Sexy kocice, Pmki zauroczone, przez Mężów zostały już ujarzmione. cz.18

[dziewczyneczka89]

Napisane przez certina4

antybiotyk>? a jak Ty się czujesz po tych antybiotykach? ja staram się unikać mocnych leków bo potem mam różne skutki uboczne niezbyt ciekawe, chociaż wiadomo czasami już trzeba z musu sięgnąć po antybiotyk. Sporo wydaliście my chyba nawet więcej bo ja w samym zeszłym tygodniu zakupiłam leki za 270zł - na jakieś 2 m-ce ( w tym leki TŻta na nadciśnienie) do tego doszedł jeszcze z początkiem miesiąca zakup szczepionki 92 zł, no i jeszcze moje tabsy, które nie wiem jak liczyć, alew końcu zakup apteczny - 40zł, a wcześniej moja choroba i TŻ choroba czyli jakieś 200zł. Nie będę podliczać bo się załamię. A dodam jeszcze, że i tak to 270zł to było wydane w najtańszej aptece w mieście, gdzie zawsze są duże kolejki, więc nie wiem ile byśmy zapłacili w innej

wiem jaka straszna jest niemoc w chorobie, dlatego szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę




dzisiaj był inny pan i był bardzo miły oczywiście wymiana parownika mnie czeka - 380zł ale poczekam jeszcze 1-2 m-ce bo nie wiem czy nie będę musiała oddać samochodu bratu,bo zmienia pracę i dostałam od niego, bo miał samochód służbowy, więc nie będę pakowała nie wiadomo ile w samochód jeśli się okaże że za 1-1,5 m-ca nie będę nim jeździła A za dzisiejszy przegląd gazu i wymianę filtra - 70 zł

ja już mam w domu tyle leków, że kolejnych kupować na razie nie będę, ale dzięki, zapiszę sobie na przyszłość a tak w ogóle to bolą mnie uszy i zęby więc chyba powtórka zatok to już będzie 3 w przeciągu pół roku, ale może jakimś cudem uda się, że poboli tylko 2 dni i przejdzie optymistką jestem

agawoo

to sie bardzo wykosztowaliscie na te leki ;/ i jak tu chorowac w dzisiejszych czasach;/
to raczej Ci sie nie opłaa tylke kasy pakowac w samochód skoro i tak bratu bedziesz musiala oddac...

Ja tez sie cos tam bede musiala dzisiaj pouczyc i troche posprzatam....

[metkaa]

czesc

magolina oczywiscie tez sie bardzo ciesze i gratuluje

caprica6 my tez bedziemy pewnie sie starac o kolejnego dzidziusia tak za 2-3 lata, wogole to jak bylam mlodsza to myslalam ze bede miec 4 dzieci (tylko ciekawe kto by mi je urodzil ) ale tz sprowadzil mnie na ziemie z reszta nie wyobrazam sobie zycia za takie pieniadze jakie teraz mamy,
buziaczki dla Ali

gospella a Ty spac nie mozesz? wogole jak sie czujesz?

[Martoolka87]

Cześć Dziewczynki
Melduję się z łóżeczka, w którym jestem uwięziona od poniedziałku. Jakieś paskudne przeziębienie mnie dopadło i zamiast zdrowieć, to się coraz gorzej czuję
W poniedziałek wzięłam urlop w pracy, bo wtorek i tak mam zawsze wolny, więc liczyłam, że w 2 dni mi przejdzie i sobie pójdę do pracy. Ale niestety wczoraj musiałam pójść na chorobowe. Lekarka mi zapisała jakieś leki na kaszel i coś tam jeszcze na przeziębienie i powiedziała, że jak mi w ciągu 2-3 dni nie przejdzie, to mam wykupić antybiotyk i chyba tak będę musiała zrobić
Wkurza mnie to, że wiosna za oknami, w pracy mam teraz ważne sprawy do załatwienia, a muszę w łóżku kiblować
Za to TŻcik spisuje się na medal. Robi mi jedzonko, herbatki i w ogóle super się mną opiekuje
Skoro już wiecie co u mnie to teraz się zabieram za nadrabianie, żeby się dowiedzieć co u Was słychać

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez magolina

A tak poza tym chciałam się pochwalić że dostałam z wczorajszego kolosa 5 i jestem zwolniona z egzaminu

Napisane przez acelinka

obiecałam Wam kiedyś brzusio ... no to proszę

cudny brzusio

Napisane przez Danaeee84

Umowę mam do czasu powrotu dziewczyny, która teraz jest na zwolnieniu na "zagrożonej" ciąży, potem macierzyński, a potem może wychowawczy a może nie... Czyli zero jakiejkolwiek stałości :/

U mnie w pracy też kilka dziewczyn jest na takich umowach i to faktycznie kiepsko, bo nie wiedzą jak długo popracują. Trzymam żebyś dostała lepszą umowę

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;25767371]
Miałam pokazać co nam wyjdzie z remontu to pokazuje, jeszcze doniczki do wymiany, ale już po za tym koniec... jak wyszło? co zmienić? [/QUOTE]

Wyszło ślicznie
A reklamę monte w TV w fajnym momencie uchwyciłaś

Napisane przez silvyetta

kupilam sobie "jedz,modl sie,kochaj",wiec chyba uciekam do lozeczka czytac

Jestem ciekawa jak Twoje wrażenia po przeczytaniu

Napisane przez Danaeee84

Mężowi się nie przyznałam, bo bym się nasłuchała

Mój na szczęście teraz już mi trochę odpuścił, ale w pierwszy dzień zabraniał mi nawet wyciągania rąk spod kołdry, musiałam leżeć opatulona jak mumia

[silvyetta]

Dziewczyny hej!poczytalam troche ,ale niestety nie dam rady odpisac,bo za 15min do pracy,jutro sie odezwe na pewno,buziaki dla wszystkich

Napisane przez magolina

Beta 164, moja dzidzia ma 2 tygodnie i 3 dni

Kocham Was

wooooooooow super magolinka,baaardzo sie ciesze
kurcze,widywaliscie sie tylko w weekendy i sie udalo!!!!naprawde suuuuper!

[Martoolka87]

Napisane przez bezaczek7

odwiedziła mnie dziś koleżanka ze studiów na chwileczkę. za miesiąc sprawa się wyjaśni, ale jeśli mogę was prosić, proszę o kciuki za nią. przed nią wielka odpowiedzialność, za nią odważna i wielka decyzja, teraz wszystko zależy od pewnej instytucji i mam nadzieję, że się rozwiąże po jej myśli i jej narzeczonego. naprawdę wielka dziewczyna z niej i bardzo ją podziwiam

Napisane przez magolina

Martoolka oby tabletki pomogły zdrówka

Dzięki

Napisane przez ultraradiola

a wiecie kto był dzisiaj u mnie w pracy ten aktor który gra Adama Roztockiego Na Wspolnej juz mu chcialam powiedziec ze ja i TZ bardzo go lubimy

Ale niespodzianka

Napisane przez acelinka

w przedszkolu powiedziałam ze jestem chora i już, nie ch sie nie czepiają

No i prawidłowo
Fajnie, że umiesz sobie odpuścić i zadbać o siebie

Napisane przez metkaa

my z szymciem tradycyjnie wstalismy o 5 i do teraz sie bawimy

Ale brutalny ten Twój synuś, że Ci pobudki o tak nieludzkiej porze robi

Napisane przez magolina

Beta 164, moja dzidzia ma 2 tygodnie i 3 dni

Super
Jeszcze raz: gratulacje

Napisane przez mmmmmm

Certi, ja się przestawiłam z 70B na 65E Spojrzałam na ekspedientkę jak na nienormalną jak mi to zaproponowała
Szkoda tylko, że te uświadomione staniki są takie drogie

Noo... strasznie drogie... A do tego u mnie kompletnie niedostępne, bo nie ma tu sklepu, w którym mieliby staniki z obwodem poniżej 70, więc wszystko muszę zamawiać przez neta. Ostatnio wydałam prawie 150 zł na stanik, którego teraz nie lubię nosić. Niby rozmiar kupiłam taki sam, jak ślubny (65 ff) i tej samej firmy (ślubny był panache, a ten panache + zara), a jednak miseczki ma ciut za małe Jak początkowo go przymierzyłam, to mi się wydawało ok, ale jak go dłużej ponosiłam, to się okazało, że mi się bułki robią np. po nachyleniu się

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez magolina

Wiecie co?? pisze tak pisze i sama w to jeszcze nie wierzę

To jest tak duża zmiana, że ciężko tak od razu uwierzyć
Tak jak po ślubie też nie od razu docierało do większości z nas, że jesteśmy mężatkami

Napisane przez dziewczyneczka89

mogę Ci polecić na gardło tabletki ."Laryng up" sie nazywaja.

Mi na gardło pomaga mucoangin

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

No i nadrobiłam

[agawoo]

Napisane przez Martoolka87

Cześć Dziewczynki
Melduję się z łóżeczka, w którym jestem uwięziona od poniedziałku. Jakieś paskudne przeziębienie mnie dopadło i zamiast zdrowieć, to się coraz gorzej czuję
W poniedziałek wzięłam urlop w pracy, bo wtorek i tak mam zawsze wolny, więc liczyłam, że w 2 dni mi przejdzie i sobie pójdę do pracy. Ale niestety wczoraj musiałam pójść na chorobowe. Lekarka mi zapisała jakieś leki na kaszel i coś tam jeszcze na przeziębienie i powiedziała, że jak mi w ciągu 2-3 dni nie przejdzie, to mam wykupić antybiotyk i chyba tak będę musiała zrobić
Wkurza mnie to, że wiosna za oknami, w pracy mam teraz ważne sprawy do załatwienia, a muszę w łóżku kiblować
Za to TŻcik spisuje się na medal. Robi mi jedzonko, herbatki i w ogóle super się mną opiekuje
Skoro już wiecie co u mnie to teraz się zabieram za nadrabianie, żeby się dowiedzieć co u Was słychać

Martoolka, zdrowiej Ja tez ostatnio ciżgle choruję, a TZcik się mną opiekuje .... aż mi go szkoda czasami ...

[gospella]

ale u nas miło na wątku
czlowiek coś napisze i od razu zainteresowanie fajnie

no spać dziś nie mogłam, za to zaraz chyba polece spać, bo cąły dzien miałam ziewający.

Metka czuje sie ok, w sumie normalnie.

mam dużo pracy, mało czasu na myślenie

Certi ucz sie dziewczyno, bede do ciebie na akty przychodzić

[bezaczek7]

zrobiłam dwa naszyjniki dziś
łańcuszkowe, połączenie różnych kolorów, wielkości, kształtów oczek.
z motylkiem

[agawoo]

Napisane przez gospella

ale u nas miło na wątku
czlowiek coś napisze i od razu zainteresowanie fajnie

no spać dziś nie mogłam, za to zaraz chyba polece spać, bo cąły dzien miałam ziewający.

Metka czuje sie ok, w sumie normalnie.

mam dużo pracy, mało czasu na myślenie

Certi ucz sie dziewczyno, bede do ciebie na akty przychodzić

O proszę, jakie biznesy tu ubijają koleżanki

A ja jestem śpiąca i zmęczona

[Martoolka87]

Napisane przez agawoo

Martoolka, zdrowiej Ja tez ostatnio ciżgle choruję, a TZcik się mną opiekuje .... aż mi go szkoda czasami ...

No mi mojego też szkoda. Ale z drugiej strony w takich sytuacjach widzę jak bardzo mu na mnie zależy
Śmiałam się dziś, że jak jeszcze trochę pochoruję, to nawet obiady się nauczy gotować

Napisane przez gospella

mam dużo pracy, mało czasu na myślenie

Dużo ostatnio pracujesz. Może dobrze by było, żebyście wzięli sobie z TŻcikiem urlop i wyjechali gdzieś "za miasto", zrelaksować się

Napisane przez bezaczek7

zrobiłam dwa naszyjniki dziś
łańcuszkowe, połączenie różnych kolorów, wielkości, kształtów oczek.
z motylkiem

Pokaż fotki

[bezaczek7]

Napisane przez Martoolka87

No mi mojego też szkoda. Ale z drugiej strony w takich sytuacjach widzę jak bardzo mu na mnie zależy
Śmiałam się dziś, że jak jeszcze trochę pochoruję, to nawet obiady się nauczy gotować


Pokaż fotki

dobrze by było, gdyby się nauczył

pokażę jutro, jak zrobię.

wnerwiłam się. nie dostałam komentarzy od trzech osób z all. zapomniałam całkiem o tym, a teraz już za późno, bo przeszły aukcje do archiwum. i w ten oto sposób dorobili się pozytywów, a ja niczego

[acelinka]

Napisane przez Martoolka87

Cześć Dziewczynki
Melduję się z łóżeczka, w którym jestem uwięziona od poniedziałku. Jakieś paskudne przeziębienie mnie dopadło i zamiast zdrowieć, to się coraz gorzej czuję
Za to TŻcik spisuje się na medal. Robi mi jedzonko, herbatki i w ogóle super się mną opiekuje
Skoro już wiecie co u mnie to teraz się zabieram za nadrabianie, żeby się dowiedzieć co u Was słychać

cudny brzusio

Kochana grzej się jeśli masz ku temu warunki tż'cik bardzo ładnie dba o Ciebie mój tez jak jestem chora to skacze obok mnie jak tylko może, aż czasmai mam ochote pochorować

Napisane przez Martoolka87

No i prawidłowo
Fajnie, że umiesz sobie odpuścić i zadbać o siebie

Ale brutalny ten Twój synuś, że Ci pobudki o tak nieludzkiej porze robi

nom, jak teraz sobie troszke nie odpuszcze to kiedy? Przy dziecku nie będzie czasu na odpuszczanie

a synuś metki to i tak dobrze ze w nocy śpi ładnie niektóre dzieciaki to masakra nie śpią w nocy, wcześnie wstają, a w dzień odsypiają a ty mamo się męcz

agawo paskudne choróbsko. Won od agawo chorobo paskudna, ale już może sie wystraszy tasaczka i ucieknie

bezaczku, takie wiosenne te nasyzjniki pokaż nam pokaż jak będziesz miała gotowe
co do komentarzy z all, to jeszcze możesz je dostać bo Ci użytkownicy będą mieli w ustawieniach pry komentarzach że mają komenatarze do wystawienia ja sama często sporo po aukcji wystawiam komentarze bo po prostu zapominam o tym

gospelko ja popieram pomysł Martoolki, mały wypad dobrze by Wam teraz zrobił

My wczoraj poszliśmy spać o 20 tż strasznie padnięty wrócił z pracy a ja się nienajlepiej czułam, głowa mnie bolała znowu, ale na szczęście przeszło bez tabletek bo pói co mam spokój
dzisiaj mam dwa przedszkola, potem najprawdopodobniej korpetycje, jeszcze nie wiem bo mały jest chory i ciocia wczoraj nie umiała się określić, potem ma koleżanka przyjechać bo musimy zrobić ankiete na psychologie no i musiałabym się pouczyć, bo w niedziele mam zaległy egzamin który miał być przełożony na czerwiec ale babka już teraz nam go robi na samą myśl o tym dniu jestem zmęczona

Dziewczyny, myślicie już o wakacjach?

[metkaa]

czesc

ja dzis nie spie od 3, syncio pojadl i wlasnie od 3 stekal, no masakra, teraz troche na kolanach przysypia tyle ze oczy ma na tak zwanym tybie czuwania
acelinko i wszystkie inne ciezaroweczki zycze Wam spokojnych dzieciaczkow oby przesypialy chociaz noce

co do wakacji to my myslelismy zeby jechac z malym w czerwcu-lipcu nad morze ale sie okazalo ze dziewczyna z pracy meza jest w ciazy wiec on wolnego nie dostanie, moze uda sie pojechac w pazdzierniku (zakladajac ze bedzie ladnie)

[Martoolka87]

Dzieńdoberek

Napisane przez bezaczek7

wnerwiłam się. nie dostałam komentarzy od trzech osób z all. zapomniałam całkiem o tym, a teraz już za późno, bo przeszły aukcje do archiwum. i w ten oto sposób dorobili się pozytywów, a ja niczego

Pewnie zapomnieli
Chociaż może jeszcze wystawią, tak jak pisze acelinka

Napisane przez acelinka

1. Kochana grzej się jeśli masz ku temu warunki tż'cik bardzo ładnie dba o Ciebie mój tez jak jestem chora to skacze obok mnie jak tylko może, aż czasmai mam ochote pochorować

2. dzisiaj mam dwa przedszkola, potem najprawdopodobniej korpetycje, jeszcze nie wiem bo mały jest chory i ciocia wczoraj nie umiała się określić, potem ma koleżanka przyjechać bo musimy zrobić ankiete na psychologie no i musiałabym się pouczyć, bo w niedziele mam zaległy egzamin który miał być przełożony na czerwiec ale babka już teraz nam go robi na samą myśl o tym dniu jestem zmęczona

3. Dziewczyny, myślicie już o wakacjach?

1. No ale jak jesteś w ciąży to pewnie też o Ciebie dba

2. Ale pracowity dzień przed Tobą Oby minął szybko i bezboleśnie

3. My pewnie nigdzie nie pojedziemy, bo planujemy kupno mieszkania i przeprowadzkę, więc nie będzie czasu ani kasiory na wakacje
Moja rodzinka planuje wyjazd na mazury i już zarezerwowali domki (wstawiam brzydala zamiast zazdrośnika).

Aaaale się nie wyspałam Zasnęłam koło 2:30, bo tak mnie kaszel męczył, że wcześniej nie mogłam zasnąć, a o 7:30 wrócił TŻ z nocki i mnie obudził i już nie zasnęłam, bo znów kaszlałam :mdeje:
Chyba wyślę dziś TŻta po antybiotyk dla mnie

[magolina]

Hej kochane.
Miałam dzisja cięzki poranek bo nie spałam już od 5, kurde po prostu budze się i mimo tego że chcialabym jeszcze zasnąc to nie mogę teraz siedzę w pracy i oczy mi się same zamykają, ale kawy nie chce pić bo piłam wczoraj. Na dodatek wzięłam sobie pół dnia urlopu bo o 10.30 jadę do szkoły. Tam do 5 zajęcia i chyba padnę
Na dodatek wzięło mnie z rana na płacz nie wiem ale nagle jakoś zaczęłam sie martwić o fasolkę, czy dobrez się rozwija, czy będze zdrowa jakaś masakra. Czyżby już moje hormony zaczęły szaleć???
Wczoraj zadzwoniłam i umówiłam się do gina na wtorek.

Co do wakacji to my w pierwszym tyg sierpnia jedziemy ze znajomymi nad morze na 10 dni, juz się nie mogę doczekać

Chorowitkom życzę zdrówka
Miłego dnia dla wszystkich.

[ultraradiola]

Hejka
dziś juz piątek weekend spędzamy z TZ romantycznie takie nasze postanowienie mam zajęcia na uczelni ale jakoś zastanawiam się nad zrobieniem malutkiego wolnego chyba jeden zjazd nie zaszkodzi tym bardziej ze same wykłady mam

magolinko a dzisiaj chyba ważny dzień z TZ co nie powiecie rodzicom cudowne wieści mam nadzieje ze napiszesz nam relacje

Napisane przez Martoolka87

My pewnie nigdzie nie pojedziemy, bo planujemy kupno mieszkania i przeprowadzkę, więc nie będzie czasu ani kasiory na wakacje

my dokładnie tak samo w tym roku nigdzie się nie wybieramy bo planujemy kupno mieszkania i cały remont. Za to za rok sobie odbijemy

[acelinka]

metka a już napisałam ze mały Ci ładnie śpi w nocy, chyba niepotrzebnie oby mu się odwidziały harce w nocy i ładnie spał

martoolko, no jasne że tż dba o mnie i fasolka jeszcze zapomniałam że przed przedszkolami muszę skoczyc do podstawówki załatwić sobie praktyke, a po pracy muszę odebrać wyniki badań
oby to choróbsko już Ci dało spokój
a wakacje sobie odbijecie nie raz, mieszkanie ważniejsze przecież ultra, Wy też

magolinko, kawke można codziennie nawet tylko nie siekiere maluszek na pewno jest zdrowusi, takie obawy są normalne, nie przejmuj się jak ja na początku ciąży miałam zły nastrój w sylwestra i ryczałam bez powodu to koleżanka stwierdziła, że sobie wkręcam bo to za szybko na takie humorki bo ona była raz w ciąży i myśli, że wszystko wie. A i jeszcze mi zabroniła kota dotykać super z wakacjami

co do wakacji to ja postaram się namówic tż na jakiś wypad jak będzie miał urlop, tylko on zawsze się dowiaduje późno o urlopie. Myślałam o górach, gdzieś blisko żeby z brzuchem się nie tułać nie wiadomo jak daleko

[certina4]

cześć

Napisane przez gospella

ale u nas miło na wątku
czlowiek coś napisze i od razu zainteresowanie fajnie

no spać dziś nie mogłam, za to zaraz chyba polece spać, bo cąły dzien miałam ziewający.

Metka czuje sie ok, w sumie normalnie.

mam dużo pracy, mało czasu na myślenie

Certi ucz sie dziewczyno, bede do ciebie na akty przychodzić

no mam nadzieję tylko przede mną jeszcze dwa kolokwia i egzamin na notariusza, a potem 2 lata asesury także jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to za jakieś 3-3,5 roku zapraszam


a co Wy dzisiaj tak kiepsko spałyście wszystkie??? dołączam się i ja, tak jak Martooklę męczył mnie suchy kaszel i wstawałam po syrop i zapuszczałam krople do nosa i musiałam zobaczyć jak się maluch czuje bo znowu się przytyka, jak wczoraj zobaczyłam ile zjada ten sierści z siebie jak się myje( a myje się jakieś 20 razy w ciągu dnia) to próbowałam mu to wyciągać z pyszczka, masakra i biedula ciągle co kilka dni ma zator a ja chodzę koło niego i już patrzeć nie mogę i to podawanie leków do pyszczka , jak widzę jak on nie chce- no masakra

no i jeszcze muszę jechać na zakupy, bo brat dzisiaj przyjeżdza na weekend


bezaczek mało masz komentarzy? mi właśnie zależało jak miałam mało, a teraz to w ogóle wystawię jak mi się przypomni i inni też tak mają i Ty będziesz robić za jakiś czas tak samo


acelinko, magolinko, ciężki dzień przed Wami mam nadzieję że wszystko pójdzie zgodnie z planem i szybciutko Wam minie ten dzień

co do wakacji to ja na razie nie myślę, ale TŻ chce zebrać grupkę i pojechać do Chorwacji samochodami, ja jakiegoś parcia na tą Chorwację nie mam, pamiętam nasz wypad 2 lata temu i jakoś rewelacji nie było, no ale wtedy nie trafiliśmy w pogodę i miejsce, więc może tym razem będzie inaczej Chociaż my też zbieramy na mieszkanie i jakoś słabo nam to idzie...

Martoolka kuruj się

mmmmmm dostałaś antybiotyk?


dziewczyneczka, no właśnie nie wiem czy będę musiała ten samochód oddać czy nie i właśnie o to chodzi, że nie wiem, czy mam wydawać, w każdym razie na pewno muszę kupić opony letnie bo nie mam ( Tata wyrzucil mi przed zimą) i zrobić klimę, bo idzie lato a mi coś tam się popsuło, a reszta będzie czekać. Pewnie w ciągu 2 m-cy sytuacja się wyjaśni...

agawoo a jak Twoje zdrówko i kręgosłup?

[gospella]

MAroolka Acelinka przydałby mi sie urlop zdecydowanie, ale jakos nie ma kiedy pojechac , poza tym mamy psa i to też trzeba brac pod uwagę a poza tym zimno jest okropnie na wyjazdy

Certi no żesz tyle czasu jeszcze? ale pamietaj o mnie, lokal mogę ci znaleźć fajny, i potem podziałamy

[Martoolka87]

Napisane przez metkaa

ja dzis nie spie od 3, syncio pojadl i wlasnie od 3 stekal, no masakra, teraz troche na kolanach przysypia tyle ze oczy ma na tak zwanym tybie czuwania

Biedactwo
Acelinka przechwaliła Twojego Syncia
Tak jak ja ostatnio pochwaliłam się, że mam świetną odporność, bo u mnie w pracy co chwilę ktoś chorował, a ja się dzielnie trzymałam, no to teraz mnie siekło porządnie

Napisane przez magolina

Hej kochane.
Miałam dzisja cięzki poranek bo nie spałam już od 5, kurde po prostu budze się i mimo tego że chcialabym jeszcze zasnąc to nie mogę
Na dodatek wzięło mnie z rana na płacz nie wiem ale nagle jakoś zaczęłam sie martwić o fasolkę, czy dobrez się rozwija, czy będze zdrowa jakaś masakra. Czyżby już moje hormony zaczęły szaleć???
Wczoraj zadzwoniłam i umówiłam się do gina na wtorek.

Pewnie nie mogłaś spać, bo się podświadomie denerwowałaś
Na pewno wszystko będzie dobrze Dobrze, że się umówiłaś do gina, może po badaniu będziesz spokojniejsza.

Napisane przez ultraradiola

Hejka
dziś juz piątek weekend spędzamy z TZ romantycznie takie nasze postanowienie mam zajęcia na uczelni ale jakoś zastanawiam się nad zrobieniem malutkiego wolnego chyba jeden zjazd nie zaszkodzi tym bardziej ze same wykłady mam

my dokładnie tak samo w tym roku nigdzie się nie wybieramy bo planujemy kupno mieszkania i cały remont. Za to za rok sobie odbijemy

Masz wizażowe przyzwolenie na legalne wagary
więc zrób sobie wolne bez wyrzutów sumienia

No to będziemy się obie wspierać na wizażu i wybierać kolory farb, meble i inne duperelki, a cała reszta będzie się w tym czasie wczasować

Napisane przez acelinka

1. martoolko, no jasne że tż dba o mnie i fasolka

2. oby to choróbsko już Ci dało spokój

3. a wakacje sobie odbijecie nie raz, mieszkanie ważniejsze przecież

1. Napisałaś "fasolka", a nie "fasolkę" - czyżbym przegapiła jakieś wieści

2.

3. No właśnie chyba raz bo jak się dzidzia pojawi za jakiś czas, to już będą zupełnie inne wakacje

Napisane przez certina4

1. a co Wy dzisiaj tak kiepsko spałyście wszystkie???

2. co do wakacji to ja na razie nie myślę, ale TŻ chce zebrać grupkę i pojechać do Chorwacji samochodami, ja jakiegoś parcia na tą Chorwację nie mam

3. Martoolka kuruj się

1. Bo wczoraj była MWNKS - Międzynarodowa Wizażowa Noc Kiepskiego Snu

2. Chorwacja to moje marzenie Ale raczej w najbliższej przyszłości się nie spełni ze względów finansowo-mieszkaniowo-organizacyjno-życiowych. Ale na emeryturze to sobie odbiję

3. Dzięki. Ty też

Napisane przez gospella

MAroolka Acelinka przydałby mi sie urlop zdecydowanie, ale jakos nie ma kiedy pojechac , poza tym mamy psa i to też trzeba brac pod uwagę a poza tym zimno jest okropnie na wyjazdy

To poczekajcie aż się ociepli, podrzućcie psa komuś z rodzinki i wyjedźcie chociaż na weekend

Pospałam sobie 2 godzinki i od razu mi lepiej

[ultraradiola]

Napisane przez Martoolka87

Biedactwo
Acelinka przechwaliła Twojego Syncia
Tak jak ja ostatnio pochwaliłam się, że mam świetną odporność, bo u mnie w pracy co chwilę ktoś chorował, a ja się dzielnie trzymałam, no to teraz mnie siekło porządnie

jak to się mówi "nie wywołuje się wilka z lasu" może w tym coś jest

Napisane przez Martoolka87

Masz wizażowe przyzwolenie na legalne wagary
więc zrób sobie wolne bez wyrzutów sumienia

No to będziemy się obie wspierać na wizażu i wybierać kolory farb, meble i inne duperelki, a cała reszta będzie się w tym czasie wczasować

ale się uśmiałam z tego przyzwolenia na wagary
dziękuje serdecznie

Na początku remontu zawsze jest fajnie ale potem jak się przeciąga to tylko marzy się o końcu także wsparcie się na pewno przyda

zostało mi jeszcze 3 godziny pracy mógłby ten czas troszkę szybciej lecieć no a potem jeszcze przeżyć tylko urodziny teścia, nie chce tam iść i weekendzik

[Martoolka87]

Napisane przez ultraradiola

ale się uśmiałam z tego przyzwolenia na wagary
dziękuje serdecznie

Na początku remontu zawsze jest fajnie ale potem jak się przeciąga to tylko marzy się o końcu także wsparcie się na pewno przyda

zostało mi jeszcze 3 godziny pracy mógłby ten czas troszkę szybciej lecieć no a potem jeszcze przeżyć tylko urodziny teścia, nie chce tam iść i weekendzik

Proszę Jak się nie wyśpię, to zawsze bredzę, więc możliwe, że jeszcze się dziś ze mnie pośmiejecie

My chcemy kupić mieszkanie już wyremontowane, ale pewnie będzie coś co będziemy chcieli zmienić (np. kolor ścian), no i meble musimy dokupić, bo na razie swoich mamy niewiele

Oby jak najszybciej zleciało
Też nie lubię nasiadówek u teściów Zbliżają się imieniny teściowej, ale TŻ idzie wtedy na nockę do pracy, więc za długo tam nie posiedzimy

[sjoanna]

Napisane przez gospella

Certi ucz sie dziewczyno, bede do ciebie na akty przychodzić

Akty? Znaczy nagie akty?

Napisane przez bezaczek7

zrobiłam dwa naszyjniki dziś
łańcuszkowe, połączenie różnych kolorów, wielkości, kształtów oczek.
z motylkiem

Smigasz z tymi produktami, az milo. Linie produkcyjna zalozylas?

Napisane przez bezaczek7

wnerwiłam się. nie dostałam komentarzy od trzech osób z all. zapomniałam całkiem o tym, a teraz już za późno, bo przeszły aukcje do archiwum. i w ten oto sposób dorobili się pozytywów, a ja niczego

Ja sie kompletnie na tym nie znam ale nie masz do nich jakiegos kontaktu - wyslij maila - prosze o komentarz.

Napisane przez acelinka

agawo paskudne choróbsko. Won od agawo chorobo paskudna, ale już może sie wystraszy tasaczka i ucieknie

Fajny sposob na chorobe!

My wczoraj poszliśmy spać o 20 tż strasznie padnięty wrócił z pracy a ja się nienajlepiej czułam, głowa mnie bolała znowu, ale na szczęście przeszło bez tabletek bo pói co mam spokój
dzisiaj mam dwa przedszkola, potem najprawdopodobniej korpetycje, jeszcze nie wiem bo mały jest chory i ciocia wczoraj nie umiała się określić, potem ma koleżanka przyjechać bo musimy zrobić ankiete na psychologie no i musiałabym się pouczyć, bo w niedziele mam zaległy egzamin który miał być przełożony na czerwiec ale babka już teraz nam go robi na samą myśl o tym dniu jestem zmęczona

Dziewczyny, myślicie już o wakacjach?

Glowa to moze od wyzow czy nizow i innych zmian pogodowych bolec.

Kobitka najwyrazniej juz mysli o wakacjach - tak ze jej sie marzec z czerwcem pomylil.
Ja nie mysle o przyszlym tygodniu a co dopiero o wakacjach. A ostatnio wszyscy sie pytaja kiedy jade do Polski. Chyba za dlugo we Wloszech siedze.

Napisane przez magolina

Hej kochane.
Miałam dzisja cięzki poranek bo nie spałam już od 5, kurde po prostu budze się i mimo tego że chcialabym jeszcze zasnąc to nie mogę teraz siedzę w pracy i oczy mi się same zamykają, ale kawy nie chce pić bo piłam wczoraj. Na dodatek wzięłam sobie pół dnia urlopu bo o 10.30 jadę do szkoły. Tam do 5 zajęcia i chyba padnę
Na dodatek wzięło mnie z rana na płacz nie wiem ale nagle jakoś zaczęłam sie martwić o fasolkę, czy dobrez się rozwija, czy będze zdrowa jakaś masakra. Czyżby już moje hormony zaczęły szaleć???
Wczoraj zadzwoniłam i umówiłam się do gina na wtorek.

Pewnie ze hormony - jak przed @ mamy burze hormonalna i zmienne nastroje to w ciazy tym bardziej.
Co do kawki - slyszalam ze wiecej kofeiny niz w kawie jest w mocnej herbacie.
A guarane lub coca cole mozna w ciazy? Bo tez pobudzaja. Ale chyba to niezbyt zdrowe.
No i sa jeszcze cukierki z kawa.
Ale mysle ze swierze powietrze cie obudzi.

Ja sie w nocy o 4. 45 obudzilam bo mi bylo goraco. Jak sie odkrylam bylo mi zimno. I tak sie wietrzylam troche, napilam sie wody no i jakos usnelam.

Napisane przez ultraradiola

Hejka
dziś juz piątek weekend spędzamy z TZ romantycznie takie nasze postanowienie mam zajęcia na uczelni ale jakoś zastanawiam się nad zrobieniem malutkiego wolnego chyba jeden zjazd nie zaszkodzi tym bardziej ze same wykłady mam

Romantycznie - a gdzie jedziecie?

Napisane przez certina4

a co Wy dzisiaj tak kiepsko spałyście wszystkie??? dołączam się i ja, tak jak Martooklę męczył mnie suchy kaszel i wstawałam po syrop i zapuszczałam krople do nosa i musiałam zobaczyć jak się maluch czuje bo znowu się przytyka, jak wczoraj zobaczyłam ile zjada ten sierści z siebie jak się myje( a myje się jakieś 20 razy w ciągu dnia) to próbowałam mu to wyciągać z pyszczka, masakra i biedula ciągle co kilka dni ma zator a ja chodzę koło niego i już patrzeć nie mogę i to podawanie leków do pyszczka , jak widzę jak on nie chce- no masakra

A nie mozna go szczotkowac gdy zmienia siersc? Ja psa lub dlugowlosego kota? Zawsze to mniej siersci do zjedzenia.
Tylko nie wiem czy mu sie to spodoba.

no i jeszcze muszę jechać na zakupy, bo brat dzisiaj przyjeżdza na weekend

Ty w jakims strasznie atrakcyjnym miejscu mieszkasz ze tak sie do ciebie zwalaja goscie czesto.

I ja w te wakacje pewnie bede miala remont mieszkania po dziadkach w ktorym mamy zamieszkac. Bo jak na razie nic sie nie dzieje. Nawet stare meble dalej stoja. Jak za zycia babci.
Troche mnie juz zaczyna draznic to wolne tempo poludniowcow. Na wszystko maja czas, zawsze zdarza.
Stare meble i inne rzeczy mieli sobie wziasc lub powyrzucac ciotki i wujkowie mojego meza - nic nie zrobili - nawet nie zdecydowali co i kto.

Kurcze - za duzo emotikonek mialam i mi nie chcialo wyslac - a widze ze piszecie dalej wiec w skrocie-
ultraradiola - a nie jestes czasem zbyt chora na imprezy u tescia? Co? Postaraj sie troche. Moze musisz nastepnego dnia rano wstac i gdzies jedziesz? Martoolka87 juz wykombinowala.

[certina4]

Napisane przez gospella

MAroolka Acelinka przydałby mi sie urlop zdecydowanie, ale jakos nie ma kiedy pojechac , poza tym mamy psa i to też trzeba brac pod uwagę a poza tym zimno jest okropnie na wyjazdy

Certi no żesz tyle czasu jeszcze? ale pamietaj o mnie, lokal mogę ci znaleźć fajny, i potem podziałamy

hehe, no tyle lokal pewnie będzie potrzebny chociaż na razie nie chcę jeszcze o tym myśleć, bo za dużo przede mną

sjoanna chodzi o akty notarialne jak wszystko dobrze pójdzie to za kilka lat będę notariuszem

a jeśli chodzi o miejsce zamieszkania, to może nie jakieś bardzo ciekawe, ale nie moje jeszcze i to jest ten problem - mieszkamy w mieszkaniu mojej mamy, a mój brat mieszka i pracuje w stolicy i zwala nam się często na weekendy do domu, a że moja mama jest za granicą, to przyjeżdża do nas i u nas mieszka... a on pomimo tego, że ma 28 lat zachowuje się jak dziecko i chce żeby się wszyscy nim zajmowali, usługiwali mu, zabawiali

odnośnie królika to szczotkuję go, ale niewiele mu to daje, w ogóle mam wrażenie, że nawet jakbym go szczotkawała i głaskała cały dzień to i tak na wieczór miałby sierść na wierzchu do mycia

dopiero wróciłam z zakupów, jeszcze mama dzwoniła i w tym roku przyjedzie dwa razy i będzie w sumie 2 tyg w kraju tak się cieszę, już za 3 m-ce przyjedzie

[sjoanna]

No widzisz a tak sie martwilas ze mama dlugo nie bedzie mogla przyjechac.

A co do brata - niestety rodziny sie nie wybiera. Porozmawiaj z niem a jak to nie pomoze to moze zrozumialby gdybys kiedys zostawila pusta lodowke i wyjechala akurat wtedy gdy on przyjedzie.

[certina4]

Napisane przez sjoanna

No widzisz a tak sie martwilas ze mama dlugo nie bedzie mogla przyjechac.

A co do brata - niestety rodziny sie nie wybiera. Porozmawiaj z niem a jak to nie pomoze to moze zrozumialby gdybys kiedys zostawila pusta lodowke i wyjechala akurat wtedy gdy on przyjedzie.

no wiedziałam, że mama przyjedzie w wakacje bo jej chrześniak się żeni więc musi przyjechać, a teraz doszły jeszcze okrągłe urodziny mojej babci więc jest okazja

wiesz to jest specyficzny człowiek, on nie rozumie żadnych aluzji, albo nie chce bo tak mu wygodniej, robi problemy z niczego, awantury o jakieś pierdoły, szczerze mówiąc nie chce z nim o tym rozmiawiać, moim zdaniem sam powinien pomyśleć żeby czasami na swój przyjazd chociaż ciasto kupić, albo cokolwiek, bo tak to my go "sponsorujemy" jak przyjeżdza. Dużo by tu pisać, już nie raz pisałam o tej sytuacji. Mam nadzieję że dojdziemy z TŻ do porozumienia czy się budujemy czy kupujemy mieszkanie i się w końcu wyprowadzimy i będzie święty spokój. Chociaż i tak święto bo brata nie było już ponad 1m-c,wcześniej przyjeżdzał co dwa tygodnie a jeśli chodzi o wyjazd i pustą lodówkę to on wtedy po prostu nie przyjedzie jak nikogo w domu nie będzie no chyba żeby babcia moja została z króliczkiem, to wtedy też bardzo chętnie by przyjechał...

[bezaczek7]

acelinko nie ma już napisane, że zaległy komentarz, bo zdaje się po 2 miesiącach się to usuwa. ja wystawiłam tylko kilka z poprzedniego zamówienia bizuteryjnego i już mi nie pisze, że mam zaległe. a do każdej aukcji trzeba wystawić.

sjoanna pisałam do nich już 2 maile. do każdego z osobna, zero odzewu.
wczoraj napisałam, że jestem wysoce niezadowolona z ich podejścia do aukcji

oto naszyjniki, ale kiepsko widać, bo światło nie to
takie prościutkie, pozbyłam się prawie wszystkich starych, zalegających łańcuszków

[dziewczyneczka89]

Napisane przez Martoolka87

Mi na gardło pomaga mucoangin

jeszcze nie próbowałam, ale wszystko przede mną

Napisane przez acelinka

Dziewczyny, myślicie już o wakacjach?

ja coś myślałam, ale szczerze mówiąc nie wiem czy coś z tego wyjdzie zawsze sie planuje a potem nici z tych planów wiem, ze na pewno jedziemy na weekend majowy na 2 dni do Szczawnicy dobre o to

Napisane przez magolina

Hej kochane.
Miałam dzisja cięzki poranek bo nie spałam już od 5, kurde po prostu budze się i mimo tego że chcialabym jeszcze zasnąc to nie mogę teraz siedzę w pracy i oczy mi się same zamykają, ale kawy nie chce pić bo piłam wczoraj. Na dodatek wzięłam sobie pół dnia urlopu bo o 10.30 jadę do szkoły. Tam do 5 zajęcia i chyba padnę
Na dodatek wzięło mnie z rana na płacz nie wiem ale nagle jakoś zaczęłam sie martwić o fasolkę, czy dobrez się rozwija, czy będze zdrowa jakaś masakra. Czyżby już moje hormony zaczęły szaleć???
Wczoraj zadzwoniłam i umówiłam się do gina na wtorek.

Co do wakacji to my w pierwszym tyg sierpnia jedziemy ze znajomymi nad morze na 10 dni, juz się nie mogę doczekać

Chorowitkom życzę zdrówka
Miłego dnia dla wszystkich.

moze to ze stresu nie mozesz wstac, bo myslisz o dziecku podświadomie nie ma sie co martwić na zapas .
Fajnie, ze jedziecie nad morze, jodu sie nawdychasz

Napisane przez certina4

co do wakacji to ja na razie nie myślę, ale TŻ chce zebrać grupkę i pojechać do Chorwacji samochodami, ja jakiegoś parcia na tą Chorwację nie mam, pamiętam nasz wypad 2 lata temu i jakoś rewelacji nie było, no ale wtedy nie trafiliśmy w pogodę i miejsce, więc może tym razem będzie inaczej Chociaż my też zbieramy na mieszkanie i jakoś słabo nam to idzie...

?

tez myśleliśmy o wyjeździe do Chorwacji samochodem

[sjoanna]

Bardzo ladne te naszyjniki.
Mam taka uwage co do zamieszczanych zdjec - nigdy nie wiem jakie jest cos duze. Nawet jak podane sa wymiary to musze wziasc miarke lub linijke zeby wiedziec ile to jest np 34 cm. Jak dla mnie przydalby sie jakis odnosnik - np zeszyt z boku, czy dlugopis
Ale wymagania, co.

[silvyetta]

Napisane przez bezaczek7

zrobiłam dwa naszyjniki dziś
łańcuszkowe, połączenie różnych kolorów, wielkości, kształtów oczek.
z motylkiem

sliczne,wlasnie widzialam foteczki

Napisane przez acelinka

My wczoraj poszliśmy spać o 20 tż strasznie padnięty wrócił z pracy a ja się nienajlepiej czułam, głowa mnie bolała znowu, ale na szczęście przeszło bez tabletek bo pói co mam spokój
dzisiaj mam dwa przedszkola, potem najprawdopodobniej korpetycje, jeszcze nie wiem bo mały jest chory i ciocia wczoraj nie umiała się określić, potem ma koleżanka przyjechać bo musimy zrobić ankiete na psychologie no i musiałabym się pouczyć, bo w niedziele mam zaległy egzamin który miał być przełożony na czerwiec ale babka już teraz nam go robi na samą myśl o tym dniu jestem zmęczona

Dziewczyny, myślicie już o wakacjach?

i jak minal dzionek acelinka,dalas rade?
ja w wakacje jak dobrze pojdzie,bede miala tydzien wolnego i albo przyjedziemy do Pl(moi rodzice mieszkaja na Mazurach,nad samym jeziorkiem)albo sprobujemy wybrac sie do Portugalii,bo to nasze marzenie,ale poki co.................
mam mega dola dzisiaj,przyszedl spodziewany mandat z Szwajcarii,o ktorym wczesniej Wam pisalam zgadnijcie ile?ponad 850 euro
czlowiekowi wszystkiego sie odechciewa,do tego przyszly jeszcze rachunki i administrator do splacenia i jak tu uzbierac na mieszkanko??