Vampire Diaries część 3

[Maqda]

Napisane przez kataanna

Oczywiście, że tak To pierwsze nawet mi przez myśl nie przeszło. Męczenników już tam jest dosyć :P

Ja się właśnie tego obawiam, zwłaszcza po zwiastunie:/...

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez czijo

A mnie wujek John nie wkurza lubię jak wpada i robi bajzel

No bajzel się po jego "pomaganiu" robi przedni, to trzeba przyznać W tej kwestii jest niezastąpiony

[Merry]

Widzę, że się ciekawa dyskusja o TB rozwinęła
No cóż, ja zachęcona wyczytanymi gdzieś w necie bardzo pochlebnymi opiniami też się wzięłam za oglądanie. Niestety sama ochów i achów zachwytu nie mogłam z siebie wykrzesać. Jakoś przebrnęłam przez cały pierwszy sezon ale do następnego się nie zebrałam i już raczej nie zbiorę. Sookie to mi tak na nerwy działała, że szok, już wujek John nie wyzwala we mnie tak negatywnych emocji Sceny seksu też jak dla mnie zbyt... wulgarne. Kurde no całokształt jakoś do mnie nie przemówił niestety. I pewnie te z Was które pisały, że TVD jest bardziej przesłodzone i wydaje się być "mniej realne" od TB mają trochę racji, to ja jednak taką wersję wampirzego świata w TVD najzwyczajniej wolę Nie chodzi mi o to, żeby było tak cukierkowo, że każdemu się wręcz tą słodyczą ulewa, ale jakoś tak bardziej wyważone. Po prostu Zmierzch jest zbyt "słiiitaśny" :P a TB znów hardcorowy ale w drugą stronę. TVD jest takim wypośrodkowaniem Ale mam świadomość tego, że ile osób tyle opinii.

I też tęsknię za tą bad wersją Damon'a, mam nadzieje, że jeszcze się nam taki objawi w tym sezonie

[czijo]

Napisane przez Merry

Po prostu Zmierzch jest zbyt "słiiitaśny" :P a TB znów hardcorowy ale w drugą stronę. TVD jest takim wypośrodkowaniem

O to to to.

Nie zrozumcie mnie źle, ja lubię TVD, bardzo lubię. Ale po ostatnim odcinku jakoś lubię po nim pojeździć

[pingwinek=]]

Dziewczyny tak przegladam sobie jeszcze te wywiady i spoilery i próbuję dociec co się stanie w ostatnim odcinku... umieszczam na biało bo a nuż widelec ktoś będzie miał coś przeciwko :

"Ostatnie odcinki sezonu są wielkie. Będą olbrzymie zmiany dla całego sezonu. Prawdopodobnie będą to największe zmiany w historii dla całego serialu". źródło hatak, wypowiedz Graham

Bagelsvswaffles: Czy powinnam się martwić o ciocię Jennę w TVD?
Kristin Dos Santos: Na tym etapie martwiłabym się o każdego - nawet o świętą trójcę Damon-Elena-Stefan. Ale nie zapominajmy, że to, iż ktoś umiera w TVD niekoniecznie oznacza, że nie wróci w jakiejś formie. Miej to na uwadze pod koniec sezonu, dobrze?

źródło vampirediaries.pl

No i co myślicie? Kurcze ta wypowiedz od Kristin... no ja myślę że chodzi o Elenę.. ale czy to by nie było za oczywiste no ale kto oprócz niej mógłby wrócić w innej formie? Jak już wszystkie inne postacie mają te inne formy o matko a może ciotka Jenna XD hahahha. (tylko po co )

[Maqda]

Napisane przez pingwinek=]

Dziewczyny tak przegladam sobie jeszcze te wywiady i spoilery i próbuję dociec co się stanie w ostatnim odcinku... umieszczam na biało bo a nuż widelec ktoś będzie miał coś przeciwko :

"Ostatnie odcinki sezonu są wielkie. Będą olbrzymie zmiany dla całego sezonu. Prawdopodobnie będą to największe zmiany w historii dla całego serialu". źródło hatak, wypowiedz Graham

Bagelsvswaffles: Czy powinnam się martwić o ciocię Jennę w TVD?
Kristin Dos Santos: Na tym etapie martwiłabym się o każdego - nawet o świętą trójcę Damon-Elena-Stefan. Ale nie zapominajmy, że to, iż ktoś umiera w TVD niekoniecznie oznacza, że nie wróci w jakiejś formie. Miej to na uwadze pod koniec sezonu, dobrze?

źródło vampirediaries.pl

No i co myślicie? Kurcze ta wypowiedz od Kristin... no ja myślę że chodzi o Elenę.. ale czy to by nie było za oczywiste no ale kto oprócz niej mógłby wrócić w innej formie? Jak już wszystkie inne postacie mają te inne formy o matko a może ciotka Jenna XD hahahha. (tylko po co )

Wrócić to i w retrospekcjach można, te wypowiedzi niczego konkretniejszego nie mówią... Jakbyśmy nie wiedzieli, że zazwyczaj końcówki sezonów są emocjonujące i niosą zmiany...

[pingwinek=]]

też o retrospekcjach pomyślałam .. ale to by bylo najnudniejsze rozwiązanie zagadki o której mowi Kristin :P wiec nie chce w nia wierzyc ^^

[dominikahh]

Napisane przez pingwinek=]

Dziewczyny tak przegladam sobie jeszcze te wywiady i spoilery i próbuję dociec co się stanie w ostatnim odcinku... umieszczam na biało bo a nuż widelec ktoś będzie miał coś przeciwko :

"Ostatnie odcinki sezonu są wielkie. Będą olbrzymie zmiany dla całego sezonu. Prawdopodobnie będą to największe zmiany w historii dla całego serialu". źródło hatak, wypowiedz Graham

Bagelsvswaffles: Czy powinnam się martwić o ciocię Jennę w TVD?
Kristin Dos Santos: Na tym etapie martwiłabym się o każdego - nawet o świętą trójcę Damon-Elena-Stefan. Ale nie zapominajmy, że to, iż ktoś umiera w TVD niekoniecznie oznacza, że nie wróci w jakiejś formie. Miej to na uwadze pod koniec sezonu, dobrze?

źródło vampirediaries.pl

No i co myślicie? Kurcze ta wypowiedz od Kristin... no ja myślę że chodzi o Elenę.. ale czy to by nie było za oczywiste no ale kto oprócz niej mógłby wrócić w innej formie? Jak już wszystkie inne postacie mają te inne formy o matko a może ciotka Jenna XD hahahha. (tylko po co )

moim zdaniem możliwe że Elena a co z Jeremym? ale jego w roli wampira sobie nie wyobrażam

[Maqda]

Napisane przez pingwinek=]

też o retrospekcjach pomyślałam .. ale to by bylo najnudniejsze rozwiązanie zagadki o której mowi Kristin :P wiec nie chce w nia wierzyc ^^

Nie. Najnudniejsza to byłaby przemiana Eleny. Masakrycznie przewidywalne, posunięcie bez sensu...

[Merry]

Napisane przez pingwinek=]

Kurcze ta wypowiedz od Kristin... no ja myślę że chodzi o Elenę.. ale czy to by nie było za oczywiste

Oto co ja w przypływie fantazji ułańskiej wymyśliłam
Bo oni sobie mogli pomyśleć taaak : "Kogo by tu smiercić na końcu, hmm.. Może Elenę, widzowie pomyślą, że to zbyt oczywiste więc nie będą brać jej pod uwagę a my wtedy ją siup załatwimy" Tak to sobie ostatnio wykombinowałam, no bo oni w sumie, nie trzymają się książki zupełnie, a gdyby w końcu to zrobili dla większości byłaby to niespodzianka.
Ja osobiście mam jednak nadzieję, że wymyślą coś sami i nie oprą się na książce

[mm111111]

Napisane przez czijo

Jak dla mnie Sookie i tak jest bardziej stanowcza i normalnie reagująca niż Elena... a co dopiero niż jakaś tam Bella
No i to co jest między Sookie a Billem (cały czas mówię o pierwszym sezonie, bo tylko ten oglądałam - niestety doszły mnie słuchy, że potem będzie coś między Sookie a tym beznadziejnym Erikiem) jest nie do podrobienia. Pewnie dlatego, że grający ich aktorzy prywatnie są razem scena, w której Bill i Sookie się poznali, to jak dla mnie mistrzostwo.
No ii... generalnie cenię sobie w Czystej krwi to, że trzymają się zasad. Jak wampir, to wampir, i pije krew, i jest na ogół wynaturzony. I choć te ich ząbki wyglądają śmiesznie, to jednak bardziej przerażają, niż kły Stefana czy Katherine. Krew wygląda jak krew. Ludzie mówią jak ludzie, a nie wygładzonym literackim językiem. No i słońce to słońce. Nie ma wyjątków. Won do piwnicy, albo spłoniesz.

popieram!

Napisane przez Madzik14

No dokładnie, i jeszcze sceny sexu rodem z pornoli W kolejnych sezonach Czystej Krwi nie trzymają się już tak zasad, a im dalej tym wszystko się robi tak totalnie nierealne, że aż momentami śmieszne, a już motyw z Sookie z ostatniego sezonu - no to przeszli samych siebie

Przesadzili konkretnie....:/

Napisane przez czijo

Ale przez to jest bardziej ludzka, nie sądzisz? Mnie się właśnie podoba to, że czasem tak się miota i sama nie wie co zrobić, albo reaguje śmiesznie/irracjonalnie. W TVD wszyscy mają wszystko zaplanowane, czasem to fajne, bo rodzi niespodzianki, ale czasem wkurza, bo nie każdy widz jest taki ogarnięty w swoim własnym życiu, które przecież nie zawiera tylu pułapek


No bo seks na ogół wygląda jak z pornola, a nie jak z M jak miłość

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------


No ale ostatnio im właśnie jakoś marnie idzie to stwarzanie, przynajmniej w moim odczuciu... kiedyś można było się przestraszyć Damona, a teraz? A Klaus to już w ogóle jest żalowy, a nie przerażający.

hahahah dobre!

Napisane przez kataanna

Och jak ja tęsknię za tym złym Damonem! Macie rację, nie bardzo jest się kogo bać teraz. Tym bardziej czekam na Klausa, oby nie okazał się kolejnym romantycznym świrem :P Mam nadzieję, że będzie zły do szpiku kości Damon to był urok i niebezpieczeństwo. To było połączenie, które przyciągało. Teraz coraz częściej mam ochotę go po prostu przytulić i pocieszyć, ew. wytrzeć zasmarkany nosek ;> Nie znaczy to, że serial mi się przestał podobać no i wiadomo, że każdemu ciężko dogodzić, ale jednak czekam na powrót Damona - bad boya Chciałabym, żeby wydarzyło się coś, co sprawi, że znowu będzie miał ochotę wybić pół miasta. Może jestem dziwna, ale tak mam i już :P

Odnośnie Czystej Krwi - nie podoba mi się. Ciekawy pomysł i może kiedyś zabiorę się za książki, ale film do mnie nie przemawia zupełnie. Nie chodzi o to, że jest wulgarny, nie przeszkadza mi to, ma to jakiś tam swój urok i nie wszystko musi być do siebie podobne. Natomiast obejrzałam z 6 odcinków drugiej serii i wydały mi się po prostu nudne. Dużo gadania, mało akcji. Nie wiem, czy to przez to, że nie oglądałam pierwszej serii, ale często przysypiałam w trakcie odcinka, co mi się naprawdę rzadko zdarza. Jak już coś się działo to było naprawdę fajne i ciekawe, ale reszta mnie nużyła. Może bym się wciągnęła oglądając od początku, a tak to nie miałam ochoty oglądać dalszych odcinków.

Hihihi fakt :P

Napisane przez pingwinek=]

Dziewczyny tak przegladam sobie jeszcze te wywiady i spoilery i próbuję dociec co się stanie w ostatnim odcinku... umieszczam na biało bo a nuż widelec ktoś będzie miał coś przeciwko :

"Ostatnie odcinki sezonu są wielkie. Będą olbrzymie zmiany dla całego sezonu. Prawdopodobnie będą to największe zmiany w historii dla całego serialu". źródło hatak, wypowiedz Graham

Bagelsvswaffles: Czy powinnam się martwić o ciocię Jennę w TVD?
Kristin Dos Santos: Na tym etapie martwiłabym się o każdego - nawet o świętą trójcę Damon-Elena-Stefan. Ale nie zapominajmy, że to, iż ktoś umiera w TVD niekoniecznie oznacza, że nie wróci w jakiejś formie. Miej to na uwadze pod koniec sezonu, dobrze?

źródło vampirediaries.pl

No i co myślicie? Kurcze ta wypowiedz od Kristin... no ja myślę że chodzi o Elenę.. ale czy to by nie było za oczywiste no ale kto oprócz niej mógłby wrócić w innej formie? Jak już wszystkie inne postacie mają te inne formy o matko a może ciotka Jenna XD hahahha. (tylko po co )

Tak myślę, że chyba niczego więcej się nie dowiemy :/

[pat0]

A ja bym chciala zeby Elena stala sie Wampirzyca

[agniesiaa]

Napisane przez pat0

A ja bym chciala zeby Elena stala sie Wampirzyca

A ja nie

[Burza_1994]

Napisane przez pingwinek=]

a ja mam inne odczucie ;p Ian to misiek chyba.. ale taki bez przesady, a Nina jest slodka jak cukierek i mysle ze maja sie ku sobie ale pewnie boja sie , nie wiedza na ile sobie moga pozwolic. Mysle ze jednak ta roznica wieku bedzie problemem, jesli nie dla nich to dla prasy np.. chociaz kto wie.. tam inny swiat jest ;p

Mi się bardziej wydaje, że to właśnie Nina jest taka "rozrywkowa", a Ian to cukierek. Cicha woda brzegi rwie. Wiem to po sobie

Napisane przez Madzik14

Spoilery dotyczące trzech ostatnich odcinków, na biało oczywiście:

Odcinek, który zostanie wyemitowany 28 kwietnia, nosi nazwę "The Last Day." Ponieważ, odbywa się w czasie, przygotowań do pełni księżyca, oznacza to, że mógłby to być ostatni dzień Eleny [Nina Dobrev] przy życiu. Napięcie pomiędzy braćmi Salvatore rośnie, ponieważ mają różnice zdań na temat tego jak uchronić Elenę od zbliżającego się już rytuału poświęcenia. Wilkołak Tyler [Michael Trevino] powraca do Mystic Falls, po tym jak odbiera niepokojący telefon.


Epizod przypadający na 5 maja staje się lepszy, jako, że dzień zmienia się w noc. Akcja całkowicie odbywa się wieczorem podczas pełni, z wyjątkiem już samego zakończenia. "Utrata życia jest znacząca, jak i bardzo, bardzo, bardzo tragiczna," ujawnia producentka wykonawcza Julie Plec. "Dla wielu postaci, doznanie tego jest bardzo bolesne. Odcinek nazywa się 'The Sun Also Rises' oraz naprawdę ważne jest, że na końcu tej bardzo i to bardzo długiej nocy, kiedy nadchodzi poranek, nasi bohaterzy potrzebują odnaleźć jakiś promyk nadziei, ponieważ to przez co przechodzą jest zeczywiście, okropne oraz wnikliwie zmienia ich życie."


Spodziewałbyś się, że na tym etapie kończy się sezon, ale Julie Plec mówi, "Istnieje coś co pragnęliśmy zrobić oraz uważaliśmy za istotny element naszej historii w całym sezonie. Wiedzieliśmy, że tak chcemy zakończyć nasz sezon. Rytuał poświęcenia sprowadza nas do tego zakończenia, ale nadal jest tyle do opowiedzenia. Jeśli akt złożenia ofiary jest uchwałą mitologiczną, to finał jest emocjonalnym wyjściem z sytuacji." Ostatni odcinek 'As I Lay Dying', który zostanie wyemitowany 12 maja, skupia się na kolejnej uroczystoći - nocy filmowej z "Przeminęło z wiatrem" na rynku miasta. "Damon (Ian Somerhalder), który desperacko dąży do uzyskania przebaczenia od Eleny (NIna Dobrev), zacznie ponownie przeżywać chwile z przeszłości kiedy to popełniał błędy w związku z Katherine w roku 1864," mówi Plec. "Jak to zawsze ma miejsce podczas wydarzeń w Mystic Falls, wszystko idzie na opak." Dużo się dzieje w finale, dodaje, ale, ponieważ większość z tych rzeczy jest powiązana z tym czego jeszcze nie widzieliśmy, [Julie Plec] więcej nie może powiedzieć. "Mówimy to, że kiedy dojdziemy do 3 sezonu, mnóstwo rzeczy się zmieni dla naszych postaci oraz w ich życiu. Jesteśmy tym podekscytowani, ponieważ po prostu pokazuje to, że serial posiada kierunki, w które może wciąż i wciąż zmierzać, a my nigdy nie utkniemy w jednym miejscu lub się zmęczymy. Zamierzamy dalej opowiadać historie."

Kurcze, odczekać się nie mogę!

Napisane przez Maqda

Czwartkowy to podobno tylko retrospekcje mają być. "Na żywo" to chyba dopiero w następnym...
No wiesz, respekt to wyglądem też trzeba budzić, a on jakiś taki niepozorny, z koszmarną fryzurą... To nie jest dla mnie "ten" pewny siebie Klaus z ostatniego odcinka - mam nieodparte wrażenie że postać jest nieźle napisana (po tym co widzieliśmy), tylko jakoś wizualnie nie mogę tego zgrać... No chyba,że się"wyrobi"

Eeeeeeeeeej ja nie chcę samych retrospekcji. To nudne będzie!

Napisane przez kataanna

Och jak ja tęsknię za tym złym Damonem! Macie rację, nie bardzo jest się kogo bać teraz. Tym bardziej czekam na Klausa, oby nie okazał się kolejnym romantycznym świrem :P Mam nadzieję, że będzie zły do szpiku kości Damon to był urok i niebezpieczeństwo. To było połączenie, które przyciągało. Teraz coraz częściej mam ochotę go po prostu przytulić i pocieszyć, ew. wytrzeć zasmarkany nosek ;> Nie znaczy to, że serial mi się przestał podobać no i wiadomo, że każdemu ciężko dogodzić, ale jednak czekam na powrót Damona - bad boya Chciałabym, żeby wydarzyło się coś, co sprawi, że znowu będzie miał ochotę wybić pół miasta. Może jestem dziwna, ale tak mam i już :P

No wiesz.... w sumie, to Damon ma jeszcze dużo z Bad Boya, np. w ostatnim odcinku to jak mówił do Stefana, że na końcu to on będzie tym, który uratuje Elenę, albo właśnie to, że nie martwi się o Bonnie(Stefan by w końcu Eleny nie uratował, bo nie chciałby skrzywdzić najlpeszej przyjaciółki swojej dziewczyny ), albo ta bójka co ma być To chyba Damon ją zaczął o ile widziałam dobrze w zwiastunie

Napisane przez pingwinek=]

Dziewczyny tak przegladam sobie jeszcze te wywiady i spoilery i próbuję dociec co się stanie w ostatnim odcinku... umieszczam na biało bo a nuż widelec ktoś będzie miał coś przeciwko :

"Ostatnie odcinki sezonu są wielkie. Będą olbrzymie zmiany dla całego sezonu. Prawdopodobnie będą to największe zmiany w historii dla całego serialu". źródło hatak, wypowiedz Graham

Bagelsvswaffles: Czy powinnam się martwić o ciocię Jennę w TVD?
Kristin Dos Santos: Na tym etapie martwiłabym się o każdego - nawet o świętą trójcę Damon-Elena-Stefan. Ale nie zapominajmy, że to, iż ktoś umiera w TVD niekoniecznie oznacza, że nie wróci w jakiejś formie. Miej to na uwadze pod koniec sezonu, dobrze?

źródło vampirediaries.pl

No i co myślicie? Kurcze ta wypowiedz od Kristin... no ja myślę że chodzi o Elenę.. ale czy to by nie było za oczywiste no ale kto oprócz niej mógłby wrócić w innej formie? Jak już wszystkie inne postacie mają te inne formy o matko a może ciotka Jenna XD hahahha. (tylko po co )

Kurcze ciekawa jestem kto wróci w innej formie. Musi to być ktoś, na kim zależy Elenie, Damonowi lub Stefanowi ew. Caroline.

[Maqda]

Napisane przez pat0

A ja bym chciala zeby Elena stala sie Wampirzyca

Wówczas widzę dwie opcje - albo wiecznie marudząca Elena, bo nigdy tego nie chciała, albo zaczynają się cyrki, bo "co to ja nie mogę" bo jestem wampirem, co jedna to gorsza. Eliminuję wersję "zostałam wampirem, mam Stefana i jest fajnie", bo strasznie nudne by to mogło być. No i co, fabułą trzeciej serii byłoby uciekanie przed Klausem? Czy tylko ja mam deja vu, czy to było (Katherine)? Jestem na nie.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez Burza_1994

Eeeeeeeeeej ja nie chcę samych retrospekcji. To nudne będzie!

Burza, sceny w których ma się pojawić Klaus. Czytaj uważnie
I nie nie zgadzam się,że byłoby to nudne. W takich wypadkach wystarczy mi sama możliwość oglądania takich ładnych, stylizowanych obrazków

[Merry]

Napisane przez pat0

A ja bym chciala zeby Elena stala sie Wampirzyca

Oj nie nie. To już wolę jak ją przeganiają z miejsca na miejsce. Jakoś mam tak złe skojarzenia z książki po tej jej przemianie..

[pat0]

Napisane przez agniesiaa

A ja nie

Napisane przez Maqda

Wówczas widzę dwie opcje - albo wiecznie marudząca Elena, bo nigdy tego nie chciała, albo zaczynają się cyrki, bo "co to ja nie mogę" bo jestem wampirem, co jedna to gorsza. Eliminuję wersję "zostałam wampirem, mam Stefana i jest fajnie", bo strasznie nudne by to mogło być. No i co, fabułą trzeciej serii byłoby uciekanie przed Klausem? Czy tylko ja mam deja vu, czy to było (Katherine)? Jestem na nie.

Kurcze , zle sie wyrazilam .
Sprostuje ....
Chcialabym zeby Elena stala sie Wampirzyca na koniec ostatniej serii emitowanej w TV. Jesli staloby sie to wczesniej serial stalby sie nudnawy .

[daggi69]

Napisane przez Maqda

Wówczas widzę dwie opcje - albo wiecznie marudząca Elena, bo nigdy tego nie chciała, albo zaczynają się cyrki, bo "co to ja nie mogę" bo jestem wampirem, co jedna to gorsza. Eliminuję wersję "zostałam wampirem, mam Stefana i jest fajnie", bo strasznie nudne by to mogło być. No i co, fabułą trzeciej serii byłoby uciekanie przed Klausem? Czy tylko ja mam deja vu, czy to było (Katherine)? Jestem na nie.

zgadzam się, też jestem na nie

a czy ktoś w ogóle bierze pod uwagę śmierć któregoś z braci? ja wiem, też sobie tego nie wyobrażam ale wtedy zaskoczyliby mnie na maksa !

[Maqda]

Napisane przez pat0

Kurcze , zle sie wyrazilam .
Sprostuje ....
Chcialabym zeby Elena stala sie Wampirzyca na koniec ostatniej serii emitowanej w TV. Jesli staloby sie to wczesniej serial stalby sie nudnawy .

A, to tu mogę się zgodzić. Bo jak dla mnie zdecydowanie nie jest to wątek, który można ciekawie pociągnąć bez jakichś "cudów-niewidów"...

[pat0]

Napisane przez daggi69

a czy ktoś w ogóle bierze pod uwagę śmierć któregoś z braci? ja wiem, też sobie tego nie wyobrażam ale wtedy zaskoczyliby mnie na maksa !

Jakby umarl Zły Brat film stalby sie monotonny i przewidywalny bo Stefek to Cieple kluchy , a jakby sytuacja bylaby odwrotna Damon stalby sie takim prawdziwym Cukierasem bo nie musialby juz zabiegac tak o Elene i kto bylby wtedy Zły

[Pijana truskawkami]

Napisane przez daggi69

zgadzam się, też jestem na nie

a czy ktoś w ogóle bierze pod uwagę śmierć któregoś z braci? ja wiem, też sobie tego nie wyobrażam ale wtedy zaskoczyliby mnie na maksa !

Ja często czytam opinie na temat tego, że bardzo możliwe jest, aby serial zakończył się śmiercią któregoś z braci i częściej przewija się imię Damon... Ale to w sumie tylko domysły...

[Merry]

Napisane przez pat0

Kurcze , zle sie wyrazilam .
Sprostuje ....
Chcialabym zeby Elena stala sie Wampirzyca na koniec ostatniej serii emitowanej w TV. Jesli staloby sie to wczesniej serial stalby sie nudnawy .

A ja bym to widziała trochę inaczej Ja generlanie jestem zdania, że żadne powtarzam żaden serial nie powinien być ciągnięty w nieskończoność. I mimo że pewnie tęskniłabym za boskimi oczami Damona i klatami panów to uważam, że 3 sezony byłyby dobrym rozwiązaniem, no max 4 ale tylko jeśli rzeczywiście dadzą radę z jakąś ciekawą fabułą. Jak już będą mieć pewność co do ilości sezonów, to w połowie ostatniego powinni przerobić Elenę w wampira byłby to zawsze jakiś zwrot w serialu a potem na końcu połączyć ją na wieczność w ostatnim odcinku z panem "mam cierpienie wypisane na twarzy" - Stefanem Bo przecież musi być hepiend :P
To moja "wizja" jest i pewnie znacznie się różni od zamysłów twórców serialu i waszych pewnie również

[Maqda]

Napisane przez pat0

Jakby umarl Zły Brat film stalby sie monotonny i przewidywalny bo Stefek to Cieple kluchy , a jakby sytuacja bylaby odwrotna Damon stalby sie takim prawdziwym Cukierasem bo nie musialby juz zabiegac tak o Elene i kto bylby wtedy Zły

Wujek John Zło wcielone

Ale myślę podobnie, raczej nie widzę tego.

[daggi69]

Napisane przez Pijana truskawkami

Ja często czytam opinie na temat tego, że bardzo możliwe jest, aby serial zakończył się śmiercią któregoś z braci i częściej przewija się imię Damon... Ale to w sumie tylko domysły...

kurde ja bym się strasznie wściekła, no ale nigdy nic nie wiadomo

[pingwinek=]]

Napisane przez daggi69

zgadzam się, też jestem na nie

a czy ktoś w ogóle bierze pod uwagę śmierć któregoś z braci? ja wiem, też sobie tego nie wyobrażam ale wtedy zaskoczyliby mnie na maksa !

umarlabym wtedy

a to a propo postaci ktore moga wrocic do serialu w roznych formach

[daggi69]

Napisane przez Maqda

Wujek John Zło wcielone

Ale myślę podobnie, raczej nie widzę tego.

no ja też raczej tego nie widzę, ale producenci sypią takimi rebusami że już zaczęłam zakładać najgorsze

[Madzik14]

Napisane przez Pijana truskawkami

Ja często czytam opinie na temat tego, że bardzo możliwe jest, aby serial zakończył się śmiercią któregoś z braci i częściej przewija się imię Damon... Ale to w sumie tylko domysły...

No ja mam właśnie takie przeczucie, ale jak tak będzie to się obrażam na scenarzystów

[Maqda]

Napisane przez daggi69

no ja też raczej tego nie widzę, ale producenci sypią takimi rebusami że już zaczęłam zakładać najgorsze

No bo nie da się ukryć, byłoby to dosyć nieprzewidywane, ale ucięłoby dobrą połowę fabuły...

[Merry]

Napisane przez Pijana truskawkami

Ja często czytam opinie na temat tego, że bardzo możliwe jest, aby serial zakończył się śmiercią któregoś z braci i częściej przewija się imię Damon... Ale to w sumie tylko domysły...

Kurde, nie dopuszczałam takiej myśli do tej pory ale jak to przeczytałam to wydało się to całkiem prawdopodobne ale na zakończenie serialu, nie wcześniej. Głupi nie są, wiedzą, że miliony kobiet by ich za ten czyn zatłukły

[daggi69]

właśnie mi się zakończył pobierać odcinek , idę oglądać i będę mogła was nadrobić w końcu (wiem, mam refleks, ale miałam tydzień wycięty z życiorysu)

[pingwinek=]]

uuu dziewczyny ale cisza :p uczycie sie czegos? bo ja powinnam ^^

wlasnie wymyslilam sobie kolejny scenariusz: Elena moglaby umrzec i obudzic sie jako wampir, Klaus bylby wsciekly wiec zacząłby ja scigac, a ona z racji tego ze musialaby miec duzo sily posmakowalaby ludzkiej krwi, spodobalby sie jej taki nowy styl zycia i ucieklaby z Damonem xD Kat natomiast uwolnilaby sie od Klausa udawalaby Elene i uciekla ze Stefanem tez przed Klausem XD i co fajne :P??