Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

[archinta]

Napisane przez irmith

A nei wiem jakoś tak, ja siedze jak na tronie a mąż myje. Jedno dobre że nie muszę prosić tylko sam mnie zagania do łazienki

A daj spokój. Przeciez ciazy nie wymyśliłaś i brzucha tez.
Mój to tez widzę, ze jak zobaczy,że coś nieporadnie działam to już wysuwa ręce by coś podtrzymać/ podać / podnieść Szkoda tylko,ze nie mam go cały dzień

Napisane przez Malgosia1983

Dobrej i spokojnej nocy

kolorowych

[pestka78]

Napisane przez irmith

No wiesz ja też zawsze się przed tym broniłam ale teraz nie mam wyjścia, do stópek ciężko mi sięgnąć tak żeby dokładnie maść nałożyć, a w łazience remont więc mycie tylko na stojąco i to tak żeby niczego nie dotknąć troche mi głupio ale wolę żeby mi umył niż miałabym ryzykować poślizg

Pestka zgadza się mam kochanego, z daleka go sobie importowałam a jak będziesz mieć fotki chętnie obejrzę choć przyznam że zapomniałam jak się kupuje coś dla siebie

Głupio to sie nie myc.... A jak kochają to niech myją

Jutro zrobię fotki. A warto moze pomyslec cos o sobie.

[agnieszka 0605]

Napisane przez archinta

no ciekawe co z tego wyjdzie

powiedzieliśmy a właściwie mąż powiedział o budowie, a ja nawet się nie popłakałam
tylko teraz nie wiem czy się cieszyć czy płakać... buuu
ogólnie powiedzieli, że fajnie i nam pomogą, no pozostaje ALE wicie jakie....

Napisane przez anciaahk

Czarujesz?
Odpoczywam dzisiaj, leżakuję i pod wieczór jest mi lepiej. Opuchlizna i drętwienie nie minęły, ale przynajmniej już nie jestem taka obolała.

no to super, że czujesz się lepiej

Komu jak nie Tobie miało się udać, taka zdyscyplinowana dziewczynka!

jakoś się udało

Jeśli chodzi o ubranka do szpitala to biorę nówki dla A., bo nie mam używek. Ale oczywiście nie te, które najbardziej mi się podobają

Majty i podkłady kupowałam w aptece, bo na all jakoś nie mogłam się zdecydować u kogo. A tak - rach ciach wizyta w aptece i wszytsko jest

Śmigam spać, bo padam z nóżek. Choć kręgosłup boli i pewnie znów będe się wiercić z boku na bok

[archinta]

Napisane przez agnieszka 0605

powiedziedzieliśmy a właściwie mąż powiedział o budowie, a ja nawet się nie popłakałam
tylko teraz nie wiem czy się cieszyć czy płakać... buuu
ogólnie powiedzieli, że fajnie i nam pomogą, no pozostaje ALE wicie jakie....

ale w sensie , ze u teściów , tak?

branoc

[irmith]

Czyli też dobranoc ja jeszcze posiedzę, jakoś ostatnio dniówka mi się przestawiła na godziny nocne.

Zapomniałam... była mowa o kosmetykach, ja kupiłam z Nivea oliwkę, mydło, jakiś krem przeciw odparzeniom, tylko zasypka jakiejś innej firmy.

Kurcze jak czytam wątek lipcowo sierpniowy to neiwiem czy bardziej się bać porodu czy tego co potem

[cotynato]

Napisane przez mmadziaa

no coś ty !! a ja już się napalam na nią ! a dawno ją kupowałaś ?? są jeszcze ??

Dawno ( chyba w lipcu w połowie- bo wiem, że to było wtedy jak ruszyłam z zakupami). Jakaś promocja była i babki się rzuciły jak szalone. W tym moja mama wtedy ta torba wydawała mi sę obciachowa i nie chciałam oglądać nawet reszty... A jak w domu obejrzałam to żałowałam. Bo jednocześnie wziełam zwykłą czarną za 25 i mniejsza, mniej przegródek i w ogóle... A jak patrzę tu na tę cenę to w ogóle szok Bo serio jakaś mega tania była.

Napisane przez mmadziaa

ja bym sobie nia dała takie mam gilgotki, kapa, nawet nie dam sobie masażu zrobić stóp ...

Napisane przez irmith

No wiesz ja też zawsze się przed tym broniłam ale teraz nie mam wyjścia, do stópek ciężko mi sięgnąć tak żeby dokładnie maść nałożyć, a w łazience remont więc mycie tylko na stojąco i to tak żeby niczego nie dotknąć troche mi głupio ale wolę żeby mi umył niż miałabym ryzykować poślizg

Pestka zgadza się mam kochanego, z daleka go sobie importowałam a jak będziesz mieć fotki chętnie obejrzę choć przyznam że zapomniałam jak się kupuje coś dla siebie

Ja nie wiem, ale ja ogólnie lubię jakieś mizianki, masowania, ale jak chodzi o mycie nóg to wolę sobie w misce pomoczyć niż tż w to wciągać Ale ja jakoś ogólnie nie mam przekonania co do masażu stóp, mycia, dotykania, to dla mnie taka jakoś mało atrakcyjna część ciała

wzięłam łyczka zimnego piwa i tak mi tęskno , a przecież nawet tak nie lubię normalnie. Na imprezie to ledwo dwa wciskałam. A teraz gdybym się dorwała to bym chyba cysternę opróżniła.
Poza tym od wczoraj sikam na okrągło. Ja nie wiem od czego to ;/ całą ciążę to tylko raz miałam tak jak spałam i chodziłam wszędzie z wodą która piłam w ilościach maksymalnych. A teraz nie i normalnie mogłabym z ubikacji nie schodzić

[pestka78]

Napisane przez irmith

Czyli też dobranoc ja jeszcze posiedzę, jakoś ostatnio dniówka mi się przestawiła na godziny nocne.

Zapomniałam... była mowa o kosmetykach, ja kupiłam z Nivea oliwkę, mydło, jakiś krem przeciw odparzeniom, tylko zasypka jakiejś innej firmy.

Kurcze jak czytam wątek lipcowo sierpniowy to neiwiem czy bardziej się bać porodu czy tego co potem

kilku chłopom odbiło chyba jak czytałam u lipcówek.....

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Ciekawe czy Lulla odpoczywa czy sprzata po malowaniu....

[cotynato]

Napisane przez pestka78

kilku chłopom odbiło chyba jak czytałam u lipcówek.....

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Ciekawe czy Lulla odpoczywa czy sprzata po malowaniu....

Właśnie... trudno przewidzieć jak kto zareaguje. Niby było ok a po porodzie bam! I zupełnie inni ludzie.

[anciaahk]

Napisane przez agnieszka 0605

powiedzieliśmy a właściwie mąż powiedział o budowie, a ja nawet się nie popłakałam
tylko teraz nie wiem czy się cieszyć czy płakać... buuu
ogólnie powiedzieli, że fajnie i nam pomogą, no pozostaje ALE wicie jakie....

Cieszyć, spokojnie cieszyć. Wszystko na pewno będzie dobrze.

Napisane przez agnieszka 0605

jakoś się udało

Udało, podziwiam i gratuluję, serio.
Kolorowych!

Napisane przez irmith

Zapomniałam... była mowa o kosmetykach, ja kupiłam z Nivea oliwkę, mydło, jakiś krem przeciw odparzeniom, tylko zasypka jakiejś innej firmy.

Też chciałam kupić wszystko nivea, ale na lipcówkach pisały, że to od 1 miesiąca, a nie od 1 dnia i dlatego na miesiąc kupiłam hippa.

A z opisów lipcówek mam podobnie - zaczynam bać się tego, co będzie PO, a nie porodu.

[mmadziaa]

Napisane przez anciaahk

A z opisów lipcówek mam podobnie - zaczynam bać się tego, co będzie PO, a nie porodu.

DOKŁADNIE zajrzałam tam na chwile, przeczytałam z 10 postów i jestem tu spowrotem
tutaj to luuuzik jeszcze

[anciaahk]

Napisane przez pestka78

kilku chłopom odbiło chyba jak czytałam u lipcówek.....

Napisane przez cotynato

Właśnie... trudno przewidzieć jak kto zareaguje. Niby było ok a po porodzie bam! I zupełnie inni ludzie.

Ja to inaczej odebrałam. Boję się bardziej co będzie z dzieckiem, kolkami, płaczem, siłą itd.

[archinta]

Napisane przez cotynato

Właśnie... trudno przewidzieć jak kto zareaguje. Niby było ok a po porodzie bam! I zupełnie inni ludzie.

Napisane przez anciaahk

A z opisów lipcówek mam podobnie - zaczynam bać się tego, co będzie PO, a nie porodu.

Ej - weźcie nie straszcie!!! Ja mam wystarczający chaos w głowie

[pestka78]

Napisane przez anciaahk

Ja to inaczej odebrałam. Boję się bardziej co będzie z dzieckiem, kolkami, płaczem, siłą itd.

To tez...ale to chyba normalne obawy.... A to co wyprawiaja tz to raczej kosssssmos.

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Ja to inaczej odebrałam. Boję się bardziej co będzie z dzieckiem, kolkami, płaczem, siłą itd.

Wiesz co, takie są uroki bycia rodzicem, że jak nie przez kolki to będzie płakało bo coś innego. Tego się nie uniknie trzeba przerobić.Ale ważne, aby zmierzyć się z tym problemem z bliską osobą a nie samotnie, bo nagle okazuje się w najmniej odpowiednim momencie, że wybrane serca nie dorósł do roli ojca i męża.

[irmith]

Taa tylko oni nie mają na czole napisane czy są gotowi czy nie ale te kolki i kupki też mnie przerażają, ze szkoły rodzenia nic już nie pamiętam

[cotynato]

Ja też nie. Tym bardziej że w tym dniu kiedy była o tym mowa usiadłam na niewygodnym siedzeniu, byłam zmęczona i zupełnie wyłączona A pdoobno chłopcy mają dużą zdolnośc do koleczek

[archinta]

zmykam spać - dobranoc brzuchatki

[mmadziaa]

ja też uciekam, coś dziś formy nie mam dobranoc

[irmith]

branoc

Ja jakoś tak ogólnie nic nie pamiętam, za szybko poszłam. Uparli się żeby kurs zaczynać od 22 do 26 tc więc wtedy też się zapisałam, zajęcia się skończyły ponad miesiąc temu

[anciaahk]

Napisane przez pestka78

To tez...ale to chyba normalne obawy.... A to co wyprawiaja tz to raczej kosssssmos.

Napisane przez cotynato

Wiesz co, takie są uroki bycia rodzicem, że jak nie przez kolki to będzie płakało bo coś innego. Tego się nie uniknie trzeba przerobić.Ale ważne, aby zmierzyć się z tym problemem z bliską osobą a nie samotnie, bo nagle okazuje się w najmniej odpowiednim momencie, że wybrane serca nie dorósł do roli ojca i męża.

Ja znowu odwrotnie. O TŻ jestem spokojna, więc to mnie nie martwi. Bardziej opisy baby blues mam. Gdyby to było takie proste, to nie byłoby takich opisów.

Kolorowych Archi.

[irmith]

Tak pare dziewczyn tam przeszło naprawde konkretne baby blus.

[anciaahk]

Napisane przez irmith

Tak pare dziewczyn tam przeszło naprawde konkretne baby blus.

Dopóki tego nie czytałam, byłam o wiele spokojniejsza. Po kilku opisach już mniej. Nawet opisy porodów różnych tak mnie nie złamały jak to.

[irmith]

Dokładnie mam to samo, niby wiesz że tak może być i żeby wtedy nie panikować tylko na spokojnie podchodzić ale... każda z nas w końcu daje się ponieść emocjom.

[anciaahk]

Dochodzi do tego zmęczenie, frustracja, że nie można niczym pomóc. Boję się tego.

[mmadziaa]

wróciłam na chwilkę

dziewczyny przepraszam Was, że tak z innej beki ale doradźcie mi - TŻ ma jutro urodziny, nie mam zadnego prezentu a dziś w tv widzieliśmy reklamę i w tej chwili zarezerwowałam bilety na oszukać przeznaczenie 3D ale po chwili przyszło mi do głowy - może to głupie - czy w ciąży na tym etapie to w jakiś sposób może szkodzić???

[irmith]

3D raczej nie szkodzi poprostu oglądasz w śmiesznych okularkach gorzej z filmami z więcej D nie pamiętam ile, tymi na których fotele latają itd

[cotynato]

A kto wie, może Ci tż się nagle zmieniają bo ich też dopada coś na wzór kobiecych depresyjek? A przecież już nie raz było że w barach silni, ale emocjonalnie różnie. Do dzisiaj mam polewkę z filmu ze SR gdzie babka rodziła-spokojna, wycieszona, a facet obok ryczał, przeżywał. Ona po porodzie cała uradowana, pełna sił, zajmuje się dzieckiem a on obok prawie mdlejący, odpoczywa leżąc ledwo łapiąc oddech.

[mmadziaa]

Napisane przez irmith

3D raczej nie szkodzi poprostu oglądasz w śmiesznych okularkach gorzej z filmami z więcej D nie pamiętam ile, tymi na których fotele latają itd

tak tak, wiem na czym to polega ale zastanowiło mnie czy to jakoś na łeb nie wpływa, czy moze mi się niedobrze zrobić czy coś.. chyba głupoty gadam ze zmęczenia dzięki

[anciaahk]

Irmith Ty pisałaś o produktach Nivea Baby? Bo szukam tej informacji, że one są powyżej 1 miesiąca, ale patrzę, że nie wszystkie. Np płyn do kąpieli jest od 1 miesiąca, ale o oliwce czy zwykłym mydle już tak nie piszą.

Mmadzia - dlaczego ma to szkodzić? Chyba że mocno przeżywasz filmy?

[mmadziaa]

Napisane przez anciaahk

Irmith Ty pisałaś o produktach Nivea Baby? Bo szukam tej informacji, że one są powyżej 1 miesiąca, ale patrzę, że nie wszystkie. Np płyn do kąpieli jest od 1 miesiąca, ale o oliwce czy zwykłym mydle już tak nie piszą.

Mmadzia - dlaczego ma to szkodzić? Chyba że mocno przeżywasz filmy?

no właśnie 3d jakoś tak inczej się zawsze przeżywa ale ok, dzięki i zapomnijcie już o moim pytaniu heh