Rozstanie z facetem -cz. XVII

[stookrotka1991]

no wlasnie to jest najgorsze nie wiem czy tlumacze go na sile , czy naprawde jego zachowanie bylo az na tyle złe ze dobrze zrobilam ...

[N4TI]

a ja stwierdzilam ze w lany poniedzialek bede imprezowac tam gdzie X. napewno nie spotkam i bede sie swietnie bawic)

[elvegirl]

stookrotka1991 - nie byłaś szczęśliwa w tym związku, skończyłaś go, proste. Nad czym Ty się jeszcze rozwodzisz, po co na siłę próbujesz udowodnić sobie, że się myliłaś?
Po co Ci te rozkminy?

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez N4TI

a ja stwierdzilam ze w lany poniedzialek bede imprezowac tam gdzie X. napewno nie spotkam i bede sie swietnie bawic)

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez Dearlie

Wizażanki jestem gotowa na masowy lincz. Wiem, że na niego zasłużyłam i pewnie nieźle mi się tutaj od co niektórych oberwie. Oto dowód na to jaką skończoną idiotką jestem.

No to jedziemy z koksem.

Napisane przez Dearlie

Wiem, że źle zrobiłam...

Źle? Ciebie swędziało, jego swędziało, ulżyliście sobie. Miejmy tylko nadzieję, że nie byłaś na tyle nieodpowiedzialna, żeby postanowić że spróbujesz złapać go na dziecko.

Napisane przez Dearlie

Trzymałam się dzielnie przez cały ten czas.

No tak średnio, biorąc pod uwagę seks.

Napisane przez Dearlie

Oboje z dystansem patrzymy na nasz związek.

A ten kit to komu?

Napisane przez Dearlie

Śmialiśmy się z tego co było w nim nie tak. Myślę, że oboje mamy już świadomość, że to koniec, jednak między nami nadal jest jakaś silna więź, której nie potrafimy przerwać.

Pieprzenie, które już Ci wytknęłam. Nie NIE POTRAFICIE, tylko NIE CHCECIE.

Napisane przez Dearlie

Wiem, że radzicie mi zerwanie kontaktu, ale ja nie wiem czy to będzie dla nas dobre.

Nie ruszysz z miejsca, jeśli nie zaczniesz się uczyć żyć bez niego. Zmarnujesz kolejne 10 lat życia na tkwienie w bagnie...

Ale to Twoje życie, robisz z nim co chcesz.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez lily92920

Nie rozkminicie mnie, wiem to!

Nawet nie wiesz jak bardzo czekam na to, co będzie jak w końcu poznasz jak wygląda życie bez posiadania tego...<cenzura> non stop kolor na widoku...

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez mimimka

Elve, kiedy rozmawialysmy, radzilas mi, nie pakowac sie w to dalej, a sama robilas to samo :P.

Pomijam zupełnie inne podłoże problemów

Ja zakończyłam, co zrobisz Ty?

[Dearlie]

Napisane przez elvegirl

No to jedziemy z koksem.

Źle? Ciebie swędziało, jego swędziało, ulżyliście sobie. Miejmy tylko nadzieję, że nie byłaś na tyle nieodpowiedzialna, żeby postanowić że spróbujesz złapać go na dziecko.
.

Nawet przez sekundę nie przeszło mi to przez myśl. Poza tym przypominam, że biorę leki przeciwpadaczkowe zapisane przez psychiatrę, więc ciąża u mnie mogłaby być nie tylko zagrożeniem dla płodu, ale również dla mnie. Nie, aż tyle nie jestem w stanie zaryzygować dla tego co między nami było.

[elvegirl]

Napisane przez Dearlie

Nawet przez sekundę nie przeszło mi to przez myśl. Poza tym przypominam, że biorę leki przeciwpadaczkowe zapisane przez psychiatrę, więc ciąża u mnie mogłaby być nie tylko zagrożeniem dla płodu, ale również dla mnie. Nie, aż tyle nie jestem w stanie zaryzygować dla tego co między nami było.

Uff, całe szczęście.

[magdalenabellacoza]

Napisane przez N4TI

a ja stwierdzilam ze w lany poniedzialek bede imprezowac tam gdzie X. napewno nie spotkam i bede sie swietnie bawic)

Brawo

Też tak chcę! Tylko chciałam jechać na pewną dyskotekę, na której zawsze się dobrze bawię, a tam będzie prawie na 100 % mój eks. Z jednej strony dlaczego mam rezygnować z dobrej zabawy tylko z powodu obecności jego parszywej gęby w tym samym miejscu Ale z drugiej boję się, że skutecznie mi chłopak popsuje zabawę, a tego nie chcę
Dylemat jak 150 swoją drogą

[wypalona]

N4TI brawo, obyś tak właśnie zrobiła jak napisałaś

Dearline powinnaś po tyłku dostać może teraz jest Ci wszystko jedno, ale to co zrobiłaś nie jest godne pochwały. Ale z drugiej strony, rozumiem Cię bo sama po rozstaniu zrobiłam to samo Teraz tego żałuję, ale czasu nie cofnę, wiem jedno nigdy więcej seksu po rozstaniu

magdalenabellacoza gdzie tam do lanego poniedziałku, kupa czasu najlepsze są imprezy niezaplanowane

[magdalenabellacoza]

Napisane przez wypalona

magdalenabellacoza gdzie tam do lanego poniedziałku, kupa czasu najlepsze są imprezy niezaplanowane

Niby tak, ale przyznaję, że się boję, bo jak jednak tam wyląduje, a zobaczę go z tą laską to chyba oszaleję Mam syndrom psa ogrodnika po prostu, dla siebie go już nie chcę, jak zobaczę że będzie sam, to mnie to nie obejdzie, ale jak będzie z kimś, to oj...
Marzy mi się, że za te niecałe trzy tyg. to ja już będę miała go głębooooko tam, gdzie słoneczko nie dochodzi

[wypalona]

Napisane przez magdalenabellacoza

Niby tak, ale przyznaję, że się boję, bo jak jednak tam wyląduje, a zobaczę go z tą laską to chyba oszaleję Mam syndrom psa ogrodnika po prostu, dla siebie go już nie chcę, jak zobaczę że będzie sam, to mnie to nie obejdzie, ale jak będzie z kimś, to oj...
Marzy mi się, że za te niecałe trzy tyg. to ja już będę miała go głębooooko tam, gdzie słoneczko nie dochodzi

Musisz znaleźć nowy obiekt westchnień ja tak wzdycham do chłopaka, który rozwozi pizze, wczoraj miałam z nim bliskie spotkanie, śliczne oczy ma Tak mu się łapki trzęsły, że myślałam że mi tej reszty nigdy nie wyda, ale dał radę

[paulinka_22]

Wróciłam do świata żywych zaraz się biorę za czytanie,co tam naprodukowałyście pod moją nieobecność......

[aaandzia17]

źle źle źle źle źle źle źle
znów rycze ! jutro 2 kolosy a ja nic nie umiem i skupić się nie mogę dlaczego nie mogę przestać o Nim myśleć ... znów taka beznadzieja.. tak bardzo chciałbym żeby mnie przytulił mimo że tak mnie skrzywdził... nie umiem sobie z tym poradzić

[Connff]

Napisane przez wypalona

Musisz znaleźć nowy obiekt westchnień ja tak wzdycham do chłopaka, który rozwozi pizze, wczoraj miałam z nim bliskie spotkanie, śliczne oczy ma Tak mu się łapki trzęsły, że myślałam że mi tej reszty nigdy nie wyda, ale dał radę

Może ma chłopak jakiś problem alkoholowy, skoro tak łapy mu się trzęsą . Nie no, to niestety wcale nie jest śmieszne. Ja sobie teraz obiekt westchnień taki znalazłam. Mam gust do facetów, nie ma co :/.

[OtTakaJa]

Napisane przez aaandzia17

źle źle źle źle źle źle źle
znów rycze ! jutro 2 kolosy a ja nic nie umiem i skupić się nie mogę dlaczego nie mogę przestać o Nim myśleć ... znów taka beznadzieja.. tak bardzo chciałbym żeby mnie przytulił mimo że tak mnie skrzywdził... nie umiem sobie z tym poradzić

nie płacz, bo będziesz miała zmarchy i wory pod oczami

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez Connff

Może ma chłopak jakiś problem alkoholowy, skoro tak łapy mu się trzęsą . Nie no, to niestety wcale nie jest śmieszne. Ja sobie teraz obiekt westchnień taki znalazłam. Mam gust do facetów, nie ma co :/.

Że niby delirkę miał? (oj wiem, że to nie jest śmieszne, przepraszam jeśli kogoś uraziłam). Twój obiekt westchnień jest AA?

[Connff]

Napisane przez OtTakaJa

nie płacz, bo będziesz miała zmarchy i wory pod oczami

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------


Że niby delirkę miał? (oj wiem, że to nie jest śmieszne, przepraszam jeśli kogoś uraziłam). Twój obiekt westchnień jest AA?

AA właśnie nie, raczej samo A . Dlatego też staram go sobie wybić z głowy, dopóki jeszcze jest to możliwe :/.

[OtTakaJa]

Napisane przez Connff

AA właśnie nie, raczej samo A . Dlatego też staram go sobie wybić z głowy, dopóki jeszcze jest to możliwe :/.

Mam kumpla, który mam ewidentny problem z alkoholem. Na trzeźwo, a pod wpływem to zupełnie inny człowiek.

[Connff]

Napisane przez OtTakaJa

Mam kumpla, który mam ewidentny problem z alkoholem. Na trzeźwo, a pod wpływem to zupełnie inny człowiek.

Ale X to też świetny człowiek, tyle że nie za bardzo mam ochotę ładować się w cokolwiek z facetem, o którym już na wstępie wiem, że ma poważne problemy. Miałam takiego przez sześć lat, dla odmiany chciałabym jakiegoś normalnego . Ale jak widać chyba nie jest mi to dane. Serio, wokół mnie zawsze kręcą się same wykręcone typki ze zwichrowaną osobowością. Nie wiem co ja takiego trefnego mam w sobie, że ich przyciągam...

[wypalona]

Nie nabijajcie się z mojego obiektu westchnień
To że się mu ciapki trzęsły, mogło być też oznaką tego że się mu spodobałam taką piękność zobaczył, więc nie dziwota że się zmieszał

[Malla]

Po moim ostatnim tłumaczeniu, że zbytnio się spoufaliliśmy, Zakalec zerwał kontakt.

Napisane przez lily92920

jestem na etapie nienawiści do eksa, już nie mam do niego aż takiego żalu. Tzn. jest mi nadal bardzo przykro i wogóle, ale teraz to ja go nienawidze. Źle mu życze, żeby ktoś go zrobił tak w chuja, żeby cierpiał, żeby mu coś ważnego nie wyszło. Nigdy już do niego nie wrócę, NIGDY! Wiem, że jestem podła, ale poprostu sprawił, że czuję do niego wstręt...

To nie jest dobry etap. Powinnaś czuć obojętność, a nie nienawiść.

Napisane przez howdoi

Leżę w szpitalu jest mi tak ciężko... Powiedział, że zawsze mogę na niego liczyć a nawet nie zadzwoni i nie zapyta jak się czuję, jak badania etc..

Za to my zapytamy! Jak jest, jak się czujesz, jak walka?

Napisane przez Dearlie

Wizażanki jestem gotowa na masowy lincz. Wiem, że na niego zasłużyłam i pewnie nieźle mi się tutaj od co niektórych oberwie. Oto dowód na to jaką skończoną idiotką jestem.

Jeśli tylko Ci to pomogło, to ok...

[magdalenabellacoza]

Napisane przez wypalona

Musisz znaleźć nowy obiekt westchnień ja tak wzdycham do chłopaka, który rozwozi pizze, wczoraj miałam z nim bliskie spotkanie, śliczne oczy ma Tak mu się łapki trzęsły, że myślałam że mi tej reszty nigdy nie wyda, ale dał radę

To chłopak się zestresował przez Ciebie

Chciałabym, ale w każdym widzę jakąś taką wadę, która mnie odrzuca i już go nie chcę
Czekam na takie 'BUM' jak było z eksem... Jak mnie trafiło, to koniec...

Napisane przez aaandzia17

źle źle źle źle źle źle źle
znów rycze ! jutro 2 kolosy a ja nic nie umiem i skupić się nie mogę dlaczego nie mogę przestać o Nim myśleć ... znów taka beznadzieja.. tak bardzo chciałbym żeby mnie przytulił mimo że tak mnie skrzywdził... nie umiem sobie z tym poradzić

Nie płaczemy! To tylko gorszy dzień, a nie koleś nie jest warty zawalenia nauki

[aaandzia17]

Napisane przez magdalenabellacoza

Nie płaczemy! To tylko gorszy dzień, a nie koleś nie jest warty zawalenia nauki

już mi przeszło.. chyba.. ale to wszystko pewnie dlatego że moj skryty plan wypalił niestety nie moge wyjawić jaki ale gdybyście wiedziały to uśmiały byście sie ostro.. moja sis mówi że głupia jestem że to zrobiłam, że sama sie nakręcam na M.. ale dało mi to taką skrytą sadysfakcję :brzydal :
ściagi porobiłam więc mam nadzieje że się przydadzą

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez OtTakaJa

nie płacz, bo będziesz miała zmarchy i wory pod oczami

niestety ale wory pod oczami i tak mam

[OtTakaJa]

Napisane przez aaandzia17

niestety ale wory pod oczami i tak mam

To będziesz miała jeszcze większe

[Lenka_1987]

Hej Dziewczyny. Przygarniecie mnie. Wczoraj zostawił mnie facet. Potrzebuję pocieszenia i wsparcia, żeby do niego nie wrócić.

[qathe]

A dla tych dziewczyn,ktore w swoich bylych juz zwiazkach byly nieszczesliwe,czuly sie nie kochane,ponizane i nic nie warte.Oto jaki powinien byc mezczyzna i na jakiego zaslugujecie i jakiego znajdziecie jezeli porzucicie przeszlosc i z nadzieja i optymizmem spojrzycie w przyszlosc.I jaki oczywiscie na was zasluguje

Kochaj mężczyznę, który nazywa cię "ładną", a nie uważa za "sexy".
Tego, który oddzwania, gdy odłożysz słuchawkę.
Tego, co nie śpi, aby zobaczyć cię śpiącą.
Który chce pokazać ci cały świat nawet gdy nie jesteś przyszykowana.
Dla którego nie jest ważne czy stałaś się z biegiem lat grubsza czy chudsza.
Który mówi: ''Co chciałabyś zjeść?'' -Ja gotuję.
Tego, co przed swoimi przyjaciółmi chwyta twoją dłoń.
Czekaj na tego, który stale powtarza, ile dla niego znaczysz i jakim jest
Szczęściarzem mając ciebie.

[Malla]

Napisane przez qathe

Kochaj mężczyznę, który nazywa cię "ładną", a nie uważa za "sexy".
Tego, który oddzwania, gdy odłożysz słuchawkę.
Tego, co nie śpi, aby zobaczyć cię śpiącą.
Który chce pokazać ci cały świat nawet gdy nie jesteś przyszykowana.
Dla którego nie jest ważne czy stałaś się z biegiem lat grubsza czy chudsza.
Który mówi: ''Co chciałabyś zjeść?'' -Ja gotuję.
Tego, co przed swoimi przyjaciółmi chwyta twoją dłoń.
Czekaj na tego, który stale powtarza, ile dla niego znaczysz i jakim jest
Szczęściarzem mając ciebie.

Achhhhh, walczę z tym bzdurnym cytatem, jak tylko się da! Niczym się nie różni od pitolenia o księciu na białym koniu.
Toż to jakaś ciota, nie mężczyzna!

[Hosenka*]

Napisane przez Malla

Achhhhh, walczę z tym bzdurnym cytatem, jak tylko się da! Niczym się nie różni od pitolenia o księciu na białym koniu.
Toż to jakaś ciota, nie mężczyzna!

Choć z 2 ostatnimi wersami sie zgadzam

[OtTakaJa]

Napisane przez qathe

Kochaj mężczyznę, który nazywa cię "ładną", a nie uważa za "sexy".

Ja tam lubię kiedy mój facet nazywa mnie sexy i kiedy wiem, że go autentycznie pociągam.

Napisane przez qathe

Tego, który oddzwania, gdy odłożysz słuchawkę.

Miałam tak, to mi się znudziło. Choć nie powiem, było miłe.

Napisane przez qathe

Tego, co nie śpi, aby zobaczyć cię śpiącą.

Taa, a później by mi jęczał, że się nie wyspał.

Napisane przez qathe

Który chce pokazać ci cały świat nawet gdy nie jesteś przyszykowana.

Źle bym się czuła w tłustych włosach i domowych ciuchach przemierzając świat

Napisane przez qathe

Dla którego nie jest ważne czy stałaś się z biegiem lat grubsza czy chudsza.

Nie chciałabym takiego faceta. Serio. Ktoś mi musi powiedzieć, że mam tu albo tam za dużo, mnie to motywuje i pomaga. Ale to ja.

Napisane przez qathe

Który mówi: ''Co chciałabyś zjeść?'' -Ja gotuję.
Tego, co przed swoimi przyjaciółmi chwyta twoją dłoń.
Czekaj na tego, który stale powtarza, ile dla niego znaczysz i jakim jest
Szczęściarzem mając ciebie.

To by mi nawet pasowało, ale gwarantuję Wam, że to wszystko może się znudzić

[wandaweranda]

Napisane przez Malla

Toż to jakaś ciota, nie mężczyzna!

dodaj, że dla Ciebie ciota, bo dla innych może bynajmniej

Napisane przez OtTakaJa

ale gwarantuję Wam, że to wszystko może się znudzić

gwarantujesz nam? nie przesadzaj

owszem, wg mnie to okrutnie grafomański tekst, ale z kilkoma rzeczami w nim się zgadzam

[qathe]

Chcialam poprostu pokazac dziwczyna,ze zasluguja na dobre traktowanie przez faceta.A ten tekst to jedna wielka metafora.Ja jednak i tak jestem romantyczka i marze o ksieciu z bajki,ale wiadomo jak jest serce nie sluga i moze znajde kiedys swojego Shreka Jakos mnie pozytywnie nastroil ten tekst

[OtTakaJa]

Napisane przez wandaweranda

gwarantujesz nam? nie przesadzaj

No dobra, że gwarantuję Wam to za duże słowo

[wandaweranda]

Napisane przez Lenka_1987

Hej Dziewczyny. Przygarniecie mnie. Wczoraj zostawił mnie facet. Potrzebuję pocieszenia i wsparcia, żeby do niego nie wrócić.

on zostawił Ciebie, a Ty piszesz o powrocie do niego? czemu zakładasz taka ewentualnośc, ze to on w ogóle bedzie chcial comebacku?