Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

[Nita6]

aaaa scierpla mi reka

[sofciaa]

O jeny ale gafę walnęłam ................... Jeny! Przepraszam! Napisałam Toto gratulacje, bo przeczytałam notkę na blogu i od razu rzuciłam sie do gratulacji! A tu czytam dalej... O ja nieporadna... Przepraszam! Przytulam Cię Toto Mocnoooooooo!

[amilcia]

Napisane przez sofciaa

No nieeeeeeeeeeeeee! Jak ja mogłam przegapić Ależ zła jestem na siebie grrrrrrrrrr! Nie doczytać tak ważnej sprawy!
TOTO!!!!!! Moje gorące gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!

- sofcia, toto już nie ma się z czego cieszyć

[Kasiorek211]

Napisane przez amilcia

- a ja właśnie zerknęłam, że ostatnio miałam takie badanie usg położnicze i dostałam taki opis i tam mam NT - 1,4

No to również masz bardzo dobry wynik. Mój synek miał 3,6 mm więc same widzicie jaka to różnica

[Lucy1111]

ok

[akeneki]

Napisane przez BERBIE

Co do mojej sytuacji w pracy, ja mam umowę na czas określony do końca 2013 roku i najlepiej by było gdyby dzidzia pojawiła się w brzuszku jeszcze w tym roku. starania zacznę chyba pod koniec września, albo nawet w październiku, bo niedługo w pracy będę miała bardzo stresowy okres.

Od wyjazdu mojego chrześniaka jest mi strasznie smutno, tak cudownie jest gdy po domu biega dziecko... Tak bym chciała, mieć w domu dziecko na stałe, a nie tylko od okazji...

jeszcze chwila jeszczde moment i będziesz miała śwoją dzidzie biegającą po dom

Napisane przez amilcia

- dziwne, ważna jest przecież ta wczesna interwencja: luteina i L4 w razie zagrożenia. Mi gin kazała przyjść jak tylko wyjdą mi 2 kreski. Byłam w 4 tyg i 4 dniu.

claudia - witaj, zostań z nami i napisz coś więcej o sobie.

akeneki - gratuluje kochana ! wybacz ale nie wtemacie jestem, który to tydzień, 4 - 5 pewnie. Ja brałam luteinę pod język 1x1 ale gin powiedziała że jak zobcze II kreski to od razu dopochwowo (ma lepsze działanie) 2x2. W ciąży nie monitorowała mi progesteronu ale przed zajściem robiłam badanie i stąd wiedziała że mam zbyt niski.

Nita - nie martw się tymi bakteriami, niektóre z nas tak mają, ja ciągle walczę z tymi w pochwie

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

anekei - jeśli się nie boisz brać bez konsultacji lekarza to polecam też brać acard 1x1

Ja trochę wypoczęłam, TŻ poszedł do lasu na grzyby, ciekawe co przyniesie.

będę brała na razie może ta luteine 3x1 tak żeby wypośrodkować i nie przesadzić na dopochwowo nie mam na razie co liczyć...
a acard tez sobie kupie a moze nawet mam gdzieś w domu to też będę brała jeżeli to pomaga wiem ze wszystko powinno się konsultować z lekarzem ale na nich nie zawsze można liczyć tak jak na Was
a i dziękuje ale z radościa zaczekam do jutra zobaczymy co krew powie

Napisane przez Flowerbombka

Claudia witamy

Natalia ale szwagier miał farta...chyba zacznę chodzić po lumpach

Lucy współczuję nerwów..wogóle nie rozumiem jak można tak traktować pacjenta....rzetelna informacja i uprzejme zachowanie to powinien być standard nawet na NFZ.

A ja zrobiłam ciacho i już połowy nie ma. Zamiast torciku tamtego zrobiłam Bialą Pavlova z tego przepisu http://mojewypieki.blox.pl/2007/04/Biala-Pavlova.html
z malinami i jest rewelacyjna.

tort rewelacja musi być pyszny

Lucy to chore jest w nfz najpierw powinni siebie uleczyć a później brać sie za innych ale na szczęście są dziewczyny które znają się na wynikach

[sofciaa]

Napisane przez amilcia

- sofcia, toto już nie ma się z czego cieszyć

Napisane przez Lucy1111

Kochana.... to nie jest dobry pomysł

Wiem, przepraszam , poprawiłam post... Głupio mi potwornie teraz ...

[amilcia]

Napisane przez Kasiorek211

No to również masz bardzo dobry wynik. Mój synek miał 3,6 mm więc same widzicie jaka to różnica

- ja nie dopytywałam o szczegóły bo gin powiedziała, że wszystko dobrze, teraz mnie oświeciło, że też miałam to badanie. Ciesze się, że OK.

[Nita6]

Kasiah - oglądam wiadomości , jakaś masakra w UK , co to za zamieszki? Jesteś bezpieczna?

[sofciaa]

Napisane przez Nita6

Kasiah - oglądam wiadomości , jakaś masakra w UK , co to za zamieszki? Jesteś bezpieczna?

Tragedia tam się dzieje ;/ Mam dobrą kumpelę pod Londynem, już dziś też pisałam do niej, na szczęście wszystko ok ... Ale masakra jest równa! Że nie potrafią sobie poradzić z chuligaństwem?!

[akeneki]

Napisane przez Nita6

Kasiah - oglądam wiadomości , jakaś masakra w UK , co to za zamieszki? Jesteś bezpieczna?

a co tam się dzieje? bo rano coś tylko jednym uchem słyszałam

[amilcia]

Napisane przez akeneki

a co tam się dzieje? bo rano coś tylko jednym uchem słyszałam

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/za...wiadomosc.html - tu są szczegóły, normalnie szok.

[sofciaa]

Dzisiaj w wiadomościach słyszałam, że w Szwecji w Sztokholmie też doszło do jakichś zamieszek, ale nie aż takich...
Poodbijało ludziom... ;/

[akeneki]

Napisane przez amilcia

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/za...wiadomosc.html - tu są szczegóły, normalnie szok.

o matko nie myślała że aż tak myślałam że to jakieś zwykłe protesty

[BERBIE]

ale dlaczego oni to zrobili? to było wymierzone przeciw czemuś lub komuś? nie chce mi się wierzyć w taki wielki akt wandalizmu bez powodu.

[kasiahexe]

Napisane przez Lucy1111

Dobra, nadrobiłam

Więc tak... zostałam dzisiaj bardzo przedmiotowo potraktowana. Czułam się jak jakieś zło konieczne, zawracające zabieganej pielęgniarce (czy kim ta kobieta była) dupę.
Zaczęło się od tego, że znalazłam się w pokoju, w którym pobierają krew. Najpierw owa pielęgniarka zapytała jaka ciąża (chyba standardowe pytanie), więc mówię, że podejrzenie bliźniaczej, ale nie wiem do końca, bo płód rozwija się tylko jeden.
Na to on zaczęła marudzić..."o nie!a miało być dziś tak spokojnie... kolejne bliźniaki... cholera, nie podoba mi się to.... ja nie wiem jak się to tam robi... dobra, damy panią na koniec" Wyobrażacie sobie coś takiego?!!!!!!!Byłam w takim szoku, że usta mi opadły i nie byłam w stanie wydusić z siebie słowa.

Pobrano mi krew i poproszono do pani genetyk. Ta na szczęście była baaaaardzo fajna, przeprowadziła skrupulatny wywiad. Mówiła, że bliźniaków jest teraz tak dużo, że ona nie może w to uwierzyć. (kiedyś taka ciąża zdarzała się raz na miesiąc, a teraz dziennie przychodzą 2-3pacjentki do poradni).

Dobra, czekam na USG. Poproszono mnie na samym końcu - tak jak ta wieśniara powiedziała.

Wizyta każdej kobiety nie trwała dłużej jak 5 minut. Już to wydało mi się podejrzane. Myślę sobie, jak do cholery to badanie ma być dokładne?!

Weszłam do małego gabinetu o wymiarach 2na2, śmierdzącego potem. Lekarz zmęczony swoją pracą kazał mi się położyć i zaczął robić usg przez brzuch. Pytał co jest powodem mojej wizyty tutaj, który to tydzień itd.

Gadał coś tam do tej pielęgniarki, ta zapisywała na komputerze. Sama musiałam go wypytywać co do cholery widzi!!! czy jest serce, czy bije, ile mały ma cm. Czy są bliźniaki, czy nie. On na to, że jemu ciężko stwierdzić!!!! Noż kur**a! to kto ma mi to stwierdzić jak nie on?!!!
W końcu wyciągnęłam od niego jak wygląda moje jajo płodowe teraz. No to raczył powiedzieć, że jest podzielone, ale tylko z jednym płodem.

Nie słyszałam ani bicia serca, ani nie został mi maluch pokazany, nawet nie wiem czy ta przezierność jest w normie. Dostałam na do widzenia kartkę, na której jest wynik badania, z której gówno mogę odczytać.

To tyle. Poszłam stamtąd w p.i.z.d.u, jak najdalej, bo tak się wkurzyłam. Całe szczęście W przyszłym tygodniu mam wizytę u mojej ginki, to wyjaśni mi wszystko i w końcu zobaczę moje dzieciątko...



Claudia2, witaj!

lusesita widze ze nasz wizyty bardzo udane tylke ze u mnie przynajamniej bardzo miło i tym sie rozni Uk od PL

Napisane przez Nita6

Kasiah - oglądam wiadomości , jakaś masakra w UK , co to za zamieszki? Jesteś bezpieczna?

Dziekuje ja jestem daleko od Londynu całe szczescie :/ martwie sie tylko o mojego braciszka który jezdzic ciezarowka z twarem do KFC Pizzy HUt i roznych takich a w piatek ma jechac do Londynu i mam nadzieje ze do piatku sie z tym uporaja :/

Napisane przez BERBIE

ale dlaczego oni to zrobili? to było wymierzone przeciw czemuś lub komuś? nie chce mi się wierzyć w taki wielki akt wandalizmu bez powodu.

Hymmmm zaczeło sie od zabicia bandyty przez policje :/
a teraz obroncy ucisnionych a raczej kryminalisci szaleja :/

Toto

[sofciaa]

Napisane przez BERBIE

ale dlaczego oni to zrobili? to było wymierzone przeciw czemuś lub komuś? nie chce mi się wierzyć w taki wielki akt wandalizmu bez powodu.

Zaczęło się od tego, że podczas próby aresztowania jakiegoś typa z biednej dzielnicy, gdzie mieszkali emigranci został zabity jakiś 29-latek... Ale teraz to już raczej zapomnieli o tym i ma to inny wymiar.

[inutil]

Byliśmy na zakupach i właśnie wróciliśmy, nie wiem czy to normalne, ale moment pochodziłam i brzuch mi zrobił się mega twardy, ciągnęło w dół mocno, normalnie chodziłam zawieszona na wózku. Czy to normalne, czy powinnam się martwić???

Claudia nie wiem czy pisałam bo się zakręciłam dzisiaj, jak nie to witaj okoliczności nie za fajne, ale...

Lucy normalnie szok... traktowanie ludzi w taki sposób to porażka na całej linii. Ale to chyba norma, bo dzisiaj właśnie mama mi opowiadała że tak potraktowali jej koleżankę z pracy, która poszła do lekarza medycyny pracy po zaświadczenie że może pracować...
dobrze, że idziesz do swojej doktorki teraz to podpatrzysz malucha i tż będzie mógł popatrzeć.

No i NT dobre, ja miałam 1,4mm to najważniejsze
Udało się wam znaleźć ten balon?


Akeneke ja biorę acard - od samiutkiego początku - lekarz zapisał. Biorę 1x1 i powiedział że do około 28tc mam brać. Luteinę dowcipną biorę 2x1. Został mi jeszcze listek, ale nie wiem czy mi nie przedłuży przez ten twardniejący brzuch

[Nita6]

Napisane przez inutil

Byliśmy na zakupach i właśnie wróciliśmy, nie wiem czy to normalne, ale moment pochodziłam i brzuch mi zrobił się mega twardy, ciągnęło w dół mocno, normalnie chodziłam zawieszona na wózku. Czy to normalne, czy powinnam się martwić???

Claudia nie wiem czy pisałam bo się zakręciłam dzisiaj, jak nie to witaj okoliczności nie za fajne, ale...

Lucy normalnie szok... traktowanie ludzi w taki sposób to porażka na całej linii. Ale to chyba norma, bo dzisiaj właśnie mama mi opowiadała że tak potraktowali jej koleżankę z pracy, która poszła do lekarza medycyny pracy po zaświadczenie że może pracować...
dobrze, że idziesz do swojej doktorki teraz to podpatrzysz malucha i tż będzie mógł popatrzeć.

No i NT dobre, ja miałam 1,4mm to najważniejsze
Udało się wam znaleźć ten balon?


Akeneke ja biorę acard - od samiutkiego początku - lekarz zapisał. Biorę 1x1 i powiedział że do około 28tc mam brać. Luteinę dowcipną biorę 2x1. Został mi jeszcze listek, ale nie wiem czy mi nie przedłuży przez ten twardniejący brzuch

Inutil - mojej siostrze też twardnieje brzuch , ma L4 leżące , nie lekcewarz tego , to tak zwane stawianie sie macicy . trzeba uważać

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

Byliśmy na zakupach i właśnie wróciliśmy, nie wiem czy to normalne, ale moment pochodziłam i brzuch mi zrobił się mega twardy, ciągnęło w dół mocno, normalnie chodziłam zawieszona na wózku. Czy to normalne, czy powinnam się martwić???


Udało się wam znaleźć ten balon?

nie wiem jak mocne masz to twardnienie brzucha? ja w kazdym razie często tak mam, że jak jestem na zakupach, to brzuch mnie boli, też mam wrażenie jakby był twardy (tak jak przy zaparciach) i do tego bolą plecy. Zwykle w takiej sytuacji szybko wracam do domu i się kładę.

A balona nie kupiliśmy.
Byliśmy w smyku i kupiliśmy grę "poczta" (pamiętacie z dzieciństwa? ) i parę innych pierdółek...

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Dziewczyny, a jak Wasz poziom libido? bo mój osiągnął krytyczny punkt -100 i więcej chyba.....
nie seksiłam się z miesiąc chyba....Mam straszne wyrzuty sumienia, ale nic z tym nie moge zrobić....

chyba muszę się przejść do sekxshopu.... Inutil będziesz mi towarzyszyć?! (hehe, żartuję )

[inutil]

Napisane przez Nita6

Inutil - mojej siostrze też twardnieje brzuch , ma L4 leżące , nie lekcewarz tego , to tak zwane stawianie sie macicy . trzeba uważać

kurde, przestraszyłaś mnie to co mam leżeć cały czas??
do tego mnie pobolewa czasem podbrzusze, kurna, a wizyta dopiero 22.08

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

kurde, przestraszyłaś mnie to co mam leżeć cały czas??
do tego mnie pobolewa czasem podbrzusze, kurna, a wizyta dopiero 22.08

a masz możliwość przedzwonienia do swojego lekarza i zapytania co w takiej sytuacji robić?

[Kasiorek211]

Napisane przez inutil

kurde, przestraszyłaś mnie to co mam leżeć cały czas??
do tego mnie pobolewa czasem podbrzusze, kurna, a wizyta dopiero 22.08

Inutilku, grunt to spokój i opanowanie!!! Ja co prawda dotrwałam tylko do 20 tc ale ok 18 tc zaczęły mi się takie przyjemności, o których piszesz. Pojawiały się jak dłużej chodziłam albo po prostu dłużej nie odpoczywałam. Ginka powiedziala mi wtedy, że jesli pomaga odpoczynek to nie ma sie czym martwić tylko przystopować z tempem
Dopiero jesli chwila odpoczynku nie pomaga naley zacząć się martwić, także według mojego rozumku spróbuj kochana do czasu wizyty więcej odpoczywac a mniej łazić, zwłaszcza jak takie coś Ci dolega.

[Lucy1111]

ja czytałam, że wszelkie bóle brzucha czy pleców, poza rozciąganiem się macicy oczywiście, są sygnałem dla nas, by odpocząć i dać organizmowi czas na zregenerowanie sił

[Kasiorek211]

Napisane przez Lucy1111

ja czytałam, że wszelkie bóle brzucha czy pleców, poza rozciąganiem się macicy oczywiście, są sygnałem dla nas, by odpocząć i dać organizmowi czas na zregenerowanie sił

Ot co! Dlatego Inutilku - pamietaj, że teraz nie musisz zasuwać z TZ po zakupy, niech się chłopak wykaze a Ty w tym czasie co najwyżej na spacerek na świeżym powietrzu sobie idź a nie do sklepu

[agatkaa1]

Napisane przez claudia2

ja też dołączam, choć mój 1 aniołek miałby już 8 lat i nie wiem czy to chłopczyk czy dziewczynka a 2 aniołek Wikusia w czerwcu kończyłaby 5 lat. Wiem jaki to ból stracić ukochane dziecko, do dziś nie mogę normalnie stanąć nad grobem córki którą straciłam w początku 5 miesiąca ciąży i tych okropnych lekarzy...

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Witaj Kochana

Napisane przez akeneki

wróciłam nie nadrobilam zaległości choć to tylko 1,5str
więc dostałam tylko skierowanie na bete i progrsteron dla potwierdzenia ciąży bo powiedziała ze to bbardzo bardzo młoda ciąża tak się boję że te wyniki wyjdą a właściwie nie wyjdą a na wyniki musze czekać do jutra do wieczora

wszystko bedzie dobrze!! Musisz w to wierzyć

Nie doczytałam wszystkiego nadrobię jutro chociaż zostało mi chyba pół strony ale trudno jest mi tak gorąco i duszno że nie mogę usiedzieć i dalej kręci mi się w głowie więc nie jestem w stanie ide leżeć i spać do jutra
DOBRANOC

[Lucy1111]

Kasiorek, a co Ty taka aktywna dzisiaj jesteś? nie masz męża w domu?

P.S. proszę, wyśnij mi płeć dziecka na jutro, ok?

[Kasiorek211]

Napisane przez Lucy1111

Kasiorek, a co Ty taka aktywna dzisiaj jesteś? nie masz męża w domu?

P.S. proszę, wyśnij mi płeć dziecka na jutro, ok?

Oj Rybcia, ja to męża codziennie wieczorem nie mam w domu. Ostatnio mam pełną kuchnię produktów z ogródka i musze je przerobic na zimowe zapasy - wczoraj 6 kg buraczków przeistoczylo sie w zimową sałatkę
A dziś tylko śliweczki sie robią na konfiturki więc mam własciwie wolne.


A co do P.S. to zobaczymy co da się zrobić ale Ty to mi pachniesz dziewczynką

[Daria16071989]

Przeczytałam co naskrobałyście i uciekam się kąpać bo jadę do Rogoźna odebrać siostrę i jej tż-ta ze stacji pkp bo wracają z nad morza Co prawda będą dopiero o 23 z minutami ale zanim się wykąpie to trochę czasu zejdzie..
Dziękuję Toto,Lucy,Agatka i Shehzadi za pomoc Wy wiecie o co chodzi
Uciekam buźka i dobranoc wszystkim,kolorowych snów..

[Lucy1111]

Napisane przez Kasiorek211

Oj Rybcia, ja to męża codziennie wieczorem nie mam w domu. Ostatnio mam pełną kuchnię produktów z ogródka i musze je przerobic na zimowe zapasy - wczoraj 6 kg buraczków przeistoczylo sie w zimową sałatkę
A dziś tylko śliweczki sie robią na konfiturki więc mam własciwie wolne.


A co do P.S. to zobaczymy co da się zrobić ale Ty to mi pachniesz dziewczynką

eee, Ty to prawdziwa gospodyni domowa jesteś!! szacuneczek

a za córkę bym się nie pogniewała

Napisane przez Daria16071989

Przeczytałam co naskrobałyście i uciekam się kąpać bo jadę do Rogoźna odebrać siostrę i jej tż-ta ze stacji pkp bo wracają z nad morza Co prawda będą dopiero o 23 z minutami ale zanim się wykąpie to trochę czasu zejdzie..
Dziękuję Toto,Lucy,Agatka i Shehzadi za pomoc Wy wiecie o co chodzi
Uciekam buźka i dobranoc wszystkim,kolorowych snów..