DIETA DUKANA od nowego roku :) cz.IV (nutelkowy odwyk :D )

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez jolkah

zgrzeszyłam wczoraj. bardzo poważnie - pizze zjadłam. miałam takie gastro [po imprezie] no i się skusiłam...
dlatego poproszę baty. od jutra przysięgam sobie NIE GRZESZYĆ więcej, bo od razu mam 1kg nadwyżki to takie demotywujące, ale mam za swoje.

pocieszający jest jedynie fakt, że wcale nie mam ochoty olać diety i sie zajadac znowu 'normalnymi' rzeczami i innymi swinstwami pokroju pizze [niedukanowej, of course ] i juz dzisiaj ladnie grzecznie i zdrowo dukam. ewidentnie to byla chwilowa slabosc ktora wlasnie odpokutuje bieganiem

spadnie, dobrze, że się nie poddajesz ale za tę pizzę to Ci się należy...

Napisane przez extravagance86

ponownie dzień dobry!!
ja niedawno wróciłam z uczelni, zeżarłam kurczaka z grilla, oczywiście bez skóry.. teraz kawka i sernik

wiecie co, zauważyłam, że znów staja się taka jaka byłam kiedyś.. wesoła.. w centrum uwagi.. jak to mówią do mnie niektóre koleżanki i TŻ, że jestem gwiazdą
znów odzyskuję pewność siebie!!!!!!!!!!!!!!!!!! i to jest dla mnie najważniejsze

to super! tak trzymaj!

właśnie wstawiłam czekoladowo-cynamonowe muffinki do pieca, mam nadzieję, że wyjdą

[dominic_sz]

Hej Ślicznotki

Ja tu tylko na chwilkę Mówię dzień dobry i zaraz zmykam

Dziś byłam na zakupach, ale niestety nic nie udało mi się upolować
Jak już coś zwróciło moją uwagę, to akurat nie było rozmiaru....
Przymierzałam dziś sukienkę i dżinsy r.38 i były za duże!!!

Moja waga nadal jest zaklęta..... Czyżby ktoś rzucił na mnie jakiś czar???
Mam nadzieję, że jutro już zobaczę nareszcie 5 na wadze

Ściskam Was mocniutko!
Jutro gdy tylko mały pójdzie na popołudniową drzemkę, robię sobie kawusię i wpadam do Was na dłużej. Prześledzę Wasze spadeczki i będę słać gratki

Buzialki! Idzcie na spacer, póki dzionek taki piękny!

[Agus140188]

Napisane przez tchnienie-wiatru

spadnie, dobrze, że się nie poddajesz ale za tę pizzę to Ci się należy...

to super! tak trzymaj!

właśnie wstawiłam czekoladowo-cynamonowe muffinki do pieca, mam nadzieję, że wyjdą

Ja dziś też non stop słodkie, słodkie, słodkie... ehhhh to chyba przez ten brak snu

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez mroziq

Jaaakie piękne Ja to jestem typową psiarą,gdyby nie to,że mieszkam w bloku miałabym z 5 psów minimum

A tak poza tym dzień dobry
Pochwalić się muszę,chociaż myślałam,że będzie lepiej
-0.7 ,czyli waga równiutko 59.5 kg
Upragniona 5 z przodu już jest Teraz czekamy na 5 z prawej,hehe



Byłam dzisiaj w poszukiwaniu butów... Masakra W tych sklepach nic ale to nic nie ma !! Buty nie dość,że drogie to chyba sama LADY GAGA by takich nie nałożyła

Kupiłam zwykłe proste koturenki na gumce...
Tyle,że mi potrzebne wygodne buty na co dzień !

Tez często tak mam, ale słyszałam, że najlepsze są zakupki nieplanowane

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez Agus140188

Ja dziś też non stop słodkie, słodkie, słodkie... ehhhh to chyba przez ten brak snu

ja prawie codziennie jem coś słodkiego

ale pyszne te muffinki

**
właśnie zdałam sobie sprawę, że po dzisiejszym dniu minie 13 tygodni z Dukanem... a potem, że za 13 tygodni będzie 3 lipca, więc równe 6 miesięcy i wtedy czy osiągnę cel czy nie, przechodzę na III fazę, żeby potrenować przed weselem:P więc dziś o 24 minie połowa Dukania no chyba, że wcześniej stwierdzę, że już dobrze wyglądam, albo wcześniej schudnę:P

więc, muffinkami świętowałam półmetek Dukania

[zochawks]

Hej dziewczyny kochane
Jestem dziś mega wkurzona mało powiedziane wkur....
Byłam na giełdzie odzieżowej oczywiscie full ludzi no ale co tam. Chodzę chodzę patrze bajerancji żakiet, granatowy na jeden guziczek to przymierzam. Podchodzi stary facet i sie pyta jaki rozmiar a ja ze 38 (zawsze górę nosiłam 38 nawet przed Dukanem) a on mi mowi ze mały będzie a ja do niego czy to rozmiarówka zaniżona czy co? a on że nie bo ja jestem kawał baby i sie w 38 nie zmieszcze. Normalnie tak mi ciśnienie podniósł ze szok ale wziełam 38 przymierzyłam i był idealny a gościu na to że świetnie wyglądam. Wziełam ściągnęłam i rzuciłam żakietem bo chamstwa nie "zniese". Co za bezczel. Mentalnośc niektórych ludzi jest oszałamiająca. Czy oni myśla ze tylko dziewczyna 1.60 w kapeluszu ma prawo nosić rozmiar 36 lub 38? Do pieca z takimi starymi prykami. Ale za to wzrok młodszych mężczyzn zerkających na moje nogi jest motywujący.

Ja przechodzę na niby fazę III bo nie będe robiła uczt tylko włączę trochę więcej węgli i skrobii co by w święta szoku mój organizm nie dostał. To tak na razie przed świętami a po świętach wracam na II żeby dobić do 60. Teraz waga skacze strasznie 64.5-65.5 ostatnio nawet po P odnotowałam wzrost Czy to możliwe że już moj organizm powiedział dość i więcej nie schudnę chociaż bym srała ogniem i tak nic nie spadnie?

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez zochawks

Hej dziewczyny kochane
Jestem dziś mega wkurzona mało powiedziane wkur....
Byłam na giełdzie odzieżowej oczywiscie full ludzi no ale co tam. Chodzę chodzę patrze bajerancji żakiet, granatowy na jeden guziczek to przymierzam. Podchodzi stary facet i sie pyta jaki rozmiar a ja ze 38 (zawsze górę nosiłam 38 nawet przed Dukanem) a on mi mowi ze mały będzie a ja do niego czy to rozmiarówka zaniżona czy co? a on że nie bo ja jestem kawał baby i sie w 38 nie zmieszcze. Normalnie tak mi ciśnienie podniósł ze szok ale wziełam 38 przymierzyłam i był idealny a gościu na to że świetnie wyglądam. Wziełam ściągnęłam i rzuciłam żakietem bo chamstwa nie "zniese". Co za bezczel. Mentalnośc niektórych ludzi jest oszałamiająca. Czy oni myśla ze tylko dziewczyna 1.60 w kapeluszu ma prawo nosić rozmiar 36 lub 38? Do pieca z takimi starymi prykami. Ale za to wzrok młodszych mężczyzn zerkających na moje nogi jest motywujący.

Ja przechodzę na niby fazę III bo nie będe robiła uczt tylko włączę trochę więcej węgli i skrobii co by w święta szoku mój organizm nie dostał. To tak na razie przed świętami a po świętach wracam na II żeby dobić do 60. Teraz waga skacze strasznie 64.5-65.5 ostatnio nawet po P odnotowałam wzrost Czy to możliwe że już moj organizm powiedział dość i więcej nie schudnę chociaż bym srała ogniem i tak nic nie spadnie?

jeśli po P masz wzrosty to tak-możliwe, że organizm się broni, ale z Dukanem nie wygra, więc po zastoju znów zacznie spadać. a jeśli nie to Dukan każe przechodzić na III fazę żeby odpocząć dziwi mnie trochę przejście na III fazę, żeby orgamizm szoku nie dostał... taki jednorazowy szok to nie powinien zaszkodzić - czytałam nawet teorie, że raz na 2 tygodnie można pozwolić sobie na wszystko, bo organizm jest w takim szoku, że wszystko,hm...wydali:P ale nie wiem ile w tym prawdy, nie chcę sprawdzać narazie:P

[Agus140188]

Napisane przez tchnienie-wiatru

ja prawie codziennie jem coś słodkiego

ale pyszne te muffinki

**
właśnie zdałam sobie sprawę, że po dzisiejszym dniu minie 13 tygodni z Dukanem... a potem, że za 13 tygodni będzie 3 lipca, więc równe 6 miesięcy i wtedy czy osiągnę cel czy nie, przechodzę na III fazę, żeby potrenować przed weselem:P więc dziś o 24 minie połowa Dukania no chyba, że wcześniej stwierdzę, że już dobrze wyglądam, albo wcześniej schudnę:P

więc, muffinkami świętowałam półmetek Dukania

Półmetek to niezły wynik Non stop powtarzam, że super, że tutaj mamy wszystko podane jak na tacy- menu (tzn. dozwolone i zakazane produkty), przybliżony czas trwania dietki. Trzymam kciuki, aby szybciej wszystko spadło

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez Agus140188

Półmetek to niezły wynik Non stop powtarzam, że super, że tutaj mamy wszystko podane jak na tacy- menu (tzn. dozwolone i zakazane produkty), przybliżony czas trwania dietki. Trzymam kciuki, aby szybciej wszystko spadło

naprawdę nie musi wcześniej:P bo skoro 12 kg w 3 miesiące spadły (ale na uderzeniówce sporo) to wątpię, żeby kolejne 11kg spadły w mniej niż 3 m-ce, bo jednak im dalej tym wolniej... ale, żeby chociaż mieć 5 z przodu (jeszcze ciut ponad 6 kg )

[Agus140188]

Napisane przez tchnienie-wiatru

naprawdę nie musi wcześniej:P bo skoro 12 kg w 3 miesiące spadły (ale na uderzeniówce sporo) to wątpię, żeby kolejne 11kg spadły w mniej niż 3 m-ce, bo jednak im dalej tym wolniej... ale, żeby chociaż mieć 5 z przodu (jeszcze ciut ponad 6 kg )

Uda się, uda wiem to!! W końcu kto, jak nie my pełne wytrwałości, zwalczy te zbędne kg????
Dziewczynki dziś Was zaniedbam troszkę, muszę odespać bo chyba zaraz się przewrócę na siedząco
Spokojnych snów Aniołki

[izuulkaa]

Hej dziewczynki
cóż za zalatany dzień miałam, nie lubię niedzieli... ledwie rano wstanę, pogadam trochę z rodzinką i z piesem pochodzę to już muszę się pakować i jechać do Szczecina

22 stopnie u mnie dziś były, także rodzinka na obiad wyruszyła na taras
planujemy z mamą renowację naszego ogrodu, trzeba drzewka owocowe i krzewy kupić i będziemy się bawić

[Jagoodka1989]

Hej Wlasnie zaczelam 2 face dukana. Mam pytanie czy mozna jesc platki fitella diet bez cukru?

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez Jagoodka1989

Hej Wlasnie zaczelam 2 face dukana. Mam pytanie czy mozna jesc platki fitella diet bez cukru?

a z czego są zrobione? z mąki - więc nie:P

[pysia222]

Hej laseczki

Ja dzisiaj dzien uczty mialam , zobaczymy co we wtorek pokarze waga

[Jagoodka1989]

sklad: platki pszenne pieczone, pszenica pelnoziarnista, otreby pszenne.... Dalszy sklad pomine bo nie chce mi sie pisac, tylko z tym poczatkiem nie wiem jak to jest czy mozna czy nie.

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez Jagoodka1989

sklad: platki pszenne pieczone, pszenica pelnoziarnista, otreby pszenne.... Dalszy sklad pomine bo nie chce mi sie pisac, tylko z tym poczatkiem nie wiem jak to jest czy mozna czy nie.

czytałaś książkę? to powinna być oczywistość:P nie można.

[renka1511]

Napisane przez tchnienie-wiatru

jeśli po P masz wzrosty to tak-możliwe, że organizm się broni, ale z Dukanem nie wygra, więc po zastoju znów zacznie spadać. a jeśli nie to Dukan każe przechodzić na III fazę żeby odpocząć dziwi mnie trochę przejście na III fazę, żeby orgamizm szoku nie dostał... taki jednorazowy szok to nie powinien zaszkodzić - czytałam nawet teorie, że raz na 2 tygodnie można pozwolić sobie na wszystko, bo organizm jest w takim szoku, że wszystko,hm...wydali:P ale nie wiem ile w tym prawdy, nie chcę sprawdzać narazie:P

jak ja bym chciala zeby te teorie prawdziwe byly...niestety wydaje mi sie ze potem te "jednorazowe wyskoki" sa przyczyna zastojow i to dlugich...przynajmniej zauwazylam to u siebie...kazdy moj grzeszek odbija sie na wadze

z drugiej strony zauwazylam ze latwiej mi wytrwac w diecie w dni P tak jakby warzywa mialy w sobie jakies "cukrozachecacze" tzn moje chetki na slodkosci pojawiaja sie zwykle wlasnie w dni PW dziwne...


kolejny sloneczny dzien za nami ...wiosna juz chyba wszedzie i u kazdej az milej sie odchudzac

[anita9005]

Napisane przez mroziq

Jaaakie piękne Ja to jestem typową psiarą,gdyby nie to,że mieszkam w bloku miałabym z 5 psów minimum

A tak poza tym dzień dobry
Pochwalić się muszę,chociaż myślałam,że będzie lepiej
-0.7 ,czyli waga równiutko 59.5 kg
Upragniona 5 z przodu już jest Teraz czekamy na 5 z prawej,hehe



Byłam dzisiaj w poszukiwaniu butów... Masakra W tych sklepach nic ale to nic nie ma !! Buty nie dość,że drogie to chyba sama LADY GAGA by takich nie nałożyła

Kupiłam zwykłe proste koturenki na gumce...
Tyle,że mi potrzebne wygodne buty na co dzień !

Gratuluje spadku ja dziś się warzyłam po 6 dniach diety i warzę 60,8 a było 61,7 nie najgorzej ale mogło by być lepiej też chce 5 z przodu już ot co

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez extravagance86

ponownie dzień dobry!!
ja niedawno wróciłam z uczelni, zeżarłam kurczaka z grilla, oczywiście bez skóry.. teraz kawka i sernik

wiecie co, zauważyłam, że znów staja się taka jaka byłam kiedyś.. wesoła.. w centrum uwagi.. jak to mówią do mnie niektóre koleżanki i TŻ, że jestem gwiazdą
znów odzyskuję pewność siebie!!!!!!!!!!!!!!!!!! i to jest dla mnie najważniejsze

i świetnie najważniejsze to czuć się dobrze we własnej skórze

[extravagance86]

dzień dobry chudziunki!!
u mnie spadek 0.5

spać mi się chce strasznie, ale jestem już w pracy i piję kawkę

[karmeelek]

Dzień dobry
U mnie niestety 63,7kg czyli znów +1kg od najniższej wagi (23.03) - ogólnie od 26.01 (zmiana trybu na 1/1) spadł 1kg do dnia dzisiejszego i teraz mam totalnego doła i nie wiem co dalej.... I tu pytanko do Was.... Ryzykować i wskakiwać na 4/3 na którym byłam wcześniej i waga spadała czy jednak przejść na III ? Do wakacji chciałam mieć te 58kg ale jakoś nie jest mi to pisane ale uwierzcie, że cała moja mobilizacja i zapał wyparowały.... Co myślicie?

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez extravagance86

dzień dobry chudziunki!!
u mnie spadek 0.5

spać mi się chce strasznie, ale jestem już w pracy i piję kawkę

chyba ja mam Twój spadek bo mam dziś +0,5kg

Napisane przez karmeelek

Dzień dobry
U mnie niestety 63,7kg czyli znów +1kg od najniższej wagi (23.03) - ogólnie od 26.01 (zmiana trybu na 1/1) spadł 1kg do dnia dzisiejszego i teraz mam totalnego doła i nie wiem co dalej.... I tu pytanko do Was.... Ryzykować i wskakiwać na 4/3 na którym byłam wcześniej i waga spadała czy jednak przejść na III ? Do wakacji chciałam mieć te 58kg ale jakoś nie jest mi to pisane ale uwierzcie, że cała moja mobilizacja i zapał wyparowały.... Co myślicie?

Piszesz, że byłaś wczesniej na 4/3 (4P i 3PW, domyślam się? tryb który nie istnieje...?) - napewno na nim spada szybciej, bo ogólnie na dniach P spada szybciej. ale czy chcesz chudnąć kosztem zdrowia? poza tym masz 3 miesiące na 6 kg! to bardzo dużo czasu! myślę że ten miesięczny zastój spowodowany jest przyzwyczajeniem organizmu do trybu 4/3 i teraz czerpie jak najwiecej z 1/1. a co to ta dieta ONZ? bo jakoś wątpię, żeby zdrowa...może ona rozwaliła Ci metabolizm i dopiero teraz to wychodzi?...


jak już pisałam, wzrost +0,5 mimo P, co mnie zdziwiło:P dużo wczoraj zjadłam-okeeej, ale Dukanowo:P dziś zjem mniej bo nie będę mieć czasu, może spadnie:P ah, no i w wc nei byłam rano... (na warzywkach zawsze chodzę )

śniadanko zjedzone i zaraz na uczelnię....

[izuulkaa]

Hej dziewczynki
idę zrobić kawkę i pizze odgrzać,

a Wam duuużo spadeczków życze

[karmeelek]

Napisane przez tchnienie-wiatru

Piszesz, że byłaś wczesniej na 4/3 (4P i 3PW, domyślam się? tryb który nie istnieje...?) - napewno na nim spada szybciej, bo ogólnie na dniach P spada szybciej. ale czy chcesz chudnąć kosztem zdrowia? poza tym masz 3 miesiące na 6 kg! to bardzo dużo czasu! myślę że ten miesięczny zastój spowodowany jest przyzwyczajeniem organizmu do trybu 4/3 i teraz czerpie jak najwiecej z 1/1. a co to ta dieta ONZ? bo jakoś wątpię, żeby zdrowa...może ona rozwaliła Ci metabolizm i dopiero teraz to wychodzi?...

1. 4/3 istnieje i akurat przewaga dni P nie jest problemem a u mnie po P często rośnie więc nie ma reguły. A co do zdrowia to ma ono się świetnie (wyniki są rewelacyjne) i bardziej hormony mi je popsuły niż 4/3. Na czatach z doktorkiem wiele informacji dodatkowych wychodzi - poza tym dieta ciągle jest modyfikowana i ulepszana.
2. Te 58kg powinnam mieć na początku marca a nie na wakacje.
3. ONZ to dietka na rozkręcenie metabolizmu i na niej dobrze się człowiek odżywia - warzywa, owoce, pieczywko ale wszystko w rozsądnym połączeniu i oczywiście dużo wody więc to nie to.

[izuulkaa]

ONZ to jest Odchudzanie na Zawołanie
jakiś 9 dniowy pakiet z dozwolonymi produktami, obiecują 3kg mniej w 9 dni

[extravagance86]

[QUOTE=tchnienie-wiatru;26142454]chyba ja mam Twój spadek bo mam dziś +0,5kg
no niestety dostało CI się ode mnie..: brzydal: ale jutro mi tego nie oddawaj

Znalazłam wczoraj jogurt do picia Bakoma 0%, 0 tluszczu i 0 cukru.. myślę, że od czasu do czasu można

a ciekawe co z nasz Nadią musi koniecznie przyjść, bo ona to już pewnie ma -25kg jeśli nie więcej a dawno jej nie było
przybądź moja motywatorko
: love:

[renka1511]

dzien dobry

czy mozecie mi podac strone na ktorej odbywaja sie czaty z doktorem?? chetnie poczytam o nowosciach w diecie....

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez karmeelek

1. 4/3 istnieje i akurat przewaga dni P nie jest problemem a u mnie po P często rośnie więc nie ma reguły. A co do zdrowia to ma ono się świetnie (wyniki są rewelacyjne) i bardziej hormony mi je popsuły niż 4/3. Na czatach z doktorkiem wiele informacji dodatkowych wychodzi - poza tym dieta ciągle jest modyfikowana i ulepszana.
2. Te 58kg powinnam mieć na początku marca a nie na wakacje.
3. ONZ to dietka na rozkręcenie metabolizmu i na niej dobrze się człowiek odżywia - warzywa, owoce, pieczywko ale wszystko w rozsądnym połączeniu i oczywiście dużo wody więc to nie to.

1. ostatnio był temat 4/3 poruszany i chciałam dowodów to nikt nie miał
2. pisałaś że chcesz na wakacje mieć 58, a to że powinnaś miesiac temu.... no niestety, te wyliczenia nie są aż tak wiarygodne. ja za miesiąc miałam skończyć, ale wątpię, żebym w miesiąc schudła 11kg:P
3.ok,nie wiedziałam

Napisane przez extravagance86

no niestety dostało CI się ode mnie..: brzydal: ale jutro mi tego nie oddawaj

Znalazłam wczoraj jogurt do picia Bakoma 0%, 0 tluszczu i 0 cukru.. myślę, że od czasu do czasu można

a ciekawe co z nasz Nadią musi koniecznie przyjść, bo ona to już pewnie ma -25kg jeśli nie więcej a dawno jej nie było
przybądź moja motywatorko
: love:

spróbuję Ci go nie oddać! ale chcę żeby spadł a też myślałam dziś o Nadii, jej to pewnie leci! Nadia, odezwij się!!!!!!

lecę na zajęcia,paaaa

[Paati89]

Napisane przez Jagoodka1989

sklad: platki pszenne pieczone, pszenica pelnoziarnista, otreby pszenne.... Dalszy sklad pomine bo nie chce mi sie pisac, tylko z tym poczatkiem nie wiem jak to jest czy mozna czy nie.

Dziewczyno nie zaczyna się diety bez zdobycia podstawowych jej zasad... książka to guru nasze!
Nie musisz kupować jeśli to dla Ciebie problem,ale można ją ściągnąć, jest na I stronie wątku.
To są tak podstawowe informacje że aż szok...
Zdrowia chcesz sie pozbyć? Bo jesteś na dobrej drodzę


Dzień doberek
Ja popijam kawkę i wcinam śniadanko.
Dziś mam wolne, więc siedzę z farbą na głowie. Muszę pazurki sobie pomalować- fajny granatowy lakier dorwałam
Na 12 mam klientkę i później 15.30 i jestem ciekawa czy zdąrzę do banku lecieć a tam zawsze kolejki ;/

[izuulkaa]

Banki są złe...
zablokowałam sobie konto internetowe i dali mi w banku pin zastępczy i co ?
i nie działa

lecę sobie zaraz na uczelnię... pada, jest mokro i zimno

ale w czwartek ma być cieplutko już

[Paati89]

Napisane przez izuulkaa

lecę sobie zaraz na uczelnię... pada, jest mokro i zimno

ale w czwartek ma być cieplutko już

Ja byłam na weekend w okolicach Kalisza na wiosce gdzie teściowie się budują , w niedziele mieliśmy 24 stopnie cuuudownie!
Dziś miał niby deszcz padać,są chmurki ale słoneczko gdzieś się przebija i już jest 14st w cieniu więc całkiem pozytywnie

[popolka]

hej chudzinki

u mnie waga stoi kilka dni a u was widzę że ładnie spada

kupiłam wczoraj kiecke na spontana bez przymierzania, ubieram w domu i jak tirówka wyglądam