Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

[agus87]

czesc dziewczyny

agus, sliczny synus

a ja mam dzisiaj pierwsze ktg
przez to tetno malej i moje skurcze
i to polozna z SR mi zalatwila a nie lekarz prowadzacy ciaze


leje buuuuu


spac w nocy nie moglam znow

[izunia233]

Napisane przez Olusiaa_

łazanki czyli kluski z kapuchą

Też ostatnio robiłam, więc muszę wymyślić coś innego

[Anessa]

Oczywiscie sie walnelam i nie mam wyrka 170/40 tylko 140/70

No nic, bede musiala sama sobie poradzic

[ego_ego]

Napisane przez Anessa

Oczywiscie sie walnelam i nie mam wyrka 170/40 tylko 140/70

No nic, bede musiala sama sobie poradzic

wiesz co chyba są takie pościele 135/100 wydaje mi się, że będą bardzo pasować

[Anessa]

Napisane przez ego_ego

wiesz co chyba są takie pościele 135/100 wydaje mi się, że będą bardzo pasować

dziekuje

[woszczyk]

Dzień dobry wszystkim Witam w dniu terminu mojego porodu Biodra mi zaraz eksplodują, uda tak samo :P Czekamy na Olusia z ogromną niecierpliwością, ciekawe, czy zechce dzisiaj się nam pokazać

[Eirene1987]

Napisane przez becherovka 3

wiecie, juz trzeci dzien boli mnie brzuch i mam strasznie napiety i twardy
tzn. nie caly czas bez przerwy ale niemal
a od wczoraj wieczora taki nacisk na szyjke ze po wstaniu kroku nie moge zrobic tylko musze odczekac az troche popusci
wizyte i ktg mam dopiero w srode i tak sie zastanawiam czy dotrzymam, czy to oznaki ze cos sie zbliza
zielona w tych sprawach jestem jak szczypiorek na wiosne bo to nasz pierwszy porod bedzie...

ja też tak mam po odstawieniu fenoterolu czyli od środy rano... nie wiem czy coś się zbliża ale dziś np całą noc mnie bolał jak na @ i to tak porządnie

Napisane przez agaaga89

Żeby zmotywować wszystkie oczekujące do porodu przedstawiam Wam króla Filipka

ale przystojniacha ale zdjęcie siłacza świetne

Napisane przez Anessa

No i czy ktoras poratuje z tymi wymiarami poscieli na lozeczko 140/70?

wiesz co wydaje mi się że standardowe będzie ok, czyli 135 chyba jakoś długość. ja już nie pamiętam jakie my mamy ale też koło tego coś.

Napisane przez ego_ego

Eirene nie urodziłaś przypadkiem, bo śniłaś mi się i jak wstawałam po tym śnie do toalety, to mi się tak jeden raz czknęło, a to zawsze mój ojciec mówi, że ktoś mnie wspomniał i pomyśłałam sobie, że może leżysz na porodówce i myślisz o mnie hahahahaha dobra jestem nie??
a w ogóle to wczoraj zaczęłam coś tam Niuniowi Małemu haftować i ściągnęłam sobie od aji metryczkę tylko dzisiaj muszę jechać kupić większy kawałek kanwy no i kolory nici odpowiednie

hehe nie nie urodziłam choć miałam takie myśli w nocy jak mnie tak brzuch bolał

oo metryczkę haftujesz? a jaką? ja już wyhaftowałam tylko datę i wagę i wzrost zostawiłam miejsce

[n.ik.a]

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

[traicionera]

Napisane przez trzyrazyi

Ja tez myslalm ze oni mnie odesla zrobia ktg i tyle,ale polozna mowi ze nie....hahah zobaczymy moze kluska sie zdecyduje wyjsc wczesniej....ja to mysle ze moze dlatego mnie chca wczesniej zeby znowu tez zbadac krew bo mam swedzaca skora takze sobie mysla po co mam 2 razy przyjezdzac to najlepiej wsio zrobic za jednym

ja za każdym razem, jak jestem w szpitalu na badaniach, to widzę przeterminowana babkę, termin jej minął już ponad tydzień temu i nie zatrzymują jej, tylko się właśnie mijamy na ktg czy usg.

[Natka3008]

Mam chwilkę czasu więc opiszę Wam mój poród. Jak wcześniej pisałam 11 marca miałam się wstawić w szpitalu 5 dni po terminie. I tak się stało. Już dzień wcześniej brzuch bolał mnie jak na okres. W nocy łapały słabe skurcze, ale myślałam, że to po prostu wzdęcia. Rano jak wstałam zobaczyłam padbarwiony krwią i pomyślałam sobie, że chyba się zaczyna. W szpitalu okazało się, że mam już 5 cm rozwarcia. Po badaniu stwierdzono, że będziemy rodzić. Położono mnie na porodówkę, podłączono do ktg i tak już do końca porodu. Dostałam zastrzyk i skurcze zaczęły postępować. Jednak moja nieznośna szyjka nie chciała puścić, dlatego musiałam dostać kroplówkę. W końcu wszystko puściło, skurcze zaczęły postępować. Już mnie bolało, a położna mówi, że ktg pokazuje słabe skurcze. Rozwarcia postępowało, półtora godziny przed końcem podczas sprawdzania rozwarcia położna przebiła mi pęcherz. W końcu jak szyjka puściła, stwierdzono 10 cm rozwarcia bóle zrobiły się bolesne, ale musiałam wytrzymać. Gdy przyszły bóle parte to nawet się ucieszyłam, bo wiedziałam, że to już niedługo. Kilka razy parłam i malutka była już z nami. Normalnie się wzruszyłam. Musiałam być nacinana i to trochę teraz mi dokucza, ale to co w końcu mam swoją Anastazję. Wpisano mi, że poród od momentu położenia mnie na porodówkę trwał 8 godzin, ale bóle i skurcze to ostatnie 2 godziny. Jestem teraz szczęśliwa, warto to przeżyć mimo tych bóli. A najważniejsze, że w tym ważnym dla mnie momencie był mój kochany mąż, który mnie wspierał i pomagał.

[agus87]

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

brawoo

[izunia233]

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

Gratulacje Subtelle

Uciekam brać się za porządki, będę zaglądała do Was od czasu do czasu

[nuna_77]

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

Subtelle gratuluje Synka, czekamy na relacje z porodu i zdjecia oczywiście.

Woszczyk według mnie mialas w nocy rodzić, prosze nie blokowac autobusu
Śliczna masz pościel, jaka to firma?

Mirabilka obys mogła jeszcze w domku po odpoczywac

Becherovka jesli coś Cie niepokoi to zawsze mozesz isc na IP zrobia Ci ktg i zbadaja, ja raz byłam. Mój brzuch tez od wczoraj twardy jak kamień w nocy bolał

Agaaga, ale przystojniak i co za siła

Szara myszka co za piekna dziewczynka

Chyba tylko ja jeszcze nie mam poscieli dla Synka, nie moge się zdecydować, córka chce z Feretti ale ceny zabójcze

[woszczyk]

Powiedzcie mi co mam zrobić jak dzisiaj nie urodzę? :P Zadzwonić w poniedziałek do ginekologa czy co? :P

[traicionera]

Gratulacje dla Subtelle klaski
i dzieki za opis porody, Natka, czyli nie było tak strasznie.
woszczyk, a nic ci nie powiedzieli podczas ostatniej wizyty?
ja jestem zapisana na ktg dzień po tp.

[wikakika]

Napisane przez Lustereczko

Ja też w końcu wklejam zdjątka brzucholka z dzisiaj Czyli początek 38 tc

Lustereczko fajny brzucholek, jak pileczka. Wydaje mi sie ze jest troszke obnizony

Napisane przez anika222

dzien dobry dziewczynki
przyszłyśmy sie z Natusią przywitac z ciociami

anika mala jak slodko spi jak aniolek na pierwszym zdjeciu a jakie ma dlugasne wloski!!

[QUOTE=Harrods;25786448]
A tak w temacie włosów. Wczoraj wpadłam do pracy odwiedzić koleżanki i oczywiście mój brzuch był głównym tematem. I wszystkie wypytywały o wszystko. I co druga, jak usłyszała, że nie mam zgagi, mówiła, że mały urodzi się bez włosków.[QUOTE]

Mi tez kolezanki nagadaly ze urodze lyse dziecko, bo nie mialam ani razu zgagi. Ale ostatnio na USG lekarz powiedzial ze widzi wloski

Napisane przez Eirene1987

kochane Iweczka napisała smska

"Dziś o 15 poprzez cięcie cesarskie urodziła się Nasza córeczka 3350 i 54cm. Pozdrawiamy! Iweczka"

Gratulacje!!!!!!!cz ekmay na zdjecia i opis porodu!!

Eirene1987 czy ja takze moglabym prosic o Twoj numer na pw ?
Z gory dziekuje

Napisane przez Mirabilka

Pozdrawiam Was z oddziału Ginekologicznego -leżę tu od poniedziałku, w nocy dostałam skurczy porodowych i zdążyłam na ostatnią chwilę do szpitala
- zdążyli zatrzymac poród bo dopiero dzis jest 36 tydzień. Mam nadzieje, że jutro wyjdę bo mam dośc kroplówek i innych szpitalnych rzeczy. Także trzymac kciuki, żeby jutro na badaniu nie było rozwarcia bo inaczej leże jeszcze 2 tygodnie.

Mirabilko trzyamj sie kochana dzielnie. Oczywiscie kciuki trzymane!!

Napisane przez Szara Myszka

A to foteczki naszej Księżniczki

Prawdziwa ksiezniczka.....sliczna!! !

Napisane przez woszczyk

Przed chwila skończyłam wszystko prasować i układać I prosze bardzo efekt. Na zdjęciach to nie wygląda oszałamiająco ale w rzeczywistości jest slicznie

woszczyk masz przepiekne lozeczko

Napisane przez agaaga89

Żeby zmotywować wszystkie oczekujące do porodu przedstawiam Wam króla Filipka

No krol Filp prawdziwy strongman

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

Subtelle ale super wiadomoscG ratulacje!!!

Ja dziewczyny mam ostatni dzien w pracy, wiec od poniedzialku bede troche czesciej z wami na forum...jesli jeszcze ktos tu zostanie, bo idziecie jak burza z tymi porodamiW koncu bede miala czas na prasowanie(3 pelne kosze prasowania) i urzadzanie koncika dla Filipka.

Wczoraj zmolestowalam tz ale niestety czulam sie tam o wiele luzniejszaczy wy tez macie takie odczucia?Moze juz mam jakies male rozwarcie o ktorym nie wiem.....Ale po wszystkim nie mialam ani zadnego plamienia ani skurczow.

[woszczyk]

Napisane przez nuna_77

Subtelle gratuluje Synka, czekamy na relacje z porodu i zdjecia oczywiście.

Woszczyk według mnie mialas w nocy rodzić, prosze nie blokowac autobusu
Śliczna masz pościel, jaka to firma?

Mirabilka obys mogła jeszcze w domku po odpoczywac

Becherovka jesli coś Cie niepokoi to zawsze mozesz isc na IP zrobia Ci ktg i zbadaja, ja raz byłam. Mój brzuch tez od wczoraj twardy jak kamień w nocy bolał

Agaaga, ale przystojniak i co za siła

Szara myszka co za piekna dziewczynka

Chyba tylko ja jeszcze nie mam poscieli dla Synka, nie moge się zdecydować, córka chce z Feretti ale ceny zabójcze

http://www.amy.com.pl/ pościel Sweet Baby
Ale mojego modelu nie mogę nigdzie na internecie znaleźć ...

[trzyrazyi]

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

GRATKI DLA SZCZESLIWYCH RODZICOWklaski :WRACAJ SZYBCIUTKO DO NAS

[tajka88]

Napisane przez trzyrazyi

Wczoraj mialam wizyte z polozna...i jestem w szoku bo jak nie urodze do niedzieli to juz w poniedzialek mam sie stawic w szpitalu na ktg,maja sprawdzac czy sie cos tam na dole dzieje jakies rozwarcie czy cos a jak nie to beda jakis masaz robic zeby zaczelo sie dziac niech wylazi kluska bo ja anie chce masowania a w szoku jestem bo myslalam ze moze kaza sie stawic za tydzien czy cos a to tak szybko !!!!

Ja mam nastepne spotkanie z polozna w moim 40 +2tyg(wg poloznej, bo wg pierwszego usg i OM bedzie 40+4), wiec raczej szybko na wywolanie mnie nie wysla. Poza tym powiedzialam jej, ze nie chcialabym by porod byl wywolany, chyba ze jest jakies zagrozenie. Moja kumpela miala wywolany porod w UK jakos 12-14 dni po terminie, wiec co szpital to zupelnie inne procedury.
Co do KTG to jeszcze nie mialam(dzis39+1) i raczej conajmniej d 40+4 miec nie bede;p.


Moj TZ prosil wczoraj swoja coreczke, zbey wyszla przed 22 bo on ma jakies spotkanie 22 na ktore nie chce jechac heeh

Wczoraj zgwalcilam TZta, ale niestety nic nie podzialalo;p

Napisane przez agaaga89

Żeby zmotywować wszystkie oczekujące do porodu przedstawiam Wam króla Filipka
1.
2. ruszone, ale musiałam pokazać Wam jaki z niego siłacz
3. w całej okazałości

I pomyśleć, że dziś dopiero powinnam rodzić...

Silny slodziak tylko korony brakuje;p

Napisane przez kinga2710

dzień dobry dziewczyny, pogoda paskudna brrrr. noc ciężka była ale to dlatego że jak mąż wczoraj wrócił to kazał mi skakać na piłce by przyspieszyć poród no i w nocy jak wstawałam siusiu to chodziłam okrakiem normalnie masakra, miednica mnie tak bolała ze szok. jestem nie wyspana, córka dzisiaj sobie zrobiła wolne od przedszkola ja na popoludnie mam wizyte u internisty ide po zwolnienie bo dzisiaj mo sie konczy no i nadal mam ten katar i kaszel wiec i kontrola bedzie czemu ten cholerny wirus sie jeszcze mnie trzyma

Ja mam pilke w domu, bylam taka zdeterminowana do cwiczen pare razy w tygodniu, a teraz dupa, ale dzis na bank pocwicze. Terz wzielam pilke i skacze przed kompem heh

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

Gratulacje Subtelle!!

[trzyrazyi]

[QUOTE=wikakika;25799518]Lustereczko fajny brzucholek, jak pileczka. Wydaje mi sie ze jest troszke obnizony



anika mala jak slodko spi jak aniolek na pierwszym zdjeciu a jakie ma dlugasne wloski!!

[QUOTE=Harrods;25786448]
A tak w temacie włosów. Wczoraj wpadłam do pracy odwiedzić koleżanki i oczywiście mój brzuch był głównym tematem. I wszystkie wypytywały o wszystko. I co druga, jak usłyszała, że nie mam zgagi, mówiła, że mały urodzi się bez włosków.

Mi tez kolezanki nagadaly ze urodze lyse dziecko, bo nie mialam ani razu zgagi. Ale ostatnio na USG lekarz powiedzial ze widzi wloski



Gratulacje!!!!!!!cz ekmay na zdjecia i opis porodu!!

Eirene1987 czy ja takze moglabym prosic o Twoj numer na pw ?
Z gory dziekuje



Mirabilko trzyamj sie kochana dzielnie. Oczywiscie kciuki trzymane!!



Prawdziwa ksiezniczka.....sliczna!! !



woszczyk masz przepiekne lozeczko



No krol Filp prawdziwy strongman



Subtelle ale super wiadomoscG ratulacje!!!

Ja dziewczyny mam ostatni dzien w pracy, wiec od poniedzialku bede troche czesciej z wami na forum...jesli jeszcze ktos tu zostanie, bo idziecie jak burza z tymi porodamiW koncu bede miala czas na prasowanie(3 pelne kosze prasowania) i urzadzanie koncika dla Filipka.

Wczoraj zmolestowalam tz ale niestety czulam sie tam o wiele luzniejszaczy wy tez macie takie odczucia?Moze juz mam jakies male rozwarcie o ktorym nie wiem.....Ale po wszystkim nie mialam ani zadnego plamienia ani skurczow.

jA to czuje sie tam coraz bardziej spuchnieta...:r olleyes:

[Lustereczko]

Napisane przez agaaga89

Dziewczyny gratulacje!!!! Ogromne gratulacje, sypiecie się jak szalone porodówka jest nasza! 2 dni przerwy w nadawaniu a tu tyyyyle nowych mamusiek...

Żeby zmotywować wszystkie oczekujące do porodu przedstawiam Wam króla Filipka
1.
2. ruszone, ale musiałam pokazać Wam jaki z niego siłacz
3. w całej okazałości

I pomyśleć, że dziś dopiero powinnam rodzić...

Ale przystojniak

Napisane przez Anessa

Dzien dobry

Ja juz nie spie od 6 ale w wyrku jeszcze polezalam, bo TZa nie chcialam budzic. W koncu tel. moj go obudzil bo zadzwonili, ze o 7.20 dostawa mebelkow dla Nina bedzie
I juz mam lozeczko i komode

No i czy ktoras poratuje z tymi wymiarami poscieli na lozeczko 140/70?

trzyrazyi - no to rzeczywiscie szybko cie wolaja na masazyk termin masz na niedziele a z usg wychodzilo, ze dzidzia wieksza albo cos w tym stylu? Bo to nie podobne do tego kraju

Zaraz zabieram sie za prasowanie poki mam ten 1% checi

Ja mam łóżeczko 140/70 ale niestety nie pomogę, bo nie kupowaliśmy pościeli, będziemy używać śpiworka.

Napisane przez agus87

czesc dziewczyny

agus, sliczny synus

a ja mam dzisiaj pierwsze ktg
przez to tetno malej i moje skurcze
i to polozna z SR mi zalatwila a nie lekarz prowadzacy ciaze


leje buuuuu


spac w nocy nie moglam znow

Trzymam kciuki za ktg daj znać po.

Napisane przez n.ik.a

kochane dziś ja przekazuję dobre wieści dostałam właśnie sms-a od Subtelle
Dzisiaj, 18 marca o 9.15 przyszedł na świat nasz Synek. 53 cm i 3460 gram największego dla nas szczęścia, dostał 10 pkt - Dumni rodzice Ola z Piotrem

GRATULACJE DLA SUBTELLE

Napisane przez Natka3008

Mam chwilkę czasu więc opiszę Wam mój poród. Jak wcześniej pisałam 11 marca miałam się wstawić w szpitalu 5 dni po terminie. I tak się stało. Już dzień wcześniej brzuch bolał mnie jak na okres. W nocy łapały słabe skurcze, ale myślałam, że to po prostu wzdęcia. Rano jak wstałam zobaczyłam padbarwiony krwią i pomyślałam sobie, że chyba się zaczyna. W szpitalu okazało się, że mam już 5 cm rozwarcia. Po badaniu stwierdzono, że będziemy rodzić. Położono mnie na porodówkę, podłączono do ktg i tak już do końca porodu. Dostałam zastrzyk i skurcze zaczęły postępować. Jednak moja nieznośna szyjka nie chciała puścić, dlatego musiałam dostać kroplówkę. W końcu wszystko puściło, skurcze zaczęły postępować. Już mnie bolało, a położna mówi, że ktg pokazuje słabe skurcze. Rozwarcia postępowało, półtora godziny przed końcem podczas sprawdzania rozwarcia położna przebiła mi pęcherz. W końcu jak szyjka puściła, stwierdzono 10 cm rozwarcia bóle zrobiły się bolesne, ale musiałam wytrzymać. Gdy przyszły bóle parte to nawet się ucieszyłam, bo wiedziałam, że to już niedługo. Kilka razy parłam i malutka była już z nami. Normalnie się wzruszyłam. Musiałam być nacinana i to trochę teraz mi dokucza, ale to co w końcu mam swoją Anastazję. Wpisano mi, że poród od momentu położenia mnie na porodówkę trwał 8 godzin, ale bóle i skurcze to ostatnie 2 godziny. Jestem teraz szczęśliwa, warto to przeżyć mimo tych bóli. A najważniejsze, że w tym ważnym dla mnie momencie był mój kochany mąż, który mnie wspierał i pomagał.

Super opis i chyba jeszcze Ci nie pisałam, że bardzo mi się podoba imię jakie wybraliście dla córeczki


A ja już po wizycie u gina. Pozamykana jestem, główka małego wysoko, powiedział, że 2 tygodnie jeszcze spokojnie powinnam wytrzymać. A miałam taką nadzieję, że może coś ruszyło...Jak nie urodzę do 1 kwietnia, to mnie położy na oddział, z powodu tego mojego ciśnienia, żeby mieć w tych ostatnich dniach wszystko pod kontrolą.

[woszczyk]

Napisane przez traicionera

Gratulacje dla Subtelle klaski
i dzieki za opis porody, Natka, czyli nie było tak strasznie.
woszczyk, a nic ci nie powiedzieli podczas ostatniej wizyty?
ja jestem zapisana na ktg dzień po tp.

Kazali zadzwonić i powiedzieć, że jestem po terminie. Ale nie wiem czy dzwonic dzisiaj czy dopiero w poniedziałek...

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez wikakika

Wczoraj zmolestowalam tz ale niestety czulam sie tam o wiele luzniejszaczy wy tez macie takie odczucia?Moze juz mam jakies male rozwarcie o ktorym nie wiem.....Ale po wszystkim nie mialam ani zadnego plamienia ani skurczow.

Ja go molestuje już drugą noc z rzędu i co? :P Z dnia na dzień co raz luźniej mam, jakby mi coś w środku chlapało a nie tarło hahaha

[tajka88]

Napisane przez wikakika

Ja dziewczyny mam ostatni dzien w pracy, wiec od poniedzialku bede troche czesciej z wami na forum...jesli jeszcze ktos tu zostanie, bo idziecie jak burza z tymi porodamiW koncu bede miala czas na prasowanie(3 pelne kosze prasowania) i urzadzanie koncika dla Filipka.

Wczoraj zmolestowalam tz ale niestety czulam sie tam o wiele luzniejszaczy wy tez macie takie odczucia?Moze juz mam jakies male rozwarcie o ktorym nie wiem.....Ale po wszystkim nie mialam ani zadnego plamienia ani skurczow.

Kurcze ja skonczylam pracowac w 34+1 i mysle ze to bylo troszke, za wczesnie, a ty przetrzymalas niezle i bardzo dobrze;p. Teraz zeby malenstwo dalo ci z 2 tyg odpoczynku;p

Co do bycia luzniejszym to nie wydaje mi sie, tzn nie zastanawialam sie nad tym.... na pewno mniejwygodni mi hehe

[Anessa]

Subtelle - gratulacje serdeczne!!!

Natka - dzieki za opis porodu Wydaje sie light-owy

nuna - ja nawet materacyka jeszcze nie mam, wiec nie tak zle u ciebie

To w takim razie bede sie teraz rozgladac za posciela 135/100 - dzieki za pomoc dziewczyny

[trzyrazyi]

[QUOTE=tajka88;25799545]Ja mam nastepne spotkanie z polozna w moim 40 +2tyg(wg poloznej, bo wg pierwszego usg i OM bedzie 40+4), wiec raczej szybko na wywolanie mnie nie wysla. Poza tym powiedzialam jej, ze nie chcialabym by porod byl wywolany, chyba ze jest jakies zagrozenie. Moja kumpela miala wywolany porod w UK jakos 12-14 dni po terminie, wiec co szpital to zupelnie inne procedury.
Co do KTG to jeszcze nie mialam(dzis39+1) i raczej conajmniej d 40+4 miec nie bede;p.

Tajka ja mialam ktg juz 2 razy,,,pewnie dlatego ze musialam stawiac sie co 2 tyg.na pobranie krwi(pisalam o tym wczesnie) to i od razu robili ktg,wczoraj bylo moje ostatnie spotkanie z polozna...niestety....ter az mam odwiedzac tylko szpital tak mi powiedziala :O:O

[tajka88]

Napisane przez trzyrazyi

Tajka ja mialam ktg juz 2 razy,,,pewnie dlatego ze musialam stawiac sie co 2 tyg.na pobranie krwi(pisalam o tym wczesnie) to i od razu robili ktg,wczoraj bylo moje ostatnie spotkanie z polozna...niestety....ter az mam odwiedzac tylko szpital tak mi powiedziala :O:O

Ja jesli nie urodze do spotkania z polozna (czego baaaardzo nie chce;p) to chyba jeszcze jedno spotkanie w 41 tyg;p

[gosiawolna]

agaaga89 jaki sliczny ten twoj synek
eirene1987 a wlasnie sie chcialam pytac jak reagujesz po odstawieniu tego fenotreolu. ja dopiero 30 bede odstawiac a nawet jak biore to czasami boli jak na @. dolaczam zdjecie brzuszka ostatnie dni 36 tc

[gosiawolna]

gratulacje dla Substelle czekamy na zddjecia maluszka

[traicionera]

Napisane przez woszczyk

Kazali zadzwonić i powiedzieć, że jestem po terminie. Ale nie wiem czy dzwonic dzisiaj czy dopiero w poniedziałek...

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------



Ja go molestuje już drugą noc z rzędu i co? :P Z dnia na dzień co raz luźniej mam, jakby mi coś w środku chlapało a nie tarło hahaha

ja bym tam odczekała do poniedziałku, a nuż się coś ruszy przez weekend

[trzyrazyi]

Napisane przez gosiawolna

agaaga89 jaki sliczny ten twoj synek
eirene1987 a wlasnie sie chcialam pytac jak reagujesz po odstawieniu tego fenotreolu. ja dopiero 30 bede odstawiac a nawet jak biore to czasami boli jak na @. dolaczam zdjecie brzuszka ostatnie dni 36 tc

Wysoko.wysoko bebzolek i sliczniutki oczywiscie

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez traicionera

ja bym tam odczekała do poniedziałku, a nuż się coś ruszy przez weekend

Tez bym poczekala

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez tajka88

Ja jesli nie urodze do spotkania z polozna (czego baaaardzo nie chce;p) to chyba jeszcze jedno spotkanie w 41 tyg;p

Mna sie zajmowal w ost.tyg.na zmiane szpital i polozna,takze dlatego pewnie zrezygnowali z poloznej i tylko mam sie do spzitala stawiac tymbardziej ze na 20 termin a i tak musza krew pobierac i srawdzac czy nadal ok....ja tak mysle to po co chodzic i meczyc mnie tu i tu bezsensu