politechnika świętokrzyska

[Andzia_91]

Napisane przez ana416

a ktos wie moze jakie warunki panuja w akademikach? jak wyglada tam zycie?

warunki na akademikach nigdy zbyt ciekawe nie są, ale da się przyzwyczaić, najlepiej jest trafić do takiego świeżo po remoncie, ale nie wiem czy pśk miało jakieś remonty
co do życia na akademikach nie da się tego opisać słowami generalnie jak masz zamiar dużo się uczyć to akademik nie jest dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem (chyba, że trafisz na piętro, gdzie wszyscy będą 'spokojni', ale to mało prawdopodobne)

[ana416]

Napisane przez Andzia_91

warunki na akademikach nigdy zbyt ciekawe nie są, ale da się przyzwyczaić, najlepiej jest trafić do takiego świeżo po remoncie, ale nie wiem czy pśk miało jakieś remonty
co do życia na akademikach nie da się tego opisać słowami generalnie jak masz zamiar dużo się uczyć to akademik nie jest dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem (chyba, że trafisz na piętro, gdzie wszyscy będą 'spokojni', ale to mało prawdopodobne)

no wiekszoc (chyba) jak pamietam ( i z tego co widzialam) byla robiona niedawno... jakies klatki tam dorabiali i chyba malowali wnetrze (chociaz nie jestem pewna). Mi konkretnie chodzi o akademiki politechniki swietokrzyskiej, bo ogólnie jak jest w akademikach to ja wiem. Chodzi mi o konkrety, jak wygladaja pokoje, jak wygladaja toalety, jak kuchnia (czy w ogole jest), skad wziac lodowke do pokoju?
btw. jakie rzeczy ewentualnie nalezy tam ze soba zabrac?
czy portierki sa normalne czy jak panie w dziekanacie, czy ogolnie ktos `pilnuje` tam ładu czy cos podobnego, czy sa kamery na korytarzach jakies bo ja nic nie wiem...
czy ktos z Was wybiera sie do akademika? czy przyjmuja wszystkich czy ciezko jest dostac akademik?

[Endzi170]

Co to tych papierkow na stypendia to na stronie politechniki sa nieaktualne. Bylam z kolezanka je zlozyc to Pani powiedziala ze to sa stare papiery i ona nie odpowiada za to co jest zamieszczone na stronie w internecie, Dopiero w polowie wrzesnia pojawia sie jakies aktualne, wazne dokumnenty. generalnie nie bedzie juz stypendium zywieniowego ani mieskzaniowego...
Tyle z nowosci :P

[daianeczka]

Napisane przez ana416

szczerze Ci powiem ze wydaje mi sie ze owa pani dni przed wtrakcie i po ma juz dawno za sobą i tego typu dolegliwosci juz nie ma zaszczytu przezywac od jakis dobrych kilku lat.
Oczywiscie ze nie dostałam po co mi? przecież ja to nie interesuje... chamstwo chamstwo chamstwo... powinna sie normalnie zachowywac. Jesli nie lubi swojej pracy i to ze musi w dziekanacie posiedziec 2 h (oczywiscie niecodziennie bo dziakanat jest w srody nie czynny... w jakis dzien jeszcze ale nie pamietam w jaki. Ja bylam w czwartek to w czwartki napewno czynny) to moze sie zwolnic :brzyda l: o taki potwór z niej!

Skoro nie dostałaś, to wie ktoś jak można to zdobyć? Mi też jest bardzo potrzebne, musze to mieć do końca sierpnia. Mój brat chodził na politechnike i mówił że trzeba sie zapisać na jakąś liste według której wystawiają te zaświadczenia. Można je wtedy odebrać następnego dnia, ale tak chyba tylko jest w roku akademickim, a w wakacje to nie wiem...

[oemxuser]

Można wiedzieć do czego są wam potrzebne te zaswiadczenia, że się dalej uczycie, bo może mi też się takie przyda?

[ana416]

Napisane przez daianeczka

Skoro nie dostałaś, to wie ktoś jak można to zdobyć? Mi też jest bardzo potrzebne, musze to mieć do końca sierpnia. Mój brat chodził na politechnike i mówił że trzeba sie zapisać na jakąś liste według której wystawiają te zaświadczenia. Można je wtedy odebrać następnego dnia, ale tak chyba tylko jest w roku akademickim, a w wakacje to nie wiem...

no własnie ja tez do konca sierpnia... Daianeczka legitymacja? czy cos innego?
Ja sie dowiedzialam od znajomego ze od pazdziernika dopiero istnieje mozliwosc tego zapisu na ta liste a po paru dniach otrzyma sie zaswiadczenie... w wakacje to nikogo nic nie interesuje

[mieju91]

na wydział architektury potrzebne są jakieś badania? (bo nie dostałem żadnego skierowania)

[ana416]

Napisane przez mieju91

na wydział architektury potrzebne są jakieś badania? (bo nie dostałem żadnego skierowania)

nie

[Silver5]

Jeśli chodzi o akademiki PŚk... to się nie orientuję zbyt dobrze bo tam nie mieszkam, ale byłam w celach informacyjnych Jeden z akademików służy wydziałowi BiIŚ na czas remontów i własnie w nim byłam. To jest ten jeden z tych nieodnowionych.
Pani portierka była bardzo sympatyczna i udzieliła mi wskazówek jak dojść do wybranego pokoju (Samemu było by ciężko trafić)
To na pierwszy rzut oka: ciaaaasne korytarze i to bardzo, a jak weszłam do pokoju to po lewej stronie był zlew, potem taka mała ścianka oddzielająca część sypialną Z tego wynika, że łazienka jest jedna na piętro... i bardzo mały był ten pokoik...
to chyba tyle

[ana416]

Napisane przez Silver5

Jeśli chodzi o akademiki PŚk... to się nie orientuję zbyt dobrze bo tam nie mieszkam, ale byłam w celach informacyjnych Jeden z akademików służy wydziałowi BiIŚ na czas remontów i własnie w nim byłam. To jest ten jeden z tych nieodnowionych.
Pani portierka była bardzo sympatyczna i udzieliła mi wskazówek jak dojść do wybranego pokoju (Samemu było by ciężko trafić)
To na pierwszy rzut oka: ciaaaasne korytarze i to bardzo, a jak weszłam do pokoju to po lewej stronie był zlew, potem taka mała ścianka oddzielająca część sypialną Z tego wynika, że łazienka jest jedna na piętro... i bardzo mały był ten pokoik...
to chyba tyle

dzieki
Wybiera sie ktoś z was do akademika? Uwazacie ze warto sie tam zakwaterowac?

[daianeczka]

Napisane przez ana416

no własnie ja tez do konca sierpnia... Daianeczka legitymacja? czy cos innego?
Ja sie dowiedzialam od znajomego ze od pazdziernika dopiero istnieje mozliwosc tego zapisu na ta liste a po paru dniach otrzyma sie zaswiadczenie... w wakacje to nikogo nic nie interesuje

Myślę, że może dam sobie na razie radę z tą decyzją o przyjęciu, którą otrzymalismy przy składaniu dokumentów, a najwyżej później doniosę to zaświadczenie...
Ciekawe kiedy dostaniemy jakiś plan zajęć

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez ana416

dzieki
Wybiera sie ktoś z was do akademika? Uwazacie ze warto sie tam zakwaterowac?

Ja się nie wybieram, o akademikach nie słyszałam nic dobrego więc póki co będę dojeżdzać na polibudę z domku, codziennie kupe czasu w busie

[kuleczkaa91]

Napisane przez ana416

dzieki
Wybiera sie ktoś z was do akademika? Uwazacie ze warto sie tam zakwaterowac?

nie, na mieszkanko cisza i spokój. Do akademika się nie wybieram, bo wiele słyszałam o akademikach- nie konkretnie tych PŚk, ale ogólnie.. zresztą jeden pan, starszy, ale po studiach mówił, że on mieszkał w akademikach i wie, że facetom jest lepiej, bo oni zawsze jakoś sobie poradzą, natomiast dziewczynom nie poleca akademików. Oczywiście nie jest to reguła, ale mi wystarczyło mieszkanie w internacie- szczerze nie polecam. A w akademikach tak poza tym to nikt nie pilnuje tak jak w internacie, także nie wiem :/ a z kolei brat mówił, że każda wizyta na akademikach kończyła się tak samo- zgon a tez zależy kto jakie ma priorytety i jakie podejście do studiowania.
A co do mieszkania to trudno było znaleźć, wydzwonione miliony na ogłoszenia, wiele rozczarowań, ale po wielu trudach się udało

[ana416]

boziu... ja juz niczego nie znajde. Wezme ten akademik (o ile dostane) moze po I sesji o ile nie odpadne zahacze sie do kogos... ;/ zalamana jestem tym wszystkim...

[kuleczkaa91]

Napisane przez ana416

boziu... ja juz niczego nie znajde. Wezme ten akademik (o ile dostane) moze po I sesji o ile nie odpadne zahacze sie do kogos... ;/ zalamana jestem tym wszystkim...

nie załamuj się, bo to niczego nie rozwiąże. Szukanie mieszkania takie właśnie jest, żmudne jak cholera. Musisz przeglądać ogłoszenia na necie, koniecznie anonse, bo tam czasem trafiają się ciekawe- nie wszyscy maja dostęp do internetu i zamieszczają ogłoszenia w gazetach. Trzeba sie liczyć z kosztami telefonu, no ale tego się nie da uniknąć. Ale na koncu czlowiek jest zadowolony, gdy już znajdzie swój kąt, nieważne że ciasny, ale powiedzmy że `własny` powodzenia i glowa do góry!

[ana416]

Napisane przez kuleczkaa91

nie załamuj się, bo to niczego nie rozwiąże. Szukanie mieszkania takie właśnie jest, żmudne jak cholera. Musisz przeglądać ogłoszenia na necie, koniecznie anonse, bo tam czasem trafiają się ciekawe- nie wszyscy maja dostęp do internetu i zamieszczają ogłoszenia w gazetach. Trzeba sie liczyć z kosztami telefonu, no ale tego się nie da uniknąć. Ale na koncu czlowiek jest zadowolony, gdy już znajdzie swój kąt, nieważne że ciasny, ale powiedzmy że `własny` powodzenia i glowa do góry!

no tylko ze u mnie jest jeszcze jeden problem... rodzice nie chca zebym szla na samodzielne mieszkanie, po przykrych doswiadczeniach starszego kuzyna z takiego pomieszkiwania studenckiego maja jakis uraz Zostaje mi do wyboru albo stancja albo akademik. Na ogladanie stancji pojechalam, nadopiekuńcza i nachalna włascicielka mnie zniecheciła totalnie. Zostaje akademik, pocieszam sie tym jedynie ze pokoj dwóosobowy wezme...

[Waszka20]

A ja powiem tak jak mi sie nie chce tych studiow!!!!!;//

[ana416]

Napisane przez Waszka20

A ja powiem tak jak mi sie nie chce tych studiow!!!!!;//

pfpfpfpfpffff... mnie tez

[kuleczkaa91]

Napisane przez Waszka20

A ja powiem tak jak mi sie nie chce tych studiow!!!!!;//

ahahahaha chce Ci się chce, tylko jeszcze o tym nie wiesz
kurcze, ludziska, studia to nowy etap, nowi ludzie, nowe doświadczenia! :P ja tam jestem ciekawa jak to będzie wyglądało, dlatego chętnie zacznę studia, no ale z jakim skutkiem to się okaże.

[Andzia_91]

za to ja już zaznałam co to studia i przyznaje rację ludziom, którzy mi wmawiali, że jeszcze będę tęsknić za liceum...

[kuleczkaa91]

Napisane przez Andzia_91

za to ja już zaznałam co to studia i przyznaje rację ludziom, którzy mi wmawiali, że jeszcze będę tęsknić za liceum...

to tak jak w dzieciństwie chciało się już być dorosłym, a rodzice mówili, że jeszcze będziemy chcieli wrócić do czasów dzieciństwa.. i teraz w zupełności się z tym zgadzam- im więcej lat, tym więcej obowiązków, więcej spraw... :/ ale niektórzy mówią z kolei, że studia to fajny czas więc pora samemu się przekonać, na własnej skórze.

[Silver5]

Może ktoś napisać, czego spodziewać się na badaniach, które są potrzebne na IŚ?

[roshar]

Napisane przez Silver5

Może ktoś napisać, czego spodziewać się na badaniach, które są potrzebne na IŚ?

Sprawdzają oczy, mierzą ciśnienie, morfologia, słuch i ogólny wywiad z bardzo fajną Panią doktor Całość trwała około 2 godzin

[kuleczkaa91]

Napisane przez Silver5

Może ktoś napisać, czego spodziewać się na badaniach, które są potrzebne na IŚ?

oczy sprawdzają baaaaardzo dokładnie.. do tego ciśnienie.. później słuch, utrzymanie równowagi( tzn zamykasz oczy, pochylasz sie, a potem masz palcem trafić w nos, i tak kilka razy następnie ogólny wywiad o chorobach, chorobach w rodzinie, urazach, alergiach, itp (taki przekrój calego życia)..poźniej pani doktor Cie osłucha, zajrzy do gardełka, i wystawi że zdolny a ja nie miałam morfologii.. :p i inni z kolejki mojej też nie, tylko to o czym napisałam.

[Silver5]

Dzięki Wam
Przynajmniej wiem czego się spodziewać:P
Ale jak noszę okularki, to chyba Pani dr aż tak ich sprawdzać nie będzie...
Czyli po prostu trzeba iść z tym skierowaniem od uczelni do rejestracji i oni mi tam wszystko powiedzą... Muszę to załatwić jak najszybciej, bo chcę mieć już to z głowy

[kuleczkaa91]

Napisane przez Silver5

Dzięki Wam
Przynajmniej wiem czego się spodziewać:P
Ale jak noszę okularki, to chyba Pani dr aż tak ich sprawdzać nie będzie...
Czyli po prostu trzeba iść z tym skierowaniem od uczelni do rejestracji i oni mi tam wszystko powiedzą... Muszę to załatwić jak najszybciej, bo chcę mieć już to z głowy

właśnie chyba będzie sprawdzała bardziej, bo ja tez mam okularki. Pyta, jaką masz wade, pokazuje tabliczki na widzenie barw, pozniej karze Ci sciągnąc je i pojsc do ciemni obok, tam bada oczy na 3 aparatach, jeden z nich to chyba ciśnienie w oczach, bo psyka Ci powietrzem w oczy, zupełnie tak jak kompresorem sie opony pompuje potem literki na tablicy, a poźniej widzenie przestrzenne( zakladasz takie okulary i patrzysz na tabliczke i masz powiedziec, które kółeczko w kazdym kwadracie wystaje najbardziej musisz sie skupić na tym i to bardzo.. no i na koniec powiedziała mi co i jak, tylko że ja o to sama zapytałam. także moim zdaniem dużą wage przykladają do badania wzroku.
Tak, idziesz ze skierowaniem, na koniec korytarza na lewo rejestracja, tam CI mierzy ciśnienie i mówi co i jak.

a, okulistka jeszcze CI świeci w oczy, przyglada się baaaaardzo dokladnie.

[Silver5]

Wrrrr.... Kurde no! Nie przepadam za chodzeniem do lekarza. No ale cóż, jak trzeba to trzeba Szybko to załatwię i będzie z głowy.

P.S. To badanie naprawdę trwa około 2 godziny?

[kuleczkaa91]

Napisane przez Silver5

Wrrrr.... Kurde no! Nie przepadam za chodzeniem do lekarza. No ale cóż, jak trzeba to trzeba Szybko to załatwię i będzie z głowy.

P.S. To badanie naprawdę trwa około 2 godziny?

hmm.. to zależy czy jest duża kolejka, bo najwięcej czasu zajmuje tam właśnie czekanie.. bo nie tylko sa w kolejce studenci, ale też np kierowcy i inni ludzie, którzy potrzebują badania, załóżmy do pracy. Badania tyle nie trwają.

[Silver5]

Napisane przez kuleczkaa91

hmm.. to zależy czy jest duża kolejka, bo najwięcej czasu zajmuje tam właśnie czekanie.. bo nie tylko sa w kolejce studenci, ale też np kierowcy i inni ludzie, którzy potrzebują badania, załóżmy do pracy. Badania tyle nie trwają.

Dziękuje za odpowiedź

[Endzi170]

Ja jeszcze w sprawie badan. Czy musze sie tam wczesniej umawiac jakos telefonicznie czy cos? Czy moze wystarczy ze zabiore ze soba to skierowanie?

[kuleczkaa91]

Napisane przez Endzi170

Ja jeszcze w sprawie badan. Czy musze sie tam wczesniej umawiac jakos telefonicznie czy cos? Czy moze wystarczy ze zabiore ze soba to skierowanie?

jak ja weszłam do gabinetu, to pani pielęgniarka zapytala: Była Pani umówiona? ;o a ja taaaakie oczy jak 15 zlotych i ona dalej: bo trzeba się umawiac. Skąd Pani jest? jak jej powiedziałam, ze z daleka, to mnie jakoś zapisała. Z tego wynika, że trzeba się raczej umawiać.