Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

[BordAna]

boli mnie strasznie dolna częśc kręgosłupa i promieniuje w dół lub do biodra...
więc to chyba rwa...
kiedys też miałam.. wtedy byłam na silnych lekach przeciwbólowyach ale teraz.. to lipa trochę
zrobię kilka kroków do łazienki i jak xle noge postaewię to normalnie zawyję z bólu i nie moge przez chwilę iść dalej... stoję jak kołek ( proszę zaliczyć mnie do kolejnego kołka ) i ani drgnę...

[mmadziaa]

Napisane przez indygo79

hmmmmm dziwni rodzice, dziwne dzieci ... to moja opinia....


nie martw sie, pewnie każda z nas ma takie momenty (oczywiście odnosnie swoich tz-tów, a nie twojego)

dobra, jednak tego nie oglądam, bo to pogłebi mojego doła w kwestii tego jak już wygląda moje życie i co będzie po porodzie - czuję się uwięziona. tu nie chodzi o dziecko, tylko o ten stan ogólnie i te moje 32 lata dotychczasowego życia ech nawet nie gadam, bo jeszcze ktos mnie źle zrozumie, że ze mnie egoistka

ja przełączyłam to po kilku minutach, teksty kilku bab mnie wkurzyły, no i można się dobić tylko czymś takim

kochana nie wiem o co chodzi ale

wróciłam z reala właśnie , TŻ poszedł za ciosem i kupiliśmy znowu te chusteczki huggies czyli mam już 12 paczek

[archinta]

Napisane przez BordAna

boli mnie strasznie dolna częśc kręgosłupa i promieniuje w dół lub do biodra...
więc to chyba rwa...
kiedys też miałam.. wtedy byłam na silnych lekach przeciwbólowyach ale teraz.. to lipa trochę
zrobię kilka kroków do łazienki i jak xle noge postaewię to normalnie zawyję z bólu i nie moge przez chwilę iść dalej... stoję jak kołek ( proszę zaliczyć mnie do kolejnego kołka ) i ani drgnę...

No bo wiesz- czasem skurcze wyglądają jak ból kręgosłupa te doświadczone skurczowe dziewczyny może Ci coś napiszą więcej.
Ale jak ból jednostajny i taki długi to raczej nie to.

Ja na kręcz tez musiałam zawsze "porządne" leki p/bólowe i miorelaksacyjne brać no ale cóż, w ciąży paracetamol został. Coś tam pomagał- albo sobie wmawiałam

[kellysss]

Napisane przez BordAna

dziewczyny miałyście w ciązy rwę kulszową...? jak sobie z tym bólem radziłyście teraz?
mnie tak od wczoraj boli że ledwo chodze, o schylaniu się mogę zapomnieć...
samo przejdzie? ale kiedy...
czy mogę sobie jakoś pomóc...?

Niewiem czy moja to byla rwa kulszowa bo tutaj mi powiedzieli (jak bylam w pierwszej ciazy) ze to dziecko uciska na jakis nerw..
Mialam taki bol po jednej stronie plecow ktory szedl od polowy kregoslupa az do prawie uda.. Zaczelo sie u mnie to w chyba 7 miesiacu a przeszlo wraz z porodem
Pamietam tylko ze bylo to straszne bo jak sie nie tak ruszylam to bol taki ze lzy w oczach
I nic niestety mi nie pomagalo na to... aaa... Robilam czesto kapiele w wannie jak juz nie wytrzymywalam...
no i pozeralam paracetamol..

Moze sprobuj porobic jakies cwiczenia , typu koci grzbiet lub polz sie na plecach i powoli podnos biodra do gory.....
Moze akurat maluszek zejdzie z tego nerwa....
Niewiem jak inaczej Ci pomoc....

A tak wogole czesc...

U nas w sumie to ladna pogoda..troche slonca , troche pokropi ale w sumie zimno nie jest
wiec ok.. Bylismy na spacerku nad morzem a teraz bedziemy leniuchowac niedzielnie...

a Kolaz jest super

Stokrotka.... Ja lozeczko z Alanem przygotowalam miesiac przed, nawet zawiesilam wtedy karuzelke i sopbie wieczorami puszczalam...... przescieradelka przykrylam kocykiem,
Ochraniacze zalozylam dopiero jak juz maly byl w domu..... No i jak scieralam kurze to oczywiscie lozeczko tez scieralam razem z karuzelka...
Pamietam ze strasznie sie nie moglam doczekac i musialam miec juz wszystko gotowe w razie W... No ale los tak chcial ze Alan wyszedl tydzien po terminie a lozeczko stalo i czekalo...

Teraz tez juz bym rozlozyla...hihih.. Ale nie bede przesadzac....
ja mam jeszcze ponad 2 miesiace do tp....

Pisalyscie o dzisiejszej nocce.... Mnie tez meczyla zgaga...i tez pilam mleko pol nocy....

[danika]

cześć i ja sie w koncu melduje

zrobiliśmy sobie z mężulem niespodziewaną wycieczkę do krakowa przespacerowaliśmy sie spory kawałek plantami wokół rynku, super było, cały czas w cieniu, niewiele ludzi. Za to wracaliśmy przez rynek...masakra dosłownie na florianską i grodzką nawet nie wchodzilismy. Na koniec cukrzycowy obiadek w ikei - łosoś na warzywach z ziemniaczkiem i do domku

fotki wczorajszych nabytków potem wrzuce bo musze sciagnać z aparatu na kompa

Napisane przez 19natka88

Hej Melduję się nadal w dwupaku Wesele całkiem udane, wróciliśmy o 1.00, potańczyłam, pojadłam na porodówkę nie trafiłam
Poza tym dzisiaj zakończyliśmy 37tc, od jutra ciąża donoszona i mogę rodzić

no to super,że sie troche pobawiłaś ja bym chetnie poszla na wesele, ale wszyscy sie juz pożenili...a ci co pozostali to jakos nie planują

Napisane przez anciaahk

Nie no jak czytam Wasze wagi - 70m czy 80 kg, to co ja mam powiedzieć o swojej trzycyfrowej wadze??? . W miesiąc teoretycznie przybyłam 8kg, zastanawiam się, czy to w ogóle możliwe, czy coś ze mną nie tak. Może puchnę i woda się zatrzymuje, stąd takie skoki. Biorąc pod uwagę to, ile się ruszam, to nie wiem, czy jem aż tyle, by tyle tyć.

Ancia piszesz, ze jestes taka spuchnięta...na pewno sporo wody zatrzymałaś i stąd ten przyrost wagi

Napisane przez pestka78

Ja od wtorku zaczynam 35 tydzień, a obawiam sie czy cc nie beda chcieli zrobic mi wczesniej???

Zwykle w 39, 40 tną jak jest wszystko w porządku z dzieciątkiem

Remonty na poziomie mieszkalnym zakonczone, teraz tylko poddasze ale to juz bez cisnienia... Wczoraj tz szlifował belki, pomaluje i mozna kłasc panele

Napisane przez mmadziaa

wróciłam z reala właśnie , TŻ poszedł za ciosem i kupiliśmy znowu te chusteczki huggies czyli mam już 12 paczek

niedługo otworzysz hurtownię

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Archi kolaż imienny jest boski

[anetika]

Napisane przez archinta

No to wersja z Sarą więcej chyba nie wcisnę
KOLAŻ IMION

Dobra, dobra a gdzie mój Sebastian?

[mmadziaa]

Napisane przez anetika

Dobra, dobra a gdzie mój Sebastian?

a ma znalezione na wizazu

[anetika]

Napisane przez mmadziaa

a ma znalezione na wizazu

Dobre Co prawda pierwsze widzę

[pestka78]

Napisane przez indygo79

dobre z tą Leną hihi

Napisane przez archinta

to już nie muszę szukać

Napisane przez archinta

dodałam Bartka i Lenę

Hihi... widac ze na każde imię sie coś znajdzie Ale mamy zabawę

Napisane przez indygo79

o 16 na polsat cafe program "dziecko... i po co mi to było?" chyba lepiej nie oglądać

Ja tylko chwilkę obejrzałam i przełączyłam, bo .... aj szkoda mówic... Nieodpowiedzialni troszkę Ci rodzice....

Napisane przez anetika

Dobra, dobra a gdzie mój Sebastian?

I po co pytałas? hihihihi

[anciaahk]

Napisane przez pestka78

Tak jak z samochodzmi...jeden jeździ mercedesem a drugi matizem i wazne jest co? ze sie jedzie hihihi

Tu się nie zgodzę , poza tym, że się jedzie, to chyba ważne jak . Ale ja mam zboczenie i jak to mówi moja mama - benzynę we krwi, więc mojego zdania można nie brać pod uwagę.

Napisane przez 19natka88

1. O ile się nie mylę to jest 2 cm A tak przynajmniej pisały mamusie lipcowo-sierpniowe

2. Noo mogę zaczynać nawet już

1. Właśnie gin nic mi nie powiedział, ale ostatnio szyjka była długa 2 cm, więc ten otwarty kanał chyba nie jest groźny. Jakby był, to kazałby mi leżeć czy coś.
2. Te dwa dni po pełni zaczynają się jutro?? Czyli jutro?? To otwieraj worek!

Napisane przez Malgosia1983

Anciu, mnie sie wydaje, że ta waga, to (oprócz wagi "ciaży" - dziecko, wodu itd.) w dużej mierze zatrzymana woda. Po tym jak opisałaś swoje stopy, jak bardzo masz opuchnięte ciało, to jestem tego niemal pewna. Do tego jesteś wysoka i tej wody jest poprostu więcej...Moja siostra jest wysoka i po ciąży jak jej opuchnilzna zeszła wyglądała jak z ośrodka dla uchodźców - wymęczona i chuda...kostki miała takie chudzinki...

Małgosiu tego się będę trzymać, inaczej to chyba mało realne, by w takim tempie tyć. I tak mam ponad 30kg na plusie. A opuchlizna dzisiaj np. jest masakryczna. Muszę leżeć te 2 dni, bo na wizycie mnie lekarz udusi.

Napisane przez Malgosia1983

Klocuszek podziękował kopniakiem. A co do kremu, to Kochana nie wiem nic więcej ponad to co wyczytalam w internecie...Wcześniej nie wiedziałam o jego istnieniu. Położna kazała taki właśnie zakupić, to kupiłam Jeśli się sprawdzi, to będę kontunuować jego używanie.

Wyguglałam sobie, bo nie pokapowałam czy to krem dla dziecka czy mamy, czy na głowę czy na

Napisane przez agnieszka 0605

niech się zatem stanie jak sobie życzysz
odpocznij po imprezce. Nogi do góry, leżakowanie. Oby pomogło!!!

Czarujesz?
Odpoczywam dzisiaj, leżakuję i pod wieczór jest mi lepiej. Opuchlizna i drętwienie nie minęły, ale przynajmniej już nie jestem taka obolała.

Napisane przez indygo79

moja koleżanka z pracy przybrała 30 kg, a wysoka z 175 cm i szczupła była. strasznie napuchła wodą. dzien po porodzie było - 12 kg, a potem w oczach eelciało i ze 2-3 miers po porodzie sladu nie było. zostało jej ok. 5 kg ale ładnie wyglada i przy jej wzroście nie widac tego. także nie martw się

Tej wersji się trzymam. A mam 178 cm.

Napisane przez archinta

Tak tak pytałam- ale te panele do łazienki strasznie drogo wychodziło i zaryzykowaliśmy płytki- powierzchnia mniejsza niz w kuchni i na "oryginalnej" podłodze kładliśmy (ona tak się nie rusza jak ta co w kuchni zmieniliśmy).

No u nas to ten remont to jakby od stanu deweloperskiego- albo i wcześniej- do tego stanu sami musieliśmy najpierw mieszkanie doprowadzić, więc roboty było i jeszcze jest

Może to zależy od pomieszczenia, ale moja szwagierka położyła płytki w starym domu na deskach i nic się nie dzieje, a ma mieszkanie już ok 4-5 lat. A remont to nawet gorzej niż z deweloperskiego, bo do deweloperskiego to musieliście jeszcze sporo roboty wykonać. Najważniejsze, że do przodu i ku koncowi, ale pracy włożonej nie zazdroszczę, musiało być i jest pewnie ciężko.

Napisane przez 19natka88

Ależ mocno zasnęłam - teraz pół dnia będę nieprzytomna
Pan młody zapytał mnie wczoraj czy się cieszymy (w domyśle z dziecka) - co to za pytanie ja się pytam? Rozumiem jakby zapytał o to czy się boimy albo coś w tym stylu...

Może nie miał nic złego na myśli, ludzie czasem chlapią bez zastanowienia.

Napisane przez agnieszka 0605

Zazdroszczę już donoszonej ciąży, ja jeszcze 1,5 tyg, A pamiętam jak chciałam tylko do 36 tc wytrzymać, kiedy było zagrożenie z tą szyjką... I udało się

Komu jak nie Tobie miało się udać, taka zdyscyplinowana dziewczynka!

Napisane przez cotynato

8 mam na sierpniówkach zostało a u nas dalej cisza

Oj Cotka Cotka, nie wywołuj wilka z lasu.

Napisane przez danika

Ancia piszesz, ze jestes taka spuchnięta...na pewno sporo wody zatrzymałaś i stąd ten przyrost wagi

Tej wersji się trzymam . Czekamy na zdjęcia zakupów. A z wózkiem w końcu pisałaś czy nie jaki bierzesz, bo się pogubiłam.


Dziewczyny dzisiaj złapał mnie stres. Co prawda nie mam tego białka w moczu, więc zatrucie ciążowe wykluczone, ale opuchlizna taka ogromna i podniesione lekko ciśnienie nie są zbyt dobre. Do tego lekarz kazał dzwonić, jakby 3 pomiary wskazały przekroczenie 140/90, a ja przez 2 tygodnie miałam takie sytuacje nie 3 a 8 razy i nie zadzwoniłam. Nie wiem, na co liczyłam. A teraz mam stresa, czy sobie nie zaszkodziłam. Do tego zaczęłam czytać o tej opuchliźnie i ciśnieniu na forach i wyszło nieciekawie, komuś nawet zmarło dziecko. Co prawda Franek się rusza, ale jakoś stres mnie chwycił i to na własną głupotę.

[archinta]

Napisane przez kellysss

a Kolaz jest super

Napisane przez danika

cześć i ja sie w koncu melduje
Archi kolaż imienny jest boski

Napisane przez pestka78

1. Hihi... widac ze na każde imię sie coś znajdzie Ale mamy zabawę

I po co pytałas? hihihihi

1. dokładnie- takze nie ma co się "wspaniałymi" komentarzami przejmować
2. hihi- właśnie


Wiecie co- wlazłam na all. by poszukać sobie tych majtek jednorazowych, podkładów i takich tam aptecznych cudów i się jakoś przeraziłam i zwiałam stamtąd

A Wy kupowałyście z all czy ze stacjonarnych aptek?
Ma któraś jakiegoś sprzedawcę od którego hurtem można zamówić jakieś takie dynksy?

[cotynato]

Ancia, ja to już powoli zaczynam myśleć że chciałabym żeby już niedługo...

Jeszcze dzisiaj jak mnie tż wkurzył, ze gdybym miała już ten 37 tydzień to bym chciała w środę żeby tż się posr... musząc wracać ze swojego wymyślonego durnego poznania,na poród Jak on mnie wkurza, to ja serio nie ręczę za siebie niedługo. Może bym jakieś załagodzenie dostała za niepoczytalność ciążową czy coś

[anciaahk]

Napisane przez archinta

Wiecie co- wlazłam na all. by poszukać sobie tych majtek jednorazowych, podkładów i takich tam aptecznych cudów i się jakoś przeraziłam i zwiałam stamtąd

A Wy kupowałyście z all czy ze stacjonarnych aptek?
Ma któraś jakiegoś sprzedawcę od którego hurtem można zamówić jakieś takie dynksy?

Ja w zwykłej aptece brałam.

Napisane przez cotynato

Ancia, ja to już powoli zaczynam myśleć że chciałabym żeby już niedługo...

Jeszcze dzisiaj jak mnie tż wkurzył, ze gdybym miała już ten 37 tydzień to bym chciała w środę żeby tż się posr... musząc wracać ze swojego wymyślonego durnego poznania,na poród Jak on mnie wkurza, to ja serio nie ręczę za siebie niedługo. Może bym jakieś załagodzenie dostała za niepoczytalność ciążową czy coś

Ograniczona poczytalność spowodowana uciskiem macicy, na pewno by pomogło. Mój nieustannie od wczoraj podnosi ciśnienie, dzisiaj dałam temu upust i trochę aż lżej. Ich chyba trzeba bić nieustannie, co by lepsi byli. Jestem ciekawa, jakby oni mieli być aktualnie w 9 miesiącu, to co by wyprawiali, strach się bać.

A w temacie imion poniżej...

[cotynato]

Napisane przez archinta

1. dokładnie- takze nie ma co się "wspaniałymi" komentarzami przejmować
2. hihi- właśnie


Wiecie co- wlazłam na all. by poszukać sobie tych majtek jednorazowych, podkładów i takich tam aptecznych cudów i się jakoś przeraziłam i zwiałam stamtąd

A Wy kupowałyście z all czy ze stacjonarnych aptek?
Ma któraś jakiegoś sprzedawcę od którego hurtem można zamówić jakieś takie dynksy?

Ja na all u gr.. coś tam chyba w natkowych linkach jest.
Brałam u niego wkłady belli, podkłady na łózko , do przewijania, majtasy i te nakładki na klopek.

[anciaahk]

Napisane przez cotynato

Ja na all u gr.. coś tam chyba w natkowych linkach jest.
Brałam u niego wkłady belli, podkłady na łózko , do przewijania, majtasy i te nakładki na klopek.

łot??

[mmadziaa]

Napisane przez archinta

Wiecie co- wlazłam na all. by poszukać sobie tych majtek jednorazowych, podkładów i takich tam aptecznych cudów i się jakoś przeraziłam i zwiałam stamtąd

A Wy kupowałyście z all czy ze stacjonarnych aptek?
Ma któraś jakiegoś sprzedawcę od którego hurtem można zamówić jakieś takie dynksy?

podpiam się

[archinta]

Napisane przez anciaahk

Dziewczyny dzisiaj złapał mnie stres. Co prawda nie mam tego białka w moczu, więc zatrucie ciążowe wykluczone, ale opuchlizna taka ogromna i podniesione lekko ciśnienie nie są zbyt dobre. Do tego lekarz kazał dzwonić, jakby 3 pomiary wskazały przekroczenie 140/90, a ja przez 2 tygodnie miałam takie sytuacje nie 3 a 8 razy i nie zadzwoniłam. Nie wiem, na co liczyłam. A teraz mam stresa, czy sobie nie zaszkodziłam. Do tego zaczęłam czytać o tej opuchliźnie i ciśnieniu na forach i wyszło nieciekawie, komuś nawet zmarło dziecko. Co prawda Franek się rusza, ale jakoś stres mnie chwycił i to na własną głupotę.

Za szperanie po forach w łeb dostaniesz! Się nakręcasz a i tak skacze Ci cisn.
Ale te 3 pomiary miały być 1 dnia czy obojętnie w jakim odstępie czasu?
Jak często mierzysz ciśn?
Bo ja myślę, że jak w ciągu dnia jakiś jeden pomiar jest nie fajny, a reszta moze być to nie ma co się stresować- jak wszystkie takie wysokie to zadzwoń chociażby dziś jakby to Cię miało uspokoić.
I nie czytaj już!

Napisane przez anciaahk

A w temacie imion poniżej...

No patrz- a na tego Franka nie wpadłam a jeszcze pisałyśmy o tym odnośnie kredytów i szalejącego kursu tej waluty.

Napisane przez cotynato

Ja na all u gr.. coś tam chyba w natkowych linkach jest.
Brałam u niego wkłady belli, podkłady na łózko , do przewijania, majtasy i te nakładki na klopek.

dz
poszukam- o ile znów nie spękam

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez anciaahk

łot??

na deskę sedesową

[cotynato]

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3922

tu masz
Ja brałam u gr-an czy jak to tam, już zapomniałam , mimo zerknięcia.


Ja to tż to mam już dość. Moje dość zaczyna się na jego fotelu na kółkach a kończy na dniu dzisiejszym kiedy mnie zostawił z rozwalającymi się torbami w sklepie bo poleciał do kolegi i mimo 2 nawoływań i jednej prośby, że mam już dość przepychania się z babkami ( postawił torby pod stoiskiem inglota) , rozwalającej się torby i drugiej z której wypadł chyba 3 razy jogurt ten se gadał dalej. Pomogło dopiero wkroczenie i rzucenie mu toreb pod nogi- złowrogie spojrzenie i szybki krok w stronę wyjścia nie lubię wychodzić na wariatkę i furiatkę, ale chyba z nim trzeba tak.
To jeszcze z rozmowy z teściową (!) dowiedziałam się że chce w środę jechać do poznania. Ja pierdziule. Tydzien temu ta sama sprawa- pisałam wam, chowałam kluczyki, ryczałam i jakoś się udało a ten kretyn chyba na złość - znowu chce jechać!!! Obawiam się że kluczyki teraz sobie na szy zawiesii wiec niech jedzie w ✂✂✂✂u- jak wróci to ja mu pokażę co potrafię

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez anciaahk

łot??

czytałam to 3 razy zanim sama siebie zrozumiałam.
Chodziło mi o te takie nakładki na w-c. Tzn do siusiania i grubszych spraw, żeby na małysza nie załatwiać się po porodzie

[anciaahk]

Napisane przez archinta

Za szperanie po forach w łeb dostaniesz! Się nakręcasz a i tak skacze Ci cisn.
Ale te 3 pomiary miały być 1 dnia czy obojętnie w jakim odstępie czasu?
Jak często mierzysz ciśn?
Bo ja myślę, że jak w ciągu dnia jakiś jeden pomiar jest nie fajny, a reszta moze być to nie ma co się stresować- jak wszystkie takie wysokie to zadzwoń chociażby dziś jakby to Cię miało uspokoić.
I nie czytaj już!

Właśnie już nie wiem, czy te 3 pomiary miały być 1 dnia czy kilku. Dzisiaj to nie zadzwonię, bo on w święta nieczynny , a we wtorek wizyta więc muszę wytrzymać.
Ja sobie też myślałam, że jak jeden w ciągu dnia mam zły, a resztę w miarę ok, to się nie stresuję, ale przez opuchliznę zaczęłam sobie wkręcać nie wiadomo co.
Ciśnienie mierzę tak 4-5razy, zależy jak mam czas, bo to musi być po półgodzinnym odpoczynku, a nie zawsze tyle odpoczywam.

Napisane przez archinta

No patrz- a na tego Franka nie wpadłam :mdleje" a jeszcze pisałyśmy o tym odnośnie kredytów i szalejącego kursu tej waluty.

Nom, chyba to pisałam, że w szkle kontaktowym jak są smsy od widzów to ktoś napisał, że trzeba mieć nierówno pod sufitem, by teraz dziecko nazywać Franek .

Napisane przez archinta

na deskę sedesową

Rozumiem, że na wc, ale po co, na co, dla kogo i dlaczego??

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Cotka też nie lubię furii, ale masz rację, czasem nic innego nie pomaga. O Poznaniu nic nie wiem, chyba przegapiłam. A w celu jakim tam jedzie?
Mężczyźni jakoś inaczej kumają czy jak?

O nakładkach na wc pierwszy raz słyszę, serio. Jakaś ciemnota jestem.

[pestka78]

Napisane przez anciaahk

Tu się nie zgodzę , poza tym, że się jedzie, to chyba ważne jak . Ale ja mam zboczenie i jak to mówi moja mama - benzynę we krwi, więc mojego zdania można nie brać pod uwagę.

1. Właśnie gin nic mi nie powiedział, ale ostatnio szyjka była długa 2 cm, więc ten otwarty kanał chyba nie jest groźny. Jakby był, to kazałby mi leżeć czy coś.
2. Te dwa dni po pełni zaczynają się jutro?? Czyli jutro?? To otwieraj worek!

Małgosiu tego się będę trzymać, inaczej to chyba mało realne, by w takim tempie tyć. I tak mam ponad 30kg na plusie. A opuchlizna dzisiaj np. jest masakryczna. Muszę leżeć te 2 dni, bo na wizycie mnie lekarz udusi.

Dziewczyny dzisiaj złapał mnie stres. Co prawda nie mam tego białka w moczu, więc zatrucie ciążowe wykluczone, ale opuchlizna taka ogromna i podniesione lekko ciśnienie nie są zbyt dobre. Do tego lekarz kazał dzwonić, jakby 3 pomiary wskazały przekroczenie 140/90, a ja przez 2 tygodnie miałam takie sytuacje nie 3 a 8 razy i nie zadzwoniłam. Nie wiem, na co liczyłam. A teraz mam stresa, czy sobie nie zaszkodziłam. Do tego zaczęłam czytać o tej opuchliźnie i ciśnieniu na forach i wyszło nieciekawie, komuś nawet zmarło dziecko. Co prawda Franek się rusza, ale jakoś stres mnie chwycił i to na własną głupotę.

No widzisz a jak mnie ktos pyta o samochód to ja tylko kolory rozróżniam:P Jaki masz samochód: odp: CZARNY:P hihihi....

Aniu nie czytaj juz nic.... Popatrz na pogodę co sie dzieje....cisnienie moze wariowac...., ja miałam bardzo wysokie cisnienie tez, mimo ze leki które biorę na skurcze obniżają cisnienie.... Juz naszakoncówka, nie ma co wymyslac bo batyyyyy dostaniesz!!!!!!!

Napisane przez archinta

Wiecie co- wlazłam na all. by poszukać sobie tych majtek jednorazowych, podkładów i takich tam aptecznych cudów i się jakoś przeraziłam i zwiałam stamtąd

A Wy kupowałyście z all czy ze stacjonarnych aptek?
Ma któraś jakiegoś sprzedawcę od którego hurtem można zamówić jakieś takie dynksy?

Ja juz z 5 razy podchodziłam do zakupów na allegro i tak jak Ty uciekałam.... I we wtorek mam zamiar zakupic w aptece Moze jak zaczne pytac to nie uciekne....

[archinta]

Napisane przez cotynato

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3922

tu masz
Ja brałam u gr-an czy jak to tam, już zapomniałam , mimo zerknięcia.


Ja to tż to mam już dość. Moje dość zaczyna się na jego fotelu na kółkach a kończy na dniu dzisiejszym kiedy mnie zostawił z rozwalającymi się torbami w sklepie bo poleciał do kolegi i mimo 2 nawoływań i jednej prośby, że mam już dość przepychania się z babkami ( postawił torby pod stoiskiem inglota) , rozwalającej się torby i drugiej z której wypadł chyba 3 razy jogurt ten se gadał dalej. Pomogło dopiero wkroczenie i rzucenie mu toreb pod nogi- złowrogie spojrzenie i szybki krok w stronę wyjścia nie lubię wychodzić na wariatkę i furiatkę, ale chyba z nim trzeba tak.
To jeszcze z rozmowy z teściową (!) dowiedziałam się że chce w środę jechać do poznania. Ja pierdziule. Tydzien temu ta sama sprawa- pisałam wam, chowałam kluczyki, ryczałam i jakoś się udało a ten kretyn chyba na złość - znowu chce jechać!!! Obawiam się że kluczyki teraz sobie na szy zawiesii wiec niech jedzie w ✂✂✂✂u- jak wróci to ja mu pokażę co potrafię

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------


czytałam to 3 razy zanim sama siebie zrozumiałam.
Chodziło mi o te takie nakładki na w-c. Tzn do siusiania i grubszych spraw, żeby na małysza nie załatwiać się po porodzie

dzięki jeszcze raz

No Twojego to trzeba chyba z zaskoku w potylice walnąć

Napisane przez anciaahk

Właśnie już nie wiem, czy te 3 pomiary miały być 1 dnia czy kilku. Dzisiaj to nie zadzwonię, bo on w święta nieczynny , a we wtorek wizyta więc muszę wytrzymać.
Ja sobie też myślałam, że jak jeden w ciągu dnia mam zły, a resztę w miarę ok, to się nie stresuję, ale przez opuchliznę zaczęłam sobie wkręcać nie wiadomo co.
Ciśnienie mierzę tak 4-5razy, zależy jak mam czas, bo to musi być po półgodzinnym odpoczynku, a nie zawsze tyle odpoczywam.

Nom, chyba to pisałam, że w szkle kontaktowym jak są smsy od widzów to ktoś napisał, że trzeba mieć nierówno pod sufitem, by teraz dziecko nazywać Franek .

Rozumiem, że na wc, ale po co, na co, dla kogo i dlaczego??

Spoko- jak jeden nie bardzo, reszta w miarę oki to serio bez panikić do wtorku będzie git zobaczysz.

Te nakładki to na sedesy publiczne- by nie siadać na deskę po każdym.
Ja też sobie kupiłam do szpitala- siku zrobię na stojąco(na Małysza jak to cotka mówi) luzzz, ale coś więcej to nie bardzo Musze usiąść a po kimś będę się brzydziła mimo tych wszystkich przejść szpitalnych

[mmadziaa]

archinta wydaje mi się, że ten sprzedawca ma dość dobre ceny, nawet woreczki na pieluszki za 100 szt 4,99 to chyba tanio w porównaniu z innymi

kurcze przydałby się jeszcze cienki szlafrok bo mam tylko taki podszyty misiem

[cotynato]

Ancia, no właśnie. Czasami nic innego nie działa. Tak samo u mnie. Miałam podejscia bardzo łagodne, jedno już pokazujące że jestem bliska wybuchnięcia ... i jak zawołałam go a on kiwnął glową na zasadzie "tak tak.." i gadał dalej to mnie krew zalała i poszłooo.

A co do tż to on do tego Poznania nie musi jechać, tylko się uparł, że musi. Długo by tłumaczyć. W każdym razie w tamtym tygodniu powiedział że jedzie, schowałam kluczyki jak ostatnia kretynka i ryczałam pół dnia bo bałam się- kurde durna jestem, ale teraz denerwuje sie na podróż 4godzinną, nawet 2godzinna to już mam nerwy, boję się o niego, o to że nie zdąży w razie czego itp. Doskonale o tym wie, ale ma to w :upie: , w sobotę faktycznie musi jechać bo ma jakieś szkolenie i ok... Szkoda gadać.
A teraz kiedy jeszcze remont jest, w lesie robota to tym bardziej powinien sobie odpuścić.... No nic głupek i tyle. Wygadałam się , dzięki

[archinta]

Napisane przez pestka78

Ja juz z 5 razy podchodziłam do zakupów na allegro i tak jak Ty uciekałam.... I we wtorek mam zamiar zakupic w aptece Moze jak zaczne pytac to nie uciekne....

To widzę nie jestem sama
Ja się tylko obawiam, że do apteki to już w ogóle nie dojdę

A jakie kosmetyki (mydła, szampony, kremy, zasypki i nie wiem co tam jeszcze) kupowałyście dla dzieci? Mamy gdzieś taką listę?

Napisane przez mmadziaa

archinta wydaje mi się, że ten sprzedawca ma dość dobre ceny, nawet woreczki na pieluszki za 100 szt 4,99 to chyba tanio w porównaniu z innymi

ten czyli który? Co Cotka podała?

[cotynato]

Archi, ja byłam z niego b.zadowolona i zamawiałam 2 razy i w obu przypadkach, wysyłka szybka, fajny kontakt w miarę. Dostałam jakieś słitaśne skarpetki gratis. Agnieszka wiem, że też u niego kupowała to coś jej się tam przeciągało i chyba jej na maila nie odpisywał, ale w efekcie dostała z nocnikiem gratis więc nie wiem jak jej ogólne wrażenia ale ja polecam

[pestka78]

Napisane przez archinta

To widzę nie jestem sama
Ja się tylko obawiam, że do apteki to już w ogóle nie dojdę

A jakie kosmetyki (mydła, szampony, kremy, zasypki i nie wiem co tam jeszcze) kupowałyście dla dzieci? Mamy gdzieś taką listę?

ten czyli który? Co Cotka podała?

Ja juz muszę dojsc, bo wszyscy na mnie krzyczą ze nic nie mam.... I sobie postanowiłam ze w przyszłym tygodniu kupuję wszystko Ciekawe czy zrealizuje swoje plany

[mmadziaa]

Napisane przez cotynato

Ancia, no właśnie. Czasami nic innego nie działa. Tak samo u mnie. Miałam podejscia bardzo łagodne, jedno już pokazujące że jestem bliska wybuchnięcia ... i jak zawołałam go a on kiwnął glową na zasadzie "tak tak.." i gadał dalej to mnie krew zalała i poszłooo.

A co do tż to on do tego Poznania nie musi jechać, tylko się uparł, że musi. Długo by tłumaczyć. W każdym razie w tamtym tygodniu powiedział że jedzie, schowałam kluczyki jak ostatnia kretynka i ryczałam pół dnia bo bałam się- kurde durna jestem, ale teraz denerwuje sie na podróż 4godzinną, nawet 2godzinna to już mam nerwy, boję się o niego, o to że nie zdąży w razie czego itp. Doskonale o tym wie, ale ma to w :upie: , w sobotę faktycznie musi jechać bo ma jakieś szkolenie i ok... Szkoda gadać.
A teraz kiedy jeszcze remont jest, w lesie robota to tym bardziej powinien sobie odpuścić.... No nic głupek i tyle. Wygadałam się , dzięki

kochana ja mam tak samo.
np wczoraj dostałam ciśnienia jak oznajmił mi że chciałby się napić alko na grillu u znajomych, bo jutro ma urodziny, bo się dawno z nimi nie widzieliśmy ... ble ble ble
nie chce być zaborcza ale schizuję się i bezpieczniej czułabym się gdyby on był cały czas w gotowości

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez archinta

ten czyli który? Co Cotka podała?

ale się zamuliłam nie, inny:
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=14918399

[cotynato]

Napisane przez mmadziaa

kochana ja mam tak samo.
np wczoraj dostałam ciśnienia jak oznajmił mi że chciałby się napić alko na grillu u znajomych, bo jutro ma urodziny, bo się dawno z nimi nie widzieliśmy ... ble ble ble
nie chce być zaborcza ale schizuję się i bezpieczniej czułabym się gdyby on był cały czas w gotowości

To mnie pocieszyłaś. Bałam się że już trochę przesadzam, ale kurcze po tym jak mi ginka powiedziała, że on tak nisko i dała do zrozumienia że mogę urodzić do końca sierpnia to już panikuję. A pokój dopiero szykujemy na panele, wszystko w proszku, syfiarnia bez kibla, każdy chce to skończyć- nawet tata jak ze szpitala wychodzi to pomaga a ten paniczek sobie wymyślił jakiś wyjazd. I mimo, że wiem że nie ma prawie szans że urodzę akurat w środę, to jednak potrzebuję takiego komfortu że jest obok, zwarty, gotowy... no nic

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

http://allegro.pl/duze-chlonne-podkl...751304163.html

O , nie wiedziałam, że bella ma takie podkłady...
Ja wzięlam takie: http://allegro.pl/podklady-ginekolog...659536824.html

i teraz nie wiem czy oba dobre, czy lepiej jeszcze inne kupić

Ancia- o takie cuś http://allegro.pl/nakladki-na-toalet...674767708.html

[mmadziaa]

Napisane przez cotynato

jednak potrzebuję takiego komfortu że jest obok, zwarty, gotowy... no nic

dobrze to ujęłaś

[archinta]

Napisane przez pestka78

Ja juz muszę dojsc, bo wszyscy na mnie krzyczą ze nic nie mam.... I sobie postanowiłam ze w przyszłym tygodniu kupuję wszystko Ciekawe czy zrealizuje swoje plany

No mnie zeschizowała ta gotowość co po niektórych do rozpakowania- a ja nie mam nic- no mam 2 śliniaki i 2 body
Więc stwierdziłam, że spakuję chociaż torbę dla siebie do szpitala (u nas dla maluszków nic nie trzeba) i zacznę jakieś takie przybory toaletowe i kosmetyki zamawiać- bo tego u koleżanek nie mam (ciuszki czekają aż się przeprowadzimy- wtedy odbiorę)

Napisane przez mmadziaa

kochana ja mam tak samo.
np wczoraj dostałam ciśnienia jak oznajmił mi że chciałby się napić alko na grillu u znajomych, bo jutro ma urodziny, bo się dawno z nimi nie widzieliśmy ... ble ble ble
nie chce być zaborcza ale schizuję się i bezpieczniej czułabym się gdyby on był cały czas w gotowości

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------



ale się zamuliłam nie, inny:
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=14918399

No ja od poczatku ciąży tez mam schizę jak mąż pije alk- że mi coś nagle będzie- wyląduje w szpit. a jego nie wpuszczą bo zawiany i sama będę się schizowac...
Z wyjazdami tak nie mam- pracuje jako PH, więc dziennie robi nawet po 300 km