Lipcowe Panny Młode

[asia_z]

Napisane przez niniona

hej!!
miałam w sobotę fryzurę próbną- jak się zobaczyłam w lustrze (fryzjerka przyjechała do mnie do domu i w okolicach luster nie miałam żadnego kontaktu więc mnie czesała w pokoju) to nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać, ta fryzura nawet nie była zła, a po prostu tragiczna, powiedziałam jej co mi się nie podoba, co chce żeby zmieniła, a ona zamiast zlikwidować to co miałam na głowie i robić od nowa to próbowała oczywiście całkowicie bezskutecznie stworzyć coś nowego z tego co już było, oprócz tego pełno małych włosów wychodziło mi od dołu, góry, ogólnie porażka, zero dokładności, poddałam się w końcu i już jej nic nie mówiłam bo chciałam żeby jak najszybciej sobie poszła
no i teraz, czeka mnie obdzwanianie kolejnych fryzjerów i kolejne próbne (co nie będzie łatwe bo muszę mieć koniecznie z dojazdem do domu)
całe szczęście, że w ogóle miałam tą próbną bo jakby mnie tak uczesała do ślubu to chyba zamiast bawić się na własnym weselu wyłabym całą noc

z nowości kupiliśmy wczoraj bieliznę dla Tżta ,
byliśmy na zakupach z moimi rodzicami i od razu kupiliśmy cały strój dla mojego taty i buty dla mamy

cały czas tylko ja nie mam butów na zmianę, w dodatku nie znalazłam ani jednych, które by choć trochę się nadawały
już zupełnie nie mam pomysłu gdzie szukać

ja idę w sobotę na próbną. I też ciekawa jestem jak to wyjdzie. Jutro jedziemy ugadać się z babeczką w sprawie dekoracji kościoła. I za tydzień mam próbny makijaż.
Poza tym wczoraj się tak zesmażyłam na słońcu że wszystko mnie piecze smaruję się tylko żelem po opalaniu.

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez asia_z

ja idę w sobotę na próbną. I też ciekawa jestem jak to wyjdzie. Jutro jedziemy ugadać się z babeczką w sprawie dekoracji kościoła. I za tydzień mam próbny makijaż.
Poza tym wczoraj się tak zesmażyłam na słońcu że wszystko mnie piecze smaruję się tylko żelem po opalaniu.

ja w sobotę uczyłam się na podwórku i teraz nie dam rady leżeć na plecach... najgorsze, że pewnie skora zlezie, z dekoltu tez

[asia_z]

Napisane przez kwiatuszekkk21

ja w sobotę uczyłam się na podwórku i teraz nie dam rady leżeć na plecach... najgorsze, że pewnie skora zlezie, z dekoltu tez

ja smaruję na przemian niveą i żelem po opalaniu. I nie swędzi więc jest szansa, ze się utrzyma. Z tym że ja tylko przód opaliłam, a plecy tragedyja :p muszę się na solar wybrać celem wyrównania kolorytu. Myślałam, że dzisiaj bedzie sprzyjająca pogoda bardziej żeby posiedzieć dalej, ale rano bylo duszno a teraz leje

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez asia_z

ja smaruję na przemian niveą i żelem po opalaniu. I nie swędzi więc jest szansa, ze się utrzyma. Z tym że ja tylko przód opaliłam, a plecy tragedyja :p muszę się na solar wybrać celem wyrównania kolorytu. Myślałam, że dzisiaj bedzie sprzyjająca pogoda bardziej żeby posiedzieć dalej, ale rano bylo duszno a teraz leje

a ja najpierw siedziałam 20 minut przodem do słońca i 20 minut tyłem, później poszłam do domu i byłam lekko zaczerwieniona ale zaraz przeszło, więc po południu jeszcze sobie wyszłam na 15 min przodem i tylem i to był wielki błąd plecy tak mnie pieką, że wytrzymać się nie da. smaruje balsamem nawilżającym dove, ale po takim raku skóra raczej na pewno zlezie

u nas na razie nawet nie zapowiada sie, żeby miało lać. Gorąco jak w piekle może schudnę, bo czuję, że się topię

[asia_z]

Napisane przez kwiatuszekkk21

a ja najpierw siedziałam 20 minut przodem do słońca i 20 minut tyłem, później poszłam do domu i byłam lekko zaczerwieniona ale zaraz przeszło, więc po południu jeszcze sobie wyszłam na 15 min przodem i tylem i to był wielki błąd plecy tak mnie pieką, że wytrzymać się nie da. smaruje balsamem nawilżającym dove, ale po takim raku skóra raczej na pewno zlezie

u nas na razie nawet nie zapowiada sie, żeby miało lać. Gorąco jak w piekle może schudnę, bo czuję, że się topię

ja tak mialam w pracy. zjadłam sałatkę i pilam non-stop wodę, bo się wytrzymać nie dało. A jak tylko zbliżała się 17, to sie psulo i psuło. Ja parasola nie wzięlam, więc mnie troche pomoczyło. Ale od razu czystsze powietrze

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez asia_z

ja tak mialam w pracy. zjadłam sałatkę i pilam non-stop wodę, bo się wytrzymać nie dało. A jak tylko zbliżała się 17, to sie psulo i psuło. Ja parasola nie wzięlam, więc mnie troche pomoczyło. Ale od razu czystsze powietrze

chętnie bym wyszła na taki letni ciepły deszczyk jak byłam mała zawsze tak robiłam jaka radocha była przyślij tutaj trochę tej ulewy bo też by się przydało. Jestem akurat na stancji i siedzę w gorącym bloku, nie mam balkonu i nawet nie mogę wyjść więc powoli się rozpuszczam... Niech pada, przynajmniej będzie czym oddychać

[KuNu]

hej dziewczynki,
byłam na przymiarce,jeszcze nie skonczoina ale juz cos widac

na dole bedzie jeszcze koronka ktora bedzie nieco ,tak okło cm wystawała nizej,poza suknie
na razie suknia jest podpieta szpilkami
dekold juz chyba taki zostawie
jak myslicie nabiera jakis kształtow powoli?moze wolgle byc?

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez KuNu

hej dziewczynki,
byłam na przymiarce,jeszcze nie skonczoina ale juz cos widac

na dole bedzie jeszcze koronka ktora bedzie nieco ,tak okło cm wystawała nizej,poza suknie
na razie suknia jest podpieta szpilkami
dekold juz chyba taki zostawie
jak myslicie nabiera jakis kształtow powoli?moze wolgle byc?

no pewnie że może być dużo lepiej wygląda niż na pierwszym zdjęciu, ładnie się układa i super podkreśla talię. dekolt zostaw ładny

[Kasiek1987]

Napisane przez KuNu

hej dziewczynki,
byłam na przymiarce,jeszcze nie skonczoina ale juz cos widac

na dole bedzie jeszcze koronka ktora bedzie nieco ,tak okło cm wystawała nizej,poza suknie
na razie suknia jest podpieta szpilkami
dekold juz chyba taki zostawie
jak myslicie nabiera jakis kształtow powoli?moze wolgle byc?

Masz świetną figurę w tej sukni A ona ma pod spodem jakieś koło? Mam wrażenie, że dół powinien trochę bardziej się rozszerzać.

Ja za tydzień mam II przymiarkę i mam nadzieję, że suknia już będzie dopasowana, bo chciałabym w końcu zobaczyć, co gorset zrobi z moją figurą

A lista gości zaczyna nam się kurczyć... Dzisiaj się dowiedziałam, że chrzestna z Niemiec nie przyjedzie, ale w sumie nawet mnie to cieszy, bo za nią nie przepadam, a super prezentu też się nie spodziewałam
Póki co zostaje 57 osób, zobaczymy co dalej - termin potwierdzeń mamy do 10 czerwca, a potem będziemy dzwonić do zapominalskich

[KuNu]

ma koło ale poprosiłam o takie mini zeby nie była całkiem oklapnieta ,ale zalezało mi na takiej sukni która np porusza sie na wietrze i przy chodzeniu ,takiej naturalnej i nieprzesadzonej,
ale bałam sie ze bedzie nudna i dlatego tak kombinuje z ta koronką

[asia_z]

Napisane przez KuNu

hej dziewczynki,
byłam na przymiarce,jeszcze nie skonczoina ale juz cos widac

na dole bedzie jeszcze koronka ktora bedzie nieco ,tak okło cm wystawała nizej,poza suknie
na razie suknia jest podpieta szpilkami
dekold juz chyba taki zostawie
jak myslicie nabiera jakis kształtow powoli?moze wolgle byc?

pięknie wyglądasz w tej sukni dekolt jest jak dla mnie perfekt. Sukienka tez, fajne takie male koło. Ja chyba tez takie będę miała. Już w sobotę przymiarka

[la margerita]

Napisane przez asia_z

Z tym że ja tylko przód opaliłam, a plecy tragedyja :p muszę się na solar wybrać celem wyrównania kolorytu. Myślałam, że dzisiaj bedzie sprzyjająca pogoda bardziej żeby posiedzieć dalej, ale rano bylo duszno a teraz leje

w obawie przed schodzącą skórą i jej czerwonością po słonecznych szaleństwach zakupiłam sobie mus samoopalający Lirene. Dopiero wypróbuję, ale podobno fajny i nie budzi ubr.
Mam nadzieje ze przyda sie przed moim ślubem.

Zdradźcie jakie piosenki wybrałyście na pierwszy taniec? Bo ja nie wiem co robić... mój TŻ trochę obawia sie tańców

[Kasiek1987]

Napisane przez la margerita

w obawie przed schodzącą skórą i czerwonoscią mojej skóry po słonecznych szaleństwach zakupiłam sobie mus samoopalający Lirene. Podobno fajny. Dopiero wypróbuję, ale podobno fajny i nie budzi ubr.
Mam nadzieje ze przyda sie przed moim ślubem.

Zdradźcie jakie piosenki wybrałyście na pierwszy taniec? Bo ja nie wiem co robić... mój TŻ trochę obawia sie tańców

Przejrzyj wcześniejszą stronę, dziewczyny podały kilka propozycji
My mamy Nat King Cole - Fascination. A w środę druga lekcja pierwszego tańca... mam nadzieję, że będzie lepiej, niż na pierwszej

[Karo_lka]

Ja mam w czwartek pierwsza przymiarke !

[la margerita]

Napisane przez Kasiek1987

Przejrzyj wcześniejszą stronę, dziewczyny podały kilka propozycji
My mamy Nat King Cole - Fascination. A w środę druga lekcja pierwszego tańca... mam nadzieję, że będzie lepiej, niż na pierwszej

dzięki

Może sie Wam pochwalę, sama zrobiłam zaproszenia

[aaby]

Napisane przez KuNu

hej dziewczynki,
byłam na przymiarce,jeszcze nie skonczoina ale juz cos widac

na dole bedzie jeszcze koronka ktora bedzie nieco ,tak okło cm wystawała nizej,poza suknie
na razie suknia jest podpieta szpilkami
dekold juz chyba taki zostawie
jak myslicie nabiera jakis kształtow powoli?moze wolgle byc?

Masz przepiękną figurę w tej sukni! Choć przyznam, że dekolt jakoś bardziej pasował mi prosty, a nie serduszko. Ale w całości pewnie będzie ślicznie
A koronka na dole... Mówisz o tej wewnętrznej warstwie? Osobiście zostawiłabym ją gładką. Może być za dużo tej koronki

Napisane przez Kasiek1987

A lista gości zaczyna nam się kurczyć... Dzisiaj się dowiedziałam, że chrzestna z Niemiec nie przyjedzie, ale w sumie nawet mnie to cieszy, bo za nią nie przepadam, a super prezentu też się nie spodziewałam
Póki co zostaje 57 osób, zobaczymy co dalej - termin potwierdzeń mamy do 10 czerwca, a potem będziemy dzwonić do zapominalskich

Nam też... Co chwila nam ktoś odmawia, a jakie powody... To przechodzi ludzkie pojęcie! Chyba wolałabym powiedzieć, że nie mam kasy albo ściemnić że wyjeżdżam, aniżeli powiedzieć "Nie lubię wesel i siedzenie na nim byłoby dla mnie karą

Napisane przez la margerita

Zdradźcie jakie piosenki wybrałyście na pierwszy taniec? Bo ja nie wiem co robić... mój TŻ trochę obawia sie tańców

My mamy Robbie Williams - Heart and I. Będziemy sobie tupać przy niej

Napisane przez la margerita

Może sie Wam pochwalę, sama zrobiłam zaproszenia

Koniecznie!


A my dziś idziemy do USC. Mam nadzieję, że załatwimy od ręki, choć podobno u nas jest tak, że się przychodzi i dopiero umawia na konkretny termin. Jakby to miało trwać 3 godziny

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez aaby

Nam też... Co chwila nam ktoś odmawia, a jakie powody... To przechodzi ludzkie pojęcie! Chyba wolałabym powiedzieć, że nie mam kasy albo ściemnić że wyjeżdżam, aniżeli powiedzieć "Nie lubię wesel i siedzenie na nim byłoby dla mnie karą

My rozdaliśmy dopiero ok 65 zaproszeń/150 ale już dużo osób odmawia i przykre to jest, zwłaszcza jak odmawia najbliższa rodzina albo znajomi.

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

i to podając głupie powody. Szczególnie boli mnie, że już teraz wiem, że 2 koleżanki raczej nie przyjdą i mimo tego, że teraz zapewniają że będą to na pewno coś wymyślą żeby nie iść. Przykre to bo ze względu na dużą rodzinę, musiałam bardzo ograniczyć znajomych i zaprosiłam tylko tych najbliższych wg mnie a mam wrażenie, że niektórym zrobiłam tylko wielki problem tym zaproszeniem

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez aaby

A my dziś idziemy do USC. Mam nadzieję, że załatwimy od ręki, choć podobno u nas jest tak, że się przychodzi i dopiero umawia na konkretny termin. Jakby to miało trwać 3 godziny

Nam zeszło chyba z półtorej godziny w USC. Najpierw czekaliśmy w kolejce, a potem na papierek. Bardzo długo to pani wypisywała

[Kalpana]

Dziewczyny które były już w poradni rodzinnej- trzeba tam się zapisywać wcześniej, czy przychodzi się kiedy jest otwarte?

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Kalpana

Dziewczyny które były już w poradni rodzinnej- trzeba tam się zapisywać wcześniej, czy przychodzi się kiedy jest otwarte?

Ja jeszcze nie byłam (musiałam odwołać spotkanie), ale u nas trzeba dzwonić i się umawiać

[Kasiek1987]

Napisane przez Karo_lka

Ja mam w czwartek pierwsza przymiarke !

Koniecznie rób zdjęcia

Napisane przez la margerita

dzięki

Może sie Wam pochwalę, sama zrobiłam zaproszenia

Chwal się fotkami

Napisane przez aaby

Nam też... Co chwila nam ktoś odmawia, a jakie powody... To przechodzi ludzkie pojęcie! Chyba wolałabym powiedzieć, że nie mam kasy albo ściemnić że wyjeżdżam, aniżeli powiedzieć "Nie lubię wesel i siedzenie na nim byłoby dla mnie karą

Nam na razie nikt jakiegoś głupiego powodu nie podał... Chrzestna oficjalnie ma już zaklepane wczasy i za późno ją zaprosiliśmy (), kolega prawdopodobnie będzie w delegacji, a reszta nie wiadomo... Ale powiem szczerze, że akurat na tych, którzy już odmówili, to za bardzo mi nie zależało, więc jeszcze nie czuję smutku

[minini]

u nas też dziwne powody podają odmawiając - ostatnio jedna z bliższych ciotek TZ zadzwoniła i powiedziała "coś nam wypadło" z czego znamy się b.dobrze i wiem że nic nie wypadło, poza tym kuzynka (jej córka) sama powiedziała że to jakaś głupia wymówka i nie wie o co chodzi, więc namawia ją do zmiany zdania.. fajnie jakby przyszli - ale dzwonić i prosić się nie będziemy.

Napisane przez KuNu

hej dziewczynki,
byłam na przymiarce,jeszcze nie skonczoina ale juz cos widac

na dole bedzie jeszcze koronka ktora bedzie nieco ,tak okło cm wystawała nizej,poza suknie
na razie suknia jest podpieta szpilkami
dekold juz chyba taki zostawie
jak myslicie nabiera jakis kształtow powoli?moze wolgle byc?

śliczna, dekold fajnie, już nie zmieniaj. tylko nie wiem czy konieczna jest ta koronka na dole? i tu zgadzam się znów z aaby - może tylko daj ją tam gdzie kończy się ta koronka idąca od biodra w dół - przedłuż ją na dół sukienki i daj na cały tył. ale z przodu na tej "spodniej" warstwie już nie - jakoś będzie za dużo tych koronek na przodzie mi sie wydaje. i sukienka absolutnie nie jest nudna!!

Napisane przez Kalpana

Dziewczyny które były już w poradni rodzinnej- trzeba tam się zapisywać wcześniej, czy przychodzi się kiedy jest otwarte?

byliśmy i w czwartek idziemy na drugie spotkanie. umawialiśmy się telefonicznie, nie wiem jak jest u was ale nas umówiła na "za 3 dni"

[aaby]

Pragnę się pochwalić, iż USC załatwione Nazwisko przesądzone (choć nie powiem, żeby mi się to specjalnie podobało, bo będzie pospolite i co więcej wg nk i facebooka dwie takie laski już w PL istnieją ), nazwisko dzieci też Niech TŻ zna moje dobre serce
Całość zajęła nam jakieś 15 minut, pani była baaardzo miła, życzyła nam szczęścia, takie tam.
W poniedziałek poradnia

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez aaby

Pragnę się pochwalić, iż USC załatwione Nazwisko przesądzone (choć nie powiem, żeby mi się to specjalnie podobało, bo będzie pospolite i co więcej wg nk i facebooka dwie takie laski już w PL istnieją ), nazwisko dzieci też Niech TŻ zna moje dobre serce
Całość zajęła nam jakieś 15 minut, pani była baaardzo miła, życzyła nam szczęścia, takie tam.
W poniedziałek poradnia

Moje nazwisko nie bardzo mi się podoba ale TŻ-ta jest jeszcze gorsze, do tego ma dwie polskie litery, co czasem może sprawiać problemy swoją drogą nie wiedziałam, że to już trzeba podawać w USC. myślałam, że dopiero po ślubie

nie śmiejcie się, ale przyznam się Wam że założyłam już sobie maila na nowe nazwisko a tak na wszelki wypadek, żeby nikt mi nie zajął pierwszy mój taki bardziej oficjalny mail przyda się do podawania w cv

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

aaby przez Ciebie z ciekawości musiałam sprawdzić nk i facebooka no i na facebooku narazie nie ma ni jednej ale na nk sa aż 2 laski z takim samym imieniem i nazwiskiem jak moje nowe na szczęście mają inne panieńskie więc nikt mnie nie pomyli

[aaby]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Moje nazwisko nie bardzo mi się podoba ale TŻ-ta jest jeszcze gorsze, do tego ma dwie polskie litery, co czasem może sprawiać problemy swoją drogą nie wiedziałam, że to już trzeba podawać w USC. myślałam, że dopiero po ślubie

nie śmiejcie się, ale przyznam się Wam że założyłam już sobie maila na nowe nazwisko a tak na wszelki wypadek, żeby nikt mi nie zajął pierwszy mój taki bardziej oficjalny mail przyda się do podawania w cv

A no podaje się... Jakie Ty będziesz nosić i jakie dzieci będą nosić nazwisko
A poczta... Nie śmiejcie się, ale właśnie pobiegłam na gmaila i jak zobaczyłam, że jest wolny adres, to... założyłam

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez aaby

A no podaje się... Jakie Ty będziesz nosić i jakie dzieci będą nosić nazwisko
A poczta... Nie śmiejcie się, ale właśnie pobiegłam na gmaila i jak zobaczyłam, że jest wolny adres, to... założyłam

kto pierwszy ten lepszy trzeba być zapobiegliwym teraz adresy rozchodzą się w trymiga ja też na gmailu

a natchnęło mnie do założenia tego maila to, że śmiałam się do siostry, że jej 4-letni synek biedaczek zanim dorośnie będzie miał problem z dorwaniem normalnego adresu bo już wszystko będzie pozajmowane

[Kasiek1987]

Kurcze dziewczyny... Wlazłam sobie na gmaila, wypróbowałam wszystkie kombinacje imienia, nazwiska i kropki i nie ma nic, co mogłoby być bez cyferek

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Kasiek1987

Kurcze dziewczyny... Wlazłam sobie na gmaila, wypróbowałam wszystkie kombinacje imienia, nazwiska i kropki i nie ma nic, co mogłoby być bez cyferek

a próbowalas np pierwsza litera imienia.nazwisko@gmail.co m albo nazwisko.pierwsza litera imienia?

[Kasiek1987]

Próbowałam, już nic mi nie przychodzi do głowy... Chyba trzeba będzie zmienić męża na takiego z mało popularnym nazwiskiem :P

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Kasiek1987

Próbowałam, już nic mi nie przychodzi do głowy... Chyba trzeba będzie zmienić męża na takiego z mało popularnym nazwiskiem :P

męża to może nie bo pewnie drugiego takiego jak Twój TŻ nigdzie nie znajdziesz ale zawsze możecie oboje zmienić nazwisko na zupełnie inne albo niech mąż przejdzie na Twoje niech on się martwi o maila a co my rodzimy dzieci, niech oni też się trochę poświecą

dobra, zmykam się uczyć bo jutro zerówka jakbym zaliczyła to już zostałaby mi tylko obrona na głowie ale nie zaliczę bo pytania otwarte, materiału dużo a skupić jakoś się nie mogę