Inpiracje & Wariacje -> Nasze Ślubne Kombinacje - PM 2012 cz. VII

[gosza_m]

Napisane przez jagata

. natomiast ja uwielbiam czytać podczas jazdy do pracy czy podczas kąpieli w wannie oraz lubię jak widać po książce że była czytana (zagniecione okładki czy lekko zabrudzone boki). Ma to swój klimat

Oj ma I wolę książki na szarym papierze
A uwielbiam czytać w pociągu. Dlatego własnie na studia wolałam jeździć PKP, niż własnym samochodem. I wcale mi opóźnienia nie przeszkadzały, no chyba, że książka mi się skończyła.

[tenebrosa]

Cześć Lejdis!

Udało mi się Was wreszcie dogonić - od wczoraj nadrabiałam 20 stron!

Napisane przez noneczka89

Dzwoniłam wczoraj po okolicznych fotografach i tak sie wszyscy rozgadali że wyszłam po raz kolejny poza abonament a do 20 jeszcze tyle dni. I sama nie wiem jak oglądałam zdjecia na necie to wszyscy mają takie same, albo na torach, albo w polu no i nie wiem na kogo się zdecydować. Koleżanka dała mi namiary na fotografa, który z żoną robi fotki, więc dwóch fotografów a cena wcale nie wysoka...

Dla nas też zdjęcia różnych fotografów były takie same, żaden sie nie wyróżniał, więc zamówiliśmy w końcu fotografa z naszej ekipy filmowej. Pomysł na fajne ujęcia i miejsca na plener mamy, więc liczę na to, że fotki i tak wyjdą wyjątkowe Gorzej jak ktoś nie ma pomysłu na siebie, to wtedy rzeczywiście musi się trafić fotograf z polotem, żeby zdjęcia nie były po prostu nudne.

Napisane przez noneczka89

Już się robi :
http://fotografiaslubna.nysa.pl/ ten gościu chce 1200 za 300zdjęć na płycie i 100 obrobionych w albumie w formacie 15x21
http://www.fotobocian.pl/ ten chce 1600zł za 1000zdjęć plus 100 obrobionych w albumie
http://www.fotografomat.pl/ Ci robią we dwójkę za 1500zł w tym jest sesja próbna, na płycie 1000-1500zdjęć i 100 obrobionych
http://www.studioradek.pl/ ten jest drogi bo reportaż wyszło około 1500 plus 350zl na nagranie na płytę jeszcze 600zl sesja, więc odbadają
http://www.lidiamackiewicz.pl/cms/index.php a Ci nie odbierają :/

Z tych fotografów to dla mniej najbardziej pomysłowe zdjęcia i w najładniejszym wykonaniu ma Lidia, Bocian też OK. A cen zazdroszczę. My płacimy 1500zł i mamy fotki tylko na płytce, jak dorobimy fotoksięgę to wyjdzie 2 tys. A to i tak jest dość tanio jak na nasz region.

Napisane przez sikoreczka111

Mam jeszcze jedną propozycję, szukałam ostatnio takiego niezbędnika ślubnego... kiedyś był dodawany chyba przez PM z 2011 roku ...może umieścicie linka do tej wypowiedzi w 1 poście??

Ja mi podacie linka do tego niezbędnika to umieszczę w 1 poście, no problem. Tylko ktoś musi go odnaleźć, bo ja sobie go nie zapisywałam.

Napisane przez Nattiv

Zobacz sobie https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=whoposted&t=371952 Co nieco się dowiesz z tego

O, jak miło zobaczyć, że w pierwszej części wątku byłam na trzecim miejscu na podium wśród gaduł Ach, rok minął i zapał ślubny też. Wy tu już suknie kupujcie, ale dla mnie to jeszcze tak odległy temat, że zaczynam się czuć nieswojo na wątku

Napisane przez Nattiv

Kilka par się rozstało niestety Reszta jednak albo przeniosła się na 2011/2013 rok ze ślubem, lub po prostu przestała się udzielać.

Ja jestem od pierwszej części wątku i udzielam się do tej pory Kilka innych dziewczyn też

Napisane przez (kicia)

E nie no obie się udzielamy raczej na bierzaco. Tzn ja mam problem z pisaniem w dzień ale coś tam naskrobie od czasu do czasu. A jagodzia też pisze. Ale nie zaprzecze że wieczorami jest cicho

Niektórzy wieczorami pracują. Nocami zresztą też

[tusia_m]

Napisane przez __Paulinka__

Dzisiaj TZ u mnie nocowal i od 4 rano nie moglismy spac:P wogole to mam cos z banią, bo TZ mi opowiada jak w nocy go obudzilam i trzymam w ręku kołdre i mowie: "to są pokrowce na krzesla" .. ale wstyd! ale najgorsze jestto, ze On sobie nie zartuje, bo ja cos takiego sobie przypominam:P mowil ze przeze mnie niedlugo On bedzie przez sen mowil o slubie:P hehe

chciałabym widzieć w tym momencie minę Twojego TŻ

Napisane przez magdziaS

Dzień dobry! U mnie też pogoda do bani i jak zwykle w tych lochach zimno Dzisiaj wychodzę wcześniej z pracy, bo muszę zawieźć auto do mechanika Znowu naprawa mnie czeka, normalnie skarbonka bez dna A najgorsze jest to, że potrzebny mi będzie samochód na weekend, TŻ też potrzebuje samochodu, więc swojego mi nie zostawi, a odbiór byłby dopiero w poniedziałek wieczorem, chyba się zastrzelę.

nawet nie gadaj moje auto od 2 dni stoi u mechanika, bo uszczelka poszła i płyn z chłodnicy dostaje mi się do oleju silnikowego czego efektem był biały dym spod maski, spalona sonda lambda i czujnik płynu chłodniczego... wrrr
A bez auta jestem jak bez ręki. Dobrze, że jakoś z TŻ umiemy się dopasować co do godzin pracy, bo byłoby kiepsko.

Napisane przez melod_y

Odpowiem na wszystko wieczorem...
Dziewczyny dzisiaj mam ten idiotyczny egzamin i po prostu czuje sie tak fatalnie jak nigdy.. A w głowie mam dosłownie pustkę... Trzymajcie kciuki bo jestem troszkę podłamana..

będzie dobrze, zobaczysz

Napisane przez nena1984

kciuki trzymam

Dobra zmykam na miasto i do fryzjera Trzymajta kciuki, co bym łysa nie wyjszła

potem pochwal się efektem

Napisane przez D0tk4

Dziewczyny! Oto foto z wczorajszej imprezy Vive la revolution! ;p
ciezko w to uwierzyc (przynajmniej mi), ale dalam sobie wymalowac twarz i dekold na bialo, wtedy wrzucic czerwona szminke na usta i jeszcze domalowac sobie pieprzyka na policzku! A do tego poduszki przy biodrach robiace wrazenie 'kobiecych ksztaltow' ;p

a teraz wracam do poprzednich stron, zeby przeczytac co tam w trawie piszczy

ale super wyglądałyście ! rewelacja




mam ochotę na loda

[jagodzia133]

Napisane przez jagata

Warto przeczytać. Wg mnie o niebo lepsze niż filmy. A jeśli chodzi o 3D, to ostatnio byłam na Piratach z Karaibów i powiem, że efekt 3D wręcz przeszkadzał w oglądaniu. Efekty słabe a okulary tylko uwierały mnie podczas oglądania. Ja bym wolała jednak pójść na harrego bez efektów 3D....

A czytałaś książkę? Bo ja za filmami nie przepadam a książki pochłaniałam w ciągu 2-3 dni.

ja byłam na bajce w 3 d i było fanie, a na harrego chcieliśmy iść bez 3d ale wszędzie jest w 3D wycwanili się bo wiedzieli że ludzie i tak przyjdą a w 3D większa kasa ;/

[gosza_m]

Napisane przez noneczka89

Koniecznie cyknij nam tu fotkę, też bym poszła do fryzjera, ale zapuszczam te moje włosy i kurczę zawsze jak ide to babka mi mówi że mam końcówki zniszczone i że obetnie... potem się okazuje że z 10cm mam tych końcówek zniszczonych, nie wiem czemu mi się tak niszczą, ani nie prostuje, ani nie suszę... Tak czy inaczej postanowiłam nie chodzić wcale

A stosujesz masek do włosów, nawilżasz końcówki?? Albo po prostu taki ich urok.

Napisane przez tenebrosa

Ja jestem od pierwszej części wątku i udzielam się do tej pory Kilka innych dziewczyn też

I tak nas dużo zostało Niektóre pojawiają się raz na jakiś czas, ale dają o sobie znak. Czyli jednak można planować ślub na 2,5 roku przed

[jagata]

Napisane przez noneczka89

Dzień dobry Dziewczyny
Aaaale dzisiaj pospałam do 11, aż mnie głowa pobolewa, musze lecieć się szybko pakować, ogarnąć mieszkanie, bo wyjeżdżamy dzisiaj do tych Niemiec. Olaboga czemu ja zawsze musze to robić na ostatnią chwilę




hehe chciałabym to zobaczyć



skąd ja to znam... chociaż muszę przyznać, że odkąd mieszkamy razem to się zmienił pod tym względem... na lepsze

Ostatnio tez odstawiłam pakowanie w dniu wyjazdu. W godzinę musiałam wszystko znaleźc i spakować... Na szczęście jechaliśmy samochodem, to przynajmniej te 5 min dłużej na mnie poczekali.

Pchanie samochodu na autostradzie też nas nieźle rozbawiło. Już sobie wyobrażaliśmy jak cioteczka pchała samochód a wujek próbował odpalić

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez jagodzia133

ja byłam na bajce w 3 d i było fanie, a na harrego chcieliśmy iść bez 3d ale wszędzie jest w 3D wycwanili się bo wiedzieli że ludzie i tak przyjdą a w 3D większa kasa ;/

Bajki w 3D są dobre, ale film to trzeba dobrze zrobić aby efekty 3D naprawdę zachwyciły. Wiem, że 3D to tylko po to by więcej kasy zapłacić a czasem efektów brak...

[tusia_m]

Jakiś sąsiad/sąsiadka kupił/a sobie perkusję i już drugi dzień w nią wali


HP - uwielbiam HP! czytałam HP do 4 tomu, a film widziałam do 5 części. I musze powiedzieć, że bardziej podobały mi się książki. Najtraumatyczniejsze było dla mnie zakończenie 4-go tomu

[evoonia86]

Napisane przez D0tk4

Dziewczyny! Oto foto z wczorajszej imprezy Vive la revolution! ;p
ciezko w to uwierzyc (przynajmniej mi), ale dalam sobie wymalowac twarz i dekold na bialo, wtedy wrzucic czerwona szminke na usta i jeszcze domalowac sobie pieprzyka na policzku! A do tego poduszki przy biodrach robiace wrazenie 'kobiecych ksztaltow' ;p

a teraz wracam do poprzednich stron, zeby przeczytac co tam w trawie piszczy

ale super kreacje

[marylka80]

Napisane przez gosza_m

Marylka80 jaka piękna z Ciebie kobieta!!! I te włoski to Twój naturalny kolor, czy trochę okłamany???
A co do sukni, to najbardziej podobasz mi się w 2 i 3 ze zdjęć. Szczególnie właśnie w tej greckiej. Tak mi do Ciebie pasuje!!!!! I jak subtelnie wyglądasz

Dziekuje ci moja droga, choc ty mnie pocieszasz Wloski mam naturalne, i kolor i kreciolki...ale co ja z nimi mam to nikt nie chce wiedziec...masakra...zeby ladnie wygladaly i sie nie puszyly to musze im duzo czasu poswiecac...
Mi tez sie ten grecki styl podoba, ale zastanawiam sie czy nie wygladam w nich za chudo, musze jeszcze inne wzory poprzymierzac, na razie to byl pierwszy rzut

Napisane przez Magdzia0108

Udało mi się trafić
A tak z ciekawości po ile jest ta sukienka, która mi sie najbardziej spodobała i ta z papilio?

Ta od Manuela jest na wyprzedazy - 40% i po upuscie kosztuje 3800, a Papilio 4000, niestety nie ma ich na przecenach bo oni w ogole nie mieli tych sukienek w salonie, tylko jakas laska zamowila w ciemno i tylko takim fuksem udalo mi sie ja przymierzyc, w dodatku sciagali mi ja specjalnie do przymierzenia z Tychow...ale jest na prawde cudna i taka inna tylko ze mojemu TZ sie nie podoba buuuuu i juz nic nie wiem, dziure mam czarna

A w ogole to wczoraj sie pierwszy raz poklocilismy odkad jestesmy razem i to w dodatku o wesele...i mam dola i juz mi sie nic nie chce

[tenebrosa]

ksylwia, paulinka777 - dopisałam Was do kalendarza

Pamiętam, że któraś pytała o koszt wodzireja. My mamy podobną sytuację - będzie DJ i wodzirej - dwie osoby, są to bracia i wynajmujemy ich jako duet. Za jeden dzień biorą 3 tys., za poprawiny dodatkowy 1000zł.

Obrączki: ja mam rozmiar 10, a TŻ nie wiem jaki będzie nosił, jeszcze tego nie sprawdzaliśmy. To znaczy przymierzaliśmy różne modele obrączek, ale jakoś nie zapytaliśmy jaki on ma rozmiar.

Co do poduszeczki, to chyba raczej nie będzie, bo nie planujemy dzieciątka, które by je niosło. Obrączki będzie miał świadek, a u nas w kościele jest tak, że dokumenty idzie się podpisywać do zakrystii zawsze przed mszą, więc pewnie wtedy odbędzie się przekazanie obrączek kościelnemu, księdzu bądź ministrantowi.

maxwelka, również ode mnie przyjmij wyrazy współczucia. Ale pomyśl ile Twoja babcia przeżyła - prawie cały wiek! Była świadkiem diametralnych zmian w Polsce i na świecie. I to jest piękne.

Lubcia, Nika - gratuluję zakupu bucików ślubnych!

Sztuczka - a Tobie gratuluję sukienusi w szafie Ja jeszcze nie miałabym odwagi jej tam powiesić, to dla mnie za wcześnie za jakoś.

Co do organizera, to nie planuję takowego zakupu. Mam rozpisaną listę gości i budżet weselny w odpowiednich plikach excela, inspiracje w odpowiednich folderach na kompie, a w Wordzie rozpisane rzeczy do załatwienia na kolejne miesiące 2012. O, i właśnie zobaczyłam, że mam tam jakiś niezbędnik. Zaraz wkleję, bo nie wiem czy o to Wam chodziło
Tak więc obejdę się bez organizera, a rady w stylu "Jak wybrać usługodawców" już mi się nie przydadzą - usługodawcy dawno wybrani.

[jagodzia133]

A wczoraj wpadły do mnie koleżanki i pokazałam im zdjęcia sukni które mi się podobają i które mierzyłam... no i tak podoba im się Herm's Bellucia i White Rose co przymierzałam u tej babki co koła nie zakładałam. I jak powiedziałam im ceny to stwierdziły żebym brała tą z Zamościa czyli White Rose. czyli tą zdjęcia na PM z UK
http://www.preloved.co.uk/fuseaction.../599b85ec.html
a na dole katalogowe
może przestanę kombinować i kupię jednak tą

[tenebrosa]

Sikoreczka, especially for you O coś takiego Ci chodziło? jeśli tak, to zaraz wstawię linka do pierwszego postu.

Niezbędnik PM z podziałem na 3 mniejsze zestawy:


DO TOREBKI ŚWIADKOWEJ:
1. Agrafki
2. Bibułki matujące
3. Chusteczki higieniczne
4. Stoperan
5. Woda i słomka
6. Błyszczyk
7. Bezbarwna pomadka
8. Lusterko
9. Telefony do kamerzysty/fotografa, kierowcy, świadków, kogoś z obsługi sali, fryzjerki, kosmetyczki, taksówki
10. Dowody osobiste
11. Kartki od spowiedzi
12. Umowy (świadek)
13. Koszyk z płatkami kwiatów, który później posłuży jako koszyk do zbierania kopert od gości (świadek)


DO PODRĘCZNEGO KUFERKA
1. Igła i nici
2. Małe nożyczki
3. Wsuwki
4. Lakier do włosów
5. Gumy do żucia
6. Mały ręczniczek
7. Przezroczysty lakier
8. Pilniczek
9. Chusteczki do demakijażu
10. Kosmetyki do poprawy makijażu
11. Plastry
12. Tabletki przeciwbólowe
13. Tabletki na zgagę, liproxal
14. Krem do rąk
15. Krem do twarzy
16. Super glue
17. Szpilki
18. Grzebień
19. Zapasowe soczewki, pudełeczko, płyn
20. Patyczki do uszu/ waciki
21. Wykałaczki
22. Krople do nosa
23. Ramiączka do biustonosza i do sukni
24. Wapno, Fenistil, Encorton, Amertil
25. Espumisan
26. Woda utleniona
27. Mgiełka do ciała



DO PUDŁA W POKOJU PM:
1. Saszetka vanisha/proszku do prania
2. Golarka
3. Dezodoranty
4. Perfumy
5. Mydło
6. Ręcznik
7. Bandaż
8. Zmywacz do paznokci
9. Obcinacz do paznokci
10. Tampony
11. Chusteczki do higieny intymnej
12. Zapasowe majtki
13. Zapasowe skarpetki dla Pana Młodego
14. Zapasowa koszula
15. Zapasowe pończochy
16. Zapasowe buty
17. Szczoteczki do zębów i pasta
18. Suszarka (w razie niespodziewanego prania sukni/koszuli)
19. Guziki
20. Pęseta

[noneczka89]

Napisane przez jagata

Warto przeczytać. Wg mnie o niebo lepsze niż filmy.


A czytałaś książkę? Bo ja za filmami nie przepadam a książki pochłaniałam w ciągu 2-3 dni.

Ja Harrego przeczytałam do Zakonu Feniksa, jednym tchem wszystkie części a potem przechodzilam kolo drzwi i Alałchomora gadałam, co mi niby miało drzwi otwierac hehe ale to przez to ze w krotkim czasie za duzo czesci przeczytalam

Napisane przez tusia_m

nawet nie gadaj moje auto od 2 dni stoi u mechanika, bo uszczelka poszła i płyn z chłodnicy dostaje mi się do oleju silnikowego czego efektem był biały dym spod maski, spalona sonda lambda i czujnik płynu chłodniczego... wrrr
A bez auta jestem jak bez ręki. Dobrze, że jakoś z TŻ umiemy się dopasować co do godzin pracy, bo byłoby kiepsko.

Ale Wy tu kobitki sie fachowymi nazwami posługujecie, z tego co tu pisałyscie to tylko tłumik, wiem co to znaczy

Napisane przez gosza_m

A stosujesz masek do włosów, nawilżasz końcówki?? Albo po prostu taki ich urok.

No nakładam, ale wiesz wtedy, gdy mi się przypomni Ale odżywkę codziennie, podczas mycia głowy nakładam .

Napisane przez jagata

Ostatnio tez odstawiłam pakowanie w dniu wyjazdu. W godzinę musiałam wszystko znaleźc i spakować... Na szczęście jechaliśmy samochodem, to przynajmniej te 5 min dłużej na mnie poczekali.

Pchanie samochodu na autostradzie też nas nieźle rozbawiło. Już sobie wyobrażaliśmy jak cioteczka pchała samochód a wujek próbował odpalić

My też jedziemy autem, także spoko loko, tylko TŻ bedzie mi marudził, że tyle czasu miałam a i tak sie nie wyrobiłam

[jagata]

Napisane przez jagodzia133

A wczoraj wpadły do mnie koleżanki i pokazałam im zdjęcia sukni które mi się podobają i które mierzyłam... no i tak podoba im się Herm's Bellucia i White Rose co przymierzałam u tej babki co koła nie zakładałam. I jak powiedziałam im ceny to stwierdziły żebym brała tą z Zamościa czyli White Rose. czyli tą zdjęcia na PM z UK
http://www.preloved.co.uk/fuseaction.../599b85ec.html
a na dole katalogowe
może przestanę kombinować i kupię jednak tą

Suknia piękna

[tusia_m]

Coraz bardziej zakochuję się w zwiewnych, prostych sukniach ślubnych (niektóre z Was tu takie wklejają)... do tego rozpuszczone włosy...kwiat w nich... bajka Tylko z drugiej strony chciałabym mieć bardziej rozłożystą suknię, welon - bo wiem, że nigdy takiej sukni ani welonu nie będę miała okazji założyć.
I tak sobie myślę - do tej pory chciałam na drugi dzień wesela założyć jakąs sukienkę do kolan... I czy by nie zrobić tak, że w pierwszy dzień mieć suknię bardziej zdobną + welon + upięte włosy, a na drugi dzień zafundować sobie długą i zwiewną suknię? ale nie białą tylko np. w kolorze pudrowego różu? na pewno będę się wyróżniać, bo rzadko się zdarza, żeby kobietki chodziły na wesela w długich sukniach. Co o tym myślicie?

[gosza_m]

Napisane przez jagodzia133

A wczoraj wpadły do mnie koleżanki i pokazałam im zdjęcia sukni które mi się podobają i które mierzyłam... no i tak podoba im się Herm's Bellucia i White Rose co przymierzałam u tej babki co koła nie zakładałam. I jak powiedziałam im ceny to stwierdziły żebym brała tą z Zamościa czyli White Rose. czyli tą zdjęcia na PM z UK
http://www.preloved.co.uk/fuseaction.../599b85ec.html
a na dole katalogowe
może przestanę kombinować i kupię jednak tą

Na PMce wygląda o wiele lepiej!!! I bardzo ładna jest

marylka80 więc jeszcze raz pochwalę Twoje włoski Jak dla mnie to mogłabyś na ślubie w takich własnie wystąpić, lekko podmodelowanych i już. Cudne są
No i przykro mi z powodu TŻta. Niestety takie kłótnie się zdarzają, oby tylko wszystko ucichło. I szkoda, że TŻtowi nie podobają się Twoje wybory. Ale z facetami tak to już jest, niby na modę nie zwracają uwagi, a jak już to są bardziej wybredni iż my baby.

[tenebrosa]

Napisane przez marylka80

A w ogole to wczoraj sie pierwszy raz poklocilismy odkad jestesmy razem i to w dodatku o wesele...i mam dola i juz mi sie nic nie chce

Ojejku, bardzo współczuję Ci, to okropne uczucie My się przez pierwsze 2-3 lata w ogóle nie kłóciliśmy, a potem sielanka się skończyła... Ale zawsze trzeba dążyć do zrozumienia drugiej osoby i starać się być na nią otwartym. Może Twój TŻ ma jakieś obawy związane z weselem, o których Ci nie mówił? to nie jest proste, szczególnie dla facetów. Życzę szybkiego pogodzenia się i dużo dobrej woli - z obu stron

Napisane przez jagodzia133

A wczoraj wpadły do mnie koleżanki i pokazałam im zdjęcia sukni które mi się podobają i które mierzyłam... no i tak podoba im się Herm's Bellucia i White Rose co przymierzałam u tej babki co koła nie zakładałam. I jak powiedziałam im ceny to stwierdziły żebym brała tą z Zamościa czyli White Rose. czyli tą zdjęcia na PM z UK
http://www.preloved.co.uk/fuseaction.../599b85ec.html
a na dole katalogowe
może przestanę kombinować i kupię jednak tą

Mmm, śliczna jest Ale Twoje ostatnie zdanie mnie niepokoi - jeśli nie jesteś pewna, to ja bym jeszcze zaczekała. No chyba, że masz ciśnienie, że musisz już teraz kupić suknię, bo inaczej zwariujesz... Mnie takie coś jeszcze nie dopadło. Chociaż z drugiej strony pewnie szybko kolejna okazja kupienia używanego modelu się nie trafi, zwłaszcza jak wymiary pasują.

[gosza_m]

Napisane przez noneczka89

Ja Harrego przeczytałam do Zakonu Feniksa, jednym tchem wszystkie części a potem przechodzilam kolo drzwi i Alałchomora gadałam, co mi niby miało drzwi otwierac hehe ale to przez to ze w krotkim czasie za duzo czesci przeczytalam

dobra jesteś!

Napisane przez tusia_m

Coraz bardziej zakochuję się w zwiewnych, prostych sukniach ślubnych (niektóre z Was tu takie wklejają)... do tego rozpuszczone włosy...kwiat w nich... bajka Tylko z drugiej strony chciałabym mieć bardziej rozłożystą suknię, welon - bo wiem, że nigdy takiej sukni ani welonu nie będę miała okazji założyć.
I tak sobie myślę - do tej pory chciałam na drugi dzień wesela założyć jakąs sukienkę do kolan... I czy by nie zrobić tak, że w pierwszy dzień mieć suknię bardziej zdobną + welon + upięte włosy, a na drugi dzień zafundować sobie długą i zwiewną suknię? ale nie białą tylko np. w kolorze pudrowego różu? na pewno będę się wyróżniać, bo rzadko się zdarza, żeby kobietki chodziły na wesela w długich sukniach. Co o tym myślicie?

To bardzo dobry pomysł, jasna, lekka, prosta suknia na poprawny, do tego odpowiednia fryzura Taką suknię to nawet można dac krawcowej uszyć, materiał wiele nie wyniesie, szycie też nie.


Wyobraźcie sobie, że mnie- antyfance welonów- zaczynają się welony podobać i to własnie takie proste i długie, minimum do kostek...

[vesna84]

Napisane przez jagodzia133

A wczoraj wpadły do mnie koleżanki i pokazałam im zdjęcia sukni które mi się podobają i które mierzyłam... no i tak podoba im się Herm's Bellucia i White Rose co przymierzałam u tej babki co koła nie zakładałam. I jak powiedziałam im ceny to stwierdziły żebym brała tą z Zamościa czyli White Rose. czyli tą zdjęcia na PM z UK
http://www.preloved.co.uk/fuseaction.../599b85ec.html
a na dole katalogowe
może przestanę kombinować i kupię jednak tą

śliczna

Napisane przez tenebrosa

Sikoreczka, especially for you O coś takiego Ci chodziło? jeśli tak, to zaraz wstawię linka do pierwszego postu.

Niezbędnik PM z podziałem na 3 mniejsze zestawy:

DO TOREBKI ŚWIADKOWEJ:
1. Agrafki
2. Bibułki matujące
3. Chusteczki higieniczne
4. Stoperan
5. Woda i słomka
6. Błyszczyk
7. Bezbarwna pomadka
8. Lusterko
9. Telefony do kamerzysty/fotografa, kierowcy, świadków, kogoś z obsługi sali, fryzjerki, kosmetyczki, taksówki
10. Dowody osobiste
11. Kartki od spowiedzi
12. Umowy (świadek)
13. Koszyk z płatkami kwiatów, który później posłuży jako koszyk do zbierania kopert od gości (świadek)

DO PODRĘCZNEGO KUFERKA
1. Igła i nici
2. Małe nożyczki
3. Wsuwki
4. Lakier do włosów
5. Gumy do żucia
6. Mały ręczniczek
7. Przezroczysty lakier
8. Pilniczek
9. Chusteczki do demakijażu
10. Kosmetyki do poprawy makijażu
11. Plastry
12. Tabletki przeciwbólowe
13. Tabletki na zgagę, liproxal
14. Krem do rąk
15. Krem do twarzy
16. Super glue
17. Szpilki
18. Grzebień
19. Zapasowe soczewki, pudełeczko, płyn
20. Patyczki do uszu/ waciki
21. Wykałaczki
22. Krople do nosa
23. Ramiączka do biustonosza i do sukni
24. Wapno, Fenistil, Encorton, Amertil
25. Espumisan
26. Woda utleniona
27. Mgiełka do ciała

DO PUDŁA W POKOJU PM:
1. Saszetka vanisha/proszku do prania
2. Golarka
3. Dezodoranty
4. Perfumy
5. Mydło
6. Ręcznik
7. Bandaż
8. Zmywacz do paznokci
9. Obcinacz do paznokci
10. Tampony
11. Chusteczki do higieny intymnej
12. Zapasowe majtki
13. Zapasowe skarpetki dla Pana Młodego
14. Zapasowa koszula
15. Zapasowe pończochy
16. Zapasowe buty
17. Szczoteczki do zębów i pasta
18. Suszarka (w razie niespodziewanego prania sukni/koszuli)
19. Guziki
20. Pęseta

ja nie Sikoreczka, ale dziękuję, bardzo przydatne informacje

[jagodzia133]

Napisane przez tenebrosa

Mmm, śliczna jest Ale Twoje ostatnie zdanie mnie niepokoi - jeśli nie jesteś pewna, to ja bym jeszcze zaczekała. No chyba, że masz ciśnienie, że musisz już teraz kupić suknię, bo inaczej zwariujesz... Mnie takie coś jeszcze nie dopadło. Chociaż z drugiej strony pewnie szybko kolejna okazja kupienia używanego modelu się nie trafi, zwłaszcza jak wymiary pasują.

powiem tak znalazłam ją w necie zakochałam sie w niej od 1 wejrzenia bałam się że ja będę w niej jednak brzydko wyglądać,grubo itd poszłam do salonu Gissele koło Gali i ja przymierzyłam... wyglądałam w niej przecudnie i znowu się w niej zakochałam moja świadkowa zaniemówiła. pojechałam do dziewczyny która mieszka w lublinie i ma tą suknię w domu ale jej jakoś mi się nie podobała bo była już taka zszarzała. A wiem że ma ją dziewczyna w Zamościu i to w moim rozmiarze. Tylko zaczęłam się wahać tak jak sztuczka że mi się od podoba itd. Ale sztuczka podjęła męską decyzję i kupiła. A ja nie wiem co robić??

[fablous]

Napisane przez D0tk4

Dziewczyny! Oto foto z wczorajszej imprezy Vive la revolution! ;p
ciezko w to uwierzyc (przynajmniej mi), ale dalam sobie wymalowac twarz i dekold na bialo, wtedy wrzucic czerwona szminke na usta i jeszcze domalowac sobie pieprzyka na policzku! A do tego poduszki przy biodrach robiace wrazenie 'kobiecych ksztaltow' ;p

a teraz wracam do poprzednich stron, zeby przeczytac co tam w trawie piszczy

Super . Marzy mi się taka przebierana impreza, np. pod hasłem Dzieci Kwiaty albo lata '20. Tylko nie wiem czy uda mi się znajomych namówić

Napisane przez jagodzia133

ooooooooooo ale super ja też chcę taką imprezę

biedna rozumiem cię ale tak walczysz o swoje

ja poszłam do kina jak dziecko na 1 część potem 2 i 3 i tak się jakoś wkręciłam. Książek nie czytałam.... Ostatnio tż namówił mnie żebym przeczyatała tą ostatnią część i normalnie mnie pochłonęła rewelacyjna więc nie ma opcji żebym na film nie poszła a on jest 3D to już w ogóle będzie fajnie ciekawi mnie jak im to wyjdzie bo książka rewelacyjna mam nadzieję ze mnie nie zawiodą

A ja chyba jestem jakaś dziwna, bo nie lubię filmów w 3D
Zawsze od tych okularów boli mnie głowa i się męczę. Wolę tradycyjne wersje w 2D.
A w ogóle to średnio przepadam za kinem. Dużo przyjemniejsze dla mnie jest oglądanie filmów w domowym zaciszu, leżąc sobie z TŻtem na łożeczku, zajadając jakieś smakołyki. Swego czasu często chodziliśmy z TŻtem do kina ale później stwierdziłam że szkoda kasy, wolę za te pieniądze kupić coś dobrego do jedzonka czy zamówić pizzę, a obejrzeć w domu jakiś nawet starszy film na DVD.
TŻ nie może się nadziwić, że zamiast cieszyć się, że on jeszcze chce mnie zabierać na randki do kina to ja marudzę

Napisane przez jagata

Po części też się przyzwyczaiłam do jego milczenia, ale czasem proszę go aby podczas rozmowy z jego siostrą zapytał się o jakieś ważne sprawy i słyszę jak się pyta a potem nie potrafi mi powtórzyć co usłyszał lub w ogóle zapomina, że miał powtórzyć... wtedy normalnie ręce mi opadają...
Co do książek, to mój TŻ jest fanem sagi, na podstawie której HBO nakręciło serial Gra o tron. Zaczęłam to czytać, ale jakoś nie dałam radę przejść pierwszej książki i odłożyłam na półkę. Nie powiem - książka ciekawa, ale mój TŻ wariował jak brałam książkę do torebki i czytałam ją w autobusie. Zawsze wtedy się trochę podniszczyła i to mu się nie podobało.... natomiast ja uwielbiam czytać podczas jazdy do pracy czy podczas kąpieli w wannie oraz lubię jak widać po książce że była czytana (zagniecione okładki czy lekko zabrudzone boki). Ma to swój klimat

A ja nie daję rady czytać podczas jazdy bo od razu robi mi się niedobrze. Choroba lokomocyjna z dzieciństwa jeszcze czasem daje o sobie znać . Żałuję bardzo bo niemal każdego dnia tracę 1,5 godziny na dojazd do pracy czy na uczelnię i mogłabym go w jakiś tam sposób przyjemniej wykorzystać.

Napisane przez tusia_m

Coraz bardziej zakochuję się w zwiewnych, prostych sukniach ślubnych (niektóre z Was tu takie wklejają)... do tego rozpuszczone włosy...kwiat w nich... bajka Tylko z drugiej strony chciałabym mieć bardziej rozłożystą suknię, welon - bo wiem, że nigdy takiej sukni ani welonu nie będę miała okazji założyć.
I tak sobie myślę - do tej pory chciałam na drugi dzień wesela założyć jakąs sukienkę do kolan... I czy by nie zrobić tak, że w pierwszy dzień mieć suknię bardziej zdobną + welon + upięte włosy, a na drugi dzień zafundować sobie długą i zwiewną suknię? ale nie białą tylko np. w kolorze pudrowego różu? na pewno będę się wyróżniać, bo rzadko się zdarza, żeby kobietki chodziły na wesela w długich sukniach. Co o tym myślicie?

Wg mnie to bardzo fajny pomysł
Wiem, że dużo PMek na poprawiny wybiera taką sukienkę, którą później będzie można wykorzystać, np jakąś kolorową. Ale ja na pewno wybiorę białą lub ecru żeby się wyróżniać, choć niekoniecznie długą. To nic że później już mi się nie przyda, pewnie i tak ją sprzedam .

[vesna84]

Napisane przez jagodzia133

powiem tak znalazłam ją w necie zakochałam sie w niej od 1 wejrzenia bałam się że ja będę w niej jednak brzydko wyglądać,grubo itd poszłam do salonu Gissele koło Gali i ja przymierzyłam... wyglądałam w niej przecudnie i znowu się w niej zakochałam moja świadkowa zaniemówiła. pojechałam do dziewczyny która mieszka w lublinie i ma tą suknię w domu ale jej jakoś mi się nie podobała bo była już taka zszarzała. A wiem że ma ją dziewczyna w Zamościu i to w moim rozmiarze. Tylko zaczęłam się wahać tak jak sztuczka że mi się od podoba itd. Ale sztuczka podjęła męską decyzję i kupiła. A ja nie wiem co robić??

podjąć męską decyzję

[gosza_m]

Napisane przez jagodzia133

powiem tak znalazłam ją w necie zakochałam sie w niej od 1 wejrzenia bałam się że ja będę w niej jednak brzydko wyglądać,grubo itd poszłam do salonu Gissele koło Gali i ja przymierzyłam... wyglądałam w niej przecudnie i znowu się w niej zakochałam moja świadkowa zaniemówiła. pojechałam do dziewczyny która mieszka w lublinie i ma tą suknię w domu ale jej jakoś mi się nie podobała bo była już taka zszarzała. A wiem że ma ją dziewczyna w Zamościu i to w moim rozmiarze. Tylko zaczęłam się wahać tak jak sztuczka że mi się od podoba itd. Ale sztuczka podjęła męską decyzję i kupiła. A ja nie wiem co robić??

Jagodziu jeśli to ta, to nie zastanawiaj się. Bo jeszcze Ci ta okazja ucieknie sprzed nosa. A suknia bardzo ładna

[tenebrosa]

magdziaS i jagata - musicie się chyba dogadać, która będzie aktualizować suknie naszych PMek. Teraz linki do obydwu Waszych postów są w pierwszej wiadomości na wątku: Magdzi jako Suknie PM2012, a jagaty jako Inspiracje - suknie i dodatki. Nie wiem czy ma tak zostać czy jakoś się podzielicie rolami?

Ja już zmykam, dwunasta wybiła - najwyższy czas. Mam na ten weekend nie lada wyzwanie - tłumaczonko z francuskiego na angielski. W końcu po coś studiowałam te 5 lat

Miłego popołudnia!

[fablous]

Napisane przez jagodzia133

powiem tak znalazłam ją w necie zakochałam sie w niej od 1 wejrzenia bałam się że ja będę w niej jednak brzydko wyglądać,grubo itd poszłam do salonu Gissele koło Gali i ja przymierzyłam... wyglądałam w niej przecudnie i znowu się w niej zakochałam moja świadkowa zaniemówiła. pojechałam do dziewczyny która mieszka w lublinie i ma tą suknię w domu ale jej jakoś mi się nie podobała bo była już taka zszarzała. A wiem że ma ją dziewczyna w Zamościu i to w moim rozmiarze. Tylko zaczęłam się wahać tak jak sztuczka że mi się od podoba itd. Ale sztuczka podjęła męską decyzję i kupiła. A ja nie wiem co robić??

Ja wiem sama po sobie, że jeśli miałabym takie wątpliwości i zawahania to poczekałabym. Suknia nie zając, nie ucieknie. Zdecydowanie wolałabym jeszcze poprzymierzać, poszukać czegoś innego. Mamy jeszcze dużo czasu
Ale mówię to tylko ze swojej perspektywy.

[Magdzia0108]

Napisane przez D0tk4

Dziewczyny! Oto foto z wczorajszej imprezy Vive la revolution! ;p
ciezko w to uwierzyc (przynajmniej mi), ale dalam sobie wymalowac twarz i dekold na bialo, wtedy wrzucic czerwona szminke na usta i jeszcze domalowac sobie pieprzyka na policzku! A do tego poduszki przy biodrach robiace wrazenie 'kobiecych ksztaltow' ;p

a teraz wracam do poprzednich stron, zeby przeczytac co tam w trawie piszczy

Widzę udana impreza była

jagodzia suknia na PM wygląda lepiej niż w katalogu

[moooniaaaa]

Napisane przez fablous

Ja wiem sama po sobie, że jeśli miałabym takie wątpliwości i zawahania to poczekałabym. Suknia nie zając, nie ucieknie. Zdecydowanie wolałabym jeszcze poprzymierzać, poszukać czegoś innego. Mamy jeszcze dużo czasu
Ale mówię to tylko ze swojej perspektywy.

Dokładnie tak
Przy wyborze sukni nie powinnyśmy mieć żadnych wątpliwości. A jak mamy to trzeba szukać dalej Tym bardziej,że jeszcze dużo czasu,mozna szukać,wybierać,przebiera ć,gdzieś tam idealna czeka

[jagodzia133]

Napisane przez vesna84

podjąć męską decyzję

oki pomyślę a z resztą to jest chyba jedyna suknia którą tu wstawiłam i się podoba większości także to chyba o czymś świadczy

Napisane przez gosza_m

Jagodziu jeśli to ta, to nie zastanawiaj się. Bo jeszcze Ci ta okazja ucieknie sprzed nosa. A suknia bardzo ładna

dziewczyny poczekam jeszcze na opinię innych liczę najbardziej na kicię, chatkę, Nikę, nenę licże na was bo mnie już znacie a wiadomo nena to guru na resztę oczywiście też

[Nika0208]

jagodzia - jak dla mnie pasuje do twojego charakterku... taka zadziornaTylko na modelce a na Tobie to co innego zobaczyc...zreszta ja bym cię widziała w falbankach w takiej jak ja mierzyłam... ja ją przymierzyłam z ciekawości i powiem Ci że była nią zachwycona... i owiele lepiej wygląda niż na modelce. - nazywa sie Acanto.

[jagata]

Napisane przez tenebrosa

magdziaS i jagata - musicie się chyba dogadać, która będzie aktualizować suknie naszych PMek. Teraz linki do obydwu Waszych postów są w pierwszej wiadomości na wątku: Magdzi jako Suknie PM2012, a jagaty jako Inspiracje - suknie i dodatki. Nie wiem czy ma tak zostać czy jakoś się podzielicie rolami?

Ja już zmykam, dwunasta wybiła - najwyższy czas. Mam na ten weekend nie lada wyzwanie - tłumaczonko z francuskiego na angielski. W końcu po coś studiowałam te 5 lat

Miłego popołudnia!

Spoko, ja mogę nawet się zrzec aktualizowania. W najbliższym czasie będę miała ograniczony dostęp do neta oraz szykuje mi się mega zapier dziel w pracy (muszę pracowac by inni mogli odpoczywać ) i nie będę w stanie na bieżąco aktualizować listy.