Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

[Catia88]

Napisane przez anula_81

princi oficjalnie chcialam powiedziec jak jeszcze raz uslysze ze jestes grubas to sie obrazam na amen! sliczne zdjecia w albumie chudzielcu ty!!

chciałam też zobaczyć fotki a tu...nie mam Princi w znajomych

[Ollliwka]

24kasia86 extra wyglądasz w tej fryzurce

grazin te lody miami są faktycznie pychaaa te różowe póki co jadłam, ale są też kakaowe chyba

listopadowa super wyglądasz!

dziewczyny nie wiem czy już padło takie pytanie tutaj ale czy będziecie rodzić z Tżtami?? czy chcą z Wami być przy porodzie

[ania2631]

Napisane przez Grazin

ale smakowite pierożki
ze świeżymi truskawkami?
oj Ty niedobrA


ja wróciłam z biedronki kupiałm 6 lodów
4 magnumy i 2 sandłicze , nie jadłam jeszcze, ale zdam relacje



w drodze powrotnej dostałąm takiego skurczuy ze myslalam ze sie połoze w kałuży (tak, pada) i bede sie zwijac, ale jakos pomału dodrobiłam jak geisza do domu

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------


no to są chyba jakieś kpiny!!!:P
jak to poza zasięgiem?
poczatkiem maja?
jak my sie tu bedziemy rozpakowywac jedna za drugą?
no wypraszam sobie:P absoluutnie sie na to nie zgadzam
i pewnie nie tylko ja
no mam nadzieje ze czujesz sie skrzyczana

Kochana oczywiście że truskaweczki świeże...ze śmietaną 30%,polane sokiem z truskawek..były pyszne i jeszcze mam kilka

[Grazin]

Napisane przez 24kasia86

andziot nie zostawie was bede napastowac grazin smsami i nie tylko ją
anula_81 geste to one byly kiedys jak 200zl za nie dostalam ale teraz tez nie moge narzekac

grazin na 4kolory mam 22% wygranych i nie moge zwiekszyc... na 10 partii wychodzi mi 2-3 ale nie poddaje sie, na 2 kolory juz mnie nudzi
oj to dlugo bedziesz czekac, moj wlasnie dzwonil ze jedzie i tak juz mialam sie zegnac bo mam spuchnieta prawa dlon BARDZO:confus ed:

dobranoc brzuchatki

WIELKI SZACUN za taki wynik

ja w to tak czesto nie gram, ale az sobie zagram teraz:P


bede czekac na to napastowanie:P

moj tz oszaleje jak wszystki zaczniecie pisac ze rodzicieon ma taka bbede z mojej funkcji dyzurnej wczoraj sie troche wstawił i zaczał sie nabijac i sie mnie pyta kto jest drugą dyżurną bo nie bedzie wiedział kogo ma poinformowac w pierwszej kolejnosci jak urodze

[anula_81]

andziotku u nas zawsze tak, zima, zima a tu nagle puff! i 25 stopni!, ale chyba sie zaprawilam tym naglym latem bo katar mnie megastyczny dopadl niestety, jutro jednakze ma byc tylko 7 stopni i deszcz dla odmiany
Mary no o rabat to tez bym sie wsciakla, czlowiek kupuje 100 kocykow i ani 5 procent nie dostanie:
co do boli ja tez mam nocami okresowe, i w ogole budze sie zawsze z twardym brzuchem strasznie, nie wiem dlaczego..
dlubac w kwiatkac tez nei lubie, dlatego co jakis czas sa nowe bo jakims dziwnym trafem umieraja.... ale jak piszesz lubie sobie kawuche na tarasie wypic wsrod pieknego kwiecia

a gdzie zdjecie?!?!

moria doczytalam, ze bylas na KTG, najwazniejsze ze wszystko dobrze

aliczka super zakupy!

ide sobie jakies inhalacje n aten katar poczynic bo noc bedzi udana zdaje sie... kombinacja zgaga- siusiu-katar..normalnie sama radosc

[Weredka]

Nieszczęścia nie chodzą parami. Chodzą stadami!! Znów nam nawaliło auto... a niby wszystko było cacy... Ja wymiękam... Chyba przejdę na relanium...:mur :

[mamaoptymistka]

Od 14.04 w Lidlu
Staniki do karmienia
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-...ndex_18025.htm
Pieluszki tetrowe http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...ndex_18087.htm

[Grazin]

Napisane przez Ollliwka

24kasia86 extra wyglądasz w tej fryzurce

grazin te lody miami są faktycznie pychaaa te różowe póki co jadłam, ale są też kakaowe chyba

listopadowa super wyglądasz!

dziewczyny nie wiem czy już padło takie pytanie tutaj ale czy będziecie rodzić z Tżtami?? czy chcą z Wami być przy porodzie

moj chyba bedzie przy porodzie ale jak sie okaze w praniu czy nie zemdleje:P

Napisane przez ania2631

Kochana oczywiście że truskaweczki świeże...ze śmietaną 30%,polane sokiem z truskawek..były pyszne i jeszcze mam kilka

[mamaoptymistka]

Mój mąż będzie, głównie po to żeby w razie czego coś załatwić i żeby dziecka z oka nie spuszczać.

[principessina]

anula_81 dziekuje Kochana No nie jestem grubasem tylko brzuszek mam mega wielki!!!

24kasia86 wiesz co ja mysle, ze za zadko sie smarowalas, ale ja tez codziennie sie nie smaruje, bo...mi sie nie chce teraz mi sie wlasnie taki lepszy krem skonczyl, a tu koncowka ciazy!!!

Dziewczynki pytalam sie Was ostatnio o zestaw garnkow, oczywiscie jeszcze nie kupilam, teraz upatrzylam inny berghoff'a ale bez termostatu i jest tanszy niz gerlach, jak podoba sie Wam ten model??
http://allegro.pl/berghoff-zestaw-ga...530078872.html

[mamaoptymistka]

principessina garnki ładnie się prezentują a czy wystarczy Ci tylko jeden duży garnek??? Jednak te większe używa się częściej.

[Ollliwka]

grazin, mamaoptymistka to zazdroszczę mój póki co nie chce być przy porodzie bo uważa, że psychicznie nie da rady....co ciekawe ciążą interesuje się aż za bardzo, sam wybiera ubranka, szuka łóżeczka, wózka, czyta gazety mamusiowe a do bycia ze mną przy porodzie nie jest gotowy , trochę mi smutno, ale wymuszać nie ma co chciałabym go jakoś przekonać, ale nie bardzo wiem jak

[mamaoptymistka]

Ollliwka może powiedz mu że zależy Ci na tym aby w razie czego on zareagował jakby coś się działo, żeby potem obserwował dziecko. Przecież może siedzieć z Tobą przy głowie i nie musi nic robić a jak uzna że musi wyjść to wyjdzie i już. Może powiedz że czułabyś się bezpieczniej.

[Catia88]

Napisane przez Ollliwka

dziewczyny nie wiem czy już padło takie pytanie tutaj ale czy będziecie rodzić z Tżtami?? czy chcą z Wami być przy porodzie

ja, póki co, tak. łudze się,że jak on będzie przy mnie to personel szpitalny będzie milszy chciałabym żeby przeciął pępowinę Małemu (zakładają,że dotrwa do końca ), myślę,że będzie dla mnie wsparciem, pomoże zmienić pozycję, i będę miała w kogo wbijać paznokcie przy skurczybykach
Ostatnio wspomniałam o porodzie rodzinnym mojej mamie- jak na mnie skoczyła że w życiu by nie chciała,żeby facet był z nią przy porodzie ja myślę,że czasy się zmieniły i teraz kobiety inaczej na to patrzą

[Dziewczonka]

Ale naskrobałyście dziewczynki dzisiaj przez cały dzień , zostało mi jeszcze dwie strony do nadrobienia, ale Tż już upomina się o lapka, więc napiszę jak tam na wizycie...
Tak więc lekarz nie był szczęśliwy z tego białka w moczu, szczególnie, że nie jest to mała ilośc. Nie mam obrzęków, wysokiego ciśnienia i nie przytyłam w ostatnim czasie jakoś strasznie dużo więc kazał mi się tym nie przejmowac - może to byc po prostu białkomocz ciązowy, który podobno zdarza się pod koniec ciązy. Badanie mam powtórzyc i jak będzie wzrost to podjechac do niego - tylko już teraz mi powiedział, że nie ma nawet co na to dac - można podac jakieś sterydy, ale mają negatywny wpływ na dziecko.
Okazało się też, że ten wymaz który miałam robiony w szpitalu to nie ten na paciorkowce i na 20.04 umówił się ze mną na pobranie wymazu - mam nadzieję, że doczekam, potem 4.05 wizyta już w szpitalu, a jak dalej nie urodzę to 7 dni po terminie muszę obowiązkowo zgłosic się do szpitala .
Szyjka króciutka, ale trzyma, brzuch miękki, powiedział, że musze wytrzymac jeszcze 2 tyg., bo wg niego ciąża donoszona to skończony 38tydzień - ale oszczędzac się już tak nie muszę
Usg dzisiaj zrobił na szybko i pomiary wyszły takie, że np. kosc udową ma krótsza niż 3 tyg. temu jak robili mi usg w szpitalu - od razu zaznaczył, żeby się wymiarami nie sugerowac - wg tych pomiarów mała waży 2600g.
No i ważne - kontrola ruchów x5 - trzeba o tym pamiętac i nie zaniedbywac!
Ale się rozpisałam - przepraszam

Dziewczynki widziałam jakie macie śliczne brzuszki
Kasiu jak ty ślicznie wyglądasz

Kciuki za Siasia

[principessina]

Napisane przez mamaoptymistka

principessina garnki ładnie się prezentują a czy wystarczy Ci tylko jeden duży garnek??? Jednak te większe używa się częściej.

ale mowisz o tym garnku o pojemnosci 5 litrow? taki teraz mam jeden i w ogole go prawie nie uzywam...

[matallewar]

Catia

kasia łódzka Ślicznie wyglądasz I brzusio jaki piłeczkowaty
Ale mam wrażenie, że wysoko jest
A może daj dwa zdjęcia do porównania??

caroline Ja miałam dwa, ale nie używałam w ogóle...

Ollliwka Mój tż od początku chce. Ja na początku bardzo nie chciałam, ale teraz myślę, że się zgodzę Nawet zaczął mi się ten pomysł podobać

A ja nie mam netu Nie wiadomo kiedy będę mieć - więc jakby mnie nie było, to spokojnie - nie rodzę
Obecnie korzystam z mieszkania teściowej, bo tż miał sprawę do swojej siostry.

Nie lubię TP S.A.
Nie mam jak pisać pracy mgr (sporo muszę z netu korzystać), nie mam wizażu, nie mogę pracować (pracuję przez net )... Tż ma jutro ważną prezentację i musi ją tu u teściowej przygotować, bo U NAS TEPSA NAWALIŁA

[Catia88]

Napisane przez principessina

24kasia86 wiesz co ja mysle, ze za zadko sie smarowalas, ale ja tez codziennie sie nie smaruje, bo...mi sie nie chce teraz mi sie wlasnie taki lepszy krem skonczyl, a tu koncowka ciazy!!!

Ja myslalam,że nie będę mieć rozstępów... jednak te ponad 20kg chyba zrobiły swoje i pomimo smarowania.niestety-pojawiły się na piersiach już ze 2 mies. temu, ale co gorsze, ostatnio na boczkach i... powoli zauważam na udach ;( JA JUŻ NIE CHCE TYĆ ;(;(;(

Napisane przez Ollliwka

grazin, mamaoptymistka to zazdroszczę mój póki co nie chce być przy porodzie bo uważa, że psychicznie nie da rady....co ciekawe ciążą interesuje się aż za bardzo, sam wybiera ubranka, szuka łóżeczka, wózka, czyta gazety mamusiowe a do bycia ze mną przy porodzie nie jest gotowy , trochę mi smutno, ale wymuszać nie ma co chciałabym go jakoś przekonać, ale nie bardzo wiem jak

Hmm... powiedz mu o swoich uczuciach, bardzo by Ci pomógł, że lepiej byś sie czuła, miałabyś wsparcie itd. może jeszcze zmieni zdanie, ale jeśli nie będzie chciał to jednak nie namawiałabym go.
Ja się trochę boję (wiem,że to głupie),tego jak Tż będzie na mnie patrzył po porodzie... chciałabym aby np. podczas"przytulania się" nie miał w głowie obrazu mnie rodzącej czy coś w tym stylu

[Ollliwka]

Tego typu argumenty wysuwam Tż...ale jakoś skutku to nie przynosiszkoda kurcze bo nie spodziewałam się tego po nim tymbardziej, że to co się dzieje ze mną teraz obojętne mu nie jest. Chciałabym żeby był chociaż ze mną na samym początku...podał wodę i takie inne a w ostatniej fazie może wyjść jak chce, ale to też chyba do niego nie przemawia...może dlatego, że on panicznie boi się szpitali i unika ich jak ogniajakąś traumę ma z tym związaną o której wiem w sumie od dawna.

[mary poziomkowa]

Olliwko, mój TŻ chce być przy porodzie, ja na początku miałam obiekcje, ale ustąpiłam. Okazało się jednak, że w szpitalu, w którym rodzę, facet może być na początku porodu, jakieś masaże, woda mineralna na twarz partnerki, ale jak już poród właściwy, to wynocha i potem wołają na przecięcie pępowiny. Także jak dla mnie koko dżambo lux malina jazz

Grażyna! Ty masz sama się tu zameldować, że rodzisz!

Anula, tja... brak rabatu mnie zniechęcił, a przecież ich rzeczy nie należą do najtańszych Co do kwiatków, wyobrażasz sobie, my na huśtawkach/leżaczkach z kawą, lapkiem, a obok maluszki śpią?

Moria, dzięki Anuli doczytałam, że wszystko dobrze, a Igusia Cię nastraszyła tylko No i super taki niespodziewany Baby Shower!

Weredko, nie denerwuj się na coś, na co nie masz wpływu kochana, wiesz, że jak się wali, to konkretnie. Siły i spokoju życzę

[gusiagatko]

Napisane przez principessina

Dziewczynki pytalam sie Was ostatnio o zestaw garnkow, oczywiscie jeszcze nie kupilam, teraz upatrzylam inny berghoff'a ale bez termostatu i jest tanszy niz gerlach, jak podoba sie Wam ten model??
http://allegro.pl/berghoff-zestaw-ga...530078872.html

Podoba mi się ten zestaw


Dziewczonka


Ollliwka mój Tż jeszcze się nie określił, co do towarzyszenia mi przy porodzie, w maju idę na konsultację do szpitala, gdzie zdecydują jak będę rodzić. Do tego czasu Tż ma się zdecydować. Ale nie mam zamiaru go przekonywać czy namawiać. Chcę, żeby sam zdecydował i w żaden sposób nie czuł się przeze mnie zmuszony czy nakłoniony. Jeśli wybierze poród ze mną, chcę wówczas aby to była tylko jego, przemyślana decyzja.

[mary poziomkowa]

Oooo, ciekawa jestem, co u naszej wątkowej maturzystki? ))

[Ollliwka]

Napisane przez gusiagatko

Podoba mi się ten zestaw


Dziewczonka


Ollliwka mój Tż jeszcze się nie określił, co do towarzyszenia mi przy porodzie, w maju idę na konsultację do szpitala, gdzie zdecydują jak będę rodzić. Do tego czasu Tż ma się zdecydować. Ale nie mam zamiaru go przekonywać czy namawiać. Chcę, żeby sam zdecydował i w żaden sposób nie czuł się przeze mnie zmuszony czy nakłoniony. Jeśli wybierze poród ze mną, chcę wówczas aby to była tylko jego, przemyślana decyzja.

no właśnie mój Tż do tej pory mówi, że albo nie podjął jeszcze decyzji albo, że nie da rady być przy porodzie. Wiem, że zmuszać go nie powinnam, ale z drugiej strony jak ja dam radę sama bez niego dla mnie to stres - zresztą dla każdej z nas, ale jakbym wiedziała, że będzie tam ze mną lepiej bym była nastawiona do porodu
Nie jest Ci smutno, że "nie podjął decyzji" ?
mnie trochę dołuje jak mój tak mówi.

[andziot]

Napisane przez mimbi

Hahaha to mial byc model Vector AT http://bebecar.pl/products/stroller/vector-at (na stronie cena ok.3ooo)
A okazal sie jakis Rversus, ktorego nie ma nawet na stronie producenta.
http://www.tosia.pl/sklep/product/p/...,rversus.html#

Ale oczywiscie do TZ to nie przemawia.

powiem Ci że do mnie ten wózek jakoś nie przemawia,
ta rączka strasznie niewygodna mi się wydaje, do spacerówek się taka sprawdza bo to lżejsze wózki, ale do takiego to chyba ciężko będzie podnieść pionowo rękami razem z dzieckiem

Napisane przez principessina

Dziewczynki pytalam sie Was ostatnio o zestaw garnkow, oczywiscie jeszcze nie kupilam, teraz upatrzylam inny berghoff'a ale bez termostatu i jest tanszy niz gerlach, jak podoba sie Wam ten model??
http://allegro.pl/berghoff-zestaw-ga...530078872.html

fajne te gary
choć tamte chyba ładniejsze, no ale cena też się liczy ...

Napisane przez Dziewczonka

Tak więc lekarz nie był szczęśliwy z tego białka w moczu, szczególnie, że nie jest to mała ilośc. Nie mam obrzęków, wysokiego ciśnienia i nie przytyłam w ostatnim czasie jakoś strasznie dużo więc kazał mi się tym nie przejmowac - może to byc po prostu białkomocz ciązowy, który podobno zdarza się pod koniec ciązy. Badanie mam powtórzyc i jak będzie wzrost to podjechac do niego - tylko już teraz mi powiedział, że nie ma nawet co na to dac - można podac jakieś sterydy, ale mają negatywny wpływ na dziecko.
Okazało się też, że ten wymaz który miałam robiony w szpitalu to nie ten na paciorkowce i na 20.04 umówił się ze mną na pobranie wymazu - mam nadzieję, że doczekam, potem 4.05 wizyta już w szpitalu, a jak dalej nie urodzę to 7 dni po terminie muszę obowiązkowo zgłosic się do szpitala .
Szyjka króciutka, ale trzyma, brzuch miękki, powiedział, że musze wytrzymac jeszcze 2 tyg., bo wg niego ciąża donoszona to skończony 38tydzień - ale oszczędzac się już tak nie muszę
Usg dzisiaj zrobił na szybko i pomiary wyszły takie, że np. kosc udową ma krótsza niż 3 tyg. temu jak robili mi usg w szpitalu - od razu zaznaczył, żeby się wymiarami nie sugerowac - wg tych pomiarów mała waży 2600g.
No i ważne - kontrola ruchów x5 - trzeba o tym pamiętac i nie zaniedbywac!
Ale się rozpisałam - przepraszam

[anula_81]

A ja pod prysznicem zauwazylam nowy rozstep na boczku...laaaa(((((((((
'zaplacze sie normalnie!
Oliwka moj TZ powiedzial, ze nawet gdybym nie chciala to i tak by ze mna poszedl, bo mnie sam nie zostawi w szpitalu, i ze za nic nie przegapi narodzin naszje pierwszej coreczki

Mary znalazlam zdjecia elegancka mamusia z hanutka
nooo ja juz sie nie moge doczekac lezakowania z wozeczkiem obok i wylegiwania sie na trawce w pobliskim parku z ksiazka i Zosienka przy boku!

Napisane przez Dziewczonka

Ale naskrobałyście dziewczynki dzisiaj przez cały dzień , zostało mi jeszcze dwie strony do nadrobienia, ale Tż już upomina się o lapka, więc napiszę jak tam na wizycie...
Tak więc lekarz nie był szczęśliwy z tego białka w moczu, szczególnie, że nie jest to mała ilośc. Nie mam obrzęków, wysokiego ciśnienia i nie przytyłam w ostatnim czasie jakoś strasznie dużo więc kazał mi się tym nie przejmowac - może to byc po prostu białkomocz ciązowy, który podobno zdarza się pod koniec ciązy. Badanie mam powtórzyc i jak będzie wzrost to podjechac do niego - tylko już teraz mi powiedział, że nie ma nawet co na to dac - można podac jakieś sterydy, ale mają negatywny wpływ na dziecko.
Okazało się też, że ten wymaz który miałam robiony w szpitalu to nie ten na paciorkowce i na 20.04 umówił się ze mną na pobranie wymazu - mam nadzieję, że doczekam, potem 4.05 wizyta już w szpitalu, a jak dalej nie urodzę to 7 dni po terminie muszę obowiązkowo zgłosic się do szpitala .
Szyjka króciutka, ale trzyma, brzuch miękki, powiedział, że musze wytrzymac jeszcze 2 tyg., bo wg niego ciąża donoszona to skończony 38tydzień - ale oszczędzac się już tak nie muszę
Usg dzisiaj zrobił na szybko i pomiary wyszły takie, że np. kosc udową ma krótsza niż 3 tyg. temu jak robili mi usg w szpitalu - od razu zaznaczył, żeby się wymiarami nie sugerowac - wg tych pomiarów mała waży 2600g.
No i ważne - kontrola ruchów x5 - trzeba o tym pamiętac i nie zaniedbywac!
Ale się rozpisałam - przepraszam

Dziewczynki widziałam jakie macie śliczne brzuszki
Kasiu jak ty ślicznie wyglądasz

Kciuki za Siasia

no Dziewczonka, wizyte chyba mozna zaliczyc do udanych

ta wiosna mnie tak nastroila, ale letnie temperatury naprawde sprawily ze cpik mam juz do kolan..oj ciezka nocka bedzie. chyba sie zbieram spac....

buziaki!

[gusiagatko]

Napisane przez Ollliwka

no właśnie mój Tż do tej pory mówi, że albo nie podjął jeszcze decyzji albo, że nie da rady być przy porodzie. Wiem, że zmuszać go nie powinnam, ale z drugiej strony jak ja dam radę sama bez niego dla mnie to stres - zresztą dla każdej z nas, ale jakbym wiedziała, że będzie tam ze mną lepiej bym była nastawiona do porodu
Nie jest Ci smutno, że "nie podjął decyzji" ?
mnie trochę dołuje jak mój tak mówi.

Nie, nie jest mi smutno. Jakąkolwiek podejmie decyzję, ja ją zaakceptuję. Jeśli nie odważy się być przy porodzie to i tak będzie wtedy w szpitalu, więc będę miała go 'pod ręką'
Powiem Ci szczerze, że wolę aby nie było go przy porodzie niż ma być obok, ale po moich namowach. Wiem, że gdybym prosiła i przekonywała on zgodził by się zrobić to dla mnie.

[Weredka]

Napisane przez mary poziomkowa

Weredko, nie denerwuj się na coś, na co nie masz wpływu kochana, wiesz, że jak się wali, to konkretnie. Siły i spokoju życzę

Ech, chciałabym się nie przejmować. Ale nie potrafię, tym bardziej, że nie mamy kasy na te wszystkie naprawy, a naprawić trzeba... Muszę wykombinować skądś choć 1000 zł, żeby jakoś przeżyć do 10 maja, potem będzie już z górki. Może któraś mi doradzi, gdzie by się tu po pożyczkę udać?? Bo w ING, gdzie mamy konto, okazało się, że nie mamy zdolności z powodu mojego kredytu studenckiego...

[mamaoptymistka]

Weredko a może od kogoś z rodziny lub znajomych lepiej 100 zł więcej oddać komuś ze znajomych niż brać te złodziejsko oprocentowane pożyczki.

[Agnieszka.M]

Dziewczonka za wizytę

Weredka no strasznie mi przykro, że znowu masz kłopoty Z pożyczką nic mądrego ci nie doradzę niestety
My też mamy teraz trochę problemów z kasą, ale mąż wziął dodatkową pracę i w swojej siedzi dłużej. Normalnie dużo pracował, a teraz to nie ma go w domu prawie wcale, ale jak trzeba, to trzeba. Przecież się nie poddamy I wy też nie możecie

Tak w temacie obecności męża przy porodzie, to do piątku, czyli dopóki nie dowiedziałam się, że będę miała mieć cc, mąż miał być ze mną przy porodzie. Ustaliliśmy to zanim jeszcze zaszłam w ciążę i już w trakcie nic się nie zmieniło. Wręcz, gdyby mąż mógł być na sali w trakcie cc, to pewnie by był, a tak będzie czekał niecierpliwie na korytarzu.

[Weredka]

Myślę nad tą opcją. Muszę z bratem pogadać czy coś da radę załatwić, bo u mamy też już mamy troszkę długów. Mój mąż niedawno robotę zrobił i w tym miesiącu dostał wypłatę za 6 dni. Za kwiecień już dostanie normalnie i więcej niż w poprzedniej pracy, więc już zaczniemy wychodzić na prostą. Ja mam jeszcze trochę biżuterii z kryształami Swarovskiego, więc chcę to wrzucić na allegro (zawieszki i kolczyki) może jakiś grosz też z tego wpadnie...