Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

[tusia872]

Caltea pisała ze jedzie na świeta i nie bedzie miała dostepu do kompa i ze mamy sie nie martwic
a z reszta to nie wiem co sie dzieje może jeszcze swietuja albo juz długi weekend majowy zaczeły pewnie wszystko u nich dobrze a my niepotrzebnie sie martwimy

[aa2]

Napisane przez archinta

Juz znalazłam,że Caltea składała wczesńiej zyczenia bo miała nie mieć dostępu do kompa. Pewnie tak jak piszesz- będzie jutro

to mi newsa sprzedałaś

ładnie sie tak z kolezanki nabijac???


napisałam do bianki zeby dała znaka co u niej

[archinta]

Napisane przez aa2

ładnie sie tak z kolezanki nabijac???


napisałam do bianki zeby dała znaka co u niej

Ale że ja? Że niby jak??? Dla mnie to serio news!

[aa2]

Napisane przez archinta

Ale że ja? Że niby jak??? Dla mnie to serio news!

no co ty a ja myslałam ze wiesz i dlatego sie ze mnie smiejesz ze taka niby bystra jestem i was tu oswiecam
sie dogadałyśmy nei ma co

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

w nagrodę wysłałam ci takowe zaproszenie

[archinta]

Napisane przez aa2

no co ty a ja myslałam ze wiesz i dlatego sie ze mnie smiejesz ze taka niby bystra jestem i was tu oswiecam
sie dogadałyśmy nei ma co

no to rzeczywiście .
Dla mnie tu dużo newsów- nigdy nie siedziałam tyle na wizażu- raczej wchodziłam poradnikowo - w miarę potrzeb A najczęściej to na KWC. Więc kluby, listy znajomych, pisanie na biało to do tej pory była magia

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez aa2

w nagrodę wysłałam ci takowe zaproszenie

No masz- i teraz wyjdę na blondi bo nie będę wiedziała co z nim zrobić

[aa2]

Napisane przez archinta

no to rzeczywiście .
Dla mnie tu dużo newsów- nigdy nie siedziałam tyle na wizażu- raczej wchodziłam poradnikowo - w miarę potrzeb A najczęściej to na KWC. Więc kluby, listy znajomych, pisanie na biało to do tej pory była magia

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------


No masz- i teraz wyjdę na blondi bo nie będę wiedziała co z nim zrobić

zaakceptowac

[archinta]

Napisane przez aa2

zaakceptowac

"Dodaj kontakt", "dodaj jako przyjaciela" czy "zapisz zmiany"??

Wiedziałam,ze to nie będzie proste

[Patiisia]

Witam wszystkie Mamusie w nowym wątku Dawno mnie tu nie było, i widzę że jak zwykle- mnóstwo nowych postów Dziewczyny nie wiem jak to robicie..
U mnie rozpoczął się już w sumie 15tc, i jakoś żyje, mdłości dalej od czasu do czasu mam, a brzuszek odrobinę widać (choć pod niektórymi ubraniami w ogóle). Jem aktualnie większość rzeczy, nie mam jakiś tam specjalnych zachcianek.. Jest dosyć dobrze

Mam pytanie do rodzących w październiku: czujecie już ruchy swoich maluszków? Ja jak na razie czułam raz takie łaskotanie w brzuchu, bardzo leciutkie, i sama nie wiem czy to autosugestia bo tak bardzo chce już czuć dziecko, czy może to się zdarzyło naprawdę

A poza tym jak ciuszki, mieścicie się w swoje normalne ubrania, czy już niektóre rzeczy, a może i większość jest już za mała?

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez archinta

"Dodaj kontakt", "dodaj jako przyjaciela" czy "zapisz zmiany"??

Wiedziałam,ze to nie będzie proste

Zaznaczasz i dajesz dodaj jako przyjaciela o ile dobrze pamiętam i potem chyba zapisujesz zmiany Ale nie pamiętam dokładnie Dasz radę!

[kiciulec]

A ja wygrzebałam dla Was ciekawostkę odnośnie przesądów w ciąży

1. 1. Kupowanie ubranek dla dzieci zanim się urodzi przynosi pecha – przesąd ten jest bardzo mocno zakorzeniony wśród większości przyszłych mam, ale jego korzenie mogą sięgać bardzo dawnych czasów. Być może dawno temu nasze prababcie nie miały tyle pieniędzy aby zająć się tym wcześniej, poza tym nie znano płci spodziewanego dziecka więc nie chciano ryzykować, że sukienki kupione wcześniej nie będą pasować na chłopca. Poza tym umieralność noworodków była o wiele, wiele większa niż teraz, a jeśli poród był tragiczny w swych skutkach to wydane wcześniej pieniądze na odzież niemowlęcą uchodziły za niepotrzebną rozrzutność. Ponadto po urodzeniu dziecka niektórzy rodzice liczą na prezenty w postaci ubranek od rodziny i znajomych. Kobiety w ciąży powinny jednak kierować się własnym instynktem w tym temacie. Po urodzeniu dziecka nie będzie ani czasu ani siły biegać za ubrankami dla dziecka a na znajomych nie powinno się liczyć. Dlatego połowa ciąży jest najlepszym momentem dla skompletowania wyprawki dla dziecka, dlatego że kobieta ma jeszcze siły aby chodzić po sklepach a ponadto sprawia sobie niesamowitą przyjemność i radość oglądając te wszystkie piękne rzeczy.
2. Jak kobieta ładnie w ciąży wygląda to znaczy, że będzie chłopiec, a jak ma krosty i brzydką cerę to znaczy że dziewczynka - i ten przesąd ma bardzo stare przesądy. Ludźmi kierowała i nadal kieruje ciekawość odnośnie płci spodziewanego potomka. Kiedyś tylko na podstawie jakiś znaków zewnętrznych można było wyciągać wnioski i prognozować, bardzo często błędnie. Aktualnie jest większe prawdopodobieństwo sprawdzenia płci dziecka przed narodzinami, dzięki badaniom USG naprawdę wielu rodziców decyduję się, aby poznać ją wcześniej. Na potwierdzenie tego faktu są kolejne cztery zabobony.
3. Jeśli się kobieta roztyła w ramionach i pupie to będzie dziewczynka, a jak ma brzuszek jak piłka to będzie chłopiec.
4. Jak lubisz kwaśne i ostre potrawy to będzie chłopiec, a jak lubisz słodycze i jesz ich dużo to będzie dziewczynka.
5. Jeśli brzuch masz wysoko to znak, że urodzisz chłopca, a jak nisko to będzie dziewczynka.
6. Jak rozsypie się sól to urodzi się chłopiec, a jak cukier to dziewczynka.
7. Kobieta w ciąży nie powinna podawać innego dziecka do chrztu – przesąd znany jest od dawnych lat i zdaje się wzięło się to stąd, że kiedyś to matka chrzestna musiała podczas chrztu trzymać dziecko. Jest to w pewnym sensie wysiłek i stąd ciężarne unikały podawania dzieci do chrztu… Na potrzeby grzecznego odmawiania rodzicom dziecka dorobiono do tego teorię.
8. Przyszła mama nie powinna się dzielić z nikim posiłkiem, bo sama nie będzie miała pokarmu. Jeśli kobieta jest optymistycznie nastawiona do karmienia piersią – będzie karmiła dosłownie na żądanie. Ponadto dobre podejście do tej sprawy wyczuwa dziecko co powoduje u niego prawidłowe ssanie.
9. Jeśli kobieta w ciąży martwi się, to dziecko będzie leworęczne. Lęki i zmartwienia mogą powodować niestrawność, bóle głowy, problemy ze snem, ale na pewno nie są powodem leworęczności pociechy. Wprawdzie jej przyczyny nie są znane, ale matczyne zmartwienia nie pojawiają się w żadnej teorii formułowanej przez naukę. Preferencje co do tego, którą ręką będzie posługiwało się dziecko pojawiają się już w 10 tygodniu życia płodu.
10. Zgaga w ciąży powoduję, że dziecko urodzi się z bujną czuprynką, a jak nie masz zgagi to urodzi się łyse.
11. Nie wolno przyszłej mamie patrzeć na ogień, bo inaczej dziecko po urodzeniu będzie miało czerwone znamię na twarzy.
12. Nie wolno kobiecie w ciąży patrzeć na brzydkich ludzi, bo jej dziecko będzie brzydkie.
13. Kobiecie w ciąży nie wolno nosić łańcuszków, korali, ani apaszek a także nie wolno przechodzić pod kablami i sznurami z bielizną, bowiem boisz maluch będzie owinięty pępowiną.
14. Jak się kobieta przestraszy w dotknie swojego brzucha, to dziecko będzie miało znamię w postaci pieprzyka.

Na sam koniec zacytuję przysłowie:
„Nikt nie powinien niczego odmawiać kobiecie w ciąży, inaczej w domu zalęgną mu się myszy”.
Mam nadzieję, że ten zbiór przesądów tylko potwierdza, że nie można w nie wierzyć…., ale wiara to bardzo osobista sprawa, każdego z nas.

[aa2]

Napisane przez archinta

"Dodaj kontakt", "dodaj jako przyjaciela" czy "zapisz zmiany"??

Wiedziałam,ze to nie będzie proste

zaznaczasz haczykiem taki biały kwadracik i robisz zapisz zmiany

[archinta]

Napisane przez Patiisia

Witam wszystkie Mamusie w nowym wątku Dawno mnie tu nie było, i widzę że jak zwykle- mnóstwo nowych postów Dziewczyny nie wiem jak to robicie..
U mnie rozpoczął się już w sumie 15tc, i jakoś żyje, mdłości dalej od czasu do czasu mam, a brzuszek odrobinę widać (choć pod niektórymi ubraniami w ogóle). Jem aktualnie większość rzeczy, nie mam jakiś tam specjalnych zachcianek.. Jest dosyć dobrze

Mam pytanie do rodzących w październiku: czujecie już ruchy swoich maluszków? Ja jak na razie czułam raz takie łaskotanie w brzuchu, bardzo leciutkie, i sama nie wiem czy to autosugestia bo tak bardzo chce już czuć dziecko, czy może to się zdarzyło naprawdę

A poza tym jak ciuszki, mieścicie się w swoje normalne ubrania, czy już niektóre rzeczy, a może i większość jest już za mała?

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------



Zaznaczasz i dajesz dodaj jako przyjaciela o ile dobrze pamiętam i potem chyba zapisujesz zmiany Ale nie pamiętam dokładnie Dasz radę!

Ja mam termin na koniec września i czasem lekko czuję jakies smyranie- chyba to to
W spodnie stare się nie mieszczę, w staniki tez, ale bluzki , bluzy są ok

Coś tam poklikałam z tym zapro

Czas zbierac się do domku- jak mnie wyrko woła

[aa2]

kiciulec he he stosujesz sie do wszystkich?

[Patiisia]

Napisane przez kiciulec

A ja wygrzebałam dla Was ciekawostkę odnośnie przesądów w ciąży

1. 1. Kupowanie ubranek dla dzieci zanim się urodzi przynosi pecha – przesąd ten jest bardzo mocno zakorzeniony wśród większości przyszłych mam, ale jego korzenie mogą sięgać bardzo dawnych czasów. Być może dawno temu nasze prababcie nie miały tyle pieniędzy aby zająć się tym wcześniej, poza tym nie znano płci spodziewanego dziecka więc nie chciano ryzykować, że sukienki kupione wcześniej nie będą pasować na chłopca. Poza tym umieralność noworodków była o wiele, wiele większa niż teraz, a jeśli poród był tragiczny w swych skutkach to wydane wcześniej pieniądze na odzież niemowlęcą uchodziły za niepotrzebną rozrzutność. Ponadto po urodzeniu dziecka niektórzy rodzice liczą na prezenty w postaci ubranek od rodziny i znajomych. Kobiety w ciąży powinny jednak kierować się własnym instynktem w tym temacie. Po urodzeniu dziecka nie będzie ani czasu ani siły biegać za ubrankami dla dziecka a na znajomych nie powinno się liczyć. Dlatego połowa ciąży jest najlepszym momentem dla skompletowania wyprawki dla dziecka, dlatego że kobieta ma jeszcze siły aby chodzić po sklepach a ponadto sprawia sobie niesamowitą przyjemność i radość oglądając te wszystkie piękne rzeczy.
2. Jak kobieta ładnie w ciąży wygląda to znaczy, że będzie chłopiec, a jak ma krosty i brzydką cerę to znaczy że dziewczynka - i ten przesąd ma bardzo stare przesądy. Ludźmi kierowała i nadal kieruje ciekawość odnośnie płci spodziewanego potomka. Kiedyś tylko na podstawie jakiś znaków zewnętrznych można było wyciągać wnioski i prognozować, bardzo często błędnie. Aktualnie jest większe prawdopodobieństwo sprawdzenia płci dziecka przed narodzinami, dzięki badaniom USG naprawdę wielu rodziców decyduję się, aby poznać ją wcześniej. Na potwierdzenie tego faktu są kolejne cztery zabobony.
3. Jeśli się kobieta roztyła w ramionach i pupie to będzie dziewczynka, a jak ma brzuszek jak piłka to będzie chłopiec.
4. Jak lubisz kwaśne i ostre potrawy to będzie chłopiec, a jak lubisz słodycze i jesz ich dużo to będzie dziewczynka.
5. Jeśli brzuch masz wysoko to znak, że urodzisz chłopca, a jak nisko to będzie dziewczynka.
6. Jak rozsypie się sól to urodzi się chłopiec, a jak cukier to dziewczynka.
7. Kobieta w ciąży nie powinna podawać innego dziecka do chrztu – przesąd znany jest od dawnych lat i zdaje się wzięło się to stąd, że kiedyś to matka chrzestna musiała podczas chrztu trzymać dziecko. Jest to w pewnym sensie wysiłek i stąd ciężarne unikały podawania dzieci do chrztu… Na potrzeby grzecznego odmawiania rodzicom dziecka dorobiono do tego teorię.
8. Przyszła mama nie powinna się dzielić z nikim posiłkiem, bo sama nie będzie miała pokarmu. Jeśli kobieta jest optymistycznie nastawiona do karmienia piersią – będzie karmiła dosłownie na żądanie. Ponadto dobre podejście do tej sprawy wyczuwa dziecko co powoduje u niego prawidłowe ssanie.
9. Jeśli kobieta w ciąży martwi się, to dziecko będzie leworęczne. Lęki i zmartwienia mogą powodować niestrawność, bóle głowy, problemy ze snem, ale na pewno nie są powodem leworęczności pociechy. Wprawdzie jej przyczyny nie są znane, ale matczyne zmartwienia nie pojawiają się w żadnej teorii formułowanej przez naukę. Preferencje co do tego, którą ręką będzie posługiwało się dziecko pojawiają się już w 10 tygodniu życia płodu.
10. Zgaga w ciąży powoduję, że dziecko urodzi się z bujną czuprynką, a jak nie masz zgagi to urodzi się łyse.
11. Nie wolno przyszłej mamie patrzeć na ogień, bo inaczej dziecko po urodzeniu będzie miało czerwone znamię na twarzy.
12. Nie wolno kobiecie w ciąży patrzeć na brzydkich ludzi, bo jej dziecko będzie brzydkie.
13. Kobiecie w ciąży nie wolno nosić łańcuszków, korali, ani apaszek a także nie wolno przechodzić pod kablami i sznurami z bielizną, bowiem boisz maluch będzie owinięty pępowiną.
14. Jak się kobieta przestraszy w dotknie swojego brzucha, to dziecko będzie miało znamię w postaci pieprzyka.

Na sam koniec zacytuję przysłowie:
„Nikt nie powinien niczego odmawiać kobiecie w ciąży, inaczej w domu zalęgną mu się myszy”.
Mam nadzieję, że ten zbiór przesądów tylko potwierdza, że nie można w nie wierzyć…., ale wiara to bardzo osobista sprawa, każdego z nas.

haha, ale ludzie kiedyś rzeczy wymyślali ja osobiście wolałabym aby sprawdził mi się tylko przesąd nr 2, ponieważ marzę o córeczce, a stan mojej cery znacznie się pogorszył

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Ja mam termin na połowę października, dokładniej 18, a jak na razie we wszystko się mieszczę.. .. Jeszcze.. Wolę nie wiedzieć co będzie za jakiś czas

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez archinta

Ja mam termin na koniec września i czasem lekko czuję jakies smyranie- chyba to to
W spodnie stare się nie mieszczę, w staniki tez, ale bluzki , bluzy są ok

Coś tam poklikałam z tym zapro

Czas zbierac się do domku- jak mnie wyrko woła

Oj ja też bym się z chęcią zaraz położyła.. ale niestety, nauka zobowiązuje.. Dobrze że to tylko 2 dni i znów wolne

[kiciulec]

Napisane przez aa2

kiciulec he he stosujesz sie do wszystkich?

Ku oburzeniu babć nie wierzę w żadne przesądy

[aa2]

Napisane przez kiciulec

Ku oburzeniu babć nie wierzę w żadne przesądy

to tak jak ja, tez nie słucham i juz
ostatnio na imprezie rodzinnej wuj do mnie ze my to na pewno bedziemy chcieli wiedziec jaka płeć -powiedział to tak ironicznie i jakby z wyrzuctem-no i sie wkurzyłam bo co mu po 1 do tego po 2 mnie nie stac tak jak jego córkę na to zeby od razu wywalić za jednym razem kase na wyprawkę a po 3 jak mysli ze jego córka nei wiedziała to mu gratuluje bo na pewno wiedziała tylko nikomu nie mówili-moge sie o to założyć no a po 4 i najwazniejsze toć to kurna moja sprawa czy bede wiedziec czy nie co nie?!!!

[kaileight]

81gosia to w takim razie dla Ciebie również najlepsze życzenia urodzinowe!!!

pestka78, anciaahk, aa2, agnieszka 0605, anuska_s, gerda, archinta
dziękuję za życzonka



Wczoraj świętowaliśmy rodzinnie i z tż-tem. Może dla znajomych coś jeszcze zorganizuję, ale to chyba już po ślubie. Jest wielkie zamieszanie, sporo rzeczy nadal niedopilnowanych, a to już w sobotę. Najgorsze jest to, że to tylko ja się tym przejmuję, dla tżeta wszystko jest ok, poszedł zadowolony do pracy, rano mimo że mi9ał wolne nic nie zrobił, a ja ledwo żyjąca po nieprzespanej nocy i bólami podbrzusza powinnam wszystko teraz ogarnąć. I jeszcze się dowiedziałam, że w sb zaraz przed ślubem do naszego malutkiego mieszkanka dojedzie 11<!> osób ze strony tżeta " bo nie mają się gdzie przebrać i umyć" bo doba hotelowa zaczyna się później niż się spodziewali, oczywiście nie raczyli tego wcześniej sprawdzić Wściekłam się tak globalnie, i teraz boli mnie brzuch, siedzę sama do wieczora w domu i nadal jestem tak zła że szkoda gadać

[aa2]

Napisane przez kaileight

81gosia to w takim razie dla Ciebie również najlepsze życzenia urodzinowe!!!

pestka78, anciaahk, aa2, agnieszka 0605, anuska_s, gerda, archinta
dziękuję za życzonka



Wczoraj świętowaliśmy rodzinnie i z tż-tem. Może dla znajomych coś jeszcze zorganizuję, ale to chyba już po ślubie. Jest wielkie zamieszanie, sporo rzeczy nadal niedopilnowanych, a to już w sobotę. Najgorsze jest to, że to tylko ja się tym przejmuję, dla tżeta wszystko jest ok, poszedł zadowolony do pracy, rano mimo że mi9ał wolne nic nie zrobił, a ja ledwo żyjąca po nieprzespanej nocy i bólami podbrzusza powinnam wszystko teraz ogarnąć. I jeszcze się dowiedziałam, że w sb zaraz przed ślubem do naszego malutkiego mieszkanka dojedzie 11<!> osób ze strony tżeta " bo nie mają się gdzie przebrać i umyć" bo doba hotelowa zaczyna się później niż się spodziewali, oczywiście nie raczyli tego wcześniej sprawdzić Wściekłam się tak globalnie, i teraz boli mnie brzuch, siedzę sama do wieczora w domu i nadal jestem tak zła że szkoda gadać

nie stresuj sie tak kochana tera juz i tak nic nie zrobisz, staraj sie cieszyć tym wszystim nie wiem jak tam wszystko macie zorganizowane ale ja sie cieszyłam z wszystkich przygotowań i slubu oboje z meżem mielismy luzacki stostunek do tego , moze było tak dlatego ze znaliśmy pary które ciągle przed slubem sie kłuciły własnei przez stres itd, staraj sie po prostu juz mysleć tylko o tym ze w sobote bedziecie sie dobrze bawić
co do gosci to porazka no ale jak mus to mus-jakos to przetrwasz teraz to juz nie masz wyjścia

[agnyska81]

Gosiu, Kaileight - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Napisane przez MalgosiaM8

Trzymacie kciuki dziś za mnie koło 16-17 godziny

Załatwione

Uff, nadrabiałam od wczoraj, koło 20stej miałam problem z zalogowaniem się na wizażu i widzę, że nie zapamiętało moich cytatów

Wczoraj miałam takie szaleństwo w brzuchu jak nigdy wcześniej Rano, w ciągu dnia i wieczorem. A już największe jak zajadałam się lodami

Dzisiaj padłam, jak mi tata złożył propozycję, że po moim macierzyńskim może zająć się swoim wnukiem Mały szczegół, że nawet wcześniej nie pytał, czy zaraz po macierzyńskim wracam do pracy On ma swoją wizję urządzenia świata i już

Coś mi ten ból brzucha nie chce odpuścić Pytała któraś z Was, jaki to ból. U mnie jest to taki ucisk, czasem kłucie, a czasem nawet podobnie jak podczas okresu.

Pisałyście o samoopalaczach i opalaniu. To ja tylko chciałam Was uczulić, że w czasie ciąży skóra jest bardziej narażona na działanie promieni słonecznych i zalecane jest używanie wysokiego filtra, żeby uniknąć brzydkich przebarwień (dotyczy zwłaszcza twarzy). Staram się stosować, choć nie mam jeszcze tego nawyku (a po drugie ciągle szukam idealnego preparatu dla siebie).

Zaraz sprawdzę kiedy ostatnio logowała się Sonia, jakby co to mam do niej numer telefonu, mogę napisać smsa z pytaniem, czy wszystko u niej dobrze

Edit:
Jestem wstrętnym szpiegiem , ale namierzyłam Sonię Jest chyba po prostu zmęczona świętowaniem

A wiecie kogo jeszcze nie ma? Lewalof. Napisałam do niej wiadomość.

[agnieszka 0605]

Padam z nóg po powrocie z miasta głowa mnie boli, masakra
I znłów wpadłam w szał zakupowy - dla małej mam już calusieńką wypraweczkę - nie kupuje już nic a nic!!!!!!! Dziś kupiłam 3 pary śpiochów w rozm. 56 oraz 5 w 62cm. I powiem Wam, że byłam w szoku bo w sklepie ceny takie jak na allegro 12-13zł za sztuke. W pepco kupiłam 3 pary półśpiochów + 3 czapeczki + 3 pary malusieńkich skarpeteczek. Nagromadziło mi sie już tego sporo - nawet nie wiem czy nie za dużo Ale co tam

Napisane przez julia1906

Witam wczoraj byłam na wizycie z dzidzia wszystko jak najbardziej oki. . A i najważniejsze na 99% bedzie CHŁOPAK wic możesz dopisać synusia.

gratulacje udanej wizyty a z calzedonia uda się następnym razem. Mój M też nastawiony był na chłopca i na początku troche minę miał nie tęgą, ale jakoś mu przechodzi... Zresztą co zrobił to ma (słowa mojego lekarza)

Napisane przez kiciulec

Na sam koniec zacytuję przysłowie:

„Nikt nie powinien niczego odmawiać kobiecie w ciąży, inaczej w domu zalęgną mu się myszy”.
Mam nadzieję, że ten zbiór przesądów tylko potwierdza, że nie można w nie wierzyć…., ale wiara to bardzo osobista sprawa, każdego z nas.

hihih mi podoba się tylko ostatnie przysłowie i powiem Wam, ze coś w tym jest

Napisane przez kaileight

Wczoraj świętowaliśmy rodzinnie i z tż-tem. Może dla znajomych coś jeszcze zorganizuję, ale to chyba już po ślubie. Jest wielkie zamieszanie, sporo rzeczy nadal niedopilnowanych, a to już w sobotę. Najgorsze jest to, że to tylko ja się tym przejmuję, dla tżeta wszystko jest ok, poszedł zadowolony do pracy, rano mimo że mi9ał wolne nic nie zrobił, a ja ledwo żyjąca po nieprzespanej nocy i bólami podbrzusza powinnam wszystko teraz ogarnąć. I jeszcze się dowiedziałam, że w sb zaraz przed ślubem do naszego malutkiego mieszkanka dojedzie 11<!> osób ze strony tżeta " bo nie mają się gdzie przebrać i umyć" bo doba hotelowa zaczyna się później niż się spodziewali, oczywiście nie raczyli tego wcześniej sprawdzić Wściekłam się tak globalnie, i teraz boli mnie brzuch, siedzę sama do wieczora w domu i nadal jestem tak zła że szkoda gadać

rozumiem Cię, też wspominam przygotowania strasznie, ale zobaczysz że warto troche się pomeczyć cóż - rodzinki nie pzreskoczysz - ale jakoś przetrwasz, bo i nie masz wyjścia.... 3mam kciuki za pzrygotowania

[aa2]

cos mi wizaż muli i nie mogłam tu wejść!! skandal odcinać zaciażona od nałogu he he
a zamiast zaciążona to chciało mi sie napisać zacielona

[81gosia]

Napisane przez agnieszka 0605

Nagromadziło mi sie już tego sporo - nawet nie wiem czy nie za dużo Ale co tam

Chyba nigdy nie jest za dużo

Ja wczoraj pomagałam mamie włożyć do szafki, to co dostałam od koleżanki i ciuszki po mnie bo troche i takich mam. Troche się przeraziłam. Wy sobie nawet nie zdajecie sprawy ile się tego nazbierało. Na szczęście w różnych rozmiarach - musze segregacje zrobić w wolnej chwili.

Szukam jeszcze ładnych kaftaników ale nic mi w oczy nie włazi - same śpiochy, pajace i bodziaki, a bluzeczki te ładniejsze tylko większe

[aa2]

kurcze jak czytam ile wy juz tego macie to zaczynam sie obawiac ze ja nie zdaze z niczym
na dzień dzisiejszy mam krowe, bodziaki sztuk dwie jedna z długim i jedno z krótkim rekawem z czego ten krótki jets na 6 miechów-matko kiedy ja coś pokupuje

[agnieszka 0605]

Napisane przez 81gosia

Chyba nigdy nie jest za dużo

no właśnie nie wiem - bo maluchy szybko rosną, ale kurcze nie wiem jak szybko hhiiihih czy np. rozm. 56 długo maluch ponosi? Albo 62? Może mamy mi doradzą co i jak??? Niby piszą, ze rozm. 62 jest na 3 mies ale niktóre maluszki rodzą się takie duże. Ja mam dziewczynkę i mam nadzieje, że nie urodzi się taaaka duża - dobrze i przy porodzie i dla ciuszków. Ale jestem wredna wyrachowana matka fuuj

aa2- wystarczy jedna wizyta w sklepie dla dzidziolków i wszytsko masz tylko wszystko mega drogie...

[81gosia]

Napisane przez aa2

kurcze jak czytam ile wy juz tego macie to zaczynam sie obawiac ze ja nie zdaze z niczym
na dzień dzisiejszy mam krowe, bodziaki sztuk dwie jedna z długim i jedno z krótkim rekawem z czego ten krótki jets na 6 miechów-matko kiedy ja coś pokupuje

zdążysz

Ja to czasem sie złoszczę na mamę. Niby fajnie że kupuje ale jak sama chcę coś kupić, bo mi sie podoba, to mnie odwodzi od tego, bo drogo i ona taniej kupi. Czasem to irytujace.

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Napisane przez agnieszka 0605

no właśnie nie wiem - bo maluchy szybko rosną, ale kurcze nie wiem jak szybko hhiiihih czy np. rozm. 56 długo maluch ponosi? Albo 62? Może mamy mi doradzą co i jak??? Niby piszą, ze rozm. 62 jest na 3 mies ale niktóre maluszki rodzą się takie duże. Ja mam dziewczynkę i mam nadzieje, że nie urodzi się taaaka duża - dobrze i przy porodzie i dla ciuszków. Ale jestem wredna wyrachowana matka fuuj

aa2- wystarczy jedna wizyta w sklepie dla dzidziolków i wszytsko masz tylko wszystko mega drogie...

ja tych na 56 mam tylko kilka i to glównie od koleżanki, głównie kupowałysmy takie powyzej 60

[aa2]

Aga własnei o to chodzi ze nie chce jedną wizyta w sklepie, chce szukac okazji, z reszta w jednym miejscu na pewno mi sie nie spodoba wszystko he he

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

w sumie czekam az mi ktos powie co bedzie chłopak czy dziewuszka a wtedy na pewno zaczne zbierać ciuszki

[agnieszka 0605]

znalazłam ten wątek na wizażu odnośnie mojego pytania: jaki rozmiar dla noworodka?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=8712954

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

aa2 - ło.... to się nie dziwie, ze jeszcze nie masz dużo rzeczy skoro nie znasz płci maluszka spoko dasz radę. Ja swoje rzeczy też głównie nabyłam "przy okazji" w promocji albo coś mi się spodobało. Hmmm jak na 20 tc poszło mi szybko z zakupami

[danika]

witam, szybko nadrabiam i ide na chwilkę na słoneczko najwyżej potem doczytam resztę

a wiecie co - okazało się dzis u nas w robocie, że nie mozna brać urlopu w tym ani w nast tygodniu bo musimy oddać takie opracowanie na giełdę...nie ważne ze ja i kolezanka nic przy tym nie robimy co za szit

Napisane przez julia1906

Witam wczoraj byłam na wizycie z dzidzia wszystko jak najbardziej oki. A i najważniejsze na 99% bedzie CHŁOPAK wic możesz dopisać synusia.

Choć nie ukrywam że wczoraj się popłakałam bo tak bardzo chciałam małą Blanke i czułam się bardzo rozczarowana, ale dziś już jestem bardzo szcześliwa i czekam żeby się zdrowy urodził.

Gratuluje udanej wizyty synusie też są super a wiesz ile mniej zmarwien jak zacznie chodzić na randki

Napisane przez archinta

julia- gratuluję udanej wizyty
Ja tez chciałabym calzedonie i tez pewnie początkowo bedę rozczarowana- jakby co- ale z drugiej strony tyleosób mówi,że faceci maja łatwiej w zyciu

to prawda jest

Napisane przez 19natka88

U mnie kataru ciąg dalszy Kicham jak opętana Do tego wyszczerbiła mi się plomba w zębie, w którym miałam w lutym kanałówkę Zamierzam to iść reklamować ale jak tu siedzieć u dentysty z takim katarem Wszystko na raz jak zawsze
Zajrzę później bo muszę się szykować do szkoły

oj biedaku,,,a nie mozesz sobie tej szkoły odpuścic jak jestes taka chora?

Napisane przez MalgosiaM8

Trzymacie kciuki dziś za mnie koło 16-17 godziny
Mąż przed chwilką do mnie dzwonił że chce być dziś na wizycie, a jeszcze wczoraj miał być zajety , jupi, fajnie że chce ze mną iść i poogladać dzidzię

trzymam kciuki mocno

Napisane przez gerda

Julia gratuluje udanej wizyty i synka ja właśnie nie marze o calzedonii i bardzo, bardzo chce chłopczyka by mi się spełniło

no to za synusia - ty chyba jakoś na dniach wybierasz się do sakowej, dobrze pamiętam? zdaj koniecznie relację

Napisane przez mucka21

znajoma była w szpitalu miała zaświadczenie angielskie które wcześniej uznali, a jak wyszła ze szpitala to przyszedł jej rachunek ok 400zł za dobe wyszło

kobiety w ciąży i dzieci są objęte darmową opieką lekarską więc mogła ten rachunek wyrzucić do śmieci. Mogą sobie wystawiać ile wlezie.

A nie mozesz poprostu podjechać czy zadzwonić do swojego ginka? bo faktycznie beznadzieja kłaść się do szpitala gdzie nic nie zrobią od ręki...

mam nadzieję, że już wszystko ok

Napisane przez archinta

"Dodaj kontakt", "dodaj jako przyjaciela" czy "zapisz zmiany"??

Wiedziałam,ze to nie będzie proste

hehe też mam zawsze takie problemy TZ się ze mnie smieje, że komp mi zadaje za trudne pytania

Napisane przez kiciulec

A ja wygrzebałam dla Was ciekawostkę odnośnie przesądów w ciąży

tiaaa.... moje biedne dziecko... chyba zdążyłam juz zrobić wszystko z tych wymienionych zakazów :p

Kaileight nie stresuj się przygotowaniami - śluby maja to do siebie, że wszystko się udaje, a nawet jakby coś się rypło to i tak będzie super to wy jestescie najważniejsi.....

ja chce jeszcze raz - ślub i wesele i sesję zdjęciową

[Martusiaaa21]

Hejka mamuśki
minio gratuluje pierwszych ruchów

smutny był wczoraj ten odcinek USta Usta, normalnie szok, nie byłam na to przygotowana, no i szkoda, że się kończy, na prawdę jeden z fajniejszych polskich seriali

aa2 ja też planuję być w pracy do końca maja, a później na L4, jakoś tak sobie wymyśliłam, a poza tym mam w pracy premie kwartalne i mogę być na zwolnieniu max 30 dni w kwartale żeby dostać tą premię

aiszka trudna sytuacja, ale na pewno się wszystko unormuje

julia gratulacje synusianajważnie jsze, że rośnie i prawidłowo się rozwija, ja też mam brać femibion 2 tylko trochę drogi jest, może poszukam jakiegoś tańszego

fajnie się patrzy na naszą listę, mamusie wrześniowe już prawie wszystkie mają określoną płeć dziecka, a u październikowych jeszcze puuuusto

natka kuruj się i zdrówka życzę, mnie też już od kilku dni katar męczy, ale taki bardziej znośny, no i do tego zimnisko mi wyszło

Małgosiu trzymam kciuki za wizytę

mucka i jak tam plamienia, mam nadzieje, że znikneły

hej Patisia ja mam termin na październik, ale jeszcze nic nie czułam, także ze spokojem trzeba czekaćno i jeszcze mieszczę się w normalne dżinsy, ale leginsy też sobie zakupiłamno i doczytałam, ze mamy ten sam termin porodu

Agnyska pierwszy raz słyszę, że dziadek oferuje swoją pomoc w opiece nad dzieckiem

[aa2]

Ja tez bym chciała jeszcze raz i slub i wesele i przygotowania bo strasznie lubiłam przegladac zaproszenie itd

kochane mykam do domku a raczej na ploty wiec zajrze pewnie okolo 22

[DzastaW]

Dziewczyny podajcie link tam gdzie można pokazywać brzuszki. Dostałam kiedyś zaproszenie, ale nie wiem gdzie je znależć