Scent Bar XXVI

[winter76]

Hello

Może kogoś wkurzę




Czas lecieć po chlebek a później piekę mazurek i babkę.

[vesenka]

ta jajeczna wariacja wyszła średnio reprezentacyjna, ale za to pyszniasta 2.jpg

[kamena]

fiecie co, kilogramy jednak nic nie pokazują, centymetry też nie, a oto dowód: kontrolnie sie dziś zważyłam i ważę mniej niż w ostatniej klasie podstawówki (ale więcej niż w ostatniej liceum) a obwodowo mam więcej niż i wtedy i wtedy.

Napisane przez Florens

a, i brali mnie tam za włoszkę

co sie dziwisz, jak Florencja to Włoszka

Napisane przez Pin up girl

Poszłam do kąta i trochę mi lepiej...
Wszystko się powinno wyjaśnić do końca miesiaca, proszę o kciuki, będą mi potrzebne tak jak jeszcze nigdy...

Napisane przez gryx82

U nas od 2-3 lat też pisanek nie ma, co najwyżej mama ugotuje parę jaj w cebulowych łupinach

u mnie to samo.
a cebulowe jaja som piękne

Napisane przez melkmeisje

kufa, no nie da się mieć mniej niż 16 w nadgarstku w tym domu.

Napisane przez edytapa68

Kochani
Jako,że jutro/dzisiaj jestem przy garach,chciałam już teraz życzyć wszystkim wspaniałych i słonecznych Świąt Wielkiej Nocy i mokrego śmigusa dyngusa Bawcie się wspaniale na łonie natury,bo pogoda ponoć będzie super

i nawzajem

Napisane przez justynaneyman

A my odwaliliśmy straszny kawał roboty- mianowicie pomaowałam w kuchni i w łazience białe CENTYMETROWE na szerokość fugi w podłodze, Wojtek zcyklinował dębowy parkiet z 1938r do żywego drewna i pokryliśmy go woskiem

ło, rzeczywiście kawał roboty!

Napisane przez justynaneyman

Wojtek dziś pożyczył wyrzynarkę- ponieważ bedziemy mieć na Święta jedno jajo, ale za to jakie! I mamy zamiar ugotować je na twardo i potem przerżnąć- a niczym innym się nie da- grubość skorupki 3 mm

strusie?

Napisane przez skarbiatko

W skrzynce głównym roślinem będzie chmiel japoński który już mi się gnie w małych doniczkach w domu, sadzę bo rośnie jak szalony i ładnie mi zacienia kratę na balkonie, ale myślę że coś niskiego jeszcze posadzę żeby było ładniusio, może maciejkę.... w taaaaakiej donicy to wszystko się utrzymie
do tej pory sadziłam chmiel w małych doniczkach i wiatr mi go mocno podsuszał.......

chmiel zawsze chciałam mieć chmiel, może kiedyś mi się uda zorganizować..

i popieram lawendę Miciel

Napisane przez skarbiatko

wraca wraca do normy jak mam jaja to życie jest piękniejsze....

[skarbiatko]

Napisane przez vesenka

czy Ty skarbek aby nie przesadzasz? Ja jakieś -5kg ostatnio widziałam w podpisie

Skrzyni gratuluję U mnie jeden clematis ma już duże pączki

fakt.... u mnie jeszcze nie ma pąków ale rośnie se ładnie...
tylko Wisteria mi chiba jednak przemarzła

Napisane przez Miciel

3 godziny ponoć gotowania

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------


lawendeu

o! może byk i lawenda

Napisane przez vesenka

ta jajeczna wariacja wyszła średnio reprezentacyjna, ale za to pyszniasta Załącznik 3912722

co kcesz? , apetyczna

[Maja102]

Napisane przez justynaneyman

Wojtek dziś pożyczył wyrzynarkę- ponieważ bedziemy mieć na Święta jedno jajo, ale za to jakie! I mamy zamiar ugotować je na twardo i potem przerżnąć- a niczym innym się nie da- grubość skorupki 3 mm
bedzie się działo

Napisane przez skarbiatko

To nie ja widocznie jak się wizaż uwstecznił to razem z moim kilogramem

a u mnie dziś rano wreszcie minus pół kilo ale może to wina przestawionej wagi po wczorajszym pastowaniu podłogi, bo u mnie w pokoju krzywe stare dechy i w zalezności dzie postawię wagę, to inaczej pokazuje

Napisane przez agnes_bdg

Vesenko - ja miałam termin latem, byłam na L4 w sumie 3 tygodnie ale nie radzę iść do kliniki, nie ma jak to szpital.
Aaa i miałam w całkowitej narkozie.

Powiem tylko tak: nadal mam ropę w gardle, już nie na migdałkach, tylko gdzieś tam na ściankach więc w moim przypadku niezbyt mi pomogło

Napisane przez Miciel

ni, ja na kanapie

bilety mam zamówione, jak przyjdą - dam znać, czy wszystko z nimi ok

po 210?

Napisane przez Miciel

foch

so się foszy... sama kceu tera ffyglondać jak taki popapraniec - jak szaleć (raz do roku) to na maksa

Skarbek, tysz mosz wisterię? u mnie posadził w ogródku wieki temu jakiś wujek i od kiedy pamiętam oplata ganek domu

[gryx82]

Napisane przez skarbiatko

nic nie groziłam, nawet słowa nie pisnęłam , samo się

Podejrzane

chmiel z płot to na piffo się nada

Myślisz, że wystarczy szyszki wodą zalać?

wraca wraca do normy jak mam jaja to życie jest piękniejsze....
a jutro zrobię rafaello i zuzyje z 10 jaj

Napisane przez vesenka

mnie zawsze odrzuca od surowego selera (ten zapach ) W sałatce mocno go czuć?

O konserwowy Ci chodzi? O ile mnie pamięć nie myli, to nie czuć go za bardzo w tej sałatce (ale ja mogę być niezbyt obiektywny).

A co do tego lukrowego, co mi nie zacytowało, to ja taka obrażalska nie jestem

Ufff!

czy Ty skarbek aby nie przesadzasz? Ja jakieś -5kg ostatnio widziałam w podpisie

ta jajeczna wariacja wyszła średnio reprezentacyjna, ale za to pyszniasta Załącznik 3912722

Fyglonda pysznie!

Napisane przez kamena

fiecie co, kilogramy jednak nic nie pokazują, centymetry też nie, a oto dowód: kontrolnie sie dziś zważyłam i ważę mniej niż w ostatniej klasie podstawówki (ale więcej niż w ostatniej liceum) a obwodowo mam więcej niż i wtedy i wtedy

A ja ważę więcej, niż w ósmej i czwartej LO, o!

---

Spadam do roboty

[skarbiatko]

no mom, a raczej miałam Wisterię

ale u mnie kurdeu tak wieje zawsze że przy tegorocznych mrozach to może nie dziwne że zdechła, choć myślałam że Clematisa nie utrzymam -a przeżył

[Florens]

Napisane przez skarbiatko

oooo jest czego , powstawała w wielotygodniowych mękach i cierpieniach

dobranoc Flo

tym bardziej gratuluję

i dzień dobry

Napisane przez vesenka

czy Ty skarbek aby nie przesadzasz? Ja jakieś -5kg ostatnio widziałam w podpisie

Napisane przez agnes_bdg

wróciłam, nie wiem kiedy nadrobię Was ale na wszelki wypadek życzę wszystkim

Zdrowych Wesołych Świąt Wielkanocnych

i wzajemnie

Napisane przez Miciel

napisaj o tych słodyczach, jakie one

pudingi wszelakie (śmietankowy, waniliowy, czekoladowy, kawowy,chałwowy, migdałwy, jakieś owocowe),
ni to budyń, ni sernik na zimno we wszysktkich smakach i kolorach, z kokosem, orzechami, owocami,
tarty- sezamowa, orzechowa, jabłcowa i taka z cieniutkimi niteczkami chyba z cukru trzcinowego
galaretki z soków owocowych
pierdylion ciasteczek z ciasta filo
pierdylion ciasteczek z ciasta francuskiego słodkie i słone
pierdylion ciastek na biszkopcie z dodatkami wszelakimi
torty, i takie lekkie śmietanowe i ciężkie maślane

i nie pamiętam co jeszcze

Napisane przez vesenka

ta jajeczna wariacja wyszła średnio reprezentacyjna, ale za to pyszniasta Załącznik 3912722

wygląda bosko




dzień dobry

piękną pogodę dziś mamy

[Spoora]

Napisane przez edytapa68

Kochani
Jako,że jutro/dzisiaj jestem przy garach,chciałam już teraz życzyć wszystkim wspaniałych i słonecznych Świąt Wielkiej Nocy i mokrego śmigusa dyngusa Bawcie się wspaniale na łonie natury,bo pogoda ponoć będzie super

Nawzajem

Napisane przez justynaneyman

I jeszcze doszło Apparition Ungaro- o, nie. A flakonik taki piękny, szlag. Nie można to pięknych zapachów umieszczać w takich?

Właśnie, flakon a zapach
Czymam za czad, który daliście

Napisane przez gryx82

Zaczął się ruszać i wydawać dziwne dźwięki, aż któregoś dnia zniknął bez śladu (tzn. tylko blacha została)

Znaczy się po prostu Wam uciekł?

Napisane przez kamena

fiecie co, kilogramy jednak nic nie pokazują, centymetry też nie, a oto dowód: kontrolnie sie dziś zważyłam i ważę mniej niż w ostatniej klasie podstawówki (ale więcej niż w ostatniej liceum) a obwodowo mam więcej niż i wtedy i wtedy.

O no pacz, to Ty to w ogóle już dziwny/'ciężki' przypadek

Życzę Wam bezstresowych, beztroskich i bez przytycia Świąt

[Pin up girl]

Cześć...

Dziękuję wszystkim za kciuki

Zrobiłam sobie świątecznie listę flaszek, które chcę. Wyszło 30, mam 11. Niedobrze, czekają mnie dwa lata zbieraniny...

[justynaneyman]

Napisane przez gryx82

Edit: Ju Takie strusie jajo to pewnie z godzinę na twardo się gotuje?

No już się gotuje.
może będzie śmierdzące- bo trochę się go boję
wtedy mamy zwykłe, kurze, ale nie 32, bo strusie jest odpowiednikiem 32 kurzych

[B]

Napisane przez skarbiatko[/B

posadzę moje roślinki booooooo
uwaga
uwaga
mam już skrzynkę!!! 15 minut temu zostałam wniesiona do domu na tż barach, wielka i ciężka, i taka jak chciałam

Gratuluję i pokaż pisanki!


spooro- utrafiłaś z życzeniami jak nie wiem

Ja przedwczoraj ważyłam 55,2- na nowej bateryjce od razu mi spadło 1,3kg

Następne ważenie we wtorek

I ponieważ nie wiadomo, kiedy się tu pojawię, składam
NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE!!!!
Żeby nigdy nie trzeba było wybierać, którą flachę kupić, bo żeby stać było na wszystkie oraz żeby perfumy się nigdy nie psuły i żeby już żadne nie były ofiarami reformulacji, i żeby każdy w Barze mógł sobie pozwolić na Amouage- jeśli chce

[Maja102]

Napisane przez skarbiatko

no mom, a raczej miałam Wisterię

ale u mnie kurdeu tak wieje zawsze że przy tegorocznych mrozach to może nie dziwne że zdechła, choć myślałam że Clematisa nie utrzymam -a przeżył

ale na pewno zdejchła?
bo wiesz, że to zawsze bardzo późno puszcza i u nas tysz jeszcze suche badyle, zwykle dopiero w maju zaczyna puszczać
edit: aż pojszłąm oblukać - oczywista suche badyle, ale w paru miejscach są zalążki pączków, więc żyje

[Pin up girl]

Napisane przez justynaneyman

No już się gotuje.
może będzie śmierdzące- bo trochę się go boję
wtedy mamy zwykłe, kurze, ale nie 32, bo strusie jest odpowiednikiem 32 kurzych

Dziękuję za życzenia i wzajemnie, wszystkiego dobrego
I w ogóle wszystkim życzę samych wspaniałości i pomyślnego rozwoju wydarzeń w każdej sprawie

[cbr]

wnioski z dziś:
1. kurkumą nie barwi się ciasta (a już na pewno masy), bo nabiera paskudnego smaku :/
2. dodanie zbyt dużej ilości aromatu waniliowego do masy sprawia, że nabiera ona smaku papieru
3. spieprzoną masę waniliowo-malinową można uratować aromatem pomarańczowym
4. dieta działa, bo wreszcie coś "drgnęło" i od początku ubyło mnie 18,2kg (jeszcze 10,8kg )
poza tym jestem wkurzona na wszystko

[kamena]

Napisane przez Maja102

a u mnie dziś rano wreszcie minus pół kilo ale może to wina przestawionej wagi po wczorajszym pastowaniu podłogi, bo u mnie w pokoju krzywe stare dechy i w zalezności dzie postawię wagę, to inaczej pokazuje

a może to po prostu "wina" pastowania i innych sprzątaniowych atrakcji?

Napisane przez Spoora

O no pacz, to Ty to w ogóle już dziwny/'ciężki' przypadek

e, na pewno nie, to tylko dowodzi bezsensu miarek i norm wszelakich

[Ewusia_marchew]

Napisane przez edytapa68

Kochani
Jako,że jutro/dzisiaj jestem przy garach,chciałam już teraz życzyć wszystkim wspaniałych i słonecznych Świąt Wielkiej Nocy i mokrego śmigusa dyngusa Bawcie się wspaniale na łonie natury,bo pogoda ponoć będzie super

wszystkiego najlepszego

Napisane przez justynaneyman

A my odwaliliśmy straszny kawał roboty- mianowicie pomaowałam w kuchni i w łazience białe CENTYMETROWE na szerokość fugi w podłodze, Wojtek zcyklinował dębowy parkiet z 1938r do żywego drewna i pokryliśmy go woskiem

Oraz daliśmy czadu w temacie rozmnażania

Napisane przez skarbiatko

a ja machłam ładniusie pisanki , i sernik z truskawkami i sałatkę , jutro jeszcze machnę 2 ciasta , i
posadzę moje roślinki booooooo
uwaga
uwaga
mam już skrzynkę!!! 15 minut temu zostałam wniesiona do domu na tż barach, wielka i ciężka, i taka jak chciałam

cudnie

Napisane przez cbr

poza tym jestem wkurzona na wszystko

Ja naszykowałam kosza i ideu świecić a później sałatka do zrobienia



Wesołych Świąt Kochani bez klontf, odchudzania i innych temu podobnych, strasznych rzeczy odpoczywajcie!

[gryx82]

Napisane przez Florens

piękną pogodę dziś mamy

No piękną, piękną, ale uważam, że czerwiec w kwietniu to lekka przesada

Napisane przez Spoora

Znaczy się po prostu Wam uciekł?

Taaaaak

Napisane przez justynaneyman

No już się gotuje.
może będzie śmierdzące- bo trochę się go boję
wtedy mamy zwykłe, kurze, ale nie 32, bo strusie jest odpowiednikiem 32 kurzych

Napisane przez cbr

wnioski z dziś:
1. kurkumą nie barwi się ciasta (a już na pewno masy), bo nabiera paskudnego smaku :/

Może za dużo dałaś?

A ja chcę dodać troszkę do ciasta na dzisiejszą babkę

---

Fkokufiłem się! Najpierw ketchup okazał się być lekko sfermentowanym (dobrze, że oblizałem nakrętkę zanim wmieszałem go do reszty składników; ale zbieranie go z wierzchu sałatki też fajne nie jest), później ojciec zapytał, czy będę łazienkę mył (nieee, wlałem wczoraj odkamieniacza do kibla i wystarczy, zasyfione lustro i zlew mogą zostać; poza tym przecież ja nigdy łazienki nie myję)

[agnes_bdg]

Napisane przez vesenka

Życzę porządnego odpoczynku

Z tymi migdałkami to już sama nie wiem. Mama miała usuwane dawno, ale mówi,że teraz jej się zbiera ropa na ściankach, zupełnie jak u ciebie. Myślałam,że może to pojedynczy przypadek, ale widać to się zdarza częściej. Może jednak nie warto?

Dziękuję, przyda mi się
padam na pysk,choć powiem tak, wyjazd się udał, a ekipę miałam niesamowitą z częścią z nich widzę się za 3 tygodnie
Na samo wspomnienie naszych wieczorów poprawia mi się humor choć
właśnie musiałam przyjechać do pracy

po świętach zrobię sobie badanie, czy mam jeszcze tego paciorkowca, który siedział na migdałkach.
W ogóle u mnie obstawiam zatoki jako źródło wszelkiego zła, z tego co kojarzę, to tez miałaś problemy z zatokami tak?

[Pin up girl]

A mnie usta wku**iają, znowu się wysuszyły, mimo, ze smaruję ciągle jakimiś g**nami
Wezmę i wytnę paskudztwo!



A, Ves, nie panikuj z tymi migdałkami, bo jak Ci pewnego razu tak spuchną, ze nie wytrzymasz z bólu, to i tak Ci wytną i to w trybie natychmiastowym i ze znieczuleniem miejscowym tylko... Dobrze radzę

[gryx82]

Też mam takie durne wary, zima - źle, lato - jeszcze gorzej

Idę do Polo reklamować ketchup, papaty

[vesenka]

Napisane przez justynaneyman

Oraz daliśmy czadu w temacie rozmnażania

Napisane przez kamena

fiecie co, kilogramy jednak nic nie pokazują, centymetry też nie, a oto dowód: kontrolnie sie dziś zważyłam i ważę mniej niż w ostatniej klasie podstawówki (ale więcej niż w ostatniej liceum) a obwodowo mam więcej niż i wtedy i wtedy.

bo wiesz, z wiekiem się człowiek kurczy Na długości Więc te skurczone centymetry się pewnie rozłażą na szerokość

Napisane przez gryx82

O konserwowy Ci chodzi? O ile mnie pamięć nie myli, to nie czuć go za bardzo w tej sałatce (ale ja mogę być niezbyt obiektywny).

właśnie nie wiem o jaki mi chodzi O taki dosałatkowy Bo wszyscy się zachwycają, a ja omijam szerokim łukiem odkąd dane mi było spróbować surówki z surowego selera
A może ten sałatkowy inny jest? Właśnie konserwowy albo coś? I w przeciwieństwie do surowego smakuje bosko

Napisane przez cbr

wnioski z dziś:
1. kurkumą nie barwi się ciasta (a już na pewno masy), bo nabiera paskudnego smaku :/
2. dodanie zbyt dużej ilości aromatu waniliowego do masy sprawia, że nabiera ona smaku papieru
3. spieprzoną masę waniliowo-malinową można uratować aromatem pomarańczowym
4. dieta działa, bo wreszcie coś "drgnęło" i od początku ubyło mnie 18,2kg (jeszcze 10,8kg )
poza tym jestem wkurzona na wszystko

Gratuluję ubytku

Kurkumę do ciasta daję często i nie wpływa na smak. Może to zależy od ilości?

Chyba pójdę do lasu na spacerek

[gryx82]

Napisane przez vesenka

właśnie nie wiem o jaki mi chodzi O taki dosałatkowy Bo wszyscy się zachwycają, a ja omijam szerokim łukiem odkąd dane mi było spróbować surówki z surowego selera
A może ten sałatkowy inny jest? Właśnie konserwowy albo coś? I w przeciwieństwie do surowego smakuje bosko

On konserwowy nie jest ("konserwowy" kojarzy mi się z octowym smakiem, jak korniszony), a ten siedzi w zalewie z solą i przyprawami W smaku korzenno-orzechowy, ja tak go odbieram

[teza20]

Cześć!




Ja już po święceniu jaj,po zakupach itp

[vesenka]

Napisane przez agnes_bdg

Dziękuję, przyda mi się
padam na pysk,choć powiem tak, wyjazd się udał, a ekipę miałam niesamowitą z częścią z nich widzę się za 3 tygodnie
Na samo wspomnienie naszych wieczorów poprawia mi się humor choć
właśnie musiałam przyjechać do pracy

po świętach zrobię sobie badanie, czy mam jeszcze tego paciorkowca, który siedział na migdałkach.
W ogóle u mnie obstawiam zatoki jako źródło wszelkiego zła, z tego co kojarzę, to tez miałaś problemy z zatokami tak?

Fakt, zatoki też mi dają do wiwatu.

Co to jest za badanie na paciorkowca? Może też se zrobię

Napisane przez Pin up girl

A mnie usta wku**iają, znowu się wysuszyły, mimo, ze smaruję ciągle jakimiś g**nami
Wezmę i wytnę paskudztwo!



A, Ves, nie panikuj z tymi migdałkami, bo jak Ci pewnego razu tak spuchną, ze nie wytrzymasz z bólu, to i tak Ci wytną i to w trybie natychmiastowym i ze znieczuleniem miejscowym tylko... Dobrze radzę

Co do ust, to też mam aktualnie popękane wióry
Właśnie idę je zaleczać miodem z białym serem. Wiem jak to brzmi, ale wydryźdać razem po trochu miodu i twarożku i taką maziaję grubą warstwą na usta. Po 20 minutach zjeść nadmiar. Zazwyczaj po kilku dniach mam usta jak nowe

Co do migdałków to pewnie najlepsze wyjście Sama się nie zdecyduję, zresztą terminy na koniec roku też średnio atrakcyjne. A tak, w razie poważniejszej awarii zrobią ciachu-ciachu w trybie przyśpieszonym
Boję się tylko tego,że takie ropne, to sieją bakteriami po całym organizmie i robią kuku.

Jednak nie idę jeszcze do lasu. Zapomniałam,że mam roladki ze schabu zrobić. Rozbity schabik, musztarda, ser pleśniowy zwinięte w roladki, a każda owinięta szynką szwarcwaldzką (z lidla oczywiście )
A potem to już musowo-aparat i na spacer

Napisane przez gryx82

Też mam takie durne wary, zima - źle, lato - jeszcze gorzej

Idę do Polo reklamować ketchup, papaty

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez gryx82

On konserwowy nie jest ("konserwowy" kojarzy mi się z octowym smakiem, jak korniszony), a ten siedzi w zalewie z solą i przyprawami W smaku korzenno-orzechowy, ja tak go odbieram

Chyba zaryzykuję

[cbr]

Napisane przez gryx82

Może za dużo dałaś?

Napisane przez vesenka

Kurkumę do ciasta daję często i nie wpływa na smak. Może to zależy od ilości?

dałam dosłownie pół płaskiej łyżeczki i przeszło takim paskudnym przyprawowym smakiem pieczonego kurczaka :/ znaczy smak nie jest paskudny, bo lubię pieczonego kurczaka, ale w słodkiej masie jakoś nie za dopsz mi grało
może od firmy zależy - ja ciskałam resztkę Kamisa, bo tylko to wygrzebałam z pudełka z przyprawami

[ROZ-ter-KA]

Vesenko a miałaś wymaz z gardła ?
Paciorkowca tez stwierdza się z wymazu chyba , jeszcze gronkowca i inne takie.
czynniki etiologicznye zapalenia moga byc podobne jak przy anginach – bakteryjne, wirusowe, grzybicze, pasożytnicze, pierwotniakowe, uczuleniowe

[winter76]

Zostałam poświęcona wraz koszyczkiem Pogoda piękna,wary swoje lubię,wszystkie Chciałam piec babkę,mam wszystkie składniki oprócz foremki Jak mąż nie kupi to w keksówce zrobię.

[Maja102]

Wszystkiego najlepszego, pachnącego i nietuczącego na Święta
Hyvää pääsiäistä!


p.s. na na pękające i suche wary całą zimę używałam Maści z wit. A. Kosztuje w aptece ze 3 złote, a u mnie lepiej wygładza i chroni niż jakiekolwiek balsamy i mam usta jak malyny

[vesenka]

Napisane przez cbr

dałam dosłownie pół płaskiej łyżeczki i przeszło takim paskudnym przyprawowym smakiem pieczonego kurczaka :/ znaczy smak nie jest paskudny, bo lubię pieczonego kurczaka, ale w słodkiej masie jakoś nie za dopsz mi grało
może od firmy zależy - ja ciskałam resztkę Kamisa, bo tylko to wygrzebałam z pudełka z przyprawami

To nie wiem
Właśnie chciałam pytać, czy aby z rozpędu nie dałaś curry zamiast kurkumy
W masie pewnie zachowuje się inaczej, ale smaku ciasta (głównie do babki daję) nie zmienia. Aha, ja mam jakiegoś noł nejma kupionego na jarmarku, na straganie z przyprawami. Może Kamis bardziej aromatyczny jest
Aha, często dodaję też do wody, w której gotuję ryż i też nie zmienia smaku.

Napisane przez ROZ-ter-KA

Vesenko a miałaś wymaz z gardła ?
Paciorkowca tez stwierdza się z wymazu chyba , jeszcze gronkowca i inne takie.
czynniki etiologicznye zapalenia moga byc podobne jak przy anginach – bakteryjne, wirusowe, grzybicze, pasożytnicze, pierwotniakowe, uczuleniowe

Nie miałam, ale zrobię. Zawsze będę więcej wiedziała

[madziczka]

Wesołego Jajca

Byłam u chrześniaka z wizytą, teraz wskakuję w dresik i planuję nicnierobienie przez 3 dni