej nie zorbić-chociaż z moimi zdolnościami plastycznymi
http://bemi5.strefa.pl/2011/d/dd2.jpg takie oo tylko chciałabym zielona kokardkę

Wydaje mi się, że dużych zdolności nie potrzeba do zrobienia takich zaproszeń te są bardzo ładne wydaje mi się, że spokojnie możesz zrobić

Napisane przez aluniaaaaa

Dziekuje za uznanie Ale powtarzam, kazda z was moze takie cos zrobic

Ja jestem zła, ryczec mi sie chce i w ogole do dupy! Pisalam T., ze wszedzie trabia o tym, ze ceny mieszkan beda rosnac, a ten mi odpisal: "Za 10 lat beda akurat" i sie zaczela sprzeczka przez smsy - uwielbiam to na temat uswiadomienia rodzicow i ich pomocy wzgledem nas.

KUR*AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!! !!!!!!!!!!!

A ja właśnie słyszałam wersję, że mają tanieć a "pracuję" w nieruchomościach

[aluniaaaaa]

Tylko u mnie to nie jest ukrywanie sie takie, bo sie rodzicow boimy bo to jest dziecinne tylko moj T. jest takim typem czlowieka, ktory nie chce przekazac tej wiadomosci w "zwyczajny" sposob, jak juz wielokrotnie pisalam on chce jakas ladna otoczke do tego zrobic, tylko ze ja juz nie wytrzymuje nic mi nie mowi o tym, jak juz to w zartach, ale w takich co mnie nie bawia. A ja tak nie potrafie, ja chce wiedziec! W koncu to nie tylko jego dotyczy! Skumulowalo sie we mnie to wszystko po jego smsach dzisiejszych

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

Wiem, tez mi to powtarza caly czas, ze to bylo dla nas dziekuje studi tylko kurde on co spotkanie to mowi (w żartach bo w żartach, ale mnie to nie bawi), że w maju powiemy, potem, ze w czerwcu, potem, ze w sierpniu no bardzo smieszne

a nie boi sie ze rodzice nie potraktuja tego powaznie? a w ogole jakie masz stosunki z tesciami?

[aluniaaaaa]

Napisane przez _kamea_

A ja właśnie słyszałam wersję, że mają tanieć a "pracuję" w nieruchomościach

Na prawde?

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

Tylko u mnie to nie jest ukrywanie sie takie, bo sie rodzicow boimy bo to jest dziecinne tylko moj T. jest takim typem czlowieka, ktory nie chce przekazac tej wiadomosci w "zwyczajny" sposob, jak juz wielokrotnie pisalam on chce jakas ladna otoczke do tego zrobic, tylko ze ja juz nie wytrzymuje nic mi nie mowi o tym, jak juz to w zartach, ale w takich co mnie nie bawia. A ja tak nie potrafie, ja chce wiedziec! W koncu to nie tylko jego dotyczy! Skumulowalo sie we mnie to wszystko po jego smsach dzisiejszych

a mnie sie wydaje ze mowi ze chce "otoczke" a tak naprawde s*a po gaciach na sama mysl powiedzenia rodzicom

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez _kamea_

A ja właśnie słyszałam wersję, że mają tanieć a "pracuję" w nieruchomościach

jejuuu obyyyyyy

[201606201204]

Napisane przez sylvi_86

hmm skoro masz przyklad to by prosila o niego

Wysłane. Nie wiem czy to jest dobre cv w 100%. Co do języków to możesz tam pisać już jak uważasz myśle.

[_kamea_]

Napisane przez aluniaaaaa

Na prawde?

Poważnie teraz te ceny są stabilne, nie zmieniają się już od jakiegoś czasu, a od tego roku mają już tanieć.

[aluniaaaaa]

Napisane przez sylvi_86

a nie boi sie ze rodzice nie potraktuja tego powaznie? a w ogole jakie masz stosunki z tesciami?

Czasem jak tak siedze i mysle nad tym to tez dochodze do takich wnioskow. Nie raz mi mowil, ze on czuje, ze rodzice traktuja nas jak dzieciaki wiec moze i masz racje... problem w tym, ze tylko rodzice tak nas traktuja - jakos dalsza jego rodzina pyta sie o mnie i o nasze plany, na weselu brata ciagle sie mnie pytali kiedy zareczyny i kiedy slub...

A relacje z tesciami... w sumie żadne... nie wiem co o mnie sadza tak na prawde. T. twierdzi, ze lubia, akceptuja i ciesza sie, ze jestem "normalna" w sensie z normalnego domu, a nie patologia jakas mi jest trudno zlapac kontakt z jego mama bo wiecie jaka jest i jakie maja silne relacje ona sie boi, ze traci syna, bo ma dziewczyne... A jego tata jest na prawde spoko, bardzo go lubie i czuje, ze on mnie tez powimo tego, ze nie jest zbyt rozmowny babcia T. to mu wprost powiedziala, ze mnie lubi - bardziej niz szwagierke A wszystkie ciotki to sie o mnie pytaja, skladaja zyczenia i nam kibicuja!

Przepraszam, ale dzisiaj tak mam, ze musze sie wyplakac wystarczyly do tego dwa smsy

[noseknosek]

cześć dziewczyny czy ktokolwiek mnie jeszcze pamięta?

wreszcie udało mi się uporać z sesją i mogę się już się wziąć za wizaż i nasz wątek idę zaraz posprawdzać czy są jakieś nowe zaręczone

[201606201204]

Napisane przez _kamea_

Dużo Ci się udaje sprzedaż ciuchów na allegro? Bo ja kilka razy wystawiałam i sprzedałam jedną sukienkę

Gdybym się w to wkręciła bardziej i zainwestowała to myslę, że tak. Mam znajomą która na tym nieźle zarabia i ma firmę.

[noseknosek]

gratulacje dla Kohnelii !!! bo Gaji już chyba gratulowałam poprzednim razem

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

Czasem jak tak siedze i mysle nad tym to tez dochodze do takich wnioskow. Nie raz mi mowil, ze on czuje, ze rodzice traktuja nas jak dzieciaki wiec moze i masz racje... problem w tym, ze tylko rodzice tak nas traktuja - jakos dalsza jego rodzina pyta sie o mnie i o nasze plany, na weselu brata ciagle sie mnie pytali kiedy zareczyny i kiedy slub...

A relacje z tesciami... w sumie żadne... nie wiem co o mnie sadza tak na prawde. T. twierdzi, ze lubia, akceptuja i ciesza sie, ze jestem "normalna" w sensie z normalnego domu, a nie patologia jakas mi jest trudno zlapac kontakt z jego mama bo wiecie jaka jest i jakie maja silne relacje ona sie boi, ze traci syna, bo ma dziewczyne... A jego tata jest na prawde spoko, bardzo go lubie i czuje, ze on mnie tez powimo tego, ze nie jest zbyt rozmowny babcia T. to mu wprost powiedziala, ze mnie lubi - bardziej niz szwagierke A wszystkie ciotki to sie o mnie pytaja, skladaja zyczenia i nam kibicuja!

Przepraszam, ale dzisiaj tak mam, ze musze sie wyplakac wystarczyly do tego dwa smsy

no wiec mi sie wydaje ze to strach przed tym ze go wysmieja powoduje ze odklada na pozniej powiadomienie ich o zareczynach, przeciez moj B. facet 26 letni jak u mnie spal to klamal rodzicom ze na imprezie byl i pozno wracalismy i dlatego u mnie spal

[201606201204]

Napisane przez aluniaaaaa

Tylko u mnie to nie jest ukrywanie sie takie, bo sie rodzicow boimy bo to jest dziecinne tylko moj T. jest takim typem czlowieka, ktory nie chce przekazac tej wiadomosci w "zwyczajny" sposob, jak juz wielokrotnie pisalam on chce jakas ladna otoczke do tego zrobic, tylko ze ja juz nie wytrzymuje nic mi nie mowi o tym, jak juz to w zartach, ale w takich co mnie nie bawia. A ja tak nie potrafie, ja chce wiedziec! W koncu to nie tylko jego dotyczy! Skumulowalo sie we mnie to wszystko po jego smsach dzisiejszych

Takie gadanie. Jakby chciał to już dawno byście zorganizowali kolację i tylę. Zwyczajnie się boi rodziców i tyle, zresztą sam fakt, że uważa iż wam nie pomogą. Boi się, że jak powiecie to jeszcze mu nagadają, że jak skoro nie ma kasy itd. Nie przesadzajmy! Co on chce ich zabrać i pod palmami powiedzieć? Poza tym to dotyczy również Ciebie i albo organizujecie to w przeciągu 1-2 tyodni albo mówisz sama i tyle.

[sylvi_86]

Napisane przez noseknosek

cześć dziewczyny czy ktokolwiek mnie jeszcze pamięta?

wreszcie udało mi się uporać z sesją i mogę się już się wziąć za wizaż i nasz wątek idę zaraz posprawdzać czy są jakieś nowe zaręczone

ło dżizas gdzies ty sie ukrywala

[noseknosek]

Napisane przez sylvi_86

ło dżizas gdzies ty sie ukrywala

16 egzaminów zajęło mi trochę czasu

[201606201204]

Napisane przez aluniaaaaa

Przepraszam, ale dzisiaj tak mam, ze musze sie wyplakac wystarczyly do tego dwa smsy

Wypłacz się, to pomaga. Uważam, że powinnaś postawić na swoim. Dlaczego o wszystkim on decyduje?

[aluniaaaaa]

Napisane przez sylvi_86

no wiec mi sie wydaje ze to strach przed tym ze go wysmieja powoduje ze odklada na pozniej powiadomienie ich o zareczynach, przeciez moj B. facet 26 letni jak u mnie spal to klamal rodzicom ze na imprezie byl i pozno wracalismy i dlatego u mnie spal

Eh no wlasnie ale kurcze to tez dziwne bo jak idziemy do taty nocowac to on nie zmysla, prawde mowi

Napisane przez Isabelle_

Takie gadanie. Jakby chciał to już dawno byście zorganizowali kolację i tylę. Zwyczajnie się boi rodziców i tyle, zresztą sam fakt, że uważa iż wam nie pomogą. Boi się, że jak powiecie to jeszcze mu nagadają, że jak skoro nie ma kasy itd. Nie przesadzajmy! Co on chce ich zabrać i pod palmami powiedzieć? Poza tym to dotyczy również Ciebie i albo organizujecie to w przeciągu 1-2 tyodni albo mówisz sama i tyle.

No wlasnie! Dziewczyny, ja sie z wami zgadzam w kazdym slowie! Tylko, ze przez to zwlekanie zastanawiam sie czy on faktycznie tego chcial

[noseknosek]

Ala przykro mi, że Twój TŻ jakiś taki niezdecydowany w kwestii poinformowania rodziców jest.. Jeśli Cię to pocieszy to nasi rodzice też o zaręczynach nie wiedzą.. W ogóle nic nie zmieniły te zaręczyny..

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

Eh no wlasnie ale kurcze to tez dziwne bo jak idziemy do taty nocowac to on nie zmysla, prawde mowi



No wlasnie! Dziewczyny, ja sie z wami zgadzam w kazdym slowie! Tylko, ze przez to zwlekanie zastanawiam sie czy on faktycznie tego chcial

jakby nie chcial to by tego nie zrobil tylko ciagle odwlekal. co innego spani a co innego zabawa w dom chociaz ja u mojego nigdy nie nocowalam jak byli starzy hmmmm dziwne

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Napisane przez Isabelle_

Wysłane. Nie wiem czy to jest dobre cv w 100%. Co do języków to możesz tam pisać już jak uważasz myśle.

dziekowac

[aluniaaaaa]

http://demotywatory.pl/2732624/Wyjazd-pod-namiot

Napisane przez noseknosek

Ala przykro mi, że Twój TŻ jakiś taki niezdecydowany w kwestii poinformowania rodziców jest.. Jeśli Cię to pocieszy to nasi rodzice też o zaręczynach nie wiedzą.. W ogóle nic nie zmieniły te zaręczyny..

A u was jak to wyglada, czemu tez jeszcze nie wiedza?

Ja sie domyslalam, ze za wiele sie nie zmieni, ale kurcze, ciekawa jestem reakcji rodzicow. Bo ten moj to taki wystraszony chyba faktycznie, ale widac musze go uswiadomic, ze po zareczynach jego brata wszystko u nich sie ruszylo...

Mam ochote cos rozwalic