Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina... - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-10-30, 15:28   #181
Jenna__
Rozeznanie
 
Avatar Jenna__
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 676
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Nie chcę, żeby wyszło, że czepiam się akurat Ciebie, ale czy rzeczywiście nie jesteś w stanie wytrzymać np dwóch godzin bez jedzenia? I wyschniesz do szczętu bez picia? Dlaczego, masz jakieś kłopoty gastryczne?
Dorosły człowiek zdaje się może wytrzymać więcej.
To niekoniecznie są 2 godziny, bo nie jem posiłku tuż przed seansem. Akurat przed seansem nie jestem głodna, ale mogę zrobić się głodna w trakcie. I dlatego popcorn mnie ratuje. Wodę mam zawsze ze sobą. Nie wiem, kiedy zachce mi się pić.
Jak się ma kłopoty gastryczne, to się raczej lata po toaletach.

Cytat:
to nie wiem jak ty funkcjonujesz w pracy czy na uczelni
Wykłady na uczelni nie trwają kilka godzin pod rząd, zawsze jest jakaś przerwa. A w pracy nikt mnie nie trzyma pod kluczem 8 godzin, bez picia i jedzenia.
Ale znam osoby, które potrafią nic nie pić i nic nie jeść przez cały dzień. Każdy z nas ma inne zapotrzebowanie i tyle.
__________________
"Boże, chroń nas od tych, którzy chcą nam pomóc"

Edytowane przez Jenna__
Czas edycji: 2011-10-30 o 15:30
Jenna__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-30, 15:37   #182
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez wesna Pokaż wiadomość
Ja to jestem za tym, żeby dzieci nie przyzwyczajać do kompulsywnego jedzenia i nie wyrabiać w nich nawyku: MUSZĘ JEŚĆ W KINIE BATONIK BO TO JEST FAAAAJNE. O ileż fajniej jest udać się po seansie do przyjemnej kawiarenki/lodziarni i podyskutwać tam o filmie?
Ale ja to ja... lepiej powinnam z tymi staroświeckimi pomysłami w domu siedzieć....
Czy ja wiem, nie ma w tym nic złego.
Przecież dziecko może jeść zwykłe posiłki i np w kinie czasem zje batonik. Czy coś złego dziecku się stanie? Raczej nie.
Co innego jakby co chwilę dawać mu jakieś batoniki, na każde żądanie.


wesna, Twoje wypowiedzi są niespójne.
Najpierwsz piszesz, że ludzie w ogóle nie powinni jeść w kinie, bo to głupie i że jak to nie można wytrzymać seansu bez jedzenia czy picia, a potem piszesz, że Ci to nie przeszkadza, jeżeli to nie jest wniesione coś spoza kina i jest jedzone z kulturą. Z czym ja się zgadzam i inni raczej też. Ale w końcu to ja nie wiem o co Ci chodzi.
Ale już wiem, dotarłam, napisałaś, że najchętniej byś chciała, żeby nikt w kinie nie jadł. Kurczę, skoro tak, to chyba strasznie wyczulony słuch masz, skoro uważasz, że nawet zjedzenie popcornu jest takie wkurzające i takie głosne. Jejciu....

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2011-10-30 o 15:42
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-30, 16:04   #183
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Rany..
Często bywam w kinie, najczęściej w multi, heliosie i małym offowym, często, tzn. zdarza się 3 razy w tygodniu, a raz to minimum, (chyba, że faktycznie są wakacje i nie ma nic ciekawego), ale nigdy w życiu nie widziałam zjawiska, które opisuje Wesna. DD
Nigdy nie widziałam, żeby ktoś przynosił, cytuję "podróżną torbę pełną jedzenia" koniec cytatu. DD
No chyba, że mam szczęście mieszkać w wyjątkowo kulturalnym mieście.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-30, 16:34   #184
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Wow, to często jesteś w kinie Wika, ja to jak pisałam raz na 2-3 miesiące, częściej na komputerze lub w tv oglądam filmy, po prostu uwielbiam filmy .
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-30, 17:04   #185
aniasmok
Rozeznanie
 
Avatar aniasmok
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 556
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
jakie to ambitniejsze filmy można w multipleksach zastać?
takie miałam okazję zaobserwować tylko w kinach plenerowych i tych starszej daty, gdzie siedzenia są prawie na jednej wysokości ;]
Najbardziej ambitny film widziałam w trackie tegorocznego maratonu filmów 3d w multikinie - Cave of Forgotten Dreams. Nie ma lepszego filmu do obejrzenia o 3 nad ranem. Zachęciły mnie pozytywne opinie na filmwebie.
Po pierwszych 15min połowa ludzi opuściła salę. Co chwilę ktoś wychodził. Do końca filmu zostałam ja ze znajomymi i jakaś para, która zasnęła z tyłu

Generalnie film to pokazywanie kilku rysunków na ścianie (co chwilę tych samych) i rozważania na temat człowieczeństwa. Ciągle mam w głowie pytania z tego filmu: "Wsłuchajmy się w bicie naszego serca - czy to nasze serca biją, czy to kopyta tych zwierząt na ścianie?", "A może my też jesteśmy takimi aligatorami albinosami?"
__________________
Real life only comes in shades of grey.


"Your life is a gift. Accept it.
No matter how screwed up or painful it seems to be.
Some things are going to work out as if they were destined to happen.
As if they were just meant to be."

aniasmok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-30, 18:14   #186
tipsiara
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez camelia111 Pokaż wiadomość
Aż strach czytać ten wątek, jestem przerażona jak zgorzkniali i zgryźliwi mogą być ludzie.. A najbardziej irytuje mnie nazywanie ludzi "bydłem" i "świniami", bo coś jedza / piją. To jest dopiero polaczkowatość i brak kultury.

W życiu nie pomyślałabym o tym, żeby się irytować w kinie, raczej się skupiam na filmie.
ale fanatyczki zawsze się znajdą


Pamiętam jak byłam mała, mama zabrała mnie na szkolenia (z jej pracy) Były w innym mieście, po szkoleniach poszłysmy kupić spożywkę do domu. Miałyśmy dużą torbe jedzenia Musiałysmy czekać na pociąg , więc postanowiłysmy isc do kina, nie dośc że normalnie weszłysmy z torbą zakupów, to jeszcze i tu niech nie czytaja przeciwniczki jedzenia w kinie ....wyciągnałam sobie kajzerke i parówkę iii .....jadłam sobie ,oglądając ogniem i mieczem. Mama też Może nie szeleściłam niczym...ale jadłam ...i pewnie z kajzerki sypały się okruszki i parówka była tłusta itd.
Teraz czytając wasze niektóre wypowiedzi ,aż śmiać mi się chce, bo teraz zrobiłabym tak samo

Oczywiście jestem przeciewko hałasowi, więc staram sie wybierać jedzenie , które hmmm jest bezgłośne w konsumpcji ale nie zamierzam rezygnować z tej przyjemnosici przegryzania w kinie
tipsiara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-30, 22:13   #187
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez wesna Pokaż wiadomość
Jednocześnie zgadzam się z regulaminem kina, aby na sale nie można było wnosić nic spoza baru kinowego. Jedzenie tam serwowane jest zazwyczaj nieszeleszczące
U mnie w kinie sprzedawane są oprócz tradycyjnych nachosów i popcornu: wszelkiej maści batony, chipsy, ciasteczka, draże, cukierki, żelki, orzeszki i to wszystko w jak najbardziej szeleszczących opakowaniach. Ja jako osoba pracująca w kinie nie widzę różnicy między sprzątaniem opakowania po zestawie z KFC a sprzątaniem pudełka po nachosach, często z rozlanym po podłodze sosem. To drugie jest często nawet gorsze.

Cytat:
Napisane przez wesna Pokaż wiadomość
Ja to jestem za tym, żeby dzieci nie przyzwyczajać do kompulsywnego jedzenia i nie wyrabiać w nich nawyku: MUSZĘ JEŚĆ W KINIE BATONIK BO TO JEST FAAAAJNE.
A czytałaś dokładnie to, co napisałam? Ja pisałam o zabieraniu ze sobą picia. OK, dziecko dwie godziny może nie jeść, ale pić też nie może? Żeby czasem inni ludzie nie powiedzieli, że rodzice to świnie, bo przemycili soczek w kartoniku?
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-30, 23:54   #188
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Ja przeważnie chodze do kina w tygodniu kiedy nie ma takiego tłumu i jakoś mi nie przeszkadzaja inni. Staram sie nie chodzic w weekendy po prostu.
Zawsze kupujemy popcorn i cole bo nie wyobrażam sobie seansu bez nich

Jeszcze przypomniało mi sie jak moi rodzice kiedys poszli do kina na jakis horror chyba "Ostatni dom po lewej" a moj tata zasnał i chrapał cały film... potem wyjsciu jakas dziewczyna mu powiedziała dobranoc

Ja kiedyś przespałam również calusieńki film ale nie chrapałam i mam nadzieje ze nikomu nie przeszkodzilam , tylko ex TŻ miał ubaw potem...

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

Jeszcze dodam, że w naszym kinie ponoć sprawdzają torby czy sie nic nie wnosi, nie jestem pewna ale ktos mi ostatnio w pracy mowil, wiec mozesz wzic tylko co sprzedaja w barze: popcorn, nachos, napoje ze slomka, i lody ben&jerry ))
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-30, 23:58   #189
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez _Novotna_ Pokaż wiadomość

Jeszcze dodam, że w naszym kinie ponoć sprawdzają torby czy sie nic nie wnosi, nie jestem pewna ale ktos mi ostatnio w pracy mowil, wiec mozesz wzic tylko co sprzedaja w barze: popcorn, nachos, napoje ze slomka, i lody ben&jerry ))
a niby z jakiej paki mi mają torbę przetrzepywać? co oni, policja czy jak?
ja chyba już nigdy nie pójdę do kina
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 00:02   #190
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez szprotka_ Pokaż wiadomość
a niby z jakiej paki mi mają torbę przetrzepywać? co oni, policja czy jak?
ja chyba już nigdy nie pójdę do kina
Niewiem czy to na 100% prawda mi nigdy nikt nie sprawdzał
Jakoś ostatnio rozmawiałam z kimś i mi powiedział ale dawno nie byłam to niewiem.
Raz sprawdzali torbe mi przed wejściem do klubu ale mialam wyjątkowo dość duża normalna torbe nie kopertowke, niewiem zeby zobaczyc czy alkoholu albo jakiejs broni nie wnosze?
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 06:24   #191
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Nie nie przeszkadza mi jak sobie ktoś chrupie czy popija w trakcie seansu, skupiam się na filmie, a efekty że tak powiem dźwiękowe sa na tyle wyraźne, że jakoś ciężko by było je zagłuszyć chrupaniem, czy piciem wody, coli itp.
Mało tego ja właśnie lubie seanse na których jest cała sala ludzi.
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 06:34   #192
tipsiara
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3023793 5]Nie nie przeszkadza mi jak sobie ktoś chrupie czy popija w trakcie seansu, skupiam się na filmie, a efekty że tak powiem dźwiękowe sa na tyle wyraźne, że jakoś ciężko by było je zagłuszyć chrupaniem, czy piciem wody, coli itp.
Mało tego ja właśnie lubie seanse na których jest cała sala ludzi.[/QUOTE]
włacha
tipsiara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 07:20   #193
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

nigdy nie spotkałam się z tym, żeby sprawdzano co ktoś wnosi do kina

zawsze jak idę n seans to kupuję popcorn i colę a jak idę z dzieckiem to tym bardziej - po prostu moim zdaniem to jedzenie popcornu i picie coli to element pobytu w kinie -i tak robią moi znajomi, i ludzie którzy do tych kin przychodzą - naprawdę ledwie kilka osób wchodzi na salę bez popcornu czy czegoś innego do jedzenia, ale z jakimś piciem to wszyscy

oczywiście zawsze staram się, żeby konsumować jak najciszej i nie biorę nic w szeleszczących opakowaniach

a co do dziwnego zachowania w kinie - wygrałam bilet do kina na film "Człowiek Pies" nie miałam akurat z kim iśc więc poszłam sama, seans był na sali kameralnej, gdzie były fotele bez tych podłokietników. Usiadł obok mnie jakiś koleś a tak po 20minutach filmów jego głowa znalazła się na moich kolanach i sobie spał, normalnie kurde sobie zasnął - przeżyłam ciężki szok i siedziałam jakbym kij połknęła, przez cały film ani drgnęłam, ale film się skonczył i chciałam już iśc a on dalej spał - zbudziłam go - nie wiem kto był bardziej zażenowany - on czy ja
w sumie to nie wiem czemu go wcześniej nie zbudziłam
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 08:02   #194
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

W ogóle nie mieści mi się w głowie, jak można nazywać coś brakiem kultury, a samemu nazywać świniami osoby, które lubią jeść na seansie. Lubią, nie lubią, może się to komuś podobać lub nie, ale żeby wyzywać od świń? Wypowiadając się w ten sposób zastanowiłabym się raczej nad własnym poziomem kultury.

I tak, to całkiem co innego napisać: "tacy ludzie nie mają kultury/są niekulturalni", a: "tacy ludzie to świnie".
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 08:18   #195
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
W ogóle nie mieści mi się w głowie, jak można nazywać coś brakiem kultury, a samemu nazywać świniami osoby, które lubią jeść na seansie. Lubią, nie lubią, może się to komuś podobać lub nie, ale żeby wyzywać od świń? Wypowiadając się w ten sposób zastanowiłabym się raczej nad własnym poziomem kultury.

I tak, to całkiem co innego napisać: "tacy ludzie nie mają kultury/są niekulturalni", a: "tacy ludzie to świnie".


Swoją drogą jeśli jedzenie jest złe w kinie to jaka jest różnica jeśli ktoś coś wniesie lub zakupi w sklepiku? Spożywanie sklepikowego jedzenia jest mniej złe niż wniesionego? Skoro jedzenie jako takie w kinie jest be
Jak można wymagać kultury od ludzi zaglądając co kto wyciąga z torby i kto gdzie chrupie batona, skoro z góry się zakłada, że są świniami
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 08:42   #196
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;3023881 7]

Swoją drogą jeśli jedzenie jest złe w kinie to jaka jest różnica jeśli ktoś coś wniesie lub zakupi w sklepiku? Spożywanie sklepikowego jedzenia jest mniej złe niż wniesionego? Skoro jedzenie jako takie w kinie jest be
Jak można wymagać kultury od ludzi zaglądając co kto wyciąga z torby i kto gdzie chrupie batona, skoro z góry się zakłada, że są świniami [/QUOTE]
Ja w ogóle się zastanawiam, jak można w ogóle myśleć o tym, czy to, co je sąsiad, zostało kupione w Tesco czy w kinowym barze Szczerze powiedziawszy, to nigdy mnie to nie interesowało, co kto tam sobie wcina. Zresztą, prawie wszystkie produkty można w tym barze kupić. A tu się dowiedziałam, że są osoby, które dokładnie lustrują to, co ktoś ze sobą bierze... Ja nikomu do jego rzeczy nie zaglądam i mam nadzieję, że jak ja piłam wodę w kinie to sąsiad obok nie kontemplował nad tym, czy ją mam z kina, czy nielegalnie przemyciłam w torbie.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 09:12   #197
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ja w ogóle się zastanawiam, jak można w ogóle myśleć o tym, czy to, co je sąsiad, zostało kupione w Tesco czy w kinowym barze Szczerze powiedziawszy, to nigdy mnie to nie interesowało, co kto tam sobie wcina. Zresztą, prawie wszystkie produkty można w tym barze kupić. A tu się dowiedziałam, że są osoby, które dokładnie lustrują to, co ktoś ze sobą bierze... Ja nikomu do jego rzeczy nie zaglądam i mam nadzieję, że jak ja piłam wodę w kinie to sąsiad obok nie kontemplował nad tym, czy ją mam z kina, czy nielegalnie przemyciłam w torbie.
Dokładnie tak jak mówisz. Między innymi kulturą jest nie zaglądanie w czyjeś torby. W czyjeś prywatne torby i śledzenie co kto spożywa. Nie robi dla mnie różnicy fakt, że ktoś kilka siedzeń obok coś je. Byle to nie zakłócało filmu. Dziwi mnie oczekiwanie jakiejś szczególnej kultury w kinie, można mieć pretensje o to w teatrze, ale w kinie? W domu oglądając film też lubię sobie coś przegryźć i nie widzę powodu, dla którego miałabym tego nie robić w kinie, gdzie nawet ono na to przyzwala.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 10:00   #198
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Jestem człowiekiem niskiej kultury, nieokrzesanym i jem w kinie popcorn i piję kolę, za którą generalnie nie przepadam. Ale popcorn bardzo lubię. W ogóle uważam, że trzeba być trochę frajerem, żeby tyle płacić za zestaw popcorn/naczosy plus cola, dlatego TŻ kupuje

Mnie najbardziej razi zostawianie syfu po sobie w sali, rozsypywanie popcornu, podobno obsługa kina cuda znajduje w salach... To jest dla mnie szczyt chamstwa kinowego, przyjdzie taki burak granatem od pługa oderwany i zostawi po sobie karton po popcornie czy inne śmieci, bo przecież "służba" posprząta. Ale to tak chyba ogólnie ludzie nie mają specjalnie szacunku do czyjejś pracy i takie pseudowielkopańskie prostackie maniery z niektórych wyłażą w takich punktach zbiorowej rozrywki czy obsługi.

Zresztą i tak coraz rzadziej bywam w Cinema City, bo samą sieczkę puszczają...
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 10:20   #199
201605020943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 378
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Jestem człowiekiem niskiej kultury, nieokrzesanym i jem w kinie popcorn i piję kolę, za którą generalnie nie przepadam. Ale popcorn bardzo lubię. W ogóle uważam, że trzeba być trochę frajerem, żeby tyle płacić za zestaw popcorn/naczosy plus cola, dlatego TŻ kupuje

Mnie najbardziej razi zostawianie syfu po sobie w sali, rozsypywanie popcornu, podobno obsługa kina cuda znajduje w salach... To jest dla mnie szczyt chamstwa kinowego, przyjdzie taki burak granatem od pługa oderwany i zostawi po sobie karton po popcornie czy inne śmieci, bo przecież "służba" posprząta. Ale to tak chyba ogólnie ludzie nie mają specjalnie szacunku do czyjejś pracy i takie pseudowielkopańskie prostackie maniery z niektórych wyłażą w takich punktach zbiorowej rozrywki czy obsługi.

Zresztą i tak coraz rzadziej bywam w Cinema City, bo samą sieczkę puszczają...
ostatnio w Cinema City włożyłam niechcący rękę do szpary między siedzeniami a tam moooorze popcornu...
201605020943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 10:36   #200
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Mnie najbardziej razi zostawianie syfu po sobie w sali, rozsypywanie popcornu, podobno obsługa kina cuda znajduje w salach... To jest dla mnie szczyt chamstwa kinowego, przyjdzie taki burak granatem od pługa oderwany i zostawi po sobie karton po popcornie czy inne śmieci, bo przecież "służba" posprząta. Ale to tak chyba ogólnie ludzie nie mają specjalnie szacunku do czyjejś pracy i takie pseudowielkopańskie prostackie maniery z niektórych wyłażą w takich punktach zbiorowej rozrywki czy obsługi.
Pogrubione - ja kiedyś na podłodze znalazłam obcięte paznokcie. Ktoś sobie obcinał paznokcie na seansie. Myślałam, że zwymiotuję.

Dalej - masz 100% racji. Ludzie nie dbają o to, co zostawiają po sobie. Syf po seansach jest straszny. Każdy chciałby usiąść w czystym fotelu i taki zastaje, ale zostawia taki, że drugi raz raczej by tam tyłka nie posadził. Najlepsze jest to, że ostatnio był maraton. Ludzie siedzieli całą noc na tych samych miejscach, sala wypełniona po brzegi. Kiedy wychodzili na przerwę przeszliśmy się po sali zobaczyć, czy może się coś nie rozlało itp. Patrzymy, a tam czysto jak nigdy... Mimo, że ludzie kupowali zestawy jak zwykle. Okazuje się, że jak człowiek wie, że znowu usiądzie na tym samym miejscu, to jakoś potrafi i normalnie zjeść, i wyrzucić śmieci do kosza. Co innego, kiedy schodzi z fotela i ma gdzieś, kto na nim potem będzie siedział.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 10:53   #201
aniasmok
Rozeznanie
 
Avatar aniasmok
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 556
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Pogrubione - ja kiedyś na podłodze znalazłam obcięte paznokcie. Ktoś sobie obcinał paznokcie na seansie. Myślałam, że zwymiotuję.

Dalej - masz 100% racji. Ludzie nie dbają o to, co zostawiają po sobie. Syf po seansach jest straszny. Każdy chciałby usiąść w czystym fotelu i taki zastaje, ale zostawia taki, że drugi raz raczej by tam tyłka nie posadził. Najlepsze jest to, że ostatnio był maraton. Ludzie siedzieli całą noc na tych samych miejscach, sala wypełniona po brzegi. Kiedy wychodzili na przerwę przeszliśmy się po sali zobaczyć, czy może się coś nie rozlało itp. Patrzymy, a tam czysto jak nigdy... Mimo, że ludzie kupowali zestawy jak zwykle. Okazuje się, że jak człowiek wie, że znowu usiądzie na tym samym miejscu, to jakoś potrafi i normalnie zjeść, i wyrzucić śmieci do kosza. Co innego, kiedy schodzi z fotela i ma gdzieś, kto na nim potem będzie siedział.
Coś w tym chyba jest jak byłam na maratonie w multi, gdzie w każdej sali leciał inny film i się zmieniało sale, to przy wejściu na trzeci film trzeba było się przedrzeć przez morza i oceany popcornu na podłodze (może komuś niewygodnie jeść z pudełka i woli jeść z ziemi?)
__________________
Real life only comes in shades of grey.


"Your life is a gift. Accept it.
No matter how screwed up or painful it seems to be.
Some things are going to work out as if they were destined to happen.
As if they were just meant to be."

aniasmok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 10:59   #202
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

no cóż, ludzi ogarnięcia nie nauczysz. te same osoby, które uskuteczniają zjawisko chlewiku w kinie, gdy idą na zakupy do centrum handlowego - tu zrzucą ubrania z wieszaków i udają, że to nie one, pewnie kręgosłup chory i schylić się nie mogą , w przebieralniach zostawią stosy ubrań, bo Pani przecież przyjdzie i weźmie... przykłady można mnożyć.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 11:48   #203
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez Caramel1 Pokaż wiadomość
ostatnio w Cinema City włożyłam niechcący rękę do szpary między siedzeniami a tam moooorze popcornu...
w ogóle Cinema City jest jedną z najgorszych (o ile nie najgorszą) siecią kin z jaką miałam styczność. zapominają o seansach (ochroniarz nas na sale wpuszczał, bo nikogo z obsługi nie było widać; świateł nie zgasili, jak się zwróciło uwagę to powtarzanie jak mantra "to nie moja wina"), brudno, zimno jak nie powiem gdzie, obsługa "wpycha" cudze rezerwacje (zarezerwowałam 2 bilety studenckie, kobieta chciała mi wcisnąć 2 dorosłe i 2 dziecięce twierdząc, że to to).
ja tam już nie chodzę, chociaż mam najbliżej. wolę sobie zainwestować kolejne pół godziny na dojazd do helikonu czy multikina, niż się z tymi ludźmi użerać
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 12:45   #204
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

w moim miescie sa np tylko 2 cinema city i jedno kino niezalezne, z kulturą "wysoka" do ktorego nie chodze bo repertuar nie moj.
najwyrazniej preferuje amerykanska sieczke

w kazdym razie wyboru nie ma zadnego -ani cenowego, ani repertuarowego.

chcialam tez zauwazyc ze najgorzej jest na srodach z Orange.
Tam to sie dpiero sceny dzieja. Ludzi pod kurek, zra i chleja wszystko, gadaja przez komorki. Czad
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 12:47   #205
chryja_bez_ryja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez szprotka_ Pokaż wiadomość
w ogóle Cinema City jest jedną z najgorszych (o ile nie najgorszą) siecią kin z jaką miałam styczność. zapominają o seansach (ochroniarz nas na sale wpuszczał, bo nikogo z obsługi nie było widać; świateł nie zgasili, jak się zwróciło uwagę to powtarzanie jak mantra "to nie moja wina"), brudno, zimno jak nie powiem gdzie, obsługa "wpycha" cudze rezerwacje (zarezerwowałam 2 bilety studenckie, kobieta chciała mi wcisnąć 2 dorosłe i 2 dziecięce twierdząc, że to to).
ja tam już nie chodzę, chociaż mam najbliżej. wolę sobie zainwestować kolejne pół godziny na dojazd do helikonu czy multikina, niż się z tymi ludźmi użerać
i jeszcze (nie wiem czy w innych miastach, ale tu tak) płatny parking w CC... niech się schowają.

Ale przypomniało mi się, ajk rok czy dwa lata temu byłam pierwszy raz (i dotąd ostatni) na maratonie. Nie wiem czemu, ale nawet głośne gadanie, wóda, piwsko i chrapanie sąsiadów nie przeszkadzało... może dlatego, że był cholernie ambitny repertuar (m.in. Kac Vegas )

Edytowane przez chryja_bez_ryja
Czas edycji: 2011-10-31 o 12:49
chryja_bez_ryja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 12:55   #206
Noa_
Zadomowienie
 
Avatar Noa_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: z Kwiatu Bzu
Wiadomości: 1 039
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

jeśli ktoś siedzi z popcornem i colą na seansie, to mnie to nie obchodzi. Ale jeśli ta osoba zaczyna cmokać, mlaskać, siorbać, szeleścić, wydawać jakieś okropne odgłosy itd. - to już jest brak szacunku dla reszty. Ktoś może sobie spożywać nawet obiad, byleby innym nie przeszkadzał.

Tak samo jest z odbieraniem telefonów, ucinaniem pogawędek, niedyskretnym okazywaniem czułości
__________________


Noa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 13:06   #207
hic_et_nunc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 102
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
I nigdy nie miałam problemów z piciem czegokolwiek w parku czy na ławce. Akurat to prawo uważam za głupie. W innych krajach można swobodnie pić, i jakoś nikomu to nie przeszkadza ale Polakom już tak
A nie zauważyłaś, że naprawdę znacząca część Polaków nie potrafi się zachować po alkoholu? Gdyby było inaczej - nie miałabym nic przeciwko piciu wszędzie gdzie się da. Niestety pod wpływem % wielu Polaków to poprostu skończone chamy, świnie i bydło (nie obrażając tego ostatniego) - dlatego uważam, że zakaz picia alkoholu w miejscach nieprzeznaczonych do tego powinien być BEZWZGLĘDNIE egzekwowany a dla łamiących go przewidziane jak najwieksze kary.
hic_et_nunc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 13:12   #208
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez szprotka_ Pokaż wiadomość
w ogóle Cinema City jest jedną z najgorszych (o ile nie najgorszą) siecią kin z jaką miałam styczność. zapominają o seansach (ochroniarz nas na sale wpuszczał, bo nikogo z obsługi nie było widać; świateł nie zgasili, jak się zwróciło uwagę to powtarzanie jak mantra "to nie moja wina"), brudno, zimno jak nie powiem gdzie, obsługa "wpycha" cudze rezerwacje (zarezerwowałam 2 bilety studenckie, kobieta chciała mi wcisnąć 2 dorosłe i 2 dziecięce twierdząc, że to to).
ja tam już nie chodzę, chociaż mam najbliżej. wolę sobie zainwestować kolejne pół godziny na dojazd do helikonu czy multikina, niż się z tymi ludźmi użerać
zależy jednak od kina, ja do Cinema City chodze czesto i byłam w kilku w Krakowie - nigdzie się nie spotkałam z takimi sytuacjami, wręcz przeciwnie

Ale jak już, to i tak wolę Multikino.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 13:44   #209
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

A ja nie wiem, mi odpowiada i Cinema i Multikino, ja nie spotkałam się z jakimiś wstrząsającymi historiami w kinie.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 13:54   #210
chryja_bez_ryja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Ja się spotkałam z wyłączeniem nam filmu w połowie, ale tylko na kilka minut Wszyscy się zbulwersowali A no i raz mnie chciał jeden pan wysiudać z mojego miejsca, ale okazało się, że alfabet był mu obcy i potem przepraszał
chryja_bez_ryja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.