Liście spadają,zima za progiem,wyprawkę czas kończyć bo dzidzia nas kopie. I/II 2012

[ewula83]

Napisane przez kasikzaki

o kurcze, a masz kogoś do pomocy no chyba ze Twoja mama się tym zajmie??. Ja nie jeżdziłam do Pl bo zawsze w pracy byłam w Święta, rodzice przyjeżdżali ale u siostry "stacjonowali" ze względu na wnuki. Dzieliłyśmy zawszę prace na 3 babki Teraz mama też przyleci(tato chyba nie da rady) i się zdeklarowałam ze pirogi zrobie wcześniej i pomrożę jak jeszcze będę miała siły ale nic ode mnie nie wymagają bo wiedzą ze z sumie to już w szpitalu moge być....o matko aż mnie tak zdusiło w środku i łezka popłynęła ze to już tylko 8 a może mniej tygodni zostało.......

Napewno mama pomoze,ewentualnie przywiezie wigilie "w sloikach".Moze byc tak ze na swieta moge byc juz w szpitalu,albo z dzidziusiem.Termin mam na 5 stycznia.

[ewula83]

Napisane przez neska22

no własnie na krótkie prania to płyn się powinno stosowac bo proszek się nie rozpusci

ja w ogole piore w płynie do prania. dzidziowi tez kupiłam płyn do prania... jakis taki delikatniejszy jest

czesc w ogole

Gratuluje udanych wizyt dzisiaj

my o 16.30 mamy usg i juz się stresuję!!!!! AAAAAAAAAAAAAAA jak zwykle nerwówka

Lazania juz w piekarniku.Trzymamy kciukiu.

[uska000]

golabki wyszly pychotka jakies ciacho bym jeszcze wciagnela;p

[zoskasamoska]

Haha dzis lekarka sie mnie pyta jak sie czuję, czy wszystko ok, czy mnie coś boli, a ja do niej "a dziękuję, dobrze" haha w ogole po chwili zajarzyłam co ja odpowiedziałam. Przeciez to jej jej praca, a nie miły gest z jej strony.

W ogole to chyba zdziczałam od tego kompa juz. Wyciągnęła takie kółeczko na którym oblicza tydzien ciazy, a mi od razu przez mysl przeszlo dlaczego sobie tego na kompie nie obliczy

Ide na USg do tej pracowni gdzie ostatnio mnie ten lekarz tak chamsko potraktował, ale tym razem się nie dam! O nie, nie !

[elunia25]

Napisane przez raqla

Witam w ten słoneczny dzionek!
Pisałyście o niskim cienieniu - jak dla mnie to ostatnio masakra. Moje normalne to ok. 105/75, ale np. dzisiaj 90/65. Poza tym ostatnio fatalnie się czuję - nawet w sklepie robi mi się duszno i słabo, nie mówiąc o kościele czy autobusach. Boję się teraz sama wychodzić, bo np. dzisiaj musiałam się wracać, zanim doszłam na przystanek (zakupy muszą poczekać) i co z tym zrobić? Wizyta dopiero za tydzień, a w międzyczasie jeszcze glukoza nie wiem, jak dam radę...

a kiedy masz wizyte? ja 15.11 i już nie mogę się doczekać co do ciśnienia to dalej mam niskie ale zaczne chyba znów pić kawe bo na cas ciąży ją odstawiłam

[raqla]

elunia25 Mam wizytę w przyszły piątek - dopiero wtedy mój gin wróci po urlopie Ja kawkę od czasu do czasu popijam, zwłaszcza, jak czuję się bardziej flakowato, ale dzisiaj jest mi wyjątkowo słabo... A może morfologia tak mi spadła?

[agawoo]

Napisane przez uska000

nie uwierzycie;p

bylam w warzywniaku po owoce i mowie wezme marchewke na zas a tam pusta polka pytam pani a ona no jakos dzis od rana zeszla...i bedzie po poludniu. moze faktycznie kryzys idzie a my sie smiejemy;p albo ktos z mojej wiochy nas podczytuje;p

No widzicie, dobrze, że Was ostrzegłam

Napisane przez kumkura

witam
Też będę mamuśka lutową- pozdrawiam Was wszystkie
Powiedzcie mi, ile przytyłyście do tej pory, bo ja ciągle dostaje opieprz od lekarza, że za szybko i za dużo tyję- normalnie mam stresa przed każdą wizytą Moja waga początkowa była 57 kg, a teraz (27 tydzień) ważę 65 kilo...Przybyło mi 8 kilo. Czy jestem ewenementem??? Dodam, że nie objadam się, po prostu tak tyję. W pierwszej ciąży przytyłam dużo więcej.

Dziwne rzeczy ten Twój lekarz opowiada- dla mnie to normalna waga Ja też przytyłam już chyba 8 albo 9 kilo, i lekarz powiedział, że jest ok Do 12 kg będzie książkowo

Napisane przez mala_stopka

co dziisaj dobrego pichcicie???

Ja robiłam kurczaka w otrębach z frytkami i sosem czosnkowym

Napisane przez renata:)

nieźle!!

oj ja tez uwielbiam choinkibedziemy mięli w tym roku na pewno-jak zwykle żywą- tylko tym razem mniejszą trochę, i bedzie stała w dużym pokojuahhh święta!!! w tym roku wielki brzus a w przyszłym pewnie już chodzący szkrab

gratulace studniówki
idziemy jeśc obiad z Lilką pomidorówka i mielone

No u nas żywa w ogóle by nie weszła :/ Uroki mieszkania w bloku, w maleńkim mieszkaniu

Napisane przez kasikzaki

Co do choinki to ja też nie stawiam, z reszta w zeszłym roku tez nie mielismy tylko świątecznie ozdobiłam kominek. W tym roku nawet gdybyśmy chcieli kupić choinke to nie ma gdzie jej postawić bo na chwile obecną doszedł mój fotel do karmienia i jeszcze kosz Mojżesza bedzie stał w pokoju gościnnym. Wczoraj zastawiliśmy kanapą jedne drzwi i żeby było miejsce na ten kosz i teraz tylko od kuchni się będzie wchodzić. Częsciej używamy tamtego wejścia więc nie będzie problemu

Oj, ja choinkę muszę mieć .. choćby najmniejszą, ale musi być

Napisane przez ewula83

My zawsze na swieta jechalismy do Polski do rodzicow,wiec nigdy nie mialam choinki ani zadnych stroikow swiatecznych.W tym roku zostajemy w De z wiadomych przyczyn i czeka nas kupno choinki i ja w tym roku mam zrobic wigilie bo rodzice przyjezdzaja:co nfused:

O kurczę Musisz sama wszystko zrobić, czy ktoś Ci pomoże?

Napisane przez kasikzaki

o kurcze, a masz kogoś do pomocy no chyba ze Twoja mama się tym zajmie??. Ja nie jeżdziłam do Pl bo zawsze w pracy byłam w Święta, rodzice przyjeżdżali ale u siostry "stacjonowali" ze względu na wnuki. Dzieliłyśmy zawszę prace na 3 babki Teraz mama też przyleci(tato chyba nie da rady) i się zdeklarowałam ze pirogi zrobie wcześniej i pomrożę jak jeszcze będę miała siły ale nic ode mnie nie wymagają bo wiedzą ze z sumie to już w szpitalu moge być....o matko aż mnie tak zdusiło w środku i łezka popłynęła ze to już tylko 8 a może mniej tygodni zostało.......

Kasik, może święta jeszcze przetrzymasz,chyba że Milenka bedzie chciała Wam zrobić prezent na Gwiazdkę

[n1kotynka]

Napisane przez kasikzaki

Fotkę właśnie zrobiłam a przepis postaram sie wieczorem kliknąć

Ja tez mam z krótkim więcej ale jak już pisałam mam od siostry, 20 krótki i 12 dł. jak bym miała kupować to bym aż tyle nie kupiła Łużeczko kupiłam w zeszłym tyg(pisałam ) od koleżanki używane z Ikei
Tzn w body+pajac na noc i na dzień tak w pierwszym miesiącu a później tylko na noc. Mi się podoba maluszek w ciuszkach "wyjciowych" a takie też dostałam sporo. Siostra od początku jak Franek się urodził w ciagu dnia ani razu nie ubierała mu pajaca, ale on się urodził w lipcu i ubierała mu na dzień dresiki. Nie wiem jak to będzie w zimie.


No u mnie w instrukci jest napisane ze właśnie płyn do tego programu Może to zależy od pralki ja mam indesit. Ale dziwi mnie trochę dlaczego nie stosować płynów, chodzi tylko o ten program chodzi czy ogólnie??

ahh no to już wszystko kumam bodziaków to ja jeszcze pewnie dokupię bo na 62 mam 7 szt a na allegro są mothercare nówki za 6 zł a co
a ja jeszcze nie wiem jak będę ubierać małą więc póki co bodziaki, pajacyki, kaftaniki i tego typu rzeczy kupuję ale pajacyki to mam takie na dzień ładne nie tylko do spania

aa i o tym łóżeczku to mi gdzieś umknęło

Napisane przez Lucy1111

Inutilek pisał, że:

lekarza prowadzącego nie ma w mieście do końca tygodnia, ale ma pojechać do szpitala. Prawdopodobnie zostanie na obserwacji, bo trzeba wyciszyć te niepokojące objawy.

oby wszystko było dobrze

o kurcze ;/ oby wszystko się uspokoiło

Napisane przez ewula83

Napewno mama pomoze,ewentualnie przywiezie wigilie "w sloikach".Moze byc tak ze na swieta moge byc juz w szpitalu,albo z dzidziusiem.Termin mam na 5 stycznia.

ewula ja też będę miała wigilię u siebie. Mama moja i teściowa napewno przyjadą nie wiem kto jeszcze bo coś się kuzynki zapowiedziały i ciotka z wujkiem tzta a my mamy małe mieszkanie i nie wiem jak się zmieścimy poza tym mamy na wigilię to co innego niż dalsza rodzina no ale tak wypada, że musimy zostac w wawie a głupio mamy same zostawić

Napisane przez uska000

golabki wyszly pychotka jakies ciacho bym jeszcze wciagnela;p

uwielbiam gołąbki wpadaj do mnie mam kremówki i kokosanki

czas się zbierać na szkołę rodzenia już ostatnie zajęcia

[agawoo]

Napisane przez eliza1984

A co sie stało

Jakoś tak się sypało od rana ...
Teściowie mnie wkurzyli, potem w sklepie w kolejce stałam pół godziny, bo pan kasjer się przyuczał a klienci jacyś niezdecydowani i jak na złość wszyscy na faktury brali towary .....Potem się okazało, że płyta kart.-gips. nie zmieści się nam do auta i trzeba było kombinować (przy okazji jeszcze spadła mi na nogę , i w ogóle wszystko nie tak ...
Wrrrr....

Napisane przez Lucy1111

Inutilek pisał, że:

lekarza prowadzącego nie ma w mieście do końca tygodnia, ale ma pojechać do szpitala. Prawdopodobnie zostanie na obserwacji, bo trzeba wyciszyć te niepokojące objawy.

oby wszystko było dobrze

Ojej,trzymam kciuki, żeby było dobrze

Napisane przez ewula83

Napewno mama pomoze,ewentualnie przywiezie wigilie "w sloikach".Moze byc tak ze na swieta moge byc juz w szpitalu,albo z dzidziusiem.Termin mam na 5 stycznia.

No to chociaż tyle, że mama pomoże, bo sama byś chyba nie dała rady ...

[Anulka_86]

Renata
To widzę, że obie tak na uczelni przesiadujemy. Ja ostatni rok ale na budownictwie niestety przedostatni semestr nie jest taki luźny. Mamy trochę tych zajęć w prawdzie nie już takie ciężkie jak kiedyś ale ilościowo jest ich dużo.
Mój lekarz nic mi nie mówił abym mniej była na zajęciach itp. Może dlatego ,że ja się świetnie czuje ? no ... ale ja swój rozumek też mam i jakoś staram się tam nie przemęczać.
Powiedź tej swojej gince ,że chyba siedzenie na wykładzie to nie takie straszne.... jak dobrze się czujesz.
Dzisiaj też byłam u mojego promotora z kolegą bo razem piszemy prace mgr ; Ostanio musiałam mu powiedzieć, że jestem w ciąży i jakoś miło mi było jak dzisiaj mu mówiłam, że zrobimy te badania do pracy( akurat musimy zrobić 30 belek betonowych i 18 kostek- trochę betonowania będzie) a on na to... " Ważniejsze aby dziecko się urodziło w terminie a nie tam belki.... " miło mi było ,że tak fajnie podszedł do tematu mojej ciąży.
Bałam się ,że przyjmie do wiadomości i to wszystko...radz se babo sama..a on przeciwnie.
Powiedział mi ,że to dobry wybór bo dzieci chcą mieć młodych rodziców itp. nie wiem gdzie ja taka młoda bo w styczniu mam 26 urodziny, ale miło było posłuchać.

Co do smyka, to jeśli się tam zalogujesz to bardzo proszę zagłosuj na zdjęcie córki mojej koleżanki. Bardzo chce wygrać a chyba jej córcia ma jedno z najlepszych zdjęć.
http://www.babyboom.pl/konkurs_calge..._do_zdjecia=16

Dziewczyny jeśli możecie zagłosujcie Zośka - czyli córka mojej koleżanki jest super...a jej uśmiech
nagroda niby to 200 zł na zakupy w smyku, więc chyba warto startować w takich konkursach - to tak na przyszłość.

[Anabellita]

hej mamcie
Nie wiem co się dzieje na forum bo jeszcze nie zdążyłam nadrobić
Wczoraj na szkole rodzenia zagadnęłam położną o tą moją glukozę ( bez picia tego słodkiego świnstwa, ale po zjedzeniu śniadanka)
Ponoć taki test jest jak najbardziej prawidłowy
Właśnie dziś dostałam wyniki. Jest na nich napisane że test był wykonany bez picia glukozy, ale po zjedzeniu śniadania.
Wynik przed śniadaniem był 5,2 mmol/l a po śniadaniu wyszło 4.9 mmol/l czyli cukier spadł. Według normy jest w porządku, ale to dziwne że poziom cukru spadł
Może Wy mi podpowiecie czy to jest prawidłowe? Czy któraś z Was tak miała?
Zobaczymy co lekarz powie ale to dopiero w następny czwartek.

[agawoo]

Napisane przez Anabellita

hej mamcie
Nie wiem co się dzieje na forum bo jeszcze nie zdążyłam nadrobić
Wczoraj na szkole rodzenia zagadnęłam położną o tą moją glukozę ( bez picia tego słodkiego świnstwa, ale po zjedzeniu śniadanka)
Ponoć taki test jest jak najbardziej prawidłowy
Właśnie dziś dostałam wyniki. Jest na nich napisane że test był wykonany bez picia glukozy, ale po zjedzeniu śniadania.
Wynik przed śniadaniem był 5,2 mmol/l a po śniadaniu wyszło 4.9 mmol/l czyli cukier spadł. Według normy jest w porządku, ale to dziwne że poziom cukru spadł
Może Wy mi podpowiecie czy to jest prawidłowe? Czy któraś z Was tak miała?
Zobaczymy co lekarz powie ale to dopiero w następny czwartek.

Anabelita, my się nie mamy co do Ciebie porównywać, bo my piłyśmy to ohydztwo, a ty jadłaś śniadanie
Więc może prawidłowo właśnie powinien spaść? Nie wiem niestety

[BebiBebi]

A ja całym dzień spędziłam w domu. Mąż od rana robi remont w naszym domku, biedny tak się poświęca dla naszej rodzinki. Może już w przyszłym roku spędzę święta 'na swoim', a nie w jednym pokoiku u rodziców. Ale do remontu trzeba czasu i pieniędzy niestety ;/

Ja już się świat nie mogę doczekać. Choinki, zapachu mandarynek, kolęd. Mimo, że co roku święta sprawiały mi ból z powodów rodzinnych, to tym razem myślę, że będą wyjątkowe, bo z mężem i dzidzią w brzusiu. Teraz warto żyć.

Dzisiaj pierwszy raz poczułam nóżkę dzidzi pod rączką. Aż raz tak ją popchnęłam do środka heh, że się wystraszyłam, że coś mogłam jej zrobić, ale na pewno nic

Tak mam ochotę na słodycze.... ehh ale mam zakaz pojem po porodzie

[neska22]

chciałam zameldowac ze my po usg
nasz junior nadal jest chlopcem
wszystko ma na swoim miejscu i prawidłowych wymiarów serdusio tez ok, mozg itd...
wazy 1575g wiec tez ok stopke ma długosci 6cm

[MissZuzia]

Napisane przez ewula83

Napewno mama pomoze,ewentualnie przywiezie wigilie "w sloikach".Moze byc tak ze na swieta moge byc juz w szpitalu,albo z dzidziusiem.Termin mam na 5 stycznia.

ja na 7 stycznia i wigilię pewnie sami spędzimy, może rodzinka dojedzie w któryś dzień świąt ale nie muszą, nie pogniewam się bo wiadomo że gotować/piec nie będę ale posprzątać trzeba a tż to mnie tylko krew zalewa i chodzę i gderam za nim jak on robi, znaczy się inaczej ode mnie a ja chcę żeby robił i myślał jak ja

Napisane przez uska000

golabki wyszly pychotka jakies ciacho bym jeszcze wciagnela;p

ja dziś jadłam mega pyszniasty mus malinowy na deser po obiadku - boże tutejszy kucharz jest wypasiony

Napisane przez zoskasamoska

Haha dzis lekarka sie mnie pyta jak sie czuję, czy wszystko ok, czy mnie coś boli, a ja do niej "a dziękuję, dobrze" haha w ogole po chwili zajarzyłam co ja odpowiedziałam. Przeciez to jej jej praca, a nie miły gest z jej strony.

W ogole to chyba zdziczałam od tego kompa juz. Wyciągnęła takie kółeczko na którym oblicza tydzien ciazy, a mi od razu przez mysl przeszlo dlaczego sobie tego na kompie nie obliczy

Ide na USg do tej pracowni gdzie ostatnio mnie ten lekarz tak chamsko potraktował, ale tym razem się nie dam! O nie, nie !

to tak jej odpowiedziałaś jak ja swojej szefowej na początku, potem zaczęłam narzekać żeby nie myślała że do dnia porodu będę jej harować a biurze
kciuki za wizytę u tego gina - daj mu popalić jak będzie taki jak ostatnio

Napisane przez n1kotynka

ahh no to już wszystko kumam bodziaków to ja jeszcze pewnie dokupię bo na 62 mam 7 szt a na allegro są mothercare nówki za 6 zł a co
a ja jeszcze nie wiem jak będę ubierać małą więc póki co bodziaki, pajacyki, kaftaniki i tego typu rzeczy kupuję ale pajacyki to mam takie na dzień ładne nie tylko do spania

aa i o tym łóżeczku to mi gdzieś umknęło

o kurcze ;/ oby wszystko się uspokoiło

ewula ja też będę miała wigilię u siebie. Mama moja i teściowa napewno przyjadą nie wiem kto jeszcze bo coś się kuzynki zapowiedziały i ciotka z wujkiem tzta a my mamy małe mieszkanie i nie wiem jak się zmieścimy poza tym mamy na wigilię to co innego niż dalsza rodzina no ale tak wypada, że musimy zostac w wawie a głupio mamy same zostawić

uwielbiam gołąbki wpadaj do mnie mam kremówki i kokosanki

czas się zbierać na szkołę rodzenia już ostatnie zajęcia

no kochana poszalałaś z zakupami - daj jakieś linki/zdjęcia do tych cudów
a mówiłam, że nas jeszcze przegonisz

Napisane przez agawoo

Jakoś tak się sypało od rana ...
Teściowie mnie wkurzyli, potem w sklepie w kolejce stałam pół godziny, bo pan kasjer się przyuczał a klienci jacyś niezdecydowani i jak na złość wszyscy na faktury brali towary .....Potem się okazało, że płyta kart.-gips. nie zmieści się nam do auta i trzeba było kombinować (przy okazji jeszcze spadła mi na nogę , i w ogóle wszystko nie tak ...
Wrrrr....

buu współczuję

Napisane przez Anabellita

hej mamcie
Nie wiem co się dzieje na forum bo jeszcze nie zdążyłam nadrobić
Wczoraj na szkole rodzenia zagadnęłam położną o tą moją glukozę ( bez picia tego słodkiego świnstwa, ale po zjedzeniu śniadanka)
Ponoć taki test jest jak najbardziej prawidłowy
Właśnie dziś dostałam wyniki. Jest na nich napisane że test był wykonany bez picia glukozy, ale po zjedzeniu śniadania.
Wynik przed śniadaniem był 5,2 mmol/l a po śniadaniu wyszło 4.9 mmol/l czyli cukier spadł. Według normy jest w porządku, ale to dziwne że poziom cukru spadł
Może Wy mi podpowiecie czy to jest prawidłowe? Czy któraś z Was tak miała?
Zobaczymy co lekarz powie ale to dopiero w następny czwartek.

cięzko coś powiedzieć bo i różne dawki miałyśmy i różne są zakresy referencyjne danego lab no i też większość z nas miała wynik po spożyciu glukozy więc pewnie porównywac do spożycia śniadanka tego raczej się nie da bo cukru nie jesz z kanapkami

Napisane przez neska22

chciałam zameldowac ze my po usg
nasz junior nadal jest chlopcem
wszystko ma na swoim miejscu i prawidłowych wymiarów serdusio tez ok, mozg itd...
wazy 1575g wiec tez ok stopke ma długosci 6cm

super, gratuluje że wszystko ok

AgaMili jeszcze nie chwaliłam pokoiku Milenki, bo powoli nadrabiam b.ładny i ciepły pokoik, fajne mebelki i strasznie podoba mi się biureczko z super różowym krzesłem obrotowym - jest wypasione .... mam nadzieję, że też kiedyś będę mieć córeczkę której będę mogła kupić takie fajne akcesoria, póki co muszę skupić się na synku ;P

[kropeczka1984]

Napisane przez kasikzaki

Mi się podoba maluszek w ciuszkach "wyjciowych" a takie też dostałam sporo. Siostra od początku jak Franek się urodził w ciagu dnia ani razu nie ubierała mu pajaca, ale on się urodził w lipcu i ubierała mu na dzień dresiki. Nie wiem jak to będzie w zimie.

Fajnie wyglądają dzieciaczki w ciuszkach wyjściowych, ale wydaje mi się, że jednak jest im wygodniej na samym początku w śpiochach/pajacach niż w spodenkach. Ja mam spodenki chyba dopiero od rozmiaru 68.

Napisane przez Lucy1111

Inutilek pisał, że:

lekarza prowadzącego nie ma w mieście do końca tygodnia, ale ma pojechać do szpitala. Prawdopodobnie zostanie na obserwacji, bo trzeba wyciszyć te niepokojące objawy.

oby wszystko było dobrze

Też trzymam kciuki.

My już po szkole rodzenia Dzisiejszy temat był ogólnie o porodzie. Ale jak oglądałam slajdy z pozycjami do rodzenia, to chwilami się zastanawiałam, co ja tam robię :/ Za to uważam, że naprawdę sporo można się dowiedzieć przynajmniej w naszej szkole
A dobre było jak prowadząca mówiła, że po porodzie kładzie się dziecko na klatce piersiowej. A jeden chłopak zadał takie pytanie: "A czy jak już bobas się urodzi i położy się go na KLACIE OSOBY RODZĄCEJ, to czy OSOBA NIERODZĄCA może go wziąć na ręce" Fajnie sformułował to pytanie, nie ma co
No i po zajęciach dowiedziałam się od mojego Mężulka, że wyglądam rewelacyjnie jako przyszła mama Podziękowałam ładnie i jakoś niespecjalnie chciałam mu pokazywać, że były tam dziewczyny, które naprawdę świetnie wyglądały w ciąży A niech myśli, że jestem wyjątkowa

[MissZuzia]

Napisane przez kropeczka1984

My już po szkole rodzenia Dzisiejszy temat był ogólnie o porodzie. Ale jak oglądałam slajdy z pozycjami do rodzenia, to chwilami się zastanawiałam, co ja tam robię :/ Za to uważam, że naprawdę sporo można się dowiedzieć przynajmniej w naszej szkole
A dobre było jak prowadząca mówiła, że po porodzie kładzie się dziecko na klatce piersiowej. A jeden chłopak zadał takie pytanie: "A czy jak już bobas się urodzi i położy się go na KLACIE OSOBY RODZĄCEJ, to czy OSOBA NIERODZĄCA może go wziąć na ręce" Fajnie sformułował to pytanie, nie ma co
No i po zajęciach dowiedziałam się od mojego Mężulka, że wyglądam rewelacyjnie jako przyszła mama Podziękowałam ładnie i jakoś niespecjalnie chciałam mu pokazywać, że były tam dziewczyny, które naprawdę świetnie wyglądały w ciąży A niech myśli, że jestem wyjątkowa

nam na zajęciach z laktacji babka puściła filmiki o dzieciach świeżo urodzonych, jak np. przystawiać je do piersi ale też było porównanie zachowania dziecka jak np. szuka piersi po cc i sn - ten po sn tak fajnie pełzał po piersi matki, tak jak mały dziobak podnosił główkę, to było takie słodkie, że aż sie popłakałam
u mnie jest laska z tym samym terminie co ja a brzuch duuuużo mniejszy od mojego no i ona wygląda niesamowicie ładnie a ja taka wielka te moje kilkanaście kg robi swoje
znaczy była bo my już w ostatnią sob. skończyliśmy - dostałam dyplom ukończenia

[NataliaM1103]

No i jestem po wizycie u lekarza! Bartosz waży 2300 i leci nam już 31 tydzień.
Z szyjką też wszystko dobrze ,bez zmian czyli 35mm.

[kropeczka1984]

Napisane przez MissZuzia

u mnie jest laska z tym samym terminie co ja a brzuch duuuużo mniejszy od mojego no i ona wygląda niesamowicie ładnie a ja taka wielka te moje kilkanaście kg robi swoje
znaczy była bo my już w ostatnią sob. skończyliśmy - dostałam dyplom ukończenia

Kilogramy się zrzuci po ciąży, a najważniejsze, żebyś swojemu mężowi się podobała Ja nie napisałam, że super wyglądam, wręcz zazdrościłam niektórym dziewczynom, no ale przecież nie będę sobie robiła złej reklamy przed Mężem

Na zajęciach była też taka para, co facet jakieś dziwne odzywki miał. Prowadząca mówiła, że po porodzie będą wypływały w macicy wszystkie "brudy" a ten tekst "A fuj". Troszkę nie na miejscu to było. Zresztą nie wiem po co on tam był, bo sam powiedział, że nie chce porodu rodzinnego.

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez NataliaM1103

No i jestem po wizycie u lekarza! Bartosz waży 2300 i leci nam już 31 tydzień.
Z szyjką też wszystko dobrze ,bez zmian czyli 35mm.

Jak czytam jak te dzieciaczki szybko rosną, to nie mogę uwierzyć, że moje też niedługo tyle będzie ważyło Gratuluję udanej wizyty

[uska000]

zazdroszcze wam tej szkoly rodzenia.. ja nie chodze musialabym 50km jezdzic bez sensu;/

zjadlam jeszcze golebia i czekam na seriale

nie wiem czy jeszcze zajre wiec dobranoc

ps. zaglosowalam, ale uwazaj na moderatora bo nie mozna na forum dawac takich linkow ;/

[Lucy1111]

Inutil dopiero niedawno dotarła na oddział. Jest teraz pod kroplówką. Miała robione KTG, na którym wyszły jakieś skurcze. Nastraszyli ją, że mogą prowadzić do przedwczesnego porodu... . Ma uważać na siebie i odpoczywać. Pozdrawia Wszystkie.

[anankee]

ja się dziś ruszyłam z domu i odwiedziłam ciucholand, który poleciła mi bratowa. I jestem mega zadowolona bo za 12 zł kupiłam Emi 5 bluzeczek, 2 sukienki i pajaca do spania muszę tam jeszcze zajrzeć w jakąś sobote bo wtedy są świeże dostawy

a w ogóle to chwaliłam się wam że Emi zaczęła sama chodzić? już jakiś tydzień temu zaczęła się puszczać i robiła 2-3 kroczki a od wczoraj to już śmiga po całym pokoju

[agawoo]

Napisane przez neska22

chciałam zameldowac ze my po usg
nasz junior nadal jest chlopcem
wszystko ma na swoim miejscu i prawidłowych wymiarów serdusio tez ok, mozg itd...
wazy 1575g wiec tez ok stopke ma długosci 6cm

Super, że wszystko w porządku

Napisane przez Lucy1111

Inutil dopiero niedawno dotarła na oddział. Jest teraz pod kroplówką. Miała robione KTG, na którym wyszły jakieś skurcze. Nastraszyli ją, że mogą prowadzić do przedwczesnego porodu... . Ma uważać na siebie i odpoczywać. Pozdrawia Wszystkie.

O kurczę, trzymam kciuki, żeby wszystko się unormowało

[czubasek20]

Napisane przez anankee

ja się dziś ruszyłam z domu i odwiedziłam ciucholand, który poleciła mi bratowa. I jestem mega zadowolona bo za 12 zł kupiłam Emi 5 bluzeczek, 2 sukienki i pajaca do spania muszę tam jeszcze zajrzeć w jakąś sobote bo wtedy są świeże dostawy

a w ogóle to chwaliłam się wam że Emi zaczęła sama chodzić? już jakiś tydzień temu zaczęła się puszczać i robiła 2-3 kroczki a od wczoraj to już śmiga po całym pokoju

Brawo dla Emi

Napisane przez NataliaM1103

No i jestem po wizycie u lekarza! Bartosz waży 2300 i leci nam już 31 tydzień.
Z szyjką też wszystko dobrze ,bez zmian czyli 35mm.

Napisane przez neska22

chciałam zameldowac ze my po usg
nasz junior nadal jest chlopcem
wszystko ma na swoim miejscu i prawidłowych wymiarów serdusio tez ok, mozg itd...
wazy 1575g wiec tez ok stopke ma długosci 6cm

A ja dziś od południa leżałam , czuję sie jak w pierwszym trymestrze. mdli mnie i ogólnie taka słaba jestem.

I ogólnie czekam na Tzta jeśli mi nie przejdzie to jedziemy na IP bo jak wstałam miałam strasznie twardy brzuch a teraz boli mnie caluśki, nawet kopniaki małej sprawiają mi taki ból że łzy same lecą.

[Anulka_86]

uska000 dzięki za uwagę, nie wpadłam na to ,że nie mogę tutaj takich rzeczy pisać. Dziękuję..
więcej już nie będe...chyba mnie nie wyrzucą

[kasikzaki]

Wróciłam właśnie ze spożywczych zakupów i kupiłam vanish do dywanów i jutro będę walczyć z wykładziną w pokoju Milenki. Kolor jest beznadziejny ale co zrobić, dom wynajmujemy, przynajmniej czyściutka będzie
Ja już sie tak napaliłam na tą ikeę że że sie doczekać nie mogę, no i jedziemy w piątek a nie w sobotę

Napisane przez ewula83

Napewno mama pomoze,ewentualnie przywiezie wigilie "w sloikach".Moze byc tak ze na swieta moge byc juz w szpitalu,albo z dzidziusiem.Termin mam na 5 stycznia.

No to mamy podobnie, terminy tylko kilka dni różnicy

Napisane przez agawoo

Kasik, może święta jeszcze przetrzymasz,chyba że Milenka bedzie chciała Wam zrobić prezent na Gwiazdkę

Prezent superaśny ale jednak mam nadzieję ze posiedzi w brzuszku do stycznia

Napisane przez neska22

chciałam zameldowac ze my po usg
nasz junior nadal jest chlopcem
wszystko ma na swoim miejscu i prawidłowych wymiarów serdusio tez ok, mozg itd...
wazy 1575g wiec tez ok stopke ma długosci 6cm

Napisane przez kropeczka1984

Fajnie wyglądają dzieciaczki w ciuszkach wyjściowych, ale wydaje mi się, że jednak jest im wygodniej na samym początku w śpiochach/pajacach niż w spodenkach. Ja mam spodenki chyba dopiero od rozmiaru 68.

No wiem wiem , tak przez pierwszy miesiąc pewnie same pajace będą a później ogrodniczki i sukienusie

Napisane przez NataliaM1103

No i jestem po wizycie u lekarza! Bartosz waży 2300 i leci nam już 31 tydzień.
Z szyjką też wszystko dobrze ,bez zmian czyli 35mm.

Napisane przez Lucy1111

Inutil dopiero niedawno dotarła na oddział. Jest teraz pod kroplówką. Miała robione KTG, na którym wyszły jakieś skurcze. Nastraszyli ją, że mogą prowadzić do przedwczesnego porodu... . Ma uważać na siebie i odpoczywać. Pozdrawia Wszystkie.

O jejku.....trzymam kciuki mocno....

Napisane przez anankee

ja się dziś ruszyłam z domu i odwiedziłam ciucholand, który poleciła mi bratowa. I jestem mega zadowolona bo za 12 zł kupiłam Emi 5 bluzeczek, 2 sukienki i pajaca do spania muszę tam jeszcze zajrzeć w jakąś sobote bo wtedy są świeże dostawy

a w ogóle to chwaliłam się wam że Emi zaczęła sama chodzić? już jakiś tydzień temu zaczęła się puszczać i robiła 2-3 kroczki a od wczoraj to już śmiga po całym pokoju

dla Emi i gratuluję zakupów

[agacia_cz]

czubasek trzymaj się

[bambusiek]

Napisane przez n1kotynka

aa mam pytanie do was
po ile sztuk planujecie miec spiochów i pajacyków na rozmiary 56/62? czy po 6 szt myślicie ze wystarczy czy wiecej? i w ogole moze na zime lepsze bedą pajacyki zamiast spiochow bo są cieplejsze glupieje buszujac po allegro

Ja mam kilka z każdego typu przestałam kupować takie małe jak lekarz powiedział, że dziecko będzie duże

Napisane przez kumkura

witam
Też będę mamuśka lutową- pozdrawiam Was wszystkie
Powiedzcie mi, ile przytyłyście do tej pory, bo ja ciągle dostaje opieprz od lekarza, że za szybko i za dużo tyję- normalnie mam stresa przed każdą wizytą Moja waga początkowa była 57 kg, a teraz (27 tydzień) ważę 65 kilo...Przybyło mi 8 kilo. Czy jestem ewenementem??? Dodam, że nie objadam się, po prostu tak tyję. W pierwszej ciąży przytyłam dużo więcej.

cześć
No przecież nie przytyłaś jakoś strasznie dużo
Ja jestem na plusie 5 kg w 28tc

Napisane przez mala_stopka

co dziisaj dobrego pichcicie???

Pierogi ruskie, dla męża podsmażone, dla mnie tylko gotowane + zeszklona cebulka
W ciąży moja miłość do pierogów jest meeega

Napisane przez kasikzaki

No u mnie w instrukci jest napisane ze właśnie płyn do tego programu Może to zależy od pralki ja mam indesit. Ale dziwi mnie trochę dlaczego nie stosować płynów, chodzi tylko o ten program chodzi czy ogólnie??

No i sprawdziłam, a tam przy opisie programu przypis... zalecamy stosować płynne środki piorące
Dzięki za oświecenie mnie jutro kupuję odpowiedniego płyna

Napisane przez neska22

chciałam zameldowac ze my po usg
nasz junior nadal jest chlopcem
wszystko ma na swoim miejscu i prawidłowych wymiarów serdusio tez ok, mozg itd...
wazy 1575g wiec tez ok stopke ma długosci 6cm

Napisane przez NataliaM1103

No i jestem po wizycie u lekarza! Bartosz waży 2300 i leci nam już 31 tydzień.
Z szyjką też wszystko dobrze ,bez zmian czyli 35mm.

Napisane przez anankee

a w ogóle to chwaliłam się wam że Emi zaczęła sama chodzić? już jakiś tydzień temu zaczęła się puszczać i robiła 2-3 kroczki a od wczoraj to już śmiga po całym pokoju

Super

[neska22]

Czubasek

kurcze co chwilkę się coś u którejś dzieje... musimy wszytskie na siebie uważac bardzo...

[bambusiek]

jednak nie jedziemy do znajomych na weekend okazało się, że wszystkie weekendy poza tym są na miejscu
czyli zabawki dla malucha nie szukam

szkoda, bo jak nie teraz, to już raczej do nich nie pojedziemy, bo to przeszło 5 godzin w pociągu niby dałabym radę, ale to jednak zimą niezła wyprawa

Jedynie co, to w piątek Poznań są fajne imprezy (św. Marcina będzie), zrobimy rewizytę kumpeli