Rusza nam sie cały brzuszek-to tak fika nasz maluszek-mamy styczeń-luty 2012r.

[kamciurka]

hejka
ja dzisiaj odprowadzilam corke do nowej szkoly, stresowalam sie chyba bardziej niz ona, zaraz ide po nia i juz nie moge sie doczekac
mi wczoraj synus stracha napedzil bo siedzial cichutko, ale juz sie troszke rozkrecil, a tak sie martwilam

Napisane przez pearpearl

oprocz klotni z bratem, to jak gdybym siebie czytala...
masakra jakas
ryczec mi sie chce i smutno mi jak cholera

moglismy sie zobaczyc z tztem, gdyby nie jego pieprzony intruktor,ktory albo go zbywa, albo choruje, albo ch** wie co jeszcze i jeszcze informuje go w ostatniej chwili, kiedy juz nic nie mozna zaplanowac
juz nie pamietam,kiedy ostatni raz sie widzielismy... ostatnia taka przerwe mielismy jak studiowalam w Berlinie

dzieki, Slodziaku
Ty z kolei nie sprzataj za duzo, pamietaj

pamietam, pamietam a Ty nie smutkaj tam

Napisane przez elunia25

Uska czy ja dobrze kojarze że jesteś z Wrocławia?? jesli tak to czy myslałaś już nad szpitalem?

ja jestem i polecam od siebie Brochow, rodzilam tam raz i teraz bylam i jest naprawde ok

Napisane przez uska000

Agawo w koncu yeti;p

Elunia ja na Kaminskiego bo bede miec cesarke a tam mam sprawdzonego lekarza. Co do naturalnych porodow to moja szwagierka sobie chwali a znajoma mowi ze fabrtka;/
moze Kamciurka pomoze??

pomoze

Napisane przez uska000

dziewczynki czuje jakby wracaly pierwsze tyg ciazy...
znowu mi caly czas niedobrze, muli mnie i taka slaba sie czuje;(
w domu burdel zakupow brak;/ a ja nie mam mocy i nawet jak leze to chce mi sie

no ja slyszalam ze to czesto sie zdarza wlasnie w III trymestrze, ze wracaja objawy z I

Napisane przez elunia25

że ja nie wpadłam na to sama, a mysle już nad tym od miesiącachyba rzeczywiscie pozanikały mi neurony podczas tej ciązy

Napisane przez neska22

dobry

dobry

[nawojka8583]

Napisane przez pearpearl

Hej, hej, Mamuchy i Brzuchy

Melduje,ze Agatek miala dzisiaj z samego rana glukoze i.... przeszla!!! tzn nie bylo pawika. Zatkala nosa, wpuscila sobie soku z cytryny i dala rade Wieczorem wyniki.

instruktor nie tyle co roztargniony,to ma za duzo na glowie...nie dosc,ze lata w liniach,to jeszcze ma szkole lotnicza i za malo instruktorow w tej szkole,szczegolnie kiedy chodzi o szkolenie na instruktora, bo inne uprawnienia moj tz juz porobil, a na instruktora to nie kazdy moze szkolic no i dupa, tz jest od niego uzalezniony, a ten albo choruje, albo lata w liniach, albo cos innego mu wypada, albo pogoda nie pozwala i ciagnie sie ta niemozliwie dlugo :/
ale Tobie jecze i jecze... przepraszam

kochana,skoro zle sie czujesz, to moze w koncu powinnas pomyslec o jakims odpoczynku i zostac w domu i sie podkurowac,co?

sie dolaczam

hehe
eee tam, nie bedziemy wnikac w szczegoly
wazne, ze masz rozwiazanie

Zoska, ale Ty masz tego tzta, ja pierdziu... Chyba bym brala nogi za pas i zostawila go w pi.zdu, bo i tak robi wiecej szkod niz dobrego...

Haniula, przykro mi,ze masz taka tesciowa Cale szczescie mieszka daleko, wiec nie bedziesz za czesto musiala jej ogladac. Zawsze jakis plus

Mijus, kazdego dnia chodzi za mna ten utwor Gotye, jak wlaczam tojke

Codziennie pije sok z dwoch wyciskanych pomaranczy, a gdzies mi sie obilo o uszy, ze niby trzeba uwazac na cytrusy w ciazy. Slyszala moze ktoras?

Dzisiaj powinien byc Dexter na iitv, ale na razie cisza

dla Agatka. Też słyszalam o tych cytrusach. Pearpearl dawaj, bierzemy się za siebie i już nie beczymy, bo nam się jeszcze takie małe mazepki urodzą i dopiero będzie przekichane

[pearpearl]

Jedyne, co mi poprawia humor, to moj Nietoperek. Wierzcie lub nie, ale kiedy sobie leze i za duzo rozmyslam o dolujacych sprawach, a Malec siedzi cichutko i jestem przekonana, ze spi, to zaczynam go wolac, nawet nie dotykacjac brzucha, a juz po chwili czuje, jak cos tam sie przewraca i raptem buum - kopniaczek. Wtedy wolam go jeszcze raz i znowu buuum. Kilka razy to az sie wzruszylam, bo chwile wczesniej wyrzucalam tztowi przez tel, ze caly czas jestem sama, a pozniej moja dzidzia doskonale pokazywala, ze przeciez nie jestem

Kamciurka, oooo, to powazna sprawa z ta nowa szkola. Daj znac, jak to przetrwala.
Tak sobie jeszcze myslalam, ze moze wypadnie mi akurat pobyt we Wro, jak bede musiala isc na wizyte i stwierdzilam, ze moze na jedno badanie poszlabym do kogos we Wro. Masz jakiegos sprawdzonego lekarza, ktory nie zdziera fortuny?

Likas, dobrze, ze Tato juz po zabiegu i wszytsko sie udalo.

[nawojka8583]

Napisane przez likas

Cześć
nie dam rady na razie nadrobić, zajrzałam tylko podzielić się z wami kilkoma informacjami.

- Zabieg sie udał i tata wychodzi dziś ze szpitala, właśnie zaraz po niego jadę
- tak jak sie odgrażałam ruszyłam wczoraj na kurtkowe łowy, oczywiście nic nie kupiłam a strasznie mnie ciągnie mnie brzuch
- Byłam dziś u lekarza i niestety luteinka i nospa forte przez najbliższe dwa tygodnie. Zapowiedział też że Wszystkich Świętych to mam sobie odpuścić.
Ogólnie powiedział, że nie jest najgorzej, nie wiem co miał na myśli, ale wszystkie wyniki bardzo dobre

Jadę po tatę, wieczorem będę czytała, coście wymalowały na tylu stronach

likas dla taty, dobrze, że zabieg się powiódł. "Nie jest najgorzej", ale dobrze, ze wyniki dobre.

[pearpearl]

Napisane przez nawojka8583

dla Agatka. Też słyszalam o tych cytrusach. Pearpearl dawaj, bierzemy się za siebie i już nie beczymy, bo nam się jeszcze takie małe mazepki urodzą i dopiero będzie przekichane

Bierzemy, kur zapial, bo pozniej faktycznie bezksylaly nam sie porodza i bedziemy mialy za swoje

Czyli ze lepiej nie przesadzac i za czesto nie pic takiego soczku?

[nawojka8583]

Napisane przez kamciurka

hejka
ja dzisiaj odprowadzilam corke do nowej szkoly, stresowalam sie chyba bardziej niz ona, zaraz ide po nia i juz nie moge sie doczekac
mi wczoraj synus stracha napedzil bo siedzial cichutko, ale juz sie troszke rozkrecil, a tak sie martwilam
pamietam, pamietam a Ty nie smutkaj tam

ja jestem i polecam od siebie Brochow, rodzilam tam raz i teraz bylam i jest naprawde ok

pomoze

no ja slyszalam ze to czesto sie zdarza wlasnie w III trymestrze, ze wracaja objawy z I




dobry

Kamciurka oby się córcia łatwo zaklimatyzowała, a Mały łobuzek w brzuszku nie napędzał więcej stracha

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez pearpearl

Jedyne, co mi poprawia humor, to moj Nietoperek. Wierzcie lub nie, ale kiedy sobie leze i za duzo rozmyslam o dolujacych sprawach, a Malec siedzi cichutko i jestem przekonana, ze spi, to zaczynam go wolac, nawet nie dotykacjac brzucha, a juz po chwili czuje, jak cos tam sie przewraca i raptem buum - kopniaczek. Wtedy wolam go jeszcze raz i znowu buuum. Kilka razy to az sie wzruszylam, bo chwile wczesniej wyrzucalam tztowi przez tel, ze caly czas jestem sama, a pozniej moja dzidzia doskonale pokazywala, ze przeciez nie jestem

Kamciurka, oooo, to powazna sprawa z ta nowa szkola. Daj znac, jak to przetrwala.
Tak sobie jeszcze myslalam, ze moze wypadnie mi akurat pobyt we Wro, jak bede musiala isc na wizyte i stwierdzilam, ze moze na jedno badanie poszlabym do kogos we Wro. Masz jakiegos sprawdzonego lekarza, ktory nie zdziera fortuny?

Likas, dobrze, ze Tato juz po zabiegu i wszytsko sie udalo.

No już teraz Kochana to nigdy nie będziemy same

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez pearpearl

Bierzemy, kur zapial, bo pozniej faktycznie bezksylaly nam sie porodza i bedziemy mialy za swoje

Czyli ze lepiej nie przesadzac i za czesto nie pic takiego soczku?

Tylko ja nie wiem czy szklanka dziennie to aż taka przesada

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Coś nam AgaMili znikła

[pearpearl]

Napisane przez nawojka8583

No już teraz Kochana to nigdy nie będziemy same

ale rozczulajace jest to, jak ta mala istotka wyczuwa, ze jest mi w danej chwili taka potrzebna
az ciezko w to uwierzyc...

[QUOTE=nawojka]Tylko ja nie wiem czy szklanka dziennie to aż taka przesada[/QUOTE]

troche poczytalam i stwierdzilam,ze nie bede brac do glowy, bo niektore dziewczyny sie boja, ze cytrusy moga powodowac uczuelnia dzidzi, ale to podobno dopiero przy karmieniu piersia
no i ze sa mocno pryskane, ale na to to juz moim zdaniem w XXI wieku nie ma rady, chyba ze przeprowadzka do Brazylii np

I tez ostatnio myslalam,ze cos AgaMili nam przycichla...

[agawoo]

Napisane przez pearpearl

instruktor nie tyle co roztargniony,to ma za duzo na glowie...nie dosc,ze lata w liniach,to jeszcze ma szkole lotnicza i za malo instruktorow w tej szkole,szczegolnie kiedy chodzi o szkolenie na instruktora, bo inne uprawnienia moj tz juz porobil, a na instruktora to nie kazdy moze szkolic no i dupa, tz jest od niego uzalezniony, a ten albo choruje, albo lata w liniach, albo cos innego mu wypada, albo pogoda nie pozwala i ciagnie sie ta niemozliwie dlugo :/
ale Tobie jecze i jecze... przepraszam

kochana,skoro zle sie czujesz, to moze w koncu powinnas pomyslec o jakims odpoczynku i zostac w domu i sie podkurowac,co?

Mam nadzieję, że Tztowi uda się ten kurs zrobic w końcu, bo tak to można odwlekac i odwlekać
Kochana, pisz ile chcesz

A ja myślę już coraz intensywniej o odpoczynku

Napisane przez likas

Cześć
nie dam rady na razie nadrobić, zajrzałam tylko podzielić się z wami kilkoma informacjami.

- Zabieg sie udał i tata wychodzi dziś ze szpitala, właśnie zaraz po niego jadę
- tak jak sie odgrażałam ruszyłam wczoraj na kurtkowe łowy, oczywiście nic nie kupiłam a strasznie mnie ciągnie mnie brzuch
- Byłam dziś u lekarza i niestety luteinka i nospa forte przez najbliższe dwa tygodnie. Zapowiedział też że Wszystkich Świętych to mam sobie odpuścić.
Ogólnie powiedział, że nie jest najgorzej, nie wiem co miał na myśli, ale wszystkie wyniki bardzo dobre

Jadę po tatę, wieczorem będę czytała, coście wymalowały na tylu stronach

Dobrze, że wszystko sie z zabiegiem udało Super, że wszystko ok

[bambusiek]

Napisane przez kropeczka1984

No i w końcu się przemogłam i zaczęłam jeździć samochodem Mąż zaniemógł, to musiałam sobie jakoś życie ułatwić, wsiadłam do samochodu i pojechałam Jestem z siebie dumna

Podpowiedzcie co mogę podarować 2 synkom koleżanki od której dostaniemy troszkę wyprawki? Chłopcy mają po 1 i 3 latka.

Ja się przemogłam jak teraz na imprezach jest dylemat: mąż pije, a ja wracam czy oboje nie pijemy i on wraca.
Jasny wybór, więc jeżdżę, chociaż pierwsze kilkaset metrów nogi mi drżą

Co do prezentów, to jakieś zabawki edukacyjne: układanki, klocki, książeczki itp.

Napisane przez uska000

hej kochane kupilismy z tetem wozek dokladnie taki
http://www.gapek.pl/1139,stork-wozek...wy-yeti-3.html

a co

Wow, kosmiczny troszkę

Napisane przez nawojka8583

Cześć Mamuśki. Ale mam dziś dzień te humorki już mnie samą wykańczają, a co dopiero mówić o TZ. Dziś już z tego wszystkiego, tak sam z siebie wyciągnął mnie na zakupy, chyba już sam nie wiedział co ze mną zrobić. A oto nasze dzisiejsze zakupy. To coś brązowe(sama nie wiem jak to nazwać) to pomysł TZ

Napisane przez Anabellita

Właśnie sporządzam listę zakupową dla dzidzi i oglądam wszystko na allegro, chcę porównać ceny z all i ze sklepów. Zobaczymy gdzie się bardziej opłaca

Mam taki sam zamiar, tylko głupio mi iść do sklepu i wszystko porównywać
Ale po wizycie w Pepco kupię na all. Tylko wcześniej srobię tabelę u kogo by się opłacało zamówić jak najwięcej za jedną przesyłką

Napisane przez pearpearl

Jedyne, co mi poprawia humor, to moj Nietoperek. Wierzcie lub nie, ale kiedy sobie leze i za duzo rozmyslam o dolujacych sprawach, a Malec siedzi cichutko i jestem przekonana, ze spi, to zaczynam go wolac, nawet nie dotykacjac brzucha, a juz po chwili czuje, jak cos tam sie przewraca i raptem buum - kopniaczek. Wtedy wolam go jeszcze raz i znowu buuum. Kilka razy to az sie wzruszylam, bo chwile wczesniej wyrzucalam tztowi przez tel, ze caly czas jestem sama, a pozniej moja dzidzia doskonale pokazywala, ze przeciez nie jestem

Na razie tyle, bo mąż wrócił z pracy

[agawoo]

Napisane przez nawojka8583

dla Agatka.

Faktycznie, brawo dla Agatka Dzielna dziewczynka

[zoskasamoska]

Wkurza mnie już ten człowiek Przyjechał znowu sama nie wiem po co..dowiedziałam się, że jego kolega z którym pił wczoraj chce nam dać przewijak z wanienka, a mnie juz to wkurza, bo dziecko będzie miało wszystko uzywane... może od razu pieluchy uzywane sobie załatwimy i bedziemy je wygotowywać? :/

Wiem ,że to dużo odciążenie , ale mnie to wkurza takie coś. I oczywiście automatycznie trzeba jakoś za to się odwdzięczyć.. no tak, piwo będą chlać w ramach podziękowań.

Już od każdego bym wzięła, ale od tego faceta jakoś nie chce, ta zona tez jędza jedna taka:/

[agawoo]

Napisane przez bambusiek

Na razie tyle, bo mąż wrócił z pracy

Fajnie, że tak wcześnie

[ciezaroweczka]

Ja nie jestem dentystą
Wizyta u zembologa przebiegła pomyślnie. Nie wyrwała, dopiero po porodzie się nim zajmie Jeszcze troszkę pobolewa ale ma przestać
Miejmy nadzieję (modle się o to, b jak nie to muszę iść do chirurga szczękowego)..
Dzis zaczełam 26 Tydzień

[agawoo]

Napisane przez zoskasamoska

Wkurza mnie już ten człowiek Przyjechał znowu sama nie wiem po co..dowiedziałam się, że jego kolega z którym pił wczoraj chce nam dać przewijak z wanienka, a mnie juz to wkurza, bo dziecko będzie miało wszystko uzywane... może od razu pieluchy uzywane sobie załatwimy i bedziemy je wygotowywać? :/

Wiem ,że to dużo odciążenie , ale mnie to wkurza takie coś. I oczywiście automatycznie trzeba jakoś za to się odwdzięczyć.. no tak, piwo będą chlać w ramach podziękowań.

Już od każdego bym wzięła, ale od tego faceta jakoś nie chce, ta zona tez jędza jedna taka:/

Czasem naprawdę fajnie, jak ktoś może dać coś używanego, szczególnie jeśli finanse nie pozwalają na zakup nowych rzeczy, ale faktycznie, twój Tz chyba troszkę przesadza Ttym bardziej, że z tego co pisałaś aż tak ciężko z kasą u niego chyba nie jest

A to picie to już poważny problem chyba jest

[pearpearl]

Napisane przez agawoo

Mam nadzieję, że Tztowi uda się ten kurs zrobic w końcu, bo tak to można odwlekac i odwlekać
Kochana, pisz ile chcesz

dziekuje
tez bym chciala,zeby jak najszybciej skonczyl ten kurs, to wtedy odciazylby troche tego glownego instruktora no i w koncu wpadlaby nam jakas NASZA kasa, a nie wszystko od rodzicow :/

Napisane przez Agawoo

A ja myślę już coraz intensywniej o odpoczynku

z tego co pamietam, to Ty chyba zaraz w koncu na urlop sie wybierasz,hm?
i bardzo dobrze, bo naprawde za duzo pracujesz!

Napisane przez bambusiek

Ja się przemogłam jak teraz na imprezach jest dylemat: mąż pije, a ja wracam czy oboje nie pijemy i on wraca.
Jasny wybór, więc jeżdżę, chociaż pierwsze kilkaset metrów nogi mi drżą

mam to samo
moglabym byc egoistka i kazac mu wracac,ale jakos zawsze sobie mysle, ze skoro i tak i tak nie pije,to czemu on ma sie meczyc
ale nie lubie jezdzic po Warszaiwe...jestem przyzwyczajona do mojego grajdolka, gdzie moge smigac z zamknietymi oczami, a w Wawie to za duzo pasow, za duzo aut i takich wieeeelkich skrzyzowan, na ktorych nie mam bladego pojecia, kto ma pierwszenstwo

[nawojka8583]

Napisane przez agawoo

A ja myślę już coraz intensywniej o odpoczynku

Agawoo ja już poinformowałam pracodawce, że pracuje "jeszcze tylko" do 25 listopada. Ty nie myśl Kochana tylko zacznij działać.

[zoskasamoska]

No własnie agawoo w tym sęk. Oczywiście w okresie zimowym firma nie pracuje, ale przecież ma pieniądze. Częsciej mówi o swoim sprzęcie do snowboardu niż o wyprawce dla dziecka.

Przeciez za taki stojak przewijak z wanienka dalibysmy 200 w sklepie, wystarczyłoby gdyby nie kupił sprzętu , a wypozyczył, ale on woli wszystko brać używane dla dziecka. Ja wiem, ludzie chcą pomóc i w ogóle, ale on nawet nie wychodzi z taką inicjatywą żeby coś kupić. Materac pewnie też będzie ten co dostalismy i ,który leżał w piwnicy 3 lata:/

[pearpearl]

Jak juz sie przeprowadze do Wawy i bede musiala czesciej jezdzic autem, to myslalam,zeby sobie go obkleic "uwaga, blondynka z malym dzidziolkiem, prosze zachowac szczegolna ostroznosc i byc wyrozumialym"

[nawojka8583]

Napisane przez zoskasamoska

Wkurza mnie już ten człowiek Przyjechał znowu sama nie wiem po co..dowiedziałam się, że jego kolega z którym pił wczoraj chce nam dać przewijak z wanienka, a mnie juz to wkurza, bo dziecko będzie miało wszystko uzywane... może od razu pieluchy uzywane sobie załatwimy i bedziemy je wygotowywać? :/

Wiem ,że to dużo odciążenie , ale mnie to wkurza takie coś. I oczywiście automatycznie trzeba jakoś za to się odwdzięczyć.. no tak, piwo będą chlać w ramach podziękowań.

Już od każdego bym wzięła, ale od tego faceta jakoś nie chce, ta zona tez jędza jedna taka:/

No to pił wczoraj z kolegą w podzięce za wanienkę z przewijakiem. Pewnie Ci powiedział: Kochanie, ale nie denerwuj się, nie było mnie wczoraj, ale za to załatwiłem wanienkę dla naszego dziecka, widzisz jak się staram, a Ty masz ciągle pretensje. Pewnie za to co przepił kupiłby dziecku nową.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez ciezaroweczka

Ja nie jestem dentystą
Wizyta u zembologa przebiegła pomyślnie. Nie wyrwała, dopiero po porodzie się nim zajmie Jeszcze troszkę pobolewa ale ma przestać
Miejmy nadzieję (modle się o to, b jak nie to muszę iść do chirurga szczękowego)..
Dzis zaczełam 26 Tydzień

Ciężaróweczka oby ząbek przestał boleć i za 26tc.

[ciezaroweczka]

Napisane przez pearpearl

Jak juz sie przeprowadze do Wawy i bede musiala czesciej jezdzic autem, to myslalam,zeby sobie go obkleic "uwaga, blondynka z malym dzidziolkiem, prosze zachowac szczegolna ostroznosc i byc wyrozumialym"

Pearl świetny pomysł... też taką tabliczkę sobie sprawić muszę.

[uska000]

ale ze mnie pipa;/ zrobilam torta zawiozlam Juli, zjedlismy a foty nie zrobilam;/ szwagierka robila jak Jula swieczki dmuchala to moze cos widac to pokaze;/

tzt na koniec jeszcze usta jej zrobil choc w orginale nie ma;p

a w ogole to leze i leze i dalej chce mi sie :zygi: dobrze ze mnie pocieszacie

a moj wozek to Yeti musi byc kosmiczny

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez pearpearl

Jak juz sie przeprowadze do Wawy i bede musiala czesciej jezdzic autem, to myslalam,zeby sobie go obkleic "uwaga, blondynka z malym dzidziolkiem, prosze zachowac szczegolna ostroznosc i byc wyrozumialym"

ja tez ja tez

[nawojka8583]

Napisane przez pearpearl

Jak juz sie przeprowadze do Wawy i bede musiala czesciej jezdzic autem, to myslalam,zeby sobie go obkleic "uwaga, blondynka z malym dzidziolkiem, prosze zachowac szczegolna ostroznosc i byc wyrozumialym"

j eszcze wystaw megafon przez szybę i nadawaj taki komunikat.

[mala_stopka]

Kamciurka powazna sprawa z ta nowa szkola. Daj znac, jak to poszło

Likas, dobrze, ze Tato juz po zabiegu i wszytsko sie oki.
Ciężaróweczka dobrze ze z zębem ok

Napisane przez pearpearl

Jak juz sie przeprowadze do Wawy i bede musiala czesciej jezdzic autem, to myslalam,zeby sobie go obkleic "uwaga, blondynka z malym dzidziolkiem, prosze zachowac szczegolna ostroznosc i byc wyrozumialym"

ha ha ha ja też chyba się tak obkleje, bo mimo, ze jeżdżę to w poznaniu jakoś pewnie się nie czuję
zmienie tylko na brunetka z dwójką dzieci

[BebiBebi]

Napisane przez kropeczka1984

Ponawiam moje pytanie: Co mogę podarować synkom znajomej (1 rok i 3 latka) w podziękowaniu za kilka rzeczy z wyprawki (m. in. wanienka)?

Kup jakieś słodycze np. chrupki kukurydziane, deserek, żelki z witaminami, a do tego kredki i jakieś kolorowanki tak żeby wartość słodkosci nie przekroczyła ceny rzeczy używanych od niej

[zoskasamoska]

Ja przepraszam, że Was dzis tak męcze...

Powiedziałam mu, żeby przekazał swojemu koledze, że nie chce tej wanienki , bo i tak dziecko zostaje ze mna i bede mieszkala u siebie i to ja decyduje w czym dziecko bede kąpać i na czym przebierac , a on co na to ? No ok, to mu powiem, że jednak jej nie chcesz. Takie chamidło, nawet nie zaprzecza temu, że bede mieszkala z dzieckiem sama u siebie. Nerwy mnie już biorą , zafundowałam sobie dziecko z takim nieodpowiedzialnym i obojętnym facetem...

[neska22]

Zoska kopnij go w d... wreszcie! wytłmacz mi- po co Ci ten chłop???

[Anabellita]

Napisane przez uska000

nie spalam pol nocy;/ bleee ide na sniadanko

Ja ostatnio też mam problemy ze spaniem. TŻ ciągle ma pierwsze zmiany i wstaje o godz 4.20 rano, a ja razem z nim. TŻcik wychodzi z domu a ja przez 2 godziny męczę się z zaśnięciem, więc włączam telewizor, trochę pooglądam i dopiero idę spać

Napisane przez uska000

Agawo wlochaty w tym wozku to bedzie Igor bo mam taka nie milosierna zgage;(

i ciagle chce mi sie pic, ale po wodzie i herbacie mi nie dobrze;(
po soku zgaga;( i co tu pic??

Od kilku dni też mam zgagę, ale tylko wieczorem.
Spróbuj napić się mleka-dobre na zgagulca, słyszałam ze na tą dolegliwość pomaga też garść migdałów lub banany

Napisane przez likas

- Zabieg sie udał i tata wychodzi dziś ze szpitala, właśnie zaraz po niego jadę
- tak jak sie odgrażałam ruszyłam wczoraj na kurtkowe łowy, oczywiście nic nie kupiłam a strasznie mnie ciągnie mnie brzuch
- Byłam dziś u lekarza i niestety luteinka i nospa forte przez najbliższe dwa tygodnie. Zapowiedział też że Wszystkich Świętych to mam sobie odpuścić.
Ogólnie powiedział, że nie jest najgorzej, nie wiem co miał na myśli, ale wszystkie wyniki bardzo dobre

Jadę po tatę, wieczorem będę czytała, coście wymalowały na tylu stronach

Dobrze, że operacja się udała, nasze kciuki pomogły

Ja też mam problem z kurtką/płaszczem na zimę. Na razie jeszcze dopinam się w jeden ubiegłoroczny płaszczyk, ale jest coraz ciaśniej. Za miesiąc na bank się w niego nie zmieszczę.

Kurczę sporo z Was bierze luteinę. Nie miałam pojęcia, że tak dużo ciąż może być "niepewnych".

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez neska22

Zoska kopnij go w d... wreszcie! wytłmacz mi- po co Ci ten chłop???

POPIERAM! Szkoda nerwów! Już Ci kiedyś wszystkie pisałyśmy, ze jak faceta nie postawisz przed faktem dokonanym i czegoś nie zrobisz to on nie zrozumie

[uska000]

Anabellita mi na zgage juz nawet rennie nie pomaga;(
a po nabiale mi sie :zygi: chce

[ewula83]

Hej !!

Ja znowu jestem przeziebiona,nie wiem co sie dzieje, przed ciaza super odporna a teraz co chwile cos mnie bierzeDzidzia chyba zabiera mi cala moja odpornosc.

Dojechalismy w nocy, droga minela dobrze.Dzwonilam do pracy,ze jestem chora i nie przyjde.Troche dziwnie dwa tygodnie bylam na urlopie,a teraz tydzien chorobowego,co zrobic,zdrowie najwazniejsze

[n1kotynka]

Czeeść Mamusie

ja od rana szukam samochodów, bo nasz sprzedaliśmy i nie ma czym jeździć no i męczę się ze zgagą znow

Napisane przez agawoo

Nikotynka, to nieciekawie z tym pessarem :/ Faktycznie stres

Spodenki fajne

heh taaa i krzyczałam do tzta żeby go wepchnal z powrotem juz dzisiaj na szczęście jest ook

Napisane przez agawoo

A ja też sie jakoś dzisiaj nie czuję najlepiej Obudziłam sie z bólem gardła (a raczej zerwałam się bo nieźle zaspałam :/ ) , teraz mi tak jakoś dziwnie w przełyku (może to zgaga, ale nie wiem, bo nie znam tego uczucia ) Wrr ...

pali w przełykku, albo piecze , paskudne uczucie mi to się przez nią ciężko wieczorami oddycha nawet ;/ niech to już przjedzie

Napisane przez uska000

Agawo wlochaty w tym wozku to bedzie Igor bo mam taka nie milosierna zgage;(

i ciagle chce mi sie pic, ale po wodzie i herbacie mi nie dobrze;(
po soku zgaga;( i co tu pic??

spróbuj mleko ja właśnie piję, bo po wodzie mi niedobrze, po kawie to samo a o herbacie już nie wspomnę czy jakimkolwiek soku. Cola to tez masakra ;/

Napisane przez kropeczka1984

Ja patrzyłam na allegro i w sumie myślałam, że kupię też zestaw 3-częściowy za ok. 80zł, bo myślałam, że tańsze są beznadziejne. Ale z ciekawości zerknęłam na tańsze ok. 40zł za 3 części i znalazłam tam pościel, którą moja siostra miała dla swojej córki. Pościel była dobrej jakości, więc chyba tą tańszą kupię. 250 zł to nawet dla nas w wymiarze 200x220 nie kupuję

Fajne dresiki. Zastanawiałam się nad nimi, ale wydają mi się za szerokie troszkę

Ponawiam moje pytanie: Co mogę podarować synkom znajomej (1 rok i 3 latka) w podziękowaniu za kilka rzeczy z wyprawki (m. in. wanienka)?

jak masz linka to podaj bo tez będę szukac pościeli
a dresiki są u tego sprzedawcy w różnych rozmiarach to ja taka dorodna w biodrach jestem i kupiłam już na większy brzuszek
odnośnie prezentu

Napisane przez pearpearl

mam to samo
moglabym byc egoistka i kazac mu wracac,ale jakos zawsze sobie mysle, ze skoro i tak i tak nie pije,to czemu on ma sie meczyc
ale nie lubie jezdzic po Warszaiwe...jestem przyzwyczajona do mojego grajdolka, gdzie moge smigac z zamknietymi oczami, a w Wawie to za duzo pasow, za duzo aut i takich wieeeelkich skrzyzowan, na ktorych nie mam bladego pojecia, kto ma pierwszenstwo

ja po wawie na początku jeździłam tylko w prawo tak się bałam skrzyżowań teraz też się czuję na nich niezbyt komfortowo ale jak mus to mus

Napisane przez uska000

Anabellita mi na zgage juz nawet rennie nie pomaga;(
a po nabiale mi sie :zygi: chce

jak mi rennie przestało pomagać to lekarz zalecił mi Maalox ( takie mleczko w saszetkach - 1 szt ok 2zł możesz spróbować) albo Gelatum Alumni Phosphorici czy jakoś tak ( też takie mleczko, tylko w butelce i jest słodsze) i mi pomaga bardziej niż rennie bo też mnie męczy strasznie ;/ czy cokolwiek zjem czy też nie mam cały czas mega zgagę a przez to nie da się funkcjonować
moim zdaniem jest nawet gorzej niz w pierwszym trymestrze, bo teraz mała mnie budzi w nocy kopniakami, jakoś mega uważam na brzuch jak się kładę i się średnio wysypiam - codziennie w nocy budzę się kilka razy