Mdłości w niepamięć puszczamy, na pierwsze ruchy czekamy - mamy IX/X :)

[SONIA004]

Napisane przez kiciulec

Mam pilne pytanie. Czy któraś z Was robiła badanie na choleostazę w ciąży, albo wie jakie badania się wykonuje żeby ją potwierdzić bądź wykluczyć?

Hej! Ja robiłam. To są próby wątrobowe. Podwyższone świadczą o cholestazie. Ale to dopiero podobno ok 25tc może się przyplątać. A coś się dzieje, że pytasz???
Ja od tygodnia czuję intensywne kłucia w brzuszku... i udało mi się na dzisiaj przesunąć sobie wizytę. Mam nadzieję, że to nic takiego
aa2 chyba jednak nie spotkamy się pod gabinetem.

[Martusiaaa21]

Hejka
Wizaż nie działał i nie ma co nadrabiać, a pewnie miałyście niedosyt
Kasiulec nie wiem niestety nic o badaniach

kurde ale mi się nie chce pracować dziś, ale trochę luźniejszy dzień bo dziś obsługuje klientów, także nikt ( kierowniczka) nie widzi, że trochę "mniej pracuje"

[kiciulec]

Napisane przez SONIA004

Hej! Ja robiłam. To są próby wątrobowe. Podwyższone świadczą o cholestazie. Ale to dopiero podobno ok 25tc może się przyplątać. A coś się dzieje, że pytasz???
Ja od tygodnia czuję intensywne kłucia w brzuszku... i udało mi się na dzisiaj przesunąć sobie wizytę. Mam nadzieję, że to nic takiego
aa2 chyba jednak nie spotkamy się pod gabinetem.

Od dłuższego czasu wszystko mnie swędzi, ale wczoraj się nasiliło, a dzisiaj to już jest apogeum :/ Najgorzej dłonie, twarz i szyja. Myślałam, że może jakaś alergia bo mam skłonność. Zadzwoniłam do mojego lekarza żeby się spytać czy mogę jakieś leki antyhistaminowe wziąć ale absolutnie nie wolno. Mogę tylko wapno. Ale niestety nie mogę pić wapna :/ Ostatnim razem jak próbowałam się nim ratować to swędziało mnie całe gardło i język, który dodatkowo spuchł :/
No i powiedział, że może to się wątroba odzywać i, że powinnam w miarę szybko zrobić badania Jutro niby mam wizytę, ale on dopiero by to wypisał, na następny dzień badania, a wynik dopiero byłby u niego we wtorek. A jak jutro sama prywatnie podjadę to dostanę wynik może nawet tego samego dnia alb na drugi dzień. Więc jeśli coś by się działo to będzie można szybciej zadziałać. No a druga sprawa to od początku ciąży muszę brać duphaston. Na ulotce wyczytałam, że długotrwałe branie może obciążać wątrobę. Może to właśnie to. I kolejny problem po powinnam go brać jeszcze przez następne 3 tygodnie :/ Moje ciało praktycznie w ogóle nie produkuje progesteronu i muszę go brać dopóki łożysko nie zacznie go wytwarzać

[lausanne]

Napisane przez 81gosia

bu a ja mam wszędzie daleko
a Was tu tyle ze Śląska i z Lublina

śmiesznie to brzmi że z Warszawy wszędzie daleko Niemal centrum kraju... A tak poważnie to ja juz mowiłam żebyśmy wytyczyły punkt gdzie wszystkie miałaby porównywalnie blisko/daleko i żebysmy zrobiły ogólny zlot brzuszków. W wakacje na przykład. I tak większość z nas siedzi na L4, więc termin nie powinien byc kłopotem. Można by gdzieś zarezerwować nocleg i dwa dni pobalować, spotkać się na żywo, poplotkować, nawet z tżami jak byśmy tak zechciały albo same żeby od nich odpocząć Czy nie byłoby fajnie? Ja tam zawsze na takie coś pierwsza

[cotynato]

Napisane przez SONIA004

Hej! Ja robiłam. To są próby wątrobowe. Podwyższone świadczą o cholestazie. Ale to dopiero podobno ok 25tc może się przyplątać. A coś się dzieje, że pytasz???
Ja od tygodnia czuję intensywne kłucia w brzuszku... i udało mi się na dzisiaj przesunąć sobie wizytę. Mam nadzieję, że to nic takiego
aa2 chyba jednak nie spotkamy się pod gabinetem.

Mnie też ciągle coś kłuje. To z jednej strony to z drugiej... to lekko podbrzusze. Też się trochę martwię, jutro idę niby do tej od nfz, ale pewnie mi powie że norma i nawet się specjalnie nie zainteresuje.

[tusia872]

Napisane przez anciaahk

Kiciulec chyba cholestaze bada się w 3 trymestrze, coś takiego mówił mi mój gin.

Tusia witaj w klubie .

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Aa2 dzisiaj od rana wizaż mi też nie działał. Ale przynajmniej wysprzątałam, a teraz idę gotować zupkę. Ogórkową. Mniam.

przykro mi ze u ciebie tez nieciekawie

Mąż mi powiedział wczoraj ze od czasu az zaszłam w ciaze to nie czuje w ogole ze go kocham.... i ze czuje ze zamiast zyc razem to zyjemy obok siebie... ze czuje sie jakby ze znajoma mieszkała a nie z zona

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

dzień dobry a códzis tutaj za cisza?
czyzbyscie nie mogły wejśc n a wizaż jak ja?

tusia a cóz sie stało ze ciche dni? mam nadzieje ze szybko sie pogodzicie
kiciulec ja nie robiłam takowego badania wiec chyba ie pomogę

Ja tez nie moglam wejsc na wizaz, nie wiem co sie stalo, jakis blad ze strona czy cos. Mam dzisiaj focha na caly swiat. Wszystko mnie drazni i chce mi sie plakac

[lausanne]

mnie też kłuje ale i w pierwszej ciąży mnie kłuło i bolał dól brzucha jak się rozciągało wszystko, więc tym się raczej bym nie przejmowała. Gorzej że mam skurcze, jasna cholera, mam nadzieję że się szyjka nie skraca. Przeciez leżę jak mi kazano A wizyta dopiero 23 kwietnia

[lullaby_ml]

Co jest dzisiaj z tym wizazem? Wszystko sie pieprzy, wszystko jest do d...y i jestem zla i chce mi sie plakac

[aa2]

Napisane przez SONIA004

Hej! Ja robiłam. To są próby wątrobowe. Podwyższone świadczą o cholestazie. Ale to dopiero podobno ok 25tc może się przyplątać. A coś się dzieje, że pytasz???
Ja od tygodnia czuję intensywne kłucia w brzuszku... i udało mi się na dzisiaj przesunąć sobie wizytę. Mam nadzieję, że to nic takiego
aa2 chyba jednak nie spotkamy się pod gabinetem.

trudno nie tym razem to innym najwazniejsze zebys poszła i skontrolowała co cie tam kłuje, lepiej dmuchac na zimne

Napisane przez tusia872

przykro mi ze u ciebie tez nieciekawie

Mąż mi powiedział wczoraj ze od czasu az zaszłam w ciaze to nie czuje w ogole ze go kocham.... i ze czuje ze zamiast zyc razem to zyjemy obok siebie... ze czuje sie jakby ze znajoma mieszkała a nie z zona

ojej a cóz mu? z jakiegos konkretnego powodu tak sadzi? może pitul go pare razy niech wie chłopina że go kochasz, kurcze faceci potrafia sie tez nakręcić

[81gosia]

Napisane przez tusia872

witam brzuchatki
o widze ze juz znikaja pomalutku siusiaki jakos tak czułam ze tak bedzie a ja dalej nic nie wiem moze chłopak moze dziewczynka ale jak byłam w pepco ostatnio to taki piekny kaftanik kupiłam na szczescie kremowy wiec bedzie pasowac do dziewczynki i chłopczyki

moi znajomi od dawna wiedzieli ze chłopiec, a 2 tygodnie temu okazało sie że dziewczynka - termin na lipiec

Napisane przez lausanne

W wakacje na przykład. I tak większość z nas siedzi na L4, więc termin nie powinien byc kłopotem. Można by gdzieś zarezerwować nocleg i dwa dni pobalować, spotkać się na żywo, poplotkować, nawet z tżami jak byśmy tak zechciały albo same żeby od nich odpocząć Czy nie byłoby fajnie? Ja tam zawsze na takie coś pierwsza

A wiecie ze na L4 wpadaja kontrole i powinno sie siedzieć w domu. Znaczy można np u teściów, rodziców, dziadków - z tłumaczeniem ze ktos się nami opiekuje. Urlopy na l4 odpadają.

Ja wczoraj odmówiłam zwolnienia, bo czuję się dobrze, ale gin bardzo mi chciała dać.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez aa2

ojej a cóz mu? z jakiegos konkretnego powodu tak sadzi? może pitul go pare razy niech wie chłopina że go kochasz, kurcze faceci potrafia sie tez nakręcić

bo to takie nasze duże dzieci

[miss.hot]

Napisane przez kiciulec

Mam pilne pytanie. Czy któraś z Was robiła badanie na choleostazę w ciąży, albo wie jakie badania się wykonuje żeby ją potwierdzić bądź wykluczyć?

Ja robiłam w pierwszej ciązy - około 32 tc - wyniki miałam dobre, a potem koło 35tc zaczęło mnie ciało swędzieć i powtarzałam badanie, ale też wyszło ok, ale jeśli by wyszły złe wyniki to miałam już skierowanie do szpitala i leżeć bym musiała do porodu
Idź z tym szybko do lekarza - tzn najpierw zrób próby wątrobowe ASPAT i ALAT , będzie wiadomo co i jak

Wizaż się dziś psuje strasznie

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez 81gosia

A wiecie ze na L4 wpadaja kontrole i powinno sie siedzieć w domu. Znaczy można np u teściów, rodziców, dziadków - z tłumaczeniem ze ktos się nami opiekuje. Urlopy na l4 odpadają.

Ja w pierwszej ciąży byłam na zwolnieniu od 17 tc, byliśmy również na kilkudniowym wypadzie na Roztoczu, nie wspomnę o wyjazdach na działkę - nigdy żadnej kontroli ani nic

[spa82]

Witam mamusie
Jeju co tu tak ponuro od rana?

Tusia872, Cotynato, Anciaahk witajcie w klubie co do tż-ów. U mnie tez niezakolorowo ale zamiast się wpieniac przez niego to wykorzystam tę "energie" na obiadek i prasowanie ale tylko moich rzeczy hehe Ja mojego tez musze jakos przywołać do pionu bo ostatnio cos mu się w głowie zaczęło przewracać nie wiem czy to wpływ wiosny??

Lullaby_ml a z Toba co dzisiaj? Co to za wisielczy humorek?

Napisane przez 81gosia

auć boli mnie ząb
a miałam podobno wszystkie wyleczone jeszcze 2 tygodnie temu

Jak tam z Twoim ząbkiem dzisiaj? Mam nadzieję że już nie boli?

Napisane przez anciaahk

Spa82 a jak Ty liczysz wobec tego? Bo okazało się, że ja liczę tak jak wszyscy jednak, tylko zapisuję odwrotnie.

Oj ja już ie wiem jak ja liczę, tzn.liczę skończone tygodnie i już Pisałas parę postów temu że dopiero pijęłaś jak liczy reszta tj. że pierwszy tydzień to juz ten liczony od miesiączki więc pomyślalam ze Ty moze liczysz od zaplodnienia? Wiesz sama sie już pogubiłam w tej logiczno-ginekologicznej matematyce ehh

Napisane przez miss.hot

Ja w pierwszej ciąży byłam na zwolnieniu od 17 tc, byliśmy również na kilkudniowym wypadzie na Roztoczu, nie wspomnę o wyjazdach na działkę - nigdy żadnej kontroli ani nic

Bo wiesz ja słyszałam a nawet w ustawie czytałam że kontrola może być w kazdym momencie ale nie znienacka tzn.muszą się zapowiedzieć dzień wcześniej tak więc nawet jakby była do zdazylybysmy szybciutko wrócić i wskoczyć pod kołdrę a propo spotkania to wiem wiem że z Twojej strony była pierwsza inicjatywa ale jakoś przycichło...

To ja lecę jak mówiłam gotować rosołek, prosowanie robić i chyba poodkurzam. A dla Was Kochane na dobry dzień i poprawe humoru : roza::r oza::ro za::roz a::roza :

[archinta]

Witajcie z pracy

Cały poranek coś wizaz nie działał- normalnie doła miałam
A chciałam się pozalić,ze wczoraj po południu znów mnie tak koszmarne mdłosci chwyciły,że myślałam,ze nie wyrobie ech
Koleżanka z pracy mnie dziś pocieszała,ze ona praktycznie do końca ciązy się męczyła

No nic, idę was nadrabiać bo normalnie wypadam z obiegu

buziaki

[Martusiaaa21]

Z tymi kontrolami to chyba trochę przesadzone, rzadko się słyszy, żeby kogoś kontrolowali. ja tam zamierzam na jakiś urlop wyskoczyć;P

[cotynato]

Ja mam ochotę wywalić laptopa przez okno. Muli, a wizaż odmawia współpracy i co? Tylko na ten wątek mnie nie wpuszcza. Nie chce mi wejśc na ostatnią stronę, więc weszłam na pierwszą i w okienku odpowiedzi na dole czytam co piszecie w ogóle brzuch mi urósł, ciekawe czy to domek dzidzi się powiększa czy mi tak sadła dochodzi

[tusia872]

w sumie to nie słyszałam jeszcze zeby kobiete w ciazy kontroliwali czy siedzi w domu na L-4 ja tam sie nie przejmuje w czasie L-4 zaplanowałam sobie urlop i nie przejmuje sie a jak by w tym czasie przyszła kontrola to cos wymysle ze mnie nie bylo w domku

ten wizaz to mi cały czas nie działa nie moge na ostatnia strone wejsc ale przy odpisywaniu przeciez widac wczesniejsze posty wiec jakos daje rade was czytac

a co do humorku TZ to nie wiem co mu sie stało ale w szoku jestem po tym co mi powiedział mam nadzieje ze mu szybko przejdzie zamiast cieszyc sie ciaza razem ze mna to fochy i nic mu sie nie podoba

[aa2]

moge wejśc na wizaż ale ni emoge wejśc na ostatnia strine i ostatnie posty, własnei jestem na pierwszej stronie i próbuje napisac moze mnie przerzuci

[tusia872]

cotynato napewno przez dzidziusia wiec gratuluje rosnacego brzuszkamoj jakos stoi w miejscu i juz mnie to denerwuje bo tez bym chciała miec taki prawdziwy ciazowy brzuszek

[No air]

Kurde! Już dwie godziny czekam na to usg prenatalne, zaraz szału dostanę!

[MalgosiaM8]

Napisane przez tusia872

a dzis moj humor do bani z TZ mamy "ciche dni"

ja miałam prawie trzy dni takie, dopiero wczoraj pogadaliśmy
ale i tak on uważa że ja się skarże wszsytkim że on jeżdzi na ryby i mnie zostawia eh próbowałam mu to jakoś wyjasnić, to powiedział że chciałby żeby tak było i zapamięta sobie moje słowa , że nie mam nic przeciwko jego wyjazdom.
Przecież jakbym miała to bym mu powiedziała

Trzymam kciuki za pogodzenie się

Napisane przez aa2

dzień dobry a códzis tutaj za cisza?
czyzbyscie nie mogły wejśc n a wizaż jak ja?

Chyba tak , aż wyszłam na dwór bo cóż tu robić jak wizażu nie ma


Się narobiłam dziś nam dach ściągneli, i mój mąż zrzucał wszsytkie śmieci ze strychu po moim brejdaku, a kto jak nie ja musiałam to segregować ponad dwie godziny sobie ponosiłam, oczywiście małymi paritiami, czuję się tylko osłabiona, narazie nie boli brzuszek ale strasznie mnie mdli
Pospać też nie pośpię bo huk niesamowity

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez aa2

moge wejśc na wizaż ale ni emoge wejśc na ostatnia strine i ostatnie posty, własnei jestem na pierwszej stronie i próbuje napisac moze mnie przerzuci

hahah odpisałam wam, napociłam się i mi wyrzuciło wiadomość

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez aa2

moge wejśc na wizaż ale ni emoge wejśc na ostatnia strine i ostatnie posty, własnei jestem na pierwszej stronie i próbuje napisac moze mnie przerzuci

hahah odpisałam wam, napociłam się i mi wyrzuciło wiadomość

[anciaahk]

Kiciulec mnie stale swędzi ciało, właśnie dlatego pytałam gina o cholestazę, ale powiedział mi, że to nie ten etap ciąży i to nie to. Czytałam sporo w internecie, przeglądałam kosmetyki i doszłam do wniosku, że może tak swędzieć sucha skóra, tzn. jest zbyt sucha i trzeba ją nawilżać. Kupiłam sobie mustelę na rozstępy i na biust, spróbuję myć się tylko tym emolium i zastanawiam się, czy nie kupić emulsji do ciała też emolium i nią się 2x dziennie smarować. Najgorzej mnie swędzi na wieczór.

Tusia872 mój z kolei ciągle pracuje, ciągle jest zmęczony, ja siedzę w domu a on przychodzi i nosa w laptopa, zero poświęcenia uwagi, nic. Wczoraj się o to pokłóciliśmy i sama poszłam na spacer.

81gosia z tymi urlopami na L4 to troszkę przesadziłaś, moja znajoma w ubiegłym roku była za granicą na wczasach, jakoś jej nikt nie skontrolował. Poza tym kontrola musi być zapowiedziana, a miałaś prawo być np. u babci na wsi, bo tam się lepiej czujesz itd. Ja jestem zameldowana tam, gdzie nie mieszkam a tu mnie nikt nie skontroluje, więc nie wiem, jak mnie mają sprawdzić.

I mi też nic nie działa. A po arbuzie miałam zgagę .

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Posprzątałam, ugotowałam zupę . Jestem z siebie zadowolona. Dzisiaj u nas pochmurno, ale i tak bez widoków na spacer. Może po południu się przejdę do miasta, ale z kolei nie mam kurtek, a w zimowej jest strasznie gorąco. Boję trochę się śmigać z odpiętym brzuchem, żeby nic nie przeziębić.
Rozmawiałam dzisiaj z moją kuzynką, która właśnie urodziła 2 dziecko. Mówi, że pierwsze ruchy poczuła około 21 tygodnia dopiero, trochę mnie to uspokoiło. Początkowo czuła rzadko, co 2-3 dni, potem dopiero częściej.

Też mnie ostatnio trochę kuło, ale dzisiaj jakoś jest spokój.

[archinta]

Ponadrabiałam trochę

Napisane przez 19natka88

Muszę się pochwalić, że mam pierwsze zdanie pierwszego rozdziału mojego licencjata

Gratuluję- początek najgorszy. Jak Ci teraz idzie?

Napisane przez miss.hot

Dobra, w końcu zrobiłam fotkę brzuszka

extra brzunio

Napisane przez anciaahk

Tygodniowym już? Myślałam, że jakimś miesięcznym... jak ja się na niczym nie znam .

no to ja tez taka zieleninka jak Ty Ja to nawet myślałam ,ze pewnie coś około 2 m-ca

Napisane przez cotynato

Dla mnie niesamowite jest to że jest we mnie mały człowieczek od 17 tygodni. Jak pomyślę jaki to kawał czasu, szok. Aż się wzruszam i jak pomyślę, że jeżeli wszystko będzie ok to urodzi się taki mału urwis który będzie podobny do mnie i do mojego tż to aż nie wierzę. I jeszcze jak sobie pomyślę, że ja i tż będziemy dla niego całym śiwatem, miłością i w ogóle i że będę mogła przytulać, przebierać, uczyć wszystkiego, bez krępacji jak to dotąd doświadczałam przy nie swoich dzieciach ... to cudne

A ja jakos jeszcze nie mogę sobie tego uświadomic W pracy sie do mnie ciesza- chyba oczekuja jakiś ochów i achów ode mnie- a ja nic Bardziej rozwodze się nad swoim złym samopoczuciem.
A jak koleżanka zaczęła uświadamiac mie ,ze po porodzie trzeba zgłosic dziecko do Zus (zakład pracy tego nie robi) to w ogóle przez chwile się zastanowiłam po co ona mi to mówi... Dziwna jestem

Napisane przez spa82

Witam witam
Ja juz po wizycie. Ogolnie wszystko jest w najlepszym porzadku ale przy usg lekarz do mnie: "Pani Malgosiu nie wiem jak to powiedziec ale siusiuk zniknal" eeeeee co?

No ja się właśnie zastanawiałam ile to z ksiegowych calzedoniami się okaże

Napisane przez minio1984

Widzę, że temat leciał o stopach i zapachach, mojemu małżowi niestety się bardzo pocą stopy, ale zawsze jak przychodzi z pracy to od razu myje w wannie, psika dezodorantem do stóp i oczywiście nowe skarpetki zakłada, bo jak stwierdził, że sam ze swoimi stopami nie może wytrzymać

Jeżeli to duzy problem to niech uzywa Etiaxil albo Antidral(tańszy i większy)

Napisane przez 19natka88

Straszliwie zazdroszczę zmywarki

eeee- tam
Ja mam zmywarę ico... sama się nie załadowuje i nie rozładowuje Badziew

Napisane przez No air

Kurde! Już dwie godziny czekam na to usg prenatalne, zaraz szału dostanę!

to nie źle!!!!!!!!!!!

[anciaahk]

Na technicznym forum jest ogłoszenie o awarii, miejmy nadzieję, że szybko to usuną.

[archinta]

Nie ma jak powtóeka posta przy ześwirowanym wizażu

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Znów coś świruje forum

[pestka78]

Napisane przez Grennie

Widzę,że dzisiaj piwny wieczor mamy to i ja skocze chyba po Bavarię, bo jeszcze jedną mam w lodówce

A ten ślub w sobotę to mój właśnie, dlatego teraz zalatana jestem

Ale wiecie kupiłam ponad miesiąc temu sukienkę, była sporo za duża, a dzisiaj ledwo się zapięłam

Gratuluję

Wizaz mi nie działa

[aa2]

huraaaaaaaaaaaaa udało mi sie tu wejśc -sukces he he
z tym L4 juz pisałysmy i to nei do końca tak jak przedstawiasz bo jak nie masz na L4 przykazu aby lezec to wcale nie musisz siedzieć w domu a jak nawet jest leżeć to mozesz być w tym czasie pod innym adresem , mozesz to zgłosić do zusu natomiast jak nei zgłosisz to tragedi nei bedzie -musisz jedynie sparwdzać poczte czy tam nie ma jakiegoś wezwania itd

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

a dziś chyba jak kupie ser biały to zrobie pierogów ruskich -no ale zalezy od mogo zapału

[archinta]

Napisane przez aa2

huraaaaaaaaaaaaa udało mi sie tu wejśc -sukces he he

- oczywiście ten stuk- bavarka

Tak w ogóle oczyma wyobraźni juz widziałam jak brzuchatki spotykaja się w Lublinie- siadaja w ogródku piwnym , zamawiaja w kufelkach Bavarie.... te miny przechodniów
Róbcie foty- plizzzzzzzzzzzzzz!

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

A ja na obiad planuję wizyte w lodziarni

Jakoś obiady strasznie mnie zamulają. Rzadko je jem- wczoraj mnie pokusiło- ziemniaczki z gotowanymi warzywakmi- no masakara była Ciągle się odgrażam, że więcej obiadów nie będę jadła Po kanapkach tak się nie czuję

[aa2]

Napisane przez archinta

- oczywiście ten stuk- bavarka

Tak w ogóle oczyma wyobraźni juz widziałam jak brzuchatki spotykaja się w Lublinie- siadaja w ogródku piwnym , zamawiaja w kufelkach Bavarie.... te miny przechodniów
Róbcie foty- plizzzzzzzzzzzzzz!

juz to widzę pewni ktos by fote zrobił i do gazety jakieto nieodpowiedzialne i złe kobiety piły piwo w ciąży

[81gosia]

jak Wy napisałyscie tyle postów skoro nic nie działało

Napisane przez anciaahk

81gosia z tymi urlopami na L4 to troszkę przesadziłaś, moja znajoma w ubiegłym roku była za granicą na wczasach, jakoś jej nikt nie skontrolował. Poza tym kontrola musi być zapowiedziana, a miałaś prawo być np. u babci na wsi, bo tam się lepiej czujesz itd. Ja jestem zameldowana tam, gdzie nie mieszkam a tu mnie nikt nie skontroluje, więc nie wiem, jak mnie mają sprawdzić.

pisałam że lezeć czy byc można bez problemu u rodziny np. ale zeby wyjechać w czasie l4 za granice to juz chyba przesada i wiem ze jak by twoja znajoma akurat ktos skontrolował to nie dośc że zapłaciła by kare to jeszcze mogli by ja za to wywalić z roboty i nie miała by nic do powiedzenia. A co do kontroli to wiem ze moim znajomym sie zdażały i były zlecane albo przez pracodawcę albo przez ZUS i nie były wcale zapowiedziane i o to własnie chodzi. wiadomo że jak ktoś wie o kontroli to bedzie w domu siedział. Ja nie twierdzę ze Was od razu będą kontrolować ale wiem że tak robią.

a ząbek właśnie zaczyna boleć bo nie wziełam do pracy szczoteczki i nie mam jak go umyć
dzis ogólnie jakoś tak kiepsko się czuję i małe rozwolnienie mnie dopadło. Chyba powinnam się lepiej wyspać.