Atelier Cologne, Vanille Intensee Absolue Spray 2,3 zł/ml

[__nika__]

Dziękuję wszystkim za pierwsze wpłaty
Quality Missala też stanęła na wysokości zadania - dostałam właśnie maila z potwierdzeniem nadania wysyłki - treść maila w załączniku pierwszego postu.

[velika]

u mnie jest błąd w rozliczeniu-policzyłaś za 2 ml i 1 sampler
powinno być 9,2+1,2+5,5=15,90
przelew poleciał

[__nika__]

Napisane przez velika

u mnie jest błąd w rozliczeniu-policzyłaś za 2 ml i 1 sampler
powinno być 9,2+1,2+5,5=15,90
przelew poleciał

Ajjjj, oczywiście, mój błąd. Już wszystko poprawiłam
Dziękuję za przytomny umysł i szybki przelew

[melagu]

mój przelew poleciał, dane też : )

[pestka1971]

przelew w drodze dane na priv, dziękuję

[brombusia]

Witam
Skoro jeszcze zostało, to ja poproszę 10 ml

[__nika__]

Napisane przez brombusia

Witam
Skoro jeszcze zostało, to ja poproszę 10 ml

Ano zostało! Jasne, cudownie!!!
Z przyjemnością zapisuję
Zostały atomki 19, więc w takiej buteleczce będziesz miała swoje mililitry, OK? I jak pisałam - szczególnie dopieszczę kwestię zabezpieczenia.
Za chwilę prześlę Ci dane do przelewu

[asia_102]

Napisane przez __nika__

Cześć, Asiu Z wielką przyjemnością zapisuję Ci 10 ml, ale w atomku 19 (bo takie już zostały) - opatulę z nadzwyczajną troską

dziękuję

mój bank Cię pamiętał kasiora w drodze

[brombusia]

Napisane przez __nika__

Ano zostało! Jasne, cudownie!!!
Z przyjemnością zapisuję
Zostały atomki 19, więc w takiej buteleczce będziesz miała swoje mililitry, OK? I jak pisałam - szczególnie dopieszczę kwestię zabezpieczenia.
Za chwilę prześlę Ci dane do przelewu

Mnie pasuje

Przelew w drodze, już ślę adres na PW

[__nika__]

Napisane przez asia_102

dziękuję

mój bank Cię pamiętał kasiora w drodze

Napisane przez brombusia

Mnie pasuje

Przelew w drodze, już ślę adres na PW

Super Wygląda na to, że niedługo powinnam mieć wszystkie przelewy. Myślę, że flakonik pojawi się u mnie jutro, więc odlewki zacznę robić w czwartek rano i postaram się wszystko wysłać tak, żebyście mogli cieszyć się Vanille Intensee już w piątek

[__nika__]

Flakon jest już u mnie i jeszcze dzisiaj zacznę robić odlewki.

Niestety (albo stety), ta przesyłka nauczyła mnie, żeby tak wartościowych perfum nie zamawiać listem poleconym...Do tej pory perfumy z Missali ze względów oszczędnościowych zamawiałam właśnie w takiej formie, ale tym razem czekało mnie małe rozczarowanie... Próbeczka załączona jako gratis została zgnieciona a zawartość poplamiła wszystko w środku. Żadna strata - pomyślałam - ważne że flakon Vanille jest cały, jednak zaniepokoiły mnie ciemniejsze przebarwienia pod zalakowaną folią. Byłam pewna, że są one w jakiś sposób wynikiem rozlanej zawartości próbki. Kartonik wypakowałam z folii i otworzyłam...w środku było wilgotno, a perfum ubyło ok. 5-8 ml... Stwierdziłam, że atomizer jest lekko odkręcony i tędy wydostała się woda... . Na szczęście nie jest to duży ubytek, a mi i tak zostanie całkiem sporo. Tylko zastanawiam się czy perfumy wydostały się podczas transportu do mnie (przesyłka musiała być potraktowana naprawdę brutalnie, skoro cała próbka została niemal roztarta w proch i może w skutek perturbacji coś stało się także z atomizerem flakonu?), czy może wcześniej? Ale wykluczam jednocześnie, że pracownicy Missali widząc "zacieknięty" kartonik - taki właśnie by mi wysłali..., więc najprawdopodobniej stało się to w transporcie (folia na kartoniku była nieuszkodzona, opatrzona jest naklejką importera). Ostatnia niemiła wiadomość - także paragon uległ zalaniu, w związku z czym są na nim jedynie szczątkowe informacje.
Zdjęcia paragonu, flakonu w folii i bez załączam w pierwszym poście.
Mogę zapewnić, że zapach jest dokładnie taki, jak ta resztka w mojej próbce i że dołożę wszelkich starań, żeby do Was Wasze buteleczki i sample dotarły w stanie idealnym.

[iv3]

Ja uważam , że to wszystko wina poczty. Wiem niestety jak oni się tam zachowują - znajomy pracował, otwierali sobie listy,sprawdzali co jest w środku , jak coś fajnego, a nie ubezpieczone - zabierali.
Z resztą nie raz widziałam, jak panie na poczcie traktują moje listy, które nadawałam w tym czasie - jak tylko nakleiły znaczek i wypełniły papierek - hop za ramie, na podłoge.
Tylko po takim rzuceniu, z próbką nic by się nie stało. Ktoś chyba musiał usiąść na ten list
Zero logiki z ich strony.
Ale na szczęście nic gorszego się nie stało i dobrze , że tylko tyle jest ubytku , strach pomyśleć co by było gdyby butelka była ciut bardziej odkręcona

[__nika__]

Napisane przez iv3

Ja uważam , że to wszystko wina poczty. Wiem niestety jak oni się tam zachowują - znajomy pracował, otwierali sobie listy,sprawdzali co jest w środku , jak coś fajnego, a nie ubezpieczone - zabierali.
Z resztą nie raz widziałam, jak panie na poczcie traktują moje listy, które nadawałam w tym czasie - jak tylko nakleiły znaczek i wypełniły papierek - hop za ramie, na podłoge.
Tylko po takim rzuceniu, z próbką nic by się nie stało. Ktoś chyba musiał usiąść na ten list
Zero logiki z ich strony.
Ale na szczęście nic gorszego się nie stało i dobrze , że tylko tyle jest ubytku , strach pomyśleć co by było gdyby butelka była ciut bardziej odkręcona

No właśnie...
Ale to jest najdziwniejsze, że kartonik był zalakowany folią i nigdzie nie było śladu, żeby ktokolwiek się do niego dobierał. To "poluzowanie" atomizera najprawdopodobniej jest wynikiem wstrząsów (i tego się chcę trzymać). Dla mnie rozpakowywanie tego flakonu było związane z mocnymi emocjami, ale NA SZCZĘŚCIE ubyło naprawdę niewiele. Po prostu mam nauczkę na przyszłość (i tak dobrze, że niedużymi kosztami).

[Cindy28]

Przed wakacjami uczestniczyłam hurtowo w rozbiórkach
u poziomki świetne zapachy, niestety mimo tego,
że ubezpieczyłam przesyłkę [list z zadeklarowaną zawartością]
i Ada zabezpieczyła ją na maxa -jeden atomek został zgnieciony
na amen, a ze szkła został pył!
Dobrze, że to nie był Allure tylko mniej wartościowy zapach.
Niestety przesyłkę odbierała Mama, nie zauważyła, że
koperta jest zalana i po ptokach.
Reklamacji nie uwzględniono bo 'usterka' nie została zgłoszona
przy listonoszu to primo, secundo- nawet gdyby, to i tak nic
bym nie wskórała, bo okazało się, że listy z zadeklarowaną
zawartością ubezpieczone są tylko od zgubienia- zniszczenia
już nie obowiązują o czym NIKT na poczcie mnie oczywiści nie poinformował kiedy pytałam o możliwości ubezpieczenia.
Poczta Polska to po prostu ŻENUA i tyle.
Teraz wszystko wysyłam przesyłką na szczególnych warunkach-
tam można wpisać i kwotę ubezpieczenia od zagubienia,
reflektują też zniszczenia + można nakleić 'ostrożnie szkło!'.
Kilka zł więcej, ale ponoć po takich listach już nie skaczą

[__nika__]

Tak to jest: NIGDY do tej pory nie zdarzyła mi się żadna podobna historia ze strony PP (poza ewidentną opieszałością i zwlekaniem z dostarczeniem przesyłki), a raz nawet dostałam flakonik perfum cały i zdrowy wysłany po prostu w zwykłej kopercie listem nierejestrowanym... (oczywiście nie tak umawiałam się ze sprzedawcą). Wiem natomiast, że QM świetnie zabezpieczają wysyłane listem perfumy, a pomimo tego TAKA sprawa...
Chciałam po prostu maksymalnie obniżyć koszty tej rozbiórki. Na szczęście, pomimo niefajnej przygody, mam wielką nadzieję, że dalszy jej ciąg będzie jak najbardziej pozytywny. (W każdym razie ze swojej strony dołożę wszelkich starań).
I - tak sobie postanawiam - jeśli wartościowe perfumy, to tylko kurier albo paczka ubezpieczona, AMEN.

Jestem już po odlewkowaniu. Za chwilę cyknę zdjęcia i wstawię do 1 postu.

[sylwiaaaaa83]

Napisane przez __nika__

Jestem już po odlewkowaniu. Za chwilę cyknę zdjęcia i wstawię do 1 postu.

[pestka1971]

nieśmiało zapytam, czy byłaby możliwość dopisania jeszcze jednego sampla?

[__nika__]

Napisane przez pestka1971

nieśmiało zapytam, czy byłaby możliwość dopisania jeszcze jednego sampla?

Oczywiście Dobrze, że właśnie zajrzałam na wizaż, bo akurat miałam zamknąć Twoja kopertę, a tak mam możliwość dorzucić Ci sampelka.

Proszę w takim razie o przesłanie 5,2 zł

Kończę już "zawijanie w te sreberka" i za ok. godziny spieszę na pocztę

[pestka1971]

właśnie przesłałam, dziękuję bardzo

[__nika__]

Napisane przez pestka1971

właśnie przesłałam, dziękuję bardzo

Ja także dziękuję

No i....siuuuu, wszystko poszło i już tylko pozostało mi trzymać kciuki, żeby tym razem PP się postarała i dostarczyła Wam przesyłki szybciutko i nienaruszone. Jak tylko je otrzymacie, proszę o meldunki .

[sylwiaaaaa83]

Meduję, że paczuszka już u mnie
Niko, przed wysłaniem rób zdjęcie tych pięknych paczuszek, które nam wysyłasz żeby wszyscy nam zazdrościli Aż żal otwierać.
A zapach śliczny do tej pory najlepsza wanilia, którą miałam okzaję wąchać.
Dziękuję za rozbiórke

[__nika__]

Napisane przez sylwiaaaaa83

Meduję, że paczuszka już u mnie
Niko, przed wysłaniem rób zdjęcie tych pięknych paczuszek, które nam wysyłasz żeby wszyscy nam zazdrościli Aż żal otwierać.
A zapach śliczny do tej pory najlepsza wanilia, którą miałam okzaję wąchać.
Dziękuję za rozbiórke

Bardzo miło mi to czytać A paczuszki - no cóż, wszak dookoła klimat przedświąteczny, więc...dałam się ponieść. Cieszę się, że zapach Ci się podoba (mi też, bardzo).

[sylwiaaaaa83]

znajdzie się jeszcze 10ml dla mnie? bo ja tylko 4ml wzięłam i już żałuję

[velika]

mam i ja swoje próbki tak pięknie opakowane, że aż żal było rozpakowywać. I jeszcze prezent, wow
dzięki wielkie

[Cindy28]

Mam i ja!
Paczuszka to prawdziwy majstersztyk!
Aż się chce otwierać listy normalnie!
A wanilia- cuuudnaaa
Dziękować po stokroć

[brombusia]

Melduję, odlewka już u mnie
I dziękuję za pachnący prezencik
I w ogóle dziękuje za rozbiórkę


A perfumy piękne są, takie... urocze

[__nika__]

Napisane przez sylwiaaaaa83

znajdzie się jeszcze 10ml dla mnie? bo ja tylko 4ml wzięłam i już żałuję

Przewidywałam, że zapach może Ci się spodobać. Oczywiście, znajdzie się i więcej. Ja zostawiłam sobie naprawdę dużo, i choć to świetny zapach - chyba nie uda mi się prawie 100 ml na siebie wypsikać w ciągu kilku najbliższych lat (szczególnie, że wokół tyle innych zapachowych pokus). Więc bez problemu zapisuje Ci dziesiąteczkę w atomku 10, OK? Proszę o przelanie 31,8 zł, a ja nadam Ci Vanille w poniedziałek.

Napisane przez velika

mam i ja swoje próbki tak pięknie opakowane, że aż żal było rozpakowywać. I jeszcze prezent, wow
dzięki wielkie

Ja też dziękuję, świetnie, że tak szybko wszystko dotarło

Napisane przez Cindy28

Mam i ja!
Paczuszka to prawdziwy majstersztyk!
Aż się chce otwierać listy normalnie!
A wanilia- cuuudnaaa
Dziękować po stokroć

Oooo, bardzo mi miło Nie zawsze, ale czasami nachodzi mnie taka ochota, żeby pobawić się w formę, szczególnie, jeśli treść jest tego warta.

Napisane przez brombusia

Melduję, odlewka już u mnie
I dziękuję za pachnący prezencik
I w ogóle dziękuje za rozbiórkę

A perfumy piękne są, takie... urocze

Właśnie: "urocze", to epitet, który dobrze JE definiuje: bez ekscesów, bez komplikacji i feeri wzajemnie wykluczających się nut, za to dobrze wyważony minimalizm, dyskrecja, urok.... Od czasu do czasu, pomiędzy kadzidłami, ciężkimi żywicami, mrocznymi paczulami, zawiesistymi agarami lubię po prostu "uroczo"odetchnąć
ja też Ci dziękuję za wspólne zakupy

[sylwiaaaaa83]

Napisane przez __nika__

Przewidywałam, że zapach może Ci się spodobać. Oczywiście, znajdzie się i więcej. Ja zostawiłam sobie naprawdę dużo, i choć to świetny zapach - chyba nie uda mi się prawie 100 ml na siebie wypsikać w ciągu kilku najbliższych lat (szczególnie, że wokół tyle innych zapachowych pokus). Więc bez problemu zapisuje Ci dziesiąteczkę w atomku 10, OK? Proszę o przelanie 31,8 zł, a ja nadam Ci Vanille w poniedziałek.

Zaraz robię przelew i dziękuję

[__nika__]

Napisane przez sylwiaaaaa83

Zaraz robię przelew i dziękuję

[sylwiaaaaa83]

a byłaby możliwość w a19? bo taki ładny i był sobie sample przelała jeszcze
jeśli już przelałaś to trudno, nie było pytanie
a i pieniążki przelane