Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł następnego wątku
Marzec minął,kwiecień mamy-nasze dzieci i my witamy III-IV 2011 1 1,92%
Marzec minął,kwiecień idzie,nasz autobus gna o świcie III-IV 2011 5 9,62%
Kwietniówki bilet kupiły-oby na dzidziusiowy autobus się nie spóźniły III-IV 2011 6 11,54%
Autobus doganiamy,wracając ze szpitala maluszka w objęciach trzymamy III-IV 2011 5 9,62%
Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami III-IV 2011 18 34,62%
Marzec minął,kwiecień leci a my czekamy na nasze dzieci III-IV 2011 17 32,69%
Poród się zbliża a my z niecierpliwością czekamy, aż przyjdzie nasza godzina III-IV 2011 0 0%
Głosujący: 52. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-13, 20:42   #1111
megi2015
Zadomowienie
 
Avatar megi2015
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 162
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez Szara Myszka Pokaż wiadomość
Witamy Was z Oleńką...

Gratuluję wszystkim nowym Mamusiom na wątku!!!
Wciąż staram się Was nadrobić, ale tempo Waszego pisania mnie powala.

Jesteśmy w domku od wczoraj. Z Oleńką wszystko w porządalu, ja też goję się w miarę dobrze, więc dostałyśmy wypis po dwóch dobach.

Az nie mogę uwierzyć, że Malutka jest już z nami. Kocham ją do granic możliwości! Mam ochotę ją zjeść z tej miłości! Mąż też oszalał na jej punkcie!!!

Jak mi czas pozwoli to wrzucę fotki, bo póki co nie wiem w co mam łapki włożyć. Postaram się teraz zdać Wam relację z mega jazdy porodowej.
Wszystko zaczęło się dzień wczesniej (9.03), kiedy z rana dostałam mega rozstroju nerwowego. Ryczałam jak głupia, zupełnie nie mogłam się uspokoić. To oczekiwanie tak mnie rozwaliło psychicznie, że przestałam wierzyć, że ja kiedykolwiek urodzę. Koło południa pojechaliśmy na ktg, a tam znowu zero skurczy-co mnie jeszcze bardziej dobiło. Poszłam na konsultacje do ginki, a ona się zapytała co ja taka zapłakana. No więc jej opowiadam, że nasza Niunia nie chce wyjść i to pewnie moja wina. Pocieszyła mnie, że mam jeszcze tydzień, a wtedy trzeba będzie się martwić. Jakoś specjalnie pocieszona nie byłam, ale trochę się uspokoiłam. Potem poszłam na SOR z moim Mężem, bo skręcił nogę. Przesiedzieliśmy tam pół dnia, jak to na ortopedii w szpitalu. Wróciliśmy do domu, zjedliśmy późny obiad, podreptałam jeszcze do ciucholandu, a potem postanowiłam obejrzeć jakiś tam serial. Siedzę tak przed tym tv i ogarnął mnie jakiś taki nastrój podekscytowania, a zaraz potem poczułam skurcze. Na początku były bardzo nieregularne. Przy oglądaniu You Can Dance zrobiły się co 10min. Stwierdziłam jednak, że nie ma co się nastawiać, bo skurcze dopadały mnie już nie raz, więc to pewnie znowu fałszywy alarm. Po YCD wlazłam do wanny (zawsze po kąpieli przechodziły mi wszelkie bóle) i skurczybyki nie odpuściły, a wręcz przeciwnie były juz co 7 min. Ale ja twardo twierdziłam, że nigdzie nie jedziemy, bo to z pewnością nie są skurcze porodowe. Jak zrobiły się co 5 min i były juz takie, że zaczęło mnie zginać w pół...to powiedziałam Mężowi, że może jednak dla świetego spokoju pojedziemy na IP. Tam była ta sama lekarka, która badała mnie rano. Śmiała się, że rano byłam taka sfrustrowana, że nie urodzę, a tu widzimy się ponownie. Zbadała mnie i zaprosiła na porodówkę. Moja szyjka przepuszczała 3 palce. Musiałam wypełnić jakieś papiery dotyczące mojego zdrowia( z wrażenia zapomniałam nr telefonu do TŻ), przebrać się i o godz.00.10 trafiłam na salę porodową. Tam dostałam kroplówkę z elekrolitami i ponownie zostałam zbadana przez położną. Zrobiła mi przy okazji chyba masaż szyjki macicy, bo gmerała gmerała, a tak bolało to jej gmeranie, że szok.
Potem dostałam zalecenie skakania na piłce, nie myślałam, że to będzie aż takie męczące,ale jak się potem zorientowałam to skakalismy prawie 2h, z piłki poszliśmy pod prysznic. Tam bóle bardzo sie nasiliły. Mimo tego, że ciepła woda miała łagodzić skurcze długo tam nie wytrzymałam. Miałam tego pecha, że mam bardzo krzywy kręgosłup i jak do zwykłych skurczy dołączyły bóle krzyżowe, to zrobiło się grubo. Cały czas powtarzałam TŻtowi, że jużnie dam rady, a on dzielnie mi kibicował. Większość czasu byłam podłączona do ktg, więc przy świadomości trzymało mnie bicie serca malutkiej. Słyszałam jak przy kolejnych skurczach bardzo jej się to tętno obniża, więc skupiałam się bardzo na oddychaniu. Około 3.00 odeszły mi wody. Byłam bardzo zmeczona, więc zadecydowalismy o znieczuleniu. Powiem Wam, ze to mistrzostwo świata. Nie minęły 2 skurcze po założeniu z.o, a ja odzyskałam nowe siły. Wtedy zaczęła się bardzo aktywna współpraca z położną. Co prawda nogi trochę odmawiały posłuszeństwa (były takie jak z waty), skóra mnie swędziała i bardzo mnie telepało z zimna, ale miałam nowe siły na wykonywanie wszystkich poleceń personelu. Często zmienialiśmy pozycję, aby ułatwić małej wejście do kanału rodnego. Tak naprawdę to dopiero wtedy poczułam, że ten poród postępuje, a ból aż tak bardzo nie paraliżuje moich zachowań. Około 6.00 zaczęły się bóle parte. Znieczulenie zaczęło odpuszczać, ale było juz bliżej niż dalej do szczęśliwego końca. Na szczęście mogłam dalej przybierać pozycje w jakich mi najwygodniej. Trzy parcia przed wyjśćiem Oli mogłam sobie przeć w kucki. Dopiero jak już poczułam główkę między nogami (sory za dosłowność) kazali mi się położyć. Parłam jeszcze 2 razy i uff... OLA POJAWIŁA SIĘ NA ŚWIECIE!
Nie mogłam sobie wymarzyć piękniejszej chwili! Położyli mi Maleńką na brzuchu, a TZ przeciął pępowinę. Rodzenia łożyska i szycia krocza praktycznie nie pamiętam, bo taka byłam podekscytowana. Po godzinie zabrali nam Olę na kąpiel, a ja myślałam, że to trwa całą wieczność. Ogónie ten mój poród to była niezła jazda, ale ta Kruszynka w ramionkach wynagrodziła wszystko.

Przepraszam za trochę chaotyczny opis, ale jeszcze nie ochłonęłam z wrażenia!
szara myszka dziękujemy za opis. mimo wszystko bardzo krzepiący i pozytywny. ściskamy was
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/2b75ab6be1.png Mateuszek
megi2015 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-13, 21:02   #1112
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

szara myszka ale byłaś dzielna - brawo!!!

bosti i czarna trzymam bardzo bardzo mocno kciuki żeby jednak córcie chciały w końcu wyjść z brzuszka!!!!!!
trzymajcie sie dzielnie. wierze ze pojdzie wam szybko i łatwo. tego wam życzę

Eirene ale mi narobiłaś ochoty tym tortem wrrr jejku tyle rzeczy bym chciała zjeść... ehhh pomarzyć warto
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-13, 21:05   #1113
Anessa
Wtajemniczenie
 
Avatar Anessa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: UK - Hampshire
Wiadomości: 2 077
Wyślij wiadomość przez Yahoo do Anessa Send a message via Skype™ to Anessa
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez Szara Myszka Pokaż wiadomość
Witamy Was z Oleńką...
Bardzo pozytywny opis - dziekujemy

Ide chyba spac ... Padam na pysio
__________________
07.05.2011, 13.17 - Sono diventata la mamma di Adriano!!!!

Moj Nino

02.06.2014, 4.24 - Flavia e' con noi!!!
Anessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-13, 21:11   #1114
Szara Myszka
Raczkowanie
 
Avatar Szara Myszka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 222
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Sara myszka, a odczuwasz jakieś skutki uboczne zzo?
Po tym jak zeszło znieczulenie (podczas tych partych) nie miałam już nic. W czasie jak działało - to te "waciane" nogi, swędzenie skóry od pasa w dół i to zimno, które telepało mną nieźle. Ale potem przeszło jak reką odjął. Jedyny dyskomfort "po" to odrwanie plastra, którym miałam przyklejony ten cewnik do wlewu środka znieczulajacego.
__________________
Oleńka

Zapraszam na mojego bloga:
www.szafadorci.blogspot.com
Szara Myszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-13, 21:22   #1115
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

szara myszka, dzieki za opis
ja tez mam krzywy kręgosłup i boje się bólu

czarna, mam nadzieję, że Majeczka jednak zechce wyjść sama.
Ja jutro idę na wizytę, gin też się zdziwi jak mnie ujrzy

Dobranoc, papa
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-13, 21:22   #1116
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

dzieki wielkie za info
a dyskomfort z odrywaniem plastra to mam zawsze po pobraniu krwi
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-13, 21:49   #1117
kampasiula
Zadomowienie
 
Avatar kampasiula
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 166
GG do kampasiula
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

ja wam powiem,że bólu jakoś się nie boje.Jak się rodzi to boli,niesamowicie.Czasem nie wiedziałam co zrobić z rękoma.A przy łóżku porodowym z obu stron były 2 wajchy jak do hamulca ręcznego w aucie - przydatne baardzo jak się prze
jak się zobaczy to maleństwo to się zapomina o bólu
__________________
w miłości i w marzeniach wszystko jest możliwe




kampasiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-13, 23:15   #1118
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez kampasiula Pokaż wiadomość
ja wam powiem,że bólu jakoś się nie boje.Jak się rodzi to boli,niesamowicie.Czasem nie wiedziałam co zrobić z rękoma.A przy łóżku porodowym z obu stron były 2 wajchy jak do hamulca ręcznego w aucie - przydatne baardzo jak się prze
jak się zobaczy to maleństwo to się zapomina o bólu
oj tam nie strasz, ze boli niesamowicie, bo kazda kobieta ma inny prog bolu
a to, ze te porecze sie przydawaja, to tez mi sie tak wydawalo, ze po to sa hehe
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 04:19   #1119
bosti
Zadomowienie
 
Avatar bosti
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 1 117
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

wpadłam na chwilkę, żeby wam powiedzieć, że w końcu rodzę skurcze zaczęły się koło północy, nie da się ich pomylić z przepowiadającymi, od początku są o wiele silniejsze i bolesne. budziły mnie, potem zasypiałam. przed 2 juz były na tyle silne, że wstałam do kibelka, potem się położyłam i liczyłam co ile min. spac juz się nie dało. przed 4 poszłam pod prysznic - fajna ulga jak suszyłam włosy wstał TŻ i zapytał, czemu to robie, ja że jedziemy rodzić, on czy mi się dni pomyliły, że dopiero we wtorek, a dziś przecież poniedziałek. no więc poinformowałam, że samo się zaczęło bez wywoływania teraz mam skurcze co 4-5 min. dzwoniłam do kliniki, kazali przyjechać ok.6.30-7.00. no więc teraz sobie siedzimy i czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
no to kochane trzymajcie kciuki, będę informować Eirene o rozwoju sytuacji
papa
__________________

miarą człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt


http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv731aikhjqs.png
bosti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 05:15   #1120
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez bosti Pokaż wiadomość
wpadłam na chwilkę, żeby wam powiedzieć, że w końcu rodzę skurcze zaczęły się koło północy, nie da się ich pomylić z przepowiadającymi, od początku są o wiele silniejsze i bolesne. budziły mnie, potem zasypiałam. przed 2 juz były na tyle silne, że wstałam do kibelka, potem się położyłam i liczyłam co ile min. spac juz się nie dało. przed 4 poszłam pod prysznic - fajna ulga jak suszyłam włosy wstał TŻ i zapytał, czemu to robie, ja że jedziemy rodzić, on czy mi się dni pomyliły, że dopiero we wtorek, a dziś przecież poniedziałek. no więc poinformowałam, że samo się zaczęło bez wywoływania teraz mam skurcze co 4-5 min. dzwoniłam do kliniki, kazali przyjechać ok.6.30-7.00. no więc teraz sobie siedzimy i czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
no to kochane trzymajcie kciuki, będę informować Eirene o rozwoju sytuacji
papa
nooooo suuuuper

mówiłam, że samo się zacznie

trzymam kciuki

dzień dobry dziewczynki
wczoraj taka piękna niedziela była wszystkie poszły na spacery, a później popadałyście pewnie spać, bo tak pustawo było

ja też szybko zasnęłam, jeszcze oglądaliśmy wampirki z mężem
idę teraz spać, mąż pojechała do pracy
zajrzę później może Bostii już urodzi do tego czasu

miłego dnia
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 07:07   #1121
_Ciastko_
Rozeznanie
 
Avatar _Ciastko_
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 981
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez bosti Pokaż wiadomość
wpadłam na chwilkę, żeby wam powiedzieć, że w końcu rodzę skurcze zaczęły się koło północy, nie da się ich pomylić z przepowiadającymi, od początku są o wiele silniejsze i bolesne. budziły mnie, potem zasypiałam. przed 2 juz były na tyle silne, że wstałam do kibelka, potem się położyłam i liczyłam co ile min. spac juz się nie dało. przed 4 poszłam pod prysznic - fajna ulga jak suszyłam włosy wstał TŻ i zapytał, czemu to robie, ja że jedziemy rodzić, on czy mi się dni pomyliły, że dopiero we wtorek, a dziś przecież poniedziałek. no więc poinformowałam, że samo się zaczęło bez wywoływania teraz mam skurcze co 4-5 min. dzwoniłam do kliniki, kazali przyjechać ok.6.30-7.00. no więc teraz sobie siedzimy i czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
no to kochane trzymajcie kciuki, będę informować Eirene o rozwoju sytuacji
papa
trzymam kciuki za szybki porod
__________________
28.03.2011r - Laura
27.10.2004r - Kacper

Szczęśliwa mężatka 29.09.2007r

Wizażystka, kosmetyczka i stylistka rzęs Xtreme Lashes -
_Ciastko_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 07:10   #1122
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez bosti Pokaż wiadomość
wpadłam na chwilkę, żeby wam powiedzieć, że w końcu rodzę skurcze zaczęły się koło północy, nie da się ich pomylić z przepowiadającymi, od początku są o wiele silniejsze i bolesne. budziły mnie, potem zasypiałam. przed 2 juz były na tyle silne, że wstałam do kibelka, potem się położyłam i liczyłam co ile min. spac juz się nie dało. przed 4 poszłam pod prysznic - fajna ulga jak suszyłam włosy wstał TŻ i zapytał, czemu to robie, ja że jedziemy rodzić, on czy mi się dni pomyliły, że dopiero we wtorek, a dziś przecież poniedziałek. no więc poinformowałam, że samo się zaczęło bez wywoływania teraz mam skurcze co 4-5 min. dzwoniłam do kliniki, kazali przyjechać ok.6.30-7.00. no więc teraz sobie siedzimy i czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
no to kochane trzymajcie kciuki, będę informować Eirene o rozwoju sytuacji
papa
bosti, super, że w końcu się ruszyło. No i najwazniejsze, że samo się zaczyna!!!
Trzymam kciuki i czekamy na informacje

a ja dziewczyny się zaziębiłam....głowa mi pęka i z nosa cieknie...a poród może być każdego dnia. Ja to mam szczęście!
Nogi po nocy dalej mam jak balony
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 07:25   #1123
gosiawolna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 848
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

gratulacje dla nowej mamusi
gosiawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 07:44   #1124
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Witam

Gratuluje wszystkim nowym mamusiomPrzez weekend tyle nowych dzieci na wątku:l ove:

Bosti trzymam kciuki!

Szara Myszka wyczekałas sie na Oleńke,ale jest już przy TobieDzielna byłaś!Czekamy na zdjęcia.
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski

Edytowane przez coralady
Czas edycji: 2011-03-14 o 07:45
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 07:49   #1125
kampasiula
Zadomowienie
 
Avatar kampasiula
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 166
GG do kampasiula
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

cześc kobietki
to mój 1000 post

ja wczoraj narzekałam,myslałąm że się rozkraczę.Dopadłam męża,myslałam że się coś ruszy a tu po seksie jak ręką odjął bóle i kłuciano i dzisiaj ganiam jak nowo narodzona

bosti fajnie,że naturalnie wszystko się zaczęło dziać.Powodzenia
__________________
w miłości i w marzeniach wszystko jest możliwe




kampasiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 07:58   #1126
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Bosti, a pisałam wczoraj, ze samo się zacznie?
trzymam kciuki
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:04   #1127
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Dzień dobry

Ale się działo przez weekend Tyle nowych mamusiek i wszystkim serdecznie GRATULUJĘ

Cytat:
Napisane przez bosti Pokaż wiadomość
wpadłam na chwilkę, żeby wam powiedzieć, że w końcu rodzę skurcze zaczęły się koło północy, nie da się ich pomylić z przepowiadającymi, od początku są o wiele silniejsze i bolesne. budziły mnie, potem zasypiałam. przed 2 juz były na tyle silne, że wstałam do kibelka, potem się położyłam i liczyłam co ile min. spac juz się nie dało. przed 4 poszłam pod prysznic - fajna ulga jak suszyłam włosy wstał TŻ i zapytał, czemu to robie, ja że jedziemy rodzić, on czy mi się dni pomyliły, że dopiero we wtorek, a dziś przecież poniedziałek. no więc poinformowałam, że samo się zaczęło bez wywoływania teraz mam skurcze co 4-5 min. dzwoniłam do kliniki, kazali przyjechać ok.6.30-7.00. no więc teraz sobie siedzimy i czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
no to kochane trzymajcie kciuki, będę informować Eirene o rozwoju sytuacji
papa
No w końcu się doczekałaś trzymam mocno kciuki
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:09   #1128
Anessa
Wtajemniczenie
 
Avatar Anessa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: UK - Hampshire
Wiadomości: 2 077
Wyślij wiadomość przez Yahoo do Anessa Send a message via Skype™ to Anessa
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez bosti Pokaż wiadomość
wpadłam na chwilkę, żeby wam powiedzieć, że w końcu rodzę skurcze zaczęły się koło północy, nie da się ich pomylić z przepowiadającymi, od początku są o wiele silniejsze i bolesne. budziły mnie, potem zasypiałam. przed 2 juz były na tyle silne, że wstałam do kibelka, potem się położyłam i liczyłam co ile min. spac juz się nie dało. przed 4 poszłam pod prysznic - fajna ulga jak suszyłam włosy wstał TŻ i zapytał, czemu to robie, ja że jedziemy rodzić, on czy mi się dni pomyliły, że dopiero we wtorek, a dziś przecież poniedziałek. no więc poinformowałam, że samo się zaczęło bez wywoływania teraz mam skurcze co 4-5 min. dzwoniłam do kliniki, kazali przyjechać ok.6.30-7.00. no więc teraz sobie siedzimy i czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
no to kochane trzymajcie kciuki, będę informować Eirene o rozwoju sytuacji
papa
Bostii - suuuuper!! To cie postraszyli skutecznie Krotkiego porodu zycze!

Cytat:
Napisane przez kampasiula Pokaż wiadomość
cześc kobietki
to mój 1000 post

ja wczoraj narzekałam,myslałąm że się rozkraczę.Dopadłam męża,myslałam że się coś ruszy a tu po seksie jak ręką odjął bóle i kłuciano i dzisiaj ganiam jak nowo narodzona
No to u ciebie efekt odwrotny od zamierzonego Nie martw sie, w koncu kiedys urodzisz

A ja dzis zaczelam 35 tydien!!!!! Alez sie ciesze
I z tej okazji lece do pracy Milego dnia wszystkim!
__________________
07.05.2011, 13.17 - Sono diventata la mamma di Adriano!!!!

Moj Nino

02.06.2014, 4.24 - Flavia e' con noi!!!
Anessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:15   #1129
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Bosti super
czekamy na wieści

kurcze ... ja to przerażona jestem że to tyle trwa nie dość, że dziewczyny jadą do szpitala ze skurczami co 5 min to potem jeszcze i tak się męczą długie godziny

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
No to u ciebie efekt odwrotny od zamierzonego Nie martw sie, w k
Cytat:
Napisane przez kampasiula Pokaż wiadomość
ja wczoraj narzekałam,myslałąm że się rozkraczę.Dopadłam męża,myslałam że się coś ruszy a tu po seksie jak ręką odjął bóle i kłuciano i dzisiaj ganiam jak nowo narodzona

dzidzią pokołysało podczas seksu,
i myśli sobie fajnie tutaj w brzuszku jest, zostanę dłużej
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 08:18   #1130
szymelka
Rozeznanie
 
Avatar szymelka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 749
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Wanilia83
*kaalinaa*
Castia
Black_Angel86
kasiapruszkow
blackrose4u
Szara Myszka
Ewelqa1985
Natka3008
anika222
niutka1
agaaga89
Miamore999

GRATULACJE DZIEWCZYNY!!! No i buziaki dla Waszych maleństw

Nie miałam czasu tu przebywać ostatnio, a Wy tu się mocno rozkręcacie - tyle dzieciątek nam przybyło - no pieknie!!!
Przez ostatnie dwa tygodnie miałam ciągle kogoś w domu, więc nie było kiedy spokojnie usiąść i z Wami pobyć.
Moja Lenka rośnie jak szalona, cudna jest, jak każde dziecko swoich rodziców Tata oszalał - powiedział mi, że mnie kocha a w niej to się właśnie zakochał Nosiłby ją cały czas na rękach...
Mieliśmy troszkę przejść z bólami brzuszka - musiałam zrezygnować z wielu rzeczy, ale staram się pojedynczo wprowadzać i obserwować małą. Były i bywają też akcje typu zamiana dnia z nocą.
Każdy dzień z Lenką to nowa przygoda, nie da się nudzić
A oto moja iskiereczka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Lenka.jpg (95,3 KB, 92 załadowań)
__________________
Szymek
Lenka
szymelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:20   #1131
szymelka
Rozeznanie
 
Avatar szymelka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 749
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Bosti - trzymaj się dzielnie!!! Szybkiego i mało bolesnego porodu. Trzymamy kciuki
__________________
Szymek
Lenka
szymelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:20   #1132
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

woooow, wracam z Krakowa i co widzę jaki wysyp był w sobotę!!!

Natka3008
anika222
niutka1
agaaga89
Miamore999
deneb3

GRATULACJE!!!

Powoli Was zacznę nadrabiać zaraz.

bosti, kciuki trzymam!!!
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:21   #1133
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Szymelka wcale się nie dziwię, że tato się zakochał. Ona jest cudna A jaki rozmiar ubranek teraz zakładasz i jakie pampersy chodzi mi o rozmiar i markę ?

No i napisz ile już waży twoje maleństwo
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:22   #1134
Anessa
Wtajemniczenie
 
Avatar Anessa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: UK - Hampshire
Wiadomości: 2 077
Wyślij wiadomość przez Yahoo do Anessa Send a message via Skype™ to Anessa
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez szymelka Pokaż wiadomość
Wanilia83
*kaalinaa*
Castia
Black_Angel86
kasiapruszkow
blackrose4u
Szara Myszka
Ewelqa1985
Natka3008
anika222
niutka1
agaaga89
Miamore999

GRATULACJE DZIEWCZYNY!!! No i buziaki dla Waszych maleństw

Nie miałam czasu tu przebywać ostatnio, a Wy tu się mocno rozkręcacie - tyle dzieciątek nam przybyło - no pieknie!!!
Przez ostatnie dwa tygodnie miałam ciągle kogoś w domu, więc nie było kiedy spokojnie usiąść i z Wami pobyć.
Moja Lenka rośnie jak szalona, cudna jest, jak każde dziecko swoich rodziców Tata oszalał - powiedział mi, że mnie kocha a w niej to się właśnie zakochał Nosiłby ją cały czas na rękach...
Mieliśmy troszkę przejść z bólami brzuszka - musiałam zrezygnować z wielu rzeczy, ale staram się pojedynczo wprowadzać i obserwować małą. Były i bywają też akcje typu zamiana dnia z nocą.
Każdy dzień z Lenką to nowa przygoda, nie da się nudzić
A oto moja iskiereczka
Sliczna Alez ma oczka ogromne
__________________
07.05.2011, 13.17 - Sono diventata la mamma di Adriano!!!!

Moj Nino

02.06.2014, 4.24 - Flavia e' con noi!!!
Anessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:23   #1135
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

szymelka, śliczna córcia
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:27   #1136
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Jaki slodziak z Lenki, a oczka ma rzeczywiscie duze. W ogole cala juz jest duza
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:32   #1137
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

wstałam dziewczynki, ale się nie wyspałam
idę na jakąś kawkę i śniadanie
muszę wywiesić pranie bo mi się zrobiło jak spałam

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
a ja dziewczyny się zaziębiłam....głowa mi pęka i z nosa cieknie...a poród może być każdego dnia. Ja to mam szczęście!
Nogi po nocy dalej mam jak balony
o kurczę, to pod kołdrę do łóżeczka
a nogi może sobie wymocz w ciepłej wodzie, ja dzisiaj będę moczyć bo też mnie coś bolą

Cytat:
Napisane przez szymelka Pokaż wiadomość
A oto moja iskiereczka
śliczna
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:34   #1138
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

A ja jestem megaglodna, ale ide na kolejne badania na czczo.
Wymyslilam w ogole, ze zamiast wlasnego moczu mogłabym oddać mocz kota, ale by mieli zagwozdke w labie
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:39   #1139
szymelka
Rozeznanie
 
Avatar szymelka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 749
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Szymelka wcale się nie dziwię, że tato się zakochał. Ona jest cudna A jaki rozmiar ubranek teraz zakładasz i jakie pampersy chodzi mi o rozmiar i markę ?

No i napisz ile już waży twoje maleństwo
No rzeczywiście zakochany, dziś ciężko mu było wracać do pracy po przerwie
Ubranka mamy jeszcze 56 no i trochę 62, pampersy ciągle 1, no ale Lenka startowała z wagi 2800 i 52cm, a teraz waży 3400

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

A zdjęcia robione są z bliska, dlatego wydaje się taka duża
__________________
Szymek
Lenka
szymelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 08:40   #1140
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

ale 62 już powoli się robią na nią dobre?
z ta "duzoscia" to mi chodziło o to, ze już bardziej wygląda jak niemowlaczek, an ie noworodek
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.