Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)

[lucky1910]

Napisane przez elalank

heloł

u nas ząbkowanie w pełni, Olcia czasem płacze jak oszalała i grzebie sobie w buźce biedna. Teraz wypiła mleko i padła. Tak mi żal tych maluchów!

Konspi- to no masz pomocników!!!



Dałam 2 przykłady, które poleca, napisałam również, że w razie pytań może coś pomóc.
Więc jeśli któraś z dziewczyn napisze, że np chce wydać do 150 zł, to wtedy mój TZ może doradzić najlepszy, spośród tej półki fotelików.

I z fotelikami rowerowymi, jest podobna sprawa jak ze wszystkim: bucikami, ubrankami, zabawkami, fotelikami samochodowymi, jeździkami, itp itd.
Każdy kupi taki, na jaki go stać.
A Ty kupiłaś Hamax czyli taki który poleca mój TZ dałam tylko przykładowy link jaki znalazłam na szybko w necie, ale wiadomo, że w decathlonie będą lepsze ceny



oj zazdroszczę przyczepki!!! fajna sprawa , ale nie w PL. U nas jest dziwna sprawa, po chodnikach nie można jeździć rowerem, a po ulicy strach!!

dobrze, że Sandra ma się już lepiej

idę robić obiad, jakoś humor mi się popsuł

Ela mam nadzieję, że to nie przeze mnie humor Ci się popsuł..jeżeli tak to przepraszam

co dobrego będziesz pichcić..?
ja mam dziś mega lenia i nic mi się nei chce..
pół dnia spędziłam wybierając koraliki do kolczyków i drewienka do zdobienia.. a resztę doradzałam koleżance w zakupie zabawek dla jej córci..dobrze, że Olcia ma się dziś dobrze i nie marudzi za dużo

[suonko2]

Znowu padł mi komputer już nie wytrzymam Drugi raz w tym m-cu Wczoraj weszłam na chwilę na komp szwagra, troszkę Wam poodpisywałam i co????? Komp mu się zawiesił No to dałam sobie spokój, nie chciałam bardziej nerwów sobie szarpać
Dziś znów usiadłam na kompa szwagra.
Byłyśmy we wtorek na usg jamy brzusznej i niby wszystko ok. Ta lekarka również stwierdziła, że to może być od tego, że Lenka mało pije i mocz jej się przez to zagęszcza. No tak tylko jak mam ją zmusić do wypicia więcej??? Ona mi ok 130ml dziennie wypija i to tak na 10razy Co chwila latam za nią i podtykam, a ona ma to w nosie.
Co do szczepienia na ospę, to my będziemy szczepić, ale Lence za darmo się ponoć należy - tak mi mówiono. Szczepie ją na pneumokoki, to też za free ma (chyba jeszcze jedna dawka nas czeka) i na meningokoki mam zamiar- to już płatne.
Gucia super wieści co do domku, no a co do choróbska, to myślę, że już Ty będziesz najlepiej wiedziała jak wspomóc Sandrę w szybszym powrocie do zdrowia, w końcu zawsze najwięcej rad nam pod tym względem dawałaś

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Współczuję wam dziewczyny tego nocnego dokarmiania, ja od maja nie wiem co to znaczy dawać flachę w nocy, w ogóle zapomniałam jak to jest dawać flachę mleka

[karenina19]

Napisane przez gucia6

co do fotelikow rowerowych to my mamy przyczepke

Myslalam nad ta przyczepka....oj intensywnie myslalam... ale jakos tak boje sie...chyba nie dla mnie...

Napisane przez gucia6

tu w Niemczech jest wlasnie o tyle dobrze, ze sa wszedzie sciezki rowerowe

Zaliczylismy spacerek przed obiadkiem...


Zachcialo mi sie robic ciasta...pomijajac fakt, ze nie mialam polowy skladnikow wiec kakao i cukier wyzebralam od sasiadki a mleko i jajka na szczescie byly w piekarni...
Ciasto - niby nic takiego wiem, ale to ciasto akurat trzeba zmiksowac a moje dziecko baaardzo nie lubi miksowania....ale akcja mowie wam - fajnie sie miksuje w dwoch roznych miskach i maluchem przyklejonym do nogi i zawodzacym na calego...

Takze ciasto juz jest, podlogi na dole odkurzone i przemyte...nie mam sily...ide po kawe...

[suonko2]

Napisane przez karenina19

Zachcialo mi sie robic ciasta...pomijajac fakt, ze nie mialam polowy skladnikow wiec kakao i cukier wyzebralam od sasiadki a mleko i jajka na szczescie byly w piekarni...
Ciasto - niby nic takiego wiem, ale to ciasto akurat trzeba zmiksowac a moje dziecko baaardzo nie lubi miksowania....ale akcja mowie wam - fajnie sie miksuje w dwoch roznych miskach i maluchem przyklejonym do nogi i zawodzacym na calego...

Takze ciasto juz jest, podlogi na dole odkurzone i przemyte...nie mam sily...ide po kawe...

Oj wiem co to znaczy, wiem też jak się odkurza z dzieckiem na ręku i jeszcze parę innych rzeczy robię z mała na rękach
Od jakiegoś czasu boi się wszelakich urządzeń buczących - no może nie dokładnie, bo strach znika jak jest u mnie na rękach, jak ją odłożę obok mnie to już ryyyyyk. Ewentualnie jak ktoś inny ją weźmie w tym czasie jak ja np odkurzam to jest ok. Ale przeważnie nie ma wtedy nikogo więc...

[pietrusia]

Napisane przez gissh

Jejku, Pietrusiu, jak Ty to zrobiłaś? Daj jakieś rady bo moja mała mnie wykańcza z tym nocnym jedzeniem... Nawet i dwie butle w ciągu nocy wypije i nie da się absolutnie oszukać żadnymi herbatkami czy wodą... A dzisiaj to już w ogóle było w nocy szaleństwo... Milion pobudek i wyglądam i czuję się tak Głowa mi pęka
:

Kochana sama mi sie przestawila, ale wydaje mi sie ze to troche przez to ze miala katarek i w nocy sie budzila na mleczko ale miala tak zapchany nos ze zle jej bylo pic wiec pociagnela kilka razy i wypluwala i teraz juz nie wstaje, zobaczymy jak długo, jak mi sie teraz bedzie budzic to jej bede wode dawac zeby sie juz odzwyczaiła calkiem

Was zostawic na chwilke to odrazu tyle naskrobane ze masakra a ja nie mam bardzo zcasu na czytanie przelecialam was tylko i lece konczyc obiad i jak Tz wroci z pracy to jedziemy do Jasła poszukac drzewek za sadzienie a dokladnie chcemy Tuje kupic.

[lucky1910]

Napisane przez suonko2

Znowu padł mi komputer już nie wytrzymam Drugi raz w tym m-cu Wczoraj weszłam na chwilę na komp szwagra, troszkę Wam poodpisywałam i co????? Komp mu się zawiesił No to dałam sobie spokój, nie chciałam bardziej nerwów sobie szarpać
Dziś znów usiadłam na kompa szwagra.
Byłyśmy we wtorek na usg jamy brzusznej i niby wszystko ok. Ta lekarka również stwierdziła, że to może być od tego, że Lenka mało pije i mocz jej się przez to zagęszcza. No tak tylko jak mam ją zmusić do wypicia więcej??? Ona mi ok 130ml dziennie wypija i to tak na 10razy Co chwila latam za nią i podtykam, a ona ma to w nosie.
Co do szczepienia na ospę, to my będziemy szczepić, ale Lence za darmo się ponoć należy - tak mi mówiono. Szczepie ją na pneumokoki, to też za free ma (chyba jeszcze jedna dawka nas czeka) i na meningokoki mam zamiar- to już płatne.
Gucia super wieści co do domku, no a co do choróbska, to myślę, że już Ty będziesz najlepiej wiedziała jak wspomóc Sandrę w szybszym powrocie do zdrowia, w końcu zawsze najwięcej rad nam pod tym względem dawałaś

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Współczuję wam dziewczyny tego nocnego dokarmiania, ja od maja nie wiem co to znaczy dawać flachę w nocy, w ogóle zapomniałam jak to jest dawać flachę mleka

Suonko Kochana a może Ty jej podajesz do picia coś co jej nie smkuje?
Moja Olcia wypija bardzo dużo w ciągu dnia - czasami ok 1l samych płynów a gdzie jesze to co ma w kaszce, zupie, owockach i innych
ja jej podaję rozcieńczone soczki jabłkowe, herbatę malinową z sokiem malinowym, miodem i cytryną; wodę z sokiem z truskawek który sama zrobiłam, rumianek i soczki dla dzieci..
i Olcia 90% wypija przez słomkę, butelkę niekapek daję jej tylko na spacer
co TY jej podajesz? może też spobób podawania jej nie pasuje?

choć mam koleżankę, której córcia też mało pije... i nie ma na nią sposobu...

trzymam za Was kciuki

[suonko2]

Napisane przez pietrusia

Kochana sama mi sie przestawila, ale wydaje mi sie ze to troche przez to ze miala katarek i w nocy sie budzila na mleczko ale miala tak zapchany nos ze zle jej bylo pic wiec pociagnela kilka razy i wypluwala i teraz juz nie wstaje, zobaczymy jak długo, jak mi sie teraz bedzie budzic to jej bede wode dawac zeby sie juz odzwyczaiła calkiem

Was zostawic na chwilke to odrazu tyle naskrobane ze masakra a ja nie mam bardzo zcasu na czytanie przelecialam was tylko i lece konczyc obiad i jak Tz wroci z pracy to jedziemy do Jasła poszukac drzewek za sadzienie a dokladnie chcemy Tuje kupic.

A gdzie dokładnie? To może mnie odwiedzicie

Napisane przez lucky1910

Suonko Kochana a może Ty jej podajesz do picia coś co jej nie smkuje?
Moja Olcia wypija bardzo dużo w ciągu dnia - czasami ok 1l samych płynów a gdzie jesze to co ma w kaszce, zupie, owockach i innych
ja jej podaję rozcieńczone soczki jabłkowe, herbatę malinową z sokiem malinowym, miodem i cytryną; wodę z sokiem z truskawek który sama zrobiłam, rumianek i soczki dla dzieci..
i Olcia 90% wypija przez słomkę, butelkę niekapek daję jej tylko na spacer
co TY jej podajesz? może też spobób podawania jej nie pasuje?

choć mam koleżankę, której córcia też mało pije... i nie ma na nią sposobu...

trzymam za Was kciuki

No to ja mam chyba ten sam typ co twoja koleżanka. Niezależnie od tego co i jak podaje to zawsze jest ok 130ml :-(

[karenina19]

Napisane przez lucky1910

choć mam koleżankę, której córcia też mało pije... i nie ma na nią sposobu...

Napisane przez suonko2

No to ja mam chyba ten sam typ co twoja koleżanka. Niezależnie od tego co i jak podaje to zawsze jest ok 130ml :-(

Suonko André pije jeszcze mniej niz twoja corcia...on nawet calego niekapka nie wypije w ciagu dnia...nawet pol czesto nie...

Ale nie ma zadnych sensacji przez to wiec sie nie martwie...lekarz juz powiedzial, ze tak po prostu ma.

A wiem, ze jak chce mu sie pic to potrafi wypic duzo - w lecie i jak miala goraczke to sam sie domagal i ladnie pil...

[elalank]

Napisane przez lucky1910

Ela mam nadzieję, że to nie przeze mnie humor Ci się popsuł..jeżeli tak to przepraszam

co dobrego będziesz pichcić..?
ja mam dziś mega lenia i nic mi się nei chce..
pół dnia spędziłam wybierając koraliki do kolczyków i drewienka do zdobienia.. a resztę doradzałam koleżance w zakupie zabawek dla jej córci..dobrze, że Olcia ma się dziś dobrze i nie marudzi za dużo

ugotowałam makaron kokardki, do tego bukiet warzyw: marchew, kalafior, brokuł i brukselka, piersi z kurczaka.

a dla nas będzie sushi z wczoraj

a robisz kolczyki? pochwal się swoimi dziełami
bo do przyszła dziś paczka z półfabrykatami i zastanawiam się co zrobić. na razie kręcę kulki z filcu na naszyjnik.

Sounko- a pytałaś lekarza czy taka ilość jest wystarczająca? ja sie nie zastanawiałam ile dziennie Olcia wypija, ale z 3-4 kubeczki po 150 ml to na pewno. ostatnio jest szał na herbatkę z cytryną

[olalicious07]

hello kochane mamusie

Na wstępie - duuuużo zdróweczka dla małych chorowitków oby szybciutko doszli do siebie i żeby mamusie nie musiały sie zamartwiać

Picie na tapecie? Blanka do roczku praktycznie poza mlekiem rano i wieczorem w ogóle nie piła. Teraz wypija między 0.5 a 0.7l wody jabłkowej ale staram się ją mieszać z normalną i powoli ją na taką przestawiać..

Elaa, to ja na sushi nie wpadam ale na makaronik chętnie jak fasoleczka??

Blanka też przechodzi ząbkowy kryzys a my biedni z tż razem z nią... pól dnia pakuje paluchy do buzi, ciągle chce ssać smoka, w nocy się budzi i marudzi.. biedna moja malutka nooo i z jedzeniem cyrki oczywiście non stop, kupki robiła też nieładne ale powoli wracamy do normy

nie mam weny na wizaż ostatnio kompletnie

co się dzieje z Domi? pisała jakiś czas temu, ze troszkę jej nie będzie, ale nie powinna już się odezwać??

[lucky1910]

Napisane przez elalank

a robisz kolczyki? pochwal się swoimi dziełami
bo do przyszła dziś paczka z półfabrykatami i zastanawiam się co zrobić. na razie kręcę kulki z filcu na naszyjnik.

to nie są żadne dzieła...takie tam zwykłe kolczykowanie i w zasadzie prawie wszytko na bieżąco rozdaję, sprzedaję lub wstawiam do sklepiku ostatnio decoupagowałam kolczyki koła i całkiem ładnie wyszły może później zrobię fotkę

a Ty pokaż co robisz!!!pochwal się

Domi.... właśnie też o niej myślałam i wczorak i dziś...
i jeszcze Agusi mi brakuje..


posłałam tz'a po winko..

[pietrusia]

suonko tak dokladnie to nie wiem gdzie my to byli wiem ze jak sie skreca na GAMRAT to zaraz po lewo przy głownej drodze byly te sadzonki. A to Ty gdzie miszkasz?? Bo moze bysmy sie kiedys spotkały jak gdzies tam niedaleko

A co do picia to moja Kamilka bardzo duzo pije dziennie to potrafi 4-5 niekapków wypic i czasem jak wypije jeden to jeszcze jej malo i dorabiam z pół i dalej wypije

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez karenina19

Suonko André pije jeszcze mniej niz twoja corcia...on nawet calego niekapka nie wypije w ciagu dnia...nawet pol czesto nie...

U mnie kolezanka co teraz jest w Anglii mowila ze jej corka tam wypije mask 60 mł picia a jak przyjedzie to do Polski to 3-4 niekapki wiec moze to od klimatu zalezy

[magdawikp]

witam

zdrówka dla wszystkim rozchorowanym i przeziębionym oby szybko przeszło
my wczoraj bylismy u doktorki, bo jak pisałam wcześniej Iza była zakatarzona no i zaczeła kasłac i oświadczyła, że gardło ją boli, do tego Grześka trafiło i baąłm sie, ze moze oskrzela, choc nie gorączkowali
okazało sie, ze jakiś wirus - pewnie przywlokła z przedszkola, ale osłuchowo jest czysto i u jednego i u drugiego, i pani doktor stwierdziła, ze u małego nie ma nawet swistów ale się cieszę

jak ogladam dzieciaczki nasze na fotkach to humor mi się poprawia - ale rsną i takie piękniusie

generalnie to u nas nic ciekawego, ale czytać wizazu tez nie mam kiedy - w pracy sezon budowlany to i na budowy wyjazdy a w domu to przyznam się ze czytam sagę zmierzch i brak mi czasu na inne przyjemności

cieszę się ze paluszek Andre jest w coraz lepszym stanie dla małego

Napisane przez gucia6

kochane mamusie, dziekuje za kciuki, mamy nowe mieszkanie, przeprowadzamy sie w maju

więcej szczegółów

Napisane przez suonko2

No to ja mam chyba ten sam typ co twoja koleżanka. Niezależnie od tego co i jak podaje to zawsze jest ok 130ml :-(

Grzesiek tez za szczególnie nie pije dużo średnio 150 ml - i głównie tolruje tylko herbatke owocową

a pisałyście o fotelikach - my mamy hamax i się sprawdził przy Izie

[gucia6]

Napisane przez pietrusia

U mnie kolezanka co teraz jest w Anglii mowila ze jej corka tam wypije mask 60 mł picia a jak przyjedzie to do Polski to 3-4 niekapki wiec moze to od klimatu zalezy

moze tak wlasnie byc. Jak bylismy w Chile, to Sandra pila dosc sporo, teraz zdecydowanie mniej, ale i tak nie jest zle, bo 2x wypija 250ml mleka (rano i wieczor), w zlobku wypija jakies 100-150ml wody i w domu ok 100 ml. No i nie chce pic zadnych soczkow ani herbatek, tylko wode.

Napisane przez magdawikp

więcej szczegółów

pisalam kilka postow wczesniej

No i zycze szybkiego pozbycia sie wirusow

[kamilla123]

Witam po dłuższej przerwie!
Kiedyś to miałam chociaż czas na nadrabianie, a teraz to już nawet to jest niewykonalne...
Generalnie u nas nic nowego, ale ......... moja siostra zaczęła dzisiaj rodzić! Normalnie tak się denerwuję, że za dużo nie napiszę, bo wszystko pewnie co bym napisała byłoby bez ładu i składu. Od 12 miała już skurcze co 5 min, ale tylko 1,5 cm rozwarcia i się męczy biedaczka, a ja ciągle się wpatruję w telefon i nic.... Nie wiem czy dzisiaj zasnę z nerwów...

Jak mama po porodzie pojedzie na trochę do mojej siostry to muszę wziąć urlop, więc pewnie będę zaglądać częściej

Miłego wieczoru życzę!!!

[katekatee]

Witam. Ja ostatnio z doskoku ze standardową wymówką Do tego jeszcze mi siostra pożyczyła taką super książke że siedziałam trzy noce bo się oderwać nie umiałam. Ostatnio jak pisałyście o porannym wstawaniu Waszych maluchów to mój syn postanowił wstawać o 6.00 To był najgorszy tydzień od momentu aż się urodził, w piątek(pod koniec tegoż właśnie tygodnia) jak wstał o 5.40 myślałam że oszaleję. Nie potrafię po prostu nie potrafię tak wcześnie wstawać i koniec. W sobotę zawiozłam go do mamy a ja... spałam prawie cały dzień Dzięki bogu i oby tak zostało po tym dziwnym tygodniu mój syn znów budzi się między 7.30 a 9.00. Nie wiem co to było z tymi pobudkami

W pracy nie wiem za co się złapać, jedne sprawy mi się nie pokończyły a drugie zaczynają, najgorsze że mojej kumpeli teraz nie szło za dobrze i to co ja zarobiłam szło na koszty więc wypłaty były takie se. No ale teraz już jest prawie porówno więc oby do przodu. Jutro nawet mam umowę przedwstępną, ot tak żeby mi się czasem w weekend nie nudziło.
Wiktor gada, biega i wrzuca wszystko do toalety, ostatnio biegł z tżta telefonem ale miałam ubaw Oczywiście musze uważać bo jak znam życie to mój telefon będzie pierwszy pływał. Straszny łobuz z niego, nawet jak miał wenę to za mną "obuz, obuz" powtarzał. Gdzie się podział mój grzeczny synek Powiem Wam szczerze że z każdym dniem uświadamiam sobie że minie dużoooooooooooooooooo czasu zanim zdecyduję się na kolejne dziecko o ile wogólę...

Ide troszkę ponadrabiać

[lucky1910]

Kasiam187 widzę, że oglądasz nasz wątek, kim jesteś?

[katekatee]

Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe W tym roku jakoś specjalnie nie obchodziłam urodzin bo... nie miałam czasu najelpszym prezentem było dla mnie że mama zajeła się Wikim a ja mogłam odespać..

Jakie te Nasze dzieciaczki śliczne i duże

Zdrówka życzę wszystkim chorym małym i dużym

I gratuluję spadku wagi wszystkim dukającym i zdrowoodżywiającym się Ja od poniedziałku też dukam no i już mam 2 kilo w plecki

Napisane przez karenina19

Pasuje jak ulal do...mojego malza...

Kamilko Twój tżt nie może być strzelcem A wiesz dlaczego? Bo mój nim jest

Boguś współczuję przeżycia ze światłem ale jestem tez zaskoczona że zostawiasz małego i bierzesz prysznic, jak ja bym Wiktora zostawiła pod drzwiami to za 0,5 sekundy już by go tam nie było. Tylko by wchodził na kanape, telewizor, okno, grzebał w szafka, śmieciach szufladach

Napisane przez olalicious07

Kupiliśmy Blani zamiast kojca coś takiego: http://www.kaboodle.com/reviews/banz...-balls--arcade
na razie od godziny nie chce z tego wyjść

Dokładnie coś takiego kupiliście?? A gdzie to kupiliście i za ile bo mój syn za piłkami to by w ogień poszedł może by się tym zainteresował

Napisane przez Agusia_a9

Lucky pyatalas moze o cene jakiegos pokoju, malego mieszkanka w legionowie albo w okolicy?? bo tz kazal zapytac bo czuje po kosciach ze to juz nie dlugo ;p

O tżt się na szkole wybiera? Ja tylko czekam az mojego wyślą, oby nie zimą bo nie wiem kto wtedy będzie w piecu palił. Najwyżej na te parę miesięcy u mamy zamieszkamy

[pietrusia]

Witam sobotnie

Moja zmora dzis wstala o 5.25 ale w sumie juz sie przyzwyczaiłam do tak wczesnego wstawania i jakos funkcjonuje.

Tz poszedł do pracy a my za chwile zbieramy sie do mojej mamy wypije kawusie i ja uciekam na zakupki mam zamiar kupic sobie jakis płaszczyk na wiosne bo nic takiego nie mam

Miłego dnia

[magdawikp]

Napisane przez gucia6

pisalam kilka postow wczesniej

No i zycze szybkiego pozbycia sie wirusow

musze doczytac

[gissh]

Witam Mamusie.

Dzisiaj to dopiero Mała dała mi w nocy popalić Niech jej już wreszcie wyjdą te dwa ząbki bo inaczej chyba się wykończę Dzień dzisiaj u nas paskudny, szaro, buro i ponuro, najchętniej zaszyłabym się pod kołdrę i przespała do wieczora... Niestety nic z tego, Dominika szaleje a co gorsze - idę dzisiaj na pogrzeb syna kolegi z pracy który zginął tragicznie, nie mam najmniejszej ochoty ale powinnam pójść... Głowa mi pęka

Ech... Do później

[aloy]

hej!
Jakiś tydzień temu pisałam, ale Was podczytuje Ja chyba w poniedziałek idę na szczepienie z Olą i nie będę szczepiła ta dodatkową na ospę... Jestem jakaś zmęczona, sama myśl o szukaniu pracy mnie męczy... Poza tym Ola nie bardzo dobrze śpi w nocy ostatnio. Wyszła jej 3 i idę następne także ma na razie 13 ząbków, a jak ona ma ząbkowanie to ja przez 1, 5 miesiąca nie śpię po nocach
co do wstawania to Ola ma różnie czasami o 6 a czasami (rzadko) o 7.30. Pije dość dużo myślę, że ok 1 litra dziennie (a daje jej głównie wodę). A i muszę powiedzieć, że moje dzieciątko strasznie lubi jeść... ciekawe po kim to ma
chorutkim dzieciaczkom, żeyczę powrotu do zdrówka

[aniulka8204]

cześć dziewczyny, już napewno o mnie zapomniałyście ale
przyszłam na chwilke się wyżalić
Agusia jest chora od środy ma kaszelek taki zachrypnięty i nosek niby nie zatkany ale siedzi tam jakaś gęsta wydzielina którą ciężko ściągać
od razu podawałam jej bactrim i lekarz kazał podawać tylko to i calcium bo to będzie wystarczające bo nie jest brzydkie gardło, zalega tylko ta wydzielina
gorączke miała ponad 38.5 przez 3 dni, na szczęście gorączka spadła i tylko ten kaszel został z tą wydzieliną
noce przesrane że tak powiem, źle śpi przez tą wydzielinke i co mnie jeszcze denerwuje strasznie, że od 3 dni nie wypiła ani kropli mleka nawet w postaci kaszki próbowałam jakoś jej podać i nic.

jak widzi butelke to ucieka i krzyczy beee i macha ręką że nie chce, a jak próbuje jej dać łyżeczką kaszke w naszych naczyniach to też okropny płacz i ucieka, więc robie kanapeczke i wsówa jak szalona

nie wiem co o tym myśleć, ona jest za mała żeby wogóle odstawić przecież mleko
może macie jakieś pomysły
a może kakao robić z tego jej mleka?
w nocy nie je wcale ale herbatke musi wypić,

eh mało mam czasu żeby popisać tu z Wami ale z tym musiałam się podzielić bo nie wiem co robić

[zebra666]

Aniu ja bym poczekała aż wyzdrowieje- Piotruś teraz jak był chory an jelitówke nie chciał kaszki absolutnie. Obiadki jadał słoikowe itd. zupełnie inne upodobania miał. Teraz wraca po trochu do normy dopiero i drugi wieczór zjadł chociaż część kaszki.

Byliśmy u prababci ale dał popis chodzenia i marudności

[gucia6]

Aniulka, ja taz bym poczekala jeszcze i na razie jej nie zmuszaj do picia mleka. Jesli nie bedzie chciala w ogole pic, to moze powinnas sprawe obgadac z pediatra, zeby malenka spozywala wystarczajaco wapnia i innych skladnikow w innych produktach.
A na ta wydzieline z nosa i kaszel to polecam spray do noska z xylometazolinem i Prospan na kaszel

A wo ogole to widac, ze weekend, cisza, ze az w uszach dzwoni

[simpatica]

Hej
Aniulko jak Oleńka byla chora to piła po 30 ml do snu (normalnie pije 200) i w ogólnie apetyt był marny bo nie mogła przez nosek oddychac i to ją mecyło więc radzę podobnie jak dziewczyny - poczekaj aż wyzdrowieje i jeśłi sytuacja się nie zmieni to wtedy lekarz jak najbardziej pożądany i nie martw sie będzie dobrze

[gochaa_p]

Napisane przez aniulka8204

cześć dziewczyny, już napewno o mnie zapomniałyście ale
przyszłam na chwilke się wyżalić
Agusia jest chora od środy ma kaszelek taki zachrypnięty i nosek niby nie zatkany ale siedzi tam jakaś gęsta wydzielina którą ciężko ściągać
od razu podawałam jej bactrim i lekarz kazał podawać tylko to i calcium bo to będzie wystarczające bo nie jest brzydkie gardło, zalega tylko ta wydzielina
gorączke miała ponad 38.5 przez 3 dni, na szczęście gorączka spadła i tylko ten kaszel został z tą wydzieliną
noce przesrane że tak powiem, źle śpi przez tą wydzielinke i co mnie jeszcze denerwuje strasznie, że od 3 dni nie wypiła ani kropli mleka nawet w postaci kaszki próbowałam jakoś jej podać i nic.

jak widzi butelke to ucieka i krzyczy beee i macha ręką że nie chce, a jak próbuje jej dać łyżeczką kaszke w naszych naczyniach to też okropny płacz i ucieka, więc robie kanapeczke i wsówa jak szalona

nie wiem co o tym myśleć, ona jest za mała żeby wogóle odstawić przecież mleko
może macie jakieś pomysły
a może kakao robić z tego jej mleka?
w nocy nie je wcale ale herbatke musi wypić,

eh mało mam czasu żeby popisać tu z Wami ale z tym musiałam się podzielić bo nie wiem co robić

może jak wyzdrowieje to zacznie jesć? A kakao to dobry pomysl, Wojtek uwielbia. Spróbuj kanapeczki z serkiem jeszcze, może to przejdzie.
I szybkiego powrotu do zdrowia!!!!

[Agusia_a9]

Napisane przez tarasia

co z tą szczepionka na ospę? wszystkie szczepicie?
ja nie wiem co robić. pewnie bym sie nad tym nie zastanawiała i nie szczepiła gdyby nie to, że mój tż nie chorował an ospę. w dzieciństwie nie zaraził się choć specjalnie bawił się z chorymi na ospę. widać był bardzo odporny. zastanawiam się tylko czy ta odporność nie słabnie wraz z wiekiem...

Ja nie szczepie

Napisane przez karenina19

Zachcialo mi sie robic ciasta...pomijajac fakt, ze nie mialam polowy skladnikow wiec kakao i cukier wyzebralam od sasiadki a mleko i jajka na szczescie byly w piekarni...
Ciasto - niby nic takiego wiem, ale to ciasto akurat trzeba zmiksowac a moje dziecko baaardzo nie lubi miksowania....ale akcja mowie wam - fajnie sie miksuje w dwoch roznych miskach i maluchem przyklejonym do nogi i zawodzacym na calego...

a Filip uwielbia miksowac razem ze mna zawsze razem ciacha robimy

Napisane przez lucky1910

i jeszcze Agusi mi brakuje..

zaczytalam sie znowu czytam ksiazki Kinga a tz caly czas przy kompie siedzi wiec nie mam nawet czzasu do was zajzec. poza tym pogoda ostatnio piekna wiec calky dzien jestesmy na dworze. wozka juz w ogole nie uzywamy. idziemy na plac zabaw bawimy sie i wracamy na nozkach a mamy dosc daleko okolo 1km. i miedzy czasie iddziemy do rynku nad stawy kaczuszki zobaczyc, ludzied nie mog sie nadziwic ze fifi tak ladnie chodzi na nozkach i to za raczke

Napisane przez katekatee

O tżt się na szkole wybiera? Ja tylko czekam az mojego wyślą, oby nie zimą bo nie wiem kto wtedy będzie w piecu palił. Najwyżej na te parę miesięcy u mamy zamieszkamy

No wybiera sie do Legionowa a twoj juz byl? w ogole ostatnio moj tzz lecial na TV4 w drogowce iciagle ktos do nas od tej pory dzwoni i mowi ze widzial mojego tz w tv i jna miescie co chwile tez nas ktos zaczepia zeby sie pochwalic ze widzial go w stop drogowce w poprtzednim tyg. znow jezdzil z kamera wiec znowu bedziemy otrzymywac co chwile telefony

co do spania- filip ostatnio szedl spac o 20:30 a budzil sie o 6 rano to zaczelam go klasc po 21 to budzil sie o 5:30 wkurzylam sie i klade gpo teraz o 19:30 i spi do 7 rano

[kamilla123]

Heloł

Przyszłam się pochwalić, że zostałam ciocią Siostra urodziła w pt wieczorem, Majka jest cała i zdrowa, dostała 10 pkt., 3710g i 58cm
A ja już nie mogę się doczekać, aż pojedziemy ją zobaczyć, ale to pewnie dopiero w następny weekend...

Tż właśnie myje na dworze zjeżdżalnię, którą dostaliśmy od mojej kuzynki, to mały będzie miał chociaż na czym się pobawić, bo u nas nie ma ani jednego (!!!) placu zabaw

Napisane przez katekatee

Powiem Wam szczerze że z każdym dniem uświadamiam sobie że minie dużoooooooooooooooooo czasu zanim zdecyduję się na kolejne dziecko o ile wogólę...

Ja coraz częściej też tak myślę, a zawsze chciałam mieć dużą rodzinę

Aniulka ja też bym poczekała, aż mała wyzdrowieje. Może spróbuj jej dać jogurtu naturalnego albo twarożku

[pietrusia]

kamila gratulacje zostania ciocia i najwieksze gratki dla siostry

Witam niedzielnie