|
|
#811 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
La'mbria ja na bezczelnego zadzwoniłam do teściowej i spytałem czy maja pomysł bo widziałam w gazetce z biedry fajne rzeczy i powiedziałam konkretnie co mi się podoba bo wiem ze kupili u to co najtańsze i niekoniecznie mi potrzebne. Ja tak robię bo Hania dostawała od nich własnie takie chińskie badziewia co się zaraz rozlecialy, prezenty dostaje od nich tylko na okazje, kasy nie dostała nigdy. Kuba to samo. Od urodzenia Kuba dostał od nich grzechotki z Lamaze (ja wybrałam) i rajtuzy i dwie bluzki, jakiś komplet na lato i tyle. Mój teść takie chińskie zabawki kupuje bo wg niego fajnie jak Hania dostanie duuuuzy prezent (np na urodziny jakich beznadziejny zestaw auto z torami gdzie już podczas składania to się rozwalilo) co z tego ze np plastik rozerwie, ważne ze było duże. A za cenę takiej duzj chińskiej zabawki mogliby kupić mniejsza ale porządna. Nie mówiłam im tego wprost ale daje do zrozumienia przy okazji świat czy innych uroczystości, na które dzieci coś maja dostać. Dlatego teraz odpowiednio wcześniej wspomniałem o prezencie na Mikołaja bo za tydzień pewnie byłoby za późno i już by jakiś szajs został kupiony. Ja nie twierdze ze oni powinni kupować zabawki moim dzieciom ale jak już coś kupują (i to tak rzadko) to niech to bedzie coś porządnego co się nie rozpieprzy po 2 użyciu.
Mi "łatwo" bo to wszystko ptzechodzilam z Hania. ---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ---------- Ten głupi telefon podpowiada mi w formie męskiej! |
|
|
|
#812 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej dziewczyny
Pisałam troszkę na wątku zanim powstał klub... Jeśli nie macie nic przeciwko temu, będę Was podczytywać, a może i czasem się odezwę
|
|
|
|
#813 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Eliziak nie pamietam cię
Ale wam zazdroszze, pewnie wszystkie na spacerach siedzicie... My nie możemy póki co a pogoda przepiękna! aż cieżko uwierzyć, ze mamy już listopad... Równo rok temu lezalam z hania w szpitalu(zapalenie płuc) w ciąży z Kuba (zagrożona) jak sobie przypomnę ten okres to.... Masakra. A równo za 2 miesiące ten mój bak bedzie mieć roczek Powiedzcie mi czy kupilyscie jakieś buty dzieciom? Dla hani miałam sandalki Bartka jak uczyła się chodzić, myśle ze na pierwsze buty dla Kuby tez już pora... A jak u was? Kuba pare razy jadł nie zmielone jedzenie ze sloika a przedwczoraj zjadł normalny obiad, pokrojone mięso, pognieciony ziemniak, brokul, groszek i marchewka. Zjadł dość sporo dziś i wczoraj trochę domowego rosolu, kupy robi nawet ładne po takim jedzeniu.
|
|
|
|
#814 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 371
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Witajcie 26 lutego 2011 urodziłam córeczkę Olę . Muszę tylko poczytać trochę wątku, żeby być w temacie
Edytowane przez kopikos Czas edycji: 2011-11-08 o 17:33 |
|
|
|
|
#815 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Ja tez mam problem z teściową i jej prezentami. Jak się Zuzia urodziła to przyniosła mi z pepco bluzeczkę na 92 cm do etj pory wciska mi i pyta czemu nie ubieram tej ślicznej sukieneczki małej.
I jeszcze pilna sprawa jaka maśc na ząbkowanie u was się sprawdziła?? mąż wraca z pracy to kupi jak to nie pomoże i ona będzie budziła z tak często jak zeszłej nocy to do wariatkowa mnie zabiorą. RATUJCIE |
|
|
|
#816 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej!
Ten nasz wątek to powinien się nazywać wątkiem wygnaniowym czy coś Jak tak dalej pójdzie to Marika sama zostanie w tym swoim Klubie Kupiłam ostatnio kaszkę z Bobovity, robię wszystko wg instrukcji i za każdym razem wychodzi mi taka b.rzadka, wręcz lejąca się...O co kaman Nie mam pojęcia co robię nie tak ![]() gosiaczek, ja kupię "porządne" buty Marcelowi jak zacznie stawać na te swoje leniwe nóżki. Na razie zakładam Mu jeszcze takie mięciutkie adidasy. Jutro idziemy do wagi Taka jestem ciekawa, ile waży mój "klopsik chudziutki", że nie mogę się doczekać ![]() ---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ---------- Cytat:
![]()
__________________
ur. 31. 01. 2011r. |
|
|
|
|
#817 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 371
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
![]() Przeczytałam pobieżnie ostatnie strony ==> nawet nie przyszło mi do głowy że mogę już spróbować dać dziecku kanapkę z szynką Jutro koniecznie muszę spróbować!!! |
|
|
|
|
#818 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Ja nie kupuje bo mój lewusek nawet nie potrafi postawic stopy, kilka par ale takich raczej kapciowatych, adidasowatych ma wystarczy że machnie 3 razy nogą i już ich nie ma. I ja juz kupiłam kombinezon na zimę i tam są takie butki z materiału na napę przypinane właśnie do kombinezonu. Chyba że zdarzy sie cud to będę latała jak z pieprzem i szukała butów. |
|
|
|
|
#819 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Pisałam trochę w okolicach lutego/marca. Urodziłam synka pod koniec stycznia i wpadałam do Was po porady
![]() Cytat:
|
|
|
|
|
#820 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Dziękuje, ja nie miałam problemów z dwiema jedynkami dolnymi, a teraz mała szaleje więc musze miec coś sprawdzonego. |
|
|
|
|
#821 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Witajcie nowe i nowo-stare mamy
Co do ząbkowania to ja się nie bawię i podaję czopki eferalgan - rewelacyjnie działają Odnośnie jedzenia Bruno lubi makaron co do prezentów moja mama jest cudowna kupuje Bruno i Poli przepiękne ubrania, a jesli chodzi o prezenty zawsze pyta co, a jak nie mam pomysłu daje kaskę teściówka kaskę choć ma sama mało i wolałabym, nie brać od niej, ale jest uparta ![]() gosiaczek071 odnośnie butów mogę polecić:Elefanten rewelacyjne buciki są świetne i warte tej ceny elefanteny poleca nawet mój świetny ortopeda gosiaczek071 bry nie przypominaj mi Pola też jak byłam w ciąży miała zapalenie płuc ...
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' Edytowane przez Patrilla Czas edycji: 2011-11-08 o 19:50 |
|
|
|
#822 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 96
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Witam nowe Mamusie
![]() N. już od jakiegoś czasu zjada rosół, pomidorówkę, barszcz czerwony, krupnik i koperkową - tyle z zup. Do tego kanapeczki z szynką. Chyba zacznę gotować jej też "drugie" bo ładnie już mieli większe kawałki.... Jeśli chodzi o prezenty to chyba kupię przed mikołajem świnkę skarbonkę i powiem, że za uzbierane pieniążki kupimy jakąś porządną zabawkę (mam na oku zebrę z fisher prica). Prawda jest taka, że zaraz mikołaj, gwiazdka i roczek wiec po co mi tysiąc zabawek, którymi ona i tak się nie bawi bo woli kable i piloty...a roczne dziecko jeszcze nie ma świadomości że powinno pod choinką być pełno prezentów..tylko zobaczymy co na to rodzina :-/ |
|
|
|
#823 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Katz masz rację u mnie dochodzi to że Bruno ma zabawki po Poli i kuzynie
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
#824 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Jak jesteśmy przy prezentach to pomóżcie w szkole u mojej starszej córki (druga klasa) dzieci losowały imiona innych dzieci i im mają zrobic prezenty za 20 zł. (oj ja głupia na zebraniu na to wpadłam) i jak na złośc moja J. wylosowała chłopca i nie mam pojęcia co mu kupic, macie jakies pomysły??
|
|
|
|
#825 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Patrilla Hania musiała być w szpitalu bo dostawała dozylnie antybiotyk, wtedy chorowała nam od września i do listopada była na 6 antybiotyków i nic już na nią nie działało... Pamietam, ze wszyscy się lapali za głowę w tym szpitalu bo ja krążek miałam. No ale było minęło
Fajne te polbuciki ale ja chce coś po domu, wiec raczej bedą to sandalki, żeby przewiew miał. On ładnie stopy układa wiec myśle ze w ciagu miesiąca coś kupię. Ale fakt faktem mozna się splukac bo co roku trzeba kupić półbuty, sandalki i to ze dwie pary, kozaki i jakieś baletki jeśli się ma dziewczynkę... Teraz razy dwa a cholerstwo drogie. Pamietam jak się wkurzylam bo hani pierwsze buty kupiłam naturino za 200 zł a chodziła w nich miesiac!!! Alez byłam wściekła i potem już takich drogich jej nigdy nie kupiłam. Najdroższe ma za 150 zł teraz i to adidaski i sandalki w których mam nadzieje pochodzi na przyszły rok. Dziewczyny a jak podajecie te normalne zupy to tez się tak dzieciom leje z buzi? Kuba jak rosół je to mu scieka on w ogole dziwne rzeczy robi podczas jedzenia, jak już nie chce to rozmazuje sobie wszystko po całej buzi, nosie, uszach i najgorsze-na oczach!!masakra...a potem z nosa czy z ucha muszę jedzenie wyciągać...---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- Szizuho ja nie pomogę. Nie wiem co takie dzieci lubisz, co jest u nich na topie. Może te bakugany czy jak to się nazywa... Teraz fajne promocje w marketach są. Zobacz na gazetki Real i cartefour, Tesco tez ma spoko ofertę. Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2011-11-08 o 20:09 |
|
|
|
#826 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- Najgorsze jest to ograniczenie cenowe, tzn. nie to że ja mam zbyt dużo kasy by dokładac tylko ma byc za 20 zł ustalone i tyle. A za 20 zł. to prawie nic ciekawego kupic nie można. |
|
|
|
|
#827 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
czesc
Cytat:
![]() co do zlobka to masakra z cena, a swieta my spedzamy podobnie, wigilie najpierw u jednych, potem u drugich rodzicow no i oczywiscie w kolejne dni na obiad ![]() Cytat:
kopikos witaj Cytat:
i tez sie pyta czemu tego nie zakladam,a na zabki ja mam bobodent i dentinox, w tym tygodniu do 18 pracuje, bardzo to meczace
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|||
|
|
|
#828 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cena żłobka mnie powaliła ![]() Cytat:
Zaraz znalazła się izolatka nawet z wanną
|
||||
|
|
|
#829 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
hej dziewczynki
witam się wieczornie...miałam poćwiczyć, ale mnie mój kot namówił na wylegiwania obok niego na kanapie- teraz mruczy jak traktor i szturcha mnie łapką, żebym go drapała za uchem (cwane bydle)... metkaa- ja wiem o jaki komplet chodzi... doskonale cię rozumiem, ja jak dostanę badziewne ubranka od kogoś, to zawzse mówię, że jakoś tak dziecko mi wyrosło z tych fantastycznych ubranek ![]() ewentualnie można na chłopa zwalić-wyprał ze swoimi ubraniami i zafarbowało, ostatecznie-kot mi zasikał w przypadku mojej teściowej działa tylko wersja z kotem (co prawda nie dostałam od niej nigdy ubranek dla młodego, ale sprezentowała do szpitala koszulę nocną...możecie sobie wyobrazić- majtkowy róż i wzornictwo rodem z bazarku z wczesnych lat 90-tych. karolinaP103- muszę to sobie zapamiętać- nie jestem leniwa, jestem praktyczna katz - a pomidorówkę dajesz zabielaną? gosiaczku- u mnie zupa jest gęsta jak taka słoiczkowa, bo rozgniatam ziemniaczki i staram się przemycać jak najwięcej marchewki, jeszcze nie dawałam takiej "normalnej" ale gruszka przetarta się leje więc z zupką byłoby podobnie elizziak, kopikos- witam, fajnie że dołączyłyście ciebie Kopikos pamiętam troszkę z klubu (zanim zostałam wyproszona) stalowamagnolia- ja robię kaszę zawsze "na oko" i zawsze daję tyle kaszy żeby była klejowata, ale to dlatego, że ja nie podaję wcale samej kaszki, zawsze z owockiem (w zależności od tego czy owoc jest bardziej czy mniej wodnisty- robię gęstszą lub rzadszą kaszkę) szizuho- u nas bobodent i dentinox (to samo jeśli chodzi o skład, ale bobodent ciut tańszy) poza tym- jak jest już bardzo źle to daję Ibum syrop (ibuprofen) działa przeciwbólowo i przeciwgorączkowo (tak jak paracetamol) i jakoś dajemy z zębami radę, poza tym- mycie codziennie i szorowanie parę razy w ciągu dnia gumowymi szczoteczkami... oglądnęłam sobie gazetkę z biedronki- jeśli się uda to też bym chciała to auto na biegunach dla młodego kupić...TŻ powiedział, ze powie swojej matce, żeby nie szykowała prezentu dla młodego, tylko żeby nam kase oddała, ciekawa jestem co ona na to... co do prezentów to powiem wam, że moja mama obsypuje młodego mnóstwem, ale niestety jakość pozostawia wiele do życzenia, ciuszki- kupuje pierwsza klasa, ale zabawki...czasem (przepraszam za słownictwo) totalnie z doopy, no ale i tak lepiej że w ogóle coś kupuje, niz gdyby wiecznie zapominała tak jak teściowa położę się chyba dziś wcześniej...miałam z EXem pogadać przez skypa, ale mi się nie chce- niech sam sobie radzi z "nową miłością" lecę się kłaść bo ostatnio Piękny Młodzieniec wstaje tuż po 6
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|
|
|
#830 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
my na szczescie mialysmy sale dwojke i byl chlopczyk chyba 11 miesieczny tez z zapaleniem pluc. na szczescie fajna ta jego mama, on tez spal raczej cala noc ale ja i tak cierpialam na bezsennosc tam. ale w takim wypadku jak u was to tez bym walczyla.
|
|
|
|
|
#831 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cześć!
Ale tu produkujecie! W pracy nie mam za dużo czasu na czytanie. Widzę, że rozmawiacie o bucikach. Wydaje mi się, że gdy dziecko dopiero uczy się chodzić, nie powinno mieć jeszcze typowych butów z grubszą podeszwą, bo musi nauczyć się dobrze czuć podłoże ![]() Moja Ewa na razie tylko próbuje stawać na stopach, ale bardzo nieporadnie jej to wychodzi ![]() Co do kaszki, ja też robię tak "na oko", żeby konsystencja była dobra, czasem też mi wyjdzie ciut za gęsta, wtedy dodaję troszkę wody
|
|
|
|
#832 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
ja nie mowie o butach na dwor, z typowo gruba podeszwa. chodzi mi o cos jak kapcie, w przypadku corki byly to sandalki bartek z cienka podeszwa. dla kuby tez sie nad nimi zastanawiam, nie chodzi jeszcze ale wstaje i przesuwa sie przy meblach. Jeszcze nic nie kupilam, zastanawiam sie nad kun=pnem, wiadomo, ze dziecko nie bedzie w nich caly dzien tylko chwile, by powoli przyzwyczaic. Noga bedzie stabilniejsza bo one sa usztywniane przy pietce i sa do kostki.
|
|
|
|
#833 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Witajcie
la'Mbria ja też mieszkam na Bielanach może się któregoś dnia umówilmy na spacerek ![]() Dziewczyny a jakie polecacie kubki-niekapki? bo ja zakupiłam młodemu z firmy Nuby i nawet chce z niego pić ale strasznie on przecieka i dlatego szukam innego a jest taki wybór że nie wiem który wybrać dlatego do Was się zwracam ![]() Wybieramy się dzis z mężuciem do kina na "Wyjazd integracyjny", troszkę się zrelaksować ![]() Miłego dnia kobitki ![]() !!
|
|
|
|
#834 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cześć dziewczyny
mogę się wkręcić w wątek? Przyznam, że drukujecie strasznie ale może uda mi się nadrabiać ![]() A więc...jestem mamą 10-miesięcznej Julci, urodziła się 25 stycznia, a jak jeszcze coś byście chciały wiedzieć to proszę pytać ![]() Co do niekapków to ja mam z avent-u taki dla dzieci 6-miesięcznych i jestem bardzo zadowolona bo nic nie cieknie z niego, no tyle tylko że powinien być moim zdaniem mniejszy dla małych rączek maluszka.
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
![]() |
|
|
|
#835 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Ja mam niekapek Tommee Tippee i podaję go Małemu od ok. 3 miesięcy, ale nie chce za nic z niego pić! Tylko butla.... Może to kwestia zmiany kubka? Przyłączam się więc do pytania o najlepsze kubki-niekapki
|
|
|
|
#836 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 96
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Witam nową Mamusię
![]() Ja na razie N. zup nie zabielam. Tak się dziś zastanawiałam od kiedy można dziecku podawać całe jajko tzn. razem z białkiem? Gdzieś tam wyczytałam, że po 11 m-cu można dawać. Jak często dajecie żółtko? bo szczerze ja raz na tydzień a może nawet rzadziej...a właśnie otworzyłam jakiś art i tam pisze, że co drugi dzień powinno się dawać pół żółtka (takiemu dziecku jak nasze czyli 10 m-cy). Natala najczęściej goni na bosaka albo w skarpetkach antypoślizgowych...I chyba tak jej najwygodniej. Też muszę się rozglądnąć za jakimiś fajnymi bucikami. Miłego dnia i smacznej kawy dla tych co właśnie się relaksują
|
|
|
|
#837 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
|
|
|
|
|
#838 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 371
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Udzielałam się z rzadka, częściej podczytywałam i chyba dlatego nie kopnął mnie zaszczyt zaproszenia do klubu Zresztą i tak bym została pewnie wyrzucona Studiuję dziennie budownictwo, do tego dom i dziecko - niestety nie mam codziennie czasu by pisać....Trochę było mi żal bo z forum czerpałam masę przydatnych mi informacji, ale cóż.... ![]() Dobrze, że szizuho dałą cynka o nowym wątku ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Jakbym kupowała sama to bym się pokusiła o taki 360 stopni z Lovi. A ja dzisiaj mam lenia Olka pięknie się sama bawi, mogłabym wreszcie porobić projekty na uczelnię, a zamiast tego siedzę przed lapkiem i cieszę się, że znalazłam ten wątek ![]() I próbowałam kanapki z szynką -z początku Ola straszliwie się krzywiła, ale chyba jej posmakowało
|
|||
|
|
|
#839 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
hot whells resorówki chyba zawsze są na czasie kuzyn Poli ale pierwsza klasa kocha skubiego ![]() Bruno wisi na mnie od rana a raczej nocy bo to była koszmarna noc ![]() Co do kubków Bruno całkiem ładnie sobie radzi z lovi 360 Dziś robię dla wszystkich na obiad jabłuszka z cynamonem i ryżem i mlekiem sojowym nadal jednak gotuję dla Bruna osobno ui mrożę porcje nie wiem jak ale tak mi wygodnie i nadal karmię piersią Bruno chodzi w skarpetach antypoślizgowych
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
|
#840 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej dziewczyny!
Ja tak na szybko narazie bo mam parę zajęć musze się wyrobić w ciągu godziny a Mały teraz śpi,odpowiem na kilka Waszych pytań,ale nie zacytuję zeby było szybciej Co do rzadkiej kaszki z Bobovity nie rób wg instrukcji bo będzie rzadka niestety Żel do ząbków ja używam Dentinox jak i kropelki Camilia-rewelacja,w ostateczności Nurofen lub czopek. Własnie wróciliśmy niedawno od lekarza i do I. przyplatał się jakiś wirus Później Was bardziej podczytam to napisze więcej. ![]() Witam nowe koleżanki. ![]()
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho "Mam serce dla zwierząt"
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:31.




Pisałam troszkę na wątku zanim powstał klub... Jeśli nie macie nic przeciwko temu, będę Was podczytywać, a może i czasem się odezwę

Nie mam pojęcia co robię nie tak
Taka jestem ciekawa, ile waży mój "klopsik chudziutki", że nie mogę się doczekać 







pewnie znów młody dostanie jakieś (przepraszam) g-ówno plastykowe ze sklepu 'wszystko za 5pln" ...wiem że róznie jest z kasą, ale nie chodzi o to, teściowa jak chce to kasę ma, a ja prezenty dla Leona od teściowej mogę na palcach jednej ręki policzyć choć bywamy u niej średnio raz w miesiącu i ze dwa razy ona była w warszawie (dosłownie dostał 3 rzeczy-grzechotkę, plastykowego krokodyla z wiadomego sklepu i 100pln gdy nas odwiedziła tuż po porodzie) a zazwyczaj słyszymy "eh...no ja to mam urwanie głowy znów nie miałam czasu dziecku prezentu kupić..." i tak od 8 miesięcy, co ciekawe-druga wnuczka za każdym razem jakąś prawie-'barbie" zabiera 


Studiuję dziennie budownictwo, do tego dom i dziecko - niestety nie mam codziennie czasu by pisać....


