Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

[inutil]

Napisane przez kasiahexe

Dzien doberk
u mnie znów poranek z bólem brzucha :/
maz mnie nie puscil do pracy chociaz zapierdziel mam taki ze szok nie wiem jak oni sobie poradza:/

uwielbiem sałatke z gyrosa szybka prosta i smaczna

No to lepiej, że zostałaś w domu i fajnie, że tż tak o ciebie dba

A powiedz, jak robisz tą sałatkę? bo różne są w necie przepisy z różnymi składnikami

[kasiahexe]

Napisane przez inutil

No to lepiej, że zostałaś w domu i fajnie, że tż tak o ciebie dba

A powiedz, jak robisz tą sałatkę? bo różne są w necie przepisy z różnymi składnikami

kochana to taka sałatka na winie hihi wrzucasz co sie nawinie
u mnie zazwyczaj to jest kapusta pekinska, czerwona fasola, ogorki kiszone lub konserwowe, cebula czerwona kuurydza i kurczak podsmazony z przyprawa gyros i to warstwowa nakladasz a pomiedzy warsty zmieszany ketchup z majonezem

[Toto1]

kasiuchna lez robaczku ile wlezie potem bedziesz jeszcze do tego tesknic. A TZ ... slodziak

salatka gyros.. hmmm ... ja nie lubie takich wynalazkow. jak miecho to miecho jak zielone to zielone hahah

daria mulku ty a jak twoja pseudoinfekcja?

[inutil]

Lucy, Toto... pytanie ;] pomalowałam tę doniczkę pomalowaną wcześniej na brąz - na jasny (tak jak mówiła Lucy trochę ją świeczką potraktowałam ale chyba nie wyszło ) No ale smugi wyszły więc nie wiem czy jeszcze raz na jasno a potem serwetka??

zaraz wrzucę zdjęcia

Napisane przez kasiahexe

kochana to taka sałatka na winie hihi wrzucasz co sie nawinie
u mnie zazwyczaj to jest kapusta pekinska, czerwona fasola, ogorki kiszone lub konserwowe, cebula czerwona kuurydza i kurczak podsmazony z przyprawa gyros i to warstwowa nakladasz a pomiedzy warsty zmieszany ketchup z majonezem

a to spoko mam nadzieję że wyjdzie dobra

[natalia_23]

Witam nadrobiłam ponad 10 stron i jestem z siebie dumna

Napisane przez zebrawpaski

z Żywca

no to nie tak daleko od nas mieszkasz

Napisane przez inutil

My jedziemy wieczorem do znajomych na spotkanko i właśnie mam się nauczyć obrabiać zdjęcia


chcę zrobić sałatkę gyros - nie robiłam nigdy a podobno dobra, robiłyście?

gyrosa uwielbiam, jest to jedyna sałatka, która na imprezach schodzi cała

[Toto1]

Inutil, pierwsze slysze zeby swieczka traktowac cokolwiek w decu
po mojemu to jak wyswiecujesz doniczke to potem farba sie trzymac nie bedzie..
poza tym na moj rzut oka to za gesta farbe masz. sa smugi. powinna byc gladka i bez przeswitow.

[inutil]

Napisane przez natalia_23

Witam nadrobiłam ponad 10 stron i jestem z siebie dumna

gyrosa uwielbiam, jest to jedyna sałatka, która na imprezach schodzi cała

za nadrobienie. Gdzie byłaś jak Cię nie było?

kurde, smaka sobie narobiłam na tą sałatkę

a najpierw muszę jechać na zakupy, potem będę robić.

I wymyśliłam... sernikobrownies z malinami

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

Lucy, Toto... pytanie ;] pomalowałam tę doniczkę pomalowaną wcześniej na brąz - na jasny (tak jak mówiła Lucy trochę ją świeczką potraktowałam ale chyba nie wyszło ) No ale smugi wyszły więc nie wiem czy jeszcze raz na jasno a potem serwetka??

zaraz wrzucę zdjęcia



a to spoko mam nadzieję że wyjdzie dobra

a zdarłaś papierem ściernym te miejsca, gdzie była świeca? jeśli nie, to przetrzyj śmiało drobnym papierem wtedy biała farba "odpadnie" ukazując tą brązową

[Toto1]

nie wiem jakich rad ci Lucy udzielala, ale ja maluje zawsze najpierw biala farba. bo potem kazdy kolor mozna tylko ladnie raz polozyc.
jak zaczynasz od ciemnego a potem walisz jasne to oczywsta rzecz ze bedzie przebijac pomaluj jeszcze jedna wartwe.

Ps. no chyba ze w zamiarze sa przecierki

[inutil]

Napisane przez Toto1

Inutil, pierwsze slysze zeby swieczka traktowac cokolwiek w decu
po mojemu to jak wyswiecujesz doniczke to potem farba sie trzymac nie bedzie..
poza tym na moj rzut oka to za gesta farbe masz. sa smugi. powinna byc gladka i bez przeswitow.

Lucy tak mówiła, że świeczką traktować żeby jak stare wyglądało o, tu jest http://www.cafeart.pl/20080122660/de..._po_kroku.html

to co pomalować jeszcze raz na jasny? To jest taka farba do ścian to mogę ją rozrzedzić wodą??
matko, jaka ja ciemna jestem

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez Lucy1111

a zdarłaś papierem ściernym te miejsca, gdzie była świeca? jeśli nie, to przetrzyj śmiało drobnym papierem wtedy biała farba "odpadnie" ukazując tą brązową

tylko są smugi dobra, potraktuje jeszcze raz świeczką i farbą i zobaczymy co z tego będzie i potem papierem ściernym

[Toto1]

aaaaa kolezanka w Shabby sie bawi ambitnie ambitnie hahah

a co do farby.. hmm ja sie znam na akrylowych... ale ta do sciany to jaka ? olejna czy co?

kurcze mysle ze jak jeszce teraz warstwe nalozysz to ta brazowa nie wylezie...
probuj...

[Lucy1111]

Napisane przez Toto1

Inutil, pierwsze slysze zeby swieczka traktowac cokolwiek w decu
po mojemu to jak wyswiecujesz doniczke to potem farba sie trzymac nie bedzie..
poza tym na moj rzut oka to za gesta farbe masz. sa smugi. powinna byc gladka i bez przeswitow.

świecy używa się, by uzyskać efekt tzw "przetarć" i postarzania

"świeczkujesz" wybrane przez Ciebie miejsca (na ciemnej farbie), następnie nakładasz jasną, a gdy wyschnie, to ścierasz papierem ściernym, by uwidocznić tą ciemną

[Daria16071989]

Toto nadal mam uczucie ciepła w pochwie i jest rozpulchniona... Jak sobie pogmerałam to czułam tam taką jakby kule dużą(coś jaj jajko). No i poczytałam też,że tak może być przed zbliżającą się @

[inutil]

Napisane przez Toto1

aaaaa kolezanka w Shabby sie bawi ambitnie ambitnie hahah

a co do farby.. hmm ja sie znam na akrylowych... ale ta do sciany to jaka ? olejna czy co?

hihi, ja tam nie wiem, kombinuję ale zawsze mam tak że zaczynam d trudnych rzeczy a potem się wkurzam, że mi nie wychodzi zamiast zacząć od początku najczęściej od dupy strony

Napisane przez Daria16071989

Toto nadal mam uczucie ciepła w pochwie i jest rozpulchniona... Jak sobie pogmerałam to czułam tam taką jakby kule dużą(coś jaj jajko). No i poczytałam też,że tak może być przed zbliżającą się @

czyli powinno być wszystko w porządeczku

[Toto1]

Lucy juz zalapalam
ja nie lubie przecierek. zreszta ja mam troszke inny styl decu

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

Lucy tak mówiła, że świeczką traktować żeby jak stare wyglądało o, tu jest http://www.cafeart.pl/20080122660/de..._po_kroku.html

to co pomalować jeszcze raz na jasny? To jest taka farba do ścian to mogę ją rozrzedzić wodą??
matko, jaka ja ciemna jestem

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------



tylko są smugi dobra, potraktuje jeszcze raz świeczką i farbą i zobaczymy co z tego będzie i potem papierem ściernym

skoro masz farbę do ścian, to na bank akrylowa. ja nigdy ich nie rozcieńczam, bo nakładam grube warstwy farby a żeby nie było smug, używam gąbki, a nie pędzla. Gąbką jest mi łatwiej nakładać farbę i powstaje ciekawy efekt tzw. tapowanie.

jeśli teraz na tą białą nałożysz świecę i jeszcze jedna warstwę farby, to już chyba tych przetarć nie uzyskasz. Ale głowy nie daję. Obawiam się, że położyłaś bardzo delikatną warstwę wosku

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez Toto1

Lucy juz zalapalam
ja nie lubie przecierek. zreszta ja mam troszke inny styl decu

wiem, zauważyłam Twoje decu jest takie bardzo orientalne

[Daria16071989]

Napisane przez inutil

czyli powinno być wszystko w porządeczku

No tak myślę,że wszystko jest ok Niepotrzebnie spanikowałam

[inutil]

Ok, najwyżej nie będzie przecierek pomalowałam jeszcze raz, rozcieńczyłam wodą i chyba lepiej

Napisane przez Daria16071989

No tak myślę,że wszystko jest ok Niepotrzebnie spanikowałam

no tak, panika to nasze drugie imię

[Toto1]

Napisane przez inutil

Ok, najwyżej nie będzie przecierek pomalowałam jeszcze raz, rozcieńczyłam wodą i chyba lepiej

no bo do gestej akrylowej to albo dobry pedzel i wprawna reka albo tak jak Lusy gabeczka


Daria no to superasno ze spokojniejsza jestes

[Daria16071989]

Napisane przez inutil

Ok, najwyżej nie będzie przecierek pomalowałam jeszcze raz, rozcieńczyłam wodą i chyba lepiej



no tak, panika to nasze drugie imię

a ja to już w ogóle ostatnio się panikara zrobiłam

[inutil]

Napisane przez Toto1

no bo do gestej akrylowej to albo dobry pedzel i wprawna reka albo tak jak Lusy gabeczka

nie mam ani pierwszego ani drugiego a o gąbeczkach wiem, nakładałyśmy nimi ten preparat do spękań na kursie - wtedy były nieregularne i farbę też, ale o tym rano nie pomyślałam

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Wrócił tż, jadę na zakupy

[Daria16071989]

Jeszcze trochę i jadę do Mamuśki

[Vaniliova11]

Cześć Dziewczynki podczytuje Was ale nie daje rady odpisywać synek chyba nie lubi jak mamusia wizażuje i od razu sie budzi

Chwale sie moim skarbem fotki ze szpitala tuż po urodzeniu i jak wreszcie wychodzimy

[Daria16071989]

Napisane przez Vaniliova11

Cześć Dziewczynki podczytuje Was ale nie daje rady odpisywać synek chyba nie lubi jak mamusia wizażuje i od razu sie budzi

Chwale sie moim skarbem fotki ze szpitala tuż po urodzeniu i jak wreszcie wychodzimy

Jaki on jest słodki Jeszcze raz gratulacje Kochana!!! Niech się mały dobrze chowa

[Lucy1111]

Daria, a jest szansa, że nabroiliście w tym cyklu? skoro tak panikujesz?

vaniliova, syneczek cudny taki malutki

[Vaniliova11]

Napisane przez Daria16071989

Jaki on jest słodki Jeszcze raz gratulacje Kochana!!! Niech się mały dobrze chowa

Napisane przez Lucy1111

vaniliova, syneczek cudny taki malutki

Dzieki Dziewczynki
Lucy no nie taki malutki 3800 i 57 cm

[Lucy1111]

Napisane przez Vaniliova11

Dzieki Dziewczynki
Lucy no nie taki malutki 3800 i 57 cm

oj tam, oj tam malutki

a Ty jak się czujesz? doszłaś już do siebie?

[Daria16071989]

Napisane przez Lucy1111

Daria, a jest szansa, że nabroiliście w tym cyklu? skoro tak panikujesz?

Lucy panikowałam bo myślałam,że mogę mieć np. jakieś zapalenie albo coś,bo czuję w środku takie gorąco i macicę mam rozpulchnioną,ale poczytałam już i tak jest też przed @ więc obaw o zapalenie już nie mam A co do narozrabiania... Hmm.. kochamy się bez zabezpieczenia(stosunek przerywany) ale tak jak wczoraj pisałam- tż mówi,że wie co robił i że nie możliwe żebyśmy nabroili(nawet bym jeszcze nie chciała bo najpierw badania muszę porobić) ale mówią że ten płyn się wydostaje przed wytryskiem(zapomniałam jak to się nazywa) i też można zajść heheh

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez Vaniliova11

Dzieki Dziewczynki
Lucy no nie taki malutki 3800 i 57 cm

Vaniliova uwierz mi,że masz malutkie dziecko Mojego tż-ta siostra urodziła synka 4300 i 58cm Twój jest mniejszy

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

A ja jak się urodziłam to miałam 2450 a ile cm to nie pamiętam hehe

[Vaniliova11]

Napisane przez Lucy1111

oj tam, oj tam malutki

a Ty jak się czujesz? doszłaś już do siebie?

U mnie już wszystko w porządku jak na cesarke to szybko doszłam do siebie gdyby nie ten brzuszek który jeszcze mi został to czuje sie jakbym w ciąży nie była

[Daria16071989]

Dobra laski ja uciekam do mamy,będę później papap
Miłego dnia