Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

[prunelle]

Napisane przez n.ik.a

ego_ego faktycznie jak przyszły te maskotki to były szczelnie zapakowane więc może daruję sobie pranie, bo nie wiadomo co z nimi będzie

prunelle myślę kochana, że skierowanie dostanę 4 kwietnia i od tego czasu będę na oddziale. Ściągną mi szew i będziemy cierpliwie czekać. Nie puszczą mnie do domu, bo akcja po ściągnięciu bedzie mogła się rozpocząć w każdej chwili. Mój gin powiedział, że będziemy obserwować co się dzieje po ściągnięciu szwu i wtedy decyzja kiedy cc. Zapewnił mnie jednak, że wrócimy do domu na "zajączka" z prezentem. Myślę, ze jak ściągną mi szew to szybko urodzę

oj, no to trochę posiedzisz w tym szpitalu, ale ważne, że już wyjdziesz z maluchem

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

super, gratulacje ogromne!

Napisane przez Natka3008

Mam chwilkę czasu więc opiszę Wam mój poród. Jak wcześniej pisałam 11 marca miałam się wstawić w szpitalu 5 dni po terminie. I tak się stało. Już dzień wcześniej brzuch bolał mnie jak na okres. W nocy łapały słabe skurcze, ale myślałam, że to po prostu wzdęcia. Rano jak wstałam zobaczyłam padbarwiony krwią i pomyślałam sobie, że chyba się zaczyna. W szpitalu okazało się, że mam już 5 cm rozwarcia. Po badaniu stwierdzono, że będziemy rodzić. Położono mnie na porodówkę, podłączono do ktg i tak już do końca porodu. Dostałam zastrzyk i skurcze zaczęły postępować. Jednak moja nieznośna szyjka nie chciała puścić, dlatego musiałam dostać kroplówkę. W końcu wszystko puściło, skurcze zaczęły postępować. Już mnie bolało, a położna mówi, że ktg pokazuje słabe skurcze. Rozwarcia postępowało, półtora godziny przed końcem podczas sprawdzania rozwarcia położna przebiła mi pęcherz. W końcu jak szyjka puściła, stwierdzono 10 cm rozwarcia bóle zrobiły się bolesne, ale musiałam wytrzymać. Gdy przyszły bóle parte to nawet się ucieszyłam, bo wiedziałam, że to już niedługo. Kilka razy parłam i malutka była już z nami. Normalnie się wzruszyłam. Musiałam być nacinana i to trochę teraz mi dokucza, ale to co w końcu mam swoją Anastazję. Wpisano mi, że poród od momentu położenia mnie na porodówkę trwał 8 godzin, ale bóle i skurcze to ostatnie 2 godziny. Jestem teraz szczęśliwa, warto to przeżyć mimo tych bóli. A najważniejsze, że w tym ważnym dla mnie momencie był mój kochany mąż, który mnie wspierał i pomagał.

no to nie było tak źle, nawet z kroplówką kurczę te wasze opisy naprawdę mnie uspokajają, bo sobie myślę, że jak się ma potem taką nagrodę w postaci maluszka, to wszytko można znieść

Napisane przez gosiawolna

agaaga89 jaki sliczny ten twoj synek
eirene1987 a wlasnie sie chcialam pytac jak reagujesz po odstawieniu tego fenotreolu. ja dopiero 30 bede odstawiac a nawet jak biore to czasami boli jak na @. dolaczam zdjecie brzuszka ostatnie dni 36 tc

fajniutki brzuszek!

[traicionera]

woszczyk, dzień jeszcze długi, to możesz nawet dziś urodzić, a zresztą jeszcze nie esjtes po terminie, tylko w

pamiętajcie, ze jutro ta superpełnia i będą pęcherze płodowe pękały

gosiawoolna, ładny brzuszek i taki "długi', ty chyba musisz być wysoka

[tajka88]

Napisane przez trzyrazyi

Mna sie zajmowal w ost.tyg.na zmiane szpital i polozna,takze dlatego pewnie zrezygnowali z poloznej i tylko mam sie do spzitala stawiac tymbardziej ze na 20 termin a i tak musza krew pobierac i srawdzac czy nadal ok....ja tak mysle to po co chodzic i meczyc mnie tu i tu bezsensu

Ja nawet nie wiem do ktorego szpitala mam jecac w razie czego, bo dwa sa polaczone w malej odleglosci, ale chyba pojade do wiekszego, bo tam w razie komplikacji moga zrobic cesarke. Ja wg poloznej mam termin na 26 chociaz z pierwszego usg i miesiaczki wychodzi 23;p.

Jutro dzien ojca w hiszpanii... moglaby mala wyskoczyc hehe, ale za bardzo tego pragne wiec sie nie spelni;p.


Poskakalam na pilce i kilka cwiczen porobilam i mnie kluje w piiii;p to moze mal schodzi sobie nizej hehe musze wiecj poskakac;p heh, ale sie zmachalam, a 5 min ruchu;p.

Jutro rno jak co tydzien sala wspinaczkowa... niestety tylko ogladac tzta, ale jak mala bedzie miala z miech to wracam do wspinaczki, sa nawet takie spotkania dla rodzicow z dziecmi do roczku
W szpitalu sa tez zajecia sportowe dla mam po porodzie mozna z maluchami isc, wiec mam nadzieje ze mi sie nie odechce;p

[trzyrazyi]

Napisane przez tajka88

Ja nawet nie wiem do ktorego szpitala mam jecac w razie czego, bo dwa sa polaczone w malej odleglosci, ale chyba pojade do wiekszego, bo tam w razie komplikacji moga zrobic cesarke. Ja wg poloznej mam termin na 26 chociaz z pierwszego usg i miesiaczki wychodzi 23;p.

Jutro dzien ojca w hiszpanii... moglaby mala wyskoczyc hehe, ale za bardzo tego pragne wiec sie nie spelni;p.

To trzymam kciuki za jutrzejszy dzionek

[gosiawolna]

ja jestem niska mam 160 cm

[tajka88]

Napisane przez trzyrazyi

To trzymam kciuki za jutrzejszy dzionek

Chyba zaczne po schodach chodzic hehe tylko ze za duzo schodow nie mam;p, poskacze na pilce itd... szkoda ze zadne sposoby nie dzialaja;p

[traicionera]

To tyle, ile ja, czyli twój dzidziolek się musi jakoś inaczej w brzuchu układać, bo u mnie to tak bardzo do przodu

[megi2015]

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

GRATULACJE !!!! i wracajcie do nas szybciutko

Napisane przez Natka3008

Mam chwilkę czasu więc opiszę Wam mój poród. Jak wcześniej pisałam 11 marca miałam się wstawić w szpitalu 5 dni po terminie. I tak się stało. Już dzień wcześniej brzuch bolał mnie jak na okres. W nocy łapały słabe skurcze, ale myślałam, że to po prostu wzdęcia. Rano jak wstałam zobaczyłam padbarwiony krwią i pomyślałam sobie, że chyba się zaczyna. W szpitalu okazało się, że mam już 5 cm rozwarcia. Po badaniu stwierdzono, że będziemy rodzić. Położono mnie na porodówkę, podłączono do ktg i tak już do końca porodu. Dostałam zastrzyk i skurcze zaczęły postępować. Jednak moja nieznośna szyjka nie chciała puścić, dlatego musiałam dostać kroplówkę. W końcu wszystko puściło, skurcze zaczęły postępować. Już mnie bolało, a położna mówi, że ktg pokazuje słabe skurcze. Rozwarcia postępowało, półtora godziny przed końcem podczas sprawdzania rozwarcia położna przebiła mi pęcherz. W końcu jak szyjka puściła, stwierdzono 10 cm rozwarcia bóle zrobiły się bolesne, ale musiałam wytrzymać. Gdy przyszły bóle parte to nawet się ucieszyłam, bo wiedziałam, że to już niedługo. Kilka razy parłam i malutka była już z nami. Normalnie się wzruszyłam. Musiałam być nacinana i to trochę teraz mi dokucza, ale to co w końcu mam swoją Anastazję. Wpisano mi, że poród od momentu położenia mnie na porodówkę trwał 8 godzin, ale bóle i skurcze to ostatnie 2 godziny. Jestem teraz szczęśliwa, warto to przeżyć mimo tych bóli. A najważniejsze, że w tym ważnym dla mnie momencie był mój kochany mąż, który mnie wspierał i pomagał.

piękny opis - dziękujemy

Napisane przez tajka88

Poskakalam na pilce i kilka cwiczen porobilam i mnie kluje w piiii;p to moze mal schodzi sobie nizej hehe musze wiecj poskakac;p heh, ale sie zmachalam, a 5 min ruchu;p.

haha czuję się tak samo - poskakałam dziś na piłce 5 min a zmachana jestem jakbym 3 godz. to robiła

[aja1]

Napisane przez agaaga89

Żeby zmotywować wszystkie oczekujące do porodu przedstawiam Wam króla Filipka
1.
2. ruszone, ale musiałam pokazać Wam jaki z niego siłacz
3. w całej okazałości

Hehe zdjecia boskie

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

GRATULACJE

Mirabilka jak tam??

gosiawolna wysoko brzuszek, ale ja do porodu też szłam z wysokim

[tajka88]

Napisane przez megi2015

haha czuję się tak samo - poskakałam dziś na piłce 5 min a zmachana jestem jakbym 3 godz. to robiła

Jeszcze 2 tygodnie temu chodzilam na dluuugie spacery, 4 tyg temu lazilam po prayzu 6 godizn bez siadania i bylo ok;p

[ada32]

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

gratulacje...

Napisane przez gosiawolna

agaaga89 jaki sliczny ten twoj synek
eirene1987 a wlasnie sie chcialam pytac jak reagujesz po odstawieniu tego fenotreolu. ja dopiero 30 bede odstawiac a nawet jak biore to czasami boli jak na @. dolaczam zdjecie brzuszka ostatnie dni 36 tc

gosiawolna... wysoko masz brzuszek... ale chyba duzy dzidzius bedzie .. taki się wydaje..


potem zrobie ja jakąś fotkę mojego brzuszka bo dawno się nie chwaliłam ...

[gosiawolna]

moze zdarzy mi opasc jeszcze jutro zaczynam 37 tc to jeszcze troszke czasu tylko czy zdarzy bo 30 marca odstawiam fenotreol

[Eirene1987]

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

wow gratulacje wielkie

Napisane przez Natka3008

Mam chwilkę czasu więc opiszę Wam mój poród.

cudowny opis życzyłabym sobie też takich wrażeń

Napisane przez wikakika

Eirene1987 czy ja takze moglabym prosic o Twoj numer na pw ?
Z gory dziekuje

wysłane mam nadzieję że doszło

Napisane przez Lustereczko

A ja już po wizycie u gina. Pozamykana jestem, główka małego wysoko, powiedział, że 2 tygodnie jeszcze spokojnie powinnam wytrzymać. A miałam taką nadzieję, że może coś ruszyło...Jak nie urodzę do 1 kwietnia, to mnie położy na oddział, z powodu tego mojego ciśnienia, żeby mieć w tych ostatnich dniach wszystko pod kontrolą.

heh no to pozamykana jak ja i też się łudziłam że jednak nie czekamy spokojnie

Napisane przez gosiawolna

eirene1987 a wlasnie sie chcialam pytac jak reagujesz po odstawieniu tego fenotreolu. ja dopiero 30 bede odstawiac a nawet jak biore to czasami boli jak na @. dolaczam zdjecie brzuszka ostatnie dni 36 tc

no właśnie w czasie brania też mi twardniał ale mniej a teraz z zegarkiem w ręku co 5 minut wieczorem no i bóle brzucha jak na @ doszły bolesne w nocy w dzień trochę mniej.
brzuchol śliczny

Napisane przez traicionera

pamiętajcie, ze jutro ta superpełnia i będą pęcherze płodowe pękały

właśnie wyczytałam że najwięcej porodów jest nie tylko w pełnię ale także do 2-3 dni po zobaczymy

[gosiawolna]

to wstaw to porownamy bo mamy na ten sam dzien termin ;p

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

dziekuje za opinie na temat brzuszka to jestem ciekawa jak ja zareaguje na odstawienie tabletek. ale jeszcze troszke to sie nie martwie, i jak odstawie to moge rodzic bo bd 38 tc akurat

[Krusiak]

Napisane przez gosiawolna

ja jestem niska mam 160 cm

To ja Ci oddam mam 180-dyche mozesz zabrac ;-)
Dziewczyny dzis mam dzien lenistwa ;-) Miałam robic obiad ale jestesmy tylko maz i ja/corki nie ma/ wiec NIC NIE ROBIE kazałam mu w drodze z pracy tj 18/19 kupic kebaba ;-) I wsio posprzatam tylko tak z lekka u tej mojej małej pindy w pokoju bo sajgon jak nic zostawiła ale z grubsza to jutro
Kurier dzwonił-paczke mi z rzeczami dla małego wiezie wanienka, ochraniacze na przewijak, płyny do kapania, oliwka, i pelno roznych-zamawiałam na allegro bo jak mam isc do sklepu i to kupowac to brrrr
U nas jest tak goraco w centrum handlowym ze szok i nie dała bym rady... A w tych mniejszych sklepikach to ceny kosmos 2razy wiecej by mi wyszlo wiec wole allegro ;-)
Wczoraj sie zdziwiłam-zamawiałam komplety poscieli na allegro i facet sie pomyslil-dał mi do jednego kompletu nie ta co trzeba poduszke-za mała wiec dzwonie-przepraszał i ze dosle itp
Wczoraj kurierem dosłał 2komplety ;-) z przeprosinami ;-)
Ok zmykam otwierac paczke bo wlasnie przyszla

[wikakika]

Napisane przez gosiawolna

dolaczam zdjecie brzuszka ostatnie dni 36 tc

gosiawolna ty to chyba chudzinka jestes, tylko brzusio ci sterczyChyba malo przytylas w ciazy co?

Napisane przez tajka88

Ja nawet nie wiem do ktorego szpitala mam jecac w razie czego, bo dwa sa polaczone w malej odleglosci, ale chyba pojade do wiekszego, bo tam w razie komplikacji moga zrobic cesarke. Ja wg poloznej mam termin na 26 chociaz z pierwszego usg i miesiaczki wychodzi 23;p.

ja bym na Twoim miejscu wybrala ten wiekszy szpital...wiesz w razie "w" trzeba dmuchac na zimne

Napisane przez megi2015

haha czuję się tak samo - poskakałam dziś na piłce 5 min a zmachana jestem jakbym 3 godz. to robiła

A jak wy cwiczycie na tej pilce?Sorki za glupie pytania ale mam pilke w domu i jedyne co robie to krece biodrami jak siadam na niej. Powinnam skakac w gore i w dol??

[laseczkaa]

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

GRATULACJĘ

Napisane przez Natka3008

Mam chwilkę czasu więc opiszę Wam mój poród. Jak wcześniej pisałam 11 marca miałam się wstawić w szpitalu 5 dni po terminie. I tak się stało. Już dzień wcześniej brzuch bolał mnie jak na okres. W nocy łapały słabe skurcze, ale myślałam, że to po prostu wzdęcia. Rano jak wstałam zobaczyłam padbarwiony krwią i pomyślałam sobie, że chyba się zaczyna. W szpitalu okazało się, że mam już 5 cm rozwarcia. Po badaniu stwierdzono, że będziemy rodzić. Położono mnie na porodówkę, podłączono do ktg i tak już do końca porodu. Dostałam zastrzyk i skurcze zaczęły postępować. Jednak moja nieznośna szyjka nie chciała puścić, dlatego musiałam dostać kroplówkę. W końcu wszystko puściło, skurcze zaczęły postępować. Już mnie bolało, a położna mówi, że ktg pokazuje słabe skurcze. Rozwarcia postępowało, półtora godziny przed końcem podczas sprawdzania rozwarcia położna przebiła mi pęcherz. W końcu jak szyjka puściła, stwierdzono 10 cm rozwarcia bóle zrobiły się bolesne, ale musiałam wytrzymać. Gdy przyszły bóle parte to nawet się ucieszyłam, bo wiedziałam, że to już niedługo. Kilka razy parłam i malutka była już z nami. Normalnie się wzruszyłam. Musiałam być nacinana i to trochę teraz mi dokucza, ale to co w końcu mam swoją Anastazję. Wpisano mi, że poród od momentu położenia mnie na porodówkę trwał 8 godzin, ale bóle i skurcze to ostatnie 2 godziny. Jestem teraz szczęśliwa, warto to przeżyć mimo tych bóli. A najważniejsze, że w tym ważnym dla mnie momencie był mój kochany mąż, który mnie wspierał i pomagał.

dziękujemy za opis porodu

Napisane przez woszczyk

Kazali zadzwonić i powiedzieć, że jestem po terminie. Ale nie wiem czy dzwonic dzisiaj czy dopiero w poniedziałek...

Ja bym dzwoniła dopiero w poniedziałek bo dziś masz swój termin a jutro już będziesz po terminie a może przez weekend urodzisz

Napisane przez gosiawolna

dolaczam zdjecie brzuszka ostatnie dni 36 tc

bardzo ładny - ale mi przy moim wydaję się mały (a tp ten sam ) chociaż jest inne ułożenie bo Ty masz wysoko ten brzuszek i taki podłużny a mój to taka piłka i nisko

[ego_ego]

Napisane przez Eirene1987

hehe nie nie urodziłam choć miałam takie myśli w nocy jak mnie tak brzuch bolał

oo metryczkę haftujesz? a jaką? ja już wyhaftowałam tylko datę i wagę i wzrost zostawiłam miejsce

ja dopiero się za to wzięłam, tzn obczaiłam kolory, bo to nie polskie było i mam zamiar iść dzisiaj wszystko kupić, na razie jakiś tam obrazeczek haftuje, którego pewnie nigdy nie wykorzystam jak reszty co leży w pudle
a metryczka taka jak na zdj

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

GRATULACJE WIELKIE!!!!

Napisane przez Natka3008

Mam chwilkę czasu więc opiszę Wam mój poród. Jak wcześniej pisałam 11 marca miałam się wstawić w szpitalu 5 dni po terminie. I tak się stało. Już dzień wcześniej brzuch bolał mnie jak na okres. W nocy łapały słabe skurcze, ale myślałam, że to po prostu wzdęcia. Rano jak wstałam zobaczyłam padbarwiony krwią i pomyślałam sobie, że chyba się zaczyna. W szpitalu okazało się, że mam już 5 cm rozwarcia. Po badaniu stwierdzono, że będziemy rodzić. Położono mnie na porodówkę, podłączono do ktg i tak już do końca porodu. Dostałam zastrzyk i skurcze zaczęły postępować. Jednak moja nieznośna szyjka nie chciała puścić, dlatego musiałam dostać kroplówkę. W końcu wszystko puściło, skurcze zaczęły postępować. Już mnie bolało, a położna mówi, że ktg pokazuje słabe skurcze. Rozwarcia postępowało, półtora godziny przed końcem podczas sprawdzania rozwarcia położna przebiła mi pęcherz. W końcu jak szyjka puściła, stwierdzono 10 cm rozwarcia bóle zrobiły się bolesne, ale musiałam wytrzymać. Gdy przyszły bóle parte to nawet się ucieszyłam, bo wiedziałam, że to już niedługo. Kilka razy parłam i malutka była już z nami. Normalnie się wzruszyłam. Musiałam być nacinana i to trochę teraz mi dokucza, ale to co w końcu mam swoją Anastazję. Wpisano mi, że poród od momentu położenia mnie na porodówkę trwał 8 godzin, ale bóle i skurcze to ostatnie 2 godziny. Jestem teraz szczęśliwa, warto to przeżyć mimo tych bóli. A najważniejsze, że w tym ważnym dla mnie momencie był mój kochany mąż, który mnie wspierał i pomagał.

Super dziękujemy i czekamy na zdjęcia

Napisane przez Lustereczko

A ja już po wizycie u gina. Pozamykana jestem, główka małego wysoko, powiedział, że 2 tygodnie jeszcze spokojnie powinnam wytrzymać. A miałam taką nadzieję, że może coś ruszyło...Jak nie urodzę do 1 kwietnia, to mnie położy na oddział, z powodu tego mojego ciśnienia, żeby mieć w tych ostatnich dniach wszystko pod kontrolą.

dobre wiadomości przyniosłaś

[ego_ego]

Napisane przez wikakika

A jak wy cwiczycie na tej pilce?Sorki za glupie pytania ale mam pilke w domu i jedyne co robie to krece biodrami jak siadam na niej. Powinnam skakac w gore i w dol??

możesz kłaść się klatką piersiową na piłce i się rozciągać w przód i w tył, możesz kłaść się na plecach na niej, a skaknie podobno ułatwia dziecku wejść w kanał rodny, to kołysanie biodrami też jest dobre, tylko położna nam mówiła, że najlepiej jakby mąż stał obok albo coś czego można się złapać, bo łatwo stracić równowagę i się przewrócić

[tajka88]

Napisane przez wikakika

ja bym na Twoim miejscu wybrala ten wiekszy szpital...wiesz w razie "w" trzeba dmuchac na zimne



A jak wy cwiczycie na tej pilce?Sorki za glupie pytania ale mam pilke w domu i jedyne co robie to krece biodrami jak siadam na niej. Powinnam skakac w gore i w dol??

Wlasnie chyba do tego wiekszego szpitala pojade, tak czy siak 6-24 godzin(gora 24) i spadam, bo mala miejsc maja hehee, a od domu to jest 10 min samochodem, wiec luz.

ja robie te cwiczenia http://www.youtube.com/watch?v=YV8Bt...eature=related tam kilka filmikow jest, tylko ze teraz nie robie wszystkich bo padam po 5 min;p dodatkowo skacze w gore i dol plus bioderka;p

[traicionera]

W kolejny piątek znów robię zdjęcie i jak porównuję, ton nic się nie zmieniło w porównaniu z poprzednim tygodniem. Mam nadzieje, ze to już moje ostatnie piątkowe zdjęcie

[tajka88]

Napisane przez traicionera

W kolejny piątek znów robię zdjęcie i jak porównuję, ton nic się nie zmieniło w porównaniu z poprzednim tygodniem. Mam nadzieje, ze to już moje ostatnie piątkowe zdjęcie

Jaki duuuuuzy brzusio ale to dlatego ze ty drobna jestem;p moj jakos taaaak nie wystaje

[Eirene1987]

Napisane przez ego_ego

ja dopiero się za to wzięłam, tzn obczaiłam kolory, bo to nie polskie było i mam zamiar iść dzisiaj wszystko kupić, na razie jakiś tam obrazeczek haftuje, którego pewnie nigdy nie wykorzystam jak reszty co leży w pudle
a metryczka taka jak na zdj

śliczne to jest

[wikakika]

Napisane przez tajka88

ja robie te cwiczenia http://www.youtube.com/watch?v=YV8Bt...eature=related tam kilka filmikow jest, tylko ze teraz nie robie wszystkich bo padam po 5 min;p dodatkowo skacze w gore i dol plus bioderka;p

Dzieki tajka za linkazaraz sobie lookne i dzisiaj wieczorem szaleje

Napisane przez traicionera

W kolejny piątek znów robię zdjęcie i jak porównuję, ton nic się nie zmieniło w porównaniu z poprzednim tygodniem. Mam nadzieje, ze to już moje ostatnie piątkowe zdjęcie

traicionera juz spory masz brzucholek, moze jest odrobine nizej...

[ada32]

Napisane przez gosiawolna

to wstaw to porownamy bo mamy na ten sam dzien termin ;p

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

dziekuje za opinie na temat brzuszka to jestem ciekawa jak ja zareaguje na odstawienie tabletek. ale jeszcze troszke to sie nie martwie, i jak odstawie to moge rodzic bo bd 38 tc akurat

no zaraz wstawie... a wiem wiem, że my z tą samą datą tp jesteśmy ... fajnie tak... ciekawe która z nas pierwsza zawita na porodówce... ja też mówię że 38 i mogę rodziś ... w sumie syna też rodziłam w tym czasie


traicionera wow....

[nuna_77]

Napisane przez Krusiak

To ja Ci oddam mam 180-dyche mozesz zabrac ;-)
Dziewczyny dzis mam dzien lenistwa ;-) Miałam robic obiad ale jestesmy tylko maz i ja/corki nie ma/ wiec NIC NIE ROBIE kazałam mu w drodze z pracy tj 18/19 kupic kebaba ;-) I wsio posprzatam tylko tak z lekka u tej mojej małej pindy w pokoju bo sajgon jak nic zostawiła ale z grubsza to jutro
Kurier dzwonił-paczke mi z rzeczami dla małego wiezie wanienka, ochraniacze na przewijak, płyny do kapania, oliwka, i pelno roznych-zamawiałam na allegro bo jak mam isc do sklepu i to kupowac to brrrr
U nas jest tak goraco w centrum handlowym ze szok i nie dała bym rady... A w tych mniejszych sklepikach to ceny kosmos 2razy wiecej by mi wyszlo wiec wole allegro ;-)
Wczoraj sie zdziwiłam-zamawiałam komplety poscieli na allegro i facet sie pomyslil-dał mi do jednego kompletu nie ta co trzeba poduszke-za mała wiec dzwonie-przepraszał i ze dosle itp
Wczoraj kurierem dosłał 2komplety ;-) z przeprosinami ;-)
Ok zmykam otwierac paczke bo wlasnie przyszla

Ja też mam dzisiaj lenia
Jaka posciel zamawiałas.?
Męczy mnie ta pościel, a konkretnie to chciałabym tylko ochraniacz , bo na razie poscieli nie planuje uzywać

Wczoraj było u mnie kuzynostwo z synkiem i córeczką 6-miesięczna. Fajna mała, ale zebym szalała z zachwytu to nie, ehh.
Dostałam sliczne body z Next 8 szt, ale oni maja\ super jakość

Gosiawolna śliczny brzuszek

[traicionera]

Dzięki dziewczyny, w odniesieniu do całej mojej sylwetki to ten brzuch jest jak pół mnie Dlatego nie mogę robić niczego w pochyleniu, bo wtedy mnie strasznie do ziemi ciągnie i to aż boli. może ciutek sie opuścił, ale mimo wszystko jest wysoko, jak na 5 dni przed tp, wczoraj babka nie mogła uwierzyć, ze już rodzę, bo taki "nieopadniety".

[Krusiak]

Napisane przez nuna_77

Ja też mam dzisiaj lenia
Jaka posciel zamawiałas.?
Męczy mnie ta pościel, a konkretnie to chciałabym tylko ochraniacz , bo na razie poscieli nie planuje uzywać

Wczoraj było u mnie kuzynostwo z synkiem i córeczką 6-miesięczna. Fajna mała, ale zebym szalała z zachwytu to nie, ehh.
Dostałam sliczne body z Next 8 szt, ale oni maja\ super jakość

Gosiawolna śliczny brzuszek

http://allegro.pl/posciel-2-czesciow...499159037.html mam taka zielona z misami P09 i P12
Bardzo fajna a brałam od niego łóżeczko i dlatego tez posciel przy okazji i powiem ze jestem zadowolona

Rozpakowałam moja paczke-super jestem mega zadowolona facet dobrze zapakował, ekspresowo wyslał i wszystko sie zgadza wiec szczerze polecam nazywa sie http://allegro.pl/show_user.php?uid=4222926 jak byc ktos cos chciał ;-)

[Olusiaa_]

subtelle
gratulacje!!

gosiawolna
śliczny brzusio

traicionera
wow! piękny

Ja już po drugim śniadaniu i kończę paczkę pierniczków wedlowskich

[becherovka 3]

Napisane przez nuna_77

Becherovka jesli coś Cie niepokoi to zawsze mozesz isc na IP zrobia Ci ktg i zbadaja, ja raz byłam. Mój brzuch tez od wczoraj twardy jak kamień w nocy bolał

tak chyba zrobie jak tylko TZ wroci z pracy do domu
ladne urodziny mu funduje - juz mu zapowiedzialam ze ma kupic kebabba po drodze bo nie mam sily dzis gotowac a do tego jeszcze po szpitalu go wywlocze jak sie nic nie zmieni
chociaz on bylby szczesliwy jakby mieli z Remikiem urodziny tego samego dnia